Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VIII

[nurek119]

Napisane przez Haniula

potem szybko do ksiedza raze z organista i koscielnym poszlo 700zł i juz bylam wykonczona , przyjechalam do domu atam TESCIOWA skwitowała mnie ze mam paskudne paznokcie, w ogole byla zgryzzliwa i mnie wkurzała. Przyjechala tylko po to zeby pozyczyc kopertówke, i zapytac o ktorej ona ma sie pojawic u nas w sobote. Ani słowa typu" moze wam w czymś pomóc "
Po czym dodała, ze dziewczyna naszego swiadka ( brata TZ) jak zobaczyla moja fryzure na panienskim- wiedzac ze to jest slubna fryzura ! zdecydowala ze tak sie uczesze!
Nie wiem jak to nazwac- ale powiem delikatnie - BEZCZELNOŚĆ
Ale nie zamierzam sie tym przejmować

szkoda słów na prawde

Napisane przez Paulunia8713

Mój dzisiaj o godzinkę wcześniej skończył pracę żeby małą na rowerek zabrać. Jest taka wymęczona ale wątpie, że przed 22 pójdzie spać. Teraz lece na małe spa do łazienki a TŻ będzie czytał małej jej ulubioną bajkę"czerwony kapturek" Ja już ja na pamięć znam a jej się chyba nigdy nie znudzi.

ja pamiętam, ze mój tata znał na pamięć dwie bajki kompciuszka i titelitury

Napisane przez senioritta19

nie martw się Ja czekam na rachunek wyrównawczy za prąd, coś czuję że mały nie będzie

u nas w czerwcu przyjdzie wyrównanie za 8 miesięcy

Napisane przez kashmirka

Cześć Dziewczyny,
u nas smutno, babcia i ciocia rozmawiały wczoraj z lekarką, która powiedziała, że robili badania 4x i wynika z nich że dziadek ma uszkodzone 70% mózgu, 4 płaty są zalane. Jej zdaniem nigdy nie będzie już mówił i chodził. Uważa, że on rozpoznaje nas po głosie, pewne rzeczy robi z przyzwyczajenia i to ze chodzi to tez stawia kroki z przyzwyczajenia ale nie ma koordynacji ciała z mózgiem więc w kazdej chwili może się przewrócić, nie wolno zostawiać go samego nawet na moment. Przeniesli go na oddział rehabliltacyjny i za 2 tygodnie wypisza go do domu bo dziadek po tym udarze ma za słabe serce na cwiczenia i z takimi wynikami nie przyjmą go na żadną rehabilitację. My uwazamy, ze nie do konca jest tak jak mówi lekarka, dziadek faktycznie nie nawiazuje kontaktu z obcymi, ale nasze polecenia wykonuje, potrafi twierdzaco lub przeczaco odpowiadac na pytania etc. Jak jest naprawde okaze sie jak dziadek wroci do domu. A w domu bedzie mu na pewno lepiej niz w szpitalu gdzie i tak stwierdzono, ze nic wiecej dla niego nie da sie juz zrobic . Musimy zorganizowac jakąś pomoc dla babci bo ona nie da rady fizycznie sama sie nim zajmować. Strasznie dobiła nas ta diagnoza, ale ja uwazam, ze lekarze kieruja sie statystykami a organizm ludzki potrafi zaskakiwac. Nie łudzimy sie ze dziadek wroci do stanu sprzed udaru ale mamy nadzieje, ze bedzie z nim jakis kontakt i bedzie mógł jakoś funkcjonować. Moja babcia ma kolezanke, ktora tez miala udar i lekarze dawali jej max 2 tygodnie zycia, a tymczasem zyje juz 5lat, ma swiadomosc, rozumie i jest z nią kontakt. Wierzę, że będzie lepiej ale i tak chce mi się wyć.

Kash bardzo mi przykro z powodu dziadka i życze dużo siły i wytrwałości

Napisane przez ijaa

Chciałam się pochwalić, że dzisiaj mam 4 dzień BEZ KAWY!

moja nauka coś mi dziś nie idzie...

