Tarnowskie Panny Mlode cz.III

[nemosek]

Napisane przez Ania_F

Co do lokalu na dwudniakach u "Kowalskich" to z czystym sumieniem mogę powiedziec że super lokalizacja, dobre jedzenie i szybka obsługa.
Filmowaliśmy tam wesele w ten weekend.

Lokal w drewnie jeśli chodzi o sale taneczną, sala do posiłków murowana,

Cena za pakiet który PM wybrali to 170 zł. był też stół wiejski, naprawdę dużo jedzenia,

Potwierdzam, szczególnie lokalizacja niezwykle urokliwa
Widzę że cena poszła o dychę w górę w porównaniu z rokiem poprzednim, ale to w sumie do przewidzenia było.

Napisane przez famfulka

Hej, dawno tu nie zaglądałam, fajne te całe przygotowania, takie tym wszystkim jesteście pochłonięte, ja mam zaplanowany ślub za niecałe 3 miesiące, ale nic jeszcze nie jest załatwione oprócz sali, orkiestry i fotografa, trochę się sprzeczamy z narzeczonym i nie wiemy czy do tego ślubu dojdzie, pytanie tylko czy jak się zdecydujemy np za tydzień czy dwa, czy to już nie będzie za późno na całą bieganinę za tym wszystkim, można w dwa miesiące wszystko zorganizować? Czy ktoś miał taki przypadek, bardzo bym prosiła o listę co po kolei należy załatwiać. W sumie nie wiem czy dobrym pomysłem jest załatwianie ślubu podczas kłótni. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam przyszłe panny młode.

Oby się jednak udało!!!

Napisane przez asiekt

Aha.. i mialam juz swoj Panienski czesc pierwsza, zorganizowany razem z kolezanka ktora ma slub niebawem, wiem ze to troche wczesnie bo slub mam dopiero 16 lipca, ale nie chcialam pominąc kolezanek z pracy, a nastepny panienski juz w pl 3 tyg przed slubem. zabawa byla super i nie moge sie doczekac kolejnej imprezy

Fajno tak mieć 2 wieczory panieńskie

[Inka1985]

Ale panna młoda nie powinna sobie sama organizaowac panieńskiego??U nas jest tak że to koleżanki, kuzynki itd przygotowywują panieński- miejsce, ,,gadżety", alkohol itd i zabierają pannę młodą na imprezę. Przyszłą pannę młodą nie interesuje nic

[MaryJane88]

Napisane przez asiekt

MaryJane88 obrączki bardzo ladne, chcialam bardzo podobne ale złotnik nam odradzil ze wzgledu ma to ze jesli bym chciala zmniejszyc lub powiększyc diamenciki popękaja i trzeba kupic nowe (w zadnym salonie jubilerskim tego nie powiedza), a pierscionek zareczynowy juz zmniejszalam i zapowiada sie na powiekszenie jednak spowrotem, zdecydowalismy sie na obrączki bez diamentów, za to ukochany obiecal podarowac mi taki cieniutki pierscioneczek z kamyczkami dookola, ktory bede nosic razem z obrączka

Większośc złotników mówi że nie da sie zmienić rozmiaru obrączki z kamykami, tam gdzie ja zamawiałam powiedział że da się tylko trzeba wyjąć brylanty i dopiero wtedy zmieniac i dlatego większość idzie na łatwizne i mówi że sie nie da bo za dużo roboty przy tym Nie wydaje mi się żeby miały popękać bo przecież diamenty są niesamowicie twarde i trwałe. na szczescie nie zanosi sie na to zebym przytyla więc może nie bede musiala zmieniac rozmiaru narazie

[Dziiubaa]

Napisane przez Inka1985

Ale panna młoda nie powinna sobie sama organizaowac panieńskiego??U nas jest tak że to koleżanki, kuzynki itd przygotowywują panieński- miejsce, ,,gadżety", alkohol itd i zabierają pannę młodą na imprezę. Przyszłą pannę młodą nie interesuje nic

U mnie też podobnie zawsze było, że wieczór panieński organizuje świadkowa A Pannę Młodą zabiera się na gotowe Ale nie widzę w tym nic złego jak przygotowuje je Panna Młoda, przynajmniej może zaplanować tak wieczór, że będzie się na pewno dobrze bawiła

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez MaryJane88

A mi zostały jeszcze równe 2 miesiące a tu jeszcze tyle załatwień Jutro jadę zamówić sukienkę a wczoraj odebrałam obrączki

Śliczne obrączki !!

