Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-10, 20:30   #2551
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Rosette - moja mama kupuje suchą karmę na wagę u weterynarza - kobieta jej robi mieszankę, wrzuca tam witaminy i coś na wydalanie sierści z organizmu. W sklepach internetowych też można się zaopatrywać w karmę - taniej wychodzi.
Nam weterynarz odradzał surowe mieso - że tylko obróbka termiczna zabija bakterie i wirusy.
U mamy jak jest świeto kociaki dostają ugotowaną rybę - jak tylko poczują zapach od razu stoją pod kuchenką jak sępy
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 20:53   #2552
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Rosette - moja mama kupuje suchą karmę na wagę u weterynarza - kobieta jej robi mieszankę, wrzuca tam witaminy i coś na wydalanie sierści z organizmu. W sklepach internetowych też można się zaopatrywać w karmę - taniej wychodzi.
Nam weterynarz odradzał surowe mieso - że tylko obróbka termiczna zabija bakterie i wirusy.
U mamy jak jest świeto kociaki dostają ugotowaną rybę - jak tylko poczują zapach od razu stoją pod kuchenką jak sępy
no widzisz a moj tesciu tak przyzwyczail kota ze jak tylko cos gotujesz i masz mieso to on juz jest w kuchni i sprobuj mu nie dac ale on to tam za bardzo sie nie przejmuje weterynarzami... kotkowi odpukac nic sie nie dzieje
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 20:56   #2553
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

rosi tutaj na pewno cos poleca
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=467788
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 20:58   #2554
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

o matko nie mogę Was nadrobić a jak już pójdę do pracy to znów za Wami nie nadążę


Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
zdjęcie koniecznie!



no nie zazdroszczę!


A co do hotelu, to moja siostra pracowała przez 2 lata na recepcji i też ją to doprowadzało do szału. W szczególności buty....

[QUOTE=martucha84;26831693]ubawiłaś mnie hahaha przepraszam ale twój barwny opis pięknie poprawił mi humor
ja jednak myślę że nie jest tak źle..


popłacze się za chwile



aaaa kuchnie też chcecie sami skręcać?
czy z ikea przyjadą?
jak sami to podziwiam... serioooooooo widziałam jak u przyjaciół to wyglądało... masakra a przyjechali dwaj panowie do skręcania - on i się na tym znają bo tylko tym zajmuja a i tak był meksyk...


e tam ja też nie mam czym się chwalić a jednak przemogłam się i chodzę bez biustonosza w nich nie jest tak źle
a sukienki są mega przewiewne lekkie i takie hmmm fajne


dzień dobry cześć i czołem


Tu nie ma co płakać ze śmiechu taka była moja rzeczywistość przez 5 lat załączam zdjęcie na dole u nas na szczęscie nie było tak hardcorowo i nie musielismy nosić maseczek,ale czepki ,fartuch i rekawice tak no i zero make up'u
Tak więc teraz już zniosę jakoś tą firmową koszulę


Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
gucia ja rukole zawsze jem sala, ew z salata lodowa i polane to sosem z proszku [francuskim] z octem jablkowym.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

gucia moj maz to mnie chyba woli jak sie odstrzele teraz z dzieckiem to po domu chodze jak dziadowa, tu zarzygana, tam zarzygana, kilka razy obsrana nawet
ale jak to moj maz teraz napalony byczek - to nawet rusza go jak mi portki lekko sie na posladkach obsuna
jak wychodze z domu to staram sie jakos wygladac - ale zawsze wygodnie
a po ciazy jak wychodzilam na dwor to koniecznie podkreslalam oczy zeby sie dobrze czuc sama ze soba. teraz jak jest tak goraco to nie maluje sie
hahaha
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cleanroom_p090109_01a.jpg (27,0 KB, 41 załadowań)
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:08   #2555
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć Doczłapałam się z miasta, ludzi tyle że masakra, może gdzieś coś za darmo dają a ja nic nie wiem o tym.
W czwartek mają strajkować przewoźnicy, w porannych godzianach szczytu (bo na razie nikt się nimi nie przejmuje) więc fajowo - pośpię sobie dłużej i pojadę do pracy jak zaczną jeździć - a że nie mam auta to mnie moga pocałować chyba, że za taxi mi wrócą bo ja płacić nie będę. Coś ostatnio w bojowym nastroju jestem




atomufka - wychodzisz się po tych rozmowach - ale tylko się cieszyć że ktoś dzwoni. A wysyłałaś CV w miejsca gdzie chciałabyś docelowo pracować?






Dziewczyny - uwielbiam swoją pralkę - właśnie piorę sobie kołdry Na próbę poszła jakiś czas temu tzw. gościnna, fajnie się wyprała, a teraz
Masz na myśli to czy wysyłam CV do firm w których chciałabym pracować mimo iż nie ma ofert?
Nie wysyłam ,bo szczerze mówiąc nie ma takiego miejsca na pracę w zawodzie już dawno nie liczę ,więc szukam przyzwoitej pracy gdzie mi dobrze zapłacą i nie będę musiała pracować w weekendy
Cały czas marzę o własnej firmie,ale muszę mieć pracę,w której będę mieć wolne weekendy.

przynajmniej sobie pośpisz
A Ty masz tą fajną pralkę z silnikiem indukcyjnym do mojej chybaby nie weszła kołdra


Zabcia kwiatek super,na pewno będzie pasował
Byłam dziś w HM i upolowałam śliczną kieckę za 39.99 ,ale taką na lato. A na absolutorim siostry nic nie kupiłam,mimo iż zeszłam całe miasto....w końcu siostra pożyczyła mi sukienkę

Kupiliśmy dziś tuje do ogródka i siedzą w nich te okropne meszki,tuje stoją teraz na balkonie i strasznie mnie te mendy pogryzły wrrrr


samba a jaki masz silnik? 1.0 czy większy? Ja właśnie szukam małego autka i tak w grę wchodzi właśnie corsa lub toyota yaris.Wolałabym yariskę ,tylko one niestety drogo wychodzą.
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:20   #2556
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Tu nie ma co płakać ze śmiechu taka była moja rzeczywistość przez 5 lat załączam zdjęcie na dole u nas na szczęscie nie było tak hardcorowo i nie musielismy nosić maseczek,ale czepki ,fartuch i rekawice tak no i zero make up'u
Tak więc teraz już zniosę jakoś tą firmową koszulę



hahaha

o masakros ale stroj wygladacie jak z jakiejs tajnej misji na marsa

ja tez nie moge nigdy nadrobic bo nie mam czasu w pracy na neta, doceniaja mnie tam bardzo teraz mezulo ma 2 zmiane to jestem mniej wiecej w temacie ale juz od 2 dni mialam sprzatac w szafie i nie zrobilam nic eeehhh no ale coz jutro tez jest dzien

