Wiosna do nas zawitała, kolejna PMka TAK powiedziała - PM 2011, cz.33

[MiciaKicia]

Napisane przez XxXJuSstiii

Jak byłam mała i coś chciałam od mamy to mi mówiła, że ok ale "jak w maju spadnie śnieg" to mogę dziś do niej podbić

masz pełne prawo

Napisane przez JennyAniolek

przesyłam widok z okna u babci (brat właśnie przesłał mi fotki)

o jaaa.... a ja w sobote do Wro jadę z samego rana.

[happy2gether]

Ja to się pocieszam, że jeszcze tylko 7 poniedziałków i zaczynam 2 miesięczne wakacje

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

O kurcze laski. Zwróciłyście uwagę, że trzeba będzie zaraz wymyślać tytuł na nowy wątek?
W ogóle ma ktoś te wierszyki co układałyśmy o sobie?
Pamiętam, że było coś o T'ai w maj

[MiciaKicia]

Napisane przez happy2gether

Ja to się pocieszam, że jeszcze tylko 7 poniedziałków i zaczynam 2 miesięczne wakacje

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

O kurcze laski. Zwróciłyście uwagę, że trzeba będzie zaraz wymyślać tytuł na nowy wątek?
W ogóle ma ktoś te wierszyki co układałyśmy o sobie?
Pamiętam, że było coś o T'ai w maj

T'ai w MAI

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

przesyłam widok z okna u babci (brat właśnie przesłał mi fotki)

O masakra

[kaska87]

tym też wali
http://sympatia.onet.pl/0,2278,14881...,artykuly.html

[elllmi]

Napisane przez JennyAniolek

przesyłam widok z okna u babci (brat właśnie przesłał mi fotki)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[Stysik]

Napisane przez moni_ka.g

Bardzo dziwna sprawa z tą obrączką Zobaczymy jak to się skończy.

Hehe, to była bardzo krótka noc poślubna, ledwo mieliśmy siłę się wykąpać, tacy byliśmy padnięci. Wczoraj mąż się śmiał bo mu powiedziałam, że w tym małżeństwie najbardziej brakuje mi seksu A on na to, że podczas naszego małżeństwa ani razu nie ugotowałam mu obiadu, więc żadne z nas nie spełnia swoich obowiązków.

jeszcze raz gratuluję

Napisane przez JennyAniolek

przesyłam widok z okna u babci (brat właśnie przesłał mi fotki)

[moni_ka.g]

Hello z rana Zbieramy się i jedziemy z mężem (matko, jak to dziwnie brzmi...) na cmentarz na groby dziadków, akurat mamy 4 bukiety kwiatów z dekoracji sali. A po południu będę się dobierać do robota kuchennego, którego dostaliśmy od znajomych i szukać ciekawych przepisów. Robota mam od 2 dni a już się znajomi wpraszają na obiad/kolację zrobioną z jego użyciem

Fajny ten przepis na bułeczki z fetą, tylko szkoda, że mój mąż nie przepada za fetą. My w ogóle mamy tak odmienne kulinarne gusta, że masakra. Ale na jakąś imprezkę na pewno zrobię te bułeczki

[MiciaKicia]

- Czym różni się skok na bungee od sexu z prostytutką?
- Niczym: jedno i drugie kosztuje 100 pln, przyjemność trwa 30 sekund, a jeśli pęknie guma, to masz przej.ebane...

[karolinusienka]

Dzień dobry
jak to fajnie dzisiaj juz wtorek a ja sobie siedze w szlafroku w domu każdy weekend mógłby tyle trwać co ten

[happy2gether]

Napisane przez moni_ka.g

Hello z rana Zbieramy się i jedziemy z mężem (matko, jak to dziwnie brzmi...) na cmentarz na groby dziadków, akurat mamy 4 bukiety kwiatów z dekoracji sali. A po południu będę się dobierać do robota kuchennego, którego dostaliśmy od znajomych i szukać ciekawych przepisów. Robota mam od 2 dni a już się znajomi wpraszają na obiad/kolację zrobioną z jego użyciem

Fajny ten przepis na bułeczki z fetą, tylko szkoda, że mój mąż nie przepada za fetą. My w ogóle mamy tak odmienne kulinarne gusta, że masakra. Ale na jakąś imprezkę na pewno zrobię te bułeczki

zawsze możesz te bułeczki nadziać pieczarkami podsmażonymi z cebulką albo kapustą i grzybami, białym serem z rzodkiewką ...

