Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

(...)
ktosia cieszę się że po wizycie ok, trzymam kciuki żeby powrót do normalnego funkcjonowania przebiegał dobrze.. ojjj hmm też mam kilku takich autorów po których książki nigdy nie sięgnę bo mnie odrzuciła jakaś książka
(...)

Napisane przez Ana***

(...)
ojjj w tej niezbyt długiej wypowiedzi przeczytałam kilkakrotnie, że poród niebawem chyba dużo o tym myślisz

To szalej! jak można

Nie ukrywam, że na ok 4 tyg przed porodem, trudno o nim nie myśleć Czuję już jego oddech na plecach

Napisane przez Ana***

Mam tę książkę Miłość w czasach zarazy, dostałam o tż ale też nie dałam rady... póki co może kiedyś jeszcze zacznę, ehmm...

My fragmenty Marqueza poznaliśmy na studiach i po fragmentach mi się podobało, ale na tym koniec. Może jakbym pocięła książkę na kawałki, to jakoś by poszła

Napisane przez martucha84

pracuj pracusiu

dziś piątek i z tej oto okazji idę na lody z koleżanką a potem mam wieczór z likierkiem anulki i książką w ręce bo mąż z chłopakami idzie szaleć


różnie, zależy "na którym poziomie" zniżkowym jesteś, ale ja odkryłam rewelacyjną księgarnie internetową gdzie książki są tańsze niż w śk empiku merlinie itd... selkar się nazywa - z grupona ją wyczaiłam i teraz tam będę kupować super mają ceny
a jak mnie jeszcze bardziej śk zeźli to będę chciała stamtąd uciec ale muszę poczytać o karach za rezygnacje..

To miły dzionek Ci się zapowiada
W selkarze też kiedyś kupiłam książkę, ceny mają naprawdę fajne, a ja jeszcze skorzystałam z promocji na dzień kobiet chyba i miałam wysyłkę gratis

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta rozumiem to jeszcze tam jakies poziomy zniżkowe mają Oblukam tę Selkar o której wspomniałaś.

najpierw maż zniżki te okazyjne.. potem masz niebieską kartę zniżkową potem srebrną - zależy od ilości kupionych książek i czasu jaki jesteś u nich itd

[Scio]

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

:
To miły dzionek Ci się zapowiada
W selkarze też kiedyś kupiłam książkę, ceny mają naprawdę fajne, a ja jeszcze skorzystałam z promocji na dzień kobiet chyba i miałam wysyłkę gratis

hahahaha ubawiło mnie twoje pocięcie książki hmm ja teraz czytam rękopis.. i chyba autor wpadł na twoj pomysł bo jest właśnie pocięta i co chwile jakaś inna historia jest wplatana ale wszytko tworzy fajną całość jestem nią zauroczona ale zamiast czytać siedzę tu hahaha wieczorem poczytam
tak tak w selkarze są dodatkowo jakieś sytuacyjne promocje ja mam kupon 40 zł u nich - musze zamówić za minimum 60 zł ale 40 mam w "bonie"
mam listę książek do kupienia ale zdecydować się nie potrafię jakie kupić

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

i co teraz??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

najpierw maż zniżki te okazyjne.. potem masz niebieską kartę zniżkową potem srebrną - zależy od ilości kupionych książek i czasu jaki jesteś u nich itd

Rozumiem.

Ja na razie i tak korzystam z zapasów naszej biblioteki
Teraz jestem w trakcie czytania D. Steel "W sieci" podoba mi się, wciąga. Choć na razie jestem w połowie książki.

W ogóle patrzę teraz do notesika, gdzie zapisuję sobie fajne książki, które przeczytałam i w ciągu prawie 2 m-ce przeczytałam już prawie 7 książek. I zrobiąłam wielkie wow hehe Wszystko się zmieniło po wizycie u gina

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

trzymam kciuki abyś nie musiała iść na oddział.