[irenkaaa]

Napisane przez Oliweczka1985

Jak podniesiesz coś ciężkiego, to Cię później noga boli? Ja mam tak samo z rwa kulszową-jak się przeforsuję, to później bardzo mnie boli ta kość w lewym pośladku, co promieniuje w dół-coś strasznego Ty też masz tą rwę?

nie nie ja mam pozostalosci po starym urazie kolana bo szalalam za mlodu i kiedys nawet przy zmianie pogody byl problem ale dluuuugo nic ( oprucz wyczuwalnego miejsca ale lekarz niby mowil ze z tym sie nieda nic zrobic ) zreszta odkad biore glukozamine jest super .
Tyle ze naprawde za duzo wzielam ostatnio . No nic powinno przejsc .
Zreszta wzielam za duzo zakupow i nie wzielam tel zeby tz do mnie wyszedl i pomogl . No coz nauczka na przyszlosc.

[lili1987]

Napisane przez Paulunia8713

mama okno, Julka nie

cwaniara

[dudipopka]

dziewczynki PRZEŻYŁAM!!!!!!!!!!bolało troszke ale dałam rade dziękuje za kciuki nawet nie wiecie jak pomogły!!

[alazkrainy]

Napisane przez dodaja

Dziewczyny mam ogromną prośbę. Mam napisać pracę semestralną z tematu godzenie pracy z życiem rodzinnym. Jakby któraś z Was mogłyby dla mnie napisać kilka zdań na ten temat/swoje doświadczenia/ czy jest możliwe pogodzenie tych dwóch sfer/ jak to wygląda w dzisiejszym świecie. Jest naprawdę dowolność. Ja Wasze wypowiedzi zamieściłabym w mojej pracy- oczywiście wszystko byłoby anonimowe, a z pewnością pozwoliłoby mi uatrakcyjnić moją pracę, bo suche informacje nie zawsze są interesujące.

Jakby któraś miała chwilkę czasu, to będe bardzo wdzięczna. Możecie tutaj albo na priv.

U mnie na obiad dziś omlety i zostało trochę zupy z wczoraj, ale jak narazie jesteśmy pełni. Chwila odpoczynku i spowrotem do nauki. Mózgi, mi i tż już parują

kochana napisałam Ci co nie co na PW
nie wiem czy o to chodziło czy nie
jak będziesz miała jakieś pytania to pisz

[Paulunia8713]

Napisane przez nurek119

ja pamiętam, ze mój tata znał na pamięć dwie bajki kompciuszka i titelitury

u nas w czerwcu przyjdzie wyrównanie za 8 miesięcy

Moja tylko lubi jedną bajkę. TŻ jeszcze czyta a ja już z pamięci mówie

My w czerwcu dostaniemy wyrównanie za gaz, prąd i wodę i to za pół roku Boję się i to bardzo bo woda i ścieki wzrosły u nas o 100%

Napisane przez lili1987

cwaniara

Oj cwana z niej bestia ale jaka kochana

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Dudi dobrze, że już po wszystkim

[Puntodivista]

Hejo

Napisane przez ijaa

A ja do Łodzi zapraszam - upał na całego.

U mnie też... mój pies prawie mi padł na spacerze

Napisane przez dodaja

Aa jeszcze. Doszłam do porozumienia z szefową i dała mi mozliwość napisania części tekstów Także ze wszystkim się wyrobie i jakieś pieniądze będą

I wilk syty i owca cała

Napisane przez ijaa

Chciałam się pochwalić, że dzisiaj mam 4 dzień BEZ KAWY!

Też masz odwyk? Musisz czy chcesz się sprawdzić?
Bo ja kawkę koooocham miłością ogromną ale po raz kolejny muszę jej pomachać. Tęsknię za tym zapachem i smakiem A kolega z pokoju pije

Jak mam ochotę na kopa to piję zieloną herbatę parzoną maksymalnie 3 minuty.

Napisane przez dodaja

Ja ostatnio, a raczej po nowym roku zawzięłam się i zaczęłam podoboje lekarzy Niestety wykańcza mnie to psychicznie, ale nie dam się

Ja też i robię ze sobą porządek. Zaniedbałam zdrowie aż mi głupio przed sobą. Dziś też byłam i czekają mnie cykliczne wizyty

Napisane przez marcia45

Punto nawet mam go dziś na szyji, spróbuje się obfocić i na dniach wstawić.