Napisane przez MiciaKicia

- Czym różni się skok na bungee od sexu z prostytutką?
- Niczym: jedno i drugie kosztuje 100 pln, przyjemność trwa 30 sekund, a jeśli pęknie guma, to masz przej.ebane...

buahahaha

[JennyAniolek]

Napisane przez MiciaKicia

- Czym różni się skok na bungee od sexu z prostytutką?
- Niczym: jedno i drugie kosztuje 100 pln, przyjemność trwa 30 sekund, a jeśli pęknie guma, to masz przej.ebane...

[elllmi]

Napisane przez MiciaKicia

- Czym różni się skok na bungee od sexu z prostytutką?
- Niczym: jedno i drugie kosztuje 100 pln, przyjemność trwa 30 sekund, a jeśli pęknie guma, to masz przej.ebane...

[MiciaKicia]

Cieszę się, że kawał się podoba

[moni_ka.g]

Napisane przez happy2gether

zawsze możesz te bułeczki nadziać pieczarkami podsmażonymi z cebulką albo kapustą i grzybami, białym serem z rzodkiewką ...

Fakt, można. Pomyślę o tym, dzięki Będziesz chyba wizażowym ekspertem kulinarnym, masz tyle pomysłów i ciągle coś pichcisz Zazdroszczę, bo ja jakoś ostatnio średnio mam ochotę na przebywanie w kuchni. Choć może nasz robot to zmieni. Muszę go jakoś nazwać, żeby się z nim zaprzyjaźnić

[happy2gether]

Napisane przez moni_ka.g

Fakt, można. Pomyślę o tym, dzięki Będziesz chyba wizażowym ekspertem kulinarnym, masz tyle pomysłów i ciągle coś pichcisz Zazdroszczę, bo ja jakoś ostatnio średnio mam ochotę na przebywanie w kuchni. Choć może nasz robot to zmieni. Muszę go jakoś nazwać, żeby się z nim zaprzyjaźnić

Gotowanie dla B. sprawia mi ogromną przyjemność tym większą, im bardziej chwali moje poczynania w kuchni ...wczoraj np obiad bardzo mam się przedłużył

...Kiedyś jak byłam mała, miałyśmy z mamą robota, którego nazwałyśmy Bartek ...a teraz mam takiego TŻcika

[moni_ka.g]

Napisane przez happy2gether

Gotowanie dla B. sprawia mi ogromną przyjemność tym większą, im bardziej chwali moje poczynania w kuchni ...wczoraj np obiad bardzo mam się przedłużył

...Kiedyś jak byłam mała, miałyśmy z mamą robota, którego nazwałyśmy Bartek ...a teraz mam takiego TŻcika

Taak, przedłużające się obiady i kolacje.. mmm...

[happy2gether]

ależ mam dziś dzień lenia. TŻ pojechał obejrzeć jakiś samochód, potem chyba wybierzemy się na jakiś spacer a wieczorem idziemy zaprosić znajomych na nasz ślub... a teraz taaaaak mi się nic nie chce

[zaraza3]

u mnie śnieg

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez JennyAniolek

przesyłam widok z okna u babci (brat właśnie przesłał mi fotki)

U mnie podobnie, potwierdzam i napiernicza cały czas

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez moni_ka.g

hello z rana zbieramy się i jedziemy z mężem (matko, jak to dziwnie brzmi...) na cmentarz na groby dziadków, akurat mamy 4 bukiety kwiatów z dekoracji sali. A po południu będę się dobierać do robota kuchennego, którego dostaliśmy od znajomych i szukać ciekawych przepisów. Robota mam od 2 dni a już się znajomi wpraszają na obiad/kolację zrobioną z jego użyciem

fajny ten przepis na bułeczki z fetą, tylko szkoda, że mój mąż nie przepada za fetą. My w ogóle mamy tak odmienne kulinarne gusta, że masakra. Ale na jakąś imprezkę na pewno zrobię te bułeczki

mąż

[happy2gether]

Policzyliśmy właśnie z TŻ, że wyjazd na Scorpionsów do Tarnowa wyniósłby nas jakies 1400 zł więc chyba będziemy musieli go sobie odpuścić ;( ...wolę jednak odłożyć te pieniądze i namówić TŻ na Grecję

[gwiazdeczka26]

Dzien Dobry
Witam po dlugiej nieobecnosci.... sprubuje ponadrabiac, ale nie obiecuje.

