Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

[lindsley]

Natalka niezła teściowa Szkoda że nie można takiego aneksu napisać chociaż ja nie wiem co to teściowa...
Dzięki za linki, Michasiowi się pieski bardzo podobały... Dziś na szczęście jakoś śniadanie zjadł... Zobaczymy co z obiadem

Michaś sam woła o szczoteczkę jak wchodzi do wanny. Najpierw chwilkę ja mu myję a potem sam... Ząbki ma ładne ale ma je dopiero 2 miesiące

Napisane przez Baobabek

rozumiem Cię doskonale, mój nie jest niejadkiem, ma tylko czasem takie dni, że mógłby nie jeść nic i wtedy u mnie zaczyna się problem....już wam pisałam, że oazą spokoju to ja nie jestem mam nadzieję, że to mu szybko minie i skończą się Twoje problemy...wiem jak trudno jest się opanować

Dzięki Też oazą spokoju nie jestem... A jak mi się dzień od jękolenia zaczyna to do wieczora mam do d..py. Żebym jeszcze kogoś tu miała z kim można się spotkać, pogadać, kawkę wypić... Jak człowiek cały dzień sam z dzieckiem to głupieje

Napisane przez ania p

Dziewczny koleżanki mąż ma zespół wejdzcie i kliknijcie im 5 gwiazdek

http://www.risingstars.ie/rising-sta...-racket-squad/

z góry dzięki
Mozna tylko raz dlatego rozsyłam gdzie się da

Zrobione

Asiulek to daj znać jak będziemy mogły się spotkać...
Współczuję koleżance. Ja bym chyba rozróbę zrobiła w szpitalu albo się przeniosła do Chełmży. Oni w Toruniu chyba są bardzo uczuleni na Chełmżę i na Mizarewicza bo jak powiedziałam, że on mi ciążę prowadził to zaczęli coś tam na niego gadać... Kiedyś był ordynatorem w Tor...

Łobuz śpi... Uff.. Pogoda dużo lepsza niż wczoraj. A jutro znów ma padać

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

AniaP - zagłosowałam.

Asiulek - dziewne że badań jej nie zrobili. Ja gdy byłam w szpitalu to nie mierobimi nawet w sobotę czy niedzielę. Przecież każdy ginekolog może to zrobić. Tylko jak była potrzebna konsultacja to czekaliśmy do dnia roboczego.


Carolajka - dziwnie to musi być jak ma sie świadomość ze Twoja córka już seks uprawia. Dla mnie to takie odległe.

Zrobili jej- badanie krwi i moczu...

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Też bym poprosila o przykłady takich "dorosłych" łózek dla naszych szkrabów. Tylko ja się boję bo moja to strasznie sie wierci, nasze łózko jej za małe i muszę zawsze ścianę obkładać poduchami bo przeważnie na niej ląduje głową. No i co z drugiej strony? No i zeby nie zlazla jak sie obudzi bo ona jeszcze nie za bardzo potrafi. jak sie obudzi to po prostu- spadnie... jakie propozycje??

Ja mam drewniane w ikea , ale mam o tyle lepiej że dostałam je od kolezanki razem z materacem . materac się składa z trzech części bo potem łózkeczko mozna powiększyc . Ola ma więc przy główce kawałek tego materaca koleżanki od sciany ma drugi kupilam barierkę także nie zleci z drugiej . I na podłodze też leży ten stary materac koleżanki w razie jakby jakimś cudem spadła choć jej się nie zdażyło jeszcze .
Mam zwykłe drewniane
http://allegro.pl/ikea-vikare-barier...598995935.html
mam takie jak na tej focie i taka barierkę z tym że moje nie jest białe .
W te zagłówki się wkłada kawałki tego materaca .
łózko jest niskie i mała sama na nie włazi

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

Asiulek to daj znać jak będziemy mogły się spotkać...
Współczuję koleżance. Ja bym chyba rozróbę zrobiła w szpitalu albo się przeniosła do Chełmży. Oni w Toruniu chyba są bardzo uczuleni na Chełmżę i na Mizarewicza bo jak powiedziałam, że on mi ciążę prowadził to zaczęli coś tam na niego gadać... Kiedyś był ordynatorem w Tor...