W ogole to dowiedzialam sie dzis ze za 2 tygodnie jade z pracy na tydzien na szkolenie do Wawy... i kurde mialysmy jechac po 2 tzn jedna od nas a druga z oddzialu z kalisza i kurde zas mnie wyrolowali i zas jade sama ehhh... a ten nasz oddzial jest w Warszawie ale na zadupiu i do centrum daleko... tyle dobrze ze w poblizu jest factory outlet to chyba bede codziennie weszyc promocje ale ostatnio jak bylam w kaliszu to sie wynudzilam ze hoho...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
samba a jaki masz silnik? 1.0 czy większy? Ja właśnie szukam małego autka i tak w grę wchodzi właśnie corsa lub toyota yaris.Wolałabym yariskę ,tylko one niestety drogo wychodzą.

1.0, akurat nadaje sie na jazde po miescie... rocznik 1999, jak ja kupilam miala 81 tys przejechane a teraz ma 91 - 10 tys w rok zrobilam ja poczatkujacy kierowca dalam za nia 7600... nie chcialam zbyt drogiego autka bo to moje pierwsze i dopiero sie ucze takze wyszlam z zalozenia ze sie nie oplaca jak na razie nic mi sie nie psuje (tfu tfu) tylko musialam tlumik wymienic ale to w kazdym aucie od czasu do czasu trzeba a tak to super... male, zwinne, spala ok 5-6 litrow na 100 km.

Moja mama teraz chce sobie kupic autko i wlasnie sie za corsa rozglada bo jej moja spasowala... myslala tez nad toyota yaris ale ponoc one chyba z 10 lat wytrzymuja a potem wszystko do wymiany... chociaz nie wiem ile w tym prawdy..
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:28   #2557
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Masz na myśli to czy wysyłam CV do firm w których chciałabym pracować mimo iż nie ma ofert?
Nie wysyłam ,bo szczerze mówiąc nie ma takiego miejsca na pracę w zawodzie już dawno nie liczę ,więc szukam przyzwoitej pracy gdzie mi dobrze zapłacą i nie będę musiała pracować w weekendy
Cały czas marzę o własnej firmie,ale muszę mieć pracę,w której będę mieć wolne weekendy.

przynajmniej sobie pośpisz
A Ty masz tą fajną pralkę z silnikiem indukcyjnym do mojej chybaby nie weszła kołdra

Żabcia kwiatek super,na pewno będzie pasował
Byłam dziś w HM i upolowałam śliczną kieckę za 39.99 ,ale taką na lato. A na absolutorim siostry nic nie kupiłam,mimo iż zeszłam całe miasto....w końcu siostra pożyczyła mi sukienkę

Kupiliśmy dziś tuje do ogródka i siedzą w nich te okropne meszki,tuje stoją teraz na balkonie i strasznie mnie te mendy pogryzły wrrrr


samba a jaki masz silnik? 1.0 czy większy? Ja właśnie szukam małego autka i tak w grę wchodzi właśnie corsa lub toyota yaris.Wolałabym yariskę ,tylko one niestety drogo wychodzą.
Dokładnie to mam na myśli
U Was świętuje się absolutorium? U nas nie ma takiego zwyczaju.
Kołdra wlezie ma udźwig do 7 kilo

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
o masakros ale stroj wygladacie jak z jakiejs tajnej misji na marsa

ja tez nie moge nigdy nadrobic bo nie mam czasu w pracy na neta, doceniaja mnie tam bardzo teraz mezulo ma 2 zmiane to jestem mniej wiecej w temacie ale juz od 2 dni mialam sprzatac w szafie i nie zrobilam nic eeehhh no ale coz jutro tez jest dzien

W ogole to dowiedzialam sie dzis ze za 2 tygodnie jade z pracy na tydzien na szkolenie do Wawy... i kurde mialysmy jechac po 2 tzn jedna od nas a druga z oddzialu z kalisza i kurde zas mnie wyrolowali i zas jade sama ehhh... a ten nasz oddzial jest w Warszawie ale na zadupiu i do centrum daleko... tyle dobrze ze w poblizu jest factory outlet to chyba bede codziennie weszyc promocje ale ostatnio jak bylam w kaliszu to sie wynudzilam ze hoho...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

1.0, akurat nadaje sie na jazde po miescie... rocznik 1999, jak ja kupilam miala 81 tys przejechane a teraz ma 91 - 10 tys w rok zrobilam ja poczatkujacy kierowca dalam za nia 7600... nie chcialam zbyt drogiego autka bo to moje pierwsze i dopiero sie ucze takze wyszlam z zalozenia ze sie nie oplaca jak na razie nic mi sie nie psuje (tfu tfu) tylko musialam tlumik wymienic ale to w kazdym aucie od czasu do czasu trzeba a tak to super... male, zwinne, spala ok 5-6 litrow na 100 km.

Moja mama teraz chce sobie kupic autko i wlasnie sie za corsa rozglada bo jej moja spasowala... myslala tez nad toyota yaris ale ponoc one chyba z 10 lat wytrzymuja a potem wszystko do wymiany... chociaz nie wiem ile w tym prawdy..
Samba - ja mialam sprzatać w szafie w weekend. Otworzyłam, popatrzyłam, stwierdziłam że nic nie wylatuje i zamknęlam. Nie pali się
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:28   #2558
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
o masakros ale stroj wygladacie jak z jakiejs tajnej misji na marsa

ja tez nie moge nigdy nadrobic bo nie mam czasu w pracy na neta, doceniaja mnie tam bardzo teraz mezulo ma 2 zmiane to jestem mniej wiecej w temacie ale juz od 2 dni mialam sprzatac w szafie i nie zrobilam nic eeehhh no ale coz jutro tez jest dzien

