Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-19, 02:15   #2041
anonimowa ona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

ja pewnie zaraz opiernicz dostane ale co tam moze zmadrzeje, ale po kolei a wiec:
po 1. Witam wszystkie kobietki ;] ps. mam nadzieje ze mnie sprowadzicie na dobra droge ;D
po 2. prosze nie wyzywac ;D
po 3. moja historia po czesci
a wiec zaczne od poczatku
"nasza" historia zaczela sie jakies 6 lat temu jak nas wspolny kolega zapoznal (dokl. nie pamietam gdzie to bylo bo sie miesza w kazdym razie jakas impreza na 70% iQ w P-niu) i tak bylo kilka imprez wspolnych ale byla jedna domowka szczegolna na ktora zabralam Byla Kolezanke(aktualnie byla kolezanke, w tamtym czasie byla to najlepsza kolezanka(!)) i pan T. przyjechal po wymianie ilus tam smsow i impreza do rana w nieciekawym towarzystwie po czym ok 5 rano (bylo jasno bo to czerwiec byl) dostalam tel. ze ktos tam z rodziny mial "wypadek" i pan T. zaoferowal ze zawiezie mnie taxa no to ok zawiozl. Ja na drugi dzien jechalam do Londynu na 2 miesiace i bylo ql jednak po kilku tyg przestal sie nagle odzywac i ja mu ze spoko jesli kogos ma to luz nadal mozemy sie kumplowac bo nic sobie nie obiecywalismy (krecilismy wczesniej jakis czas ale to takie krecenie tylko nawet bez pocalunkow) i nagle pewnego dnia w uk 9 rano pobuudka dzwoni Byla kolezanka i sie pyta czy obudzila mnie czy jak ja wiadomo ze tak i ze co ona chce, po co dzwoni itp. a ona ze mnie przeprasza za tel i mam spac dalej ale to nie dalo mi spokoju weszlam na net i co sie okazalo ze Byla kolezanka(ktora o wszystkim wiedziala to ze pan T. mi sie podoba i w ogole) jest z nim. no masakra, zdrada przez najlepsza kumpela jest chyba gorsza od zdrady faceta...ale nvmd. no i generalnie kontakty pozrywalam z nimi dwoma wszelkie. Jednak jeszcze przed powrotem do PL sie dowiedzialam ze sie rozstali.. co mnie cieszylo z tego powodu ze na cudzym nieszczesciu swojego sie nie buduje i to wszystko. Jednak jak wrocilam do PL odezwal sie pan T. i tak sie zaczelo. Generalnie pod koniec wrzesnia bylismy para (nie mowie bo byla jedna kolezanka ktora o wszystkim wiedziala byla ze mna w uk i ona od poczatku mowila ze to sie zle skonczy) i tak to trwalo 4 lata. Az w koncu pewnej pieknej nocy oznajmil mi ze rano jak wstanie jedzie do domu;D a nie mieszkalismy razem po imprezie zwykle nocowal u mnie ;D a ja do niego to jedz teraz po co bedzie czekal, ubral sie i wyszedl. Na drugi dzien sie pytam czy pamieta wczorajsza akcje a on ze tak i nie chce ze mna byc. To ja mu na to pierd.ol sie. przeplakalam w sumie kilka godzin.. polecialam do kolezanek sie wyplakac ale bylo mi lzej (bo psulo sie jakis czas) i kontakt sie urwal. Jednak po miesiacu mialam ur. dostalam smsa na ur. odpisalam chlodno "dzieki" potem swieta no to cisza. w sylwestra ja sie odezwalam ze szczesliwego nowego.. itp kilka dni pozniej on. ja mu sie z czystej ciekawosci podpytalam czy kogos ma a on mi "nie