Wiarygodne perfumerie internetowe

[rousse]

Czy ktoś kupował w aromaniak.pl ? Interesuje mnie ile idzie przesyłka od nich do PL i czy bezproblemowo i towar ok? Najpierw myslałam, ze to polski sklep, ale okazuje się, ze wysyłka z USA(darmowa kurierem do PL) i ich siedziba jest w USA.

[xxxklaudii]

Ja mam awersje do "polskich sklepów w USA" -zostalam wyrąbana na prawie 700zł i nigdy więcej takich 'amerykanskich' zakupów www

Co do internetowych perfumerii to często kupowalam (i odbieralam bo z mojego miasta) na www.pachniemy.pl -więc moge polecić.
Na allegro nie kupuje juz zadnych kosmetyków ;] przejechalam się juz wiele razy....

Teraz jestem na etapie zakupu moich "ulubieńców" i taki maly spis zrobiłam i sprawdzenie

Versace Crystal Noir
Woda perfumowana 90ml

mojezapachy .pl - 209zl
dolce.pl - 227zł
iperfumy.pl - 186 zł
e-glamour.pl - 189zł
kokai.pl - 229zl
pachniemy.pl - 187zł
DOUGLAS woda toaletowa! 90ml - 388zł

Christian Dior Pure Poison
woda perfumowana 50ml

mojezapachy .pl - BRAK 50ml [275 zl (100ml)]
dolce.pl -256 zł
iperfumy.pl - 231 zł
e-glamour.pl -238 zł
kokai.pl - 269 zl
pachniemy.pl -243 zł
DOUGLAS -BRAK


No i rozbieżność cen widoczna

[rousse]

Napisane przez xxxklaudii

Ja mam awersje do "polskich sklepów w USA" -zostalam wyrąbana na prawie 700zł i nigdy więcej takich 'amerykanskich' zakupów www

O niefajnie. A w jakim sklepie zamawiałaś?

[pin3ska]

Napisane przez rousse

Czy ktoś kupował w aromaniak.pl ? Interesuje mnie ile idzie przesyłka od nich do PL i czy bezproblemowo i towar ok? Najpierw myslałam, ze to polski sklep, ale okazuje się, ze wysyłka z USA(darmowa kurierem do PL) i ich siedziba jest w USA.

Tu mozesz cos niecos poczytac:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...k#post23142051

od postu Emiks - #621

[rousse]

Napisane przez pin3ska

Tu mozesz cos niecos poczytac:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...k#post23142051

od postu Emiks - #621

Dzięki, bedę się trzymać z daleka od nich, kurczę, a już chciałam demeterki tam zamawiać

[Emiks]

Napisane przez rousse

Czy ktoś kupował w aromaniak.pl ? Interesuje mnie ile idzie przesyłka od nich do PL i czy bezproblemowo i towar ok? Najpierw myslałam, ze to polski sklep, ale okazuje się, ze wysyłka z USA(darmowa kurierem do PL) i ich siedziba jest w USA.

Poniekąd słusznie myślałaś aromaniak.pl jest amerykański co najwyżej ze względu
na swoją siedzibę Zarówno towar, jak i obsługa totalna porażka. Kompletny brak uczciwości i kultury, zdecydowanie odradzam jakiekolwiek zakupy w tym sklepie.
Na Allegro i eBay - jak widzę - aromaniak już zakończył swoją karierę perfumeryjną

Napisane przez xxxklaudii

Ja mam awersje do "polskich sklepów w USA" -zostalam wyrąbana na prawie 700zł i nigdy więcej takich 'amerykanskich' zakupów www
(...)