Pobyt w Polsce minal jak z bicza trzasnal, nie bylo ani chwili na odpoczynek. No ale... chcialam wesela to teraz nie mam co narzekac. Choc szczerze mowiac, podczas tego latania odechciewalo mi sie wszystkiego. Dopoki nie poszlam na przymiarke sukni
Suknia jest przecudna Wyglada piekniej niz sobie ja wyobrazalam, a co najsmieszniejsze to byla juz gotowa. Mialam wybierac przeciez ozdoby na gorset hehe a tu niespodzianka. Na szczescie wszystko jest idealnie, nic bym nie zmienila.
Fotki wieczorkiem... jak chcecie zobaczyc

Fryzurka probna rowniez udana, wodka kupiona, zaproszenia rozdane, samochod zalatwiony, welon, bielizna, podwiazka, bizuteria.... Wszystko gotowe

Z tych niezalatwionych spraw to garnitur dla Tzta - nawet nic nie przymierzyl, bo nie bylo rozmiarow na niego - ale to nie problem, kupimy tutaj na miejscu.
No i makijaz probny- totalna porazka.
Poszlam do polecanej kosmetyczki, i absoutnie nic mi nie przypadlo do gustu. Za pierwszym razem jak spojrzalam w lusterko to przestraszylam sie swojego odbicia Oczy umalowane na ciemny braz, nawet na impreze byloby za mocno W jasnych kolorach nie bardzo bylo mi do twarzy, a posrednie po prostu mi sie nie podobaly.
Napewno musze sprobowac jeszcze u innej kosmetyczki, ale nie starczylo mi juz czasu.

Ufff, rozpisalam sie

Wszystkiego najlepszego dla nowych zonek!!!Duzo milosci i samych szczesliwich dni w malzenstwie

[Mediona]

Napisane przez kaska87

tym też wali
http://sympatia.onet.pl/0,2278,14881...,artykuly.html

dobre hahah bo padne

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

[QUOTE=gwiazdeczka26;26679 088]Dzien Dobry
Witam po dlugiej nieobecnosci.... sprubuje ponadrabiac, ale nie obiecuje.

Pobyt w Polsce minal jak z bicza trzasnal, nie bylo ani chwili na odpoczynek. No ale... chcialam wesela to teraz nie mam co narzekac. Choc szczerze mowiac, podczas tego latania odechciewalo mi sie wszystkiego. Dopoki nie poszlam na przymiarke sukni
Suknia jest przecudna Wyglada piekniej niz sobie ja wyobrazalam, a co najsmieszniejsze to byla juz gotowa. Mialam wybierac przeciez ozdoby na gorset hehe a tu niespodzianka. Na szczescie wszystko jest idealnie, nic bym nie zmienila.
Fotki wieczorkiem... jak chcecie zobaczyc


Fryzurka probna rowniez udana, wodka kupiona, zaproszenia rozdane, samochod zalatwiony, welon, bielizna, podwiazka, bizuteria.... Wszystko gotowe

Z tych niezalatwionych spraw to garnitur dla Tzta - nawet nic nie przymierzyl, bo nie bylo rozmiarow na niego - ale to nie problem, kupimy tutaj na miejscu.
No i makijaz probny- totalna porazka.
Poszlam do polecanej kosmetyczki, i absoutnie nic mi nie przypadlo do gustu. Za pierwszym razem jak spojrzalam w lusterko to przestraszylam sie swojego odbicia Oczy umalowane na ciemny braz, nawet na impreze byloby za mocno W jasnych kolorach nie bardzo bylo mi do twarzy, a posrednie po prostu mi sie nie podobaly.
Napewno musze sprobowac jeszcze u innej kosmetyczki, ale nie starczylo mi juz czasu.

Ufff, rozpisalam sie

Wszystkiego najlepszego dla nowych zonek!!!Duzo milosci i samych szczesliwich dni w malzenstwie[/QUOTE

no super ile spraw załatwonych ja bede miał podobnie w czercu tez jade do Polski na tydzien masakra no ale suknie juz mam wybraną tylko na przymiarke 2 musze isc a pozatym to tez napiety grafik

Jasne ze chcemy zobaczyc zdjęcia

[elllmi]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dzien Dobry
Witam po dlugiej nieobecnosci.... sprubuje ponadrabiac, ale nie obiecuje.