zostawilem Cie dla innej" to chyba najgorsze co moze byc ;D generalnie nie wiem jaka prawda.. potem tak wyszlo (idac w slad serialu Friends) zafundowalismy sobie w polowie stycznia bonusowa noc w apartamencie i tak spotkalismy sie kilka razy ja znow wyjechalam do uk na 2 miesiace i w sumie wrocilam dla niego bo dupe zawracal ale tez mi go brakowalo i to bylo 01.04.11 i tak do tej pory sie spotykalismy cyklicznie poki mamy nie bylo to przyjezdzal wiadomo na co.. mama przyjechala i lipa bo nie ma jak (u niego mozna tylko jak nikogo w domu nie ma bo ma pokoj z siostra generalnie nvmd.) i jutro w sumie dzis jedziemy do spa (ktore zreszta bylo moim prezentem urodzinowym kupionym w pazdzierniku i ktory sam zaproponowal zebysmy wykorzystali) i nie wiem czy mu powiedziec w sobote jak bedziemy wraca "good bye apetite" czy co o.O pewnie nie bede umiec... :/ najgorsze jest to ze ja nie wiem czy cos do niego w ogole czuje czy to tylko przywyczajenie i dopasowanie bo w koncu 4 lata zwiazku robia swoje (nie jest moim pierwszym facetem lozkowym ani pierwszym z ktorym jestem w ukladzie po zwiazku) generalnie ja mu powiedzialam za 2 spotkaniem w hotelu ze jesli tylko bedzie z kims ma powiedziec i ja tak samo zrobie w sensie ze sypiamy tylko ze soba. wiem ze teraz bedzie ciezko z tymi naszymi schadzkami bo w sumie nie ma kiedy ani gdzie do hoteli tylko w weekend a ze on za tydz wyjezdza do berlina na jakas konferencje to lipa.. i wiem ze raczej uklad nie ma przyszlosci nawet nie wiem czy chce do niego wrocic..i wiem ze poki to sie nie zakonczy to nie pojde "dalej" qrde nie wiem co robic bo w sumie prawie nikt nie wie ze sie spotykamy oprocz moich 2 znajomych ktore sie nie znaja ani nie znaja nikogo innego z moich znajomych wiec ostrozny dobor byl, a ten debil powiedzial wszystkim znajomym ze z kolezanka jedzie do spa tylko nie powiedzial ze chodzi o mnie a mielismy nikomu nie mowic zeby sie nikt nie wpier.dala.l eh. mialo byc krotko a wyszlo jak zwykle ;D dodam ze pierwszy raz dalam sie tak zbalamucic bo to zawsze ja odchodzilam pierwsza a teraz jakos nie umiem
i dodam jeszcze ze przez ostatni rok w zwiazku nie mialam orgazmu podczas stosunku(nie wiem czy to przez leki czy przez co nie mam pojecia) ale od bonusowej nocy to w ogole masakrator jakis leci jeden za drugim ;] tak wiec nie piszcie ze on mnie wykorzystuje bo w sumie oboje mamy korzysci z ukladu. Tylk oz drugiej strony jak on znow ode mnie odejdzie to bede rozgoryczona. wole odejsc pierwsza.
rada przyjaciolki brzmi: zeby zobaczyc czy cos do niego czujesz zacznij umawiac sie z innymi i mam zamiar tak robic.. problem z tym ze na imrpezach generalnie same przychlasty do mnie lgna ;D albo natarczywi tak ze masakra z dlugimi lapami ktore najchetniej by mi w gacie od razu wsadzili. masakra. bleh.
help me.
ja rocznik 87 on rocznik 84
anonimowa ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 07:33   #2042
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