W ogole to dowiedzialam sie dzis ze za 2 tygodnie jade z pracy na tydzien na szkolenie do Wawy... i kurde mialysmy jechac po 2 tzn jedna od nas a druga z oddzialu z kalisza i kurde zas mnie wyrolowali i zas jade sama ehhh... a ten nasz oddzial jest w Warszawie ale na zadupiu i do centrum daleko... tyle dobrze ze w poblizu jest factory outlet to chyba bede codziennie weszyc promocje ale ostatnio jak bylam w kaliszu to sie wynudzilam ze hoho...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------




1.0, akurat nadaje sie na jazde po miescie... rocznik 1999, jak ja kupilam miala 81 tys przejechane a teraz ma 91 - 10 tys w rok zrobilam ja poczatkujacy kierowca dalam za nia 7600... nie chcialam zbyt drogiego autka bo to moje pierwsze i dopiero sie ucze takze wyszlam z zalozenia ze sie nie oplaca jak na razie nic mi sie nie psuje (tfu tfu) tylko musialam tlumik wymienic ale to w kazdym aucie od czasu do czasu trzeba a tak to super... male, zwinne, spala ok 5-6 litrow na 100 km.

Moja mama teraz chce sobie kupic autko i wlasnie sie za corsa rozglada bo jej moja spasowala... myslala tez nad toyota yaris ale ponoc one chyba z 10 lat wytrzymuja a potem wszystko do wymiany... chociaz nie wiem ile w tym prawdy..
Ja szukam auta do max 10 tyś więc dużego wyboru nie mam,a 1.0 to trochę za mało dla mnie ,bo ja będę jeździć raczej poza miastem-dojazdy do pracy...A Ty miałaś fajny przebieg malutki jak na ten rocznik-ciekawe ile w tym prawdy najgorsze jest to,że teraz z tymi autami to nie wiadomo 3/4 z nich powypadkowe i poprzekręcane liczniki...A yariski hmm nie wiem ja szukam właśnie takich roczników 2000-2002 ,myślę,że toyoty są ok.Zobaczymy,mam nadzieję,że szybko coś kupimy,bo nie wiem jak będę jeździć do pracy.

iwka u nas jest zwyczaj ,że po absolutorium idzie się na uroczysty obiad ot tyleZawsze dobry powód ,żeby kupić nową kieckę
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502


Edytowane przez atomufka
Czas edycji: 2011-05-10 o 21:32
atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:43   #2559
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
bylismy u pediatry
z malutka wszystko okej
ma poprostu sapkę
zakrapiac, wietrzyc nmieszkanie i spacerki
bedzie ok
dobrze, ze dobrze

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
kurcze podziwiam. Ja się jakoś przemóc nie mogę. mam tyle co kot napłakał... i bez biustonosza to w zasadzie w ogóle biustu nie mam. W wakacje jakiś raz wyskoczyłam w sukience bez biustonosza... ale to chyba nie dla mnie. W sukience ślubnej też byłam bez... ale tak na co dzień.... se ne da.

Ale to jest głupie, jak się ma duży biust to bez biustonosza wygląda się strasznie, a osoby, które właśnie mogłyby chodzić bez (tutaj i moja skromna osoba się wlicza) to nie chcą i wszędzie w biustonoszu... ech!
Mam ten sam problem! aczkolwiek kiedyś się przełamałam i wystąpiłam w sukience bez biustonosza, ale ona miała w miejscu biustu takie usztywnienia także nie było tak strasznie

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość

gucia moj maz to mnie chyba woli jak sie odstrzele teraz z dzieckiem to po domu chodze jak dziadowa, tu zarzygana, tam zarzygana, kilka razy obsrana nawet
ale jak to moj maz teraz napalony byczek - to nawet rusza go jak mi portki lekko sie na posladkach obsuna
jak wychodze z domu to staram sie jakos wygladac - ale zawsze wygodnie
a po ciazy jak wychodzilam na dwor to koniecznie podkreslalam oczy zeby sie dobrze czuc sama ze soba. teraz jak jest tak goraco to nie maluje sie
kochana kliwia

nie mogę przepuścić ani jednej Twojej opowieści

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Guciu gotuje się jak na zwykłym gazie takim z gazowni nam butla starcza średnio na 3 miesiące a kosztuje 60zł już teraz. Najgorzej jest właśnie jak się butla skończy w trakcie gotowania ale to że się kończy można wyczaić, charakterystycznie pachnie końcówka gazu w butli. Najlepiej to by było mieć dwie butle jedną podłączoną a drugą taką awaryjną właśnie, na takie sytuacje, że gotujesz ziemniaki w niedzielę i kończy się butla, to wtedy szybki myk i podmiana a wymiana butli np w poniedziałek my mamy dodatkową butlę ale szkoda mi jej tak w tygodniu używać ona jest na niedzielę
My też używamy gazu w butli i właśnie mamy dwie butle na zamianę... jedna pusta a jedna pełna nieraz było rak, że w trakcie gotowania gaz się skończył

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość


ooo to ja wczoraj z mężem jakiś film oglądałam, ale kurcze nie pamiętam tytułu i tam był facet, który miał dwóch synków. Opiekował się nimi a oni wiesz, małe urwisy w końcu mówię do męża "No to ty to nie będziesz miał takiego problemu, bo nie będziesz miał takich synków" Mąż takie oczy na mnie, pełna bulwersacja i już zaczyna, ze jak to, że przecież mówiłam, że bedzie dziecko itp. Ja chwile odczekałam i mówię "kochanie... bo ty będziesz miał dwie córeczki, takie małe księżniczki, które będziemy rozpieszczać, ślicznie ubierać i robic im kucyki" Aż się mąż zaczął smiać.


Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
no najlepiej by bylo bo chcialabym przez zime tez cos dzialac... moze jakies prace wewnatrz chociaz nie wiem co bedzie mozna robic... zalezy jaka bedzie zima i jakie warunki, czy bedziemy mieli juz ogrzewanie itd... ale zobaczymy jak te prace beda szly... na razie zalali nam dzis lawy

A czemu preferujecie przemarzniecie budynku?

cudownie tez nie moge sie doczekac az zasiade na naszym tarasie kiedys heheh juz ostatnio siedzialam na dzialce i sobie to wyobrazalam
No my jak rozpoczniemy jakieś prace wewnątrz, to tylko instalacje
a przemarznąć podobno powinien każdy budynek, w sensie mury... jest to zalecane od dawien dawna żeby go przemroziło i przewiało między innymi po to aby mury dobrze obeschły i aby potem nie było wilgoci, grzyba itp.

