Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[lausanne]

Napisane przez cotynato

Amatorsko. Tzn chyba pierwsze kroki w tej dziedzinie czyni przy mnie. Często mnie irytuje bo robi to tak niezgrabnie na odwal

to niech dzisiaj sobie poćwiczy na tych lędźwiach :brzyda l:

żegnam laseczki, siostra przyszla

[cotynato]

Napisane przez lausanne

to niech dzisiaj sobie poćwiczy na tych lędźwiach :brzyda l:

żegnam laseczki, siostra przyszla

On codziennie ćwiczy, już moja mama mu nawet współczuje
Poza tym trzeba uważać z masażem w trakcie ciąży więc jeżeli chodzi o plecy.

[lullaby_ml]

Napisane przez acelinka

Natalka też jest niżej niż ten ból, mnie boli tak od łopatek po ramiona ... Ogólnie mam problemy z kręgosłupem a teraz jest mnie troche więcej, do tego środek cięższkości się zmienił może to daltego.
Co do zajęć to raczej na wszystkich bo mam zaliczenia itd. a pozatym dojeżdżam z koleżankami więc one też by musiały powagarować ze mną.


ja w tygodniu nie mam z kim iśc na spacer, a samej to nie spacer no chyba że tak jak przedwczoraj łaziłyśmy z mamą po sklepach, to chyba można uznać za spacer


basen! To by mi dobrze zrobiło. Ale nie mam z kim iść może w weekend z tż jak będe w stanie po zajęciach

Kurcze ale Ci wspolczuje z tym kregoslupem a na basen sama bym sie chetnie przeszla

Napisane przez lausanne

to niech dzisiaj sobie poćwiczy na tych lędźwiach :brzyda l:

żegnam laseczki, siostra przyszla

Papapapa

[Patiisia]

Napisane przez cotynato

Jest to ważne, bardzo ważne, ale tak samo jak pieniądze i wszystko inne. Chociaż trochę zazdroszczę Ci tego takiego młodego myślenia. Co prawda ode mnie głupio to brzmi bo ja niewiele starsza, ale jednak chciałabym tak do tego podchodzić

Napisane przez lullaby_ml

oczywiscie milosc jest najwazniejsza, ale miloscia dziecka nie wykarmisz, nie zapewnisz dobrego bytu, a to jest drugi post z tendencja na "milosc wszystko zalatwi"

Na tym skupiać będę się przede wszystkim, żeby zapewnić dziecku odpowiedni byt, ale nie zapominając ani przez chwilę o miłości i czasu poświęcanemu dziecku. I wcale nie twierdzę że miłość wszystko załatwi! Będzie ciężko, będzie płacz, zgrzytanie zębami, zamartwianie się o jutro, ale nikt nie powiedział że będzie łatwo. Boję się tego wszystkiego, bo zacznę to życie "na prawdę", ale przynajmniej jak na razie staram się pozytywnie nastawiać, a nie skazywać od razu na porażkę wspólnego mieszkania z tż i wychowywania dziecka. Na dziecko pieniądze będą na pewno, będę dawać wszystko co dostanę byleby jemu było dobrze. A jak nie uda nam się zamieszkać teraz "na swoim" to odłożymy to na jakiś czas. Podziwiam Was dziewczyny, że dajecie sobie radę w byciu dobrymi narzeczonymi, żonami, gospodyniami domowymi, i że potraficie odnaleźć się w tym wszystkim, w tych polskich realiach życia.. Mam z kogo czerpać wzór, na prawdę.