O, tak ja również od zamerykanizowanych polskich perfumerii będę się trzymać z daleka

Czyżby na siedem stówek wyrąbał Ciebie również aromaniak

Napisane przez rousse

Dzięki, bedę się trzymać z daleka od nich, kurczę, a już chciałam demeterki tam zamawiać

Bezpieczniej jest dokonać odrobinę droższego, ale pewnego zakupu u uczciwego, polecanego sprzedawcy, niż ryzykować, będziesz miała co najwyżej jednego demeterka mniej
Powodzenia w poszukiwaniach

[beeets]

Napisane przez xxxklaudii

Ja mam awersje do "polskich sklepów w USA" -zostalam wyrąbana na prawie 700zł i nigdy więcej takich 'amerykanskich' zakupów www

Co do internetowych perfumerii to często kupowalam (i odbieralam bo z mojego miasta) na www.pachniemy.pl -więc moge polecić.

warto wspomnieć, że pachniemy.pl życzy sobie za odbiór osobisty opłatę 5 zł

[martasuszko]

we wtorek zamówiłam na Dolce.pl perfumy, za które natychmiast przelałam pieniądze, w ten sam dzień dostałam maila że kasa już zaksięgowana, a zamówienie jest realizowane. Jak długo czekaliście na przesyłkę z tej perfumerii, wczoraj dostałam odp.na moje pyt. że wyślą dopiero dziś... a perfumki miały być na prezent...
Pedet był za to ekpresowy - perfumy już w następny dzień po kliknięciu były w domu

[agaa13]

Napisane przez martasuszko

we wtorek zamówiłam na Dolce.pl perfumy, za które natychmiast przelałam pieniądze, w ten sam dzień dostałam maila że kasa już zaksięgowana, a zamówienie jest realizowane. Jak długo czekaliście na przesyłkę z tej perfumerii, wczoraj dostałam odp.na moje pyt. że wyślą dopiero dziś... a perfumki miały być na prezent...
Pedet był za to ekpresowy - perfumy już w następny dzień po kliknięciu były w domu

Marto, zgadzam się co do pedetu. bardzo lubię tam robic zakupy. a przesyłka idzie w naprawde ekspresowym tempie.
a co do dolce.pl ostatnio zamawiałam w niedziele i była dopiero w czwartek.

[IWONA8800]

Cześć dziewczyny nie wiedziałam gdzie zapytac wiec zapytam tu.Pragnę sobie sprawić perfumy miss dior cherie edp,jednak zalezy mi na starej wersji z 2005 (w sephorach i douglasach dostepna jest z tego co słyszałam tylko wersja tegoroczna).Znalazłam więc 100 ml miss diorki na e-glamour w bardzo atrakcyjnej cenie,wysłałam mejla z zapytaniem,błyskawicznie dostałam opdpowiedz iz na opakowaniu nie ma daty produkcji.Dziewczyny i co mam teraz robić zamawiac w ciemno,myślicie że perfumerie internetowe również pozbyły sie starej wersji?
Dziękuję i proszę o pomoc.

[laura286]

myslę że nie pozbyły się. skoro mają tą wersję to jest to na pewno ta. o którą Ci chodzi. Ja bym zamówiła

[rozważna_i_romantyczna]

Napisane przez IWONA8800

Cześć dziewczyny nie wiedziałam gdzie zapytac wiec zapytam tu.Pragnę sobie sprawić perfumy miss dior cherie edp,jednak zalezy mi na starej wersji z 2005 (w sephorach i douglasach dostepna jest z tego co słyszałam tylko wersja tegoroczna).Znalazłam więc 100 ml miss diorki na e-glamour w bardzo atrakcyjnej cenie,wysłałam mejla z zapytaniem,błyskawicznie dostałam opdpowiedz iz na opakowaniu nie ma daty produkcji.Dziewczyny i co mam teraz robić zamawiac w ciemno,myślicie że perfumerie internetowe również pozbyły sie starej wersji?
Dziękuję i proszę o pomoc.

Poproś o kod z opakowania i sprawdź na checkcosmetic datę produkcji. Zaraz zaraz, e-glamour chyba nawet podaje kody na swojej stronie internetowej przy opisie każdego produktu.

[IWONA8800]

Napisane przez rozważna_i_romantyczna

Poproś o kod z opakowania i sprawdź na checkcosmetic datę produkcji. Zaraz zaraz, e-glamour chyba nawet podaje kody na swojej stronie internetowej przy opisie każdego produktu.

Kod producenta podany na e-glamour jest trzycyfrowy (938) check cosmetics mówi mi ,że jest on niepoprawny.Napisałam do e-glamour ale narazie cisza.Boje sie kupic w ciemno bo wersja tegoroczna nie przebija starej moim zdaniem.