[Emir1994]

Napisane przez Inka1985

Ale panna młoda nie powinna sobie sama organizaowac panieńskiego??U nas jest tak że to koleżanki, kuzynki itd przygotowywują panieński- miejsce, ,,gadżety", alkohol itd i zabierają pannę młodą na imprezę. Przyszłą pannę młodą nie interesuje nic

Ja w czerwcu właśnie fotografuję na cześci wieczoru panieńskiego. Przyszła PM nawet nie wie, że będzie fotograf, wszystko jest przygotowywane przez koleżanki.
Dla mnie wymażona praca w sensie, że dziewczyny już mają miejsce na sesje i rekwizyty

[inesitka]

Napisane przez MaryJane88

Większośc złotników mówi że nie da sie zmienić rozmiaru obrączki z kamykami, tam gdzie ja zamawiałam powiedział że da się tylko trzeba wyjąć brylanty i dopiero wtedy zmieniac i dlatego większość idzie na łatwizne i mówi że sie nie da bo za dużo roboty przy tym Nie wydaje mi się żeby miały popękać bo przecież diamenty są niesamowicie twarde i trwałe. na szczescie nie zanosi sie na to zebym przytyla więc może nie bede musiala zmieniac rozmiaru narazie

Mi też powiedzieli, że w razie zmiany rozmiaru nie ma najmniejszego problemu. Jest to conajwyżej bardziej pracochłonne bo muszą brylanty wyjąć i wtedy dopiero zmienić rozmiar.

[m_rysia]

Witam Was po długiej nieobecności starałam się czytać wszystkie wiadomości na bieżąco, ale nie miałam czasu na pisanie wczoraj odebrałam sukienkę, moim zdaniem jest najpiękniejsza na świecie spóźniłam się ponad dwie godziny na lekcje do dzieci, bo jak ją założyłam to nie miałam serca zdjąć mamy już obrączki, w weekend kupimy garnitur ja mam buty, bieliznę i brakuje tylko kolczyków i pończoch, żeby strój był kompletny od początku wiosny intensywnie się zajmuję pielęgnacją ogródka, żeby pięknie wyglądał w sierpniu w poniedziałek czeka nas USC a w środę za tydzień spisywanie protokołu napiszcie mi proszę jeszcze raz, ile wypada dać wtedy księdzu pieniędzy 100 zł?? Aha i jeszcze pytanie do dziewczyn, które też mają wesele w Dunajcu czyli ten parkiet, który ma teraz kształt prostokąta można poszerzyć, żeby był większy tzn. będzie można tańczyć na parkiecie i części płytek? U mnie będzie ok. 90 gości, czyli ok. 8-9 stolików

[asiekt]

Co do wieczoru panienskiego to robiłam go razem z koleżanka z pracy bo mamy dużo wspólnych znajomych no i ze było nas dwie to zaprosiłysmy wiecej dziewczyn co do organizacji to my tylko powiedziałysmy kiedy i gdzie no i zaprosiliśmy dziewczyny. Miałobyc to spotkanie w sobotę wieczór w pubie, a potem jakiś klub dyskoteka. Miałysmy wielka niespodziankę bo koleżanki przyniosły balony, rurki, konfetti, welony dla nas i opaski z napisami "hen Party" dla reszty dziewczyn. Wymyślili konkurs z pytaniami czy znamy swoich przyszłych mężów, a jak odpowiedzialysmy złe musiałysmy pic szampana lub wykonać jakieś zadanie. Dostałam 3 komplety sexi bielizny, tort, od znajomej która robiła mam sesje narzeczenska zdjęcie w ramce i od menagera pubu 2 butelki szampana. Impreza była super, z tymi smiesznymi rekwizytami a stylu irlandzkim, świecaca szarfa, welon itp. Jestem ciekawa jak taki wieczór wyglada w Polsce bo nigdy nie byłam na panienskim w pl

[inesitka]

Napisane przez m_rysia

napiszcie mi proszę jeszcze raz, ile wypada dać wtedy księdzu pieniędzy 100 zł??

