Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[archinta]

No i jak taką siateczkę w czystości utrzymywać?? Mam wrażenie,ze pełno resztek będzie między nitkami- niczym w ścierce kuchennej

Zmykam powoli lulu.

Kolorowych snów brzuchatki

[kapka]

dzięki za odpowiedź

z tymi filtrami pytałam się, bo nie wiedziałam, czy balsamy do opalania (ich skład) są bezpieczne dla dziecka..
Z cisnieniem popytam lekarza we wtorek na wizycie..
cheaky..-ciekawe tylko pytanie jak to w rzeczywistości się sprawdza?


własnie sie dowiedziałam że mój bąbel waży tyle co piłka do nogi i jest wielkości szaszłyka

http://www.ciazowy.pl/kalkulator,mia...alkulatormiary

[aa2]

he he ja tez miałam skojarzenie ze to cos ze smoczkiem
a w ogóle to co wkłada sie tam coś i dziecko ma miętolić ta siatkę? czy przeciskamy przez to coś co chcemy dac i karmimy? wiem głupie pewnie [pytanie ale nie wiem na serio he he

[cheakyrockchick]

Napisane przez archinta

no brakowało mi odpowiedniego określenia- na początku nie mogłam wykapować co to jest musiałam opis przeczytać

Napisane przez cotynato

hahaha też musiałam przeczytać
w pierwszej chwili myślałam że to jakaś osłonka na smoczka a później całkowicie zgłupiałam swoją drogą gdyby mnie karmiono czymś takim to bym chyba miała traumę więc muszę się zastanowić czy mojego Filipka tym uraczać

troche wyglada smiesznie ale przynajmniej dzieciak nie polknie zbyt duzego kawalka a my nie musimy przecierkow z owocow robic bo dzieciak sam sobie to pomlaska, ze tak powiem.

[aa2]

eeeeeee to ja chyba wole miksowanie i karmienie łyżeczką -klasyka he he

[archinta]

Napisane przez cheakyrockchick

troche wyglada smiesznie ale przynajmniej dzieciak nie polknie zbyt duzego kawalka a my nie musimy przecierkow z owocow robic bo dzieciak sam sobie to pomlaska, ze tak powiem.

No tez tak sobie wydedukowałam- ale dla mnie ta siatka to jednorazowa- nie wyobrażam sobie jej czyścic
Ale pomysł ciekawy.

[cheakyrockchick]

Napisane przez aa2

eeeeeee to ja chyba wole miksowanie i karmienie łyżeczką -klasyka he he

tutaj jest zdjecie dzieciaczka jak mietosi takiego gryzaka

http://allegro.pl/laktator-reczny-am...537766408.html

Napisane przez archinta

No tez tak sobie wydedukowałam- ale dla mnie ta siatka to jednorazowa- nie wyobrażam sobie jej czyścic
Ale pomysł ciekawy.

w sumie to tez sobie pomyslalam jak to czyscic

[MoniaZ82]

Co do badan to moge wam powiedziec ze jestem w 21 tc a mialam tylko raz badanie krwi. Mialam bardzo niski poziom zelaza i musialam zazywac tabletki dwa razy dziennie. Skonczylam juz jakies 2 tyg temu i nawet mnie nie skierowali na powtorne badanie.A wizyt mialam tylko dwie.....niezle nie.....tu w UK masakrycznie prowadza ciaze.....nie ma czegos takiego jak badanie na fotelu i sprawdzenie czy "tam "jest wszystko ok. Niby rodzic mozna jak sie chce...

[cheakyrockchick]

Napisane przez MoniaZ82

Co do badan to moge wam powiedziec ze jestem w 21 tc a mialam tylko raz badanie krwi. Mialam bardzo niski poziom zelaza i musialam zazywac tabletki dwa razy dziennie. Skonczylam juz jakies 2 tyg temu i nawet mnie nie skierowali na powtorne badanie.A wizyt mialam tylko dwie.....niezle nie.....tu w UK masakrycznie prowadza ciaze.....nie ma czegos takiego jak badanie na fotelu i sprawdzenie czy "tam "jest wszystko ok. Niby rodzic mozna jak sie chce...

o, to witam w klubie. na moim ostatnim spotkaniu z polozna powiedzialam jej ze duzo czytalam o cukrzycy w ciazy i ze to mi chodzi po glowie a ona na to ze nie mam sie co martwic ale jak chce to w 28 tygodniu moze mi kompleksowe badanie krwi zrobic. dobrze ze 30tego lece do pl to tam sobie tez badania zrobie.

