Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy tylul kolejnej czesci watku
lato mamy już za pasem wakacje spędzimy z bobasem 21 42,86%
lato idzie krokami dużymi, wakacje spędzimy z dziećmi naszymi 3 6,12%
Lato z nami, całe dnie na spacerkach spędzamy 0 0%
Kupki, wysypki, zabawki z Lamaze to teraz częste tematy są nasze - mamusie marcowo-kwietniowe 9 18,37%
Rany zagojone wiec mamuski szalone biegaja na spacery w najlepsze plenery 7 14,29%
Do formy wracamy, na tztów chec juz mamy a maluchy coraz mniej bolą brzuchy 8 16,33%
Pierwsze miesiace juz za nami, a nasze maluchy maja juz dobrze wymasowane brzuchy 0 0%
Krótki rękaw gołe stopy mamy i maluchy maja sw oje najdluzsze urlopy 1 2,04%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-09, 09:17   #3451
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

aja pierwsze słyszę ale poczytaj na necie może coś znajdziesz ja po nie przespanej nocy wyglądam jak zombi i mam taki nastrój że nawet mi się nie chce na spacer iść no ale pójdę zachacze o mcdonalda i sobie loda kupie to może mi się humor poprawi

iza super opis a Majeczka biedactwo wymęczona po porodzie
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 09:31   #3452
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Izunia aż mi się łezka w oku zakręciła, bo wszystko mi się przypomniało
Jaka Majeczka niezadowolona, że ją wyjęli

Baśka budziła się w nocy co 2 h, jestem mega zmęczona, niedługo będę wyglądać jak zombi.

Mam pytanko.
Czy słyszałyście o czymś takim jak chrzestny na odległość??
Szwagierka jest w stanach, wątpliwa sprawa żeby przyleciała, ale jej koleżanka była chrzestną na odległość. Wiecie może jak to się załatwia??

aaaaa........... i czy macie jakiś przepis na zapiekankę bez papryki i pomidorów??
Nie wiem czy o to ci chodzi...ale u mojego tz...brat mieszka w hiszpani ...urodzil mu sie syn....za chrzestnego wzial brata z angli(ktory nie mogl przyjechac)a w kosciele stanal za chrzestnego jego kolega,a zapisali tego brata z angli w papierach a tamten sie podpisal za niego... troche pogmatwalam
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 09:46   #3453
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Hej laski,
u nas noc okropna.....
mała budziła się co 2 h - chyba cos Jej się przestawiło....
a teraz smacznie drzemie
a z rana tak łapczywie lapała cyca i jadła, że po jedzeniu jak Ja trzymałam pionowo ulała i wpakowała w to buzie i zabawa w przebieranie

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
jak ja bym mojej szefowej powiedziała, że chce wrócić na 1/2 etatu to by mnie wyśmiała
i pewnie w odwecie po tym gwarantowanym przez prawo okresie zwolniła

i wogóle mam problem bo nie widzę możliwości pogodzenia macierzyństwa i mojej pracy,
robię dużo nadgodzin i nie wiem jakby to miało teraz wyglądać

szukać nowej pracy też kicha,
swoja drogą że za takie pieniądze niczego w moim mieście nie znajdę
iizabela, widzę że mamy ten sam problem
ja w pracy siedziałam bardzo długo....
rzadko kiedy wychodziłam po 8 h
mysle o obniżeniu etatu na 7/8 ale nie wiem jaka będzie reakcja
tzn. boje się, że nawet jeśli dojdzie to do skutku to będe mieć nieprzyjemności

czarna
, ja wkrapłam po 1 kropelce i za pare minut kolejna kropelkę
a Majeczka rosnie jak na drożdżach
fajna niunia

izunia, slodkie maleństwo
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 10:10   #3454
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Eirene szał zakupów? to,co lubimy najbardziej!

mordka ja krwawiłam gdzieś do 5 tygodnia i teraz już cisza... tylko ja miałam cesarkę,więc nie wiem,czy to czasem przez nią tak szybko mi minęło?


wanilia ja to z włosiskami na szczescie nie mam problemów... nie widzę,żeby po ciązyt wypadały,a nawet gdyby...to pewnie nie zwróciłabym uwagi
A moja Majka wczoraj nie umiała spac... w ciągu dnia przespała łącznie tylko 3 godziny! Za to w nocy odespała,z czego mamusia jest niezmiernie zadowolona! Idziemy dziś do lekarza,bo niepokoją mnie te plamki dookoła szyjki i syfki na czole. Zobaczymy ajkich nowości dowiem sie od mojej genialnej lekarki!

Dziewczyny,jak posługiwac się solą fizjologiczną? Ile kropelek do jednej dziurki?
ja krwawiłam 3 tygodnie po sn

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Aa,no i może wrzucę zdjęcie Mai,żebyście ciotki mogły zobaczyc jak mi przybrał ten brzdąc!
piękna jest i jaka kudłata

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
o matko ale jestem niewyspana młoda spała cały dzień a od 21 oczka jak 5 zł i ani myśli spać i jeszcze przed 24 tak zaczęła krzyczeć że już nie wiedziałam czy jej się spać chce i nie może zasnąć czy z nudów bo zgasiłam światło czy ją brzuszek zaczął boleć w końcu zrobiłam herbatki na brzuszek i po wypiciu zasnęła po 1 potem budziła się co dwie godziny

Mirabilka ale z szefa świnia ja przeżyłam to samo, na początku ciąży wylądowałam w szpitalu z zagrożoną ciążą a że było to pod koniec umowy to chociaż miałam obiecaną kolejną umowę to jej nie dostałam i teraz jestem bezrobotna




hehehe też muszę wypróbować ten sposób bo czasami potrafię prawie pół paczki chusteczek wykorzystać

agus napisz co powiedział pediatra

czarna
Majeczka śliczna
ja mam taki patent na kupę, ze z grubsza obcieram papierem toaletowym i tylko 'wykańczam" chusteczkami.

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
No to w końcu opiszę swój poród, przedostatni z Naszego wątku mam marcowo- kwietniowych.