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Nie ukrywam, że na ok 4 tyg przed porodem, trudno o nim nie myśleć Czuję już jego oddech na plecach

My fragmenty Marqueza poznaliśmy na studiach i po fragmentach mi się podobało, ale na tym koniec. Może jakbym pocięła książkę na kawałki, to jakoś by poszła

Haha oddech na plecach aż się uśmiechnęłam do monitora

Tylko uważaj jak będziesz ciachała, liter nie poprzecinaj

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

Scio Kochana ogromne kciuki...
Dużo podwyższone?

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Rozumiem.

Ja na razie i tak korzystam z zapasów naszej biblioteki
Teraz jestem w trakcie czytania D. Steel "W sieci" podoba mi się, wciąga. Choć na razie jestem w połowie książki.

W ogóle patrzę teraz do notesika, gdzie zapisuję sobie fajne książki, które przeczytałam i w ciągu prawie 2 m-ce przeczytałam już prawie 7 książek. I zrobiąłam wielkie wow hehe Wszystko się zmieniło po wizycie u gina



trzymam kciuki abyś nie musiała iść na oddział.

Madzia Ty to jednak jesteś niezwykła

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rozumiem.

Ja na razie i tak korzystam z zapasów naszej biblioteki
Teraz jestem w trakcie czytania D. Steel "W sieci" podoba mi się, wciąga. Choć na razie jestem w połowie książki.

nie czytam Steel i nie napisze co myślę o jej książkach
ale zapytam jak tam angielski pacjent??

[bzyczka1]

a więc tak....(nie zaczyna się zdania od więc, więc jest jeszcze a )...co do Marqueza to mam i przeczytałam Miłość w czasach zarazy, nie powaliła mnie na kolana ale też nie przeczytałam jej z poczuciem straconego czasu



Ktosiu no to witamy w świecie żywych ja w nocy znowu miałam skurcze ale przepowiadacze a chciałabym już te normalne no kurcze 11 dni do terminu mi zostało już by się mogło zadziać coś. Mam zakaz od gina na sprzątanie i seks ale chyba go złamię

[baja_86]

Napisane przez kliwia

aaaa chcialam sobie kupic trampki w biedronce, i u mnie tylko 1 rozmiar byl 40 i to nie takie jak chcialam. i byly nie wygodne, bo mnie cisnely od gory na paznokciec w duzym palcu moze jeszcze w jakiejs biedronce beda, ale nie chce mi sie szukac, choc te czerwone tampki by mi sie przydaly.
Ost sobie kupilam takie mszaciane wkladane w deichmanie za 50zl i mnie gniota w piety porazka :/

u mnie w biedronie zostały same 36, jedna para była tylko w moim rozmiarze i do tego nie podobały mi się, więc sobie odpuściłam.

Napisane przez ktosia86

Wczoraj wieczorem nie mogłam napisać posta, coś mnie wyrzucało, więc piszę dopiero dziś.

Dziękuję za wszystkie kciuki
Po wizycie wszystko w najlepszym porządku - wczoraj zaczęliśmy 9m-c, Marcelinka waży ok 2500g, jest obrócona już główką w dół, ale jeszcze wysoko, szyjka krótka, ale zamknięta, więc na poród na razie się nie zapowiada. Ja już powoli mam odstawiać magnez i zacząć prowadzić normalny tryb życia (wreszcie ), bo okres największego ryzyka już minął, a i organizm w końcu też musi zacząć się rozkręcać do porodu.
Następna wizyta za 3 tyg i to będzie już chyba ostatnia przed porodem coś mi się wydaje

No i dzisiaj jeszcze odbieramy wózek

Mam jakiegoś takiego powera do pracy, że sama jestem zdziwiona. Teraz zabieram się za napisanie scenariusza lekcji, bo jutro i w niedziele szkoła (chyba to mój ostatni zjazd przed porodem), potem chcę jeszcze poszperać w materiałach do pracy, jak starczy mi sił to posprzątam łazienkę a po południu jeszcze korepetycje - a potem to już chyba porodówka (tfu tfu tfu)

super

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ana***

Madzia Ty to jednak jesteś niezwykła

hej... bo wtedy mi dwa punkty widzenia na dwie sprawy zmieniły się o 180 stopni

Napisane przez martucha84

nie czytam Steel i nie napisze co myślę o jej książkach
ale zapytam jak tam angielski pacjent??