[archinta]

Napisane przez MoniaZ82
Co do badan to moge wam powiedziec ze jestem w 21 tc a mialam tylko raz badanie krwi. Mialam bardzo niski poziom zelaza i musialam zazywac tabletki dwa razy dziennie. Skonczylam juz jakies 2 tyg temu i nawet mnie nie skierowali na powtorne badanie.A wizyt mialam tylko dwie.....niezle nie.....tu w UK masakrycznie prowadza ciaze.....nie ma czegos takiego jak badanie na fotelu i sprawdzenie czy "tam "jest wszystko ok. Niby rodzic mozna jak sie chce...

No nieźle!!
Ale chodzisz do państwowej służby zdrowia??
Jak to jest pryw???

Ja mam wizyty co m-c- ale pryw.
Państwowo to dziewczyny tez pisały ,ze tylko 3x usg. w ciągu całej ciąży i badan tez mniej dają niż np. ja mam zalecone.

[kapka]

Napisane przez aa2

eeeeeee to ja chyba wole miksowanie i karmienie łyżeczką -klasyka he he

do mnie też to nie przemawia ,ale trzeba przyznać że wymyślne..ze mnie jest tradycjonalistka więc nie wypróbuje.


uciekam spać bo oczyska się kleją..miłej nocki dla Was..

[MoniaZ82]

cheakyrockchick


Ja z polozna rozmawialam moze jakies 3 minuty, ladnie sie usmiechala i pytala jak sie czuje no i mam sie zdrowo odzywiac.... to tyle...chodze tez prywatnie do polskiej ginekolog ale nie zleca badan bo to by duzo kosztowalo ale przynajmniej wiem ze z malenstwem jest wszystko ok. Mnie o cukrzycy nawet nie wspomnela.....Ktory u Ciebie tydzien ?? Ja tez zamierzam do Pl ale autem i zastanawiam sie czy dam rade

[cheakyrockchick]

panstwowa sluzba zdrowia. wszystko jest za darmo. badanie krwi to mialam robione tylko raz na samym poczatku. w 8mym tygodniu i przy pierwszym usg w 12tym tygodniu. czytalam na internecie ze w prywatnym gabinecie to usg kosztyje ok 200 funtow. prywatnie to sa ogromne pieniadze. badanie krwi w 28tyg prywatnie kosztuje 120 funtow. kosmos jakis.

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

Napisane przez MoniaZ82
Co do badan to moge wam powiedziec ze jestem w 21 tc a mialam tylko raz badanie krwi. Mialam bardzo niski poziom zelaza i musialam zazywac tabletki dwa razy dziennie. Skonczylam juz jakies 2 tyg temu i nawet mnie nie skierowali na powtorne badanie.A wizyt mialam tylko dwie.....niezle nie.....tu w UK masakrycznie prowadza ciaze.....nie ma czegos takiego jak badanie na fotelu i sprawdzenie czy "tam "jest wszystko ok. Niby rodzic mozna jak sie chce...

No nieźle!!
Ale chodzisz do państwowej służby zdrowia??
Jak to jest pryw???

Ja mam wizyty co m-c- ale pryw.
Państwowo to dziewczyny tez pisały ,ze tylko 3x usg. w ciągu całej ciąży i badan tez mniej dają niż np. ja mam zalecone.

Tak chodze do panstwowej sluzby ale rowniez prywatnie. Prywatnie tez zadna relewacja ale przynajmniej bada mnie na fotelu, na poczatku ciazy mialam problem z lozyskiem wiec gdybym nie chodzila pryw to nawet bym nie wiedziala......

[cheakyrockchick]

Napisane przez MoniaZ82

Tak chodze do panstwowej sluzby ale rowniez prywatnie. Prywatnie tez zadna relewacja ale przynajmniej bada mnie na fotelu, na poczatku ciazy mialam problem z lozyskiem wiec gdybym nie chodzila pryw to nawet bym nie wiedziala......

moja kolezanka urodzila tutaj juz dwie coreczki i w sumie to byla zadowolona ze wszystkiego, no tylko ze tutaj to do ciazy tak bardziej na luzie podchodza, ze sie tak wyraze.