Łobuz śpi... Uff.. Pogoda dużo lepsza niż wczoraj. A jutro znów ma padać

Ona w Bydzi leży.

Oki, mysle ze niedługo, ma sie pogoda poprawiać... kurcze, a do Ciebie to można jakoś autobusem dojechać? bo ja bym z miłą chęcia do Tojego ogródka zawitała Nie żebym się wpraszała tak mi brakuje wybiegu dla małej...

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

lind- wolne dni:
jutro- ale jestem już umówiona z koleżanką którą poznałam na patologii
20- piątek
24- wtorek
30- poniedziałek

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

http://allegro.pl/hiperbezpieczne-lo...594154311.html może to?
Tylko chyba ochraniacze w koło bym założyła

[ania p]

Asiulek no z jakimiś ochraniaczami by było ok

[CAROLAJKA]

ja myslalam o tych
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca.../18723/compare

[ania p]

Napisane przez CAROLAJKA

ja myslalam o tych
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca.../18723/compare

Coś mi się link nie chce otworzyć .
mieli coś na stronie .
Ja mam dla szymka takie
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69847510
i wogóle mam meble z tej seri ale normalne nie dla dzieci bo szafa dziecięca była dla mnie za mała , komode też mam z normalnej kolekcji

[ASIULEK_23]

http://allegro.pl/lozko-neo-plus-4-g...596861277.html
to fajne dla większego smyka...

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Ona w Bydzi leży.

Oki, mysle ze niedługo, ma sie pogoda poprawiać... kurcze, a do Ciebie to można jakoś autobusem dojechać? bo ja bym z miłą chęcia do Tojego ogródka zawitała Nie żebym się wpraszała tak mi brakuje wybiegu dla małej...

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

lind- wolne dni:
jutro- ale jestem już umówiona z koleżanką którą poznałam na patologii
20- piątek
24- wtorek
30- poniedziałek

Można można... Tylko wiesz ten nasz ogródek mały i tz-a bym musiała zmusić do posprzątania gratów z niego... Także raczej po jego urlopie (pierwsza połowa czerwca) z chęcią zaproszę. Autobusy -tylko pks...

A najbardziej mi pt 20tego pasuje, 24 - jestem umówiona, 30 - tz ma już urlop...

[ASIULEK_23]

Napisane przez CAROLAJKA

ja myslalam o tych
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca.../18723/compare

nie wchodzi mi

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez lindsley

Można można... Tylko wiesz ten nasz ogródek mały i tz-a bym musiała zmusić do posprzątania gratów z niego... Także raczej po jego urlopie (pierwsza połowa czerwca) z chęcią zaproszę. Autobusy -tylko pks...

A najbardziej mi pt 20tego pasuje, 24 - jestem umówiona, 30 - tz ma już urlop...

Kurcze, szkoda, ze nie mieszkasz gdzieś blisko, jak tylko bym miała wolne to bysmy się spotykały na tą kawę i lody a tak... auto zabiera moj tz do pracy i zostaje mi pks- ciężko...
Ile czasu jedziesz do siebie autem?

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

No to wstępnie umowmy się na ten piątek ale jeszcze się dogadamy co i jak, zobaczymy jaka bedzie pogoda.

A ja dziś na 16-ta na usg piersi- trzymajcie kciuki bo mam pietra...

[anakazar]

Napisane przez evitka21

ta to zawsze wie jak się ustawić . Taka to w życiu nie zginie

A jak!

Napisane przez Gmyrelka

Ano i mamy na forum pierwszą prawdziwą parkę: toż to urocza Amelia i piekielnie przystojny Daniello Ninka pewnie kipi z zazdrości

Ninka jest przekonana w stałość uczuć Danielka i nie ma nic przeciwko temu,żeby facet miał ładne koleżanki

Napisane przez P0P70

Ponadto jak pisałam wcześniej to moje dziecko ewidentnie postawiła od początku na rozwój fizyczny. Ostatnio zaczęła chodzić po schodach. I nie mówią tu o chodzeniu za rączkę ale sama i nie na czworakach tylko na dwójce. NA wszystkie meble też już się wspina i nie mówię o kanapie ale o szafkach. A tam gdzie nie może dostać to przysunie sobie krzesło, albo pufę i wchodzi.
Dodatkowo jeszcze wszystko nosi. Ostatnio zaczęła podnosić mojego kota. Oliwka waży z 9 kg a kot 6 kg. A ta sobie go podnosi. Biedny Igor niedługo łysy będzie. Ale jak na razie znosi to cierpliwie i nie podrapał jej

.

