DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[dominic_sz]

Uciekam moje Żabki
Oglądam powtórkę X Factora, a potem może uda nam się jeszcze obejrzeć choć jeden odcinek Pamiętników Wampirów - strasznie się wkręciłam

BUZIALKI MOJE LALKI!!!!!!
Słodkich snów!

[roxi1980]

Ja się tylko szybko odmeldowuję. Jestem, dukam, nadal mało i wolno spada, ale spada (nie mam wagi, ale po spodniach widać i mąż stwierdził, że pupa mi schudła )
Pozdrawiam Was i postaram się nadrobić na dniach.

[201604301943]

Napisane przez Paati89

Pilniczki wielokrotnego użytku to nic złego. Jeśli nie miały kontaktu z krwią wystarczy je zdezynfekować . Jeśli kontakt z krwią był-zostają wyrzucone. Niczym nie możesz się zarazić po takim pilniczku, bo rączki każdej klientki są dezynfekowane. A wszelkie klientki których ręce/paznokcie wyglądają podejrzanie - bo grzybice to rzecz powszechna są odsyłane do dermatologów, bo my - kosmetyczki nie mamy prawa ich tykać.
Ręczniki frotte także to nic złego moim zdaniem, o ile są przestrzegane zasady że po każdej klientce jest prany. Do pedicuru mamy jednorazowe. Wszelkie metalowe rzeczy jak chociażby cążki zostają poddane sterylizacji. I wierzę że w większości salonów taka podstawowa higiena jest przestrzegana, bo to nie zabawa.

nie zawsze krótka dezynfekcja zabije grzyby, formy przetrwalnikowe bakterii... grzybica może przenieść się na pilniczek gdy ktoś jest dopiero jej nosicielem a jeszcze się nie rozwinęły objawy. pranie ręcznika daje naprawdę niewiele :/ poszukam czy jest gdzieś gabinet z autoklawem

Napisane przez mroziq

ja sobie chyba kupię w tym roku rolki Chociaż nie jeżdżę za dobrze

ja muszę moje odkopać i jeździć, miałam to zrobić w święta ale czasu nie było a potem zapomniałam je sobie tutaj przywieźć

[roxi1980]

Jeszcze się miałam pochwalić - znalazłam niedaleko ode mnie dość tani fitness (10 zł / 1 zajęcia, 30 zł / 4 zajęcia, 50 zł / 8 wejść) - autem z 5 min ode mnie, autobusem 4 przystanki. We wtorek idę pierwszy raz, jak mi spasuje to zostanę na dłużej, jak nie - będę dalej szukać.

[extravagance86]

dobry wieczór chudziunki!!

byliśmy u koleżanki, jej córka mówi "Boże, jaka laska"

TŻ się kąpie, ja też zaraz idę, bo przed 4 muszę go zawieźć na pkp, masakra nie wiem jak wstane i na ile będę przytomna żeby jechać autem..
później trochę snu, chcę wstać koło 8 żeby zdążyć przed pracą do dentysty. a na 10-18 praca..
a wieczorem już się umówiłam z koleżanką, że wpadnie.
Więc ciężki dzień mnie czeka.
ale może nie będę tak tęskniła, bo my rzadko się rozstajemy a to tydzień, a później jeszcze jeden

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez metal_fish

nie zawsze krótka dezynfekcja zabije grzyby, formy przetrwalnikowe bakterii... grzybica może przenieść się na pilniczek gdy ktoś jest dopiero jej nosicielem a jeszcze się nie rozwinęły objawy. pranie ręcznika daje naprawdę niewiele :/ poszukam czy jest gdzieś gabinet z autoklawem


ja muszę moje odkopać i jeździć, miałam to zrobić w święta ale czasu nie było a potem zapomniałam je sobie tutaj przywieźć

ja też muszę się przejść na oczyszczanie, czekam może coś fajnego na grouponie będzię wtedy TŻ-ta też wezmę

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja zapisuję w kalendarzu, bo przy 5/5 też łatwo się zgubić

wiecie, lecę z kompa, wykąpać się i obejrzeć "przepis na życie" a potem spać, bo jutro na rano, no i jeszcze koło;/ trochę się stresuję, bo facet olewa i nawet nie wiem jak ono będzie wyglądać:P... no, zobaczymy...

także dobranoc i życzę Wam i sobie dużych spadków jutro!

ja też mam w kalendarzu.. p albo pw

[izuulkaa]

Dominic
kochana na którym odcinku jesteś
ja dziś zaliczyłam ostatni z 2 sezonu ogólnie dostępny
film podoba mi się bardzo, ale z każdym odcinkiem jest coraz bardziej zagmatwany

a Stefan ?

