Orbitrek

[elaine-blath]

Sylwus: powodzenia i dobrych wiesci od lekarza.

Dziewczyny jeszcze raz wroce do pytania mojego: czy rozkrecałyscie to kolo w orbitreku?

[laisla]

Napisane przez elaine-blath

Dziewczyny jeszcze raz wroce do pytania mojego: czy rozkrecałyscie to kolo w orbitreku?

sama tego nie rób lepiej..

[$ylwu$]

Hej dziewczyny! Byłam dziś u lekarza na usg, po niedługim leczeniu wyszło wszystko w miarę ok, jedynie mam trochę powiększony lewy jajnik i muszę powtórzyć usg za 2 tygodnie, więc chyba wszystko w porządku i z tego wszystkiego zapomniałam zapytać lekarza czy mogę ćwiczyć ale myślę że jeśli na razie nic złego mi nie wykrył to chyba tak.

[laisla]

Napisane przez $ylwu$

Hej dziewczyny! Byłam dziś u lekarza na usg, po niedługim leczeniu wyszło wszystko w miarę ok, jedynie mam trochę powiększony lewy jajnik i muszę powtórzyć usg za 2 tygodnie, więc chyba wszystko w porządku i z tego wszystkiego zapomniałam zapytać lekarza czy mogę ćwiczyć ale myślę że jeśli na razie nic złego mi nie wykrył to chyba tak.

No to dobrze, że badanie wyszło ok też sądzę, że nie musisz obawiać się w sprawie ćwiczeń

[biedronecka]

Hej ja piszę,nie z problemem a może bardziej z ciekawości.Czytam tu na forum że w ciągu pół godziny spalacie po 300 kcal po 200 itp. chciałam się zapytać z jakim tempem jeździcie (tz ile km/h bo na niektórych orbitkach to sie wyświetla) ja jeździłam 25 min i spaliłam jedynie 660 kj(kilodżuli) czy to nie za mało? jak wy to robicie że spalacie tak dużo? ja jeżdżę jakieś 9 lub 10 km/h . Prosze powiedzcie mi od czego to zależy? od szybkości jazdy czy moze od kondycji a moze długości cwiczeń?

[laisla]

Napisane przez biedronecka

Hej ja piszę,nie z problemem a może bardziej z ciekawości.Czytam tu na forum że w ciągu pół godziny spalacie po 300 kcal po 200 itp. chciałam się zapytać z jakim tempem jeździcie (tz ile km/h bo na niektórych orbitkach to sie wyświetla) ja jeździłam 25 min i spaliłam jedynie 660 kj(kilodżuli) czy to nie za mało? jak wy to robicie że spalacie tak dużo? ja jeżdżę jakieś 9 lub 10 km/h . Prosze powiedzcie mi od czego to zależy? od szybkości jazdy czy moze od kondycji a moze długości cwiczeń?

Każdy licznik pokazuje inaczej..spala się ok 450-500kcal /h jadąc ok 20km\h..Kurcze, zastanawiam się jak Ty to robisz, że kręcisz 10km/godz..ja nie dałabym rady tak wolno, to prawie jakby stać w miejscu U mnie przy normalnym tempie, wcale nie szybkim kręcę ok 24 km na godzinę..

[biedronecka]

sama nie wiem o co tu chodzi,albo szwabskie sprzęty są poryte albo to coś ze mną ;p

[laisla]

Napisane przez biedronecka

sama nie wiem o co tu chodzi,albo szwabskie sprzęty są poryte albo to coś ze mną ;p

A może to nie kilometry na Twoim sprzęcie tylko inne jednostki nie wiem..

[$ylwu$]

U mnie też 10 km/h to strasznie wolno... Ja zazwyczaj jeżdżę ok. 30 km/h więc może rzeczywiście to inne jednostki.

[Anula123]

10km/h tempo biegowe
30km/h tempo rowerowe
wszystko zależy od włożonego licznika

[manima]

Czesc Dziewczyny po dugiej przerwie wracan do Was.
Wczoraj jezdzilam 45 min, przedwczoraj godzine. Dziasiaj tez mam w planie troche poorbitrekowac

[laisla]

Napisane przez manima

Czesc Dziewczyny po dugiej przerwie wracan do Was.
Wczoraj jezdzilam 45 min, przedwczoraj godzine. Dziasiaj tez mam w planie troche poorbitrekowac

Witaj

[anika75]

Witam Orbitrekomaniaczki
Mój orbitrek stoi nieużywany od roku, zamierzam go w końcu przeprosić i poćwiczyć . Mam tylko problem, wybaczcie, jeśli odpowiedź na podobne pytanie już gdzieś padła, ale nie mogę znaleźć. Otóż wszystkie piszecie o chudnięciu, ja natomiast na orbitreku chciałabym wyrobić mięśnie, zwłaszcza łydki, bo są koszmarnie chude i ogólnie ujędrnić ciałko. Mam 36 lat i zauważyłam, że skóra stała się cienka i mało jędrna. Jak powinnam ćwiczyć, żeby nie schudnąć, ale trochę rozbudować mięśnie, które są bardzo słabe? Na pewno trening siłowy, ale jak, ile? Od razu ustawić na największe obciążenie, czy stopniowo przyzwyczajać moje leniwe cielsko? Bardzo proszę o tygodniową rozpiskę . Nigdy nie ćwiczyłam, dodatkowo mam arytmię. Poradzicie?