[MoniaZ82]

Napisane przez cheakyrockchick

moja kolezanka urodzila tutaj juz dwie coreczki i w sumie to byla zadowolona ze wszystkiego, no tylko ze tutaj to do ciazy tak bardziej na luzie podchodza, ze sie tak wyraze.

No tak oni na luzie podchodza a my w ciazy z pierwszym malenstwem sie zamartwiamy czy wszystko jest ok . Moje malenswto mnie tak teraz kopie ze chyba nie dam rady.....czas chyba do lozka......
Pozdrawiam wszystkie i milej nocki

[cheakyrockchick]

Napisane przez MoniaZ82

No tak oni na luzie podchodza a my w ciazy z pierwszym malenstwem sie zamartwiamy czy wszystko jest ok . Moje malenswto mnie tak teraz kopie ze chyba nie dam rady.....czas chyba do lozka......
Pozdrawiam wszystkie i milej nocki

no wlasnie, ale ja sie pocieszam ze nie jestem pierwsza ani ostatnia rodzaca w uk. tak juz tutaj maja niestety. ja tez juz spadam. dobranoc babeczki

[Sharifa]

Przeczytalam wszystko ale juz zdazylam zapomniec co komu mialam napisac

Napisane przez aa2

he he ja tez miałam skojarzenie ze to cos ze smoczkiem
a w ogóle to co wkłada sie tam coś i dziecko ma miętolić ta siatkę? czy przeciskamy przez to coś co chcemy dac i karmimy? wiem głupie pewnie [pytanie ale nie wiem na serio he he

Napisane przez cheakyrockchick

tutaj jest zdjecie dzieciaczka jak mietosi takiego gryzaka

http://allegro.pl/laktator-reczny-am...537766408.html

w sumie to tez sobie pomyslalam jak to czyscic

Moja bratowa ma takie cos i calkiem niezle zanim dziecko nauczy sie gryzc - tzn w sumie m.in. dzieki temu uczy sie ze pokarmy nie skladaja sie wylacznie z papek i samo sobie przemietoli kawalek owoca. A myje sie normalnie pod bierzaca woda tak samo jak np oplukuje sitko.

Ja dzisiaj mialam dylematy egzystencjalne pt gdzie rodzic i chyba sie zdecyduje jednak na Hiszpanie (tam jestem ubezpieczona), bo nam sie tutaj sytuacja skomplikowala i bedziemy bez samochodu i co gorsze nie wiem kiedy znowu bedziemy miec, a chyba bym oszalala jakby cos mi sie dzialo albo jechac do porodu a tu nie ma samochodu np pozyczonego albo nie mozna taksowki zlapac, bo o komunikacji miejskiej to w ogole moge zapomniec. No i do tego kwestia papierologii, ktora i tak musze zrobic w Hiszpanii zeby dostac urlop macierzynski i przy okazji zalapalabym sie na dodatkowe 100 euro miesiecznie

Rozwazalam tez Polske, ale i tak musialabym jechac do Hiszpanii formalnosci pozalatwiac i nie wiem jak pozniej z pediatra czy nie musialabym placic, bo na moim ubezpieczeniu dziecko nie jest automatycznie tylko tez trzeba zglosic.

No i tak sie zastanawialam przez caly dzien, poczytalam, zasiegnelam informacji od kolezanki ktora niedawno rodzila i chyba jednak ES. Musze wiec przemyslec cala logistyke i plan zakupowo-przygotowawczy od nowa

Zamierzalam wlasnie isc spac, ale jakis kot mi sie tu drze pod oknem, myslalam ze takie amory to w marcu a nie w maju

[anciaahk]

W 2 dni chyba z 15 stron . Nie macie litości dla ciężarnej.
Coś nadrobiłam, nie wiem, czy wszystko.

Napisane przez anuska_s

Więc mi się od zawsze podobało dla chłopca Julek Tylko troszkę gorzej z tą oficjalną wersją czyli Julian...

Mi się podoba i Julek, i Julian, super.

Napisane przez bruma

A poniżej mój brzuszek w 17tc...jeszcze 2 tyg temu prawie nic nie było widac a teraz

Bruma śliczny brzuszek .

Napisane przez cotynato

On właśnie się ożywiał jak kładłam się na plecy. Wczoraj nawet tż widział jak mi brzuch podskakiwał i to trwało sporo, ale później były zakupy, zakupy i jak wrocilam to cisza i jeszcze to takie pobolewanie brzucha dzisiaj rano też nasłuchiwałam i nie wiem czy tak się zmęczył czy rozleniwił ale nie podoba mi się to .