Któreś z nas zapomniało zamknąć bramki na dole i jak poszłam do łazenki i coś małej długo nie było.Wyszłam,patrze a ta na nogach zasuwa po schodach-była na samej górze.Mało zawału nie dostałam,bo schody krętę z przeświatami.Ja nie wiem jak ten perszing tam sam na nogach wszedł.Teraz sprawdzam bramki 100 razy dziennie czy pozamykane.

Napisane przez natalka1987

Kontakty ograniczyłam do tego stopnia, że wyprowadziłam się od niej z synkiem. Teraz ja z Olisiem mieszkam u moich rodziców 230 km od mężą ,który mając prace tam musiał zostać z teściową Ale może już nie długo uda się pujść na swoje i normalnie żyć, bo wierzcie mi życie na odległość to porażka - najgorszemu wrogowi nie życze- no chyba ,że teściowej ...



Też uważam,że jest jeszcze czas no to żeby dzieciaczki same poszły, tak twierdzi też nasza pediatra więc ja z tego problemu nie robie, ale moja teściowa to wogole przypadek z ksiezyca. Np. twierdzi,że na dziecko głosu podnosić nie można bo jąkać się będzie. Więc ja nie wiem jak zasygnalizować dziecku,że źle robi, bić nie wolno i do tego nic nie mam- bo fakt to nie rozwiązanie, ale podnieść głos myśle ,że nie zaszkodzi, nikt przecież nie mówi o perfidnyym darciu się.
Jeśli chodzi o krzywe nogi to też ciągle mi mowi żebym ja tylko krzywdy dziecku nie zrobiła i nóg nie skrzywiła bo jej dzieci to proste miały bo ona tak dbała. A!! i kasze powinnam na mleku krowim gotować bo te "srony bebilony" to proszek chemiczny który zaszkodzic tylko może-porażka Człowiek się stara jak może poświęca cała uwagę dla dziecka,żeby zapewnić mu jak najlepsze warunki a taka pinda się czepia na każdym kroku.
Brak słów na takich ludzi i szkoda nerwów.

Zmykam spać , kolorowych snów i przespanych nocy Wam życze

Żal takiej baby.I dobrze,że zwiałaśI wcale Ci się nie dziwię.Szkoda tylko,że fizycznie nie masz tż, mały taty.Niech szuka tż pracy u was i bądzcie razem i wtedy będzie Cię masował.

Napisane przez cynamonkowa

no nie mogę po prostu,padnę zaraz

Ja też padłam przy"srony bebilony"

Napisane przez dusiaka

Ana - jutro może być chłodno, więc kto wie, może na dworze potrzebna będzie kurtka. Ale do restauracji też biorę bolerko na sukienkę.

Tak było zimno,że brak słów-ja jeszcze w takiej mini byłam,że tż stał w tym zimnie w koszuli na krótki rękaw i oddał mi marynkę

Napisane przez P0P70

Mrowak a przecież TZ Ci pomaga, Megi nam tu pisała że świetnie sie małą zajmuje. U mnie to TZ dużo z dzieckiem czasu spędza więc jak on jest wieczorami to raczej on się nią zajmuje a ja spokojnie mogę zjeść czy cos innego robić.

U mnie to tż się więcej tż zajmuję małą jak jest.Robi przy niej wszystko.Wszędzie razem chodzą razem i jezdżą.Czasami bywają dosłownie takie dni,że małą mam tylko po to,żeby ją nakarmić-bo cały czas jest z tatusiem co strasznie jej odpowiada.