[dominic_sz]

Napisane przez izuulkaa

Dominic
kochana na którym odcinku jesteś
ja dziś zaliczyłam ostatni z 2 sezonu ogólnie dostępny
film podoba mi się bardzo, ale z każdym odcinkiem jest coraz bardziej zagmatwany

a Stefan ?

Izusia, ja skończyłam pierwszy sezon - powrót Katherin
Na ekino dziś nie chciał załadować się żaden odcinek z 2 sezonu wrrrr
Chyba ludzie oglądali dziś masowo hehe.
Na początku serial wydawał mi się strasznie tani, przewidywalny, ale teraz faktycznie zaskakuje mnie

Oj, Damon....... Rozbawia mnie do łez tymi swoimi nonszalanckimi tekstami hehehe

Uciekam, śpijcie słodko!

[extravagance86]

a wiecie co jest najlepsze
na święta zrobiłam ciasto niedukanowe pierwszy raz w życiu. Tż-ta siostra wzięła do domu, bo zostało i dała swojej mamie.. no i przyszłej teściowej tak smakowało, że chce żebym jej zrobiła takie na imieniny!!!
i oczywiście znów musimy tam jechać w sobotę jak będziemy jechać do szkoły.
a zawsze myślałam, że ona jest raczej na nie jak cokolwiek zrobię, a ona była zachwycona.. i dzwoni do TŻ-ta i mu przypomina o tym cieście hahaha

[izuulkaa]

Napisane przez dominic_sz

Izusia, ja skończyłam pierwszy sezon - powrót Katherin
Na ekino dziś nie chciał załadować się żaden odcinek z 2 sezonu wrrrr
Chyba ludzie oglądali dziś masowo hehe.
Na początku serial wydawał mi się strasznie tani, przewidywalny, ale teraz faktycznie zaskakuje mnie

Oj, Damon....... Rozbawia mnie do łez tymi swoimi nonszalanckimi tekstami hehehe

Uciekam, śpijcie słodko!

ha Damon taki niby zły chłopak

spróbuj na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

ja też uciekam, śpijcie i chudnijcie

[agusia_1]

Napisane przez extravagance86

TŻ się kąpie, ja też zaraz idę, bo przed 4 muszę go zawieźć na pkp, masakra nie wiem jak wstane i na ile będę przytomna żeby jechać autem..
później trochę snu, chcę wstać koło 8 żeby zdążyć przed pracą do dentysty. a na 10-18 praca..
a wieczorem już się umówiłam z koleżanką, że wpadnie.
Więc ciężki dzień mnie czeka.
ale może nie będę tak tęskniła, bo my rzadko się rozstajemy a to tydzień, a później jeszcze jeden

Ja po pierwszym roku wspólnego mieszkania i spędzania razem 24h/7 przez większość tygodnia musiałam zostać sama na 1,5 miesiąca a rok później przy takim samym trybie przebywania ze sobą TŻ wyjechał na 3 miesiące Było ciężko ale minęło jak z bicza strzelił

[extravagance86]

Napisane przez agusia_1

Ja po pierwszym roku wspólnego mieszkania i spędzania razem 24h/7 przez większość tygodnia musiałam zostać sama na 1,5 miesiąca a rok później przy takim samym trybie przebywania ze sobą TŻ wyjechał na 3 miesiące Było ciężko ale minęło jak z bicza strzelił

ja mam nadzieję, że mi też szybko zleci..i widzę, że jemu też jakoś ciężko, no ale będzie miał nową pracę i będzie dobrze

[mroziq]

Napisane przez dominic_sz

Dlatego ja notuję sobie, jaki był dzień poprzedni bo w systemie 1/1 łatwo się zapomnieć heheh
Czasem w ostatniej chwili przypomina mi się, jaki mam dzień hehe Najbardziej lubię te, gdy myślę "o rany, dziś znów proteiny" a potem przypominam sobie, że dziś przecież pw i można poszaleć

Ja też sobie notuję Mam wypisane do czerwca co i jak łącznie z liczbą dni Tylko jakoś przez te matury nie zaglądałam Dobrze,że tylko jeden dzień ominęłam

Napisane przez dominic_sz

Uciekam moje Żabki
Oglądam powtórkę X Factora, a potem może uda nam się jeszcze obejrzeć choć jeden odcinek Pamiętników Wampirów - strasznie się wkręciłam

BUZIALKI MOJE LALKI!!!!!!
Słodkich snów!

