|
|
#511 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Fascynują mnie a jednocześnie drażnią. W moim odczuciu są kiczowate, bezczelne a jednocześnie działają na mnie jakoś tak..rozweselająco Szukam próbek, odlewki, używki - a potem pomyślę o flaszce.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
|
#512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
[QUOTE=darla13;26417532]DKNY Pure - faktycznie to zapach czystości , czystość w najczystszej postaci
Na mnie trwały, w zasadzie nie wiem, co w nim czuje, przeważnie wyodrębniam składniki, a tutaj nic - kojarzy się z takim świeżym praniem przyniesionym z dworu...Nie narzuca się, jest delikatny ale wyczuwalny, idealnie wyważony. Na pewno się zdecyduję na większą butelkę.[/QUOTEDla mnie niestety dominująca jest wanilia- a wanilia w połączeniu z nutkami czystości jest niestrawna- jak lód śmietankowy z posypką proszku do prania. Duże rozczarowanie. Casmere Mist- piękny, delikatny, kobiecy zapach. stonowany, wyważony, kwiaty jakby trochę z łąki, z lekką nutką czegoś świeżego jak powiew chłodnego powietrza, no coś cudownego- kupiłam w ciemno właściwie bez przekonania wielkiego, bo lubię zapachy dość wyraziste, tymczasem CM jest zapachem, w którym czuję się, jakbym tak pachniała bez perfumowania - nie wiem, czy ne będzie najczęściej noszonym zapachem z moich zbiorów. Bvlgari Blv II- co za okropny zapach! chemiczno lukrecjowy, odświeżacz w kostce, jakiś taki ostry, potem znów mydlany, sponiewierał mnie po prostu, a jednak...w najgorszym momencie...kiedy chciałam uciekać przed samą sobą w tym zapachu...zaczął mnie przyciągać,,, i jestem bardzo zadowolona, że go mam (znaczy jak wariatka poleciałam do Super Ph. i go kupiłam) ![]() Kurczę, jak radość z nawróconego grzesznika- wiele zapachów, które wydawały mi się piękne na początku, potem mnie rozczarowało, zaczynałam się w nich doszukiwać czegoś, co mnie zniechęcało... i odwrotnie- w tych zapachach, które budziły mój największy sprzeciw, zaczynałam dopatrywać się czegoś interesującego (początek procesu) a w koncu uwodzicielskiego i przyciągającego (skrajna postać) i takich zapachów mam najwięcej.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#513 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Pierwszy raz miałam przyjemność testować Creeda - Love in Black.
Piękne perfumy choć jako miłośniczka fiołka nie mogę powiedzieć, żeby były one w całości fiołkowe. Czuje w nich więcej kwiatowych nut, głównie irysa, róże, trochę porzeczki albo śliwki. Zapach robi wrażenie zimnego, mokrego tak jakby kwiaty były skąpane jeszcze w chłodnej porannej rosie. Na drugim nadgarstku Estee Lauder - Private Collection Tuberose Gardenia. Początek bardzo mocny - to była tuberoza ale potem chyba najpiękniejsza gardenia jaką kiedykolwiek próbowałam.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Kilka słów o ostatnich testach:
Lolita Amarena - masakra lukrecjowo-anyżkowo-wiśniowa. Słodka i obezwładniająca do bólu zębów. Bardzo trwała. Mimo wszystko ma w sobie jakiś lalkowy urok ![]() ![]() Ambar - zdecydowanie należy do grupy Kashminy Touch i Hiver. Tylko jak KT jest kremowa i kojąca, tak w Ambar coś lekko drażni. Ale tak lekko, prawie podskórnie, co jednak może wpienić. Patchouli Patch - bardzo udane wcielenie paczuli. Zmienne, raczej łagodne, zdecydowanie nie szmaciane.