[mała82]

Napisane przez IWONA8800

Kod producenta podany na e-glamour jest trzycyfrowy (938) check cosmetics mówi mi ,że jest on niepoprawny.Napisałam do e-glamour ale narazie cisza.Boje sie kupic w ciemno bo wersja tegoroczna nie przebija starej moim zdaniem.

Na jednej z MDCH jest błąd-wejdź na inną i kod jest już 4cyfrowy-kalkulator pokazuje rok 2009
edit:
Masz rację, wody perfumowane mają 3cyfrowy...
W takim razie czekaj co Ci napiszą

[rozważna_i_romantyczna]

Napisane przez IWONA8800

Kod producenta podany na e-glamour jest trzycyfrowy (938) check cosmetics mówi mi ,że jest on niepoprawny.Napisałam do e-glamour ale narazie cisza.Boje sie kupic w ciemno bo wersja tegoroczna nie przebija starej moim zdaniem.

Myślę, że się machnęli przy przepisywaniu. Możesz zatelefonować do nich, ja tak zrobiłam bo też miałam dylemat, pracownica od razu sprawdziła to o co mi chodziło.

[virtual_reality]

Czaję się na Escade S 30ml, znalazłam bardzo tanio na twojafanaberia.pl , wdziałam jakieś wpisy na temat jej "podejrzalności" i oto natrafiłam na taką recenzję perfum
http://www.twojafanaberia.pl/product...8&reviews_id=2

Jak to mozliwe że legalnie działają sprzedając podróby?

[jessica855]

Napisane przez virtual_reality

Czaję się na Escade S 30ml, znalazłam bardzo tanio na twojafanaberia.pl , wdziałam jakieś wpisy na temat jej "podejrzalności" i oto natrafiłam na taką recenzję perfum
http://www.twojafanaberia.pl/product...8&reviews_id=2

Jak to mozliwe że legalnie działają sprzedając podróby?

w przypadku tej wody nie uwierzę
bo Halloweena nie podrabiają
możliwe, że ktoś mógł dostać nieświeżą itp. ... ale w podróbkę nie uwierzę

[virtual_reality]

Napisane przez jessica855

w przypadku tej wody nie uwierzę
bo Halloweena nie podrabiają
możliwe, że ktoś mógł dostać nieświeżą itp. ... ale w podróbkę nie uwierzę

Ja widziałam, taką chamską, ale na allegro, a tam niemożliwe staje się możliwe
Escade S podrabiają?

[jessica855]

z tych chamskich to nawet Pumę podrabiają
miałam na myśli te z dbałością o szczegóły i typowo wzorujące się na oryginalne
w przypadku tej Escady nie bałabym się klikać, jeszcze w małej pojemności...
jej na 99% nie podrabiają
gorzej z sezonówkami E.

[Mloda_13]

Napisane przez rousse

kolejne "klony"...Az 5... ktoś mnie oświeci o co w tym chodzi?:confuse d:
http://www.ewika.pl/index.php?page=s...roduct_id=5355
http://www.e-belle.pl/index.php?page...roduct_id=5355
http://www.consi.pl/index.php?page=s...roduct_id=5355
http://www.xyntia.pl/index.php?page=...roduct_id=2137
http://www.topzapachy.pl/index.php?p...roduct_id=5355

http://www.ewika.pl/index.php
http://www.e-belle.pl/index.php
choć tym razem właścicielem wszystkiego jest ta sama firma! ale złego wrazenia, że coś kręcą to nie zmieniło...wręcz przeciwnie. I czemu różnice w cenach 1-2 pln skoro to ten sam sklep. brr

Zauważyłam, że coraz więcej firm otwiera sobie po kilka sklepów z różnymi cenami. Chcą chyba w ten sposób zwiększyc swoje zyski + dorwac wieksza liczbe klientów. Bardzo często sklepy takie mają niezbyt dobre opinie, więc otwierają nowy i zaczynają od zera.