Napisane przez izazula

Muszzę Wam opowiedzieć moją/naszą wczorajszą przygodę. Mało brakowało a usłyszałybyście o nas w Faktach. Mam nadzieję że to już ostatnia bo mam dość.
Wybraliśmy się wczoraj z Tż na spacerek a przy okazji chcieliśmy na pieszo podejść do marketu. Przeszliśmy skrótami przez osiedle i wyszliśmy tuż przy przejściu dla pieszych. Jechały samochody więc przystaneliśmy i czekamy. Zatrzymał się jeden facet, my przechodzimy a ten, który jechał za tym, który się zatrzymał nagle zaczął go wyprzedzać i jedzie prosto na nas. Już widziałam jak fruwamy we trójkę. Nie mogłam się ruszyć. Koszmar. Idiota zatrzymał się tuż przy nas, brakowało chyba z metr (nie wiem ile) i puka się w czoło. Facet z samochodu obok tak zatrąbił że hej i wydarł się. Mój Tż też zaczął krzyczeć na niego. Z tego auta wyjrzała kobieta i wrzeszczy coś typu "jak leziecie, trzeba patrzeć gdzie idziesz palancie" itp. Ja poprostu patrzyłam jakbym nie wierzyła w to co słyszę. Nie wiem czy teraz na kursach uczą przyspieszać przed przejściami dla pieszych? To nie był jedyny taki przypadek jaki widziałm choć osobiście nie uczestniczyłam. Wyobraźcie sobie że nawet nie poczekali aż przejdziemy tylko omineli nas chodnikiem. Tak się spieszyli. Mam nadzieję że się kiedyś w tak spektakularny sposób rozbiją bo żadne nie miało zapiętych pasów

Aż mną wstrząsnęłoJa furiatka to babie bym przez tą szybe głowę wyciągnęła i targała za włosy póku bym wszystkich nie wyrwała

Moje dziecko było wczoraj nabrudniejszym dzieckiem na imprezie.Nawet chłopcy nie wyglądali tak jak ona.Dwa razy ją przebierałam,a i tak cały czas właziła a to do piachu,a to tam gdzie tylko można było.Sandałki wczoraj nowiutkie założone,a wyglądają dzisiaj jakby miały z rokMam szoguna nie dziecko

[CAROLAJKA]

AniaP to porownanie tych trzech
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89829082
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39887442
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99827959

wiecie co moja kuzynka miała fajne dla synka ale wyrzucili bo troche sie zużyło składało się z 3 części i tez materac sie dokladalo bylo bardzo niskie i drewniane fajne jednym slowem ale chyba je wycofali bo na stronie nie ma nigdzie jeszcze zastanawialam sie nad mamutem ale nie wiem jak tam poprzeczke przymocowac

Pop zapomnialam Cvi odpisac to jest przerazajace i ciesz sie puki mozesz ze to jest odlegle ponoc to byl ich pierwszy raz spotykaja sie od pierwszej liceum i ja mam nadzieje ze szybko babcia nie zostane bron Panie Boże

[ania p]

Napisane przez CAROLAJKA

AniaP to porownanie tych trzech
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89829082
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39887442
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99827959

wiecie co moja kuzynka miała fajne dla synka ale wyrzucili bo troche sie zużyło składało się z 3 części i tez materac sie dokladalo bylo bardzo niskie i drewniane fajne jednym slowem ale chyba je wycofali bo na stronie nie ma nigdzie jeszcze zastanawialam sie nad mamutem ale nie wiem jak tam poprzeczke przymocowac

Pop zapomnialam Cvi odpisac to jest przerazajace i ciesz sie puki mozesz ze to jest odlegle ponoc to byl ich pierwszy raz spotykaja sie od pierwszej liceum i ja mam nadzieje ze szybko babcia nie zostane bron Panie Boże

To metalowe jest piękne mają moje dwie kolezanki jeszcze jest taki fajny baldachim co mozna do sufitu zamontować i wyglada pięknie . samo się srednio prezentuje ale z pościelą kolorowa pięknie i jest też białe .
Mamuta też ładne tylko cholerka cięzkie te meble takie toporne sa te dwa białe z pierwszych linków też fajne . No i do mamuta chyba jak napisałaś by się nie przyczepiło barierki .

carolajka to właśnie co ja mam jest wycofane bo go nie widzę nigdzie a tez właśnie trzy częsci i bardzo niskie jest

[ASIULEK_23]

To metalowe strasznie mi sie odoba, ale wyobrazilam sobie jak mała w tym ląduje glowa. A ona uwielbia się wbijać w rogi, czy to w lózeczku czy u mnie w lóżku (albo we wmnie się wbija albo w scianę). wiec u mnie odpada na pewno... moze jak będzie starsza

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

To co wklajałam http://allegro.pl/lozko-neo-plus-4-g...596861277.html to fajne by było dla mnie, bo mam malusi pokoik a tam pod spód sporo by się zmieściło małej gratów- zabawek itp. tylko jeszcze na nie zdecydowanie za wczesnie...