My dawaliśmy 100 zł. Myślę, że to wystarczająco.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez asiekt

Co do wieczoru panienskiego to robiłam go razem z koleżanka z pracy bo mamy dużo wspólnych znajomych no i ze było nas dwie to zaprosiłysmy wiecej dziewczyn co do organizacji to my tylko powiedziałysmy kiedy i gdzie no i zaprosiliśmy dziewczyny. Miałobyc to spotkanie w sobotę wieczór w pubie, a potem jakiś klub dyskoteka. Miałysmy wielka niespodziankę bo koleżanki przyniosły balony, rurki, konfetti, welony dla nas i opaski z napisami "hen Party" dla reszty dziewczyn. Wymyślili konkurs z pytaniami czy znamy swoich przyszłych mężów, a jak odpowiedzialysmy złe musiałysmy pic szampana lub wykonać jakieś zadanie. Dostałam 3 komplety sexi bielizny, tort, od znajomej która robiła mam sesje narzeczenska zdjęcie w ramce i od menagera pubu 2 butelki szampana. Impreza była super, z tymi smiesznymi rekwizytami a stylu irlandzkim, świecaca szarfa, welon itp. Jestem ciekawa jak taki wieczór wyglada w Polsce bo nigdy nie byłam na panienskim w pl

No to widzę, że zabawa była naprawdę udana

[inesitka]

Napracowałam się przy tym strasznie, ale dziś pokazuję Wam efekt mojej pracy W załączniku zdjęcie a na nim: Księga Ślubna (w rameczce będzie zdjęcie, póki co go brakuje), podziękowanie dla rodziców (narazie jedno, nad drugim pracuję), woreczek na monety, zaproszenie z kopertą, i etykieta na wódkę, której nie widać

[Soul89]

Napisane przez inesitka

Napracowałam się przy tym strasznie, ale dziś pokazuję Wam efekt mojej pracy W załączniku zdjęcie a na nim: Księga Ślubna (w rameczce będzie zdjęcie, póki co go brakuje), podziękowanie dla rodziców (narazie jedno, nad drugim pracuję), woreczek na monety, zaproszenie z kopertą, i etykieta na wódkę, której nie widać

Śliczne to naprawdę ! widać, że się nad tym napracowałaś ale efekt serio ekstra ! Zdolniacha

[Dziiubaa]

Napisane przez asiekt

Co do wieczoru panienskiego to robiłam go razem z koleżanka z pracy bo mamy dużo wspólnych znajomych no i ze było nas dwie to zaprosiłysmy wiecej dziewczyn co do organizacji to my tylko powiedziałysmy kiedy i gdzie no i zaprosiliśmy dziewczyny. Miałobyc to spotkanie w sobotę wieczór w pubie, a potem jakiś klub dyskoteka. Miałysmy wielka niespodziankę bo koleżanki przyniosły balony, rurki, konfetti, welony dla nas i opaski z napisami "hen Party" dla reszty dziewczyn. Wymyślili konkurs z pytaniami czy znamy swoich przyszłych mężów, a jak odpowiedzialysmy złe musiałysmy pic szampana lub wykonać jakieś zadanie. Dostałam 3 komplety sexi bielizny, tort, od znajomej która robiła mam sesje narzeczenska zdjęcie w ramce i od menagera pubu 2 butelki szampana. Impreza była super, z tymi smiesznymi rekwizytami a stylu irlandzkim, świecaca szarfa, welon itp. Jestem ciekawa jak taki wieczór wyglada w Polsce bo nigdy nie byłam na panienskim w pl

Rzeczywiście impreza musiała być udana! Fajnie to zorganizowały koleżanki Nie mam bardzo bogatego doświadczenia w wieczorach panieńskich, ale z tego co wiem to większość wygląda bardzo podobnie do tego który opisałaś Mała impreza w domu a później w klubie, albo od razu w klubie zwykle Też na pewno będzie ciekawie