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Weź go ustaw magłosia Przecież całą frajdę Ci odbiera

oj oj pojeczy pojęczy i będzie git , ja go puszczę na ryby na noce , ja kupuje 5 śpiochów, szantaż

Napisane przez 81gosia

Mialam jeszcze tylko zapytać czy wy czasem chodzicie na spacery? długie spacery? bo taka piekna pogoda, a wy caly dzień skrobiecie po klawiaturze. co niektore to chyba na 5 minut nie potrafia się odkleić

pa pa

chodzimy chodzimy, nawet za chwilkę lecę
zajadłam się arbuzem, zagryzę gruszką i do spaceru marsz

[Patiisia]

Swoją drogą, przepraszam że tak mało się udzielam ostatnio i że dużo postów omijam w odpisywaniu, jestem cholernie zmęczona i nie wyspana i po prostu coś tam od czasu do czasu skrobnę bo na więcej nie mam siły. Ta duchota ciągła (słońce mi grzeje prosto na okna) mnie wykańcza podwójnie

[lullaby_ml]

Napisane przez Patiisia

Na tym skupiać będę się przede wszystkim, żeby zapewnić dziecku odpowiedni byt, ale nie zapominając ani przez chwilę o miłości i czasu poświęcanemu dziecku. I wcale nie twierdzę że miłość wszystko załatwi! Będzie ciężko, będzie płacz, zgrzytanie zębami, zamartwianie się o jutro, ale nikt nie powiedział że będzie łatwo. Boję się tego wszystkiego, bo zacznę to życie "na prawdę", ale przynajmniej jak na razie staram się pozytywnie nastawiać, a nie skazywać od razu na porażkę wspólnego mieszkania z tż i wychowywania dziecka. Na dziecko pieniądze będą na pewno, będę dawać wszystko co dostanę byleby jemu było dobrze. A jak nie uda nam się zamieszkać teraz "na swoim" to odłożymy to na jakiś czas. Podziwiam Was dziewczyny, że dajecie sobie radę w byciu dobrymi narzeczonymi, żonami, gospodyniami domowymi, i że potraficie odnaleźć się w tym wszystkim, w tych polskich realiach życia.. Mam z kogo czerpać wzór, na prawdę.

Nikt nie mowi ze masz sie nastawiac na najgorsze, ale powinnas myslec "polskimi realiami", nikt nie urodzil sie z przylepiona karteczka na czole i tekstem na niej, ze zycie jest latwe, a Ty podchodzisz do niego jeszcze troche beztrosko, co oczywiscie jest zrozumiale z racji Twojego wieku; pytasz o zdanie, zastanawiasz sie nad tym jak zyć "na swoim", a tak naprawde zaczniesz zyc jak urodzi sie maluszek bo teraz jeszcze chyba do konca nie dociera do Ciebie powaga sytuacji

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

oj oj pojeczy pojęczy i będzie git , ja go puszczę na ryby na noce , ja kupuje 5 śpiochów, szantaż


chodzimy chodzimy, nawet za chwilkę lecę
zajadłam się arbuzem, zagryzę gruszką i do spaceru marsz

I to jest najlepsze jak ja robilam sobei babskie wypady z dziewczynami to TŻ siedzial z chlopakami, rzadzil wedka i gardzil łącznoscia elektryczna przez dwa dni a spacerki to super sprawa, my sie staramy prawie codziennie i Małgoś...jak mozesz jesc arbuzy..

[cotynato]

Patiisia ale piszesz tak jakby dla nas ta miłość nie była ważna. To oczywiste, że każdy chce dać dziecku miłość i to będzie istotne, ale niestety nie wystarczy do funkcjonowania w życiu codziennym. Każdy się martwi i każdy podoła na swój sposób.

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Patiisia ale piszesz tak jakby dla nas ta miłość nie była ważna. To oczywiste, że każdy chce dać dziecku miłość i to będzie istotne, ale niestety nie wystarczy do funkcjonowania w życiu codziennym. Każdy się martwi i każdy podoła na swój sposób.

Znalazlam looknij jak bedziesz miala chwile

[Patiisia]

Napisane przez lullaby_ml

Nikt nie mowi ze masz sie nastawiac na najgorsze, ale powinnas myslec "polskimi realiami", nikt nie urodzil sie z przylepiona karteczka na czole i tekstem na niej, ze zycie jest latwe, a Ty podchodzisz do niego jeszcze troche beztrosko, co oczywiscie jest zrozumiale z racji Twojego wieku; pytasz o zdanie, zastanawiasz sie nad tym jak zyć "na swoim", a tak naprawde zaczniesz zyc jak urodzi sie maluszek bo teraz jeszcze chyba do konca nie dociera do Ciebie powaga sytuacji