generalnie spoko. Książka fajna, zaciekawiła mnie, nie umęczyłam się czytając Myślę, że warto przeczytać

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

a więc tak....(nie zaczyna się zdania od więc, więc jest jeszcze a )...co do Marqueza to mam i przeczytałam Miłość w czasach zarazy, nie powaliła mnie na kolana ale też nie przeczytałam jej z poczuciem straconego czasu

właśnie doczytałam w klubie ze czytałaś sto lat samotności iii jak??
wiesz jak to się mówi jak chcesz przyspieszyć rozpoczęcie porodu to albo trzy razy s - sprzatanie spacer sex
albo gorąca kąpiel lampka wina sex choć gdy jest już porodowa gotowość do sexu może nie dojść bo się zacznie

[Madzialenka12344321]

Jak czytałam ziewczynę z zapałkami" to w trakcie strasznie się wkurzałam, jakoś nie podchodził mi styl pisania, nie wiem. Dałam ją potem mamie. Mama tez się wkurzała (ale na główną bohaterkę i jej ciapowatość jak to określiła) . Pogadałyśmy wieczorem na jej temat i... z biegiem czasu stwierdziłyśmy, ze specyficzna, ale warto przeczytać

[Ana***]

Napisane przez bzyczka1

Ktosiu no to witamy w świecie żywych ja w nocy znowu miałam skurcze ale przepowiadacze a chciałabym już te normalne no kurcze 11 dni do terminu mi zostało już by się mogło zadziać coś. Mam zakaz od gina na sprzątanie i seks ale chyba go złamię

A dlaczego zakaz skoro to już przed samym terminem?

[Scio]

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

[martucha84]

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[bzyczka1]

Marta...teraz to mnie zagięłaś....ja już nie wiem co przeczytałam zaraz poszukam tej książki co ja mam i się poprawię albo na forum albo w klubie


Ana chyba po to by nie wywoływać wcześniej a zaczekać na właściwy moment który wybierze sobie dziecię

[atomufka]

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

ojej co się dzieje? złe wyniki?

Marta napiszę Ci wieczorem moją przygodę z sektą świata książki,bo teraz wychodzę

[baja_86]

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

trzymaj się, mam nadzieję, że wyniki szybko się poprawią i niedługo będziesz w domu

[kliwia]

madzialenka zyje i ma sie dobrze.

Scio bedzie dobrze

[Ana***]

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

o kurczę jak masz nr którejś z nas to daj koniecznie znać! a jak nie to weź numer tel...

Trzymaj się Kochana

[bzyczka1]

Scio trzymaj się słońce


Marta czytałam Miłość w czasach zarazy, a nie sto lat samotności...w klubie napisałam sto lat?????? o ja....

[201803111825]

Treść usunięta

[Maja102]

Napisane przez Ana***

Mam tę książkę Miłość w czasach zarazy, dostałam o tż ale też nie dałam rady... póki co może kiedyś jeszcze zacznę, ehmm...

ja obejrzałam film historia nie zachęcała do przeczytania pierwowzoru
a teraz czytam książkę historyczną o rycerstwie w średniowieczu

[neska22]

hej
SCIO bądz dzielna!! Bedzie dobrze!

[ktosia86]

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

Napisane przez martucha84

hahahaha ubawiło mnie twoje pocięcie książki hmm ja teraz czytam rękopis.. i chyba autor wpadł na twoj pomysł bo jest właśnie pocięta i co chwile jakaś inna historia jest wplatana ale wszytko tworzy fajną całość jestem nią zauroczona ale zamiast czytać siedzę tu hahaha wieczorem poczytam
tak tak w selkarze są dodatkowo jakieś sytuacyjne promocje ja mam kupon 40 zł u nich - musze zamówić za minimum 60 zł ale 40 mam w "bonie"
mam listę książek do kupienia ale zdecydować się nie potrafię jakie kupić

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------


i co teraz??

Który to taki cfaniak podchwycił mój pomysł
Widzisz, bo my mamy większy urok niż książka nawet

Napisane przez Ana***

Haha oddech na plecach aż się uśmiechnęłam do monitora

Tylko uważaj jak będziesz ciachała, liter nie poprzecinaj

(...)

