Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-03, 20:43   #2611
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
A co to jest?
http://lang-8.com/ Piszesz w języku, którego się uczysz, a ci co go używają na co dzień poprawiają Cię, w zamian Ty poprawiasz tych co piszą po polsku
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-03, 21:23   #2612
agatusia88
Rozeznanie
 
Avatar agatusia88
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 815
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
A ja dziś pouczyłam się - nareszcie bo ostatnio zaczęłam robić tego bloga i się wciągnęłam i nie uczyłam się i dostałam 3,5 z wejściówki praktycznej
Fajny blog
__________________
http://cornersofthefashion.blogspot.com/

Zapraszam na konkurs u mnie na blogu!
agatusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-03, 22:10   #2613
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
http://lang-8.com/ Piszesz w języku, którego się uczysz, a ci co go używają na co dzień poprawiają Cię, w zamian Ty poprawiasz tych co piszą po polsku
Niezła sprawa a jak wygląda w praktyce?
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-04, 16:40   #2614
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Niezła sprawa a jak wygląda w praktyce?
Całkiem nieźle o ile piszesz w godzinach największego ruchu (18-21), bo inaczej marne szanse, że ktoś skomentuje twój wpis. Ale na ogół ludzie są bardzo życzliwi
Jak tam wasza aktywność dzisiaj?? u mnie tragedia, jutro mam dwa kolokwia i prezentację i czuję, że z niczym się nie wyrabiam... chociaż powtarzam materiał od rana to jednak wiem, że coś pomylę bo mam wiele podobnych pojęć... ehhh masakra, byle do weekendu
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-04, 17:47   #2615
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć Dziewczyny

Uważnie Was czytałam, ale nie udzielałam się, bo załapałam spory spadek motywacji, do tego wielkanoc&majówka nieźle mnie rozleniwiły. Ale końcówka majówki dała mi takiego kopa, ze chyba już nigdy niczego nie odłożę na później. Na mojej wiosce przez ostatnie 2 dni nie było prądu z racji powrótu zimy. Zostałam odcięta od świata na 2 dni, dni, które miałam przeznaczyć na naukę i projekty, który dedline wypada jutro (niezbedny był rzecz jasna komputer z internetem i światło 24h a tu guzik). Teraz jestem urobiona po łokcie i mam to niefajne poczucie, ze dzisiaj pośpię może z 3 godziny W tym całym odkładaniu najgorsze jest poczucie, ze z lenistwa zmarnowało się kupę czasu na głupoty, a potem stos spraw wisi ci nad głową i telepiesz sie z nerwów, czy ze wszystkim się wyrobisz i nie nawalisz .

Pozdrawiam
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-04, 21:11   #2616
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Całkiem nieźle o ile piszesz w godzinach największego ruchu (18-21), bo inaczej marne szanse, że ktoś skomentuje twój wpis. Ale na ogół ludzie są bardzo życzliwi
Jak tam wasza aktywność dzisiaj?? u mnie tragedia, jutro mam dwa kolokwia i prezentację i czuję, że z niczym się nie wyrabiam... chociaż powtarzam materiał od rana to jednak wiem, że coś pomylę bo mam wiele podobnych pojęć... ehhh masakra, byle do weekendu
a ja dziś nic nie robiłam praktycznie. spędziłam dzień najpierw na praktykach (10-15.30) a potem w szkole. wróciłam o 21.10 do domu ! masakra padam!
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 08:13   #2617
sommer
Raczkowanie
 
Avatar sommer
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 95
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Co tu taka cisza panuje? Jak tylko wróciłam do Warszawy to ogarnęło mnie lenistwo i tym sposobem we wtorek było marnie (2/5) a środę jeszcze gorzej (2/8). Ale dziś, z racji tego, że znowu czekają mnie jakieś 3 godziny w autobusie zamierzam to wykorzystać ( a nie spać całą drogę jak to ostatnio bywa... ). Będzie godzina podcastów, będzie nauka na kolokwium. Zrobiłam listę zadań na dziś i mam nadzieję, że będzie lepiej niż ostatnio...
sommer jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-05, 09:24   #2618
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

dziewczyny, macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby dłużej siedzieć w nocy?
Kiedyś byłam nocnym markiem, hmm no może nie tak do przesady, ale raczej zawsze kładłam się 12-1 w nocy. Teraz mój biorytm trochę się zmienił. Wstaję wcześnie i wcześnie chodzę spać. Chciałabym to małymi kroczkami zmienić tylko jak. Staram się chodzić później spać co oczywiście robię stopniowo. Czasami jednak się nie da. Wczoraj wieczorem wypiłam mocną kawę mieloną, a po godzinie zaczęłam niemiłosiernie ziewać.
Do domu codziennie wracam o 20 więc przy moim trybie życia nie wiele tego czasu wieczorami pozostaje.

