Scent Bar XXVII

[skarbiatko]

Dobra , dobra, Ty też smalisz ....pantofle do Gryszarda

Nie chodziło mnie o litere tylko o Nią/nią , zazdrośnica

ta sukienka jak najbardziej na co dzień

[Spoora]

Napisane przez skarbiatko

Dobra , dobra, Ty też smalisz ....pantofle do Gryszarda

Ale my to tylko w nocy i smsami, a zresztą nie będę ujawniać..

Napisane przez skarbiatko

ta sukienka jak najbardziej na co dzień

Ale mi ta sukienka naprawdę się podoba I taka pasująca do mej figury, może na ciastla by pasowała , ale na co dzień.. no nie wiem, muszę to przemyśleć

[skarbiatko]

bosz, bosz.....

[Betty83]

Napisane przez Spoora

Maja kup sobie sukienkę rozpinaną, w dekolcie porozpinasz i uwydatnisz trochę biust (nie że wywalisz cały na wierzch ) i będziesz ładnie wyglądać

Znowu nie nadążam za Barem
Telenoweli to już wcale nie ogarniam


A widzieliście już logo polskiej prezydencji w Radzie UE?

interpretacje powalają
1. legenda
2. rebus "szczały pod flagą"
...

[winter76]

Napisane przez skarbiatko

pfff..... "do Niej"

Moja Droga byliśmy sobie bliscy jeszcze zanim Ty i Winteria weszłyście między nas

I tak naprawdę dalej jesteśmy w pewien sposób związani

E tam,ja tylko dla picu tu krążę Wolę Ves Poza tym pierwsza to była Madzik,a nie Ty

[Maja102]

Napisane przez Betty83

A widzieliście już logo polskiej prezydencji w Radzie UE?

0:14 - słychać strzały

[skarbiatko]

Napisane przez winter76

E tam,ja tylko dla picu tu krążę Wolę Ves Poza tym pierwsza to była Madzik,a nie Ty

dyć nie napisałam żem była pierwsza, ani żem fogle była

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Maja102

0:14 - słychać strzały

[Betty83]

Napisane przez Maja102

0:14 - słychać strzały

[justynaneyman]

Napisane przez Florens

co ci faceci mają z tym porządkiem

jak mnie się ni chce sprzątać to symuluję ból kręgosłupa,a że boli mnie często to chop nie wyłapie i jeszcze mi współczuje i pomaga

Właśnie tego potrzebowałam

Napisane przez Pin up girl

Ju, rozjaśniać!

boję się, mam złe przeczucia- ale i chcę

Napisane przez rachell111

no ale to on widział jego gały - wszystko o Tobie wiedział znał - a wizaż to jest dobro żaden porządek nie da Ci tego co da Ci wizaż - niech sie cieszy lepij

Super!

Napisane przez skarbiatko

Ju a co W na to rozjaśnianie?

Nic Mu nie powiem

Napisane przez gryx82

Wymówka tylko, czepialstwo (bo fryzurę masz świetną, co już z resztą pisałem)

Napisane przez Spoora

No właśnie, a ja j*bane gruszysko, kręgiel czy jakiś dzwon I z nóg nie zejdzie never chyba

DZWON!!!!
Widzę to- uważaj!

Napisane przez Maja102

0:14 - słychać strzały

[Florens]

Napisane przez gryx82

Teraz ostrożnie, ooostrooożnieee, żeby tylko P. i F. nie nadepnąć, ciiiii

ale po mnie też mógłbyś nie deptać

Napisane przez MichailK

Nie za wesoło. Może trzeba przebłagać Ducha Maszyny - nowe wunderbaum, albo chociaż Rytuał Oczyszczenia w najbliższej myjni.
A poważniej - jest już diagnoza?

czary odprawione, wczora z wieczora wyciąnięto alternator, stwierdzono brak szczotek, zabrano alternator do lekarza, hondziszcze będzie żyło

Napisane przez Spoora

Zmieścita się, P. to zajmuje na pewno tylko parę cm

Napisane przez Spoora

Czasem jak się czyta to co piszecie to można se zwizualizować i poczuć się jakby się było w teatrze albo jakbyśmy wszyscy byli w jednym miejscu - i jedni 'występują', inni oglądają
(wyobraziłam sobie gryxia, idącego na palcach na pięterko, otwierającego drzwi od sypialni Flo i równie cicho wkradającego się do łoża małżeńskiego, a potem jak się skapnął, że zamiast koło Flo położył się koło P., to znowu, gryxa po cichu wychodzącego z łoża i kładącego się obok Flo ).