No w sumie racja, mam jeszcze gdzieś koło 4 miesięcy żeby w pełni zaakceptować ten nowy stan rzeczy co będzie.. Wszystko się zacznie po porodzie.. A pytam się Was bo chcę mniej więcej się zorientować, jak to wygląda u kogoś bardziej doświadczonego, bo ja to noga w takich sprawach jeszcze jestem. Dziwi mnie to, że tak przepełnia mnie optymizm, bo każdy mi mówi jak to ciężko i wgl, a ja na ogół jestem pesymistką, i sama siebie w chwili obecnej nie rozumiem Powiem może tak.. Póki jeszcze mogę, będę dobrze nastawiona na to wszystko, jak przyjdzie co do czego to pewnie diametralnie ulegnie to zmianie.. Proszę o nie 'biczowanie' mnie i nie potępianie za moje podejście do sytuacji, wszystko odczuję na własnej skórze dopiero jak maluch przyjdzie na świat i zamieszkam u tż/albo z tż. Wśród Was wszystkich aż mi tak dziwnie bo nic jeszcze o niczym nie wiem i pewnie to co piszę nieraz brzmi dla was idiotycznie, za co najmocniej przepraszam.

[mucka21]

Napisane przez 81gosia

a ja dzis z ciekawości sprawdze swoje - obawiam sie tylko że jedyną rzeczą która sie nie zmieści to biust w obu miałam wszyty taki półgorset

u nas w pracy dzis poł dnia nie bylo pradu, wiec z godzinke poleżałam pod drzewkiem w cieniu a potem cwaniaki koledzy wyslali mnie z rysunkami na drugi koniec miasta, a sami na jakimś laptku ogladali film Ale za to po drodze wstapilam do INDII i kupiłam sobie sukienke - ni to sukienka ni tunika nadaje sie i tak i tak mężuś sie ucieszy bo mi biusta eksponuje



mi tak waga skacze od miesiaca i dokladnie tyle samo max widziałam 52,2 ale jak ważylam sie wieczorem. a zawsze staram sie robic to rano, bez ciuchów i z pustym pęcherzem


Ja drugiego nie mam bo pierwsze i tak dlugie. Mama dała 2 krótkie mojej siostrze, a potem wszedzie sie wlekło. U mojego męża jest tradycja, ze jak jest chlopak to drugie imie ma po ojcu, ale maz stwierdził, że jemu tez sie wlecze i zrywamy z tradycją.
Więc u nas nie będzie

Znikam. Czas do domu. Dzis przez te rozjazdy zasiedziałam sie w pracy, ale za to do domu bedę jechac 30 minut zamiast godziny

Mialam jeszcze tylko zapytać czy wy czasem chodzicie na spacery? długie spacery? bo taka piekna pogoda, a wy caly dzień skrobiecie po klawiaturze. co niektore to chyba na 5 minut nie potrafia się odkleić

pa pa

ja chodzę na spacerki czasem... a dzisiaj nawet siedziałam pół dnia na balkonie i na podwórko

Napisane przez 81gosia

proponuje basen - wczoraj z pracy wychodziłam ledwie zywa, poszlam na siłę, a wyszlam po basenie jak nowo narodzona

poszłabym sobie na basen mimo że nie umie pływać i sobie tylko chodzę (chyba że wezmę sobie rękawki - proszę się nie śmiać!!!) ale się nie wcisnę w kostium. ostatnio tż był z kolegą a ja basen z tarasu obserwowałam i myślałam o tym czy będziemy z maluchem przyjeżdżać na basen

małż mi kupił truskawek i sobie zrobiłam koktajl

wiecie może czy można jeść soję? przedwczoraj zjadłam parę kotlecików (one małe są) i dziś znów na co teściowa czy w ogóle mogę to jeść i się zastanawiam, na necie pisze że nie bardo ale ja dużo ich nawet nie jem i nie jadłam w ciąży do tej pory wypytam się jeszcze lekarza we wtorek jak nie zapomnę