pozdr
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 10:33   #2619
polny mak
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry wszystkim

wczoraj w nocy natrafiłam na ten wątek i jego lektura skłoniła mnie do wielu refleksjii nad własnym życiem- tak jak wiele z was dotychczas byłam tylko deseczką unoszącą się na fali zdarzeń- biernym obserwatorem swojego życia- liceum, 3 lata studiów przepłynęło mi bez mała przez palce... ba nawet nie ukończyłam tych studiów bo jakaś niemoc nie pozwala mi ukończyć licencjatu, który piszę już od ( uwaga ) roku!

wczoraj w nocy powiedziałam dość! koniec tej beznadzieji, biorę życie w swoje ręcę! i uwaga- machina ruszyła- rozmawiałam z prezesem o możliwości rozwoju i być może nidługo awansuję- jeśli się uda dobiorę studia magisterskie pod nowe stanowisko- a wtedy... wtedy pojawia się cel w życiu!

jednakże potrzebuję do tego zrobionego licencjatu- mam niecały miesiąc by go ukończyć i nauczyś się na obronę- z racjii mojego kierunku muszę też zrobić zdjęcia- wczoraj nawet nie myślałam o tym- dziś już mam plan..... i wierzę, że się uda! dam radę!

będę tu pisać i Was podczytywać

dziękuję autorce za natchnienie i kopa i subskrybuję

pozdrawiam i życzę wytrwałości i siły
__________________
ćwiczę

zdrowo się odżywiam

dbam o siebie i swoich bliskich

ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
polny mak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 11:07   #2620
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez sommer Pokaż wiadomość
Co tu taka cisza panuje? Jak tylko wróciłam do Warszawy to ogarnęło mnie lenistwo i tym sposobem we wtorek było marnie (2/5) a środę jeszcze gorzej (2/8). Ale dziś, z racji tego, że znowu czekają mnie jakieś 3 godziny w autobusie zamierzam to wykorzystać ( a nie spać całą drogę jak to ostatnio bywa... ). Będzie godzina podcastów, będzie nauka na kolokwium. Zrobiłam listę zadań na dziś i mam nadzieję, że będzie lepiej niż ostatnio...
Ja wyjechałam na majówkę dlatego się nie udzielałam. Teraz niestety powrót do szarej rzeczywistości. Dzisiaj zrobiłam sobie dzień wagarowicza, ale staram się nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, ponieważ do tej pory miałam 100% obecności na tym przedmiocie, na który nie poszłam (w czwartki mam tylko dwa zajęcia, w tym jedne to wyrównawcze- mało ważne).
U mnie wczoraj było 13/20, dziś do tej pory 6/16 (chciałabym zrobić więcej niż wczoraj więc niech celem będzie 14), za 16 też się nie obrażę.
Ja we wtorek jechałam pociągiem jakieś 9 godzin i poza poczytaniem trochę książki też nic pożytecznego nie zrobiłam- to dopiero daje poczucie zmarnowanego czasu. Ale chociaż w miłym towarzystwie.

Trzymam kciuki za Twoje dzisiejsze zadania.

Ja zrobiłam sobie herbatę i zaraz biorę się dalej za realizację dzisiejszego planu. Ten wątek daje mi kopa.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 22:53   #2621
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Little brown, ciesz się, że o 20 wracasz, ja w domu jestem dopiero ok. 23 ;/
w ciągu dnia mam jedynie jakieś3 godziny dla siebie
no 5 godzin też mam , ale tylko wtedy gdy mam na rano ..

w dodatku skończył mi się termin kuru eurokobiety, a zostało mi 1,5 działu do przerobienia i muszę do nich napisać o przedłużenie.

plusem jest jedynie regularność ćwiczeń, chociaż nie dają takich efektów jakie bym chciała,. bo zamiast ubywać mi cm w udach to ubywa mi na wadze..
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-06, 04:54   #2622
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej

Ja mam dzisiaj mocno zabiegany dzień.
W ogóle jestem przerażona zbliżającymi się zaliczeniami itd., bo ze wszystkiego jestem daleko daleko w polu, a czasu już strasznie mało.
Zamiast nadrabiać jestem coraz bardziej do tyłu.