Będę dźwięczna i oczekuję z niecierpliwością

Napisane przez dodaja

Jakby któraś z Was mogłyby dla mnie napisać kilka zdań na ten temat/swoje doświadczenia/ czy jest możliwe pogodzenie tych dwóch sfer/ jak to wygląda w dzisiejszym świecie.

Ostatnio na ten temat czytałam w Wysokich Obcasach. Mogę Ci skan przesłać jak chcesz Ale tam zwątpiono w to, że kobiety faktycznie sobie radzą. Raczej twierdzą, że zmieniają się role społeczne, że facet do dzieci a babka do pracy i przez to, że facet zajmuje się dzieckiem jest złudzenie, że babka dała radę.

Kupiłam dziś garnek do gotowania na parze I non coffe ciąg dalszy. A łeb mnie napieprza na maksa

Kash, mam nadzieję, że z dziadkiem faktycznie jest lepiej... dziwne to, że rehabilitacja szkodzi. Trzymaj się mocno.

[senioritta19]

Dziewczyny u mnie zapowiadają na wieczór baaaardzo silne burze i porywisty wiatr jak ja nie lubię być wtedy sama
Będę musiała wyłączyć prąd i siedzieć przy świeczce gdyby tak było

[kraven]

U mnie już wiatr hula i zaczyna grzmieć

[dudipopka]

ja sie pokłóciłam z małżonkiem no bosko

[Puntodivista]

U mnie słoneczko

Dudi,

[lili1987]

mała maruda zrobiła dziś drzemkę
teraz jest już wyspana i szaleje ile wlezie
ja zdążyłam w międzyczasie w miarę posprzątać

u mnie lekko pochmurno się robiło, ale znowu zaczęło być ładnie i duszno jest

[irenkaaa]

tak sobie czytam to mysle ze calkiem dobrze ze jeszcze w Irlandii woda jest za darmo . Maja dopiero wprowadzic ale podobno trabia o tym od lat i narazie na szczescie jest nieplatna.
Ja jeszcze 2 godzinki i do domu .

[tygrysekak]

A ja właśnie przyszłam do domu, odebrałam samochód z wstawioną szybą i co - niespodzianka TŻ zaszalał i nadział kurczaka na butelkę otwartego piwa!!! Pięknie pachnie, superowo wygląda - ach zaraz jemy

[irenkaaa]

wiele razy mialam ochote tak kurczaka zrobic ale sie balam ze mimo wszystko mi ta butla peknie ale chyba sprobuje przy najblizszym wolnym .

[senioritta19]

Ja robiłam w niedzielę takiego kurczaka i wyszedł pyszny

[aaby]

Kraven, skoro u Ciebie grzmi, to za chwilę i do mnie dojdzie...

[tygrysekak]

/*Zjadłam - kurczak był przepyszny: soczysty, z mięciutkim mięskiem z którego w 100% wytopił się tłuszcz- pycha

Butelka nie pękła, piwko delikatnie się z niej sączyło podczas pieczenia - to naprawdę prosty i tani obiadzik (na dwa dni będzie) POLECAM

[dudipopka]

ale mi robicie smaka a ja od poniedziałku ledwie co jem

kobitki

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

kobitki

świetne

[Puntodivista]

Dziewczyny, brała któraś kredyt przy zakupach w RtvEuroAgd??

[senioritta19]

Dudi
Ale się zmachałam, pojeździłam trochę na rowerku stacjonarnym i stoperze Ciekawa jestem czy kilometry które pokazuje są faktycznie takie same jak na normalnym rowerze
Ciemno się zrobiło i chyba ta burza mnie nie ominie
Kupiłam dzisiaj pyszne zielone jabłka (nie te chemiczne)

[dudipopka]

no mi to już tarte jabłuszka raczej pozostają
punto ja nie bralam w euroagd a z jakim bankiem mają umowę?lucas bank czy aig czy jakiś inny?

