Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-17, 13:11   #91
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nie zapędziłaś się trochę? Co ma niechęć do brania kredytów do chcenia czy niechcenia szczęścia dla własnego dziecka? Matko kochana, jaka nadinterpretacja...

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


Spróbuj żyć bez tego "tylko papierka".
Jak to co ma do tego? Koleżanka napisała, ze to głupota aby robić komunię na kredyt czy kupować wymarzony prezent ten jeden raz chociaż na 18stkę.

Tak, jasne ten papierek jest ważny ale to jest papierek ktory my mamy zamienić na coś co chcemy, a nie żeby leżał...

Kurcze, dziewczyny szanuję wasze zdanie ale nie przekonacie mnie
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:11   #92
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez mundrości część dalsza


Najbardziej dziwił mnie ten czajnik elektryczny, naprawdę opłaca się brać na raty sprzęt za nie wiem, 200-300zł? To przecież szkoda kasy nawet na przelewy z konta na te raty, nie lepiej zapłacić raz i mieć to z głowy

Teraz to śmie twierdzić, że musisz pochodzić z bogatej rodziny 300zł to czasami 1/3 pensji...
300 zł jako 1/3 pensji... moja droga najniższa krajowa to 1000 to raz, dwa, jak ktoś na pół etatu zarabia 900 to już nie jest źle, imo
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:12   #93
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
I widzisz... myślimy całkiem inaczej. Widze, że dla Ciebie pieniądze, brak zadłużenia ... życie z oszczędnościami... to kwestie najważniejsze. Ok, szanuję to. Pochodzę ze średniej rodziny, że tak się wyrażę ale znam rózne.
Dla mnie pieniądz to kurcze tylko papierek który ma służyc człowiekowi. Mamy za nie kupować to co nam ma dawać szczeście i wybacz, że to powiem ale nie chciałabym być Twoją córką ... Matki dla której nie jest ważne szczęscie dziecka, widok jego uśmiechu na twarzy...
Wiesz co akurat dziś usłyszałam? Jest u Nas moja ciocia... powiedziała, że aby córce (30letniej, ktora ma rodzinę, jest zaradna itd) kupi wnuczce do pokoju mebelki... Moja mama na to: "za co Ty kupisz"?, a ciocia, że weźmie kredyt ale dotrzyma słowa, że chce pomóc swojej kochanej córce i chce zobaczyć uśmiech na twarzy swojej corki... Chce je kupić teraz, a nie czekać aż odłoży...

powiedz mi czy to jest głupie? Jeżeli myślisz tak j ak piszesz to za pewne dla Ciebie jest to idiotyzm. Dla mnie nie.

Mówiąc o beznadziejnym kredycie miałam na myśli nie stałą pracę i wzięcie np najdroższego samochodu dla szpanu.... chociaż z drugiej strony to nie nasza sprawa czy ktoś bierze czy nie bierze kredytu...


No tak, fakt, to Ty w przyszłości z takim "swoim zdaniem" masz spore szanse na bycie bohaterką zalinkowanego w pierwszym poście artykułu i będziesz płakać spłacając raty na aparaty do utrwalania bezcennych chwil i innych takich...
Dziękuje, że przepowiedziałaś mi przyszłość.... Jeżeli wg Ciebie każdy kto bierze kredyty miałby być w takim artykule to by kochana w gazetach miejsc brakło...
Żyję z takim przekonaniem już kilka lat i powiem Ci, że odpukać ale nie zanosi się na coś takiego jak mi życzysz... Mogę nawet dodać iż Ci co właśnie tak oszczędzają to najbardziej im pieniędzy brakuję...

uhhhh jak ja niecierpię materializmu

Ten facet, którego przytoczyłam nie jest skąpcem... on po prostu podobno oszczędza
Tak, to są 2 różne rzeczy ale na skraju tego samego... Znam pewne małżeństwo które oszczędza całe życie... Oczywiście nic nie osiągnęło, a to jak żyją przyprawia o fanatyzm dosłownie...