Dziś będę dużo później w domu więc nie wiem co dziś uda mi się zrobić.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 06:00   #2623
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

DZIEWCZYNY BARDZO PROSZĘ O RADĘ

Jak niektóre z Was pamiętają od początku lutego podjęłam pracę. Jest to praca na pół etatu. Na początku podpisałam umowę ogólną ważną do końca maja 2011. Pracuję na umowie o dzieło, tzn co miesiąc dostaję umowę, a właściwie jest to nazwane rachunkiem, że w danym miesiącu wykonałam daną pracę, przepracowałam daną liczbę godzin itd.
Przy zatrudnianiu się i przy podpisaniu tej ogólnej umowy babka zapowiadała, że w czerwcu praca dla mnie też będzie, ale że będzie to kilka pierwszych dni czerwca. Ja ostatnio poinformowałam ją, że biorąc pod uwagę moje życie na studiach, tzn obowiązki- egzaminy, zaliczenia, pisanie pracy mgr i przygotowanie na obronę będę maksymalnie dostępna do 10 czerwca.

Ostatnio jednak nie wytrzymuję... Nie będę wchodzić w szczegóły, ale chodzi o to jaką osobą jest moja szefowa. Są dni kiedy stres zjada mnie od środka i nerwowo już nie wytrzymuję.

Po głowie krążą mi dwie rzeczy, w razie gdyby sytuacja się nie poprawiła.
A skoro nie mam właściwie żadnego doświadczenia w zwalnianiu się to chciałam Was, te które mają w tym doświadczenie, poprosić o pomoc, o opinie . Pierwsza opcja to (mimo tego, że zdeklarowałam się słownie do pracy do 10 czerwca) pracowanie tylko do końca maja- tak jak jest w umowie. Druga (jeśli już nie wytrzymam) to zwolnienie się natychmiastowe. W umowie ogólnej jest punkt który mówi, że zwolnienie się bez okresu wypowiedzenia może być obciążone kwotą 500zł. I w skrajnych sytuacjach byłabym w stanie ponieść tę finansową karę.

Dodam, że jestem jedynym pracownikiem na tym stanowisku w tej firmie, co niewątpliwie narobiłoby trochę problemu szefowej. I praca na tym stanowisku trwa od września do ok polowy czerwca, później w czasie wakacji osoba ta ma przerwę.

Czy może któraś z Was była w podobnej sytuacji? Co byście mi radziły? Jakie są prawne konsekwencje tych dwóch rozwiązań?

za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 10:49   #2624
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Hej

Ja mam dzisiaj mocno zabiegany dzień.
W ogóle jestem przerażona zbliżającymi się zaliczeniami itd., bo ze wszystkiego jestem daleko daleko w polu, a czasu już strasznie mało.
Zamiast nadrabiać jestem coraz bardziej do tyłu.

Dziś będę dużo później w domu więc nie wiem co dziś uda mi się zrobić.
Będzie dobrze Zanim człowiek się do czegoś zabierze to zawsze wydaje się to nie do przeskoczenia, a potem jak już zacznie wszystko powoli ogarniać to już idzie z górki.
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 16:00   #2625
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej, wreszcie w miarę odgruzowałam się w pracy po krótkim urlopie Mimo, że szef obiecał, że pewna laska przejmie część moich obowiązków na czas mojej nieobecności okazało się, że... nie zrobiła nic bo jej się nie chciało

znowu zaczęłam dietę, ale pewnie znowu nie wytrzymam na niej beznadziejna jestem pod tym względem kiedyś miałam siłę, by zrzucić 20 kg, teraz tego już nie potrafię, bez sensu.