Też oglądam Pamiętniki Wampirów Wciąga strasznie,a Damon jest baaardzo przystojny Zasadzam się na książkę

Napisane przez metal_fish

nie zawsze krótka dezynfekcja zabije grzyby, formy przetrwalnikowe bakterii... grzybica może przenieść się na pilniczek gdy ktoś jest dopiero jej nosicielem a jeszcze się nie rozwinęły objawy. pranie ręcznika daje naprawdę niewiele :/ poszukam czy jest gdzieś gabinet z autoklawem


ja muszę moje odkopać i jeździć, miałam to zrobić w święta ale czasu nie było a potem zapomniałam je sobie tutaj przywieźć

Ja mam jakieś staaaaaaaaaare jak byłam mała dostałam od sąsiadki po jej synu ,tylko,że rozmiar 40 chyba haha Mama dawała mi po 3 pary skarpetek i jakoś się nauczyłam jeździć
A teraz upatrzyłam sobie takie :
http://allegro.pl/rolki-lyzworolki-s...590679733.html

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez extravagance86

ja mam nadzieję, że mi też szybko zleci..i widzę, że jemu też jakoś ciężko, no ale będzie miał nową pracę i będzie dobrze

Narzekacie... Przynajmniej tęsknicie za sobą i to uczucie się pogłębia zamiast się nudzić Za to mój TŻ ostatnio jakiś oschły jest...Dzisiaj mi nawet powiedział,że nie ma ochoty na czułości,a tym bardziej przez telefon i czułam się troche jakby rozmawiał z kumplem,a nie ze mną... Mam nadzieję,że to przez stres maturalny i w czerwcu wszystko wróci do normy,bo nasze relacje jakoś pogorszyły się ostatnio... Ja zakładam,że już będziemy ze sobą do końca,a on zarzuca mi,że ja już wszystko zaplanowałam i,że jego to przeraża... To źle ,że chciałabym być już tylko z nim? Nie wyobrażam sobie mieć kogoś innego w tym momencie... A on chce "korzystać z chwili" i nie myśleć o tym,co będzie kiedyś. To z kolei przeraża mnie,bo ostatnimi dniami mam wrażenie,że on już nie czuje do mnie tego,co kiedyś...

[201604301943]

Napisane przez mroziq

Ja mam jakieś staaaaaaaaaare jak byłam mała dostałam od sąsiadki po jej synu ,tylko,że rozmiar 40 chyba haha Mama dawała mi po 3 pary skarpetek i jakoś się nauczyłam jeździć
A teraz upatrzyłam sobie takie :
http://allegro.pl/rolki-lyzworolki-s...590679733.html

w moich przeszkadzają mi tylko kółeczka... ciekawe czy dało by się je wymienić na kauczukowe?
a te porządnie wyglądają a nie drogie. fajna opcja z dopasowywaniem rozmiaru - muszę pomyśleć czy takich nie sprawić kuzynce na I komunię, w końcu noga rosnąć jej jeszcze będzie to takie regulowane będą dobrym rozwiązaniem...

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez mroziq

Narzekacie... Przynajmniej tęsknicie za sobą i to uczucie się pogłębia zamiast się nudzić Za to mój TŻ ostatnio jakiś oschły jest...Dzisiaj mi nawet powiedział,że nie ma ochoty na czułości,a tym bardziej przez telefon i czułam się troche jakby rozmawiał z kumplem,a nie ze mną... Mam nadzieję,że to przez stres maturalny i w czerwcu wszystko wróci do normy,bo nasze relacje jakoś pogorszyły się ostatnio... Ja zakładam,że już będziemy ze sobą do końca,a on zarzuca mi,że ja już wszystko zaplanowałam i,że jego to przeraża... To źle ,że chciałabym być już tylko z nim? Nie wyobrażam sobie mieć kogoś innego w tym momencie... A on chce "korzystać z chwili" i nie myśleć o tym,co będzie kiedyś. To z kolei przeraża mnie,bo ostatnimi dniami mam wrażenie,że on już nie czuje do mnie tego,co kiedyś...

myślę że to wszystko wina stresu maturalnego... w tym czasie wszyscy chodzą podminowani, myśli się tylko o tym. mam nadzieję że w czerwcu wszystko wróci do normy

[mroziq]

Napisane przez metal_fish

w moich przeszkadzają mi tylko kółeczka... ciekawe czy dało by się je wymienić na kauczukowe?
a te porządnie wyglądają a nie drogie. fajna opcja z dopasowywaniem rozmiaru - muszę pomyśleć czy takich nie sprawić kuzynce na I komunię, w końcu noga rosnąć jej jeszcze będzie to takie regulowane będą dobrym rozwiązaniem...