Cotynato też tak mam, czasem szaleje, a czasem cisza. Ale to chyba tak już musi być. Od wczoraj zarabiam takie kopniaki, że szok. Dzisiaj najmniej mu się podobał wykład z administracyjnego.

Napisane przez cotynato

Trzymamy kciuki I jak my wytrzymamy bez ciebie gaduło do soboty

No nieźle sobie nawet dawałyście radę. Aż za dobrze.

Agnieszko - 100 lat!!!!

Napisane przez DzastaW

Ja to w staniku nie umiem spać

Ja nawet w staniku po domu nie chodzę, bo za bardzo mnie ciśnie, a i tak mam ze 3 rozmiary większy niż normalnie.

Napisane przez Aiszka22

A w Trójmieście piękna pogoda I śliczne, błękitne niebo. Ale to niestety nie zmienia faktu, że i tak nie mam się w co ubrać

Potwierdzam, dzisiaj było wyjątkowo pięknie.

Napisane przez MAGiALENA

wczoraj na USG lekarz potwierdził, że mamy synka.
a oto Kacper Adam.

Magda gratuluję synusia, kolejny pisiorek na wątku .

Za wszystkie kciuki dziękuję, mam wszystko do przodu. Nadrobiłam i z czystym sumieniem mogę iść spać.

Dobrej nocki!

[Patiisia]

Napisane przez kapka

Nie wicie jak jest ze stosowaniem kremów z filtrami?
..bo ciężko będzie tak całe wakacje uciekać przed słońcema, chętnie nóżki , ramiona i plecki troszke bym poopalała oczywiście w cieniu najczęściej, ale i tam ochrona skóry jest potrzebna.

Też bym z chęcią poopalała nogi, tym bardziej że co roku o tej porze opalałam się na działce..

Napisane przez lullaby_ml

A to dziekujemy z dzidzia za zainteresowanie ja juz jestem monotematyczna bo ciagle nawijam o maluszku i jego stopkach

A ja ciągle tż mówię o dziecku i o tym co się działo podczas wizyty, pewnie ma mnie dość, bo ostatnio da się ze mną pogadać tylko na jeden temat

Napisane przez lullaby_ml

Kremy z najwyższym filtrem ja ostatnio rozmawialam ze swoja gin i powiedziala ze oczywiscie ze moge sie poopalac byle nie przegrzac brzuszka, czyli opalac sie co 20 min pozniej cien i znowu 20 min i cien i kremik i oslonka na brzuszek, jutro zreszta mam zamiar

Aaa to super, jak zakupię kremik z filtrem od razu lecę na działkę Masz jakiś pomysł, jaką osłonkę dać na brzuch? I jak myślisz, czy oliwka dla dzieci z filtrem może być zamiast kremu? Bo osobiście wolałabym oliwkę, dodatkowo nawilża

Napisane przez bianeczkaa

Ja mam krew tylko jak smarcze

Ja tak samo, codziennie praktycznie

Napisane przez lullaby_ml

Dziekować a w ogole ostatnio tak sie cieszylam ze to juz 20 tydz, psst-na usg wyszlo dokladnie 19 tydz i 1 dzien juz sie gubie w tych terminach i tygodniach, naprawde

Ja niby dzisiaj jestem równo w 17tc według usg, ale nie jestem pewna na 100%, też się w tym gubię

Napisane przez lullaby_ml

Okis dziewczynki, ja idem sobie wypic moja melisske, dokoncze wlatcow moch i ide lulu, jutro wkleje zdjęcia dobranoc kochane i slodkich snow

Napisane przez archinta

No i jak taką siateczkę w czystości utrzymywać?? Mam wrażenie,ze pełno resztek będzie między nitkami- niczym w ścierce kuchennej

Zmykam powoli lulu.

Kolorowych snów brzuchatki

Dobranoc

Napisane przez archinta

Ja mam wizyty co m-c- ale pryw.
Państwowo to dziewczyny tez pisały ,ze tylko 3x usg. w ciągu całej ciąży i badan tez mniej dają niż np. ja mam zalecone.

