Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-10, 12:13   #2491
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Atomufka, trzymam kciuki!

Klion, tymi podkolanówkami mnie rozbroiłaś takie fetysz

A uniformom mówię nie. Nie znoszę jak ktoś chce mnie wpasować w jedną całość.

A co do kg, to nic się nie przejmuj. Po ciąży zrzucisz, albo małe z Ciebie wszystko wyciągnie! A jak tam brzuszek? Rośnie?
W niektórych miejsach pracy to jest nieuniknione ja będę miała czerwoną koszulę na szczęście dół dowolny.
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:19   #2492
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
W niektórych miejsach pracy to jest nieuniknione ja będę miała czerwoną koszulę na szczęście dół dowolny.
wiem, wiem, że w nie których miejscach są takie wymogi. Mnie się udało, bo nawet jak przez niedługi okres mojego życia byłam kelnerką (phi - w sumie w 2 restauracjach 2 tyg) to kazali mi tylko ładnie wyglądać i miała być czarna spódnica i czarna bluzka
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:21   #2493
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:22   #2494
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Atomufka, trzymam kciuki!

Klion, tymi podkolanówkami mnie rozbroiłaś takie fetysz

A uniformom mówię nie. Nie znoszę jak ktoś chce mnie wpasować w jedną całość.

A co do kg, to nic się nie przejmuj. Po ciąży zrzucisz, albo małe z Ciebie wszystko wyciągnie! A jak tam brzuszek? Rośnie?
Brzuszek rośnie, choć w porównaniu z moją koleżanką która jest na tym samym etapie jest stosunkowo nie duży. Za to mi idą kilogramy we wszystko, nawet w palce. Stopy mam już jak Fiona ze Shreka. Zresztą całą resztę również. Poproszę Tż żeby zrobił mi zdjęcie.
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:29   #2495
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
wiem, wiem, że w nie których miejscach są takie wymogi. Mnie się udało, bo nawet jak przez niedługi okres mojego życia byłam kelnerką (phi - w sumie w 2 restauracjach 2 tyg) to kazali mi tylko ładnie wyglądać i miała być czarna spódnica i czarna bluzka
No straszne są te mundurki,jak pracowałam w hotelu to od stóp do głów do tego takie okropne buty tzw safety shoes A potem prawie 5 lat w białym kitlu i gumowych rękawiczkach

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
dziękuję
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:48   #2496
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Brzuszek rośnie, choć w porównaniu z moją koleżanką która jest na tym samym etapie jest stosunkowo nie duży. Za to mi idą kilogramy we wszystko, nawet w palce. Stopy mam już jak Fiona ze Shreka. Zresztą całą resztę również. Poproszę Tż żeby zrobił mi zdjęcie.
zdjęcie koniecznie!

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
No straszne są te mundurki,jak pracowałam w hotelu to od stóp do głów do tego takie okropne buty tzw safety shoes A potem prawie 5 lat w białym kitlu i gumowych rękawiczkach


dziękuję
no nie zazdroszczę!

A co do hotelu, to moja siostra pracowała przez 2 lata na recepcji i też ją to doprowadzało do szału. W szczególności buty....
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 12:50   #2497
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Kliwia, fajne mebelki masz w sypialni a te dwie lampy to tak specjalnie nie do pary? (widziałam takie zestawienia w pismach wnętrzarskich, choć ja lubię symetrię, wiec nie przemawiają do mnie takie ustawienia)

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
a tesciowi bardzo sie u was podoba, wiec pobyt przeciaga jak najdłuzej. czego teraz nie zrobi odlozy na pozniej czyli kolejny powod aby znowu sie u was zjawic
o tym nie pomyślałam

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
no to u nas to samo
ja tez juz nie moge sie doczekac wybierania drzewek itp juz tak mniej wiecej sie rozgladam co mi sie podoba .. magnolie sie piekne jak rozkwitaja ale wystarczy deszcz czy wiekszy wiatr i wszystko spada na ziemie
Żabciu, śliczny ten wierszyk na pewno załapałaś duzo punktów u mamy
ostatnio tak myslałam własnie nad tym jakie drzewka, rośliny bym zasadziła w swoim ogrodzie (gdybym go miała ) - na pewno magnolie, bez (dwa kolory), piwonie i róże i pewnie tęż dęba lub klona żeby mieć huśtawkę i jabłoń

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
aaaa , uwielbiam takie sierściuchy, a ten jest z rodzaju elegancik piękny