Jak pociacham litery to będzie dodatkowa zabawa - puzzle

Napisane przez bzyczka1

a więc tak....(nie zaczyna się zdania od więc, więc jest jeszcze a )...co do Marqueza to mam i przeczytałam Miłość w czasach zarazy, nie powaliła mnie na kolana ale też nie przeczytałam jej z poczuciem straconego czasu



Ktosiu no to witamy w świecie żywych ja w nocy znowu miałam skurcze ale przepowiadacze a chciałabym już te normalne no kurcze 11 dni do terminu mi zostało już by się mogło zadziać coś. Mam zakaz od gina na sprzątanie i seks ale chyba go złamię

Proponuję sex, zawsze to przyjemniejsze niż sprzątanie
Ja jeszcze nie wiem co to skurcze Ale coś czuję, że jak skończę łykać magnez to niedługo się dowiem

Napisane przez baja_86

(...)
super
(...)

Scenariusz zajęć skończony co by tu teraz... o wiem, poszukam jakiejś książki w bibliotece

[klion78]

Napisane przez ktosia86

Klion a jak tam Maleństwo? A poza tym, to czemu Cię nie ma na liście na 1 stronie?

Napisane przez Madzialenka12344321

Klion no właśnie jak tam dzidziuś??

dziękuję kochane z dzidzią mam nadzieję wszystko ok, choć ze wstydem muszę Wam przyznać, że jestem tak przewrażliwiona, że każda najmniejsza pierdułka jaka dzieje się z moim organizmem powoduje, że się martwię. Potem jeszcze coś doczytam na necie i już jestem załamana. Nie będę podawać Wam przykładów, ale wierzcie mi, z moją głową chyba najlepiej nie jest.
PS. Ktosiu nie ma mnie na pierwszej stronie bo wciąż boję się zapeszyć.

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

Co oznaczają te wyniki ? I trzymaj się kochana przede wszystkim

Martucha ja uwielbiam kilonka.

[Ana***]

Napisane przez Maja102

ja obejrzałam film historia nie zachęcała do przeczytania pierwowzoru
a teraz czytam książkę historyczną o rycerstwie w średniowieczu

Historyczka
ale dobrze, że nie histeryczka

Napisane przez ktosia86

Jak pociacham litery to będzie dodatkowa zabawa - puzzle

Scenariusz zajęć skończony co by tu teraz... o wiem, poszukam jakiejś książki w bibliotece

Tylko układanie puzzli chyba nie pomoże w rozpoczęciu akcji porodowej

Gratuluję ukończenia scenariusza

Napisane przez klion78

dziękuję kochane z dzidzią mam nadzieję wszystko ok, choć ze wstydem muszę Wam przyznać, że jestem tak przewrażliwiona, że każda najmniejsza pierdułka jaka dzieje się z moim organizmem powoduje, że się martwię. Potem jeszcze coś doczytam na necie i już jestem załamana. Nie będę podawać Wam przykładów, ale wierzcie mi, z moją głową chyba najlepiej nie jest.

Jakoś Ci się nie dziwię pomimo, że w ciąży nie jestem... ale ja z natury panikara
Czyli jednym słowem: bije nam szajba w dekiel przepraszam, w 5 słowach

[ktosia86]

Napisane przez klion78

dziękuję kochane z dzidzią mam nadzieję wszystko ok, choć ze wstydem muszę Wam przyznać, że jestem tak przewrażliwiona, że każda najmniejsza pierdułka jaka dzieje się z moim organizmem powoduje, że się martwię. Potem jeszcze coś doczytam na necie i już jestem załamana. Nie będę podawać Wam przykładów, ale wierzcie mi, z moją głową chyba najlepiej nie jest.
PS. Ktosiu nie ma mnie na pierwszej stronie bo wciąż boję się zapeszyć.



Co oznaczają te wyniki ? I trzymaj się kochana przede wszystkim

Martucha ja uwielbiam kilonka.