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------



myślę że to wszystko wina stresu maturalnego... w tym czasie wszyscy chodzą podminowani, myśli się tylko o tym. mam nadzieję że w czerwcu wszystko wróci do normy

No,drogich nie chcę,bo pewnie po miesiącu,czy dwóch rzadziej będę już jeździć I to samo pomyślałam,wyglądają na solidne,a nie kosztują 400 zł

I muszę się pochwalić Kupiłam sobie wczoraj spódniczkę wprawdzie zwykła,prosta ale rozmiar 36 I widziałam minę koleżanki ,którą już dogoniłam wagowo jak z zazdrością na mnie patrzyła Bo zawsze miała satysfakcję,że ogląda ubrania 36-38 a ja 40-42


A jak tam Metalku się czujesz z aparatem na dole? Ja to dłuugo nie mogłam się przyzwyczaić Ale chyba gorzej było po zdjęciu już... Taka różnica... Całą drogę powrotną od ortodonty siedziałam i gapiłam się w lusterko samochodowe z wyszczerzonymi zębami,aż mój tata zaczął się zastanawiać,czy jestem zdrowa

[Aatena]

Napisane przez metal_fish

nie wiem czy to moje marzenie czy gdzieś ktoś o 1 ŁYŻCE czyli ok. 2 łyżeczkach pisał...
piję multiwitaminę w której jest magnez (ale niedużo, 16% dziennego zapotrzebowania). rozglądałam się za magnezem w tabletkach dodatkowo ale teraz wszystko w preparatach z wit. B6 a jej mam już i tak b.dużo właśnie w multiwitaminie i w asequrelli którą łykam z racji antykoncepcji :/ a jednak to wit. gr. B więc lepiej nie przesadzać.
ale miałam niedobór Mg na pewno, bo miałam skurcze, zwiększyłam częstość jedzenia kakao i już prawie ustąpiły, teraz postaram się jeść codziennie ale właśnie łyżeczkę żeby zapobiegać... ale dziś może jeszcze sobie pozwole na chociaż trochę do placuszków otrębowych
dzięki dziewczyny za wsparcie! jesteście nieocenione! bez was pewnie bym już zjadała czekoladę :/

Nie mów dzieciatemu, jak dzieci robić, ale może z magnezem Aspargin? Nie znam się na niedoborach/nadmiarze potasu ale wit. B chyba tam nie ma.

Napisane przez metal_fish

o właśnie do ciebie maturzystko mam pytanie - co polecasz do przygotowania się na maturę z matmy? najlepiej żeby miało skrót teorii i zadania... bo za rok chcę pisać a tu się okazuje że pozapominałam wzory na maxima funkcji, styczne, kąty w figurach wpisanych i tego typu duperelki trza będzie przypomnieć. no i log musze przyswoić - nie robiliśmy na podstawie :/

Ja nie maturzystka, ale mąż przygotowuje do matury. Dopytam, co poleca na podstawową. Wiem, że korzysta z zadań i matur próbnych z serwisu zadania.info Kiedyś zamawiałam mu repetytorium z matematyki Greg za ok. 8 - 9 zł +przesyłka

Napisane przez Agus140188

A ja tak dziś patrzyłam w lidlu na serek topiony linessa light i tęskniłam za nim jak tak patrzyłam na niego bo miał więcej niż 4% tł zmieszanymi uczuciami - wziąć- nie brać, wziąć- nie brać, odłożyłam go z powrotem na półeczkę. I wiecie co??? Skandal!!! Nie było serków homo, a specjalnie wybrałam się po nie do lidla na drugi koniec miasta

Kupiłam kiedyś ten serek i dodałam do zupy z mięsa mielonego i porów. Pyszna była. Wg Dukana dozwolone są serki topione w kostkach bez tłuszczu. Mniej tłuszczu niż w tych linessa nigdzie nie widziałam

U mnie dziś znów wzrost, ale teraz PW i owulacja się zbliża.
Przepraszam, że nie odnoszę się do innych wypowiedzi, ale ledwo nadrobiłam, co napisałyście i nie dam rady pisać więcej. Idę spać. Dobranoc.

[kociak902]

[QUOTE=metal_fish;26794613]

właśnie redbull był pierwszym bez cukru jaki spotkałam... ale tych wszystkich burnów itd. faktycznie nie ma light, albo standarowo - są , tylko nie w PL. tak samo sprite... wiem że jest light, ale nie u nas


W Piotrze i Pawle jest Sprite light ( i Fanta ) - jeśli dobrze pamiętam kosztują 7,49 za 1 l

[mroziq]

[QUOTE=kociak902;26800751]

Napisane przez metal_fish

właśnie redbull był pierwszym bez cukru jaki spotkałam... ale tych wszystkich burnów itd. faktycznie nie ma light, albo standarowo - są , tylko nie w PL. tak samo sprite... wiem że jest light, ale nie u nas


W Piotrze i Pawle jest Sprite light ( i Fanta ) - jeśli dobrze pamiętam kosztują 7,49 za 1 l

i ten mixxed up w lidlu light
cole light (takie niefirmowe) również są w lidlu,albo biedronce.
Ale Fanty i Sprite nie widziałam Tylko,że u mnie nie ma Piotra i Pawła

[kociak902]

[QUOTE=mroziq;26800812]