W niedzielę wieczorem już jakoś tak dziwnie się czułam. Tż zamówił pizze i myślałam, że to po niej jest mi jakoś tak dziwnie.
Położyliśmy się do łóżka, oglądnęliśmy serial no i poszliśmy spać. O 00.48 obudził mnie skurcz tzn nie wiedziałam jeszcze, że to właśnie skurcz bo jakoś inaczej go sobie wyobrażałam. Ból zaczynał się od kręgosłupa i schodził w dół brzucha. Na początku skurcze były co 30 minut, później co 20 aż wreszcie co 10. Odczekałam kilka takich regularnych skurczów i o 3 w nocy wstałam aby spakować reszte rzeczy. Gdy pochodziłam wszystko ustało. Położyłam się znowu do łóżka. Przed 5 znowu się zaczęły ale były bardzo nieregularne, co 20, 16,18 minut. Wstałam po 7 rano i mówię do męża, że mam skurcze ale bardzo nieregularne więc lepiej jak pojedziemy do szpitala na KTG i zobaczymy co i jak. W szpitalu trafiłam na samego ordynatora, a muszę wam powiedzieć, że ten człowiek dawał mojej mamie 3 razy skierowanie na usunięcie mnie bo twierdził, że albo umrę w brzuchu albo tuż po porodzie. Dobrze, że mamuśka go nie posłuchała J Weszłam do gabinetu i mówię, że w nocy miałam już skurcze co 10 minut, ale teraz mi ustały ( chyba ze strachu jak go zobaczyłam). Zbadał mnie i powiedział, że przyjmuje na oddział a teraz pójdę na KTG .Rozwarcie na 1,5cm. Pomyślałam sobie, że bez sensu tu zostawać jak i tak wszystko ustało. Ubłagałam położną aby zrobiła mi tylko KTG i puściła do domu. Zgodziła się. Pod koniec KTG zanikło tętno Majki na dłuższą chwilę. Normalnie aż mi serce stanęło jak usłyszałam, że serduszko nie bije. Przyszła położna i powiedziała, że nie ma mowy o wyjściu do domu. Położyli mnie na patologii i porobili badania. Ok 22 leżąc sobie w łóżeczku poczułam, że coś mi mokro. Poszłam do wc, patrzę a majtasy mokre. No to mówię do dziewczyn, że chyba odchodzą mi wody i idę do położnej. Ledwo co doszłam, kobitka mówi to wskakuj na fotel zobaczymy co i jak. No to ja majtasy w dół a tam jakby ktoś z wiadra mi chlusnął. Stałam w kałuży jak ta sierota i patrzyłam jak mi się wody leją. Położna mnie zbadała i mówi, że 2 cm rozwarcia. Myślę sobie ło matko dopiero? Zadzwoniłam po męża. Przenieśliśmy się na porodówkę. KTG nie wykazywało żadnych skurczów a ja już je czułam bardzo dokładnie. Potem chodziliśmy po korytarzu a gdy ból się coraz bardziej zwiększał to poszliśmy na piłki. Ok. godziny 1 mężuś poszedł się przespać. Gdy wstał położna (trafiliśmy akuratnie na znajomą ) zrobiła mu kawę. Zbadała mnie i mówi mamy już 6 cm. Poczyłam niesamowitą ulgę, że już ponad połowa za nami.Poszliśmy pod prysznic bo skurcze były nie do wytrzymania a tym bardziej, żę były krzyżowe. Tż polewał mnie gorącą wodą i masował plecy. Później zaczęły się parte. Myślałam, że mi tyłek rozsadzi. Wróciliśmy na salę. Partych było dosyć dużo ale położna powiedziała żebym położyła się na boku bo to jeszcze nie to.Zbadała i mówi no prawie 9 cm. Ufff. Gdy zaczęły się właściwe kazała położyć się na plecach. Przygotowała wszystko co potrzebne do porodu. Wzięła spirytus i polała mi nim krocze a ja do niej żeby mi tam nie lała tylko dała i nie marnowała tylko dała mi się napić ponieważ nie dostałam żadnego środka przeciwbólowego to tak sobie ulżę. No i za szóstym partym Majeczka wyskoczyła o godz 3.55. Tż przeciął pępowinę, położyli mi ją na brzuchu i byłam w szoku jakie to jest maleństwo. Oczywiście zostałam nacięta ale w zasadzie tego nie czułam. Tż poszedł razem z drugą położną do pokoju noworodka a ja jeszcze rodziłam łożysko. Zawieźli mnie do zszycia i mówię do ordynatora żeby zszył ciasno tak aby mąż był zadowolony. Ja sobie tak zażartowałam a on gdy skończył to czuję wkłada mi palca i mówi „no teraz będzie zadowolony”. Wróciłam na salę i przynieśli mi małą do karmienia. Leżała przy cycu 1,5h. Uczucie niesamowite.
Powiem Was, żę faktycznie jak tylko Majeczka znalazła się na brzuchu, już nic mnie nie bolało i zapomniałam o tym wszystkim. Cieszę się, że mąż był przy mnie bo bardzo mi pomógł i gdyby nie on to nie wiem jakbym to wszystko przeszła. Kocham go z całego serca i dziękuję, że tak mnie wspierał.



A to zdjęcie zaraz po porodzie
dzięki za opis porodu, łatwo nie było, ale si e udało
Majeczka śliczna

wreszcie zrobiło się naprawdę cieplutko, wiec chyba zabiorę Nadunie do mojej pracy
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 10:14   #3455
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Aa,no i może wrzucę zdjęcie Mai,żebyście ciotki mogły zobaczyc jak mi przybrał ten brzdąc!
jak ślicznie

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
No to w końcu opiszę swój poród, przedostatni z Naszego wątku mam marcowo- kwietniowych.
przypomniały mi się moje bóle i trochę mi się smutno zrobiło, że jednak nie dałam rady urodzić sn
a Majeczka super

idę trochę popracować póki mały śpi na balkonie
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 10:53   #3456
mordka_1985
Zadomowienie
 
Avatar mordka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 927
GG do mordka_1985
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

hej. my jutro na szczepienia. A powiedzcie mi, czy te szczepionki sie wcześniej wykupuje w aptece, czy oni podają w przychodni i sie płaci (rota i pneumo)?