Ja chodzę państwowo. Badania mam te najbardziej koniecznie, jak na razie miałam krew i mocz, za 3 tyg czeka mnie glukoza, morfologia i mocz, i potem nie wiem jak to będzie A co do usg to hm.. miałam na każdej wizycie jakiej byłam Na 1- żeby sprawdzić czy jestem w ciąży, 2- krwawienie, sprawdzenie czy z dzieckiem wszystko w porządku, 3- żeby sprawdzić czy tabletki pomogły i wszystko jest ok, 4- sprawdzenie postępów, próba zobaczenia płci I, 5- próba zobaczenia płci II, i teraz będę miała chyba usg połówkowe (20tc), tak więc pewnie znowu będzie poszukiwanie płci

Napisane przez Sharifa

Przeczytalam wszystko ale juz zdazylam zapomniec co komu mialam napisac





Moja bratowa ma takie cos i calkiem niezle zanim dziecko nauczy sie gryzc - tzn w sumie m.in. dzieki temu uczy sie ze pokarmy nie skladaja sie wylacznie z papek i samo sobie przemietoli kawalek owoca. A myje sie normalnie pod bierzaca woda tak samo jak np oplukuje sitko.

Ja dzisiaj mialam dylematy egzystencjalne pt gdzie rodzic i chyba sie zdecyduje jednak na Hiszpanie (tam jestem ubezpieczona), bo nam sie tutaj sytuacja skomplikowala i bedziemy bez samochodu i co gorsze nie wiem kiedy znowu bedziemy miec, a chyba bym oszalala jakby cos mi sie dzialo albo jechac do porodu a tu nie ma samochodu np pozyczonego albo nie mozna taksowki zlapac, bo o komunikacji miejskiej to w ogole moge zapomniec. No i do tego kwestia papierologii, ktora i tak musze zrobic w Hiszpanii zeby dostac urlop macierzynski i przy okazji zalapalabym sie na dodatkowe 100 euro miesiecznie

Rozwazalam tez Polske, ale i tak musialabym jechac do Hiszpanii formalnosci pozalatwiac i nie wiem jak pozniej z pediatra czy nie musialabym placic, bo na moim ubezpieczeniu dziecko nie jest automatycznie tylko tez trzeba zglosic.

No i tak sie zastanawialam przez caly dzien, poczytalam, zasiegnelam informacji od kolezanki ktora niedawno rodzila i chyba jednak ES. Musze wiec przemyslec cala logistyke i plan zakupowo-przygotowawczy od nowa

Zamierzalam wlasnie isc spac, ale jakis kot mi sie tu drze pod oknem, myslalam ze takie amory to w marcu a nie w maju

Dobrze że ja nie mam tego problemu, bo rodzę w pl.. Choć jak któraś z dziewczyn pisała kiedyś jak jest w Czechach, to wolałabym tam rodzić i mieszkać

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez anciaahk

Dobrej nocki!

Nawzajem

[kellysss]

hej hej..

Nie mam mocy na nic ale ide Was nadrabiac.


Dziewczyny z UK.. Ja w sumie jestem z Irlandii ale z ciaza to tu tak samo jak u Was..
tez bardzo spokojnie do niej podchodza
Opieka w ciazy faktycznie nie jest za bardzo teges...
I tez bylam prywatnie ale tylo raz na usg
(bo wczesniej poronilam i nie wytrzymalam tej niepewnosci )
No i teraz mam zamiar isc jeszcze na drugie usg prywatnie
(zeby mi jeszcze mi dokladnie ogladneła i wymiezyla dzidzie
no i jak sie da to zobaczyla płec...Bo własnie Irlandczycy
nie mowia za bardzo co za płac....Zalezy na kogo sie trafi...

Ale jak przychodzi do porodu to bez dwóch zdan rodzic tylko tu....
Na porodowce traktuja Cie z szacunkiem Polozne Cie masuja,
przytulaja, szykuja kapiele, pomagaja siadac na pilce,
mowia kiedy i jak oddychac no naprawde az człowiekowi tak jakos milej
w tych mekach i bólach No i co najwazniejsze wszystkie przeciwbolowe
sami Ci proponuja Najpierw gaz jest jakis zastrzyk no i jak juz sie
nie wytrzymuje to epidural (ktory dla mnie byl zbawieniem od niebios)


Ok..........ide czytac reszte

[Patiisia]

Ale tu puściutko, jak nigdy Dobranoc dziewczyny, nie piszcie jutro za dużo

[No air]