Pobyt w Polsce minal jak z bicza trzasnal, nie bylo ani chwili na odpoczynek. No ale... chcialam wesela to teraz nie mam co narzekac. Choc szczerze mowiac, podczas tego latania odechciewalo mi sie wszystkiego. Dopoki nie poszlam na przymiarke sukni
Suknia jest przecudna Wyglada piekniej niz sobie ja wyobrazalam, a co najsmieszniejsze to byla juz gotowa. Mialam wybierac przeciez ozdoby na gorset hehe a tu niespodzianka. Na szczescie wszystko jest idealnie, nic bym nie zmienila.
Fotki wieczorkiem... jak chcecie zobaczyc

Fryzurka probna rowniez udana, wodka kupiona, zaproszenia rozdane, samochod zalatwiony, welon, bielizna, podwiazka, bizuteria.... Wszystko gotowe

Z tych niezalatwionych spraw to garnitur dla Tzta - nawet nic nie przymierzyl, bo nie bylo rozmiarow na niego - ale to nie problem, kupimy tutaj na miejscu.
No i makijaz probny- totalna porazka.
Poszlam do polecanej kosmetyczki, i absoutnie nic mi nie przypadlo do gustu. Za pierwszym razem jak spojrzalam w lusterko to przestraszylam sie swojego odbicia Oczy umalowane na ciemny braz, nawet na impreze byloby za mocno W jasnych kolorach nie bardzo bylo mi do twarzy, a posrednie po prostu mi sie nie podobaly.
Napewno musze sprobowac jeszcze u innej kosmetyczki, ale nie starczylo mi juz czasu.

Ufff, rozpisalam sie

Wszystkiego najlepszego dla nowych zonek!!!Duzo milosci i samych szczesliwich dni w malzenstwie

pokaż suknie, pokaż; a co do makijażu, to ja się zaczynam właśnie o to martwic; pod koniec tamtego roku byłam na dwóch weselach i przy tej okazji testowałam dwie kosmetyczki, które mi poleciły koleżanki i o ile z efektu byłam w miarę zadowolona, to z trwałości makijażu już mniej; ale na własne wesele chciałabym byc zadowolna w 100%, a nie "w miarę"

[zaraza3]

Napisane przez elllmi

pokaż suknie, pokaż; a co do makijażu, to ja się zaczynam właśnie o to martwic; pod koniec tamtego roku byłam na dwóch weselach i przy tej okazji testowałam dwie kosmetyczki, które mi poleciły koleżanki i o ile z efektu byłam w miarę zadowolona, to z trwałości makijażu już mniej; ale na własne wesele chciałabym byc zadowolna w 100%, a nie "w miarę"

To zaczynam się zastanawiać jak to u siebie rozegrać, jak miałam zamiar nie robić próbnych..

[MiciaKicia]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dzien Dobry
Witam po dlugiej nieobecnosci.... sprubuje ponadrabiac, ale nie obiecuje.

Pobyt w Polsce minal jak z bicza trzasnal, nie bylo ani chwili na odpoczynek. No ale... chcialam wesela to teraz nie mam co narzekac. Choc szczerze mowiac, podczas tego latania odechciewalo mi sie wszystkiego. Dopoki nie poszlam na przymiarke sukni
Suknia jest przecudna Wyglada piekniej niz sobie ja wyobrazalam, a co najsmieszniejsze to byla juz gotowa. Mialam wybierac przeciez ozdoby na gorset hehe a tu niespodzianka. Na szczescie wszystko jest idealnie, nic bym nie zmienila.
Fotki wieczorkiem... jak chcecie zobaczyc

Fryzurka probna rowniez udana, wodka kupiona, zaproszenia rozdane, samochod zalatwiony, welon, bielizna, podwiazka, bizuteria.... Wszystko gotowe

Z tych niezalatwionych spraw to garnitur dla Tzta - nawet nic nie przymierzyl, bo nie bylo rozmiarow na niego - ale to nie problem, kupimy tutaj na miejscu.
No i makijaz probny- totalna porazka.
Poszlam do polecanej kosmetyczki, i absoutnie nic mi nie przypadlo do gustu. Za pierwszym razem jak spojrzalam w lusterko to przestraszylam sie swojego odbicia Oczy umalowane na ciemny braz, nawet na impreze byloby za mocno W jasnych kolorach nie bardzo bylo mi do twarzy, a posrednie po prostu mi sie nie podobaly.
Napewno musze sprobowac jeszcze u innej kosmetyczki, ale nie starczylo mi juz czasu.