Napisane przez kociak902

i ten mixxed up w lidlu light
cole light (takie niefirmowe) również są w lidlu,albo biedronce.
Ale Fanty i Sprite nie widziałam Tylko,że u mnie nie ma Piotra i Pawła

Mogę Ci wysłać

[mroziq]

[QUOTE=kociak902;26800851]

Napisane przez mroziq

Mogę Ci wysłać

Żebym wypiła 8 zł w 20 min ? hahaha nie opłaca się jak takie drogie

[201604301943]

Napisane przez mroziq

I muszę się pochwalić Kupiłam sobie wczoraj spódniczkę wprawdzie zwykła,prosta ale rozmiar 36 I widziałam minę koleżanki ,którą już dogoniłam wagowo jak z zazdrością na mnie patrzyła Bo zawsze miała satysfakcję,że ogląda ubrania 36-38 a ja 40-42


A jak tam Metalku się czujesz z aparatem na dole? Ja to dłuugo nie mogłam się przyzwyczaić Ale chyba gorzej było po zdjęciu już... Taka różnica... Całą drogę powrotną od ortodonty siedziałam i gapiłam się w lusterko samochodowe z wyszczerzonymi zębami,aż mój tata zaczął się zastanawiać,czy jestem zdrowa

rozmiar 36? no to lasencja z ciebie! pokazuj się tu w spódniczce! a koleżanka niech zazdrości - bo jest czego
wiadomo teraz trochę mi haczy i drapie wargę od wewnątrz i czasem się przygryzam. ale na szczęście ból jest niewielki, mniejszy np. niż po ostatniej zmianie górnego łuku... a z tym szczerzeniem to miałam podobnie jak zauważyłam w pewnym momencie że góra mi się znacznie naprostowała przy każdej wizycie w łazience szczerzyłam się do lustra
chciałam uaktualnić avatar, z uwzględnieniem aparatu na dole na moich ząbkach ale przy standardowym uśmiechu go nie widać a nie będę się głupio szczerzyć

Napisane przez Aatena

Nie mów dzieciatemu, jak dzieci robić, ale może z magnezem Aspargin? Nie znam się na niedoborach/nadmiarze potasu ale wit. B chyba tam nie ma.

Ja nie maturzystka, ale mąż przygotowuje do matury. Dopytam, co poleca na podstawową. Wiem, że korzysta z zadań i matur próbnych z serwisu zadania.info Kiedyś zamawiałam mu repetytorium z matematyki Greg za ok. 8 - 9 zł +przesyłka

nie znam wszystkich preparatów, nie uczymy się raczej nazw handlowych a tylko nazw preparatów. po prostu teraz każdy lek ma tyle odpowiedników o tym składzie ale innego producenta że by się nie dało tego opanować. potem znasz te leki które najczęściej przepisujesz albo sprawdzasz w farmindexie jakie są nazwy leków z tą substancją. często idę do apteki i proszę o jakiś preparat z taką a taką substancją i oni mi znajdują więc teraz też bym poszukała tabletek z magnezem, sprawdziła które są bez wit. B6 i te brała a to co polecasz chyba faktycznie bez B6 i bardzo tanie więc się o to zapytam w aptece.
dzięki za adres tego serwisu, już jest w ulubionych, na pewno skorzystam! teraz widzę że to repetytorium droższe ale może niedługo promocje zrobią bo już po maturach

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez kociak902

W Piotrze i Pawle jest Sprite light ( i Fanta ) - jeśli dobrze pamiętam kosztują 7,49 za 1 l

cena niezła... ale może skusiłabym się dla odmiany jakiejś muszę się w końcu wybrać do piotra i pawła

[mroziq]

Napisane przez metal_fish

rozmiar 36? no to lasencja z ciebie! pokazuj się tu w spódniczce! a koleżanka niech zazdrości - bo jest czego
wiadomo teraz trochę mi haczy i drapie wargę od wewnątrz i czasem się przygryzam. ale na szczęście ból jest niewielki, mniejszy np. niż po ostatniej zmianie górnego łuku... a z tym szczerzeniem to miałam podobnie jak zauważyłam w pewnym momencie że góra mi się znacznie naprostowała przy każdej wizycie w łazience szczerzyłam się do lustra
chciałam uaktualnić avatar, z uwzględnieniem aparatu na dole na moich ząbkach ale przy standardowym uśmiechu go nie widać a nie będę się głupio szczerzyć



nie znam wszystkich preparatów, nie uczymy się raczej nazw handlowych a tylko nazw preparatów. po prostu teraz każdy lek ma tyle odpowiedników o tym składzie ale innego producenta że by się nie dało tego opanować. potem znasz te leki które najczęściej przepisujesz albo sprawdzasz w farmindexie jakie są nazwy leków z tą substancją. często idę do apteki i proszę o jakiś preparat z taką a taką substancją i oni mi znajdują więc teraz też bym poszukała tabletek z magnezem, sprawdziła które są bez wit. B6 i te brała a to co polecasz chyba faktycznie bez B6 i bardzo tanie więc się o to zapytam w aptece.
dzięki za adres tego serwisu, już jest w ulubionych, na pewno skorzystam! teraz widzę że to repetytorium droższe ale może niedługo promocje zrobią bo już po maturach