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny - uwielbiam swoją pralkę - właśnie piorę sobie kołdry Na próbę poszła jakiś czas temu tzw. gościnna, fajnie się wyprała, a teraz piorę Tż. Ale będzie fajnie pachnieć.
Kołdry? czy poszwę na kołdrę? a jak kołdry to jakie? i na ile stopni?

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość

u nas grubsze prace na mieszkaniu (demolka) zakończone. Teraz pozostaje nam czekać na mojego wujka do połowy czerwca, bo on zacznie remont od położenia kafelek w łazience, wc i na podłogach.
Koniec końców scianka działowa ma stanąć, bo doszłam do wniosku, że przy bałaganie który robię podczas gotowania kuchnia otwarta na salon to zły pomysł.
Mamy póki co wstępne wizje co i jak ma wygladać, ale co jedziemy do sklepu to byśmy coś zmieniali. Raty kredytu z miesiąca na miesiac coraz większe. Doszły nam opłaty i na to wszystko idzie moja wypłata...aż boję się co będzie jak dojdą wydatki na normlane życie. W planach jest zmiana pracy męża, ja jestem w zawieszeniu do sierpnia. Jak się nie uda zostać to sama już nie wiem co będzie, jeśli mężowi się uda zmienić pracę to ja będę musiała czegoś szukać.
W pracy urwanie głowy, bo to dzien mamy się zbliża, koniec stażu więc teczka do skończenia - jak już mam chwilę to siadam i zasypiam przy kompie, albo zrobię co mam zrobić i lecę się myć i spać. Chyba źle jestem zorganizowana skoro nie starcza mi czasu na Was
Poza tym w tym miesiącu kasa nam idzie jak woda, 1 maja mieliśmy komunię w weekend wesele i po weselu za tydzień bierzmowanie
chyba w tym miesiącu tyle nie zarobiliśmy co wydaliśmy.

Dziewczynki ściskam i całuję wszystkie
No to niezły masz sajgon a do tego tyle imprez... my też ostatnio wydajemy tyle kasy, że to głowa puchnie
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:46   #2560
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Samba - ja mialam sprzatać w szafie w weekend. Otworzyłam, popatrzyłam, stwierdziłam że nic nie wylatuje i zamknęlam. Nie pali się
no tylko ja mam mala szafe...gniezdzimy sie z mezem na 9 m2 takze musze sobie zrobic przemeblowanie z ciuchow zimowych na ciuchy letnie bo ciuchy letnie sa teraz wyniesione na przedpokoj i polowa z nich pewnie kwalifikuje sie do prania a reszta do prasowania takze trzeba to zrobic bo nie mam w czym chodzic

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Ja szukam auta do max 10 tyś więc dużego wyboru nie mam,a 1.0 to trochę za mało dla mnie ,bo ja będę jeździć raczej poza miastem-dojazdy do pracy...A Ty miałaś fajny przebieg malutki jak na ten rocznik-ciekawe ile w tym prawdy najgorsze jest to,że teraz z tymi autami to nie wiadomo 3/4 z nich powypadkowe i poprzekręcane liczniki...A yariski hmm nie wiem ja szukam właśnie takich roczników 2000-2002 ,myślę,że toyoty są ok.Zobaczymy,mam nadzieję,że szybko coś kupimy,bo nie wiem jak będę jeździć do pracy.

iwka u nas jest zwyczaj ,że po absolutorium idzie się na uroczysty obiad ot tyleZawsze dobry powód ,żeby kupić nową kieckę
mam nadzieje ze przy moim nic nie bylo kombinowane... w sumie mam karte pojazdu w ktorej byly wpisywane jakies tam kontrole i stan licznika to wychodziloby ze licznik jest ok... co do klepania mojego pojazdu to tez nic nie zauwazylam ale wszystko jest mozliwe...

na pewno znajdziesz piekne autko

a ja przez pewnien czas jezdzilam corsa do katowic ok 15 km w jedna strone i nie bylo zle takze moze nawet silnik 1,0 by wystarczyl
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:56   #2561
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Bzyczka no dokładnie, dzięki obiadkom oszczędzamy gaz. Bo tylko na chwilkę wszystko podgrzewam ( z mikrofali nie lubię podgrzewanych o obiadów). Bo nakładam je w pracy o 14 to do 18.30 wystygną już prawie.

Gucia ja już dawnooooo nie nosiłam adidasków. A kiedyś (jeszcze we wrześniu) non stop w nich chodziłam.

Mąz ma w piątek zebranie wyjazdowe z tego funduszu co w nim siedzi bo dziś był transfer ( raz na kwartał jest) i będzie omówienie Może się dowiem ile osób przeszło z tych co podpisał umowę i ile zarobi
__________________


Edytowane przez Madzialenka12344321
Czas edycji: 2011-05-10 o 21:57
Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 21:57   #2562
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
dobrze, ze dobrze

Mam ten sam problem! aczkolwiek kiedyś się przełamałam i wystąpiłam w sukience bez biustonosza, ale ona miała w miejscu biustu takie usztywnienia także nie było tak strasznie

kochana kliwia

nie mogę przepuścić ani jednej Twojej opowieści

My też używamy gazu w butli i właśnie mamy dwie butle na zamianę... jedna pusta a jedna pełna nieraz było rak, że w trakcie gotowania gaz się skończył



No my jak rozpoczniemy jakieś prace wewnątrz, to tylko instalacje
a przemarznąć podobno powinien każdy budynek, w sensie mury... jest to zalecane od dawien dawna żeby go przemroziło i przewiało między innymi po to aby mury dobrze obeschły i aby potem nie było wilgoci, grzyba itp.

Kołdry? czy poszwę na kołdrę? a jak kołdry to jakie? i na ile stopni?

No to niezły masz sajgon a do tego tyle imprez... my też ostatnio wydajemy tyle kasy, że to głowa puchnie
Kołdrę czyli wkład wlaściwy mam na pralce program do prania kołder (wydaje mi sie że cykl prania wygląda podobnie jak do bawełny, pralka sama ustawia na 40 stopni i 800 obrotów i dawaj). Na raz wrzucam jedną 140x200. Prałam też takie grube koce, potraktowałam je w kategorii kołdra .