anonimowa, dziwny macie ten układ. Skoro piszesz, że nie wiesz sama czy chcesz z nim być to czym prędzej się zorientuj, bo nie chcę krakać, ale coś takiego może się skończyć Twoimi łzami. Być może jest to rzeczywiście na zasadzie "wymieniania się", ale z kobietami nigdy nie wiadomo - nam się wydaje, że wszystko jest ok i dajemy radę ze swoimi uczuciami, ale jak pewnego dnia coś się odblokuje to krótko mówiąc jest po nas :/
a facet nie chce wrócić na stałe? Coś mi się wydaje, że on u Ciebie znajduje po prostu sposób na samotność i nudę.. Ja wiem, że Ty u niego też, ale jednak to on Ciebie wcześniej zostawił, więc w grę wchodzą nieciekawe emocje z Twojej strony...
Moim zdaniem powinnaś czym prędzej to zakończyć, bo jeśli pewnego dnia stwierdzisz że to jest ten facet i chcesz z nim być to może być ciężko coś sensownego stworzyć po takim "niewiadomoco".
Ale to tylko moje zdanie, zrobisz jak uważasz

Malla, jak czytam Twoje posty to od razu mi wraca wiara w ludzi, w świat, w miłość jesteś zdecydowanie dobrą duszą tego wątku

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Zazdroszczę tym zakochanym, zauroczonym i tym dla których trawa jest zieleńsza Dla mnie nadal szara, a jutro trudny dzień, mam nadzieję, że wszystko wypali i eks odczepi się ode mnie na dobre Trzymajcie za mnie kciuki
trzymamy, musi wreszcie odpuścić! i niech kolory eksplodują
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 07:35   #2043
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
co to się dzieje na tym świecie to nie rozumiem

a mam pytanie? wiązałybyscie się z facetem wiedząc , że zdradzał kiedyś?
w sumie moze nie wiemy ale większosć zdradza tylko nam nie mówią. i co wtedy zrobić z takim ewenementem podziękowac czy sprobowac? no nie powiedzane ze nas tez przekręci.... ale... no wlasnie ALE.

jeśli zrobił to raz , zrobi i kolejny !

takie jest moje skromne zdanie.
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 08:46   #2044
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość

"Napatoczył" się w końcu konkretny i wspaniały facet I to wtedy, gdy nie chciałam mieć nikogo i pierwszy raz byłam świadomie sama, nie tęskniąc za "mieniem" faceta, ciesząc się z nowych znajomości, z wypadów na narty, imprezy, kawke itp Całkiem z nienacka. Musiał się sporo natrudzić, żeby mnie roztopić
skąd ja to znam
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 08:54   #2045
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Zwykle tak to właśnie jest

Kiecka już jest? Jaka, jaka, jaka?
A jest Jaka? W zupełnie nie moim stylu Zawsze mówiłam, ze moja będzie prosta, bez żadnych świecidełek itp. Mierzenie kolejnych sukni zweryfikowało te zamierzenia. W sukniach tego typu jakiego chciałam wyglądałam jak dziewczynka od komunii albo w koszuli nocnej Zdecydowanie musiałam mieć suknię z obszernym dołem, bo proste mnie "gasiły" i wyglądałam niby ładnie, ale jakoś smutno. Natomiast te bardziej "strojne" idealnie zgrywały się z typem urody, także całość nie wygląda mdło a z pazurem. Zwłaszcza, że zamiast welonu będzie woalka, zamiast białych butów - fuksjowe (póki co nie znalazłam ) i fuksja na paznokciach (frencz ) + wyraźny makijaż, a nie blady.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ale cóż, opłaciło się
Zdecydowanie
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 09:36   #2046
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Hosenka - jak już będzie po wszystkim, to będzie można obejrzeć zdjęcia? W NS kupowałaś suknię?
Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
Malla, jak czytam Twoje posty to od razu mi wraca wiara w ludzi, w świat, w miłość jesteś zdecydowanie dobrą duszą tego wątku
Dziękuję Dla własnego zdrowia odpuszczam już sobie powoli ten wątek, nie wnikam w nowe historie. Póki co chroni mnie przed zepsuciem zakochanie, ale jak trochę mi przejdzie i zacznę rozmyślać, to nie chce tu siedzieć i dołować się historiami...
Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
U mnie straszne zamieszanie i masa roboty, ale:
a) magisterka idzie do przodu
b) byłam na randce .
Opowiadaj, jak było!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-05-19 o 09:37
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 09:58   #2047
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

zdałam egzamin kobyłe z całego roku
swieci słonce jest pieknie
do nowego nie pisze i obym wytrzymała w postanowieniu, szmatex jeden,.