moja od urodzenia budzi sie w nocy co 2 godz.... wiec sie już przyzwyczaiłam zazdroszczę, że wasze śpią po 4 -6 godz.
__________________
Ślub 08.07.2006
Oliwia Roksana ur. 26.03.2011
Aleksandra zm. 01.04.2014
Synek tp. 15.03.2015
mordka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 10:54   #3457
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Słyszałyście może o tym, że mleko z każdej sesji odciągania należy przechowywać w oddzielnych pojemnikach (nie mieszać mleka odciągniętego w różnym czasie) ?
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 11:04   #3458
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
hej. my jutro na szczepienia. A powiedzcie mi, czy te szczepionki sie wcześniej wykupuje w aptece, czy oni podają w przychodni i sie płaci (rota i pneumo)?

moja od urodzenia budzi sie w nocy co 2 godz.... wiec sie już przyzwyczaiłam zazdroszczę, że wasze śpią po 4 -6 godz.
u mnie sa w przychodni.

moja Nadia zaczęła tak wrzeszczeć, ze się bałam, ze się udusi z tego krzyku
okazało się, ze było jej za gorąco od kocyka, na którym leżała
wole nie myśleć, co by było, gdybym ja w domu trzymała w pajacu
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 11:37   #3459
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
u mnie sa w przychodni.

moja Nadia zaczęła tak wrzeszczeć, ze się bałam, ze się udusi z tego krzyku
okazało się, ze było jej za gorąco od kocyka, na którym leżała
wole nie myśleć, co by było, gdybym ja w domu trzymała w pajacu
Moja zaaba chyba ma problemy z brzuszkiem... albo nie wiem z czym...
Od kilku dni rano je po troszku tak 10ml pozniej zasnie na sekunde i moze z 20 ml itd. tyle, ze ona je je i zaczyna plakac... pozniej rzuca sie na butle... strasznie sie prezy ale to nie kolki... kupa bardzo wodnista... dzis zwymiotowala duzo sniadanka(czyli prawie wszystko co zjadla). Spiaca jest bardzo, jakby przemeczona, ale tak od poludnia znowu je normalnie 100-140ml na raz i w nocy tez ok.

W srode przychodzi health visitor to zapytam o co chodzi, bo sie martwie bardzo...

Dzis mialysmy pierwsza szczepionke BCG... nawet nie zaplakal a ja sie nie patrzylam;p

W ten piatek albo w przyszlym tygodniu jedziemy do hiszpanskiej ambasady wyrobic paszport, bo sie nie wyrobimy przed wyjazdem...

Mala lezy padnieta na kanapie, ale nie spi- oczka otwarte. Chcialabym sie zdrzemnac bo byla ciezka noc, ale ona co chwilke sie wybudza, bo glodna...
Chcialabym tez zrobic troche brzuszkow, ale jak;p
Nie wiem czy ja usypiac, czy karmic, bo tak zle i tak niedobrze;/

Poszlam do przychodni z nosidelkiem i po drodze wszyscy sie gapili... az glupio mi bylo;p
Tyle ze moje nosidlo lezace jest...

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
No to w końcu opiszę swój poród, przedostatni z Naszego wątku mam marcowo- kwietniowych.

Powiem Was, żę faktycznie jak tylko Majeczka znalazła się na brzuchu, już nic mnie nie bolało i zapomniałam o tym wszystkim. Cieszę się, że mąż był przy mnie bo bardzo mi pomógł i gdyby nie on to nie wiem jakbym to wszystko przeszła. Kocham go z całego serca i dziękuję, że tak mnie wspierał.

A to zdjęcie zaraz po porodzie
Szzczerze napisze, ze opisu nie przeczytalam, bo juz po i nie wazne co bylo;p

Ale malenstwo, moja takiego golusiego nie ma;p
Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Aa,no i może wrzucę zdjęcie Mai,żebyście ciotki mogły zobaczyc jak mi przybrał ten brzdąc!
Slodka mala
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 11:54   #3460
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
hej. my jutro na szczepienia. A powiedzcie mi, czy te szczepionki sie wcześniej wykupuje w aptece, czy oni podają w przychodni i sie płaci (rota i pneumo)?

moja od urodzenia budzi sie w nocy co 2 godz.... wiec sie już przyzwyczaiłam zazdroszczę, że wasze śpią po 4 -6 godz.
ja byłam zapytać w przychodni czy mają czy mam kupić akurat mieli koszt był o 10 zł niższy niż w aptece

współczuje ja bym się wykończyła wstawać co 2 godz

tajka mam nadzieje że Lence szybko przejdzie

kurcze niby przeczytałam język niemowląt a dalej zielona w tym temacie jestem nie wiem czy marudzi bo coś jej dolega czy po prostu śpiąca jest ehh
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 11:55   #3461
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

tajka moja tez ma od wczoraj takie akcje nie wiem o co kaman daj znac co ci health visitor powie ja mojej juz nie podaje infacolu tylko colic drops...drze sie srasznie przy tym ale dziala chyba bo baki puszcza i kupka 2 razy dziennie//niby przedtem robila chociaz jedna dziennie ale sie meczyla przy tym
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-09, 11:57   #3462
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

izunia mała rozkoszna
czarna ślicznie
aja ja mam przepisz na dobrą zapiekankę
Brokuły, boczek wędzony, ziemniaki, groszek zielony z puszki. Brokuły i ziemniaki najpierw ugotować, brok. podzielić na różyczki. Układać warstwami i wszystko zalać sosem beszamelowym. Piec, aż sos się zarumieni. Pycha...
A z prostszych to ziemniaki, cebula, kiełbasa/boczek, ew. pieczarki i zapieczone w śmietanie z solą i pieprzem.
Zapomniałam Wam ostatnio napisać, że mamy tą matę tiny love wyspa marzeń chyba(?) i jest tam muzyczka Mozarta. Jak włączyliśmy ją to mały buzia w podkówkę i chlipanie i tak za każdym razem było na początku. Ubaw mieliśmy niezły z tego
A dzisiaj się zważyłam z nim i bez niego i wychodzi na to, że mały ma już 5,9 kg....
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 12:20   #3463
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
TADADADAM TADADADAM Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ PRAGNĘ POINFORMOWAĆ ŻE OSTATNIE DZIECKO WĄTKOWE JEST JUŻ NA ŚWIECIE PRZED CHWILĄ DOSTAŁAM SMSKA OD ANESSY

"Z wielką dumą i radością informujemy, że nasz synek Adriano pojawił się na świecie dziś o godzinie 13.15. Waży 3970g - najszczęśliwsi rodzice na świecie Ania i Dario"
Laseczka Kacperek super chłopak


GRATULACJĘ DLA OSTATNIEJ MAMUSI


Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
super Kacperek


Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
kąpiel Krzysia
Super najładniejsza fotka - ostatnia
ale mimo wszystko ja jednak bym się na wiaderko nie zdecydowała - bałabym się że dziecka tak nie utrzymam ...