P.S. w tym śnie jak zobaczyłam siusiaka to jeszcze pomyślałam że nie będę musiała dzidziusia podcierać tylko w jedną stronę - a to przez was tak pomyślałam, tyle o tym pisałyście a ja bym na to nie wpadła

[Patiisia]

Dziękuję wam wszystkim za odp w tym temacie, najlepiej nie będę już nic pisać co do tego, bo to w końcu wątek przyszłych mam, a nie mieszkania z tż i dzieckiem

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez mucka21

poszłabym sobie na basen mimo że nie umie pływać i sobie tylko chodzę (chyba że wezmę sobie rękawki - proszę się nie śmiać!!!) ale się nie wcisnę w kostium. ostatnio tż był z kolegą a ja basen z tarasu obserwowałam i myślałam o tym czy będziemy z maluchem przyjeżdżać na basen

małż mi kupił truskawek i sobie zrobiłam koktajl

Nie ma się z czego śmiać, ja też nie umiem pływać, i już chyba nikt mnie nie nauczy Sporty nie są moją mocną stroną, no cóż.

I jak zwykle musiałam sobie narobić smaka czytając wasze posty

[agnieszka 0605]

Asiu - melduję, że przyszła mi sukienka jest bardzo fajna, polecam! U tego dostawcy zamówiłam sobie jeszcze tunikę ciążową, też ok. Ta sukienka ma duży dekolt i jeśli masz duży biust może Ci wychodzić, ale jakaś biała bluzeczka pod spód i będzie ok. Mój biust się mieści

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

Asiu - melduję, że przyszła mi sukienka jest bardzo fajna, polecam! U tego dostawcy zamówiłam sobie jeszcze tunikę ciążową, też ok. Ta sukienka ma duży dekolt i jeśli masz duży biust może Ci wychodzić, ale jakaś biała bluzeczka pod spód i będzie ok. Mój biust się mieści

Wystawisz fotke?

[MalgosiaM8]

Napisane przez lullaby_ml

I to jest najlepsze jak ja robilam sobei babskie wypady z dziewczynami to TŻ siedzial z chlopakami, rzadzil wedka i gardzil łącznoscia elektryczna przez dwa dni a spacerki to super sprawa, my sie staramy prawie codziennie i Małgoś...jak mozesz jesc arbuzy..

Mój jutro pogardzi elektryczności, jedzie na nockę wczoraj nie powiem przywiózł 2 szczupaki i okonia, dziś przyrządziłam i rybka pierwsza klasa, oprócz tych przeklętych ości

hahah a mama mnie dzis namówiła na arbuza a raczej kupiła, też i gruszki, brzoskwinie.. . także mam wyżerkę w domu, dojadam to serkiem Camenbert

Napisane przez agnieszka 0605

Asiu - melduję, że przyszła mi sukienka jest bardzo fajna, polecam! U tego dostawcy zamówiłam sobie jeszcze tunikę ciążową, też ok. Ta sukienka ma duży dekolt i jeśli masz duży biust może Ci wychodzić, ale jakaś biała bluzeczka pod spód i będzie ok. Mój biust się mieści

To dobrze że zadowolona, także sprzedawca sprawdzony

[anetika]

Kurcze właśnie się dowiedziałam, że w sobotę przyjeżdza do nas kolega TŻ z dziewczyną prosić na wesele - już widzę mój problem "w co się ubrać". Przymierzyłam przed chwilą kieckę z moich poprawin, o ile jest to typowa bombka i w brzuszku jest ok to w cyckach już nie ma mowy żebym się dopięła

Napisane przez agnieszka 0605

taaa.... no cóż - dam radę , a Ty jaka "branża"?