A to Twoje usteczka na avatarze? myślałam,że to zdjęcie z internetu
A zdjęcia sobie porobię,ale buciki jeszcze muszę dobrać i kupić Bo mam wizję stroju: biała bokserka,"ceglana" spódniczka,brązowy pasek,brązowa torebka i brązowe sandałki a'la rzymki (tak się chyba na nie mówi )
Ogólnie chcę zmienić styl po diecie,bo zawsze ubierałam się na chłopaka,albo sportowo. Jaskrawe,kolorowe ubrania Za duże,szerokie spodnie,bluzy i swetry a w lecie adidasy,szorty i kolorowe T-shirty,również często za duże Teraz chciałabym bardziej dziewczęco,dopasowane ubrania,seksowne

[201604301943]

Napisane przez mroziq

A to Twoje usteczka na avatarze? myślałam,że to zdjęcie z internetu
A zdjęcia sobie porobię,ale buciki jeszcze muszę dobrać i kupić Bo mam wizję stroju: biała bokserka,"ceglana" spódniczka,brązowy pasek,brązowa torebka i brązowe sandałki a'la rzymki (tak się chyba na nie mówi )
Ogólnie chcę zmienić styl po diecie,bo zawsze ubierałam się na chłopaka,albo sportowo. Jaskrawe,kolorowe ubrania Za duże,szerokie spodnie,bluzy i swetry a w lecie adidasy,szorty i kolorowe T-shirty,również często za duże Teraz chciałabym bardziej dziewczęco,dopasowane ubrania,seksowne

ano moje byłam tak szczęśliwa z powodu aparatu że wszedzie się nim chciałam chwalić
no to czekamy z niecierpliwością na zdjęcia!
uważam że zmiana stylu to dobra myśl! podkreślisz jeszcze bardziej efekt diety. i będzie to wielka odmiana, ni tylko sylwetki ale całej ciebie! warto - poczujesz się pięknie i kobieco!
idę się pluskać, coś jeszcze przeczytam na jutro i spać.... dobranoc!

[mroziq]

Napisane przez metal_fish

ano moje byłam tak szczęśliwa z powodu aparatu że wszedzie się nim chciałam chwalić
no to czekamy z niecierpliwością na zdjęcia!
uważam że zmiana stylu to dobra myśl! podkreślisz jeszcze bardziej efekt diety. i będzie to wielka odmiana, ni tylko sylwetki ale całej ciebie! warto - poczujesz się pięknie i kobieco!
idę się pluskać, coś jeszcze przeczytam na jutro i spać.... dobranoc!

Dobranoc Ja też już idę,bo mam tylko jeden cały dzień na wykucie na blachę tej prezentacji. Śpijcie dobrze Oby ten tydzień był szczęśliwy dla naszej wagi

[wykrasana]

Napisane przez Agus140188

A ja tak dziś patrzyłam w lidlu na serek topiony linessa light i tęskniłam za nim jak tak patrzyłam na niego bo miał więcej niż 4% tł zmieszanymi uczuciami - wziąć- nie brać, wziąć- nie brać, odłożyłam go z powrotem na półeczkę. I wiecie co??? Skandal!!! Nie było serków homo, a specjalnie wybrałam się po nie do lidla na drugi koniec miasta

U mnie nie ma coli light w lidlu! I to już dłuższy czas! Skandal !! ( Mam nadzieje, że nie wycofali)

Napisane przez mroziq

I muszę się pochwalić Kupiłam sobie wczoraj spódniczkę wprawdzie zwykła,prosta ale rozmiar 36 I widziałam minę koleżanki ,którą już dogoniłam wagowo jak z zazdrością na mnie patrzyła Bo zawsze miała satysfakcję,że ogląda ubrania 36-38 a ja 40-42

A dobrze tak koleżance Pokaż się w tej spódnicy

[Zingiber]

A ja jeszcze wyślę coś Metalce przed snem, bo mi się przypomniało:

Napisane przez metal_fish

boję się że przy wyciskaniu samej albo przez kosmetyczkę nawet jakieś bakterie się dostaną i krostek się nabawię :/ ale chyba trza zaryzykować... a kosmetyki które polecasz też sobie zapisałam

To zależy, czy Ci łatwo wychodzą i czy naskórek jest rozpulchniony (po kąpieli, po inhalacji). Mnie i siostrze wągry i wszelkie krostki bardzo łatwo wyłażą, więc zawsze - do przesady - wyciskamy. Mama musiałaby nakłuwać, bo inaczej by jej nic nie wylazło.