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
no tylko ja mam mala szafe...gniezdzimy sie z mezem na 9 m2 takze musze sobie zrobic przemeblowanie z ciuchow zimowych na ciuchy letnie bo ciuchy letnie sa teraz wyniesione na przedpokoj i polowa z nich pewnie kwalifikuje sie do prania a reszta do prasowania takze trzeba to zrobic bo nie mam w czym chodzic
mam nadzieje ze przy moim nic nie bylo kombinowane... w sumie mam karte pojazdu w ktorej byly wpisywane jakies tam kontrole i stan licznika to wychodziloby ze licznik jest ok... co do klepania mojego pojazdu to tez nic nie zauwazylam ale wszystko jest mozliwe...

na pewno znajdziesz piekne autko

a ja przez pewnien czas jezdzilam corsa do katowic ok 15 km w jedna strone i nie bylo zle takze moze nawet silnik 1,0 by wystarczyl
A teraz jasne - ja mam w tej szafie wszystko tylko kurtki zimowe wepchałam do pudełek i na szafę dałam coby się nie gnieść.

Atomufka - teściowie mają 1.2 silnik i ten samochód prawde mowiąc to więcej nie potrzebuje, często jeżdżą w trasy po kilkadziesiąt km i jest ok. Autko nie jest ciężkie i nie potrzebuje nie wiadomo jak wielkiego silnika. zawsze możesz potestować w czasie jazdy próbnej
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:05   #2563
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Kołdrę czyli wkład wlaściwy mam na pralce program do prania kołder (wydaje mi sie że cykl prania wygląda podobnie jak do bawełny, pralka sama ustawia na 40 stopni i 800 obrotów i dawaj). Na raz wrzucam jedną 140x200. Prałam też takie grube koce, potraktowałam je w kategorii kołdra .
Nigdy nie prałam kołder bo mówisz o takich typowych kołdrach z wkładem? my najczęściej używamy tradycyjnych kołder z piór, a te się czyści... bo prać to raczej nie a te z wkładem używamy jedynie w lato, podczas upałów
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:06   #2564
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Ja w Holandii też spokojnie prałam kołdry (tryb bawełna) i heja akurat mi ich szkoda nie było, bo nie były moje ale wszystko spoko. Nic się nie stało Tu już mam program do kołder, ale jeszcze nie próbowałam.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:07   #2565
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Hahaha właśnie słyszę jakieś odgłosy, odwracam się, a mój mężuś najdroższy uciął sobie komara ale słodko wyglądał haha biedactwo miał się uczyć, ale ze zmęczenia padł jak dziecko i zasnął na siedząco
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:13   #2566
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Nigdy nie prałam kołder bo mówisz o takich typowych kołdrach z wkładem? my najczęściej używamy tradycyjnych kołder z piór, a te się czyści... bo prać to raczej nie a te z wkładem używamy jedynie w lato, podczas upałów
U mnie na przykrycie z wkładem z piór mówi się pierzyna A pod nią spać nie mogę bo jestem uczulona na pióra. Mamy jedną kołdrę z wypełnieniem syntetycznym i jedną z bawełnianym. I je piorę. Piorę też poduszki. Ale niektórych kołder i poduszek nie można prać w pralce, mają jakieś specjalne wkłady.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ja w Holandii też spokojnie prałam kołdry (tryb bawełna) i heja akurat mi ich szkoda nie było, bo nie były moje ale wszystko spoko. Nic się nie stało Tu już mam program do kołder, ale jeszcze nie próbowałam.
Ja na tym programie piorę też koce i narzuty. I zasłony.

W sumie wszystko piorę w pralce. Nie pamiętam kiedy coś w rękach wyprałam.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Hahaha właśnie słyszę jakieś odgłosy, odwracam się, a mój mężuś najdroższy uciął sobie komara ale słodko wyglądał haha biedactwo miał się uczyć, ale ze zmęczenia padł jak dziecko i zasnął na siedząco
Nie ma to jak drzemka dla utrwalenia materiału
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:19   #2567
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Iwka ja tak samo, nawet bieliznę i podkolanówki czy rajstopy
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 22:31   #2568
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
dobrze, ze dobrze



Mam ten sam problem! aczkolwiek kiedyś się przełamałam i wystąpiłam w sukience bez biustonosza, ale ona miała w miejscu biustu takie usztywnienia także nie było tak strasznie



kochana kliwia

nie mogę przepuścić ani jednej Twojej opowieści



My też używamy gazu w butli i właśnie mamy dwie butle na zamianę... jedna pusta a jedna pełna nieraz było rak, że w trakcie gotowania gaz się skończył







No my jak rozpoczniemy jakieś prace wewnątrz, to tylko instalacje
a przemarznąć podobno powinien każdy budynek, w sensie mury... jest to zalecane od dawien dawna żeby go przemroziło i przewiało między innymi po to aby mury dobrze obeschły i aby potem nie było wilgoci, grzyba itp.



Kołdry? czy poszwę na kołdrę? a jak kołdry to jakie? i na ile stopni?



No to niezły masz sajgon a do tego tyle imprez... my też ostatnio wydajemy tyle kasy, że to głowa puchnie
nie wiedziałam
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 23:57   #2569
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

wpadam jak po ogień i źle mi z tym, że nie mam czasu na wizaż po łebkach jestem w temacie, ale to mi nie wystarcza.

Gratuluję nowym mamusiom - Agus i Celi

u nas grubsze prace na mieszkaniu (demolka) zakończone. Teraz pozostaje nam czekać na mojego wujka do połowy czerwca, bo on zacznie remont od położenia kafelek w łazience, wc i na podłogach.
Koniec końców scianka działowa ma stanąć, bo doszłam do wniosku, że przy bałaganie który robię podczas gotowania kuchnia otwarta na salon to zły pomysł.
Mamy póki co wstępne wizje co i jak ma wygladać, ale co jedziemy do sklepu to byśmy coś zmieniali. Raty kredytu z miesiąca na miesiac coraz większe. Doszły nam opłaty i na to wszystko idzie moja wypłata...aż boję się co będzie jak dojdą wydatki na normlane życie. W planach jest zmiana pracy męża, ja jestem w zawieszeniu do sierpnia. Jak się nie uda zostać to sama już nie wiem co będzie, jeśli mężowi się uda zmienić pracę to ja będę musiała czegoś szukać.
W pracy urwanie głowy, bo to dzien mamy się zbliża, koniec stażu więc teczka do skończenia - jak już mam chwilę to siadam i zasypiam przy kompie, albo zrobię co mam zrobić i lecę się myć i spać. Chyba źle jestem zorganizowana skoro nie starcza mi czasu na Was
Poza tym w tym miesiącu kasa nam idzie jak woda, 1 maja mieliśmy komunię w weekend wesele i po weselu za tydzień bierzmowanie
chyba w tym miesiącu tyle nie zarobiliśmy co wydaliśmy.