Cześć dziewczyny. Mam problem, a ponieważ Wy jesteście takie mądre i wspaniałe to myślę, że może mi pomożecie...
Jak pewnie większość z Was czytała miałam ostatnio (w piątek) "mały" zabieg w szpitalu (było to usunięcie przegrody błony dziewiczej(do tej pory tego nie rozumiem, no ale ok...)), lekarz powiedział mi, że po tym zabiegu mogę "trochę" krwawić... No ale to krwawienie utrzymuje się do teraz. Tzn. nie jest to mocne krwawienie jak przy miesiączce, po prostu przy każdym pójściu do toalety znajduję na podpasce plamkę krwi. Nic mnie już nie boli, tzn. może tylko czuję "tam" coś przy np. kaszlaniu albo kichaniu... No i nie wiem, czy to jest normalne po zabiegu? Ja nigdy wcześniej nie miałam żadnego robionego i stąd nie wiem jak to powinno wyglądać. Mama mówi, że tak to może być; TŻ pociesza że przeciez to miejsce trudnodostępne bez dostępu powietrza, więc napewno ciężko się zabliźnia; ale ja się jednak martwię, no bo zobaczyć "tam" krew, w naszym stanie to nic przyjemnego...
A wolałabym uniknąć pójścia do szpitala, bo po tym jak mnie ostatnio potraktowano strasznie się zraziłam, na samą myśl o rozkładaniu nóg przed tymi padalcami robi mi się słabo.
Co Wy myślicie o tym?

[spray]

No air - Twój TŻ i Mama mają rację - nic złego się nie dzieje, z resztą lekarz też Cię uprzedzał. Masz tam rankę, która się musi zagoić, a to trochę potrwa.

Uh, pogoda w Łodzi paskudna, a za pół godziny musimy jechać na tę nieszczęsną komunię. Nie dość, że nie mam w co się (eleganckiego) ubrać to jeszcze zmarznę

[Aiszka22]

No air ja bym na Twoim miejscu poczekała jeszcze jakiś dzień lub dwa jeśli krwawienie nie będzie się zwiększać. Chyba że nagle zobaczyłabyś więcej krwi to jedź od razu na IP i niech sprawdzą, bo to nie przelewki A jak za dzień/dwa będzie się to utrzymywać to lepiej to skontrolować.

A tak swoją drogą to ja bym tego lekarza udusiła za to jak Cię potraktował. I jeszcze nic więcej nie powiedział o tym krwawieniu tylko, że możesz "trochę" krwawić Powinni od razu wszystko Ci wyjaśnić. Trzymaj się

[81gosia]

Uff - nadrobiłam, ale wczoraj zasnęłam czytając.
Cały dzień byłam po za domem. Wróciliśmy koło 22.00.
Ale muszę powiedzieć, że popołudnie miałam dla siebie. Trochę jak wariatka od 14 do 19 łaziłam po centrum handlowym, aż się mąż uśmiał, że "tle można?" Za to mogłam po przymierzać ciuchy i przejrzeć wszystkie dziecinne. W 5-10-15 były przeceny i chyba tam tez ogólnie ceny są jakieś niższe. Nawet kilka rzeczy kupiłam (fotki na dole)

Napisane przez Patiisia

Dziewczyny w jaki sposób śpicie? Bo od chyba 19 tygodnia powinno się spać na lewym boku, a ja za cholerę nie umiem tak zasnąć, próbowałam żeby się powoli przyzwyczajać, ale zasypiam tylko leżąc na plecach, albo na prawym boku.. nie wiem co z tym zrobić, bo nie chcę mieć całych nocy nieprzespanych

ja śpię jak suseł ale na prawym, a nad ranem ląduje na plecach. Co jest z tym spaniem na lewym? Kiedyś coś czytałam ale nie było wyjaśnione o co chodzi. My zawsze możemy z mężem się odwrócić z głowami na łóżku i załatwione. Wydaje mi się, że śpię na prawym ze względu na dostęp powietrza. po lewej mam męża a dalej ścianę.