[virtual_reality]

Napisane przez jessica855

z tych chamskich to nawet Pumę podrabiają
miałam na myśli te z dbałością o szczegóły i typowo wzorujące się na oryginalne
w przypadku tej Escady nie bałabym się klikać, jeszcze w małej pojemności...
jej na 99% nie podrabiają
gorzej z sezonówkami E.

To idę klikać
Będziesz tak miła i zerkniesz na mojego Armaniego w wątku oryginał czy podróbka?

[Mloda_13]

Napisane przez Marioon

Wiem,że polecacie perf. e-glamour,zresztą sama tam kupowałam wiele razy i wszystko było ok. Jednak ostatnio kupiłam tam Light blue tester,niestety koloru ciemny żółty. Porównałam z wodą kumpeli jej biała a moja cimno żółta,zapach też inny,mój jakby z takim spirytusem.Zadzwoniłam do perfumerii i zapytałam Panią jak to jest? Kazała mi poczekać bo musi sprawdzić w magazynie czy ma być biała czy żółta.Odzwoniła po 15 min. i kazała mi odesłać produkt bo jest wadliwy.Po kilku dniach ciszy zadzwoniłam,najpierw Pani stwierdziła,że woda jeszcze nie doszła,ale do mnie doszła zwrotka z poczty,a zatem zaraz okazało się,że jednak doszła.Zaproponowała mi wymianę lub zwrot kasy.Wybrałam kasę.Oczywiście straciłam koszt przesyłki no i zaufanie do oryginalności produktów w e-glamour.Teraz kupuję w Moje zapachy,ostatnio zmienili kuriera,paczki są już na drugi dzień. No i chanele mają w dobrych cenach.

Prawda jest taka, że D&G Light Blue oraz Armani Acqua di Gio to najczęsciej podrabiane produkty. Ostatnio w kilku warszawskich perfumeriach sprawdzałam Light Blue i niestety to nie są oryginały...Tak samo jak Ty spotkałam się z ciemniejszym płynem + zabrudzoną butelką. Zapach nie jest tak trwały. Co gorsza perfumerie które je oferują są z tych polecanych...Pytałam sprzedawców o pochodzenie produktu (US czy UE) i każdy mówił mi że sprowadzane były z US. Może jakiś bubel w US sprzedają tym naszym sklepom? Zastanawiam się tylko jak takie produkty przechodzą odprawę celną.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez agelusia

A czy ktoś zna ,wie coś o perfumeri internetowej SEFONA?

Ja kupuję w SEFONIE bardzo często. Towar oryginalny. Pisali o nich w listopadzie bodajże w Avanti i ich polecali.
Niedawno zmienili firmę kurierską na DPD i przesyłka dociera w niecałe 24h. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tej firmy kurierskiej. Zawsze dzwonią żeby się umówić na dostawę.
A czy ktoś z Was słyszał o Perfumerii Angel z Bydgoszczy? Miałam coś od nich kupić na ALL, ale jak sie zdecydowałam to okazało się, że mają zawieszone konto. Jak sprawdziłam to już 2 raz allegro ich zawiesiło. Czy ktoś od nich kupował?

[IWONA8800]

Dziewczyny mam do was jeszcze jedno pytanie bo już zgłupiałam czy miss dior cherie edp z 2005 r została odnowiona tylko raz tzn.w tym roku?Buteleczka z 2005 nie ma naklejki tylko napisy, wiec po drodze nuty miss dior cherie były jeszcze zmieniane?Dziękuje i proszę o pomoc!

Napisane przez rozważna_i_romantyczna

Myślę, że się machnęli przy przepisywaniu. Możesz zatelefonować do nich, ja tak zrobiłam bo też miałam dylemat, pracownica od razu sprawdziła to o co mi chodziło.

[Asiuuuuula]

Napisane przez IWONA8800

Dziewczyny mam do was jeszcze jedno pytanie bo już zgłupiałam czy miss dior cherie edp z 2005 r została odnowiona tylko raz tzn.w tym roku?Buteleczka z 2005 nie ma naklejki tylko napisy, wiec po drodze nuty miss dior cherie były jeszcze zmieniane?Dziękuje i proszę o pomoc!