co mam robic jak mi sie zachce pisac? to jest silniejsze niz ja dotychczas tak było... nie mogłam wy3mać fiksowalam i po paru h w koncu pisalam mimo iz wiedziałam, że sie szmace.
frajerrrrrrrrrrrrrrrr
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 10:03   #2048
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
zdałam egzamin kobyłe z całego roku
swieci słonce jest pieknie
do nowego nie pisze i obym wytrzymała w postanowieniu, szmatex jeden,.

co mam robic jak mi sie zachce pisac? to jest silniejsze niz ja dotychczas tak było... nie mogłam wy3mać fiksowalam i po paru h w koncu pisalam mimo iz wiedziałam, że sie szmace.
frajerrrrrrrrrrrrrrrr

Dla mnie też było to ciężkie... Ale potrafię wytrzymać, u mnie przyszło to z czasem...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 10:58   #2049
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Widziałam dzisiaj nowego 2 razy , oczywiscie raz w klubie... dlatego się zmylam m.in

przejrzalam na oczy
widziałam, przejrzałam... AMEN.
No nareszcie

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
zdałam egzamin kobyłe z całego roku
swieci słonce jest pieknie
do nowego nie pisze i obym wytrzymała w postanowieniu, szmatex jeden,.

co mam robic jak mi sie zachce pisac? to jest silniejsze niz ja dotychczas tak było... nie mogłam wy3mać fiksowalam i po paru h w koncu pisalam mimo iz wiedziałam, że sie szmace.
frajerrrrrrrrrrrrrrrr
Przytrzasnąć sobie palce A tak serio - wyłącz telefon, idź na spacer/pobiegać/wyjdź z psem, zadzwoń do przyjaciółki i gdzieś wyjdźcie, po prostu zostaw telefon, żebyś nie mogła tego zrobić.


Dobra, idę się ogarniać, na zajęcia a potem godzina 0

Edytowane przez solideja
Czas edycji: 2011-05-19 o 11:03
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:04   #2050
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
No nareszcie



Przytrzasnąć sobie palce A tak serio - wyłącz telefon, idź na spacer/pobiegać/wyjdź z psem, zadzwoń do przyjaciółki i gdzieś wyjdźcie, po prostu zostaw telefon, żebyś nie mogła tego zrobić.
ok zaraz własnie dam dzidę z domu, pikawa mi skoczyła był gnojek na gg oczywiscie NIC cissza , ja również ! mały sukces a cieszy. a wczoraj wielka miłość do czasu jak nie było imprezy w nocy jakei gał yzrobił jak mnie zobaczył ale całą imrpeze był zajęty innymi on przy ludziach traktuje mnie jak obcą a jak sami to kur**de jak zone
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

Edytowane przez AguŚ87
Czas edycji: 2011-05-19 o 11:06
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:07   #2051
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
zdałam egzamin kobyłe z całego roku
swieci słonce jest pieknie
do nowego nie pisze