Napisane przez danika

to moze się spotkamy my tez za rok wracamy do Cro w tym roku mielismy juz rezerwacje na koniec sierpnia, ale to za pozno, nie odważyłabym się. Zresztą z wielkim brzuchem to kicha....

a za rok na pewno pojedziemy juz z malutką, ale Split i Dubrownik juz nie bedzie w planie (oba miasta zaliczone 2 razy), za to chcemy zobaczyć Zadar, Sibenik i wrócić do Primostenu i ulubionego Trogiru tylko mam nadzieje, że mała nie bedzie mieć choroby lokomocyjnej

bardzo chętnie
ja w CRO byłam tylko raz ok 7 dni w okresie sylwestrowym w Zagrzebiu, bardzo dobrze wspominam ten kraj i ludzi.
My tez mamy nadzieję że dzidzia będzie lubiła jeździć bo my uwielbiamy.
Co do choroby lokomocyjnej to ostatnio z mężem postawiliśmy teorię że chorobę tą mają dzieci, które od małego nie jeździły samochodem. My nigdy nie mieliśmy. Ja teraz nie bardzo mogę jeździć na tylnym siedzeniu, ani nic czytać ale to ze względu na kłopoty z błędnikiem w czasie jazdy. Z przodu mogę jechać zawsze i wszędzie. No jeszcze na serpentynach górskich wzrok mi wariuje, ale nigdy jak sama prowadzę.

Napisane przez cotynato

Ja to się boję tych kwasów więc na żywego pryszcza czy ranę to bym nie dała.
No nic, pomyślę jak urodzę

a ja polecam wam wszystkie słone błota, przez chwile bolą te otwarte ranki a potem rewelacja - cera jak u małego dziecka. Byłam kiedyś na błotach w Grecji - upaćkana po szyję w błocie - coś cudownego. Rewelacyjne są też kosmetyki z morza martwego.

Napisane przez bianeczkaa

jakby mi teściowa dmuchała dymem to bym dla zartu coś powiedziała a późniwj zjechała tż że się nie odezwał

A ja bym przygadała tak żeby jej w pięty poszło. A i tż opiłowała od razu.

Napisane przez cheakyrockchick

znalazlam cos sprytnego na all. moze juz ktoras z was to widziala, ja na pewno w cos takiego sie zaopatrze.
http://allegro.pl/canpol-siateczka-g...589287885.html

widziałam i znam z opowiadań i nadal mnie to nie przekonuje nie kupię, a jak dostanę od kogoś to i tak nie będę używać. Może się i latwo czyści, ale świadomość, że np. z każdym jabłuszkiem maluch ma w buzi jakąś siatkę - BLEEE
W jednym z opisów jest że można w tym podawać ciastka, żeby dziecko nie zakrztusiło się dużym kawałkiem, tylko nikt nie pomyślał jak niebezpieczne są okruszki z ciastek.

W fotkach zakupy dla maluszka, moja nowa bluzeczka z NEW YORKERA i spodnie z dzianiny, które mama wyniuchała w Pepko za 29zł
Mąż wczoraj zgodził się pomóc w fotach, ale od razu stwierdził, że to na pewno na wizaz. No i mamy 1 fotki brzusia 16 tydzień i 6 dni


ten kaftanik z misiem ma fajne zakończenie rękawków - jak sie wywinie to są łapki niedrapki i nie trzeba rękawiczek

[danika]

dzień dobry

po wczorajszym maratonie kinowym łeb mnie rozbolał i o 21 juz spałam wczoraj ale polecam wam film "skrzydlate świnie", fajna obsada taka czarna komedia trochę życiowa

dziś maratonu kinowego ciąg dalszy dzis "Erratum" i "Jutro będzie lepiej"

a najpierw mężul zabiera mnie na lody

Napisane przez bianeczkaa

dokładnie, to tak jak przy pco trudno zajsc a ja zaszłam od razu i bez starania

miałaś dużo szczęscia - ja znam kilka dziewczyn, które walczą przy PCO latami o dziecko - wiadomo, od każdej reguły są wyjątki

Napisane przez kapka

Nie wicie jak jest ze stosowaniem kremów z filtrami?
..bo ciężko będzie tak całe wakacje uciekać przed słońcema, chętnie nóżki , ramiona i plecki troszke bym poopalała oczywiście w cieniu najczęściej, ale i tam ochrona skóry jest potrzebna.

ja zakupiłam 30 do twarzy,a do reszty 20 mysle że wystarczy....zresztą gdzie to słońce sie pytam????