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2011-04-28 o 19:56 |
|
|
|
#515 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ava Luxe
Ambre Antique Oj tak, to zdecydowanie antyk, a raczej, biorac pod uwage moje uczucia do niego, stare próchno. Przez pierwsze kilkanaście sekund po nałozeniu na nadgarstek, próchniak był dość klasyczny, orientalny, ciężki, pomyślałam "ale retro!!!". Po czym ujawnił swoją mydlaną nature - takie ostre, staroświeckie różano-kwiatowo-piżmowe mydło ...niby też retro, ale mydłu mówie stanowcze nie![]() Czyli dalej nie wiem co sadze o ambrze No. 23 Całkiem ładnie, ale dość linearnie - to lekki i spokojny zapach. Jest tu taki sandałowiec w stylu Tam Dao, doprawiony lekko słonawym geranium i czyms jeszcze. Jednaj jest tu nuta która mnie drażni, nie wiem dokładnie dlaczego ale coś mi nie pasuje, obwiniam piżmo i jego często mydlane konotacje. ![]() Oba zapachy nie powalają trwałością, ledwie je czuje po 4 godzinach
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
Edytowane przez hey Czas edycji: 2011-04-28 o 20:49 |
|
|
|
#516 |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rozterka kiedyś posiadała flakon i ze dwa razy miała go przy sobie na zlocie.
__________________
|
|
|
|
#517 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
AA Jasminorum - bardzo piękny jaśmin, niestety szybko traci moc
![]() Eisenberg Tentation - Testowałam tydzień temu, byl tak niwyrazisty, że już nic o nim nie umiem powiedziećEisenberg Love Affair - zimny ale kremowy, z nutką wetiweru, nieprzyjazny Eisenberg La Peche - ech, Angela może slad odnalazłam w lekko dusznawej nucie głowy, ale obok Opium to to nawet nie stalo.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#518 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Private Collection, Estee Lauder - chemiczny, mocny, zielono-ostro-zamszowy początek szybko zmienia się w kremowy, ale nadal delikatnie plastikowy zapach gardenii podbitej tuberozą. Nie potrafi jednak trafić w moje gusta... Blv II, Bvlgari - fiołek, irys, anyż, lukrecja, paczula, wanilia... To nie mogło się skończyć inaczej niż lżejszą, wiosenno-letnią wersją Lolity Lempickiej. Przynajmniej na mojej skórze. |
|
|
|
|
#519 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Balenciaga Paris - rumianek
|
|
|
|
#520 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Issey Miyake L'eau d'Issey Florale - już od dawna wodziły mnie na pokuszenie opisy tego zapachu i będąc ostatnio w Sephorze z przyjemnością sięgnęłam po różową butelkę w znanym kształcie stożka. Zapach piękny, od razu mnie urzekł. Nie podobny do pierwotnej wersji (choć i ją lubię
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2011-04-29 o 13:45 |
|
|
|
#521 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Mam próbeczkę jedynie, ale już wiem, że będzie na mojej wish list. Gdyby nie fakt, że właśnie zakupiłam wersję letnią summer 2011, to bym się skusiła jeszcze latem na Florale, a tak muszę trochę zużyć pachnideł zanim kupię nowe ![]() Kasiulka22, czy udało ci się kupić za jakąś fajną cenę? Jeśli tak, to czy mogę wiedzieć gdzie?
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#522 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
. Dla siebie samej polowałabym na jakąś 50-tkę w dobrej cenie. Mimo wszystko myślę, że i te 90 ml się u mnie nie zmarnuje bo zapach jest naprawdę śliczny Powiedz mi proszę czy wersja letnia jest podobna do klasycznej? Ogromnie jestem ciekawa bo wiem, że Issey miał już kilka wariacji tego zapachu
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#523 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
|
|
|
|
#524 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Edit pomyłka, na All wcale tej wersji nie ma
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2011-04-29 o 15:26 |
|
|
|
|
#525 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
kasiulka-zaintrygowałaś mnie tym zapachem, muszę się w końcu wybrać do perfumerii i potestować nowości
BTW- czy ktoś wie ,czy nowe AA są już tam do sprawdzenia?![]() ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- lub ,w ogóle, co się pojawiło z nowości?