Cytat:
Napisane przez marsylia Pokaż wiadomość
I fotka jak się wozimy z Frankiem po dzielnicy W ogóle śmialiśmy się z mężem, że mogliśmy zrobić trening z pustym wózkiem, bo i tak Franek jest tak mały, że go nie widać
Ślicznie wyglądasz , ładny wózeczek

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
dziewczyny te co karmią piersią - jak długo karmicie swoje dzieci np po kąpieli, tak żeby zasnęły???
bo lekarka mi kazała conajmniej 15 minut z jednej piersi i dopiero potem z drugiej, żeby za dużo glukozy samej się nie najadł, więc jak karmię mojego głodomorra z jednej 15 i z drugiej 15, to jeszcze daję butlę i moje karmienie trwa co najmniej 45 minut i Oluś zasypia na 10 minut i potem się budzi na 2 godziny i jest noszenie i po tych dwóch godzinach znów jest głodny
mój najchętniej by bez przerwy wisiał na cycku.
A jak długo różnie czasem nawet godzinę z przerwami czasem pół a czasem chwilę zawsze czekam albo aż sam cycka puści albo aż zaśnie przy cycku

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Aa,no i może wrzucę zdjęcie Mai,żebyście ciotki mogły zobaczyc jak mi przybrał ten brzdąc!
pięknie razem wyglądacie i Maja już duża dziewczynka

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
No to w końcu opiszę swój poród, przedostatni z Naszego wątku mam marcowo- kwietniowych.

W niedzielę wieczorem już jakoś tak dziwnie się czułam. Tż zamówił pizze i myślałam, że to po niej jest mi jakoś tak dziwnie.
Położyliśmy się do łóżka, oglądnęliśmy serial no i poszliśmy spać. O 00.48 obudził mnie skurcz tzn nie wiedziałam jeszcze, że to właśnie skurcz bo jakoś inaczej go sobie wyobrażałam. Ból zaczynał się od kręgosłupa i schodził w dół brzucha. Na początku skurcze były co 30 minut, później co 20 aż wreszcie co 10. Odczekałam kilka takich regularnych skurczów i o 3 w nocy wstałam aby spakować reszte rzeczy. Gdy pochodziłam wszystko ustało. Położyłam się znowu do łóżka. Przed 5 znowu się zaczęły ale były bardzo nieregularne, co 20, 16,18 minut. Wstałam po 7 rano i mówię do męża, że mam skurcze ale bardzo nieregularne więc lepiej jak pojedziemy do szpitala na KTG i zobaczymy co i jak. W szpitalu trafiłam na samego ordynatora, a muszę wam powiedzieć, że ten człowiek dawał mojej mamie 3 razy skierowanie na usunięcie mnie bo twierdził, że albo umrę w brzuchu albo tuż po porodzie. Dobrze, że mamuśka go nie posłuchała J Weszłam do gabinetu i mówię, że w nocy miałam już skurcze co 10 minut, ale teraz mi ustały ( chyba ze strachu jak go zobaczyłam). Zbadał mnie i powiedział, że przyjmuje na oddział a teraz pójdę na KTG .Rozwarcie na 1,5cm. Pomyślałam sobie, że bez sensu tu zostawać jak i tak wszystko ustało. Ubłagałam położną aby zrobiła mi tylko KTG i puściła do domu. Zgodziła się. Pod koniec KTG zanikło tętno Majki na dłuższą chwilę. Normalnie aż mi serce stanęło jak usłyszałam, że serduszko nie bije. Przyszła położna i powiedziała, że nie ma mowy o wyjściu do domu. Położyli mnie na patologii i porobili badania. Ok 22 leżąc sobie w łóżeczku poczułam, że coś mi mokro. Poszłam do wc, patrzę a majtasy mokre. No to mówię do dziewczyn, że chyba odchodzą mi wody i idę do położnej. Ledwo co doszłam, kobitka mówi to wskakuj na fotel zobaczymy co i jak. No to ja majtasy w dół a tam jakby ktoś z wiadra mi chlusnął. Stałam w kałuży jak ta sierota i patrzyłam jak mi się wody leją. Położna mnie zbadała i mówi, że 2 cm rozwarcia. Myślę sobie ło matko dopiero? Zadzwoniłam po męża. Przenieśliśmy się na porodówkę. KTG nie wykazywało żadnych skurczów a ja już je czułam bardzo dokładnie. Potem chodziliśmy po korytarzu a gdy ból się coraz bardziej zwiększał to poszliśmy na piłki. Ok. godziny 1 mężuś poszedł się przespać. Gdy wstał położna (trafiliśmy akuratnie na znajomą ) zrobiła mu kawę. Zbadała mnie i mówi mamy już 6 cm. Poczyłam niesamowitą ulgę, że już ponad połowa za nami.Poszliśmy pod prysznic bo skurcze były nie do wytrzymania a tym bardziej, żę były krzyżowe. Tż polewał mnie gorącą wodą i masował plecy. Później zaczęły się parte. Myślałam, że mi tyłek rozsadzi. Wróciliśmy na salę. Partych było dosyć dużo ale położna powiedziała żebym położyła się na boku bo to jeszcze nie to.Zbadała i mówi no prawie 9 cm. Ufff. Gdy zaczęły się właściwe kazała położyć się na plecach. Przygotowała wszystko co potrzebne do porodu. Wzięła spirytus i polała mi nim krocze a ja do niej żeby mi tam nie lała tylko dała i nie marnowała tylko dała mi się napić ponieważ nie dostałam żadnego środka przeciwbólowego to tak sobie ulżę. No i za szóstym partym Majeczka wyskoczyła o godz 3.55. Tż przeciął pępowinę, położyli mi ją na brzuchu i byłam w szoku jakie to jest maleństwo. Oczywiście zostałam nacięta ale w zasadzie tego nie czułam. Tż poszedł razem z drugą położną do pokoju noworodka a ja jeszcze rodziłam łożysko. Zawieźli mnie do zszycia i mówię do ordynatora żeby zszył ciasno tak aby mąż był zadowolony. Ja sobie tak zażartowałam a on gdy skończył to czuję wkłada mi palca i mówi „no teraz będzie zadowolony”. Wróciłam na salę i przynieśli mi małą do karmienia. Leżała przy cycu 1,5h. Uczucie niesamowite.
Powiem Was, żę faktycznie jak tylko Majeczka znalazła się na brzuchu, już nic mnie nie bolało i zapomniałam o tym wszystkim. Cieszę się, że mąż był przy mnie bo bardzo mi pomógł i gdyby nie on to nie wiem jakbym to wszystko przeszła. Kocham go z całego serca i dziękuję, że tak mnie wspierał.