Dziewczynki ściskam i całuję wszystkie
Aneczko,, hej! Jak dobrze, że do nas zawitałaś. coś Ci się słonko pomyliło, bo Celi to nawet w ciąży jeszcze nie jest ale i tak jesteś kochana, że zaglądasz!

jak chłopaki, jak dajecie sobie radę?

No i trzymam kciuki za szybki remont! I zaglądaj jak najczęściej! Stęskniłam się!

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Drogie bo to fajna dzielnica jest W tamtych okolicach jest kilka nowych osiedlich - nic Ci się nie podoba?
podobają mi się, ale mnie na nie nie stać... Ale jeszcze się nie poddaje i szukam wytrwale

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
My przez długi czas używaliśmy Royala. Tylko Meruda się, któregoś dnia obraziła i nie dość, że mokrego nie jada... czasami tylko jak ją najdzie ochota, bo tak to się nie chwyci i samym Royalem suchym też pogardziła. Teraz je whiskasa... na razie jej podchodzi. Staramy się jej zmieniać i urozmaicać, ale w zasadzie leci na whiskasie.

Żwirek - my używamy tylko i jedynie tego sylikonowego. Jak da mnie jest najlepszy!I też dajemy jej trochę neutralizatora zapachów

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Mąz ma w piątek zebranie wyjazdowe z tego funduszu co w nim siedzi bo dziś był transfer ( raz na kwartał jest) i będzie omówienie Może się dowiem ile osób przeszło z tych co podpisał umowę i ile zarobi
a to jeszcze nie wiem ile zarobił?


Iwka, zrobiłam sałatkę i wyszła genialna! Faktem jest, że troszkę zmodyfikowałam przepis, bo okazało się, że nie miałam wszystkich składników, ale wyszło ok. Dałam oliwki, rukolę, gruszkę i lazur. Sos zrobiłam: miód, sos balsamiczny i oliwa z oliwek. I zrobiłam serki camembert na patelni z lidla i troszkę bagietki, do tego winko. Wyszła genialna!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"


Edytowane przez Gucia0987
Czas edycji: 2011-05-10 o 23:59
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 07:38   #2570
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Gucia jakie pyszności zrobiłaś.
Co do funduszu, to nie, nie wiem ile zarobił. BO to do końca nigdy nie jest jasne. Raz na kwartał (w tym roku był on 10 maja) nastepuje przepisywanie ludzi, ale firmy, którym się ich ludzi zabiera wyszukują różnych haczyków by ich na siłę zatrzymać. Więc dopiero teraz wyjdzie ile osób naprawdę przeszło i tym samym ile kasy zarobił. A gdzieś w połowie czerwca przeleją nam kasę za to. Mąż ma to zebranie wyjazdowe a potem imprezę ale powiedział, że na imprezie nie zostaje
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:12   #2571
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
no tylko ja mam mala szafe...gniezdzimy sie z mezem na 9 m2 takze musze sobie zrobic przemeblowanie z ciuchow zimowych na ciuchy letnie bo ciuchy letnie sa teraz wyniesione na przedpokoj i polowa z nich pewnie kwalifikuje sie do prania a reszta do prasowania takze trzeba to zrobic bo nie mam w czym chodzic



mam nadzieje ze przy moim nic nie bylo kombinowane... w sumie mam karte pojazdu w ktorej byly wpisywane jakies tam kontrole i stan licznika to wychodziloby ze licznik jest ok... co do klepania mojego pojazdu to tez nic nie zauwazylam ale wszystko jest mozliwe...

na pewno znajdziesz piekne autko

a ja przez pewnien czas jezdzilam corsa do katowic ok 15 km w jedna strone i nie bylo zle takze moze nawet silnik 1,0 by wystarczyl
Ja też mam taką nadzieję wiesz handlarze aut to potarfią teraz wszystko zamataczyć,nawet jeśli chodzi o kartę pojazdu
Mamy znajomego ,który handluje autami i wiemy do czego oni są zdolni...czasami auto wygląda na nieuszkodzone ,a w rezultacie okazuje się ,że składa się z dwóch aut

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Kołdrę czyli wkład wlaściwy mam na pralce program do prania kołder (wydaje mi sie że cykl prania wygląda podobnie jak do bawełny, pralka sama ustawia na 40 stopni i 800 obrotów i dawaj). Na raz wrzucam jedną 140x200. Prałam też takie grube koce, potraktowałam je w kategorii kołdra .



A teraz jasne - ja mam w tej szafie wszystko tylko kurtki zimowe wepchałam do pudełek i na szafę dałam coby się nie gnieść.

Atomufka - teściowie mają 1.2 silnik i ten samochód prawde mowiąc to więcej nie potrzebuje, często jeżdżą w trasy po kilkadziesiąt km i jest ok. Autko nie jest ciężkie i nie potrzebuje nie wiadomo jak wielkiego silnika. zawsze możesz potestować w czasie jazdy próbnej
Myślę ,że takie 1.2 to minimum,bo ja szybko jeżdzę ale zawsze można sprawdzić takie 1.0

Kurcze coś się dzieje z wizażem

Wiecie że od jutra zapowiadają ochłodzenie
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:16   #2572
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

witajcie

idę was nadrobić
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:18   #2573
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Atomufka bo weekend idzie, czyli norma

Ja zaraz zbieram się do pracy. Bo musze zrobić 75 opasek na 20 lecie szkoły będę się dziś gorącym klejem bawiła
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:28   #2574
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
i jak pięknie

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
Marta sukienki boskie ale spodnie nie w moim stylu
.
dziękuję za ocenę

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
tez dostalam taki kupon i tez sie wybieram hehehe
kolejna która urządza nalot...
a spódniczka.. boż plisowana do uda... rewelacja

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Marta - sukienki mi sie bardzo podobają, chcę sama sobie kupić jedną na lato, ale dresy alladynki są dla mnie nie przejścia, przepraszam z góry za porównanie ale kojarzą mi się z takimi szerokimi jeansami z krokiem w kolanach - a to dla mnie wygląda jak taka mocno nasączona pielucha u niemowlaka
fajnie że jesteś a twój barwny opis mnie ubawił

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
nie od razu Kraków zbudowano Ale widzę postępy. Mam nadzieje , że jestem na dobrej drodze

wiem, wiem - dlatego staram się nie stać w miejscu!