Klionku Przede wszystkim masz ode mnie zakaz czytania w internecie jeśli cokolwiek Cię zmartwi! Ja też miałam taką obsesję i to nie jest dobre, bo się tylko nakręcałam niepotrzebnie. Mąż w końcu stwierdził, że lepiej jak on będzie szukał i przekazywał mi informacje, wiem, że mówił to co chciał, ale wszystko jest ok.
Wiem, że nie wszystko da się przewidzieć, ale jesteś pod stałą opieką lekarza i gdyby coś było nie tak, to na pewno by tego przed Tobą nie zataił.
Wszystko jest dobrze i będzie dobrze!
Co do pierwszej strony, to Cię rozumiem
A kiedy masz wizytę u lekarza? Bo jestem ciekawa co Twój Maluszek ma między nóżkami

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Ana***

(...)
Tylko układanie puzzli chyba nie pomoże w rozpoczęciu akcji porodowej

Gratuluję ukończenia scenariusza
(...)

To akurat dobrze, bo wcale mi się do tego nie spieszy

[Katunia:)]

Napisane przez Scio

odebrałam wyniki. Podwyższone cholera jasna, mam nadzieje, ze nie bede musiała jechać na odział

Napisane przez Scio

Dzwoniłam do gin. Jadę na odział

trzymam kciuki zeby bylo dobrze
na dlugo musisz isc na oddzial?

Ja dzis znow na zajecia jade, wlasnie planuje co bedziemy robic. Chyba pobawimy sie w banki mydlane albo papierowe statki bedziemy na wodzie puszczac.

Klionku - nie zamartwiaj sie na zapas-wiem ze latwo mowic trudniej zrobic. Ale jak juz siegasz z kazdym problemem do netu to czytaj chociaz na dobrych stronach gdzie wypowiadaja sie specjalisci, albo tu tez pisz o swoich watpliwosciach-my zawsze chetnie podpowiemy, lub wybijemu problem, drobnostke z glowy! a najwazniejsze sluchaj swojego organizmu! Usciski dla brzuszka

ktosiu - ciesze sie ze z dzidzia wszytko OK! to teraz tylko czekac i czekac....

bzyczko - to jak zaczynamy odliczanie ? ale i tak wiemy ze mala sama sobie wybierze kiedy przyjdzie na swiat!

[klion78]

Napisane przez Ana***

Jakoś Ci się nie dziwię pomimo, że w ciąży nie jestem... ale ja z natury panikara
Czyli jednym słowem: bije nam szajba w dekiel przepraszam, w 5 słowach

Dokładnie lepiej bym tego nie ujęła

Napisane przez ktosia86

Klionku Przede wszystkim masz ode mnie zakaz czytania w internecie jeśli cokolwiek Cię zmartwi! Ja też miałam taką obsesję i to nie jest dobre, bo się tylko nakręcałam niepotrzebnie. Mąż w końcu stwierdził, że lepiej jak on będzie szukał i przekazywał mi informacje, wiem, że mówił to co chciał, ale wszystko jest ok.
Wiem, że nie wszystko da się przewidzieć, ale jesteś pod stałą opieką lekarza i gdyby coś było nie tak, to na pewno by tego przed Tobą nie zataił.
Wszystko jest dobrze i będzie dobrze!
Co do pierwszej strony, to Cię rozumiem
A kiedy masz wizytę u lekarza? Bo jestem ciekawa co Twój Maluszek ma między nóżkami

Napisane przez Katunia:)

Klionku - nie zamartwiaj sie na zapas-wiem ze latwo mowic trudniej zrobic. Ale jak juz siegasz z kazdym problemem do netu to czytaj chociaz na dobrych stronach gdzie wypowiadaja sie specjalisci, albo tu tez pisz o swoich watpliwosciach-my zawsze chetnie podpowiemy, lub wybijemu problem, drobnostke z glowy! a najwazniejsze sluchaj swojego organizmu! Usciski dla brzuszka

Dziękuję Kochane ja to wszystko wiem, ale to jest silniejsze ode mnie. Ciągle obiecuję sobie nie sięgać do netu, ale to nic nie daje.

PS. Ktosiu płeć poznamy chyba dopiero na USG połówkowym 23 maja.