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane.
Jestem dziś ledwo żywa. Wczoraj przywieźli nam szafę (PAX z Ikei) i składaliśmy ją. Cała rozłożona była na części pierwsze mój Tż się bardzo namęczył bo nie chciał żadnej pomocy i robił to sam. Ale się wkurzyłam na tą Ikeę że każdy niemal element trzeba złożyć z jakiś drobniejszych. Układanie Puzzli 1000 szt to przy tym nic.
Klion, przede mną za tydzień także składanie Paxa I mam pytanie- na razie u mnie to wsztystko leży chyba w 100 opakowaniach (razem z kuchnią ikea) a sama szafa to chyba będzie kilka opakowań - osobno półka, osobno drzwi, boki... jak to u Was było? Skąd ja mam wiedzieć które elementy są do jakiej szafy? jest to jakos opisane w środku każdego opakowania?, jakaś instrukcja jak to montować

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Hej
Dawno do Was nie zaglądałam , ale wpadłam powiedzieć, że u nas wszystko dobrze...powoli szykujemy się do ślubu
i jak przygotowania? masz juz suknię? jakie kwiaty? przyjmujesz jego nazwisko?


Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Właśnie wymyślałam co zrobię z dziećmi na dzień matki i ojca Książeczkę - Co o tym sądzicie?? Chyba lepsze niż jakies korale z makronu itp. Jak wymyślę jeszcze pomysły na inne strony to jeszcze się dołączy.
lepsze fajny pomysł

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Zaginęłam w akcji
Szukaliśmy mieszkania, ale to czas stracony. TRAGEDIA to za małe słowo na to co oglądaliśmy, kurde tak zdjęcia porobią że mieszkanie wygląda ok, ale jak czlowiek wejdzie i zacznie się przepatrywać to masakra.
spokojnie, na pewno niedługo znajdziedzie Wasze przyszłe M
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:01   #2498
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:19   #2499
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Klion, przede mną za tydzień także składanie Paxa I mam pytanie- na razie u mnie to wsztystko leży chyba w 100 opakowaniach (razem z kuchnią ikea) a sama szafa to chyba będzie kilka opakowań - osobno półka, osobno drzwi, boki... jak to u Was było? Skąd ja mam wiedzieć które elementy są do jakiej szafy? jest to jakos opisane w środku każdego opakowania?, jakaś instrukcja jak to montować
Kurcze nie pamiętam czy poszczególne kartony były opisane co w nich jest, ale na pewno były na nich symbole poszczególnych elementów, niestety my nie bardzo mieliśmy z czym te symbole porównać, ale mieliśmy tylko tą jedną szafę i nie sposób było nic pomylić.
Rama szafy cała była w jednym opakowaniu (w naszym przypadku były 2 ramy po 100 cm a więc 2 opakowania) i w środku była instrukcja jak ją składać.
Drzwi niestety nie były w całości tylko każda szybka osobno i to mnie wkurzyło najbardziej, bo połączenie tego zabrało chyba najwięcej czasu.
Myślę sobie, że jak już otworzycie każdy karton to będziecie wiedzieć co tam jest bo w każdym będzie instrukcja z obrazkami.
Poza tym szafę poznacie po tym że na kartonie będzie pisać PAX a na kuchni pewnie również jej nazwa.
Kurcze ale sie rozpisałam... pewnie dałoby sie to zawrzeć w jednym zdaniu, ale ja dzisiaj jakaś taka nieporzytomna jestem
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:20   #2500
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

grrrrrrrr u mnie dziś trawę koszą okna pozamykałam bo już mnie w nosie kręci
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:23   #2501
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
haha, no tak, przecież Ty schudłaś w ciąży!

Bzyczka, Ktosia, czeka Was zakupowy szał



No nareszcie! U nas też pięknie!
Ciekawe co na to mój mąż

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Mojemu to wszystko jedno jakie podkolanki, mogłyby być chyba nawet z misiami.
U mnie w pracy ubierają się wszyscy w miarę sportowo, więc ja w tych moich jeansach jakoś się nie wyróżniam, ale byłabym nieszczęśliwa gdyby kazali nam chodzić w jakichś korporacyjnych uniformach.