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

To metalowe strasznie mi sie odoba, ale wyobrazilam sobie jak mała w tym ląduje glowa. A ona uwielbia się wbijać w rogi, czy to w lózeczku czy u mnie w lóżku (albo we wmnie się wbija albo w scianę). wiec u mnie odpada na pewno... moze jak będzie starsza

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

To co wklajałam http://allegro.pl/lozko-neo-plus-4-g...596861277.html to fajne by było dla mnie, bo mam malusi pokoik a tam pod spód sporo by się zmieściło małej gratów- zabawek itp. tylko jeszcze na nie zdecydowanie za wczesnie...

w wawie jest taki sklep w domotece z meblami dla dzieci i tam wsio się kupuje osobno czyli mozesz kupić takie łózko mieć je na ziemi a potem tylko kupuje się te wsporniki i je podnosi , zjeżdżalnię itp może poszukaj czegoś takiego żebyś mogła kupić takie łózko tylko na poczatku używać go jako normalnego niskiego łożka a potem dobudowac sobie ta całośc spytaj może w tym tak można zrobić

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Młoda a do twojego pokoju to jakieś takie super by się nadawało
http://allegro.pl/lozko-samochod-swi...608470874.html
normalnie jak zobaczyłam to zaraz mi się twój pokój przypomniał

Asiulek to widać że się nie da rozwalić na czesci przynajmniej tak z foty wynika ale poszukaj może trafisz coś takiego co można przerobić .
Ew mozesz kupić takie położyć materac na dół na ziemie , niech mała śpi sobie tam a potem ją dać na górę za jakiś czas . Moja kolezanka ma takie ikeowe bez zjeżdżalni i jej młodsza tak śpi bo starszak śpi na górze .
No i materac na glebie ma jedną zaletę napewno Ci dzieć nie wyleci

[sara 85]

Napisane przez ania p

Dziewczny koleżanki mąż ma zespół wejdzcie i kliknijcie im 5 gwiazdek

http://www.risingstars.ie/rising-sta...-racket-squad/

z góry dzięki
Mozna tylko raz dlatego rozsyłam gdzie się da

kliknełam

Napisane przez ASIULEK_23

To metalowe strasznie mi sie odoba, ale wyobrazilam sobie jak mała w tym ląduje glowa. A ona uwielbia się wbijać w rogi, czy to w lózeczku czy u mnie w lóżku (albo we wmnie się wbija albo w scianę). wiec u mnie odpada na pewno... moze jak będzie starsza

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

To co wklajałam http://allegro.pl/lozko-neo-plus-4-g...596861277.html to fajne by było dla mnie, bo mam malusi pokoik a tam pod spód sporo by się zmieściło małej gratów- zabawek itp. tylko jeszcze na nie zdecydowanie za wczesnie...

mi też się to metalowe podoba i to pietrowe też fajne.
Jak jak kupie łóżko to wybiore takie żeby było na dłużej już.
chyba po wakacjach będziemy robili małej pokoik.

Ana dawaj foty z komunii Ninki i Ty też żebyś była na nich. Pokaż jaką miałaś kiecke

[CAROLAJKA]

AniaP no właśnie ono takie jak linka podałaś to białe fajne są szkoda że je wycofali chętnie bym je kupiła dla małej
zastanawiam się nad tym metalowym bo ono nawet jak będzie starsza to może używać tylko materac się wymieni no i cena przystępna

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

ja bym obwiazała to łóżko ochraniaczami na początek

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

http://allegro.pl/bajkowe-lozko-dla-...597306549.html
to mi sie tez podoba

[mloda1989]

moja kuzynka ma to metalowe i wlasnie z baldachimem dla coreczki i swietnie wyglada i ono tez takie gdzie materac sie doklada....

my na razie zostajemy przy lozeczku i tego nie zmieniam.... zmienimy pozniej i mi chyba by nabardziej takie podwyzszone odpowiadalo bo pokoik malutki.... takie z autem to tezet wczoraj mi extra pokazywal ale znalesc teraz nie potrawie.... i taka fajna szafka pod tv tam byla..