Little brown ja co prawdę nie mam doświadczenia w zwalnianiu się, ale wiem co czujesz, bo sama co tydzień chcę rzucić pracę. Dałam sobie jednak czas min. do października, żeby to doświadczenie było. Na Twoim miejscu zdecydowałabym się na opcję 1, żal by mi było kasy i ewentualnych problemów później Bo widzisz, skoro jesteś jedynym pracownikiem, to takie natychmiastowe zwolnienie się może wiązać się z niezłymi przykrościami ze strony szefowej. Dlatego ewentualnie zmodyfikowałabym opcję 2 na pójście na zwolnienie lekarskie, teraz pogoda dziwaczna więc łatwo się zaziębić
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 18:17   #2626
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez polny mak Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim

wczoraj w nocy natrafiłam na ten wątek i jego lektura skłoniła mnie do wielu refleksjii nad własnym życiem- tak jak wiele z was dotychczas byłam tylko deseczką unoszącą się na fali zdarzeń- biernym obserwatorem swojego życia- liceum, 3 lata studiów przepłynęło mi bez mała przez palce... ba nawet nie ukończyłam tych studiów bo jakaś niemoc nie pozwala mi ukończyć licencjatu, który piszę już od ( uwaga ) roku!

wczoraj w nocy powiedziałam dość! koniec tej beznadzieji, biorę życie w swoje ręcę! i uwaga- machina ruszyła- rozmawiałam z prezesem o możliwości rozwoju i być może nidługo awansuję- jeśli się uda dobiorę studia magisterskie pod nowe stanowisko- a wtedy... wtedy pojawia się cel w życiu!

jednakże potrzebuję do tego zrobionego licencjatu- mam niecały miesiąc by go ukończyć i nauczyś się na obronę- z racjii mojego kierunku muszę też zrobić zdjęcia- wczoraj nawet nie myślałam o tym- dziś już mam plan..... i wierzę, że się uda! dam radę!

będę tu pisać i Was podczytywać

dziękuję autorce za natchnienie i kopa i subskrybuję

pozdrawiam i życzę wytrwałości i siły
klask i:uda się napewno tylko się ogarnij !!!!!!!!!!!!!!!
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 07:40   #2627
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez agatusia88 Pokaż wiadomość
Fajny blog
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Niezła sprawa a jak wygląda w praktyce?
Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Całkiem nieźle o ile piszesz w godzinach największego ruchu (18-21), bo inaczej marne szanse, że ktoś skomentuje twój wpis. Ale na ogół ludzie są bardzo życzliwi
Jak tam wasza aktywność dzisiaj?? u mnie tragedia, jutro mam dwa kolokwia i prezentację i czuję, że z niczym się nie wyrabiam... chociaż powtarzam materiał od rana to jednak wiem, że coś pomylę bo mam wiele podobnych pojęć... ehhh masakra, byle do weekendu
U mnie są są komentarze do wszystkich wpisów, bardzo lubię tę stronę N początku trochę się wstydziłam swoich błędów ale popoprawiałam innym i wiem, że nie ja sama walę głupie byki Ludzie patrzą czy też się innym komentuje, wtedy pomagają

chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 08:20   #2628
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez theoneandonly Pokaż wiadomość
Będzie dobrze Zanim człowiek się do czegoś zabierze to zawsze wydaje się to nie do przeskoczenia, a potem jak już zacznie wszystko powoli ogarniać to już idzie z górki.
Na razie widzę to wszystko mocno czarno.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 09:56   #2629
fen_
Rozeznanie
 
Avatar fen_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: to tu to tam:)
Wiadomości: 860
GG do fen_
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
dziewczyny, macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby dłużej siedzieć w nocy?
Kiedyś byłam nocnym markiem, hmm no może nie tak do przesady, ale raczej zawsze kładłam się 12-1 w nocy. Teraz mój biorytm trochę się zmienił. Wstaję wcześnie i wcześnie chodzę spać. Chciałabym to małymi kroczkami zmienić tylko jak. Staram się chodzić później spać co oczywiście robię stopniowo. Czasami jednak się nie da. Wczoraj wieczorem wypiłam mocną kawę mieloną, a po godzinie zaczęłam niemiłosiernie ziewać.
Do domu codziennie wracam o 20 więc przy moim trybie życia nie wiele tego czasu wieczorami pozostaje.