Napisane przez skarbiatko

suknia dla Spoo

idealnie codzienna, no jak znalazł na zakupy do lidla i biedrony

Napisane przez Betty83

Telenoweli to już wcale nie ogarniam

2. rebus "szczały pod flagą"
...

Napisane przez Maja102

0:14 - słychać strzały

to się nachichrałam na Dzień dobry

[Polly_]

a ja nie rosumiem majowego dowcipu o szczalach

[skarbiatko]

Napisane przez justynaneyman

Właśnie tego potrzebowałam

jak tylko mój coś piśnie o porządku to natychmiast rzucam że nie dbajo o porządek , nie sprzątają po sobie, położył szkło na ścianie które się okropnie brudzi, ciemne meble na których widać każdy meszek też on chciał, i że jak dokończy przedpokój to będzie czyściej, i że żeby codziennie odkurzyć to trza gosposię zatrudnić , taką po 60-tce ofkors bo tylko starsze znają się porządnie na robocie, i że frędzle w oknie też przecież chciał ( bo koty je targają ) i że nie moja wina że mieszkanie na parterze i się kurzy ze dworu i takie tam.... ale on rzadko coś piska na ten temat przeważnie ja to robieu że źre czipsy i kruszy na knapie że stawia kubek na kanapowym boczku że jak robi kanapkę to widzę okruszki na regale że nóż nie umyty , kubek, wanna po myciu....
I jak zdarzy się że coś piśnie to ja mu zaraz że żeby zwracać komuś uwagę to samemu trza dawać przykład - no i własciwie już jest oduczony marudzenia

Napisane przez justynaneyman

Nic Mu nie powiem

pewnie się nie zorientuje

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

10 cm w talii się pozbyłam
8 kilo i prawie wsjo z brzucha i pleców zeszło

Wooow, pięknie! Gratuluję

Napisane przez cbr

byłam w terranovie
kupiłam se bluzę
na wyprzedaży
trendy jest

Zacna

Napisane przez Betty83

A widzieliście już logo polskiej prezydencji w Radzie UE?

interpretacje powalają
1. legenda
2. rebus "szczały pod flagą"
...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Skrb, identyko brudas jak mój! Wszystko uświni i upaćka, cieć jeden. Na szczęście nigdy nie narzeka, że gdzieś jest brudno.

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

a ja nie rosumiem majowego dowcipu o szczalach

a to:
Przewodnik oprowadza wycieczkę po krypcie Wawelskiej:
- Tu leży Sobieski, rozbił Turków pod Wiedniem.
- Tu leży Poniatowski, rozbił Austriaków pod Raszynem.
- Tu leży Piłsudski, rozbił bolszewików pod Warszawą.
- Tu leży Kaczyński, rozbił samolot pod Smoleńskiem.




---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Skrb, identyko brudas jak mój! Wszystko uświni i upaćka, cieć jeden. Na szczęście nigdy nie narzeka, że gdzieś jest brudno.

no niechby spróbował c'nie?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez dzika truskawa

Byłam u fryzjera. Po podcięciu okazało się, że jednak nie wyłysiałam tylko były za długie i za ciężkie i dlatego oklapnięte. Zapomniałam, że mogę mieć taką szopę Z tyłu są dłuższe, tak tuż nad zapięcie stanika. Sorki za jakość zdjęcia, robione kamerką.

piękna tru

Napisane przez justynaneyman

Ja się tak fest pokłociłam z W.- poszło o Wizaż i nową fryzurę. Wizaż, bo nadrabiając dziesiejszy bar odpowiadałam chaotycznie i olewkowo na pytanie, a na odpowiedzi Mu zależało. W rezultacie ryknął głośno odnośnie pytania "ALE KTO????" i strasznie przestraszył Gucia, który przeraził się rozpłakał i przypadł mi do kolan
A potem, kiedy pomyslałam, że może się coś stało i okażę trochę serca i się przytulę, nie przyjął tego, tylko powiedział, że nie może przejść do porządku dziennego nad tym, co zrobiłam z włosami - że jest pewien, że po prostu unikam dokładnego obejrzenia, bo gdybym to zrobiła, to zobaczyłabym, jak się oszpeciłam (konkretnie chodzi Mu o to, że robiąc sobie prostą linię nad karkiem, spowodowałam, że to nie kark, tylko "karczycho").