[P0P70]

Zazdroszcz Wam urządzania pokoików dla dzieci. My mamy tyle miedzkań i domów a niemamy miejsca na pokoik dla dzicka. Musimy kogoś z domu się pozbyć a nie bardzo na razie możemy a i tak potrzeby nie ma. Pod Opolem brakuje nam jednej sypialni. Na górze mamy 3 pokoje i jedna sypialnia to nasza, w drugiej jest babcia a w trzeciej TZ brat. Ona na górze to praktycznie tylko śpi i to z nami więc jak na razie pokój jej nie potrzbny. Natomiast salon na dole i kuchnia to jej wielki plac zabaw. Tam wszędzie są jej zabawki. I to jest jej teren. Nawet zwierzaki zostały wyrucone z miskami. Kot jada na piętrze a pies miski ma teraz jak jest juz ciepła na dworze. Inaczej to ona ciągle w nich grzebała.

A teraz jak jest ciepłao to ona i tak tylko na dworze by siedziała. W sobotę przyszedł jeden pan który ma zrobić zabezpieczenia na dwóch tarasach i zabezpieczyć zejście do piwnicy to wtedy mala już praktycznie będzie mogłą sobie latać sama bo teren jest ogrodzony i jest tam bezpiecznie o ile możńa mówić o bezpieczeńswie w przypadku dziecka.

[mloda1989]

ooo znalalzam takie lozko http://memois.com/wp-content/uploads...-7-554x392.jpg a ta szafka tak mu sie spodobala ze chcial nam do pokoju taka robic ale wybilam mu to z glowy

[CAROLAJKA]

a co myslicie o tym
http://allegro.pl/lozko-dla-dzieci-z...9.html#gallery

[P0P70]

Młoda toż to prawie jak w myjni

[mloda1989]

no wyglada jak myjnia ktos musi miec niezla jazde zeby tak sypialnie zrobic.... ale szafka pod tv niezla szkoda ze nie do wykorzystania

[pl_madzia]

P0P to jak będziecie mieli urlop następny, i nie bedzie teściowej, to i brata na tydzień wyeksmituj, w jednym z tych pokoi zrób małej pokój, a dla teściowej i brata to może łóżko piętrowe, bo przecież oni tak tylko hotelowo mieszkają

[sara 85]

młoda- sypialnia niezła

Ana przyszedł mi ten fluid i dużo próbek kremów. Ten fluid to na noc stosować, bo nie ma tu nic napisane?

Mój tż ma dwa tyg urlopu i siedzi na działce od rana do wieczora. Od dzisiaj mamy murarzy na działce. Tż co chwile bierze aparat i robi zdjęcia postępom na budowie

Dusiaka a jak u was postępy na działce? robicie coś w tym roku?

[dusiaka]

Napisane przez izazula

Fanja sukienka ale proszę o zdjęcia na Tobie

Izazula-Coś poszukam, TŻ wczoraj robił, ale rewelacji nie ma. Zobaczę wieczorkiem bo teraz jestem w pracy.

Napisane przez drcron

załanczam zdjecie z dzisiaj

Drcron - Julka- sliczności . Mama także

Napisane przez ania p

natalka u nas był ryk jak było mycie zębów .
Ale teraz działa brat , on myje i ja jej w tym czasie myje i ladnie dzioba otwiera .

Ja mojej próbuję myć codziennie, ale trwa to dosłownie 5 sekund, po czym Ola zabiera mi z reki szczoteczkę i "myje" sobie sama. Tylko, że to mycie polega na wyciuckaniu pasty i pogryzieniu szczoteczki...
Czy można to zaliczyć do nauki samodzielnego mycia?