Ja to typowa humanistka - polonistka

[agnieszka 0605]

Może namówie mężola na fotę, bo on jest ogólnie na NIE wstawianiu fotek do netu, ale postaram się

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

Może namówie mężola na fotę, bo on jest ogólnie na NIE wstawianiu fotek do netu, ale postaram się

namow go, namow wystaw dla vipow zeby dostep ogladania byl ograniczony jesli on nie lubi

[agnieszka 0605]

Napisane przez anetika

Ja to typowa humanistka - polonistka

łoooo to rzeczywiście mi nie pomożesz

[bruma]

Napisane przez cotynato

Co gorsze zrobiła mi się taka brzydka cera na udach, rozstępy i na dodatek jakoś uwidocznił się wcześniej chyba schowany celulit że nie mam sumienia tym ludzi dręczyć i muszę pokupować jakieś sukienki do kolan
A mi też wody młodowe się zbierają , gdzie się tylko da, pewnie na zapas

Cotka a próbowałaś masarzu Ja tak robię od jakiegoś czasu, jak pamiętam to 2 razy dziennie...rano jak wstaję i wieczorkiem przed spaniem. Kupiłam taka rękawicę w Rossmanie z włoskami i masuję ciałko okrągłymi ruchami No i powiem CI, że odpukać...na razie nic się nie robi a do tego skórka jest delikatniejsza aż Tż się dziwi że taka gładka

Napisane przez anetika

Hej Witam Was babeczki Jestem już świeżo po egzaminie - weszłam jako druga sama wybrałam sobie pytanie i tym sposobem zdałam na 5 ostatni egzamin na studiach Mam absolutorium Do pełni szczęścia brakuje tylko obronienia magisterki 15 czerwca - teraz czekam na to aż promotorka ją sprawdzi i dopuści do obrony
Ehh humorek mi dziś dopisuje

No no no...nie pozostaje mi nic więcej jak pogratulować i życzyć powodzenia na obronie

Napisane przez irmith

Nowy tytuł czas wymyślać
Edit: A może maj się kończy czerwiec idzie, kopią nas już nasze dzidzie

Mi się ten tytuł bardzo podoba i adekwatny do sytuacji

Widzę, że dzisiaj rozbrzmiała dyskusja na temat imienia dla dziecka Mi strasznie się podoba imię Błażej i jak okaże się w środę, że to chłopieć to raczej na 99% damy mu tak na imię a jeśli będzie dziewczynka to na pewno będzie Marysia (Mania)

[Caltea]

Napisane przez aa2

kobity któras miała zamawiać tą kiecuszkę : kiecka
no i teraz moje pytanie czy kiecuszka zamówiona i czy moze juz doszła a jesli tak to czy fajna i czy starczy na jakiś czas ? tzn czy np pod koniec lipca bedziemy mogły ja ubrać jak bedzie dużżżżżżżżży brzucholek

Niestety nie, ale wygląda na pojemną

Napisane przez anuska_s

Cholerka zrobiłam pranie, wychodze z suszarką na balkon a tu grzmoty z nieba Ciemno się robi, ciekawe czy lunie
A wogóle nie pytacie sie jak zdrówko..więc sama wam powiem, że katar przeszedł, a za to teraz skrzecze jak żaba dzieciaki mnie dzis na zajęciach przedrzeźniały hehe

Ale wstręciuchy, tak się śmiać z chorej żabci. Zdrowiej Anusko szybko, odwdzięczysz się młodzieży przy wystawianiu ocen

U nas też się ciemno zrobiło, przewiduję burzę

Napisane przez pestka78

Patrzcie co znalazłam:

Badanie kogo nad czym??
Bdanaia na pweynm anelgiksim uneriwstyecie wyzakały,że nie ma znczeania,w jaikej kleojności napsziemy lietry wenąwtrz wryazu,blye tlkyo pirwesza i otstaina błyy na soiwch mijsecach.Rtszea mżoe być dolnwoie poszamiena,a mmio to bedzięmy w stniae pczyrzetać tkest bez wikszęego prleobmu....

I jeszcze jedno....zrobiły mi sie straszne zajady Chyba brak witamin...ale jakich? Macie jakąś porade dla mnie?

Pestko, fajne to, faktycznie przeczytałam bez trudu
A zajady to ponoć skutek braku witamin z grupy B. Może urozmaicisz dietę, bo nie wiem jak z suplementacją w ciąży, musiałabyś pytać w aptece

Napisane przez archinta

Leszek nieeeee
A ta mama- normalnie lubia pocieszać!