Nie były zmienione, dopiero w wersji z tego roku są zmienione, więcej na ten temat poczytasz w wątku o MDCH

[IWONA8800]

Napisane przez Asiuuuuula

Nie były zmienione, dopiero w wersji z tego roku są zmienione, więcej na ten temat poczytasz w wątku o MDCH

Dziękuję bardzo mocno własnie znalazłam i intesywnie czytam wątek

[Dinulka]

mam takie pytanie, przewinęło mi się przez ręce blisko 40 zapachów przez ostatni rok/dwa. Zawsze korzystam ze sprawdzonych miejsc - znane sieciowe perfumerie stacjonarne, iperfumy.pl, merlin.pl. Zazwyczaj kupuję w promocjach albo upatrzę sobie zapach porównując ceny w kilku miejscach i... albo dekalkulator się myli... albo większość zapachów w promocji to po prostu perfumy z "bliskim terminem", że tak to ujmę. Raz zdarzyło mi się kupić zapach po terminie w perfumerii stacjonarnej. Albo 50ml perfum z terminem jeszcze 1 miesiąc (iperfumy.pl)... Czy macie podobne doświadczenia? Błąd dekalkulatora w tylu przypadkach to też dziwna sprawa...
Ja wiem, że perfumy nieotwarte albo otwarte dobrze przechowywane mają dłuższą żywotność, no ale wolałabym być spokojniejsza, mam dużo flakoników i nie zużyję ich wszystkich naraz przecież...

[Karkki]

Napisane przez Dinulka

mam takie pytanie, przewinęło mi się przez ręce blisko 40 zapachów przez ostatni rok/dwa. Zawsze korzystam ze sprawdzonych miejsc - znane sieciowe perfumerie stacjonarne, iperfumy.pl, merlin.pl. Zazwyczaj kupuję w promocjach albo upatrzę sobie zapach porównując ceny w kilku miejscach i... albo dekalkulator się myli... albo większość zapachów w promocji to po prostu perfumy z "bliskim terminem", że tak to ujmę. Raz zdarzyło mi się kupić zapach po terminie w perfumerii stacjonarnej. Albo 50ml perfum z terminem jeszcze 1 miesiąc (iperfumy.pl)... Czy macie podobne doświadczenia? Błąd dekalkulatora w tylu przypadkach to też dziwna sprawa...
Ja wiem, że perfumy nieotwarte albo otwarte dobrze przechowywane mają dłuższą żywotność, no ale wolałabym być spokojniejsza, mam dużo flakoników i nie zużyję ich wszystkich naraz przecież...

Przeważnie pierwsza cyfra to rok produkcji, a jeśli oznaczenie jest literowe - to ostatnia cyfra jest rokiem przydatności.
Gorzej z miesiącem. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że dekalkulator się nie myli.
Nie wiem jak jest w innych perfumeriach, bo kupuję tylko w merlinie i jednej internetowej aptece. Trochę to dziwne, ale akurat tak się składa, że ostatnio apteka sprzedaje mój ukochany zapach po trochę niższej cenie niż ktokolwiek inny, a w merlinie go niestety nigdy nie było. Ale różnica wynosi raptem 20 zł, więc to żadna rewelacja, i zazwyczaj mają 3 albo 2 lata ważności.
Natomiast w merlinie wszystkie zapachy, które do tej pory kupiłam po super promocyjnych cenach, mają ważność jeszcze przez przynajmniej 10 miesięcy. Właśnie sprawdziłam wszystkie moje ostatnie zakupy i zgadza się, tak jest w przypadku np. Cherry Blossom. Zostało dokładnie 10 miesięcy.
Ale bywają i takie, których ceny są obniżone z powodu przygniecionego kartonika. W ten sposób udało mi się nabyć latem ubiegłego roku 100 ml Baby Doll za 1/3 podawanej przez sklep ceny podstawowej, a gdy po kilku godzinach kliknęłam żeby zamówić drugi flakonik, wyskoczyła cena wyższa o 50 zł. Z drżącym sercem otwierałam przesyłkę, ale gdy odwróciłam pudełko żeby natychmiast sprawdzić kod, okazało się, że jest tam wgniecenie jakby ktoś za mocno ścisnął kartonik. Dekalkulator pokazał, że produkt ma ważność do maja 2012 roku. Podobną "kartonikową" przygodę miałam ze świeżutkim kremem za 2/3 ceny "stacjonarnej". Więc nie zawsze powodem do obniżki ceny jest kończący się termin przydatności.
Najbardziej jednak obawiałam się zapachu, który producent sprzedaje za 59 euro a tu był w promocji za niecałe 38 zł. Nie ma możliwości sprawdzenia numeru, bo to firma mało atrakcyjna dla "masowego odbiorcy" a tym samym dla "podrabiaczy", ale na szczęście nie wyrzuciłam starej, 100% oryginalnej, buteleczki. Porównałam bardzo dokładnie oba flakoniki i numery seryjne, i udało mi się odszyfrować, że data ważności mija w sierpniu tego roku a produkt jest jak najbardziej oryginalny.