Napisane przez 81gosia

Nawet kilka rzeczy kupiłam (fotki na dole)

śliczny ten kaftanik z miśkiem


bardzo chętnie
ja w CRO byłam tylko raz ok 7 dni w okresie sylwestrowym w Zagrzebiu, bardzo dobrze wspominam ten kraj i ludzi.

polecam wybrzeże zwłaszcza dalmację.....oj juz bym jechała


W fotkach zakupy dla maluszka, moja nowa bluzeczka z NEW YORKERA i spodnie z dzianiny, które mama wyniuchała w Pepko za 29zł
Mąż wczoraj zgodził się pomóc w fotach, ale od razu stwierdził, że to na pewno na wizaz. No i mamy 1 fotki brzusia 16 tydzień i 6 dni

brzucholek pokaźny fajnie wyglądasz

[Ulcia2512]

Witam mamusie w niedzielny poranek.
Gratuluje kopniaczkow

Ta siateczka do gryzienia jest ok, ale na krotko. Moj szybko zaczal szamac.

Piszecie o opiece w ciazy w UK. Jest inna niz w Polsce, ale nie jest gorsza. Juz drugi raz jestem tu w ciazy i chwale sobie. Mam przemila polozna, ktor wyjasnia wszysstkie moje watpliwosci, jak potrzebowalam dodatkowych badan czy usg z Kuba nie bylo zadnego problemu. Co wizyta jestem wqzona, mam mierzone cisnienie i sprawdzany mocz. Slucham bicia serca-a jam serce bije to dzidzia jest ze mna. Nie potrzebuje usg na kazdej wizycie. Tu jest jedno na poczatku-genetyczne z potwierdzeniem wieku ciazy a potem polowkowe. Jezeli sa jakies zmiany w dziecku, znieksztalcenia to bedzie je widac. Jesli zmiany sa niepokojace to wykonuja dodatkowe usg tyle razy, ile potrzeba.
A porod to juz zupelnie inna historia niz w Polsce. faktycznie znieczupenie jest na zadanie i za darmo, rodzisz tak jak Ci wygodnie i poloznq sie dostosowuje. Kapiele, masaze, aromatoteria sa na porzadku dziennym. Jesli tyklo chcesz moze rodzic w wodzie.

W UK jest inaczej, ale na pewno nie jest gorzej.

Uff, przepraszam za elaborat.

Milej niedzieli mamusie i brzusie

[kasiuleczkakuleczka]

Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę (co prawda dość dłuższą chwilkę, gdyż miałam kilka stron do nadrobienia...)
Sorki ale nie wiem jak się cytuje kilka postów na raz a tak nie pamiętam co której odp.
Chciałam się pochwalić, że od przedwczoraj czuję kopniaczki jeszcze nie jakieś tam super mocne ale już mam przynajmniej pewność że TO to Amelka
We wtorek nareszcie wizyta myślę, czy nie zadzwonić jutro do ginki i podpytać ją o usg. 3D lub 4D czy to już pora, ile by mnie skasowała... no i mam nadzieję, że te moje nie zbyt piękne wyniki siusków to nic poważnego...
Idę bo mój synuś domaga się cytrynki - mnie na samą myśl wykrzywia bolą mnie ślinianki a on za tatą tak ma, że cytryne sobie je jak jabłko.
Miłego dnia

[anciaahk]

No air ja myślę, że dziewczyny mają rację, skoro lekarz uprzedzał, a Ty masz tylko plamki, to nie warto panikować. Chyba 3 raz się Ciebie spytam - skąd te bóle brzucha, wyjasniło się? Bo o krwi czytałam - skąd, ale trafiłaś do lekarza z bólami brzucha i jestem ciekawa jak on to zdiagnozował.

Gosia - super zakupki, kaftanik z misiem słodziachny . I oczywiście fantastycznie wyglądasz. Brzuszek już spory!

Czytam Wasze opinie o lekarzach, że kilka osób gapi się na krocze czy źle traktują. Może ja jestem jakaś dziwna, ale nie mam z tym problemu. Może dlatego, że jestem po 2 operacjach, 1 zabiegu, mnóstwie wizyt. Co wielkiego, że się gapi kilka osób, w końcu to lekarze, a nie oglądacze. Samo życie, to lekarze, publiczna służba zdrowia i nikt am się z niczym nie cacka.
Chyba za duży wpływ na nasze oczekiwania ma szpital w Leśnej Górze , mam wrażenie.

W temacie swędzenia - mnie mocno swędziało ciało już od około 3 miesięcy. Teraz jakby zelżało swędzenie, ale czasem na wieczór łapie mnie swędziałka. Pytałąm nawet lekarza, powiedział, że na zatrucie ciążowe czy cholestazę (nie pamiętam) jest za wcześnie i przyczyna swędzenia musi być inna. Przestałam się smarować oliwką, zaczęłam balsamami i mam wrażenie, że zelżało.