Z tym garniturem u Tż mam takie odczucia jak ty. Dokładnie taki niedostępny mi się wydaje. Brrrrr....
Co do podkolanówek to chyba nawet antygwałty go kręcą ... ponieważ mam małą stópkę często mam kolorowe podkolanka we wzorki ... no i takie też mu się podobają
Przepraszam za namioty mimo że moje obecne ciuchy są ich kroju

Ja też staram sie sobie nic teraz nie kupować, bo wierzę że kiedyś jeszcze będę wyglądać normalnie.
Dla zobrazowania mojej figury powiem wam że jeszcze rok temu ważyłam 48 kg. W trakcie rocznych staranek przytyłam jakieś 12-14 kg, a to dlatego, że przestałam ćwiczyć, rzuciłam palenie i ogolnie dogadzałam sobie kulinarnie. W ciąży przytyłam chyba ze 6 kg.
Czyli bilans +18 kg.
Uwierzcie mi, że przy moim wzroście 158 cm to już jest tragedia.
Niezły fetysz z tych podkolanówek
Mimo, że mówisz o namiotach, to i tak jestem przekonana, że wyglądasz ślicznie!

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Słodkie to Twoje kocisko, no i grzeczny

Byłam trochę na tarasie, ale jak dla mnie jest na razie za ciepło, dopiero ok 15 z tarasu zacznie znikać słońce to wtedy znowu się rozłożę na leżaczku
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:30   #2502
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:45   #2503
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cześć
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:48   #2504
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Zwierzaki jak tak brykają są lepsze niż telewizor hehe

Baja cześć
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:50   #2505
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

bylismy u pediatry
z malutka wszystko okej
ma poprostu sapkę
zakrapiac, wietrzyc nmieszkanie i spacerki
bedzie ok
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 14:16   #2506
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 14:20   #2507
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
sama radość!

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
bylismy u pediatry
z malutka wszystko okej
ma poprostu sapkę
zakrapiac, wietrzyc nmieszkanie i spacerki
bedzie ok
Super!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 14:38   #2508
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

tak se myślałam o tych ciuszkach i doszłam do wniosku ze wszystko zależy od tego co kto uważa za eleganckie tudzież sportowe... dla mnie sportowe to owszem dresowe spodnie, ale sportowo luzno to takze jeansy koszulka.. za to elegancko to wiecie sukienka koszula spodnie... a na bank nie korale tunika geterki czułenka.. mimo że dla niektórych i to będzie eleganckie
ja hmm w takim razie nie wiem jak się ubieram martuchowo mam dużo ciuchów które dodatkami i innym połączeniem dają się przerobić na lekko eleganckie ale i lekko sportowe..

ale w ciuszku takim narzuconym to nie wiem czy bym chciała chodzić... jeszcze jak mówią że ma być takie i takie to ok coś sobie tam do kombinuje żeby było na moje, ale od nich ciuszki i całą drużyna pierścienia taka sama to bym nie chciała...

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Zapach bzu... mrrr pachnie w salonie
jak brise dobree haha
no a nie??

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Dokładnie Ja mam teraz w salonie na ławie postawiony wazon z bzem i jak nie pachnie to nie pachnie, ale jak mu się "uwolni zapach" to coś pięknego
ciesze sie
upiekłam ciasteczka, nie podam przepisu nie polecam i w ogóle mnie zirytowały.. połowe tego czasu co podają w przepisie a już czarne... musiałam kombinować po swojemu i jestem złą i wściekła..
więcej ich piec nie będę dupa

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
rurkiiii uwielbiam! Nie wiem jak ja mogłam chodzić w innych spodniach Widzę, że nie tylko ja i Corii zakochane w rurkach
lubie lubie bo to takie super połączenie -ubierzesz koszulkę płaskie buty i jest nieoficjalnie, a pantofelki i jakąś koszule czy też tunike i będzie "na wieczorne" spotkanie.. da się z nimi kombinować

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
boskie ja też poluję na taką kieckę na lumpkach sporo ostatnio mieli ,z metkami ,ale wszystkie wielkieee rozmiary.

Dzisas dziewczyny jutro mam kolejną rozmowę o pracę,na recepcję do gabinetu stomatologicznego i bliżej domu.Fajnie by było jakby mi się udało.
trzymam kciuki za rozmowę
a kiecki takie uwielbiam, w lumpkach też ich wypatruje ale niestety tak jak u ciebie wielkkkkie rozmiary...


nadrabiam dalej
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 14:46   #2509
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Brzuszek rośnie, choć w porównaniu z moją koleżanką która jest na tym samym etapie jest stosunkowo nie duży. Za to mi idą kilogramy we wszystko, nawet w palce. Stopy mam już jak Fiona ze Shreka. Zresztą całą resztę również. Poproszę Tż żeby zrobił mi zdjęcie.
ubawiłaś mnie hahaha przepraszam ale twój barwny opis pięknie poprawił mi humor
ja jednak myślę że nie jest tak źle..