Zresztą... wydawać kase na przyjemność albo wziąc coś w raty nie równa się z rozrzutnością....
Możecie mnie teraz ukamienować ale pod tym względem kocham USA... tam każdy na wstepie bierze sobie kredyt i mieszka w takim domu na jaki tutaj zbierają przez 2 pokolenia!

Vixen już Ci raz dobrze napisała. Z takim podejściem będziesz mogła być kolejną bohaterką artykułu przywołanego na początku.

I wybacz, ale p** jak potłuczona. Od kiedy szczęściem dziecka jest zadłużona rodzina? Co mu z mebelków jak potem ojciec się powiesi bo takie długi będzie miał (nie żartuję, często ludzie zadłużeni po uszy popełniają samobójstwa).

Ogólnie to strasznie oderwana od rzeczywistości jesteś i bardzo, ale to bardzo nie chciałabym znaleźć się w skórze Twoich dzieci.

Nie cierpisz materializmu? A te testy jakoby dziecku sprawiały radość drogie prezenty a nie czas, poświęcenie i zaradność rodzica?
A to że chcesz mieć materialne rzeczy teraz, już? A nie umiałabyś poczekać?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:13   #94
blaskskonca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Teraz to śmie twierdzić, że musisz pochodzić z bogatej rodziny 300zł to czasami 1/3 pensji...
eh, ja z bogatej nie pochodze, raczej z bardzo przeciętnej i 300 zł to jest kwota do zdobycia bez zadnego problemu. Wiem, ze to dziwnie brzmi, bo z jednej strony biorą na raty, a z drugiej stac ich na to jakby się postarali.
(no bo jak 200 zł sie znajdzie na spodnie, to podejrzewam, ze na ten nieszczęsny czajnik równiez )
blaskskonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:14   #95
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Wybaczcie ale ja już Was widzę w przyszłości. Typowa polska rodzina. Chwała Ci Panie, że jestem "oderwana od rzeczywistości" naprawdę

A powieszenia się przez długi itp to taka skrajność jak ta rozrzutność wg Was.
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:16   #96
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale ja już Was widzę w przyszłości. Typowa polska rodzina. Chwała Ci Panie, że jestem "oderwana od rzeczywistości" naprawdę

A powieszenia się przez długi itp to taka skrajność jak ta rozrzutność wg Was.

yhy

ja cię kobieto podziwiam! ty jesteś kosmetyczką, kosmetologiem, ekonomistą i socjologiem... co wątek to niezwykła wiedza z nowych dziedzin się ujawnia
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:19   #97
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
I widzisz... myślimy całkiem inaczej. Widze, że dla Ciebie pieniądze, brak zadłużenia ... życie z oszczędnościami... to kwestie najważniejsze. Ok, szanuję to. Pochodzę ze średniej rodziny, że tak się wyrażę ale znam rózne.
Co Ty w ogóle wypisujesz, skąd takie wnioski
Dla mnie ważne jest poczucie bezpieczeństwa, a nie miałabym takiego, gdybym nabrała pożyczek na pierdoły typu aparat czy telewizor, a do tego debet na koncie.
Na przyjemności najpierw się zarabia, a potem je nabywa, a nie na odwrot.


Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Dla mnie pieniądz to kurcze tylko papierek który ma służyc człowiekowi. Mamy za nie kupować to co nam ma dawać szczeście i wybacz, że to powiem ale nie chciałabym być Twoją córką ... Matki dla której nie jest ważne szczęscie dziecka, widok jego uśmiechu na twarzy...
Szok, jakie głupoty wypisujesz i do jakich wniosków dochodzisz, aż się komentowac nie chce.
Przecież Ty wcale nie miałabyś tego pieniądza, chciałabyś kupować za nie swoje, bo za pieniądze należące do banku, w tym cały problem.
A córką takiej matki chciałabyś być:

Cytat:
Zakupy robię na promocji. Mięso, jak się pogrzebie w chłodniach, można znaleźć w niezłym stanie. Wystarczy w domu przepłukać i mam z tego zupę z wkładką na trzy dni. Można robić zapiekanki ziemniaczane z warzywami, mięsem, serem. Albo upiec kartofle w piekarniku. Serki - synek niestety codziennie zjada jeden za 1,40 zł. Ale słodkich napoi nie kupujemy, herbatka sypka kosztuje 3 zł, a starcza na 5-6 l.
Jak córka jest w przedszkolu, to może się porządnie najeść. Jak pyta o kino, to jej mówimy, że nie ma pieniędzy. Chociaż teraz w święta złamała rękę i już wiem, że z odszkodowania dostanie 250 zł. Już jej obiecałam, że pójdziemy za to do kina we dwie i kupię jej nowe buciki na wiosnę ze sklepu.
http://wyborcza.pl/1,76842,9580736,Z...as=1&startsz=x

Szczęście można zapewnić dziecku w inny, mądrzejszy sposób, niż kupując drogi gadżet na kredyt.
Mam znajomego, który postanowił, że jego dzieci będa miały wszystko. I mają, mnóstwo niepotrzebnych zabawek, drogich ciuchów, wakacje za granicą...i dom sprzedany, bo nie było z czego tych pożyczek spłacać. Faktycznie, wielkie to szczęście, poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa

Już nie wspominając o tym, że u Ciebie to miłość wyraża się głównie w dawaniu drogich prezentów, na które faktycznie człowieka nie stać...

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Wiesz co akurat dziś usłyszałam? Jest u Nas moja ciocia... powiedziała, że aby córce (30letniej, ktora ma rodzinę, jest zaradna itd) kupi wnuczce do pokoju mebelki... Moja mama na to: "za co Ty kupisz"?, a ciocia, że weźmie kredyt ale dotrzyma słowa, że chce pomóc swojej kochanej córce i chce zobaczyć uśmiech na twarzy swojej corki... Chce je kupić teraz, a nie czekać aż odłoży...

powiedz mi czy to jest głupie? Jeżeli myślisz tak j ak piszesz to za pewne dla Ciebie jest to idiotyzm. Dla mnie nie.
A co w tym jest mądrego?
Że dorosła córka pozwoli matce wpędzić się w zbędne pożyczki? A może matka ma już swoje lata, niech się kobieta rozchoruje, to co wtedy, kolejny kredyt?
Dla mnie to jest egoizm, pozwalać matce wpędzać się w kredyty po to, żeby zaspokoiła zachcianki dorosłego już dziecka. Spać by mi to spokojnie nie dało, gdybym wiedziała, że za prezent dla mnie moja mama raty płaci.

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Mówiąc o beznadziejnym kredycie miałam na myśli nie stałą pracę i wzięcie np najdroższego samochodu dla szpanu.... chociaż z drugiej strony to nie nasza sprawa czy ktoś bierze czy nie bierze kredytu...
Jasne, nie nasza. Bo banki i państwo na pomoc beznadziejnym ofiarom własnej głupoty to pieniądze wyczarowuje...


Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Możecie mnie teraz ukamienować ale pod tym względem kocham USA... tam każdy na wstepie bierze sobie kredyt i mieszka w takim domu na jaki tutaj zbierają przez 2 pokolenia!

Faktycznie się chyba z choinki urwałaś, albo od kilku lat niczego nie czytasz i nie oglądasz poza gazetkami z MediaMarku, że nie wiesz, co się w Stanach dzieje, do czego doprowadziło takie branie kredytów w myśl zasady, że każdy może, a wręcz należy mu się dom
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:19   #98
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
yhy

ja cię kobieto podziwiam! ty jesteś kosmetyczką, kosmetologiem, ekonomistą i socjologiem... co wątek to niezwykła wiedza z nowych dziedzin się ujawnia
Ja po prostu jestem z tych rzadkich, dziwnych, zdziwaczałych wrecz osob oderwanych od rzeczywistości Nie jest mi z tym źle w życiu. Wręcz przeciwnie jeżeli mam takie zdanie, a nie inne.

ps. skąd kosmetologa wziełas?
albo dobra lepiej nie mów
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:24   #99
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale ja już Was widzę w przyszłości. Typowa polska rodzina. Chwała Ci Panie, że jestem "oderwana od rzeczywistości" naprawdę

A powieszenia się przez długi itp to taka skrajność jak ta rozrzutność wg Was.
Typowa polska rodzina? No jaka?