Po użyciu specyfiku na wągry Avonu nie przemywam twarzy wodą z kranu. Twarz wydaje się nieźle oczyszczona, ale jak zmyję zwykłą wodą, to nos zaczyna się świecić jak psu ... psia bombka Zmywam twarz delikatnym tonikiem (mój ulubiony - Korany z miodem i lukrecją). Może poeksperymentuj z różnymi tonikami, zanim zaczniesz psioczyć na zły produkt z Avonu

Przypomniałam sobie coś. Kilka lat temu stosowałam na wągry odwar (proporcje - 2 łyżeczki lub trochę więcej na 1 szklankę wody) z ziela dymnicy lekarskiej, zwanej też pospolitą (Fumaria officinalis L.)

Wyjaśnienie:

Napisane przez Wikipedia

Otrzymuje się go w ten sposób, ze odmierzoną ilość ziół zalewa się letnią wodą i gotuje przez 5-30 minut (w zależności od konsystencji surowca) pod przykryciem. Nie wolno do tego celu używać garnków aluminiowych. Po przestygnięciu odcedza się. Spożywać należy wkrótce po przygotowaniu, jeszcze ciepły i niesłodzony. Nie można go przechowywać dłużej

Odwar można stosować wewnętrznie (pić) lub/i zewnętrznie (robić okłady albo obmywać linię T na buźce). Ja nie piłam, tylko się nim chlapałam. Jakiejś specjalnej zmiany nie zauważyłam, ale i tak zawsze wągry wyciskam - to jest najważniejsze w moim przypadku. Aaaa, tak. Odwar-tonik dał efekt na czole (między brwiami) i na brodzie (w dołku), ale tam wągrów jest bardzo mało, są słabo widoczne i raczej nigdy ich stamtąd nie wyciskam tak w ogóle. Polem mojej wyciskarskiej działalności pozostaje nos i jego okolice.
Dymnicę stosowałam też przy podrażnieniach oczu. Ale jednak to mnie zabiło:

Napisane przez Magiczny sklep Akademii Omen Sententia

Dymnica pospolita (Fumaria officinalis) do spalania w kadzidełku lub na ołtarzyki magiczne.
Pomaga w jasnowidzeniu, a także by nawiązać kontakt z duchami czy ze zmarłymi.
Magowie i czarownice stosowali i stosują ją by się zdematerializować (stać się niewidzialnym). Rytuały oczyszczające od złych duchów, usuwa klątwy i uroki

Rety, z nikim nie nawiązałam kontaktu Ani złym, ani dobrym duchem. Raczej cały czas byłam też widziana przez siebie w lustrze i przez otoczenie.
No dobra, dymnica zawiera kumarynę, ale bez przesadyzmu. Właśnie dlatego nie można dymnicy przedawkować! Ale nie przy użytku zewnętrznym, tylko wewnętrznym (herbatki - te co 2 tygodnie trzeba odstawić na 4-5 dni).

[mroziq]

A jednak nie mogę spać... Znowu się nie wyśpię...Ale chyba już się kładę,bo nie ma co...
Powiem wam jeszcze tylko,że właśnie rozmawiałam ze znajomym i nasza wspólna koleżanka ,której nie widziałam n lat odchudza się,ale bardzo niezdrowo :/ Podobno jedząc ok 600-700 kcal dziennie (oprócz piątków-wtedy je wszystko,ale w małych ilościach) schudła pomad 20 kg !! Teraz waży ok 50 kg i dalej nie chce przestać się odchudzać...Popsuł jej się wzrok...jest blada,wypadają jej włosy... Nie chce wiedzieć,co dzieje się w jej organizmie po takiej drastycznej diecie...Ale widać,że dziewczyna ma silną wolę.. kurcze szkoda mi jej...Bo albo jej to wróci,albo wyląduje w szpitalu z anoreksją... Mam nadzieję,że w końcu jakoś przemówią jej do rozumu...