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#526 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Edit z nowości mnie podoba się jeszcze Gap Stay Beeets mnie zaintrygowała Korsem i muszę w Douglasie - a to dla mnie dłuższa wyprawa spróbować Palm Beach
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2011-04-29 o 15:46 |
|
|
|
|
#527 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
||
|
|
|
#528 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
W poznańskim Douglasie(Stary Browar) znalazłam Arabie Lutensa. Pierwsze co się rzuca do nosa - przyprawy, gorąco, a potem na mnie zamienia się w uleżały pot. Jest ciężko, bardzo ciężko. Zdecydowanie nie lubię zapachów spod znaku Serge...
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#529 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 99
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dostałam próbkę Belle D'Opium, miał się nadać jako odświeżacz do samochodu, a się okazało, że to całkiem przyjemny zapach, chyba muszę się z nim bliżej zapoznać
__________________
![]()
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#530 | ||
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
||
|
|
|
#531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Zachęcona opinią bodajże Truskawy testowałam Pumę I`m going.
Oj, trąci na mnie sztucznizną, jest dzika i ostra, no, nie nie, nie podoba mi się nic a nic. Jasminora też jakaś słaba i niezapadająca w pamięć. Ot, jaśminek wdzięczny, jakich wiele. |
|
|
|
#532 |
|
BAN stały
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
A ja niuchnęłam ostatnio Jasmin Noir Bvlgari i okazało się, że dobrze go znam, bo to zapach jednej ze znajomych. W życiu nie wpadłabym na to, że pachnie właśnie JN. Nie czuję w nich ani jaśminu, ani nawet żadnych innych kwiatów, ani niczego noir. Świeże pranie. Proszek do prania. Zapach czystości. Może lekko pudrowy. Bardzo przyjemny, ale jednak nazwa i flakon obiecują coś innego
|
|
|
|
#533 |
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testuję globalnie Chinatown
![]() no i.... kurczaki piękny zapach ale testowany z fiolki chyba nie bardzo ma szansę się rozwinąć tak jakbym chciała. Trzyma się blisko ciała i trochę brakuje mu intensywności, przedtem testowałam normalnie z flakonu i odczucia były zupełnie inne
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Lumiere, Rochas 1984 - ładny, zielony szypr, mocno przykurzony. W otwarciu trochę ostry, czuć odrobinę aldehydów, poza tym nuty zielone i fiołka. Potem robi się bardziej kwiatowo, ale nadal dość cierpko, dzięki wetiwerowi. Fajnie wędruje w kierunku drzewnej bazy.
Nina Ricci 1987 - spodziewałam się czegoś więcej. Mimo, że zapachowi nie można odmówić szyku i klasy, to jednak jest typowy dla perfum z tamtego okresu, zero zaskoczenia i oryginalności. Gęsty owocowy syrop, z dominacją czarnej porzeczki i brzoskwini zmieszany z nutami zielonymi i ciężkimi kwiatami, osiadłe na drzewno-piżmowo-cybetowej bazie. Łanie i nudno. I jeszcze Le Bain, JOOP! - ten mnie zauroczył, świetny ma klimat. Otwiera się pomarańczowo, z bergamotą i lekko syropowym brzoskwiniowym niuansem, całość delikatnie muśnięta aldehydem. Zaraz pojawia sie śliwka, trochę wytrawna, alkoholowa, zapach staje się słodko-gorzki. W tle czuję coś jakby orzecha włoskiego. Baza pyszna, waniliowa, nadal z tym orzechem, owocowa zalewa wyparowała od waniliowego ciepła. Klasa. Edytowane przez Pin up girl Czas edycji: 2011-05-01 o 15:47 |
|
|
|
#535 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Będąc w perfumerii przetestowałam półeczkę Tesori d'Oriente.