pozdr
Niestety nie znam sprawdzonego sposobu i z własnego doświadczenia wiem, że jak chce mi się spać wieczorem to żebym nie wiem jak bardzo się starała to i tak nic konstruktywnego nie uda mi się zrobić, bo produktywność mam wtedy bliską zera. Ale skoro wcześnie wstajesz to może próbuj ,,zajęcia wieczorne" w miarę możliwości robić rano, żeby potem móc wcześniej położyć się spać

Cytat:
Napisane przez polny mak Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim

wczoraj w nocy natrafiłam na ten wątek i jego lektura skłoniła mnie do wielu refleksjii nad własnym życiem- tak jak wiele z was dotychczas byłam tylko deseczką unoszącą się na fali zdarzeń- biernym obserwatorem swojego życia- liceum, 3 lata studiów przepłynęło mi bez mała przez palce... ba nawet nie ukończyłam tych studiów bo jakaś niemoc nie pozwala mi ukończyć licencjatu, który piszę już od ( uwaga ) roku!

wczoraj w nocy powiedziałam dość! koniec tej beznadzieji, biorę życie w swoje ręcę! i uwaga- machina ruszyła- rozmawiałam z prezesem o możliwości rozwoju i być może nidługo awansuję- jeśli się uda dobiorę studia magisterskie pod nowe stanowisko- a wtedy... wtedy pojawia się cel w życiu!

jednakże potrzebuję do tego zrobionego licencjatu- mam niecały miesiąc by go ukończyć i nauczyś się na obronę- z racjii mojego kierunku muszę też zrobić zdjęcia- wczoraj nawet nie myślałam o tym- dziś już mam plan..... i wierzę, że się uda! dam radę!

będę tu pisać i Was podczytywać

dziękuję autorce za natchnienie i kopa i subskrybuję

pozdrawiam i życzę wytrwałości i siły


Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY BARDZO PROSZĘ O RADĘ

Jak niektóre z Was pamiętają od początku lutego podjęłam pracę. Jest to praca na pół etatu. Na początku podpisałam umowę ogólną ważną do końca maja 2011. Pracuję na umowie o dzieło, tzn co miesiąc dostaję umowę, a właściwie jest to nazwane rachunkiem, że w danym miesiącu wykonałam daną pracę, przepracowałam daną liczbę godzin itd.
Przy zatrudnianiu się i przy podpisaniu tej ogólnej umowy babka zapowiadała, że w czerwcu praca dla mnie też będzie, ale że będzie to kilka pierwszych dni czerwca. Ja ostatnio poinformowałam ją, że biorąc pod uwagę moje życie na studiach, tzn obowiązki- egzaminy, zaliczenia, pisanie pracy mgr i przygotowanie na obronę będę maksymalnie dostępna do 10 czerwca.

Ostatnio jednak nie wytrzymuję... Nie będę wchodzić w szczegóły, ale chodzi o to jaką osobą jest moja szefowa. Są dni kiedy stres zjada mnie od środka i nerwowo już nie wytrzymuję.

Po głowie krążą mi dwie rzeczy, w razie gdyby sytuacja się nie poprawiła.
A skoro nie mam właściwie żadnego doświadczenia w zwalnianiu się to chciałam Was, te które mają w tym doświadczenie, poprosić o pomoc, o opinie . Pierwsza opcja to (mimo tego, że zdeklarowałam się słownie do pracy do 10 czerwca) pracowanie tylko do końca maja- tak jak jest w umowie. Druga (jeśli już nie wytrzymam) to zwolnienie się natychmiastowe. W umowie ogólnej jest punkt który mówi, że zwolnienie się bez okresu wypowiedzenia może być obciążone kwotą 500zł. I w skrajnych sytuacjach byłabym w stanie ponieść tę finansową karę.

Dodam, że jestem jedynym pracownikiem na tym stanowisku w tej firmie, co niewątpliwie narobiłoby trochę problemu szefowej. I praca na tym stanowisku trwa od września do ok polowy czerwca, później w czasie wakacji osoba ta ma przerwę.