Nooooo

Napisane przez agnieszka 0605

hhaha a ja miałam być Justyna tylko moja siostra mnie przechrzciła i tak zostało - może i lepiej

Aga ładniej od Justyny (wszystkie Justyny wybaczcie)

Napisane przez archinta

Dz. za pomysły- Mateusz i Michł to z tych najbardziej.

Danika- a Twojego posta z pomysłami na imiona za cholerę nie mogę zacytować Ale dziękuję- mi Bartek też się podoba- ale w wersji Bartłomiej chyba bardziej

Mateusz, Michał, Bartłomiej. Tylko nie Bartosz

Napisane przez anuska_s

Cotka powiem ci, że z tymi krótkimi spodenkami to ciężko jest Ja już od jakiegoś czasu lukałam, jak jakies fajne były to nie ten rozmiar, albo cena z kosmosu. Ale dzis wygrałam aukcje spodenek krótkich(takich naprawde krótkich) i jestem zadowolona, za 40 zł

Też przeglądam All w poszukiwaniu krótkich spodenek, ale faktycznie jest problem. Póki co podciągam leginsy pod kolano, ale gorąco mi w nich jak diabli

Napisane przez aa2

kobity dużo kupiujecie ciuchów ciążowych? bo ja w zasadzie to nie wiem czy szaleć, na razie brzuchol jest taki ze daje rade, bardziej chyba mam problem jak trzeba gdzieś iśc i trzeba sie wystroic, no ale chyba to zleje i tylko z 3 rzeczy zamówie : potrzebuje jakąs kieckę , dłuzsza tunike jakąś bluzkę , no i moze jakies spodnie , no i postanowiłam ze zamiast długich gaci zamówie sobei rybaczki bo bedą i na lato i w razie czego na chłodniejsze dni bo zawsze pod nie można ubrac jakies t=rajstopki czy cos, jak myslicie?

Ja mam dużo tnik, jedne rybaczki i leginsy bawełniane - dwie pary rajtkowych i pare sukienek. Na chłodniejsze dni grzybka i lejbiasty sweter. Nie inwestuję w dżinsy, bo mam wrażenie, że się obejdzie.
Większość tych rzeczy wykorzystam po ciąży, bo nie są typowo ciążowe

Napisane przez Martusiaaa21

z
czego się nie robi dla swoich dzieci dzielna byłaś

Napisane przez acelinka

też bym się chetnie z Wami stuknęła rbzuszkiem na rynku w Krakowie, ale niestety mam troszku daleko

Co do Leosia to mi się bardzo podoba

My dajemy, ale jeszcze nie wiemy jakie Może po chrzestnej damy - Anna
a zostało troszke? Ja mam ochote na rosiołek miałam dzisiaj robić, ale mama dała mi pierogi i rosiołka sobie odpuściłam

Ale jestem padnięta, oczy mnie szczypią od słonka i kmputera .. i znowu te plecy/kręgosłup w odcinku piersiowym -masakra jakaś no i do tego w krzyżu mnie boli, czuję się jak stara babcinka

Ania, bardzo ładnie
A ja myślałam, że Was wystraszę tym rosołkiem w taki upał
Odpoczywaj, bo pewnie się przeciążyłaś

[lullaby_ml]

właśnie TŻ nalal sobie piwa do kufla i mi sie przypomnialo ze mialam straaaaaszna ochote na bezalkoholowe karmi

[Caltea]

Napisane przez pestka78

Dyrka u nas ne pozwala...uwaza ze to za seksowne chyba

No wiesz! Seksowna? W ciąży???

Napisane przez gerda

coś dla Tarnowianek:
http://www.gazetakrakowska.pl/aktual....html?cookie=1

Nie dojadę

Napisane przez anuska_s

dobra ide na spacerek, bo już mi mózg paruje od tych notatek i nadmiaru wiedzy
nie piszcie za dużo mamuśki
buźka

Milego spacerowania

Napisane przez agnieszka 0605

zarządzanie biznesem

Ksztalci sie nam biznełomem. Chyba niełatwy kierunek...