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

z jakim bankiem mają umowę?lucas bank czy aig czy jakiś inny?

z lukasem na 100%, bo kiedyś się orientowaliśmy
i jeszcze z jakimś chyba

[Puntodivista]

Napisane przez dudipopka

no mi to już tarte jabłuszka raczej pozostają
punto ja nie bralam w euroagd a z jakim bankiem mają umowę?lucas bank czy aig czy jakiś inny?

Lucas, Sygma i BPH. Nie wiem czy raty 0% w praktyce są możliwe czy to taki bajer

[dudipopka]

lukas kiedyś nie miał 0% no chyba ze coś zmienili ,musisz jeszcze doliczyć koszt sporządzenia umowy(zapomniałam jak to sie nazyw)i odsetki zazwyczaj około 19% w stosunku rocznym

matko nie pamietam co zawierały umowy kredytowe a przez 5 lat sporządzałam je praktycznie dzień w dzień

[wiznatalka]

Bry

u mnie dziś ciepełko, na razie żadnej burzy na horyzoncie nie widać

Napisane przez kashmirka

Cześć Dziewczyny,
u nas smutno, babcia i ciocia rozmawiały wczoraj z lekarką, która powiedziała, że robili badania 4x i wynika z nich że dziadek ma uszkodzone 70% mózgu, 4 płaty są zalane. Jej zdaniem nigdy nie będzie już mówił i chodził. Uważa, że on rozpoznaje nas po głosie, pewne rzeczy robi z przyzwyczajenia i to ze chodzi to tez stawia kroki z przyzwyczajenia ale nie ma koordynacji ciała z mózgiem więc w kazdej chwili może się przewrócić, nie wolno zostawiać go samego nawet na moment. Przeniesli go na oddział rehabliltacyjny i za 2 tygodnie wypisza go do domu bo dziadek po tym udarze ma za słabe serce na cwiczenia i z takimi wynikami nie przyjmą go na żadną rehabilitację. My uwazamy, ze nie do konca jest tak jak mówi lekarka, dziadek faktycznie nie nawiazuje kontaktu z obcymi, ale nasze polecenia wykonuje, potrafi twierdzaco lub przeczaco odpowiadac na pytania etc. Jak jest naprawde okaze sie jak dziadek wroci do domu. A w domu bedzie mu na pewno lepiej niz w szpitalu gdzie i tak stwierdzono, ze nic wiecej dla niego nie da sie juz zrobic . Musimy zorganizowac jakąś pomoc dla babci bo ona nie da rady fizycznie sama sie nim zajmować. Strasznie dobiła nas ta diagnoza, ale ja uwazam, ze lekarze kieruja sie statystykami a organizm ludzki potrafi zaskakiwac. Nie łudzimy sie ze dziadek wroci do stanu sprzed udaru ale mamy nadzieje, ze bedzie z nim jakis kontakt i bedzie mógł jakoś funkcjonować. Moja babcia ma kolezanke, ktora tez miala udar i lekarze dawali jej max 2 tygodnie zycia, a tymczasem zyje juz 5lat, ma swiadomosc, rozumie i jest z nią kontakt. Wierzę, że będzie lepiej ale i tak chce mi się wyć.

Kash, przykre wieści , ale nie ma co się załamywać, jak sama przytaczasz, te diagnozy to nie zawsze trafne są
za dziadka

Napisane przez tygrysekak

Wczoraj byłam na szkoleniu we Wrocławiu, TŻ miał nakarmić psa po pracy i co ... przyjeżdżam wieczorem do domu, patrze do miski Toffika, a tam wieeeelka, gigantyczna wręcz kość. Pytam TŻta skąd on to wytrzasnął i co słyszę: Nie było obiadu to pojechałem zamówić dwie golonki - dla siebie i psa- Padłam, gdy to usłyszałam Ryłam jak dzik normalnie

Napisane przez dodaja

Aa jeszcze. Doszłam do porozumienia z szefową i dała mi mozliwość napisania części tekstów Także ze wszystkim się wyrobie i jakieś pieniądze będą

no i bardzo dobrze

Napisane przez dodaja

Dziewczyny mam ogromną prośbę. Mam napisać pracę semestralną z tematu godzenie pracy z życiem rodzinnym. Jakby któraś z Was mogłyby dla mnie napisać kilka zdań na ten temat/swoje doświadczenia/ czy jest możliwe pogodzenie tych dwóch sfer/ jak to wygląda w dzisiejszym świecie. Jest naprawdę dowolność. Ja Wasze wypowiedzi zamieściłabym w mojej pracy- oczywiście wszystko byłoby anonimowe, a z pewnością pozwoliłoby mi uatrakcyjnić moją pracę, bo suche informacje nie zawsze są interesujące.