A to zdjęcie zaraz po porodzie
jeszcze raz gratulację
Maja śliczna

a ja lecę na spacerek miłego dnia

ps. zapomniałam się pochwalić dziś kończymy 3 tygodnie
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 12:30   #3464
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
współczuje ja bym się wykończyła wstawać co 2 godz

tajka mam nadzieje że Lence szybko przejdzie
Tez bym nie dala rady wstawac co 2 h. Jak moja ma jedna pobudke po 3h to padam... a dzis zasiusiala pidzamke i lozko, wiec ja wybudizlismy przebierajac;/
Tez mam taka nadzieje...
Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
tajka moja tez ma od wczoraj takie akcje nie wiem o co kaman daj znac co ci health visitor powie ja mojej juz nie podaje infacolu tylko colic drops...drze sie srasznie przy tym ale dziala chyba bo baki puszcza i kupka 2 razy dziennie//niby przedtem robila chociaz jedna dziennie ale sie meczyla przy tym
Pomylilo mi sie i HV przychodzi w czwartek tak czy siak zapytam, ale mam ogromna nadzieje, ze do tej pory jej przejdzie, bo sie martwie... nie slyszalam o tych colic drops... mam w domu grip water, ale nie uzywam,bo wydaje mi sie , ze dzieki infacolowi nie ma kolek... chociaz z brzuszkiem srednio;/, ale pierdzi ladnie i kupki ida tak z 2-4 dziennie... tyle, ze ostatnio jakies wodniste jakby rozwolnienie miala;/

Teraz spi od 45 minut i chcialabym ja dluzej przetrzymac spiaca zeby wyglodniala i w koncu normalnie zjadla chociaz z 90 ml...

kurde sie budzi;/, ale poszyszam szszszsz i moze sie nie obudzi;/

zrobilam troche brzuszkow i plecy mnie bolaly i brzuch... wiecej zrobie pozniej bo bede miala zakwasy... chociaz trwalo to z 5minut;/:P

Chcialam pospac, ale nie potrafie zasnac polezalam z 15 minut i teraz jem... w rmach odchudzania;p

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość

A dzisiaj się zważyłam z nim i bez niego i wychodzi na to, że mały ma już 5,9 kg....
To juz duzy chlopczyk z niego

Moja to pewnie przez to slabe ranne jedzenie duzo nie przytyje do czwartku...;/
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 12:30   #3465
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ach, dziewczyny, zmierzyłam spodnie i mieszczę się w te sprzed ciąży! jestem przeszczęśliwa co prawda przed ciążą były luźne, zawsze wolałam luźniejsze fasony, ale nie jest źle, nie opinają się
to jeszcze tylko oponki się pozbyć i na plażę (mazurską w tym roku)

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
wszyscy mi to mowia
ja tez tak uwazam
mam nadzieje, ze to moje przewrazliwienie i jutro pediatra powie, ze wszystko okej...



u nas z praca jest tak, ze maz ma firme, caly parter jest firma, ja mu pomagam, w 2 dni po poworcie do domu juz pracowalam
jutro tez bede bo moja mama do Olenki przyjezdza
plus jest ogromny, bo mam meza na miejscu i jak jestem z malutka do gory, to maz co chwile wpada do nas
czesto ja karmi itp a ja w tym czasie moge sobie chwile odsapnac np
to fajnie masz, super, że mąż tak może pomagać

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Aa,no i może wrzucę zdjęcie Mai,żebyście ciotki mogły zobaczyc jak mi przybrał ten brzdąc!
prześliczna pyzula

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
dziewczyny malej przeszedl ten katar i kaszel...
czasem jeszcze chrzaknie
ale nic jej nie jest

czarna ale fana kuleczka
no to super, że zdrowieje

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
No to w końcu opiszę swój poród, przedostatni z Naszego wątku mam marcowo- kwietniowych.