U Polaków niestety oszczędzanie to abstrakcja, za to bezsensowne kredyty konsumpcyjne na porządku dziennym. Życie "zastaw się a postaw się".

Jak nas widzisz w przyszłości?

Wtrącenie historyczne. Wiesz dlaczego niektóre państwa Zachodu przez wieki zdobyły taki kapitał? A my ich wiecznie dogonić nie możemy? Bo tam jest zupełnie inna mentalność. W krajach protestanckich uczciwa praca to cnota, a gromadzenie majątku to łaska boża. U nas cnotą jest danie księdzu na przejedzenie.

W krajach skandynawskich brak pracy i życie z zasiłku to wielki wstyd. U nas normalka. Jak bardzo dobija fakt, że w blokach socjalnych okna są poobwieszane satelitami Cyfry+ czy innymi N?

Kiedyś potęgę Polski zjadła szlachta i magnaci, którzy zamiast budować kraj przehulali majątki.

Dopiero od 20 lat mamy niepodległość. I znów ludzie chcą dużo socjalu, pracować nie za bardzo, a żyć wygodnie jak najbardziej. Oszczędzać, żyć skromnie ku "chwale ojczyzny" niet.

Żeby nam się historia nie zatoczyła kołem.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:30   #100
_gatinha_
Zadomowienie
 
Avatar _gatinha_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 542
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Również nie popieram tej naszej typowo polskiej mentalności "zastaw się a postaw". Już wolę odkładać regularnie jakieś pieniądze niż kredyt brać. Wziąć dość łatwo, zwłaszcza coś w stylu jakichś chwilówek czy coś ale spłacić duuużo gorzej...Zwłaszcza jak dowalą potężne odsetki. Wolę żyć skromniej, ale nie mieć długów
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa!
_gatinha_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:33   #101
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Ja po prostu jestem z tych rzadkich, dziwnych, zdziwaczałych wrecz osob oderwanych od rzeczywistości
Nieprawda.

Jesteś jedną z niestety bardzo wielu typowych przedstawicieli naszego narodu, którzy nie mają za bardzo pojęcia o pożyczkach, kredytach i konsekwencjach ich brania, bo są to dla nich środki do zapewniania sobie i innym..."szczęścia".
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 13:39   #102
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nieprawda.

Jesteś jedną z niestety bardzo wielu typowych przedstawicieli naszego narodu, którzy nie mają za bardzo pojęcia o pożyczkach, kredytach i konsekwencjach ich brania, bo są to dla nich środki do zapewniania sobie i innym..."szczęścia".
Na jedno wychodzi czyż nie? Nie uważam się za przedstawicielkę naszego narodu... nie chciałabym być z nim kojarzona raczej.

Po za tym źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to aby brać kredyt za wszelką cenę, a potem nie wiadomo czy go się spłaci i jeść suchy chleb tylko...
Pomysl... jeżeli mamy odkładać kase to czyż nie lepiej wziąc ten kredy i jezdzić np tym samochodem?
Albo co... nie powiesz mi chyba, że lepiej jest wynajmować mieszkanie niż je spłacać samemu?
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:45   #103
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Po za tym źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to aby brać kredyt za wszelką cenę, a potem nie wiadomo czy go się spłaci i jeść suchy chleb tylko...
Pomysl... jeżeli mamy odkładać kase to czyż nie lepiej wziąc ten kredy i jezdzić np tym samochodem?
Albo co... nie powiesz mi chyba, że lepiej jest wynajmować mieszkanie niż je spłacać samemu?
Aha.
W ostatnich postach pisałaś o niezwykle pięknych gestach w Twojej rodzinie, jak zakup drogich prezentów na kredyt. Teraz o samochodzie i mieszkaniu, dla Ciebie to widocznie to samo, czy kredyt na mieszkanie, w większości przypadków niezbędny, czy na zbędne pierdoły, żeby komuś lub sobie humor poprawić.
Nigdy na sto procent nie wiemy, czy spłacimy kredyt. Tym bardziej nie rozumiem ryzykowania i brania pożyczek na właśnie pierdoły.