Napisane przez ania p

Mi nie przeszkadza jak dzieciaki piją po kimś oczywiście nie obcym . chyba już przywykłam bo jak się spotykam z dziewczynami i dzieciaków jest dyszka to picie od innego bo lezało akurat czy dojadanie to normalka , więc włosów sobie z tego powodu rwać z głowy nie będę . ale wiem że są ludzie przeczuleni na tym punkcie .

AniaP - u mnie tak samo - przyjaciółka ma bliźniaki prawie 2 letnie - jak do nas przychodzą biegeim lecą w stronę kubka Oli. Nie lubię tego, wolałabym, żeby każde piło ze swojego kubka, ale Ola też łapie się u za ich kubki - uznałyśmy z Kasią, moja psiapsiółką, że nie ma sensu im tego bronić bo od małego przebywają często razem, więc do swoich "zarazków" są już chyba przyzwyczajone. I nie ważne, że każde dziecko ma to samo picie w butelce- bo chyba myślą, że w innym kubku jest "lepsze" Oczywiście, kiedy któreś jest chore - nie robimy dzieciowych spotkań.

Napisane przez CAROLAJKA

jeszcze mam pytanie czy wasze dzieci śpią już na dużych łóżkach jak tak to na jakich ? ja się zastanawiam czy małej nie dać już do swojego dużego łóżka

Carolajka - Ola spi u siebie raptem z 5 godzin w nocy, potem już u nas w łózku. Na razie nie planujemy zmiany łóżeczka. My jeszcze nawet szczebelków nie wyjęliśmy.

Napisane przez ASIULEK_23

A ja dziś na 16-ta na usg piersi- trzymajcie kciuki bo mam pietra...

Asiulek -

Napisane przez anakazar

Ninka jest przekonana w stałość uczuć Danielka i nie ma nic przeciwko temu,żeby facet miał ładne koleżanki

anakazar- jaka z Ciebie dyplomatka
U nas też na komunii było zimno. Na szczęście w czasie mszy nie padało. Nie wiem, jak bym z Olą wytrzymała w tłoku, w małym Kościółku.

Napisane przez P0P70

Zazdroszcz Wam urządzania pokoików dla dzieci. My mamy tyle miedzkań i domów a niemamy miejsca na pokoik dla dzicka. Musimy kogoś z domu się pozbyć a nie bardzo na razie możemy a i tak potrzeby nie ma.

P0P- i weź tu człowieku dogódź kobiecie. Jedna ma za mało, druga za dużo...Jak to "się pozbyć" - toż to niehumanitarne , chyba raczej przygarnąć, jak tyle domów

U nas pomimo ogólnie brzydkiej, deszczowej pogody, Komunię można uznac za udaną. W czasie samej mszy nie padało, za to po poobiedzie i owszem. Restauracja była duża, miejsca dla dzieciarni sporo, grała muzyka, można było potańczyć. Ogólnie organizacja jak na weselu. I tyleż samo jedzenia. Objadłąm się chyba, jak niedźwiedź przed snem zimowym. Nawet był wynajęty pokoik dla gości. Jak Ola chciała pocycać i iść spać, poszłyśmy tam sobie na godzinkę. Śpiąca w w ózku zawiozłam na salę i tak spała blisko dwie godziny Kochana dziewczynka.
Pozwoliłam jej na spróbowanie wielu nowych rzeczy. I od dziś dieta Najpierw był rosołek, ale to znała, mięsko i ziemniaczki też, ale już nowością dla Oli były ser z ananasem, truskawki (zjadła dwie), potem trochę torcika, lody, czerwony barszczyk, pasztecik, pieróg z mięskiem, no i obważanki. Generalnie Ola należy do JADKÓW. Wszystkiego by spróbowała i wszystko jej smakuje.
Dziś ją uważnie obejrzałam, nie ma żadnego uczulenia (truskawki?), czuje się dobrze.

aha- sprawdziłam wzrost Oli - ma 84 cm - czy to dużo, nie wiem. Mierzyłam ją dziś rano na boso przy ścianie.

Bao - Ty pisałaś, że pojechaliście oglądać domy, czy pokręciłam? Szukacie dla siebie domku?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez sara 85

Dusiaka a jak u was postępy na działce? robicie coś w tym roku?