Napisane przez Maja102

zarypałam siorze taki retro zakiecik ciasny, że pęka w szwach i guziki zaraz wystrzelą z siłą pocisku karabinowego, ale z drugiej strony dzięki temu robi mi talię
)

talia a żakiecik super

Napisane przez Polly_

generalnie z tzem to mamy problem bo on by najchetniej jadał w jadłodajniach typu obiady domowe , a ja preferuję dania warzywne , a czesto jest tak ze nic takiego nie ma , ale przewaznie jest sałatka grecka ...ale ileż mozna

u nas to samo
a brak bezmięsnych dań w karcie to jest jakiś koszmar w knajpach, jakby każdy musiał kochać mięso

Napisane przez gryx82

No widzisz, ale o ile w kwestii tej "głupiej" torby na zakupy mamy wyjście, o tyle nie będziesz chodziła z papierem pod pachą, by kobieta w sklepie zapakowała Ci w niego 5 plastrów szynki, a nie w to foliowe gówno. Podobnie plastikowe butelki/kartony/opakowania/pudełka/hóiemuje (i pół biedy, gdyby szły do ponownego przetworzenia, ale niestety, jak to u mnie ma miejsce, nawet z pokemonów zwalane są na jedną przyczepę, a później wszystko, najprawdopodobniej razem, na pobliskie wysypisko) W tym tempie nasze prawnuki będą poruszały się na co dzień pomiędzy zaspami śmieci, tak jak nasi rodzice/my wśród zasp śniegu w zimę stulecia

Może czarnowidzem jestem, niech mnie ktoś pocieszy/naprostuje

oglądałam kiedyś taki film krótkometrażowy którego głównym bohaterem i narratorem była reklamówka i jej miliony lat życia padł mi na psychikę i od tego czasu zastanawiam się poważnie nad każdą reklamówką

Napisane przez Betty83

A widzieliście już logo polskiej prezydencji w Radzie UE?

interpretacje powalają
1. legenda
2. rebus "szczały pod flagą"
...

ficiałam ale legendy nie


Dobry ponowie od ocieplania bloku od rana się stukają

[Florens]

Napisane przez justynaneyman

DZWON!!!!
Widzę to- uważaj!

Napisane przez skarbiatko

jak tylko mój coś piśnie o porządku to natychmiast rzucam że nie dbajo o porządek , nie sprzątają po sobie, położył szkło na ścianie które się okropnie brudzi, ciemne meble na których widać każdy meszek też on chciał, i że jak dokończy przedpokój to będzie czyściej, i że żeby codziennie odkurzyć to trza gosposię zatrudnić , taką po 60-tce ofkors bo tylko starsze znają się porządnie na robocie, i że frędzle w oknie też przecież chciał ( bo koty je targają ) i że nie moja wina że mieszkanie na parterze i się kurzy ze dworu i takie tam.... ale on rzadko coś piska na ten temat przeważnie ja to robieu że źre czipsy i kruszy na knapie że stawia kubek na kanapowym boczku że jak robi kanapkę to widzę okruszki na regale że nóż nie umyty , kubek, wanna po myciu....
I jak zdarzy się że coś piśnie to ja mu zaraz że żeby zwracać komuś uwagę to samemu trza dawać przykład - no i własciwie już jest oduczony marudzenia






pewnie się nie zorientuje

Napisane przez Redhaired Witch

Skrb, identyko brudas jak mój! Wszystko uświni i upaćka, cieć jeden. Na szczęście nigdy nie narzeka, że gdzieś jest brudno.