Czasem lepiej jest wynajmować mieszkanie, bo do zakupu mieszkania na kredyt to trzeba mieć jeszcze odpowiednie zarobki, i co za tym idzie, zdolność finansową, o co wcale tak łatwo nie jest.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:50   #104
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26968309]tak ale czy trzeba od razu kupować samochód z salonu za 30 tysięcy minimum?
już lepiej kupić za 10 i władować te 5 i mieć za 15 niż nowy z salonu ale to tylko moje zdanie

myślę że "trendy" zbyt szybko się zmieniają na te czasy aby inwestować w samochód z salonu..[/QUOTE]

Uważasz ,że za 30 tys mozna kupić samochód w salonie ?

Nie, nie lepiej kupic za 10 i włożyc 5 bo to juz 15 a za miesiac kolejne 2 trzeba bedzie włożyć dolicz do tego czas na szukanie mechanika i czas stania samochodu na warsztacie a chyba nie po to kupuje się samochód.No chyba ,że komus potrzebny aby jechać do kościoła w niedziele.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:54   #105
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Jeżdżę tico, dobry diabeł znany. "za 30 tysięcy dobrego auta się nie kupi" - ludzie z tak drastycznie różnym zasobem portfela chyba się nie dogadają więc skończcie lepiej tę dyskusję
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:55   #106
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Uważasz ,że za 30 tys mozna kupić samochód w salonie ?

Nie, nie lepiej kupic za 10 i włożyc 5 bo to juz 15 a za miesiac kolejne 2 trzeba bedzie włożyć dolicz do tego czas na szukanie mechanika i czas stania samochodu na warsztacie a chyba nie po to kupuje się samochód.No chyba ,że komus potrzebny aby jechać do kościoła w niedziele.
gdzieś tam kiedyś widziałam promocję w tv reklama leciała że za 33 tysiące jakiś tam..
podałam taką minimalnie minimalną cenę samochodu z salonu bo wiadomo że są droższe tym bardziej jeżeli chodzi o samochód dla rodziny.. czyli deko większy od toyoty yaris

dlatego dalej uważam że lepiej kupić używany
ale może tak mówię bo TŻ zna się na samochodach
i tata ma znajomych mechaników
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:59   #107
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Jeżdżę tico, dobry diabeł znany. "za 30 tysięcy dobrego auta się nie kupi" - ludzie z tak drastycznie różnym zasobem portfela chyba się nie dogadają więc skończcie lepiej tę dyskusję
Coś w tym jest, niektórym się nie mieści w głowie jak można dać za samochód 300 tysięcy, bo oni za tę kwotę dwa domy postawią
Wszystko zależy od tego, ile pieniędzy mamy i do czego w życiu aspirujemy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 13:59   #108
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26969861]oj nie chcę się kłócić dla mnie nowy =/= lepszy..
ot cała tajemnica..
myślę że spokojnie można sobie poradzić z używanym samochodem nawet jak się dużo jeździ..
mój tata ma używany samochód i to nie jakaś rewelacja tylko ja bym go nazwała gruchotem ale jeździ nim codziennie przez 12h po mieście i w korkach i po wybojach i za miastem i do innego miasta i jakoś daje radę.. nie potrzebuje wcale nowego samochodu z salonu..