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
No straszne są te mundurki,jak pracowałam w hotelu to od stóp do głów do tego takie okropne buty tzw safety shoes A potem prawie 5 lat w białym kitlu i gumowych rękawiczkach
popłacze się za chwile

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Klion, przede mną za tydzień także składanie Paxa I mam pytanie- na razie u mnie to wsztystko leży chyba w 100 opakowaniach (razem z kuchnią ikea) a sama szafa to chyba będzie kilka opakowań - osobno półka, osobno drzwi, boki... jak to u Was było? Skąd ja mam wiedzieć które elementy są do jakiej szafy? jest to jakos opisane w środku każdego opakowania?, jakaś instrukcja jak to montować
aaaa kuchnie też chcecie sami skręcać?
czy z ikea przyjadą?
jak sami to podziwiam... serioooooooo widziałam jak u przyjaciół to wyglądało... masakra a przyjechali dwaj panowie do skręcania - on i się na tym znają bo tylko tym zajmuja a i tak był meksyk...

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
e tam ja też nie mam czym się chwalić a jednak przemogłam się i chodzę bez biustonosza w nich nie jest tak źle
a sukienki są mega przewiewne lekkie i takie hmmm fajne

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Cześć
dzień dobry cześć i czołem

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
bylismy u pediatry
z malutka wszystko okej
ma poprostu sapkę
zakrapiac, wietrzyc nmieszkanie i spacerki
bedzie ok
no i super!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 14:57   #2510
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dzień dobry cześć i czołem
kluski z rosołem aaa jak już przy tym powiedzonku jesteśmy to uśmiałam się w święta, bo mój 13letni kuzyn ma mega odstające uszy i w domu na niego wołają Kulfon, a ten niestety nie znał tego programu dla dzieci i zdziwił się bardzo, a raczej sfrustrował znacznie gdy w necie odnalazł swego sobowtóra. Dziwne żeby Kulfona nie znać, prawda? No ale w sumie skąd, młodzi to już inne pokolenie
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:11   #2511
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
kluski z rosołem aaa jak już przy tym powiedzonku jesteśmy to uśmiałam się w święta, bo mój 13letni kuzyn ma mega odstające uszy i w domu na niego wołają Kulfon, a ten niestety nie znał tego programu dla dzieci i zdziwił się bardzo, a raczej sfrustrował znacznie gdy w necie odnalazł swego sobowtóra. Dziwne żeby Kulfona nie znać, prawda? No ale w sumie skąd, młodzi to już inne pokolenie
hahahahha kulfon no patrz dzieciaki nie znają kulfona... nie możliwe....
ale się chłopak zdziwił jak go zobaczył uwielbiałam kulfona, kulfon kulfon co z ciebie wyrośnie..

a mi się to jeszcze z Misiem kojarzy - dzień dobry cześć i czołem pytacie skąd się wziołem jestem wesoły Romek mam na przedmieściu domek, a w domku wodę, światło, gaz! więc zaśpiewam jeszcze raz...

mąż mnie tym katuje, on za dziecka w Polanicy stawał na scenie "amfiteatru" w parku zdrojowym i śpiewał to na cały głos




Guciu mówiłaś o fotkach - mam tam te z długiego weekendu, nowe są ale nabierają mocy urzędowej żeby je wrzucić
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:11   #2512
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
tak se myślałam o tych ciuszkach i doszłam do wniosku ze wszystko zależy od tego co kto uważa za eleganckie tudzież sportowe... dla mnie sportowe to owszem dresowe spodnie, ale sportowo luzno to takze jeansy koszulka.. za to elegancko to wiecie sukienka koszula spodnie... a na bank nie korale tunika geterki czułenka.. mimo że dla niektórych i to będzie eleganckie
ja hmm w takim razie nie wiem jak się ubieram martuchowo mam dużo ciuchów które dodatkami i innym połączeniem dają się przerobić na lekko eleganckie ale i lekko sportowe..

ale w ciuszku takim narzuconym to nie wiem czy bym chciała chodzić... jeszcze jak mówią że ma być takie i takie to ok coś sobie tam do kombinuje żeby było na moje, ale od nich ciuszki i całą drużyna pierścienia taka sama to bym nie chciała...
masz dużo racji w tym co piszesz. Bo jak ja myślę sportowo to myślę jeansy i jakaś koszulka. Jak myślę pół elegancko to też jeansy, koszula, bądź jakaś elegantsza bluzka i żakiecik... jak elegancko, to już kulturka: sukienka, spodnie w kantkę itp