Napisane przez acelinka

no własnie się położyłam ale jak tu leżeć jakbym chciała z Wami popisać

dziwny ten ból, mnie zawsze bolało właśnie w krzyżu a teraz tak na górze i w środku pleców, dziwny promieniujący ból jak leże to jest ulga jak siedze tragedia. Ciekawe jak ja wysiedze w szkole w weekend

Acelinko, jak Cię będzie bolało, to zrezygnuj może z zajęć. No i powiedz ginowi przy najbliższej wizycie o swoich dolegliwościach

Napisane przez 81gosia

Mialam jeszcze tylko zapytać czy wy czasem chodzicie na spacery? długie spacery? bo taka piekna pogoda, a wy caly dzień skrobiecie po klawiaturze. co niektore to chyba na 5 minut nie potrafia się odkleić

pa pa

O tak, spacerujemy cały dzień
Ale na swoją obronę dodam, że klepiąc z Wami mam wyotwierane wszystkie okna i drzwi w całym domu

Napisane przez agnieszka 0605

Asiu - melduję, że przyszła mi sukienka jest bardzo fajna, polecam! U tego dostawcy zamówiłam sobie jeszcze tunikę ciążową, też ok. Ta sukienka ma duży dekolt i jeśli masz duży biust może Ci wychodzić, ale jakaś biała bluzeczka pod spód i będzie ok. Mój biust się mieści

Zdjęcie, proszę

Napisane przez MalgosiaM8

hahah a mama mnie dzis namówiła na arbuza a raczej kupiła, też i gruszki, brzoskwinie.. . także mam wyżerkę w domu, dojadam to serkiem Camenbert

Uuuu, jaka kusicielka
Ja kolejny dzień przerabiam truskawki. I ciągle mi mało

Napisane przez anetika

Kurcze właśnie się dowiedziałam, że w sobotę przyjeżdza do nas kolega TŻ z dziewczyną prosić na wesele - już widzę mój problem "w co się ubrać". Przymierzyłam przed chwilą kieckę z moich poprawin, o ile jest to typowa bombka i w brzuszku jest ok to w cyckach już nie ma mowy żebym się dopięła

Anetiko, masz pretekst do zakupów

Napisane przez bruma

Widzę, że dzisiaj rozbrzmiała dyskusja na temat imienia dla dziecka Mi strasznie się podoba imię Błażej i jak okaże się w środę, że to chłopieć to raczej na 99% damy mu tak na imię a jeśli będzie dziewczynka to na pewno będzie Marysia (Mania)

Przypomnialo mi się, ktoś pytał (chyba Archinta), od czego Masia jest skrótem. Od Marysi, Mani właśnie, jak u Brumy

[Caltea]

Idę spać, kochane. Wypiłam dziś kawę, więc bez problemu dotrwalam do 20:00, ale pomału muszę się skierować w stronę łóżka.
Dobranoc

[cotynato]

Napisane przez bruma

Cotka a próbowałaś masarzu Ja tak robię od jakiegoś czasu, jak pamiętam to 2 razy dziennie...rano jak wstaję i wieczorkiem przed spaniem. Kupiłam taka rękawicę w Rossmanie z włoskami i masuję ciałko okrągłymi ruchami No i powiem CI, że odpukać...na razie nic się nie robi a do tego skórka jest delikatniejsza aż Tż się dziwi że taka gładka


No no no...nie pozostaje mi nic więcej jak pogratulować i życzyć powodzenia na obronie


Mi się ten tytuł bardzo podoba i adekwatny do sytuacji

Widzę, że dzisiaj rozbrzmiała dyskusja na temat imienia dla dziecka Mi strasznie się podoba imię Błażej i jak okaże się w środę, że to chłopieć to raczej na 99% damy mu tak na imię a jeśli będzie dziewczynka to na pewno będzie Marysia (Mania)

Szczotka? Pokazałabyś mniej więcej o jaką chodzi?