A co do paszteta... no cóż. tak już bywa. u mnie coraz rzadziej gości, ale jak już przyjdzie ten dzień to masakrejszyn....
no i jak pięknie

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
u nas grubsze prace na mieszkaniu (demolka) zakończone. Teraz pozostaje nam czekać na mojego wujka do połowy czerwca, bo on zacznie remont od położenia kafelek w łazience, wc i na podłogach.
Koniec końców scianka działowa ma stanąć, bo doszłam do wniosku, że przy bałaganie który robię podczas gotowania kuchnia otwarta na salon to zły pomysł.
Mamy póki co wstępne wizje co i jak ma wygladać, ale co jedziemy do sklepu to byśmy coś zmieniali. Raty kredytu z miesiąca na miesiac coraz większe. Doszły nam opłaty i na to wszystko idzie moja wypłata...aż boję się co będzie jak dojdą wydatki na normlane życie. W planach jest zmiana pracy męża, ja jestem w zawieszeniu do sierpnia. Jak się nie uda zostać to sama już nie wiem co będzie, jeśli mężowi się uda zmienić pracę to ja będę musiała czegoś szukać.
W pracy urwanie głowy, bo to dzien mamy się zbliża, koniec stażu więc teczka do skończenia - jak już mam chwilę to siadam i zasypiam przy kompie, albo zrobię co mam zrobić i lecę się myć i spać. Chyba źle jestem zorganizowana skoro nie starcza mi czasu na Was
Poza tym w tym miesiącu kasa nam idzie jak woda, 1 maja mieliśmy komunię w weekend wesele i po weselu za tydzień bierzmowanie
chyba w tym miesiącu tyle nie zarobiliśmy co wydaliśmy.

Dziewczynki ściskam i całuję wszystkie
super że napisałaś
mamusiami została aguś i violisia aleeee może to jakieś przepowiednie... Celii szykuj się hahahaha
koniecznie pochwal się fotkami mieszkania
trzymam kciuki za dokończenie teczki!! wszystko będzie dobrze!!


nadrabiam dalej..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:34   #2575
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Atomufko znajmy tż z pracy wlaśnie takie auto kupił...VW pasat za 20tysięcy i jak się okazało złożony z dwóch no ale nie dość że VW to i pasat to już cudo dla nich więc nic się nie stało ja nie wiem oni są jacyś zafiksowani na VW i Audi, nie ma dobrych aut poza tymi.



Dziewczyny trzymajcie dzisiaj kciuki za mnie, ja zaciskam nogi a wy kciuki dzisiaj nie rodzimy, jutro jak najbardziej ale nie dzisiaj
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:38   #2576
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

ale sie opalilam jestem cala jak rak, za wyjatkiem miejsc gdzie byla koszulka.
opalenisna w t-shirt tak zwana
dzisiaj z dlugim rekawem wychodze.


Ale sie wczoraj wkurzylam na meza oczywiscie mu to powiedzialam - bo po 16 wyszlysmy na dwor.
ja bylam na dworzu od po 9 z przerwami tylko na karmienie. wrocilam do domu przed 15, ugotowalam obiad, nakarmilam, mala, w miedzyczasie zjadlam i wizazowalam.
A maz przyszedl z pracy, zjadl gotowy obiad i powiedzial ze dojdzie do nas - ehe zamiast dojsc to sie zdrzemnal i przyszedl do nas do parku posiedzielismy 5 minut i juz do domu na karmienie szlismy
faceci.


Dziewczyny serio was az tak rozbawiaja moje opowiesci?
samo zycie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:47   #2577
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość

hahaha
ojeeeeeee ale strój... po takim kaftanie zwykła koszula nie jest zła
a kim jesteś z wykształcenia? że nie liczysz na pracę w zawodzie??

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość

W ogole to dowiedzialam sie dzis ze za 2 tygodnie jade z pracy na tydzien na szkolenie do Wawy... i kurde mialysmy jechac po 2 tzn jedna od nas a druga z oddzialu z kalisza i kurde zas mnie wyrolowali i zas jade sama ehhh... a ten nasz oddzial jest w Warszawie ale na zadupiu i do centrum daleko... tyle dobrze ze w poblizu jest factory outlet to chyba bede codziennie weszyc promocje ale ostatnio jak bylam w kaliszu to sie wynudzilam ze hoho.
mam nadzieję że będzie fajnie niż ostatnio i że nudzić się nie będziesz



byłam wczoraj w croppie ale mają boskie koszulki
nawet kupiłam jedną na zajęcia
ooo taką ale zieloną
http://sklep.cropp.com/odziez-damska.../pcreateddate#
bynajmniej jestem kolorowa na zajęciach

mierzyłam też spodnie, podobne do tych allegrowych nie takie same ale podobne i jestem do nich za wysoka i dupa... bo musiałyby być dużo dłuższe żeby się luźno układały a że nie są to nie fajnie to wygląda, no może jakbym miała krótsze nogi... buhahaha więc chyba zrezygnuje a szkoda...
no ale na sukienki się napaliłam

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie dzisiaj kciuki za mnie, ja zaciskam nogi a wy kciuki dzisiaj nie rodzimy, jutro jak najbardziej ale nie dzisiaj
a czemu nie dziś? bo mąż w pracy?