Ufff, rozpisalam sie

Wszystkiego najlepszego dla nowych zonek!!!Duzo milosci i samych szczesliwich dni w malzenstwie

za załatwione sprawy
suknie chcemy zobaczyć koniecznie
za niezałatwione jeszcze sprawy

[elllmi]

cholerka, wyczytałam właśnie, że gerbery są mało trwałymi kwiatami , a ja już sobie umyśliłam bukiet i takiego kwiatka do włosów jakaś PM na innym forum pisała, że jej gerbera (jak to się pisze ) po dwóch godzinach po wyjściu od fryzjera padła

[JennyAniolek]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dzien Dobry
Witam po dlugiej nieobecnosci.... sprubuje ponadrabiac, ale nie obiecuje.

Pobyt w Polsce minal jak z bicza trzasnal, nie bylo ani chwili na odpoczynek. No ale... chcialam wesela to teraz nie mam co narzekac. Choc szczerze mowiac, podczas tego latania odechciewalo mi sie wszystkiego. Dopoki nie poszlam na przymiarke sukni
Suknia jest przecudna Wyglada piekniej niz sobie ja wyobrazalam, a co najsmieszniejsze to byla juz gotowa. Mialam wybierac przeciez ozdoby na gorset hehe a tu niespodzianka. Na szczescie wszystko jest idealnie, nic bym nie zmienila.
Fotki wieczorkiem... jak chcecie zobaczyc

Fryzurka probna rowniez udana, wodka kupiona, zaproszenia rozdane, samochod zalatwiony, welon, bielizna, podwiazka, bizuteria.... Wszystko gotowe

Z tych niezalatwionych spraw to garnitur dla Tzta - nawet nic nie przymierzyl, bo nie bylo rozmiarow na niego - ale to nie problem, kupimy tutaj na miejscu.
No i makijaz probny- totalna porazka.
Poszlam do polecanej kosmetyczki, i absoutnie nic mi nie przypadlo do gustu. Za pierwszym razem jak spojrzalam w lusterko to przestraszylam sie swojego odbicia Oczy umalowane na ciemny braz, nawet na impreze byloby za mocno W jasnych kolorach nie bardzo bylo mi do twarzy, a posrednie po prostu mi sie nie podobaly.
Napewno musze sprobowac jeszcze u innej kosmetyczki, ale nie starczylo mi juz czasu.

Ufff, rozpisalam sie

Wszystkiego najlepszego dla nowych zonek!!!Duzo milosci i samych szczesliwich dni w malzenstwie

Cześć
za załatwione sprawy, a suknią pochwal się koniecznie

[elllmi]

Napisane przez zaraza3

To zaczynam się zastanawiać jak to u siebie rozegrać, jak miałam zamiar nie robić próbnych..

ja bez próbnego chyba nie dałabym rady, bo cały czas by mi to dziurę w brzuchu wierciło a po tych dwóch razach sama się przekonałam, że to nie takie proste

[JennyAniolek]

Napisane przez elllmi

ja bez próbnego chyba nie dałabym rady, bo cały czas by mi to dziurę w brzuchu wierciło a po tych dwóch razach sama się przekonałam, że to nie takie proste

ja sobie nie wyborażam nie mieć próbnego makijażu i fryzury - ciekawe co mi wymyślą za 2 tyg, bo wtedy załatwiam obie te sprawy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez zaraza3

To zaczynam się zastanawiać jak to u siebie rozegrać, jak miałam zamiar nie robić próbnych..

Ja miałam próbny makijaż i bardzo jestem zadowolona. Cieszę się, że się zdecydowałam bo nie będę miała niespodzianki No i wyszło, że dobrze mi w kolorze, którego nie brałam pod uwagę

Napisane przez JennyAniolek

ja sobie nie wyborażam nie mieć próbnego makijażu i fryzury - ciekawe co mi wymyślą za 2 tyg, bo wtedy załatwiam obie te sprawy

Kiedyś pisałaś, że na próbny makijaż może nie pójdziesz bo juz widziałaś jak maluje Twoja wizażystka
Ja jeszcze muszę się umówić na próbną fryzurę.... eh