[$ylwu$]

Napisane przez anika75

Witam Orbitrekomaniaczki
Mój orbitrek stoi nieużywany od roku, zamierzam go w końcu przeprosić i poćwiczyć . Mam tylko problem, wybaczcie, jeśli odpowiedź na podobne pytanie już gdzieś padła, ale nie mogę znaleźć. Otóż wszystkie piszecie o chudnięciu, ja natomiast na orbitreku chciałabym wyrobić mięśnie, zwłaszcza łydki, bo są koszmarnie chude i ogólnie ujędrnić ciałko. Mam 36 lat i zauważyłam, że skóra stała się cienka i mało jędrna. Jak powinnam ćwiczyć, żeby nie schudnąć, ale trochę rozbudować mięśnie, które są bardzo słabe? Na pewno trening siłowy, ale jak, ile? Od razu ustawić na największe obciążenie, czy stopniowo przyzwyczajać moje leniwe cielsko? Bardzo proszę o tygodniową rozpiskę . Nigdy nie ćwiczyłam, dodatkowo mam arytmię. Poradzicie?

Anika, orbitrek nie służy raczej do budowania mięśni jeśli już koniecznie chcesz jeździć na orbim, to spróbuj ustawić go na najcięższe obciążenie, ale to i tak myślę za mało - to tylko nieco ujędrni nogi. Ja bym polecała po prostu zwykłe ćwiczenia siłowe z obciążeniem, a że mięśnie nóg dość ciężko jest rozbudować, obciążenie powinno być raczej trochę większe. Zajrzyj na podwieszone wątki, tam znajdziesz różne przykłady ćwiczeń na wybrane partie ciała
A jeśli nie chcesz chudnąć, a zbudować masę mięśniową, to po prostu zwiększ liczbę kalorii w swojej diecie tak, żebyś była na dodatnim bilansie kalorycznym - wtedy na pewno nie schudniesz. I jedz więcej białka!
Z tego co się również orientuję, na łydki dobrze działa skakanka - świetnie je ujędrnia i też trochę rozbudowuje

[agulaaaa]

Witam jestem nowa na tym wątku Ja mam zamiar kupić sobie jakiś orbitrek magnetyczny, aby wysmuklić uda, biodra, bo niestety po zimie trochę się zaniedbałam... No i zależy mi bardzo na kondycji, bo ostatnio z tym ciężko ..

[laisla]

Napisane przez agulaaaa

Witam jestem nowa na tym wątku Ja mam zamiar kupić sobie jakiś orbitrek magnetyczny, aby wysmuklić uda, biodra, bo niestety po zimie trochę się zaniedbałam... No i zależy mi bardzo na kondycji, bo ostatnio z tym ciężko ..

Witaj Na wysmuklenie ud bym nie liczyła Mi się nie udaje mimo przestrzegania wszelkich zasad, które miałyby to ułatwić. A uda to akurat moja zmora

[$ylwu$]

Ja mogę potwierdzić tę informację. Też zauważyłam, że o wiele szybciej spada mi z brzucha niż z ud i pupy. Ciekawe czemu tak się dzieje

[agulaaaa]

To szkoda... Może odrobinkę przynajmniej pomoże. Będę musiała poszukać też jakiś ćwiczeń na te partie

[laisla]

Napisane przez agulaaaa

To szkoda... Może odrobinkę przynajmniej pomoże. Będę musiała poszukać też jakiś ćwiczeń na te partie

Myślę, że na kondycję i ogólne ujędrnienie ciała to jak najbardziej

[agulaaaa]

Ćwiczę od wtorku codziennie. Na poczatku było 25 min, teraz powolutku to wydłużam. Dorzucam do tego jakieś ćwiczenia ( póki co lekkie) no i dieta MŻ. Chcialabym, aby efekty było widać po 2 miesiącach. Zawsze zaczynam z wielkim zapałem, z czasem mi się nudzi, poddaję się. Teraz będzie inaczej. Motywuje mnie mój Orbi, który stoi i czeka na mnie

[madziullka]

a ja koło stycznia kupiłam orbiego- nie najlepszy, ale nie wiedziałam czy zapał będzie... no i ...? orbi stoi a mój chłopak- który miał niezłe z tym orbim przejscia-śmieje się ze nawet mi się jeszcze nie zwrócił no fakt, pojeżdziłam na nim ok 10 razy a może i to nie?