A co do perfumerii stacjonarnych. W tych dużych sieciowych, ze ślicznie wyeksponowanymi zapachami rozstawionymi na mocno podświetlonych półeczkach, to ja już nie kupuję. Te perfumy tam się gotują. Na dodatek ceny są często przemetkowywane. Kiedyś kupiłam jakiś zapach, na którym były 4 takie same ceny, ale za to lata się zmieniały. Po dogrzebaniu się do pierwszej, okazało się, że była naklejona prawie 3 lata wcześniej. A dekalkulator pokazał, że termin mija za 2 miesiące

Z terminem przydatności zapachów jest różnie. Teoretycznie jest to 36 miesięcy, ale mój ostatni Angel ma datę produkcji 2007, trzymam go stale w kartoniku w suchej i chłodnej szafce, jest go jeszcze ponad połowa, bo rzadko go używam, i nadal ma się świetnie.

Jedyne co mogę Ci poradzić, to żebyś najpierw zużyła delikatniejsze zapachy, bo te, w których nutami bazowymi jest ambra, cywet i piżmo, mogą bardzo długo wytrzymać, gdy się je dobrze przechowuje

[201610111032]

Na liście polecanych perfumerii jest monaperfumy Czy ktoś ostatnio robił tam zakupy? Nigdy u nich nie kupowałam i mam pewne obawy.

[Dinulka]

Napisane przez Karkki

Przeważnie pierwsza cyfra to rok produkcji, a jeśli oznaczenie jest literowe - to ostatnia cyfra jest rokiem przydatności.
Gorzej z miesiącem. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że dekalkulator się nie myli.
Nie wiem jak jest w innych perfumeriach, bo kupuję tylko w merlinie i jednej internetowej aptece. Trochę to dziwne, ale akurat tak się składa, że ostatnio apteka sprzedaje mój ukochany zapach po trochę niższej cenie niż ktokolwiek inny, a w merlinie go niestety nigdy nie było. Ale różnica wynosi raptem 20 zł, więc to żadna rewelacja, i zazwyczaj mają 3 albo 2 lata ważności.
Natomiast w merlinie wszystkie zapachy, które do tej pory kupiłam po super promocyjnych cenach, mają ważność jeszcze przez przynajmniej 10 miesięcy. Właśnie sprawdziłam wszystkie moje ostatnie zakupy i zgadza się, tak jest w przypadku np. Cherry Blossom. Zostało dokładnie 10 miesięcy.
Ale bywają i takie, których ceny są obniżone z powodu przygniecionego kartonika. W ten sposób udało mi się nabyć latem ubiegłego roku 100 ml Baby Doll za 1/3 podawanej przez sklep ceny podstawowej, a gdy po kilku godzinach kliknęłam żeby zamówić drugi flakonik, wyskoczyła cena wyższa o 50 zł. Z drżącym sercem otwierałam przesyłkę, ale gdy odwróciłam pudełko żeby natychmiast sprawdzić kod, okazało się, że jest tam wgniecenie jakby ktoś za mocno ścisnął kartonik. Dekalkulator pokazał, że produkt ma ważność do maja 2012 roku. Podobną "kartonikową" przygodę miałam ze świeżutkim kremem za 2/3 ceny "stacjonarnej". Więc nie zawsze powodem do obniżki ceny jest kończący się termin przydatności.
Najbardziej jednak obawiałam się zapachu, który producent sprzedaje za 59 euro a tu był w promocji za niecałe 38 zł. Nie ma możliwości sprawdzenia numeru, bo to firma mało atrakcyjna dla "masowego odbiorcy" a tym samym dla "podrabiaczy", ale na szczęście nie wyrzuciłam starej, 100% oryginalnej, buteleczki. Porównałam bardzo dokładnie oba flakoniki i numery seryjne, i udało mi się odszyfrować, że data ważności mija w sierpniu tego roku a produkt jest jak najbardziej oryginalny.