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ale sie opalilam jestem cala jak rak, za wyjatkiem miejsc gdzie byla koszulka.
opalenisna w t-shirt tak zwana
dzisiaj z dlugim rekawem wychodze.
z jednej strony zazdroszczę że tak szybko cię łapie.. ja mogę łazić po słońcu i nic....
a nie masz w parku jakiejś ławeczki żeby ją nakarmić? nie mówię o "wywaleniu cyca" na pół parku ale dzidzia zasłania więszkość piersi, reszte możesz zasłonić pieluszką czy kocykiem i nie musisz chodzić w kółko... czy ci to nie odpowiada?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:51   #2578
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

mało tego że w pracy...to jeszcze ma służbę i dopiero jutro rano schodzi...wrrr
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 08:54   #2579
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Gucia jakie pyszności zrobiłaś.
Co do funduszu, to nie, nie wiem ile zarobił. BO to do końca nigdy nie jest jasne. Raz na kwartał (w tym roku był on 10 maja) nastepuje przepisywanie ludzi, ale firmy, którym się ich ludzi zabiera wyszukują różnych haczyków by ich na siłę zatrzymać. Więc dopiero teraz wyjdzie ile osób naprawdę przeszło i tym samym ile kasy zarobił. A gdzieś w połowie czerwca przeleją nam kasę za to. Mąż ma to zebranie wyjazdowe a potem imprezę ale powiedział, że na imprezie nie zostaje
no udało mi się A nie przepadam za owocami w sałatkach, a ta mnie urzekła... i Martuchy mandarynki z puszki w sałatce

To już teraz wszystko rozumiem. Powiem Ci szczerze, że jestem bardzo ciekawa ile można zarobić na czymś takim...

A mąż nie chce skorzystać z okazji i się zabawić Mój takich okazji nie odpuszcza



Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie dzisiaj kciuki za mnie, ja zaciskam nogi a wy kciuki dzisiaj nie rodzimy, jutro jak najbardziej ale nie dzisiaj
Kochana, dzisiaj jest za ciepło. Jutro będzie chłodniej ponoć to i lepiej będzie Ci się rodziło Poza tym dzisiaj jest 11... no coś Ty! lepiej 12tego maja!

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ale sie opalilam jestem cala jak rak, za wyjatkiem miejsc gdzie byla koszulka.
opalenisna w t-shirt tak zwana
dzisiaj z dlugim rekawem wychodze.


Ale sie wczoraj wkurzylam na meza oczywiscie mu to powiedzialam - bo po 16 wyszlysmy na dwor.
ja bylam na dworzu od po 9 z przerwami tylko na karmienie. wrocilam do domu przed 15, ugotowalam obiad, nakarmilam, mala, w miedzyczasie zjadlam i wizazowalam.
A maz przyszedl z pracy, zjadl gotowy obiad i powiedzial ze dojdzie do nas - ehe zamiast dojsc to sie zdrzemnal i przyszedl do nas do parku posiedzielismy 5 minut i juz do domu na karmienie szlismy
faceci.


Dziewczyny serio was az tak rozbawiaja moje opowiesci?
samo zycie
pięknie Cię słonko spiekło. Proponuję chodzić na te spacery w stroju kąpielowym

A to Ci mąż... pięknie Was załatwił!

A co do opowieści, to już dawno Ci pisałam, że je uwielbiam. Bije od Ciebie optymizmem i za to też Cię uwielbiam
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-11, 09:03   #2580
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Atomufko znajmy tż z pracy wlaśnie takie auto kupił...VW pasat za 20tysięcy i jak się okazało złożony z dwóch no ale nie dość że VW to i pasat to już cudo dla nich więc nic się nie stało ja nie wiem oni są jacyś zafiksowani na VW i Audi, nie ma dobrych aut poza tymi.



Dziewczyny trzymajcie dzisiaj kciuki za mnie, ja zaciskam nogi a wy kciuki dzisiaj nie rodzimy, jutro jak najbardziej ale nie dzisiaj
złożony z dwóch i nic się nie stało ja bym chyba na zawał zeszła.Ciekawa jestem jaki rocznik skoro 20 tyś
Ja miałam już vw i podziękuję ,no chyba że nowy z salonu

bzyczka trzymam kciucki!!!

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ale sie opalilam jestem cala jak rak, za wyjatkiem miejsc gdzie byla koszulka.
opalenisna w t-shirt tak zwana
dzisiaj z dlugim rekawem wychodze.


Ale sie wczoraj wkurzylam na meza oczywiscie mu to powiedzialam - bo po 16 wyszlysmy na dwor.
ja bylam na dworzu od po 9 z przerwami tylko na karmienie. wrocilam do domu przed 15, ugotowalam obiad, nakarmilam, mala, w miedzyczasie zjadlam i wizazowalam.
A maz przyszedl z pracy, zjadl gotowy obiad i powiedzial ze dojdzie do nas - ehe zamiast dojsc to sie zdrzemnal i przyszedl do nas do parku posiedzielismy 5 minut i juz do domu na karmienie szlismy
faceci.


Dziewczyny serio was az tak rozbawiaja moje opowiesci?
samo zycie
hehe ja też się opaliłam ,bo jak brałam prysznic rano to piekło



martucha ja jestem mgr inż ochrony środowiska Kiedyś podobno przyszłościowy zawód jestem 7 lat po studiach więc wiesz...na cud nie liczę


Pamiętacie jak pisałam,że zależy mi na takiej pracy u optyka,laska na rozmowie była bardzo miła ,powiedziała ,że oddzwoni bez względu na wynik rekrutacji.Minął tydzień i cisza,więc sama zadzowniłam,akurat jej nie było i oddzwoniła do mnie po godzinie i taki tekst: dzwonię jak obiecałam no i stara gatka ,że zatrudniła kogoś innego blablba ale mnie tym rozwaliła jak obiecałam... jakbym się sama nie pofatygowała,to z pewnością nigdy by nie oddzwoniła


kliwia bo Ty tak fajnie opisujesz takie zwykłe codzienne historie

Acha zapomniałam Wam napisać ,wczoraj wysłałam CV ogłoszenie z gumtree ,ale było naprawdę normalne ,bez żadnych podtekstów,że poszukują sekretarki i opis wymagań,po 5 minutach dostałam odpowiedź : Oferuję Ci pracę sekretarki plus układ-sama się domyśl jaki,5500 tyś na rękę ,umowa o pracę
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502


Edytowane przez atomufka
Czas edycji: 2011-05-11 o 09:05
atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.