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
co mam robic jak mi sie zachce pisac?
Skasuj jego numer z kontaktów i z ostatnio wybieranych. Wysyłaj te smsy do koleżanki albo do siebie, jeśli już muszą wyjść z Twojego telefonu. Możesz też pisać tutaj albo napastować nas innymi kanałami. Mi pomogło wyczyszczenie konta pre-paid do zera i nienoszenie ze sobą telefonu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:14   #2052
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Skasuj jego numer z kontaktów i z ostatnio wybieranych. Wysyłaj te smsy do koleżanki albo do siebie, jeśli już muszą wyjść z Twojego telefonu. Możesz też pisać tutaj albo napastować nas innymi kanałami. Mi pomogło wyczyszczenie konta pre-paid do zera i nienoszenie ze sobą telefonu
bede was męczyc kazdą pierdołą będe tu nawet monolog prowadzić zeby nie pisać. skasowalam z ostatnio wysyłanych i w ogole z telefonu, znam na pamiec ale zawsze mniej korci. taa mieszkanie razem. w zyciu nie trafiłam na takiego pajaca
spisalam sobie jego "-" na kartce, zabrakło mi kartki
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:19   #2053
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
bede was męczyc kazdą pierdołą będe tu nawet monolog prowadzić zeby nie pisać. skasowalam z ostatnio wysyłanych i w ogole z telefonu, znam na pamiec ale zawsze mniej korci. taa mieszkanie razem. w zyciu nie trafiłam na takiego pajaca
spisalam sobie jego "-" na kartce, zabrakło mi kartki


Mozesz do mnie pisac smsy.. ja tam lubie czytac i w miare moge odpisywac
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:25   #2054
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Dziękuję Dla własnego zdrowia odpuszczam już sobie powoli ten wątek, nie wnikam w nowe historie. Póki co chroni mnie przed zepsuciem zakochanie, ale jak trochę mi przejdzie i zacznę rozmyślać, to nie chce tu siedzieć i dołować się historiami...
Bez Ciebie to już nie będzie to samo Ty i Elve pomogłyście wielu załamanym, również i mnie
Ale masz rację...ten wątek dołuje i można stracić wiarę we wszystko. Ja póki co siedzę, bo się uzależniłam haha!

M. jak na razie się nie odzywa a ja czuję ulgę. Ok, niby M. nie chce go urywać, pogodziłam się z nim, ale ja pierwsza nie będę szukała kontaktu. Na sam jego widok miękną mi nogi, serce bije jak oszalałe a potem mam doła kilka dni, a ja tego nie chcę.
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:37   #2055
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Hosenka - jak już będzie po wszystkim, to będzie można obejrzeć zdjęcia? W NS kupowałaś suknię?
Pewnie

Tak

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
spisalam sobie jego "-" na kartce, zabrakło mi kartki
To mówi samo za siebie
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:37   #2056
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Pandzio - te objawy przejdą z czasem Mi kompletnie przeszła ochota przeszukiwania jego skrzynek, choć mogłam zajrzeć, czy coś komuś pisał po tym, jak się radośnie bzykaliśmy na majówce...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:52   #2057
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Pandzio - te objawy przejdą z czasem Mi kompletnie przeszła ochota przeszukiwania jego skrzynek, choć mogłam zajrzeć, czy coś komuś pisał po tym, jak się radośnie bzykaliśmy na majówce...
Ehh a nie żałujesz tego? Ja bym umarła, ale w sumie każdy jest inny. Skoro nic od niego nie oczekiwałaś i nie masz z tym problemu to dobrze

Ja zawiesiłam na jakiś czas facebooka, bo chciałam odpocząć od tego portalu no i też denerwowały mnie jego posty, mimo że nic w nich strasznego nie było. Aaaaaa i też wielce się zasmucił, że już mnie tam nie ma.
Póki co...olać. Lepiej mi jak jestem od niego odcięta
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 11:56   #2058
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Pandzio - nie żałuję. Miałam oczekiwanie - chciałam się upewnić, co w nim siedzi. I do teraz nie wiem. Dzwoni i pisze codziennie na dzień dobry i dobranoc. Wie, że się z kimś spotykam.

Tak, przoduję w chorych relacjach z eksami
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:08   #2059
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Malla, może czas na zmianę nr komórki? ja bym tak zrobiła na Twoim miejscu. serio.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:09   #2060
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Pandzio - nie żałuję. Miałam oczekiwanie - chciałam się upewnić, co w nim siedzi. I do teraz nie wiem. Dzwoni i pisze codziennie na dzień dobry i dobranoc. Wie, że się z kimś spotykam.