W niedzielę wieczorem już jakoś tak dziwnie się czułam. Tż zamówił pizze i myślałam, że to po niej jest mi jakoś tak dziwnie.
Położyliśmy się do łóżka, oglądnęliśmy serial no i poszliśmy spać. O 00.48 obudził mnie skurcz tzn nie wiedziałam jeszcze, że to właśnie skurcz bo jakoś inaczej go sobie wyobrażałam. Ból zaczynał się od kręgosłupa i schodził w dół brzucha. Na początku skurcze były co 30 minut, później co 20 aż wreszcie co 10. Odczekałam kilka takich regularnych skurczów i o 3 w nocy wstałam aby spakować reszte rzeczy. Gdy pochodziłam wszystko ustało. Położyłam się znowu do łóżka. Przed 5 znowu się zaczęły ale były bardzo nieregularne, co 20, 16,18 minut. Wstałam po 7 rano i mówię do męża, że mam skurcze ale bardzo nieregularne więc lepiej jak pojedziemy do szpitala na KTG i zobaczymy co i jak. W szpitalu trafiłam na samego ordynatora, a muszę wam powiedzieć, że ten człowiek dawał mojej mamie 3 razy skierowanie na usunięcie mnie bo twierdził, że albo umrę w brzuchu albo tuż po porodzie. Dobrze, że mamuśka go nie posłuchała J Weszłam do gabinetu i mówię, że w nocy miałam już skurcze co 10 minut, ale teraz mi ustały ( chyba ze strachu jak go zobaczyłam). Zbadał mnie i powiedział, że przyjmuje na oddział a teraz pójdę na KTG .Rozwarcie na 1,5cm. Pomyślałam sobie, że bez sensu tu zostawać jak i tak wszystko ustało. Ubłagałam położną aby zrobiła mi tylko KTG i puściła do domu. Zgodziła się. Pod koniec KTG zanikło tętno Majki na dłuższą chwilę. Normalnie aż mi serce stanęło jak usłyszałam, że serduszko nie bije. Przyszła położna i powiedziała, że nie ma mowy o wyjściu do domu. Położyli mnie na patologii i porobili badania. Ok 22 leżąc sobie w łóżeczku poczułam, że coś mi mokro. Poszłam do wc, patrzę a majtasy mokre. No to mówię do dziewczyn, że chyba odchodzą mi wody i idę do położnej. Ledwo co doszłam, kobitka mówi to wskakuj na fotel zobaczymy co i jak. No to ja majtasy w dół a tam jakby ktoś z wiadra mi chlusnął. Stałam w kałuży jak ta sierota i patrzyłam jak mi się wody leją. Położna mnie zbadała i mówi, że 2 cm rozwarcia. Myślę sobie ło matko dopiero? Zadzwoniłam po męża. Przenieśliśmy się na porodówkę. KTG nie wykazywało żadnych skurczów a ja już je czułam bardzo dokładnie. Potem chodziliśmy po korytarzu a gdy ból się coraz bardziej zwiększał to poszliśmy na piłki. Ok. godziny 1 mężuś poszedł się przespać. Gdy wstał położna (trafiliśmy akuratnie na znajomą ) zrobiła mu kawę. Zbadała mnie i mówi mamy już 6 cm. Poczyłam niesamowitą ulgę, że już ponad połowa za nami.Poszliśmy pod prysznic bo skurcze były nie do wytrzymania a tym bardziej, żę były krzyżowe. Tż polewał mnie gorącą wodą i masował plecy. Później zaczęły się parte. Myślałam, że mi tyłek rozsadzi. Wróciliśmy na salę. Partych było dosyć dużo ale położna powiedziała żebym położyła się na boku bo to jeszcze nie to.Zbadała i mówi no prawie 9 cm. Ufff. Gdy zaczęły się właściwe kazała położyć się na plecach. Przygotowała wszystko co potrzebne do porodu. Wzięła spirytus i polała mi nim krocze a ja do niej żeby mi tam nie lała tylko dała i nie marnowała tylko dała mi się napić ponieważ nie dostałam żadnego środka przeciwbólowego to tak sobie ulżę. No i za szóstym partym Majeczka wyskoczyła o godz 3.55. Tż przeciął pępowinę, położyli mi ją na brzuchu i byłam w szoku jakie to jest maleństwo. Oczywiście zostałam nacięta ale w zasadzie tego nie czułam. Tż poszedł razem z drugą położną do pokoju noworodka a ja jeszcze rodziłam łożysko. Zawieźli mnie do zszycia i mówię do ordynatora żeby zszył ciasno tak aby mąż był zadowolony. Ja sobie tak zażartowałam a on gdy skończył to czuję wkłada mi palca i mówi „no teraz będzie zadowolony”. Wróciłam na salę i przynieśli mi małą do karmienia. Leżała przy cycu 1,5h. Uczucie niesamowite.
Powiem Was, żę faktycznie jak tylko Majeczka znalazła się na brzuchu, już nic mnie nie bolało i zapomniałam o tym wszystkim. Cieszę się, że mąż był przy mnie bo bardzo mi pomógł i gdyby nie on to nie wiem jakbym to wszystko przeszła. Kocham go z całego serca i dziękuję, że tak mnie wspierał.



A to zdjęcie zaraz po porodzie
jest piękna, jej, pomyśleć, że od mojego porodu trzy tygodnie zaraz miną
gratuluję jeszcze raz i podziwiam, że bez znieczulenia!
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 12:53   #3466
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Słyszałyście może o tym, że mleko z każdej sesji odciągania należy przechowywać w oddzielnych pojemnikach (nie mieszać mleka odciągniętego w różnym czasie) ?

z tego co mi mówiła położna to można mieszać tylko trzeba to świeżo odciągnięte schłodzić zanim wlejesz do zimnego,
nie wolno ciepłego dolać do zimnego.
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 13:26   #3467
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

moja mała ma odparzenie na szyjce w fałdce bod buźką zauważyłam dzis rano, wczoraj jeszcze nie było. chyba w nocy jej sie zrobiło rano miała ślady na pajacu od zaschniętego mleka, pewnie w nocy jej sie ulalo, ale żeby tak od razu odparzenie się zrobiło smaruję jej to sudocremem, mam nadzieję, że szybko się zagoi. tylko co robić potem, żeby znowu sie nie zrobiło?? smarować np. oliwką czy linomagiem?? a może mąka ziemniaczna?? sama nie wiem. doświadczone mamuśki pomóżcie

od paru dni przesypia mi prawie całe noce, zasypia koło 22-23, pobudka ok. 4. oby tak już zostało
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png

Edytowane przez bosti
Czas edycji: 2011-05-09 o 13:29
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 13:43   #3468
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
A dzisiaj się zważyłam z nim i bez niego i wychodzi na to, że mały ma już 5,9 kg....

brawo

bosti
zazdroszczę ty karmisz piersią czy butlą ??