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
e tam ja też nie mam czym się chwalić a jednak przemogłam się i chodzę bez biustonosza w nich nie jest tak źle
a sukienki są mega przewiewne lekkie i takie hmmm fajne
kurcze podziwiam. Ja się jakoś przemóc nie mogę. mam tyle co kot napłakał... i bez biustonosza to w zasadzie w ogóle biustu nie mam. W wakacje jakiś raz wyskoczyłam w sukience bez biustonosza... ale to chyba nie dla mnie. W sukience ślubnej też byłam bez... ale tak na co dzień.... se ne da.

Ale to jest głupie, jak się ma duży biust to bez biustonosza wygląda się strasznie, a osoby, które właśnie mogłyby chodzić bez (tutaj i moja skromna osoba się wlicza) to nie chcą i wszędzie w biustonoszu... ech!

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
kluski z rosołem aaa jak już przy tym powiedzonku jesteśmy to uśmiałam się w święta, bo mój 13letni kuzyn ma mega odstające uszy i w domu na niego wołają Kulfon, a ten niestety nie znał tego programu dla dzieci i zdziwił się bardzo, a raczej sfrustrował znacznie gdy w necie odnalazł swego sobowtóra. Dziwne żeby Kulfona nie znać, prawda? No ale w sumie skąd, młodzi to już inne pokolenie
ja tam nigdy Kulfona i Moniki nie lubiłam.... ale fakt: nie wiedzieć kto to i co to - to skandal
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:12   #2513
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

gold fish tez bbym wolala takie same [chyba kupie drugi klosz bo mi pozniej wyku[pia, a tak bede miala na w razue w.
maz ma inna lampe bo czyta i pracuje w lozku - dlatego tak.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:14   #2514
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

Guciu mówiłaś o fotkach - mam tam te z długiego weekendu, nowe są ale nabierają mocy urzędowej żeby je wrzucić
to czekam!


My ostatnio też zaszaleliśmy ze zdjęciami, mąż jeszcze nad nimi pracuje. Ale wycieczka na Żar z moimi kuzynami uwieczniona! I chyba pierwszy raz od jakiegoś czasu mam z małżonkiem wspólne ładne zdjęcie
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:19   #2515
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
masz dużo racji w tym co piszesz. Bo jak ja myślę sportowo to myślę jeansy i jakaś koszulka. Jak myślę pół elegancko to też jeansy, koszula, bądź jakaś elegantsza bluzka i żakiecik... jak elegancko, to już kulturka: sukienka, spodnie w kantkę itp

otóż to dlatego nie potrafię jasno określi jak się noszę, aleeee jakbym się nie nosiła, najważniejsze że czuję się w tym dobrze

kurcze podziwiam. Ja się jakoś przemóc nie mogę. mam tyle co kot napłakał... i bez biustonosza to w zasadzie w ogóle biustu nie mam. W wakacje jakiś raz wyskoczyłam w sukience bez biustonosza... ale to chyba nie dla mnie. W sukience ślubnej też byłam bez... ale tak na co dzień.... se ne da.

Ale to jest głupie, jak się ma duży biust to bez biustonosza wygląda się strasznie, a osoby, które właśnie mogłyby chodzić bez (tutaj i moja skromna osoba się wlicza) to nie chcą i wszędzie w biustonoszu... ech!

aaaa - ja też kiedyś ciągle mówiłam nie bo małe - i do teraz nie grzeszę rozmiarem.. notabene nigdy za wiele nie miałam, "pstro" wyskoczyło mi późno więc hmm nie ma nie było i pewnie nie będzie się czym chwalić, ale w takich sukienkach to mimo wszystko czujesz się megaaa kobieco, są tak skrojone że nawet ja mająca hiper mało wyglądam jakbym miała cosik - zatrzegam w topie bez biustonosza bym nie wyszła never ever ale w sukience (takiego chadziejskiego typu) jak najbardziej koleżanka się śmieje że takie marszczenia super imitują piersi notabene sama nie ma za wiele i zawsze można sobie wyobrażać że coś się jednak ma no a z drugiej strony masz całkowitą racje kto jak nie małobiuściaste mają chodzić bez?? nie wyobrażam sobie dużobiuściastej pani bez.... no soryyyy ale to nie wygląda za apetycznie... bynajmniej dla mnie