[/QUOTE]

Nie potrzebuje czy go nie stać ?
Jakby miał wolny milion na koncie to by pewnie kupił nowy .
Z drugiej strony jak ktoś jeżdzi po miescie to mu faktycznie nie potrzebny ale jak ktoś robi tygodniowo więcej niż 700 km to starym gruchotem mu zwyczajnie nie wygodnie i woli zapłacić więcej i mieć spokój.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:00   #109
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971356]
dlatego dalej uważam że lepiej kupić używany
ale może tak mówię bo TŻ zna się na samochodach
i tata ma znajomych mechaników [/QUOTE]

Gdyby bez większych wyrzeczeń byłoby Cię stać na nowy, dobry samochód, to też zapewne być używanego nie kupowała i nie wychwalała pod niebiosa, chociażbyś miała samych mechaników w rodzinie
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 14:02   #110
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971356]gdzieś tam kiedyś widziałam promocję w tv reklama leciała że za 33 tysiące jakiś tam..
podałam taką minimalnie minimalną cenę samochodu z salonu bo wiadomo że są droższe tym bardziej jeżeli chodzi o samochód dla rodziny.. czyli deko większy od toyoty yaris

dlatego dalej uważam że lepiej kupić używany
ale może tak mówię bo TŻ zna się na samochodach
i tata ma znajomych mechaników [/QUOTE]

No ,pytanie jaki ?

Jak się człowiek zna to może sobie i sam złozyc ale sa tacy co się nie interesują i co wtedy ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:05   #111
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Gdyby bez większych wyrzeczeń byłoby Cię stać na nowy, dobry samochód, to też zapewne być używanego nie kupowała i nie wychwalała pod niebiosa, chociażbyś miała samych mechaników w rodzinie
no jakby mnie było stać to bym kupiła nowy
ale jak mnie nie stać to kupuję używany a nie zaciągam kredyt na nowy

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie potrzebuje czy go nie stać ?
Jakby miał wolny milion na koncie to by pewnie kupił nowy .
Z drugiej strony jak ktoś jeżdzi po miescie to mu faktycznie nie potrzebny ale jak ktoś robi tygodniowo więcej niż 700 km to starym gruchotem mu zwyczajnie nie wygodnie i woli zapłacić więcej i mieć spokój.
nie potrzebuje bo po co kupować nowy jak zaraz będzie porysowany i uwalony (branża budowlana, kwasy które wyżerają lakier itp.)
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:07   #112
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971535]no jakby mnie było stać to bym kupiła nowy
ale jak mnie nie stać to kupuję używany a nie zaciągam kredyt na nowy [/QUOTE]

To inaczej: masz 15 tysięcy wkładu własnego, płynność finansową i potrzebujesz dobry, niezawodny samochód na minimum 5 lat, bo jest Ci potrzebny do pracy i nie masz czasu, żeby go odstawiać do warsztatu, bawić się z naprawami, to co robisz? Liczysz na szczęście i kupujesz używany? Czy bierzesz kredyt na 3 lata, który starasz się splacać jak najszybciej, bo masz też spokój z naprawami, samochód jest na gwarancji, ZARABIA NA SIEBIE i tak dalej.

Znajdź też właścicieli firm, którzy kupują samochody za gotówkę
Ja znam jednego
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:08   #113
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971535]


nie potrzebuje bo po co kupować nowy jak zaraz będzie porysowany i uwalony (branża budowlana, kwasy które wyżerają lakier itp.)[/QUOTE]

Czyli jest to auto firmowe ,towarowe ?
myślałam ,ze rozmawiamy o samochodach prywatnych,osobowych.

Samochody firmowe to odzielna bajka ale i tak w mojej firmie z towarem nie jeżdzą auta starsze niż 5 letnie bo szkoda nerwów kierowcy ,jemu tez ma wygodnie a kierowcy potrafią robic po 1000 km tygodniowo więc jakis komfort jazdy musza mieć.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-05-17 o 14:11
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:14   #114
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To inaczej: masz 15 tysięcy wkładu własnego, płynność finansową i potrzebujesz dobry, niezawodny samochód na minimum 5 lat, bo jest Ci potrzebny do pracy i nie masz czasu, żeby go odstawiać do warsztatu, bawić się z naprawami, to co robisz? Liczysz na szczęście i kupujesz używany? Czy bierzesz kredyt na 3 lata, który starasz się splacać jak najszybciej, bo masz też spokój z naprawami, samochód jest na gwarancji, ZARABIA NA SIEBIE i tak dalej.