Tak, przoduję w chorych relacjach z eksami
Tylko żebyś nie zrobiła sobie krzywdy...
Może być tak, że w nim obudzą się wielkie uczucia w najmniej odpowiednim momencie np. wtedy kiedy poczuje, że stracił Cię w 100 proc. a Ty będziesz mega szczęśliwa z nowym.
Albo przypomina Ci o sobie, bo nie może uwieżyć, że jesteś w stanie zbudować coś z kimś innym. Faceci to próżne istoty heh
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:14   #2061
martynnka
Raczkowanie
 
Avatar martynnka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 51
GG do martynnka
Cool Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Witam wszystkich. Mam 30 lat, jestem 5 lat po ślubie. Mamy razem z mężem dwoje dzieci w wieku 4 i 2,5 roku. Zaraz po ślubie cywilnym kupiliśmy (po połowie) mieszkanie, w którym mieszkam teraz ja z dziećmi. Problemy zaczęły się po urodzeniu drugiego dziecka. Nie pracowałam w tym czasie (byłam na urlopie wychowawczym i pobierałam zasiłek wychowawczy). Mój mąż był wiecznie nieobecny. Nie było go często całymi nocami, wracał pijany. Cały czas oczerniał mnie w oczach swoich rodziców (czego oni przez te wszystkie lata nie zdradzali, ale teraz przekonałam sie co tak na prawdę wszyscy w jego rodzinie o mnie myślą). Cały czas udowadniano mi, że nic nie robię " tylko siedzę z dziećmi w domu" a on taki wspaniały i nas utrzymuje. Przez przypadek dowiedziałam się, że mąż od kilkunastu miesięcy mnie szpieguje. Założył na komputerze jakiś program, który zapisywał wszystko co pisałam. Sprawdzał moj telefon, maile, archiwa, po czym robił awantury. Po tym wszystkim przestałam go po prostu kochać. Nie sypialiśmy razem, żyliśmy obok siebie od awantury do awantury. W międzyczasie on miał jakieś dziewczyny (smsy, wyjazdy z noclegiem, telefony, maile) w końcu ja też kogoś poznałam i postanowiłam tego nie ukrywać.
Rozpętała się burza. Moi rodzice i pijany teść mnie nękają, nachodzą wyzywając mnie na każdym kroku. Mąż zaczął mnie poniewierać (byłam kilka razy na obdukcji, była policja ze względu na awantury - sąsiadki dzwoniły bo bały się o mnie i dzieci. PO trzech miesiącach takiej męki mąż wyprowadził się do wynajętego mieszkania ( by pokazać mi że sobie nie poradzę). Teść dalej mnie nachodzi i zaczepia moich sąsiadów wypytując o mnie, wypytuje kobiet w sklepie co kupowałam itd.). Pracuję w trybie zmianowym, ale wynajęłam opiekunke i jakoś sobie radzimy. Mąż płaci 400zł (tak zdecydował) i nie interesuje się dziećmi. Teraz zamierza wyjechać na kilka miesięcy za granicę. Chcę się rozwieść ale teściowie i mąż grożą mi, że wyrzucą mnie z mieszkania i odbiorą dzieci. Nikt nie widzi tego co przez lata całe robił mój mąż. To ja jestem ta najgorsza. Co robić????
__________________