I jak już tak się rozpisałam to się wygadam trochę haha Postanowiłam sobie,że 1 czerwca skończę drugą fazę,ale jednak szkoda mi trochę...Przyzwyczaiłam się do dukanowego jedzonka i do odmawiania zakazanych rzeczy Może troszkę dłużej potrzymam..żeby dobić chociaż do 150 dni (bo 1 czerwca to 140)... Zresztą zobaczę jak tam z wagą będzie. Chciałam zejść jednak tak do 53,ale zważając na to,że waga dalej stoi na 57 to dobiję tylko do 55 w najlepszym wypadku Może jeszcze na III fazie co nieco mi zleci,bo przecież dojdzie sport... Jednak schudnięcie to nie wszystko...w ubraniu nie widać,ale w bieliźnie czy stroju dalej wstyd się pokazać,bo wszystko wisi i trzęsie się jak galaretka z syrupu basen,rower,rolki i siłownia to mój plan na czerwiec Mam nadzieję,że w lipcu będę mogła już bez żadnych kompleksów pokazać się w stroju kąpielowym a teraz już serio idę spać

[extravagance86]

dzień dobry/dobry wieczór!!

nienawidzę tej pieprzonej ciszy..
odwiozłam TŻ-ta wypiję herbatę i idę jeszcze spać..
pewnie jak się położę to się rozpłaczę, taka ciapa ze mnie, no trudno.

---------- Dopisano o 04:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:38 ----------

Napisane przez mroziq

Ja też sobie notuję Mam wypisane do czerwca co i jak łącznie z liczbą dni Tylko jakoś przez te matury nie zaglądałam Dobrze,że tylko jeden dzień ominęłam



Też oglądam Pamiętniki Wampirów Wciąga strasznie,a Damon jest baaardzo przystojny Zasadzam się na książkę



Ja mam jakieś staaaaaaaaaare jak byłam mała dostałam od sąsiadki po jej synu ,tylko,że rozmiar 40 chyba haha Mama dawała mi po 3 pary skarpetek i jakoś się nauczyłam jeździć
A teraz upatrzyłam sobie takie :
http://allegro.pl/rolki-lyzworolki-s...590679733.html

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------


Narzekacie... Przynajmniej tęsknicie za sobą i to uczucie się pogłębia zamiast się nudzić Za to mój TŻ ostatnio jakiś oschły jest...Dzisiaj mi nawet powiedział,że nie ma ochoty na czułości,a tym bardziej przez telefon i czułam się troche jakby rozmawiał z kumplem,a nie ze mną... Mam nadzieję,że to przez stres maturalny i w czerwcu wszystko wróci do normy,bo nasze relacje jakoś pogorszyły się ostatnio... Ja zakładam,że już będziemy ze sobą do końca,a on zarzuca mi,że ja już wszystko zaplanowałam i,że jego to przeraża... To źle ,że chciałabym być już tylko z nim? Nie wyobrażam sobie mieć kogoś innego w tym momencie... A on chce "korzystać z chwili" i nie myśleć o tym,co będzie kiedyś. To z kolei przeraża mnie,bo ostatnimi dniami mam wrażenie,że on już nie czuje do mnie tego,co kiedyś...

wiem wiem, czasami tęsknota się przydaje , chociażby po to, żeby się dowiedzieć jak się bardzo kogoś kocha,
Tż wczoraj powiedział, że on nie chce jechać bo chce być ze mną i być jak zawsze na każde moje zawołanie

dzień to jakoś zawsze zleci, ale noce są najgorsze..

[popolka]

ahoj

dziewuszki
zaraz zbieram sie do pracy jeszcze 5 dni pracy w tej firmie ii koniec

miłego dzionka wam życze

Napisane przez extravagance86

dzień dobry/dobry wieczór!!

nienawidzę tej pieprzonej ciszy..
odwiozłam TŻ-ta wypiję herbatę i idę jeszcze spać..
pewnie jak się położę to się rozpłaczę, taka ciapa ze mnie, no trudno.

---------- Dopisano o 04:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:38 ----------




wiem wiem, czasami tęsknota się przydaje , chociażby po to, żeby się dowiedzieć jak się bardzo kogoś kocha,
Tż wczoraj powiedział, że on nie chce jechać bo chce być ze mną i być jak zawsze na każde moje zawołanie

dzień to jakoś zawsze zleci, ale noce są najgorsze..

kochana nie smutkaj sie tż wróci , nie wyjechał na zawsze bedziesz miałam prace, spotkasz sie ze znajomymi i minie szybko

[modliszka87]

melduje sie w kolejnej czesci
witam was serdecznie sporo napisalyscie
ładna pogoda sie dzis zapowiada
wlasnei zjadlam serek granulowany i naciachalam do niego szczypiorku mniam za kawalek trzeba sie isc zarejestrowac wsrod bezrobotnych.... ciekawe co sie dowiem....
o wadze nei wspomne..bo baty sie naleza... ale chyba zaczynam wracac na dobra sciezke...

[izuulkaa]

ależ mnie boli tyłek
wybrałam się w miasto po tabsy jakieś przeciwbólowe... apteki koło mnie są 4 wszystkie od 7
to kupiłam w żabce apap...
mam nadzieję, że przejdzie trochę

poza tym dzień doberek
laseczki dr kazał mi jogurty jeść do antybiotyku, a nam przecież nie wolno i boję się, że drożdżaki mi się znowu zrobią