Znajdź też właścicieli firm, którzy kupują samochody za gotówkę
Ja znam jednego
kupiłabym używany bo mój TŻ zna się na samochodach i by naprawił w razie W

ostatnio słyszałam w radiu chyba czy w telewizji że jeżeli ktoś nam wykonał usługę np właśnie naprawy ręcznego.. i mamy na to paragon to mamy prawo do bezpłatnej ponownej naprawy jeżeli w jakimś tam czasie ten ręczny znowu się zepsuje.. (nie pamiętam o jaki tam czas chodziło.. ale chodzi o to że jak ktoś naprawia ten ręczny to ma go naprawić a nie skleić na ślinę)

mój tata jest właścicielem i kupił za gotówkę
3 samochody

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Czyli jest to auto firmowe ,towarowe ?
firmowe ale mojego taty bo sam sobie jest właścicielem..
dlatego używa go w celach firmowych i osobowych..
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:18   #115
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971745]kupiłabym używany bo mój TŻ zna się na samochodach i by naprawił w razie W [/QUOTE]

No właśnie, Twój TŻ się zna, ale większośc ludzi się jednak nie zna, a sprawny samochód jest im niezbędny i nie chcą w rosyjską ruletkę grać z używanym, bo nie mają nawet na to czasu.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971745]
mój tata jest właścicielem i kupił za gotówkę
3 samochody .[/QUOTE]

Miałam na myśli nowe samochody.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:20   #116
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
No właśnie, Twój TŻ się zna, ale większośc ludzi się jednak nie zna, a sprawny samochód jest im niezbędny i nie chcą w rosyjską ruletkę grać z używanym, bo nie mają nawet na to czasu.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



Miałam na myśli nowe samochody.
no ale pytałaś o moją sytuację dałaś mi 15 tysięcy wkładu własnego i zdolność kredytową
to powiedziałam
nigdzie nie było o braku TŻ-a albo o braku kogokolwiek kto się na tym zna

taaa.. bo każdy pracodawca kupuje nowe samochody do firmy
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 14:34   #117
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26971745]



firmowe ale mojego taty bo sam sobie jest właścicielem..
dlatego używa go w celach firmowych i osobowych..[/QUOTE]


Ok,tylko kupowanie samochodów na firmę ma inne zasady ,odliczanie vatów,koszty eksploatacji wrzuca się w koszty itd.

Mówmy o samochodach kupowanych przez osoby prywatny na użytek prywatny.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 18:10   #118
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie miałabym nic przeciwko posiadaniu 4 mieszkan pod wynajem,czysta przyjemność ,siedzieć z palcem w nosie i słuchac jak kasa co miesiąc wlatuje do kieszonki.
Ot takie kieszonkowe na buty

Żeby to jeszcze wszyscy lokatorzy ładnie płacili w terminie i nie sprawiali problemów
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 18:14   #119
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Żeby to jeszcze wszyscy lokatorzy ładnie płacili w terminie i nie sprawiali problemów
No wlaśnie, czasem wydaje się, że wynajmowanie mieszkań to złoty interes, tylko kasa leci na konto. Ale mieszkanie wypadałoby też po każdych lokatorach chociażby odświeżyć, pilnować, czy zdewastowane nie jest, zrobić jakis drobny remont.
No chyba że ktoś wstawia meble po zmarłej babci do nieremontowanego od 40 lat mieszkania i wynajmuje je 10 studentom na 40 metrów
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 18:22   #120
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Zresztą... wydawać kase na przyjemność albo wziąc coś w raty nie równa się z rozrzutnością....
Możecie mnie teraz ukamienować ale pod tym względem kocham USA... tam każdy na wstepie bierze sobie kredyt i mieszka w takim domu na jaki tutaj zbierają przez 2 pokolenia!
Tylko nie z pensji 400 dolarów
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-24 19:19:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.