no fłaśnie u mnie też syfi P. jak gdzieś wyjeżdza to nawet kurzy się mniej

Napisane przez Ewusia_marchew

Dobry ponowie od ocieplania bloku od rana się stukają

a u mnie sąsiad rżnie, piłuje, stuka, puka i zagłusza leśną ciszę, ptaki i drób wiejski

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

a to:
Przewodnik oprowadza wycieczkę po krypcie Wawelskiej:
- Tu leży Sobieski, rozbił Turków pod Wiedniem.
- Tu leży Poniatowski, rozbił Austriaków pod Raszynem.
- Tu leży Piłsudski, rozbił bolszewików pod Warszawą.
- Tu leży Kaczyński, rozbił samolot pod Smoleńskiem.




---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

a to rosumiem

[justynaneyman]

Napisane przez skarbiatko

jak tylko mój coś piśnie o porządku to natychmiast rzucam że nie dbajo o porządek , nie sprzątają po sobie, położył szkło na ścianie które się okropnie brudzi, ciemne meble na których widać każdy meszek też on chciał, i że jak dokończy przedpokój to będzie czyściej, i że żeby codziennie odkurzyć to trza gosposię zatrudnić , taką po 60-tce ofkors bo tylko starsze znają się porządnie na robocie, i że frędzle w oknie też przecież chciał ( bo koty je targają ) i że nie moja wina że mieszkanie na parterze i się kurzy ze dworu i takie tam.... ale on rzadko coś piska na ten temat przeważnie ja to robieu że źre czipsy i kruszy na knapie że stawia kubek na kanapowym boczku że jak robi kanapkę to widzę okruszki na regale że nóż nie umyty , kubek, wanna po myciu....
I jak zdarzy się że coś piśnie to ja mu zaraz że żeby zwracać komuś uwagę to samemu trza dawać przykład - no i własciwie już jest oduczony marudzenia

Marudzenie na marudzenie? doskonała metoda- szcvzególnie, że mam do tego dryg jako kobieta!
Niestety, po stronie moich przewinień jest duuuużo więcej- bo naprawdę żadne ze mnie żona
sposób z kręgosłupem za to nadaje się do mojego przypadku

Dziś jestem kryta- dostałam @ i coś mnie w nogę ugryzło

Napisane przez Redhaired Witch

[/COLOR]Skrb, identyko brudas jak mój! Wszystko uświni i upaćka, cieć jeden. Na szczęście nigdy nie narzeka, że gdzieś jest brudno.

Przecież nie jest brudno, zmiłuj się!

Napisane przez Florens

no fłaśnie u mnie też syfi P. jak gdzieś wyjeżdza to nawet kurzy się mniej



a u mnie sąsiad rżnie, piłuje, stuka, puka i zagłusza leśną ciszę, ptaki i drób wiejski

na sąsiada

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

a to:
Przewodnik oprowadza wycieczkę po krypcie Wawelskiej:
- Tu leży Sobieski, rozbił Turków pod Wiedniem.
- Tu leży Poniatowski, rozbił Austriaków pod Raszynem.
- Tu leży Piłsudski, rozbił bolszewików pod Warszawą.
- Tu leży Kaczyński, rozbił samolot pod Smoleńskiem.

[Polly_]

za to ja mam totalny syf w najmniejszym komputerowym pokoju....i nie wiem co z nim zrobic ...np pudło po odkurzaczu pełne rzeczy do wystawienia na all..ale nie mam aparatu foto.....ksiazki ktorych nie chce ale szkoda mi wyrzycic,a nikt ich nie kupi, bo to same jakies takie smieciowe som ..rzeczy TZa ktore sie nigdzie nie mieszv\cza a on nie ma zamiaryu zrobic z nimi porzadku
rzeby dojsc do kompa do czego sie przecisnac pomiedzy tym wszystkim

[kamena]

Maja mi się nie zacytowała, Maju - wow! szacun, idziesz jak burza! i pięknie w tym żakiecie wyglądasz



i jeszcze z doczytanego sprzed paru dni - Polly,gratuluję kursu - kiedy pierwsza jazda?