Sara- na razie ogrodziliśmy nasze poletko - ogrodzenie "tymczasowe", takie budowlane ze stempli i siaki leśnej. Chciałabym, żebyśmy zaczęli na wiosnę (przyszłą). Do tego czasu muszę załatwić przyłącza mediów, które są w drodze (woda, prąd, gaz), zdecydować się na konkretny projekt, zrobić adaptację i umówić robotników. W tym roku działka pełni role letniskową.
Sąsiedzi na przeciwko zaczęli się budować (ekipa górali) dokładnie wtedy, kiedy załatwiałam kredyt, czyli koniec marca i mury już stoją. Planują się wprowwadzić na Święta Bożego Narodzenia. Widok rosnącego domu jeszcze bradziej mnie motywuje, ale zaczekam aż TŻ znajdzie pracę - muszę miec pewność, że dam radę z kolejnym (trzecim) kredytem hipotecznym.

Sara- a Wy jakie macie plany, kiedy zakończenie budowy?

[izazula]

Hej dziewczeta
Ładnie sobie zaznaczyłam posty i mi je wcięło .

Dusiaka - u nas mycie wygląda podobnie z tym że jeszcze nie używamy pasty

Carolajka - a ile lat ma Twoja Ala bo mi chyba coś umknęło.
Moja mama została babcią mając 38 lat .
Jeśli chodzi o łóżeczko to ja jeszcze nie zmieniam. Trochę się boję że i Zosia w nocy wypadnie bo ona straszne fikołki odstawia. No i do zmiany łóżka musimy też jej pokoik wydzielić a to wiąże się z poważnym remontem, łącznie z burzeniem ścian (i budowaniem nowych).
Podobają mi się takie jak Ania pokazywała (od Szymka). Koleżanka ma takie i ono rośnie z dzieckem

[CAROLAJKA]

Izazula Ala ma skonczone 18

[izazula]

Rany co się u nas dzisiaj dzieje w bloku. Larmo nieziemskie, składają rusztwania, wiercą w balkonach dziury na barierki, sąsiedzi wyminiają drzwi wejściowe a teraz jeszcze chyba zacznaj montować domofon. Ciekawe ile Zośka będz spała w takich warunkach Chyba oszaleję

Pop - widzisz - co za dużo to niezdrowo . A tak poważnie to chyba trzeba jakiegoś domownika przenieść a Oliwce zrobić pokoik żeby miała swoją oazę spokoju

Ana - Twoja córcia nie nalezy do grzeczniutkch siedzących i czystych dziewczynek . Już widzę jak moja na dobre zasmakuje samodzielnego chodzenia na nóżkach.

[sara 85]

Napisane przez dusiaka

Sara- na razie ogrodziliśmy nasze poletko - ogrodzenie "tymczasowe", takie budowlane ze stempli i siaki leśnej. Chciałabym, żebyśmy zaczęli na wiosnę (przyszłą). Do tego czasu muszę załatwić przyłącza mediów, które są w drodze (woda, prąd, gaz), zdecydować się na konkretny projekt, zrobić adaptację i umówić robotników. W tym roku działka pełni role letniskową.
Sąsiedzi na przeciwko zaczęli się budować (ekipa górali) dokładnie wtedy, kiedy załatwiałam kredyt, czyli koniec marca i mury już stoją. Planują się wprowwadzić na Święta Bożego Narodzenia. Widok rosnącego domu jeszcze bradziej mnie motywuje, ale zaczekam aż TŻ znajdzie pracę - muszę miec pewność, że dam radę z kolejnym (trzecim) kredytem hipotecznym.

Sara- a Wy jakie macie plany, kiedy zakończenie budowy?

my w tym roku chcemy przykryć albo blachą od razu albo pape na razie, zobaczymy jak z kasą będzie. W tym roku to chyba tyle. Reszta w przyszłym, ale nam się nie spieszy. Na pewno jak Zosia będzie szła do szkoły to chcemy już tam mieszkać Na razie beez kredytu wszytsko robimy, ale chyba będziemy musieli pomyśleć żeby coś wziąć, bo na pewno nam kasy nie starczy na wyszykowanie wszytskiego. Mamy dosyć duży dom. Mi się tak strasznie ten projekt podoba, sami projektowaliśmy. Mam antresole i schodki do salonu tak jak chciałam