Jak na swoją cenę (35 zł!!!) zapachy są bardzo oryginalne i w miarę trwałe, i bez znamion taniości wyczuwalnych nosem. Niespecjalnie podobały mi się zapachy kwiatowe, no , jakby Orchidea zdawała się mi najładniejsza. Ale już te orientalne są bardzo warte uwagi. Mirra - spodziewałam się czegoś bardziej wytrawnego, tymczasem jest to bardzo przyjemny, egzotyczny zapach ze sporą dawką wanilii - przypomina łagodną wersję Far Away Avonu. Nawet mi się spodobał - tęsknię do wakacji, podróży, podziałał mi na wyobraznię! Marrakech Patchouli&Ginger - orient co się zowie, w ciagu dnia w lecie pewnie zbyt ciężki. Spójny, gęsty, słodkawy, przypomina mi trochę sławną Jil sander No.4. Marrakech Neroli &Cardamono -najpierw bardzo fajny, egzotyczny, pikantny, ale chłodny, potem się zmydla i zaczyna przypominać Eau de Fleurs Neroli Chloe, a potem bardzo szybko znika. Marrakech Ibisco e Pepe Rosa - fioletowa butelka i taki zapach, intrygujący, chłodny, egzotyczny i trochę sztuczny. Nie wziełąm na skóre, więc o rozwoju nie moge nic powiedzieć. Niestety w tej perfumerii nie było Hammam - niedawno testowałam go, ale w biegu, i bardzo chiałabym ten test powtórzyć, bo zapamiętałam, że byl niezwykły, egzotyczny, aksamitny. Troche kojarzył mi się z męskim Hammam Bouquet Penhaligon's, ale był łatwiejszy i uniseksualny. Będe szukać do powtórnych testów.
__________________
|
|
|
|
#536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Encre noire pour elle poczatek swietny, kwiatowy i slodki, potem stopniowo uwalnia sie nuta mydla, ale dosc przyjemnego. Zapach rozwija sie w zastraszajacym tempie i rownie szybko znika, zostawiajac tylko slaba won tego malo ciekawego juz mydelka
Kosztuje to cudo 328 zl za 50 ml
|
|
|
|
#537 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: pozen
Wiadomości: 806
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
:http://merlin.pl/Lalique-Encre-Noire...19,762923.html A ja zdecydowanie wolę męskie EN |
|
|
|
|
#538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Perfumers Workshop, Tea Rose
Róża w retrospekcji, czyli od kwiatka do krzaczka ![]() Zaczyna się dość mocną, ale taką "konfiturową" różą - taką jak u babci na wsi rosły - duże, ciemnoróżowe kwiaty, których płatki ucierało się na konfiturę. Potem delikatnieje i przechodzi rzeczywiście w różę herbacianą, mocno nagrzaną słońcem Zapach jak dla mnie i na mnie całkiem trwały, i chociaż raczej z tych prostych, to przyjemnie mi się nosi... Generalnie za różą w perfumach nie przepadam, tak ta mi lato i wakacje w Nysie przypomina, że jestem na tak |
|
|
|
#539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Czy już są testerki DKNY Be delicious fresh blossom Juiced limitowana edycja 2011?
czy nadal czuć ogórki?
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
|
|
|
#540 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 8 445
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
ale mam już jakiś czas temu upolowane na all w wymienionych przez Ciebie nie ma ogórków ale w DKNY Be Delicious Juiced są ale nie aż tak ładne jak w klasyku edp lub edtzachwycałam się tymi zapachami z początku, ale zachwyt minął Be Delicious Fresh Blossom Juiced - ładne kwiatowe, krystaliczne. przyjemny zapach i tyle... Za dużo takich już jest...żeby się zachwycać nie wiadomo ile ![]() Be Delicious Juiced - początek słodszy, bardziej skondensowany niż klasyk, czuć mango i gruszki (?) z ogórkowym tłem. za mdły mi się wydaje, mimo że uwielbiam słodkie zapachy jak i świeże ogórkowe... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.





Fascynują mnie a jednocześnie drażnią. W moim odczuciu są kiczowate, bezczelne a jednocześnie działają na mnie jakoś tak..rozweselająco

Lolita Amarena - masakra lukrecjowo-anyżkowo-wiśniowa. Słodka i obezwładniająca do bólu zębów. Bardzo trwała. Mimo wszystko ma w sobie jakiś lalkowy urok 
...niby też retro, ale mydłu mówie stanowcze nie

Testowałam tydzień temu, byl tak niwyrazisty, że już nic o nim nie umiem powiedzieć



BTW- czy ktoś wie ,czy nowe AA są już tam do sprawdzenia?