Napisane przez Redhaired Witch

Ja się dzisiaj nie udzielam bo twardo odpoczywam tj. leżę i czytam. A odpoczywam bom rano wysprzątała całą chatę uświnoną pyłem od wiercenia - instalowali nam antykocie siatki na oknach. Za tydzień będziemy siatkować balkon.
Koty przeszczęśliwe, ja zaspokoiłam potrzebę sprzątania na najbliższy miesiąc, czyż może być piękniej

ad pogrubione:

ad kocie siatki: jakie zainstalowaliście? zwykłe moskitiery czy specjalne antykocie? i ile daliście?

tak się właśnie zastanawiam czy na okna coś dawać, na balkon będzie tak jak poprzednio, plasticzana z marketu przy barierce i na górze sznurkowa na wymiar z Korszy, ale z oknami nie wiem, uchylam po prostu bo kota nic sobie uchylonym nie zrobi, ale jakbym sie dokacała, to wiadomo, drugi kot może być skakający i wtedy uchylać to kiepski pomysł..

Napisane przez justynaneyman

Ja się tak fest pokłociłam z W.- poszło o Wizaż i nową fryzurę. Wizaż, bo nadrabiając dziesiejszy bar odpowiadałam chaotycznie i olewkowo na pytanie, a na odpowiedzi Mu zależało. W rezultacie ryknął głośno odnośnie pytania "ALE KTO????" i strasznie przestraszył Gucia, który przeraził się rozpłakał i przypadł mi do kolan
A potem, kiedy pomyslałam, że może się coś stało i okażę trochę serca i się przytulę, nie przyjął tego, tylko powiedział, że nie może przejść do porządku dziennego nad tym, co zrobiłam z włosami - że jest pewien, że po prostu unikam dokładnego obejrzenia, bo gdybym to zrobiła, to zobaczyłabym, jak się oszpeciłam (konkretnie chodzi Mu o to, że robiąc sobie prostą linię nad karkiem, spowodowałam, że to nie kark, tylko "karczycho").

nadal uważam że Twoje włosy to Twoja sprawa a nie W. - mimo umowy - może rzeczywiście jest gdzieś drugie dno? nie myślę że problem tkwi w niesprzątaniu (bo co, W. nie może?) albo nie słuchaniu (bo w końcu masz prawo do oderwania się czasem od wspólnych spraw i zajęcia się swoimi)

Napisane przez winter76

Od 2 miesięcy kupuję buty na siłkę

ciekawe co jest z nami nie tak?

Napisane przez rachell111

nie będę to ja - choć przy mnie możesz poczuć sie cąłkiem zdecydowana i zmienić zdanie o sobie - ja danie w restauracji wybieram tak ze czytam składniki każdego ( 20 minut) a potem kolejne minuty - czasem godziny an stwierdzenie co by tu co by tu - ale pracują nade mną przyjaciele - troche działa

ja bym chyba umarła z głodu, szczególnie że przeważnie jak gdzieś idę to już jestem porządnie głodna albo idę na konkretne upatrzone już coś - przed pójściem w nowe miejsce lukam na menu w necie i wybieram żarło

z Kotą to normalne zastanawianie się nad tym co jest racjonalniejsze ( czy jest takie słowo?)

jestem popłakana - ale przerobiłam i to - tylko niezdecydowanie tak mnie wkokufiało ze postanowiłam sie po prostu zdecydować -

i klikłam

Napisane przez Polly_

poza barem nie ma ,ale co z tego

jak nie ma jak jest

Napisane przez Betty83

A widzieliście już logo polskiej prezydencji w Radzie UE?

interpretacje powalają
1. legenda
2. rebus "szczały pod flagą"
...

[Florens]

Napisane przez justynaneyman

Dziś jestem kryta- dostałam @ i coś mnie w nogę ugryzło

też dostałam i komari mnie pogryzli w nogi


wogle to mi się nudzi

[Pin up girl]

Cześć

Do września zostało 112 dni...