Czy może któraś z Was była w podobnej sytuacji? Co byście mi radziły? Jakie są prawne konsekwencje tych dwóch rozwiązań?

za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna
Też się za bardzo nie znam na takich sprawach, ale również radziłabym Ci pierwszą opcję, w końcu rozmawiałyście tylko o pracy w czerwcu.
fen_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-08, 11:22   #2630
b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 65
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć dziewczyny, może również mnie pomożecie zwalczyć nieśmiałość. A jest ona ogromna zwłaszcza na uczelni. Jestem jedyną osobą w grupie( nie przesadzam-widzę również z obserwacji), która boi się cokolwiek powiedzieć na forum. Strasznie panikuję przed jakimikolwiek wystąpieniami publicznymi, unikam ich jak ognia.Czasami mam wrażenie,że jestem najgłupsza na roku, bo nie wiem jak wypowiedzieć się w pewnych kwestiach. Jeśli prowadzący zadaje jakieś pytania-momentalnie serce zaczyna walić mi jak młot, mam wtedy wrażanie, że wszyscy dookoła słyszą jego stukot. Czerwienię się obłędnie, gdy mam się wypowiedzieć i wszyscy na mnie patrzą. Boję się rozmowy kwalifikacyjnej o pracę, że nie będę umiała się wypowiedzieć przed pracodawcą, nie będę umiała pokazać, że jednak jest we mnie coś interesującego.Mogę ćwiczyć w domu różne wystąpienia...gładko mi wtedy idzie mowa, ale kiedy realnie mam stanąć przed większą grupą-to najlepiej gdybym zapadła się pod ziemię. Nie wiem jaka może być tego przyczyna. Nie wiem jak z tym walczyć. Może macie jakieś rady dla mnie, bądź jest też taka osoba, której udało się zmienić coś podobnego? Pozdrawiam
b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 13:33   #2631
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

U mnie na dziś 7/20.

Do 15.00 chciałabym:
  • wyciągnąć naczynia ze zmywarki
  • poskakać na skakance
  • odrobinę posprzątać
  • dokończyć notatki
To chyba niewykonalne. Uciekam!

Dam znać jak poszło.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 13:40   #2632
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

a ja męczę się z nauką na kolosa... eh.
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 14:08   #2633
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Do 15.00
  • wyciągnąć naczynia ze zmywarki- zrobione
  • poskakać na skakance - nie zrobione
  • odrobinę posprzątać - poza włożeniem jakiś naczyń do zmywarki nie zrobione
  • dokończyć notatki - jestem w połowie
Skakanką i sprzątaniem zaraz się zajmę, ale dokończenie notatek przesuwam na jutro ( i tak potrzebuję ich dopiero na następny tydzień).
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-08, 14:17   #2634
poppy seed
Zakorzenienie
 
Avatar poppy seed
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

eeeeeeeeeej, mogę prosic o kopy w dupę?

może mnie to trochę zmotywuje, do końca maja muszę miec już wystawione oceny, a totalnie nie mogę się zabrac do nauki
__________________

poppy seed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 15:59   #2635
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja chcę od jutra wrócić na dobre tory czyli fitness,angielski,magiste rka do skończenia,projekty do przygotowania i 7 kg do zrzucenia,jupijajej
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 16:02   #2636
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez poppy seed Pokaż wiadomość
eeeeeeeeeej, mogę prosic o kopy w dupę?

może mnie to trochę zmotywuje, do końca maja muszę miec już wystawione oceny, a totalnie nie mogę się zabrac do nauki

też się powinnam uczyć...
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 19:43   #2637
janee90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez witch_18 Pokaż wiadomość
Ja chcę od jutra wrócić na dobre tory czyli fitness,angielski,magiste rka do skończenia,projekty do przygotowania i 7 kg do zrzucenia,jupijajej
oooo ! to z fitnessem i kg do zrzucenia ja będę Cię motywować, bo ja mam do zrzucenia 5 kg. a nie umiem , normalnie nie umiem tego zrobić
chociaż dziś zaczęłam jogging - 30 minut, ale niestety nie mam kondycji na więcej
__________________
nothing is impossible!

rozwijam się
czytam
edukuję
dbam o siebie
bloguję

http://makingmyworldbetter.blogspot.com/
janee90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 20:15   #2638
rybenka_
Zadomowienie
 
Avatar rybenka_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 158
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

czy któraś z was mogłaby mi pomoc w zakupie ze strony internetowej w jezyku angielskim- prawie nic nie rozumiem a do tego trzeba uzyc pay pala i ja juz nic nie wiem co i jak prosze o pomoc!
__________________
`Mój wymiankowy Zapraszam. ODPISUJCIE U MNIE !
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=287610


`Jeśli któraś z was ma ksiązke TORI SPELLING - "STORI TELLING" bardzo prosze wejdż w watek poniżej !