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez inesitka

Napracowałam się przy tym strasznie, ale dziś pokazuję Wam efekt mojej pracy W załączniku zdjęcie a na nim: Księga Ślubna (w rameczce będzie zdjęcie, póki co go brakuje), podziękowanie dla rodziców (narazie jedno, nad drugim pracuję), woreczek na monety, zaproszenie z kopertą, i etykieta na wódkę, której nie widać

BOSKIE! Chyle czoła, że Ci się chciało poświęcać tyle czasu, bo na pewno to trwało dość długo! Efekt na prawdę super

[slubienka]

Napisane przez MaryJane88

A mi zostały jeszcze równe 2 miesiące a tu jeszcze tyle załatwień Jutro jadę zamówić sukienkę a wczoraj odebrałam obrączki

Piękne te obrączki

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez inesitka

Napracowałam się przy tym strasznie, ale dziś pokazuję Wam efekt mojej pracy W załączniku zdjęcie a na nim: Księga Ślubna (w rameczce będzie zdjęcie, póki co go brakuje), podziękowanie dla rodziców (narazie jedno, nad drugim pracuję), woreczek na monety, zaproszenie z kopertą, i etykieta na wódkę, której nie widać

WOW Podziwiam

[inesitka]

Napisane przez Soul89

Śliczne to naprawdę ! widać, że się nad tym napracowałaś ale efekt serio ekstra ! Zdolniacha

Dziękuję

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Dziiubaa

BOSKIE! Chyle czoła, że Ci się chciało poświęcać tyle czasu, bo na pewno to trwało dość długo! Efekt na prawdę super

Dziękuję

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez slubienka

WOW Podziwiam

Dziękuję

Fatkycznie nie da się ukryć czasu pochłonęło mi to strasznie dużo, najwięcej chyba wyszywanie tych złotych napisów, ale zaczęłam to robić jeszcze w czerwcu ubiegłego roku, więc miałam czas na to żeby kilka razy się zdenerwować i rzucić to w kąt, ale później jednak wrócić i dokończyć swoje dzieło Może nie jest najcudowniejsze, ale przynajmniej własnoręcznie wykonane

[Kingunia87]

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez ograniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

[moniaa061]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez odraniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

moim zdaniem powinniscie porozmawiac z kierowniczka ze jak placiliscie zaliczke to byly duzo mniejsze ceny a pozatym jeszce bym zrozumiala jakby cena wzrosla o 10 zl bo tak przewaznie zwrasta pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam zeby az 70 zl wzoslo z roku na rok tym bardziej ze faktycznie malo strasznie tego jedzenia;/ wydaje mi sie ze to duzo za duzo!! a sprobuj zadzwonic i podpytac jaie sa ceny moze tylko tak podniesli dla tych co maja tam rezerwacje?? jesli by nie zeszli z ceny to szukalabym czegos nowego bo z ataka cene to mysle ze duzo wiecej jedzenia powinno byc i przede wszytskim picie gazowane za darmo!! to DUZA przesada!! ale glowa do gory jeszce macie duzo czasu wiec napewno cos znajdziecie lub dogadacie sie z szefowa powodzenia

[famfulka]

Napisane przez zaaaabcia

mamy bardzo podobne obraczki



czyzby pojawily sie jakies watpiliwosci ?

pojawiły się, nie wiem co robić

[Dziiubaa]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez odraniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

O kurcze! A sama miałam tam robić wesele.. Jak dla mnie to jest mega różnica cenowa, Nam mówili że może wzrośnie o max 20 zł ale nie o 70 :O i jeszcze przy tym menu jest uboższe, cyrk na kółkach.. Ja bym poszukała czegoś innego macie jeszcze dużo czasu, na pewno coś Wam przypadnie do gustu. A zostaliście poinformowani, że goście będą musieli sami płacić za parking(śmiech na sali normalnie w tej Tarnovi)?
My za 170 zł mamy 4 gorące dania, ciasta, napoje bez ograniczeń, owoce, zimne płyty i nawet tort jest w cenie! A lokal (Marion) też ładny, ale na sierpień 2012 już dawno nie ma wolnych terminów.