[kamena]

Napisane przez Polly_

za to ja mam totalny syf w najmniejszym komputerowym pokoju....i nie wiem co z nim zrobic ...np pudło po odkurzaczu pełne rzeczy do wystawienia na all..ale nie mam aparatu foto.....ksiazki ktorych nie chce ale szkoda mi wyrzycic,a nikt ich nie kupi, bo to same jakies takie smieciowe som ..rzeczy TZa ktore sie nigdzie nie mieszv\cza a on nie ma zamiaryu zrobic z nimi porzadku
rzeby dojsc do kompa do czego sie przecisnac pomiedzy tym wszystkim

Polly, właśnie po to są te najmniejsze pokoje w mieszkaniach

[Florens]

Napisane przez kamena

Polly, właśnie po to są te najmniejsze pokoje w mieszkaniach

alternator naprawion



i P. przypomniał mi kawał, się spłakałam

Zając spotyka jeża pałaszującego japko i zagaduje
- co jesz?
- co zając?

[Polly_]

Napisane przez kamena

jak nie ma jak jest

mhmmmm , wydaje mi sie w koszernej odmianie powinno byc bardziej racjonalny , tak mieu uczono, ale nowy słownik faktycznie mowi ze moze byc racjonalniejszy

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Florens

i P. przypomniał mi kawał, się spłakałam

Zając spotyka jeża pałaszującego japko i zagaduje
- co jesz?
- co zając?

i wspolczesny abstrakcyjny sikłel :
Mis spotyka jeza cos wcinającego:
-co jesz?
-co miś?
- ale co jesz jeżu?
- ale co miś misiu?

[skarbiatko]

kameno ja kupiłam siatkę w zooplusie, wyszło mi poniżej 100 zł na spory balkon i jeszcze zostało trochę tej siatki, siatka jest już 3-ci rok i trzyma sie, nigdzie nie pękła ani nic, dobry zakup to był



edit:
o taka:
11052011560.jpg

[Betty83]

Napisane przez Polly_

a ja nie rosumiem majowego dowcipu o szczalach

Polly
http://www.youtube.com/results?searc...c+strzaly&aq=f

a w komentarzach jeszcze częściej sie pojawia...

[Redhaired Witch]

Napisane przez skarbiatko

no niechby spróbował c'nie?

no ba!

Napisane przez Florens

no fłaśnie u mnie też syfi P. jak gdzieś wyjeżdza to nawet kurzy się mniej

dokładnie.

Napisane przez justynaneyman

Przecież nie jest brudno, zmiłuj się!

Ależ jest!

Napisane przez kamena

ad kocie siatki: jakie zainstalowaliście? zwykłe moskitiery czy specjalne antykocie? i ile daliście?

tak się właśnie zastanawiam czy na okna coś dawać, na balkon będzie tak jak poprzednio, plasticzana z marketu przy barierce i na górze sznurkowa na wymiar z Korszy, ale z oknami nie wiem, uchylam po prostu bo kota nic sobie uchylonym nie zrobi, ale jakbym sie dokacała, to wiadomo, drugi kot może być skakający i wtedy uchylać to kiepski pomysł..

Daliśmy 700 zeta czyli po około 120 za m2. Z tej firmy bralim: http://siatkibalkonowe.pl/#4 siatka jest taka jak na pierwszym zdjęciu. Na balkonie będzie identyczna ale ogólnie balkon to gorsza sprawa bo musimy zrobić dach i to jeszcze nie prosty a jakiś taki trapezowaty i położyć nową podłogę. A przy barierkach zainstaluję se wiklinę.

[kamena]

Napisane przez Florens

alternator naprawion

aut zyje?

Zając spotyka jeża pałaszującego japko i zagaduje
- co jesz?
- co zając?

też mnie za każdym razem cieszy

Napisane przez Polly_

mhmmmm , wydaje mi sie w koszernej odmianie powinno byc bardziej racjonalny , tak mieu uczono, ale nowy słownik faktycznie mowi ze moze byc racjonalniejszy

ja tam językowo nie jestem koszerna

i wspolczesny abstrakcyjny sikłel :
Mis spotyka jeza cos wcinającego:
-co jesz?
-co miś?
- ale co jesz jeżu?
- ale co miś misiu?

a sikłela nie znałam



zapodam Wam coś:

„Design and use of a phage display library. Human antibodies with subnanomolar affinities against a marker of angiogenesis eluted from a two-dimensional gel”

w tym mniej więcej klimacie tłumaczę tekst