Edytowane przez martynnka
Czas edycji: 2011-05-19 o 12:15
martynnka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:25   #2062
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martynnka Pokaż wiadomość
Witam wszystkich. Mam 30 lat, jestem 5 lat po ślubie. Mamy razem z mężem dwoje dzieci w wieku 4 i 2,5 roku. Zaraz po ślubie cywilnym kupiliśmy (po połowie) mieszkanie, w którym mieszkam teraz ja z dziećmi. Problemy zaczęły się po urodzeniu drugiego dziecka. Nie pracowałam w tym czasie (byłam na urlopie wychowawczym i pobierałam zasiłek wychowawczy). Mój mąż był wiecznie nieobecny. Nie było go często całymi nocami, wracał pijany. Cały czas oczerniał mnie w oczach swoich rodziców (czego oni przez te wszystkie lata nie zdradzali, ale teraz przekonałam sie co tak na prawdę wszyscy w jego rodzinie o mnie myślą). Cały czas udowadniano mi, że nic nie robię " tylko siedzę z dziećmi w domu" a on taki wspaniały i nas utrzymuje. Przez przypadek dowiedziałam się, że mąż od kilkunastu miesięcy mnie szpieguje. Założył na komputerze jakiś program, który zapisywał wszystko co pisałam. Sprawdzał moj telefon, maile, archiwa, po czym robił awantury. Po tym wszystkim przestałam go po prostu kochać. Nie sypialiśmy razem, żyliśmy obok siebie od awantury do awantury. W międzyczasie on miał jakieś dziewczyny (smsy, wyjazdy z noclegiem, telefony, maile) w końcu ja też kogoś poznałam i postanowiłam tego nie ukrywać.
Rozpętała się burza. Moi rodzice i pijany teść mnie nękają, nachodzą wyzywając mnie na każdym kroku. Mąż zaczął mnie poniewierać (byłam kilka razy na obdukcji, była policja ze względu na awantury - sąsiadki dzwoniły bo bały się o mnie i dzieci. PO trzech miesiącach takiej męki mąż wyprowadził się do wynajętego mieszkania ( by pokazać mi że sobie nie poradzę). Teść dalej mnie nachodzi i zaczepia moich sąsiadów wypytując o mnie, wypytuje kobiet w sklepie co kupowałam itd.). Pracuję w trybie zmianowym, ale wynajęłam opiekunke i jakoś sobie radzimy. Mąż płaci 400zł (tak zdecydował) i nie interesuje się dziećmi. Teraz zamierza wyjechać na kilka miesięcy za granicę. Chcę się rozwieść ale teściowie i mąż grożą mi, że wyrzucą mnie z mieszkania i odbiorą dzieci. Nikt nie widzi tego co przez lata całe robił mój mąż. To ja jestem ta najgorsza. Co robić????
co robić? nagrywac groźby i wniesc sprawe o rozwód.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:27   #2063
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

ehhh a moj dupek wkurzyl mnie z samego rana,jak tylko wstal podszedl do mnie,przytulil mnie i zaczal skladac mi zyczenia,po czym rozplakal sie jak baba,ze on chce utrzymywac ze mna kontakt,nie wyobraza sobie inaczej Ja oczywiscie stalam jak kloda,zero emocji.Podziekowalam i zapytalam czy juz skonczyl bo mi sie spieszy.
Oczywiscie nadal idzie w zaparte,ze nic go nie laczy z ta babka z pracy,ze za duzo sobie wyobrazam(taaa ludzie z pracy tez).Sam z siebie pokazalm mi swoj telefon zeby udowodnic,ze nie ma tam smsow od niej(i pewnie myslal,ze nie wpadne na to,ze je wczesniej wykasowal).
blueania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:28   #2064
martynnka
Raczkowanie
 
Avatar martynnka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 51
GG do martynnka
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
co robić? nagrywac groźby i wniesc sprawe o rozwód.
A jeśli faktycznie odbiorą mi dzieci? Chodzę do dzielnicowego i zgłaszam mu takie incydenty. Nie wiem czy to wszystko wytrzymam. Mąż cały czas twierdzi, że on był fantastyczny i wspaniałty to tylko ja się cytuję " ku.wię" Twierdzi, że może mi to wszystko udowodnić bo zbierał na mnie haki przez cały czas.
__________________


Edytowane przez martynnka
Czas edycji: 2011-05-19 o 12:32
martynnka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:31   #2065
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martynnka Pokaż wiadomość
A jeśli faktycznie odbiorą mi dzieci?
a czemu mieliby to zrobić? masz coś na sumieniu? czy tylko dałas się zastraszyc?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:34   #2066
martynnka
Raczkowanie
 