Do jeżdzących namiętnie i regularnie:
Czy widzicie efekty? ile cwiczycie? jak długo i po ile?
no musze cos ze sobą zrobic bo patrzec na siebie nie mogę, tylko jakos cięzko u mnie z motywacją

[$ylwu$]

Napisane przez madziullka

a ja koło stycznia kupiłam orbiego- nie najlepszy, ale nie wiedziałam czy zapał będzie... no i ...? orbi stoi a mój chłopak- który miał niezłe z tym orbim przejscia-śmieje się ze nawet mi się jeszcze nie zwrócił no fakt, pojeżdziłam na nim ok 10 razy a może i to nie?

Do jeżdzących namiętnie i regularnie:
Czy widzicie efekty? ile cwiczycie? jak długo i po ile?
no musze cos ze sobą zrobic bo patrzec na siebie nie mogę, tylko jakos cięzko u mnie z motywacją

Ja widziałam/widzę efekty szczególnie na brzuchu. Nie ważyłam się jeszcze, ale po ok. 3 tygodniach REGULARNEGO (i nie mówię tutaj o 1x w tygodniu, a ok. 3-4) czułam wyraźnie po ciuchach że są luźniejsze, tak jak mówiłam szczególnie brzuch mam bardziej płaski.
Tylko moja dieta coś kuleje i wiem że jakbym naprawdę przestała się opychać słodkościami i tym innym niezdrowym badziewiem to na pewno więcej bym schudła.

Jeżdżę po ok. 50 minut na orbim i zażywam L-karnitynę godzinę przed wysiłkiem.

[agulaaaa]

Mi powoli poprawia się kondycja, z którą u mnie cienko.. Jeżdżę 45 min, czasem co drugi dzień, czasem codziennie, zależy czy mam czas i siłę

[madziullka]

pocieszające, że jednak poprawę widac w związku z tym no chyba nie ma co się obijac tylko wsiadac na orbiego dzięki, pozdrowionka

[Dareczka86]

Cześć dziewczyny. Dołączę się do pogaduszek. To już chyba moje 2 lub 3 podejście do systematycznych ćwiczeń na orbitreku i za każdym razem się tu odzywam, ale jak tylko mój zapał znika to znikam i ja z forum
Zaczęłam w poniedziałek ćwiczenia. Chciałabym ćwiczyć codziennie bo łatwij jestmi wtedy utrzymać systematyczność. Każdy dzień przerwy coraz bardziej mnie rozleniwia. Maksymalnie w ćwiczeniach udało mi się wytrwac chyba 10 dni. Bardzo żałuję, że to przerwałam boefekty na mnie były rewelacyjne. Teraz marzy mi się, żeby wytrwać w ćwiczeniach przez 6 tygodni!! Jak dam radę to będę trzymać też dietkę, a przynajmniej sie ograniczać.
START ćwiczeń- 02.05.2011
Pozdrawiam

[$ylwu$]

Napisane przez Dareczka86

Cześć dziewczyny. Dołączę się do pogaduszek. To już chyba moje 2 lub 3 podejście do systematycznych ćwiczeń na orbitreku i za każdym razem się tu odzywam, ale jak tylko mój zapał znika to znikam i ja z forum
Zaczęłam w poniedziałek ćwiczenia. Chciałabym ćwiczyć codziennie bo łatwij jestmi wtedy utrzymać systematyczność. Każdy dzień przerwy coraz bardziej mnie rozleniwia. Maksymalnie w ćwiczeniach udało mi się wytrwac chyba 10 dni. Bardzo żałuję, że to przerwałam boefekty na mnie były rewelacyjne. Teraz marzy mi się, żeby wytrwać w ćwiczeniach przez 6 tygodni!! Jak dam radę to będę trzymać też dietkę, a przynajmniej sie ograniczać.
START ćwiczeń- 02.05.2011
Pozdrawiam

Witamy Cię serdecznie

No właśnie a co tu tak cicho? Orbitkujecie jeszcze dziewczyny czy już wszystkie się poddały?

[dottta]

już się kiedyś chyba tu witałam i mimo, że się nie udzielam to na bieżąco podczytuję. Ostatnio regularnie jeżdzę na moim orbim od stycznia (z małą przerwą w czasie Wielkanocy i długiego weekendu) Ćwiczę codziennie po 60 minut na programie "do utraty wagi" (oprócz weekendów)

[Rokoszka]

Orbitkowe wizażanki - sporo nas
Ja nie jeżdże codziennie - cztery razy w tygodniu to moja norma, nie mam orbitka w domy i korzystam z tych w klubie fittnes. Może się kiedyś skuszę na sój osobisty sprzęt.

[agulaaaa]

Ja staram się, jak najczęściej jeździć. Póki co - 50 min już. i Przez jakiś czas tyle będę jeździć, potem sobie wydłużę czas

[dottta]

Napisane przez agulaaaa

Ja staram się, jak najczęściej jeździć. Póki co - 50 min już. i Przez jakiś czas tyle będę jeździć, potem sobie wydłużę czas

dla mnie godzina jest takim optymalnym czasem jazdy na orbim