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=288532
rybenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 20:35   #2639
khloe_
Zadomowienie
 
Avatar khloe_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: warsaw
Wiadomości: 1 278
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dlaczego ja dopiero teraz natknęłam się na ten wątek? Widze, że już się sporo rozwinął, ale mam nadzieje, że mnie przyjmiecie. Ostatnio jestem tak zdołowana swoim życiem, że już nie wiem co robic... myślałam nawet o założeniu oddzielnego wątku,ale nie chciałam zanudzać innych swoimi smutkami...
Jak tylko przeczytałam pierwszy post Little brown poczułam się jakbym sama to napisała. Wszystko zgadzało się w 100% i im dłużej Was czytam tym wiecej odkrywam podobieństw. Szczerze mówiąc baaardzo podniosło mnie na duchu to, że nie jestem sama. Niestety w moim życiu brakuje mi przyjaciółki, która by mnie znała z tej strony, nie mam osoby, która by znała prawdę o mnie, a tutaj widze, że jest tak wiele osób do mnie podobnych, które też nie mogą się uporać ze swoim życiem i wreszcie zacząć z niego korzystać
Czas przepływa mi przez palce i kiedy zdałam sobie z tego sprawę wpadłam w ogromny dołek.
Wiecznie coś postanawiam zmienić, planuje w głowie co zrobie, ale nigdy nie wychodzi. Czuje taki lęk, obawę nie wiadomo przed czym, jestem leniwa, boje się wyjść z domu, kiedy jest wokół mnie za dużo ludzi zaczynam się stresować, mam wrażenie, że każdy mnie obserwuje i nie jestem sobą...
Prawda jest taka, że niestety też jestem pasywna z powodu róznych kompleksów, doświadczeń z przeszłości, ciągle w głowie mam całą krytyke jaką otrzymywałam od znajomych i całkiem obcych mi ludzi przez ostatnie lata... Boje się jak inni mnie odbierają, mam bardzo niskie poczucie własnej wartości.
Czuje sie troche wyobcowana i samotna, chce zmienić absolutnie wszystko w swoim życiu, od szafy po nastawienie do świata! Dużego kopniaka dostałam jakieś 3 miesiące temu kiedy poznałam cudownego chłopaka, mieliśmy mały romans,ale ostatecznie okazało się, że jego życie polega głównie na pracy i nie chce sie zaangażowac, a tak naprawde nie wiem jaki był prawdziwy powód naszego "zerwania" bo dogadywaliśmy sie swietnie.. ale tu nie o tym.
Wiem, że nigdy już go nie odzyskam,ale chce się zmienić żeby nie zmarnować nigdy wiecej szansy na poznanie kolejnego takiego chłopaka, i nie chce nigdy więcej zastanawiac sie czy przypadkiem jakoś źle nie wyglądam i przez to on się do mnie zrazi..
ahh mogłabym pisać i pisać, ale jak na wstęp to chyba już wysmarowałam za dużo
Mam straszny mętlik w głowie i nie wiem nigdy od czego zacząć...
W każdym bądź razie dziękuje wszystkim, którzy to przeczytają zbyt dużo i zbyt długo trzymam to w sobie i już nie mogłam wytrzymać...
__________________
'there are things that we don't want to happen but have to accept. things we don't want to know but have to learn. and people we can't live without but have to let go.'



khloe_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 21:38   #2640
Undercia
Imperatorowa Undi I
 
Avatar Undercia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez janee90 Pokaż wiadomość
oooo ! to z fitnessem i kg do zrzucenia ja będę Cię motywować, bo ja mam do zrzucenia 5 kg. a nie umiem , normalnie nie umiem tego zrobić
chociaż dziś zaczęłam jogging - 30 minut, ale niestety nie mam kondycji na więcej
i ja, i ja! tylko u mnie 20 kg do zrzucenia, patrzcie jaki wieloryb ze mnie

khloe_ witaj mała rada - nie zmieniaj wszystkiego na raz, bo szybko Ci się odechce przynajmniej ja tak miałam lepiej stopniowo, a skutecznie
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov


"In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost
Undercia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.