ja tam nigdy Kulfona i Moniki nie lubiłam.... ale fakt: nie wiedzieć kto to i co to - to skandal
a ja kulfona bardzo był taką zadziorą jak ja... Moniki nie bo to taki Kujonek i przemądrzałek była ale kulfon -kwintesencja mnie za malucha

p.s pozwoliłam sobie pociąć twoją wypowiedź coby o niczym nie zapomnieć
a fotkami koniecznie się pochwal!!!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2011-05-10 o 15:21
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:22   #2516
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Wiesz u mnie to się jeszcze rozbija o samoocenę i małe kompleksy i dlatego tak mnie to wkurza, że się nie odważę i nie wyglądam dobrze... ale to prawda, że im większe marszczenia tym lepiej

Trzeba będzie się kiedyś odważyć
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:24   #2517
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Wiesz u mnie to się jeszcze rozbija o samoocenę i małe kompleksy i dlatego tak mnie to wkurza, że się nie odważę i nie wyglądam dobrze... ale to prawda, że im większe marszczenia tym lepiej

Trzeba będzie się kiedyś odważyć
jak oberwiesz w ten swój czorny łepek to od razu ci samoocna podskoczy
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:30   #2518
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
jak oberwiesz w ten swój czorny łepek to od razu ci samoocna podskoczy


ale mówię teraz całkiem poważnie. Mimo tego, że mój mąż już zdziałał cuda, to i tak jeszcze mi wiele brakuje. I już czasem mi mówi, że on już nie ma siły ze mną walczyć i albo zaakceptuje siebie, albo on się poddaje. Ale na razie daje rade... a ja staram się jak mogę

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Dziewczynki macie jakiś sprawdzony przepis na sałatkę z rukoli?

Bo ja zawsze standardowo feta (albo mozarella), pomidory i sos z octu balsamicznego... ale zachciało mi się czegoś nowego...

I mam przepis z gruszką i serem pleśniowym i myślę, że wypróbuję, ale może macie jakieś sprawdzone?
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:36   #2519
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

oł noł...gaz nam się skończył w butli...dobrze że zdążyłam usmażyć kilka naleśników...ale tż jutro ma służbę, dzisiaj już pewnie nie pojedzie po butle i ja zostanę bez gazu na jutro dobrze że mamy czajnik elektryczny i piekarnik


Guciu ostatnio Daisy od nas z wątku robiła właśnie z gruszką i serem pleśniowym...od nas z wątku to mam na myśli tutaj ale udziela się na naszym mamusiowym teraz. Ja nie lubię rukoli więc nie pomogę.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 15:36   #2520
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość


ale mówię teraz całkiem poważnie. Mimo tego, że mój mąż już zdziałał cuda, to i tak jeszcze mi wiele brakuje. I już czasem mi mówi, że on już nie ma siły ze mną walczyć i albo zaakceptuje siebie, albo on się poddaje. Ale na razie daje radę... a ja staram się jak mogę
oj ty wariatko... ten twój chłop to z tobą ma pamiętaj że skoro mu się podobasz to musi być idealnie..
i mogę się założyć ze jak ubierzesz jeden i ten sam ciuch dwa razy - za pierwszym razem od tak popatrzysz w lustro a za drugim pierś do przodu uśmiech na buzi oczy zadowolone.. to odbiór będzie zupełnie inny....
trzeba troszeczkę mniej krytycznie patrzeć a więcej się uśmiechać...
ja też mam dużo sobie do zarzucenia ale cholera jasna jakbym tak ciągle myślała to bym się do nikogo nie uśmiechała (moim kompleksem zawsze były zęby ale za to mój mąż uwielbia mój uśmiech z ząbkami i nie wyobraża sobie mnie z innym uśmiechem) a jak musiałabym w czymś iść to mocno zabudowanym bo odstają mi obojczyki, mam blizne na nodze.. w ogóle.. fee a tak na prawdę mam to w nosie, owszem nie zawsze czasem jest dzień tragiczny i chce wejść do szafy... ale trzeba się troszkę postarać
więc kochana uśmiechu trochę.. wiem wiem nie da się... łatwo się mówi
aleeeeee obiecaj mi że spróbujesz

bo jak nieee. to cię w tej twojej wisełce...

notabene człowiek prezentuje się milion razy lepiej z uśmiechem na ustach niż bez więc...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.