kurde jakaś dziś niezorganizowana jestem pewnie po tej nocy, nawet na spacerze jeszcze nie byłam ale zaraz obudzę małą dam jej cyca i heja na miacho :P bo już mnie nosi

kochane powiedzcie mi jaki rozmiar pieluch używacie i jakiej marki
moja ma prawie 5 kg i używamy 2 pamper premium care , mieliśmy też dady2 ale ostatnie szt już małą cisnęły i widać było że jej przeszkadzają, mam w domu też pamersy active baby 3 i chociaż są większe od 2 premium care to też fajnie leżą na pupce Nadusi, chciałam kupić rosmanowskie babydream ale nie wiem jaki rozmiar wziąć 2 czy 3
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 13:49   #3469
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

kurcze moja zaczela duzo ulewac i kupki rzadkie, ale nie jakos czesciej... caly czas spi... teraz zjadla z 90ml ale ulala troche i znowu padla:/ jakby sil nie miala;/ dobrze ze chociaz w nocy je;/ jak sie obudzi to sprawdze na oko ile wazy(na normalnej wadze)
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-09, 13:54   #3470
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Chwila spokoju
Piszecie ze Wasze dzieciaki budza co sie co 4-6h masakra ale macie dobrze... My budzimy sie co 2 max 3h jak jest super noc...
Maly dzis daje czadu ech... Nie wiem za co sie zlapac... Chce posprzatac a on przysnie i 10min i ryk... Bylismy na spacerze to pospal 40min jak wozek jechał bo o lawce mozemy tylko pomyslec.... Ogolnie jestem jakas rozbita ost choc to moje 2dziecko/1 ma 6lat/ to widze dopiero teraz po 2tyg jak bardzo jestem "uwiazana" moj maz dzis 1dzien poszedl po wolnym do pracy bardzo mi pomagal ale to nawet nie o to chodzi... Chodzi o sam fakt uwiazania nawet do sklepu teraz wyjsc i kupic bluzki nie moge... Masakra jakas deprecha mnie lapie...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
moja mała ma odparzenie na szyjce w fałdce bod buźką zauważyłam dzis rano, wczoraj jeszcze nie było. chyba w nocy jej sie zrobiło rano miała ślady na pajacu od zaschniętego mleka, pewnie w nocy jej sie ulalo, ale żeby tak od razu odparzenie się zrobiło smaruję jej to sudocremem, mam nadzieję, że szybko się zagoi. tylko co robić potem, żeby znowu sie nie zrobiło?? smarować np. oliwką czy linomagiem?? a może mąka ziemniaczna?? sama nie wiem. doświadczone mamuśki pomóżcie

od paru dni przesypia mi prawie całe noce, zasypia koło 22-23, pobudka ok. 4. oby tak już zostało
Przecieraj to czesto chusteczkami nawilzonymi po jedzonku bo to od faldek wiem bo moj maly tak mial i sudocrem-minie jutro spokojnie
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 14:04   #3471
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

A ja dzisiaj mega wyspana, mały wstał o 7 nakarmiłam i tż go zabrał i kimałam do 10


My używamy nadal 2 ale rossmanowskie 2 są większe od pampersów - tak mi się wydaje ;-) Wanilia to kup na próbę 2 pampersy zamiast całą pakę ;-)

dzidzi śliczne macie wszystkie !

czarna, ale hery ;-)) ;* slodka
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 14:25   #3472
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Mam pytanie od dziewczyn otrzymujacych macierzynski z zusu-dostalyscie juz pieniazki za kwiecien?? Bo czekam i nie wiem sama... Powinny byc 30 na koncie bo macierzynski mam od 1kwietnia...
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 14:31   #3473
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Krusiak dzięki, muszę rzeczywiście bardziej zatroszczyć się o tą szyjkę

wanilko Anika nadal tylko na cycu. nie wiem czy te ostatnie przespane noce to czasem nie przypadek, a nie reguła, bo w dzień często domaga się jedzenia - średnio co 2 godz., więc obym nie zapeszyła ciesząc się za szybko dotąd budziła się w nocy koło1-2 na pierwsze karmienie, drugie było właśnie koło 4. może już jest na tyle duża, że nie musi w nocy tak często jeść zobaczymy po kolejnych nockach
a co do pieluszek - moja też juz prawie 5kg i dopiero od dwóch tyg. używamy 2. aktualnie huggiesy i dada. miałam tez próbki gaga2(z tesco) i babydream2 - jedne i drugie chyba lepsze niż hugg. i dada. babydreamy rzeczywiście większe od pozostałych. następnym razem kupię właśnie gagi lub babydreamy. kup sobie próbki 2 i 3, to zobaczysz, co najlepiej podpasuje
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png

Edytowane przez bosti
Czas edycji: 2011-05-09 o 14:51
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-09, 14:46   #3474
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Eirene szał zakupów? to,co lubimy najbardziej!
oj tak
Majeczka śliczna musze pokazać Oliwierkowi jakie ma ładne koleżanki


Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Mam pytanko.
Czy słyszałyście o czymś takim jak chrzestny na odległość??
Szwagierka jest w stanach, wątpliwa sprawa żeby przyleciała, ale jej koleżanka była chrzestną na odległość. Wiecie może jak to się załatwia??
nie słyszałam... może to zależy od księdza... że inna osoba chrzestną a inna stoi do chrztu...



Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość

przypomniały mi się moje bóle i trochę mi się smutno zrobiło, że jednak nie dałam rady urodzić sn
no co ty??? sprać cię zaraz??? oj kochana głupie myśli ci do głowy przychodzą... dobrze że zrobili cc i szybko zareagowali

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość

moja od urodzenia budzi sie w nocy co 2 godz.... wiec sie już przyzwyczaiłam zazdroszczę, że wasze śpią po 4 -6 godz.
ja też...

mój Oli ma tak że po kapaniu śpi tak 4-5 godzin, potem 2-3 a potem nad ranem to już się budzi co 1-1.5 godziny... także ja codziennie wyglądam jak zombi
ale dziś go nakarmiłam o 7 i na siłę ululałam spaliśmy do 9.30

ale biedactwo moje się męczylo z kupką a jak już zrobił rano to nie wiedziałam za co się brać a to przez moją głupotę zjadłam wczoraj parę chipsów normalnie durna matka... ale myślałam że jak smak masełko z solą czy jakoś tak to nie zaszkodzi... no przeliczyłam się... mam nauczkę bo to chyba po tym bo tak to kawałek dosłownie kawałek kiełbasy śląskiej z grila zjadłam ale bez skórki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
kurcze niby przeczytałam język niemowląt a dalej zielona w tym temacie jestem nie wiem czy marudzi bo coś jej dolega czy po prostu śpiąca jest ehh
dokladnie.... książki tu nic nie dają trzeba poznac trochę swoje dziecko ale czasem to ono samo nie wie czego chce...