Napisane przez lullaby_ml

właśnie TŻ nalal sobie piwa do kufla i mi sie przypomnialo ze mialam straaaaaszna ochote na bezalkoholowe karmi

Jeny a u mnie nie od kilku tygodni bawari

[lullaby_ml]

Napisane przez Caltea

Idę spać, kochane. Wypiłam dziś kawę, więc bez problemu dotrwalam do 20:00, ale pomału muszę się skierować w stronę łóżka.
Dobranoc

Śpij dobrze, dobranoc

[bruma]

Napisane przez lullaby_ml

właśnie TŻ nalal sobie piwa do kufla i mi sie przypomnialo ze mialam straaaaaszna ochote na bezalkoholowe karmi

Lu To ja się z Tobą podzielę bo mam w lodówce schłodzone

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Szczotka? Pokazałabyś mniej więcej o jaką chodzi?


Jeny a u mnie nie od kilku tygodni bawari

Ja jej jeszcze u siebie w sklepie nie wyczailam

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez bruma

Lu To ja się z Tobą podzielę bo mam w lodówce schłodzone

No to pijemy kochana

[archinta]

Napisane przez aa2

kobity dużo kupiujecie ciuchów ciążowych?

nieee
Ja mogw yliczyc ile mam- 1 spodnie z panelem- kumpela pozyczyła- ale to sztruksy , wiec do pracy średnio , mam też spodnie lniane z szeroką gumą to się nadadzą, - kupiłam rok temu i proszę Ze spodni jeszcze mam legginsy, ale w nich to mysle ze jeszcze gora miesiac posmigam- nie są to typowe ciazówki- po prostu szerokie w pasie.
Poza tym 4 tuniki- nie takie typowo ciążowe- po prostu odcinane pod brzuchem- ale pewnie w 8-9 m-cu zamienia się w obcisłe bluzeczki
Jedna koszula odcinana pod biustem i hmmmmm 2 sukienki na lato , które pomieszcza big bęben wsio
Najgorzej,że jak chodzę do pracy to w kółko to samo, ale co tam.

Napisane przez mucka21

Archintagratuluję chłopczyka

a i opowiem wam znów mój sen: poszłam do gina na usg i ostrzegłam że nie chcę znać płci, lekarz przystawił sondę do brzucha a tam pierwsze co się pokazało to siusiak! ale to usg było takie kolorowe i jakby ktoś kamerkę do środka wsadził, wszystko było bardzo dokładne. I sobie tak myślałam co to za dziecko jak tak nogi rozkłada jak mamusia nie prosi

dz

Fajny sen
A nie chcecie znać płci???

Napisane przez Sharifa

Dla dziewczynki strasznie podoba mi sie imie Nadia, ja musze wybierac tak zeby pasowalo do 2 kultur i na dodatek zeby nie znaczylo czegos rowniez w Hiszpanskim, bo czesc rodziny malza tam mieszka i rozmawiamy w tym jezyku.

Nadia Piękne
Koleżanka ma córeczkę Nadię, a drugą Kalinkę- śliczne imiona i śliczne dziewczynki

Z imieniem chłopca nie pomogę

Napisane przez acelinka

to super jak dla mnie bardzo ładnie
Mi się podoba jeszcze Adam, Marcin, Jasiu, Grzesiu, Szymuś

dz z a propo.

Napisane przez lausanne

oglądacie zaklinacza psów? ten facet jest niesamowity, uwielbiam go!

Napisane przez agnieszka 0605

Asiu - melduję, że przyszła mi sukienka jest bardzo fajna, polecam! U tego dostawcy zamówiłam sobie jeszcze tunikę ciążową, też ok. Ta sukienka ma duży dekolt i jeśli masz duży biust może Ci wychodzić, ale jakaś biała bluzeczka pod spód i będzie ok. Mój biust się mieści

Nosz mówiłam, ze fajna- ale wy mnie coś olewacie dziś

Napisane przez Caltea

No wiesz!
Przypomnialo mi się, ktoś pytał (chyba Archinta), od czego Masia jest skrótem. Od Marysi, Mani właśnie, jak u Brumy

To nie archinta ale spoko- tez nie wiedziałam
Śpij dobrze

[lullaby_ml]

Gdzie sie podzialy dziewczyny? co taka cisza?