Avatar martynnka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 51
GG do martynnka
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
a czemu mieliby to zrobić? masz coś na sumieniu? czy tylko dałas się zastraszyc?
"Nie sypialiśmy razem, żyliśmy obok siebie od awantury do awantury. W międzyczasie on miał jakieś dziewczyny (smsy, wyjazdy z noclegiem, telefony, maile) w końcu ja też kogoś poznałam i postanowiłam tego nie ukrywać. "
__________________

martynnka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:36   #2067
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
Malla, może czas na zmianę nr komórki? ja bym tak zrobiła na Twoim miejscu. serio.
Mam już 2 numery, jeden z nich mam 10 lat, a drugi założyłam dla niego, ale przyzwyczaiłam się do niego, bo jest tanio - ten numer mogę zlikwidować.
Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Może być tak, że w nim obudzą się wielkie uczucia w najmniej odpowiednim momencie np. wtedy kiedy poczuje, że stracił Cię w 100 proc. a Ty będziesz mega szczęśliwa z nowym.
Wątpię, czy w takich momentach budzą się prawdziwe uczucia, raczej urażone męskie ego.
Cytat:
Napisane przez martynnka Pokaż wiadomość
Chcę się rozwieść ale teściowie i mąż grożą mi, że wyrzucą mnie z mieszkania i odbiorą dzieci. Nikt nie widzi tego co przez lata całe robił mój mąż. To ja jestem ta najgorsza. Co robić????
Idź do sądu. Na co się da, zbierz dowody i świadków. Masz szpiega na kompie? Niech znajomy informatyk zbierze dane z jego skrzynek.
Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
Sam z siebie pokazal mi swoj telefon zeby udowodnic,ze nie ma tam smsow od niej(i pewnie myslal,ze nie wpadne na to,ze je wczesniej wykasowal).
Czy on myśli, że jesteś głupia?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:40   #2068
martynnka
Raczkowanie
 
Avatar martynnka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 51
GG do martynnka
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Miałam, kiedy się wyprowadził zabrał komputer i telewizor (musi przecież na czymś grać). Więc mam tylko kilka archiwalnych plików na mailu u szwagierki, bo kiedy się zorientowałam podesłałam jej kilka takich ).
__________________

martynnka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:42   #2069
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A jest Jaka? W zupełnie nie moim stylu Zawsze mówiłam, ze moja będzie prosta, bez żadnych świecidełek itp. Mierzenie kolejnych sukni zweryfikowało te zamierzenia. W sukniach tego typu jakiego chciałam wyglądałam jak dziewczynka od komunii albo w koszuli nocnej Zdecydowanie musiałam mieć suknię z obszernym dołem, bo proste mnie "gasiły" i wyglądałam niby ładnie, ale jakoś smutno. Natomiast te bardziej "strojne" idealnie zgrywały się z typem urody, także całość nie wygląda mdło a z pazurem. Zwłaszcza, że zamiast welonu będzie woalka, zamiast białych butów - fuksjowe (póki co nie znalazłam ) i fuksja na paznokciach (frencz ) + wyraźny makijaż, a nie blady.

Widze, że mamy podobny gust jeśli chodzi o to. Ja marze o sukni w tym stylu: http://www.suknie-gaja.pl/UploadedFi...s/orig/284.jpg http://www.suknie-gaja.pl/UploadedFi...s/orig/200.jpg http://www.suknie-gaja.pl/UploadedFi...s/orig/138.jpg i buty bym chciała np. granatowe... I też bez welonu, a z woalka, koniecznie!

Tyle, że ja sobie jeszcze na mój ślub poczekam...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2011-05-19 o 12:43
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-19, 12:58   #2070
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Lily - błagam, nie spiesz się z zaręczynami i ślubem, pożyj trochę...

Strona 69
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.