Jakby któraś miała chwilkę czasu, to będe bardzo wdzięczna. Możecie tutaj albo na priv.

ja niestety nie pomogę, przynajmniej z własnego doświadczenia, póki co jesteśmy bezdzietni, nie pracujemy od rana do wieczora dzień w dzień więc mamy wystarczająco dużo czasu dla siebie, nie odczuwam niedosytu

Napisane przez dudipopka

dziewczynki PRZEŻYŁAM!!!!!!!!!!bolało troszke ale dałam rade dziękuje za kciuki nawet nie wiecie jak pomogły!!

super

Napisane przez dudipopka

ja sie pokłóciłam z małżonkiem no bosko

Napisane przez tygrysekak

A ja właśnie przyszłam do domu, odebrałam samochód z wstawioną szybą i co - niespodzianka TŻ zaszalał i nadział kurczaka na butelkę otwartego piwa!!! Pięknie pachnie, superowo wygląda - ach zaraz jemy

brzmi nieźle

[Puntodivista]

A oprocentowanie w innym banku 12% to dużo?
Nie mam o tym pojęcia dlatego zadaję takie dziwne pytania

[Talullah]

Czesc

Czytam Was i czytam i pomyslalam ze moze jednak cos naskrobie (mozecie mi nie wierzyc ale przeczytalam wszystko od 1 czesci, oczywiscie nie na raz ).

Kashmirka - no wlasnie nie wiem czy moge sie udzielac bo jeszcze nie mieszkam z TZ, wiec taka pelnoprawna SPD nie jestem, chyba ze czesciowo sama sobie Mam nadzieje ze Twoj Dziadek nabierze sil po tej nawet krotkiej rehabilitacji a potem z kazdym dniem bedzie coraz lepiej

Haniula - jak przeczytalam o podejsciu Twojej tesciowej o o pomysle dziewczyny brata Twojego TZ to mi sie normalnie krew zagotowala Skad tej pannie taki pomysl wpadl do glowy?
A fryzjer super zareagowal

Szkoda ze nie napisalam wczesniej bo czytalam o Waszym spotkaniu w Bydgoszczy i moze moglabym dolaczyc

Puntodivista - ja bralam w rtv euro agd pralke na raty oraz mp4 a rodzice mojego TZ laptopa - teraz jest tak ze jak splacisz wszystko w ciagu 6 miesiecy to nie doliczaja odsetek, splaca sie tylko wartosc sprzetu

[sikoreczka111]

Napisane przez Puntodivista

Dziewczyny, brała któraś kredyt przy zakupach w RtvEuroAgd??

Napisane przez Puntodivista

Lucas, Sygma i BPH. Nie wiem czy raty 0% w praktyce są możliwe czy to taki bajer

Napisane przez Talullah

Puntodivista - ja bralam w rtv euro agd pralke na raty oraz mp4 a rodzice mojego TZ laptopa - teraz jest tak ze jak splacisz wszystko w ciagu 6 miesiecy to nie doliczaja odsetek, splaca sie tylko wartosc sprzetu

My bralismy pralkę na raty w LUKASIE i doliczono nam tylko 5 groszy za obsługę konta ... a mamy kwotę rozłożoną na 10 rat , i nie musimy ich spłacić w ciągu pół roku ... WIĘC RATY PRAKTYCZNIE 0 % SĄ MOZLIWE .... ale trzeba wiedzieć, że wcale nie musicie mieć ubezpieczenia spłaty ( bo nam próbowała wcisnąć ) i mówić, że bez żadnych dodatkowych kosztów ...