Izunia śliczna mała

Tity duży chłopak już z synka

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość

ps. zapomniałam się pochwalić dziś kończymy 3 tygodnie
gratulacje
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 14:50   #3475
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
z tego co mi mówiła położna to można mieszać tylko trzeba to świeżo odciągnięte schłodzić zanim wlejesz do zimnego,
nie wolno ciepłego dolać do zimnego.
no właśnie u mnie też była przed chwilką położna na pierwszej wizycie i powiedziała dokładnie tak jak napisałaś.

Powiedziała również, że mała zanosi się na spokojną dziewczynkę. Mam nadzieję, że kobieta ma rację i nie będzie na odwrót.
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 16:58   #3476
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Ego calkiem Cie rozumiem z tym cc mam takie same mysli

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
ach, dziewczyny, zmierzyłam spodnie i mieszczę się w te sprzed ciąży! jestem przeszczęśliwa co prawda przed ciążą były luźne, zawsze wolałam luźniejsze fasony, ale nie jest źle, nie opinają się
to jeszcze tylko oponki się pozbyć i na plażę (mazurską w tym roku)
ale ci dobrze ja sie nie moge przez uda przecisnac ze nie wspomne o dopieciu staryc spodni a ez chcemy w sierpniu na plaze baltycka

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
moja mała ma odparzenie na szyjce w fałdce bod buźką zauważyłam dzis rano, wczoraj jeszcze nie było. chyba w nocy jej sie zrobiło rano miała ślady na pajacu od zaschniętego mleka, pewnie w nocy jej sie ulalo, ale żeby tak od razu odparzenie się zrobiło smaruję jej to sudocremem, mam nadzieję, że szybko się zagoi. tylko co robić potem, żeby znowu sie nie zrobiło?? smarować np. oliwką czy linomagiem?? a może mąka ziemniaczna?? sama nie wiem. doświadczone mamuśki pomóżcie
ja teraz na wszystko maki ziemniaczanej uzywam i jest rewelacja

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
kochane powiedzcie mi jaki rozmiar pieluch używacie i jakiej marki
moja ma prawie 5 kg i używamy 2 pamper premium care , mieliśmy też dady2 ale ostatnie szt już małą cisnęły i widać było że jej przeszkadzają, mam w domu też pamersy active baby 3 i chociaż są większe od 2 premium care to też fajnie leżą na pupce Nadusi, chciałam kupić rosmanowskie babydream ale nie wiem jaki rozmiar wziąć 2 czy 3
ja mam pampers sleep and play 3

a to moje typy ubran dla malego do chrztu
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-...583830092.html
http://allegro.pl/ubranko-lniane-do-...588130198.html
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-...588130197.html
http://allegro.pl/bobo-i-ja-garnitur...601785021.html
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-...592922340.html
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-...604591419.html

Edytowane przez kasiapruszkow
Czas edycji: 2011-05-09 o 17:03
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 16:59   #3477
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

właśnie wróciłam z pracy, było super, Nadia grzeczniutka jak aniołek, aż się wszyscy zachwycali, a siedziałyśmy tam trzy godziny plus godzina dojazdu. zauważyłam w ogóle, ze ona przy obcych jest takim spokojnym dzieciątkiem Po drodze oczywiście kupę babć nas zaczepiało
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-09, 17:11   #3478
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Izunia cudna córcia

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
iizabela, widzę że mamy ten sam problem
ja w pracy siedziałam bardzo długo....
rzadko kiedy wychodziłam po 8 h
mysle o obniżeniu etatu na 7/8 ale nie wiem jaka będzie reakcja
tzn. boje się, że nawet jeśli dojdzie to do skutku to będe mieć nieprzyjemności
ja niestety nie mogę się narazić i przyjeść na cześć etatu i miec wszystko gdzieś,
bo mój tż pracuję w tej samej firmie

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
przypomniały mi się moje bóle i trochę mi się smutno zrobiło, że jednak nie dałam rady urodzić sn

nie smutaj się
ściskam,
bo mi też zrobiło się smutno,
bo mój tż nie mógł być ze mną i zawsze chce mi się ryczeć jak czytam inne opisy porodów
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 17:15   #3479
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Izunia cudna córcia



ja niestety nie mogę się narazić i przyjeść na cześć etatu i miec wszystko gdzieś,
bo mój tż pracuję w tej samej firmie




nie smutaj się
ściskam,
bo mi też zrobiło się smutno,
bo mój tż nie mógł być ze mną i zawsze chce mi się ryczeć jak czytam inne opisy porodów


pochwale się wam, co upolowałam na alle
http://allegro.pl/show_item.php?item=1597414901

i karuzelke
http://allegro.pl/karuzela-tiny-love...593417456.html
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-09, 17:30   #3480
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ahoj

jejku nie mam czasu na wizaż ostatnio

moje dziecko śpi dziś od 11 zjadła o 16 i dalej śpi
cały dzień przespała, ciekawe co będzie w nocy

izunia gratulacje, mała ślicznotka wymęczona ale nareszcie przy mamusi i tatusiu

my ciągle mamy w rodzinie jakieś imprezy, mam już szczerze mówiąc dość. portfel chudnie w mega szybkim tempie, szkoda że ja tak nie chudnę jeszcze przed nami chrzciny, komunia no i prezent dla mamci.
co kupujecie mamuśkom. może coś ściągnę od was bo nie mam pomysłu

co do pracy to ja jestem na bezrobociu, do 25 lipca mam spokój a później mogą mi juz oferować pracę/staż i mam nadzieję że coś mi zaoferują. muszę iść do pracy koniecznie bo jest ciężko!

ooo moja córa się budzi. spioszek mały
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.