A co do perfumerii stacjonarnych. W tych dużych sieciowych, ze ślicznie wyeksponowanymi zapachami rozstawionymi na mocno podświetlonych półeczkach, to ja już nie kupuję. Te perfumy tam się gotują. Na dodatek ceny są często przemetkowywane. Kiedyś kupiłam jakiś zapach, na którym były 4 takie same ceny, ale za to lata się zmieniały. Po dogrzebaniu się do pierwszej, okazało się, że była naklejona prawie 3 lata wcześniej. A dekalkulator pokazał, że termin mija za 2 miesiące

Z terminem przydatności zapachów jest różnie. Teoretycznie jest to 36 miesięcy, ale mój ostatni Angel ma datę produkcji 2007, trzymam go stale w kartoniku w suchej i chłodnej szafce, jest go jeszcze ponad połowa, bo rzadko go używam, i nadal ma się świetnie.

Jedyne co mogę Ci poradzić, to żebyś najpierw zużyła delikatniejsze zapachy, bo te, w których nutami bazowymi jest ambra, cywet i piżmo, mogą bardzo długo wytrzymać, gdy się je dobrze przechowuje

Dzięki wielkie, podałaś przydatne mi informacje

[buba_zguba]

Napisane przez natuska17

Wiem, że http://perfumeriax.pl/ znajduje się na liście polecanych perfumerii, ale do złudzenia jej szata graficzna przypomina mi tę perfumerię http://www.twojafanaberia.pl/ gdzie robiłam już zakupy i do dziś nie jestem 100%-owo pewna, czy mają tam oryginały..

EDIT: Co do pobobieństwa do Fanaberii, to widzę, że nie tylko ja mam takie spostrzeżenia

Hahaha! też się z tego śmiałam! oni chyba ściągają sobie szablony szat graficznych z jednego darmowego źródła! Po za tym coś takiego budzi wątpliwości, czy to poważna firma.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez natuska17

Co do obsługi KOKAI - to jestem zadowolona, towar przychodzi w ciągu 2, maksymalnie 3 dni. Co mnie uraziło za pierwszym razem - nie dostałam żadnej próbki przy zakupie, za drugim już się upomniałam i dostałam już dwie Także gdy składacie tam zamówienie warto się upomnieć bo nie mają chyba w nawyku dokładania ich do każdego zamówienia.

No w tym Kokai nie dokładają próbek bez poproszenia, bo raz zamawiałam w paczce kurierskiej i nie dali, ale ostatnio byłam osobiście po odbiór, to zapytałam, czy mają jakieś małe testerki (chodziło mi miniaturki, żeby w torebce nosić), a gościu ciach: wyciągnął całe pudło próbeczek (niestety tylko 3 ml) i wybrałam sobie (moją kochaną Ninę!) Także trzeba dopominać się o swoje przywileje :P
Ciekawe, czy to działa w innych perfumeriach... Najlepiej od razu w każdej pytać

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez Karkki

Jedyne co mogę Ci poradzić, to żebyś najpierw zużyła delikatniejsze zapachy, bo te, w których nutami bazowymi jest ambra, cywet i piżmo, mogą bardzo długo wytrzymać, gdy się je dobrze przechowuje

Karkki! Mi się wydaje, że niekoniecznie zależy to od mocy rażenia zapachu. Ekstrakty z wydzielin zwierząt też szybko się psują.