[inesitka]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez odraniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

Faktycznie nieciekawa sytuacja. Ja na Twoim miejscu pewnie zaczęłabym szukać innego lokalu. Rozumiem, że ceny wszystkiego poszły w górę, ale w tym przypadku podnoszenie ceny o 70 zł od osoby to jak dla mnie jakaś masakra.

[Salacja1]

Napisane przez inesitka

Faktycznie nieciekawa sytuacja. Ja na Twoim miejscu pewnie zaczęłabym szukać innego lokalu. Rozumiem, że ceny wszystkiego poszły w górę, ale w tym przypadku podnoszenie ceny o 70 zł od osoby to jak dla mnie jakaś masakra.

jezeli masz mozliwosc odzyskania zaliczki to uciekaj z tamtad jak najpredzej. a jesli ci jej nie oddadza to albo walcz o to co było albo jesli chodzi o kwestie pieniedzy to i tak bys byla 5 tys do przodu
A tak pozatym to bylam tam na weselu 2 lata temu i nie było za wspaniale :/ jedzenie zimnie do mnie szło za kazdym razem :/ ale wybor zalezy od ciebie mysle ze powinniscie znalesc jakis fajny lokal jeszcze )

[Diana220]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez odraniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

Ja też na twoim miejscu bym zrezygnowała. To jest straszna róznica, 70 zł od osoby?? masakra.. i jeszcze jakby bylo cos wiecej w tym pakiecie, no to dobra jeszcze, ale tu wam jeszcze obcieli te dania.. ja chyba bym zrezygnowała, wydaje mi sie ze teraz nie ma takiego wielkiego problemu znalezc sale na 2012 bo ten wielki wyz demograficzny powoli przechodzi i mysle ze jeszcze cos fajnego znajdziecie. A tutaj taka podwyzka, nie wiadomo co moga jeszcze do dnia wesela wymyslic.

[anialox]

Do Kingunia87
Cos tu nie rozumiem hotel przyjął zaliczkę a nie umorzliwił wam podpisania umowy?
Jeśli tak to mam nadzieje,że jakoś to zaostało spisane by się nie wyparli,że dostali zaliczke. Bywa ze zaliczka przepada w przypadku rezygnacji ale ja sobiscie nawet gdyby tak bylo zrezygnowala z tarnovi bo jest wiele lokali ktore oferuja cene 160, 170zł na rok 2012. My znalezlismy lokal taki jaki chcielismy 9 miesiecy wczesniej wiec glowa do góry.

[Kingunia87]

Dokładnie tak jak piszesz, wzieli pieniązki i tyle dobrze, że mam rachunek na tą zaliczkę. Dzwonilam dzisiaj do: Cristal Parku, Zajazdu Dunajec, Galicyjskiej w Brzesku i Augusta w Brzesku i nasza data wszedzie zajęta. Mam coraz większe wątpliwości, że znajdziemy coś innego. A z kolei inna data nie wchodzi w grę bo już fotograf orkiestra i samochod zarezerwowani MASAKRA...

[Dziiubaa]

Napisane przez Kingunia87

Dokładnie tak jak piszesz, wzieli pieniązki i tyle dobrze, że mam rachunek na tą zaliczkę. Dzwonilam dzisiaj do: Cristal Parku, Zajazdu Dunajec, Galicyjskiej w Brzesku i Augusta w Brzesku i nasza data wszedzie zajęta. Mam coraz większe wątpliwości, że znajdziemy coś innego. A z kolei inna data nie wchodzi w grę bo już fotograf orkiestra i samochod zarezerwowani MASAKRA...

Sierpień jest chyba najbardziej obleganym miesiącem. Nie wiem czy nie łatwiej będzie załatwić wszystko na innym termin niż znaleźć sale na sierpień ale próbuj, jest jeszcze restauracja Wesoła w Nowej Jastrzębce, na dwudniakach coś też jest, bristol, lokal w Radlnej, ale tam musiałabyś znaleźć katering i wiele wiele innych. Finezja w Tarnowie koło parku.

[Strazaksam]

Napisane przez anialox

Do Kingunia87
Cos tu nie rozumiem hotel przyjął zaliczkę a nie umorzliwił wam podpisania umowy?
Jeśli tak to mam nadzieje,że jakoś to zaostało spisane by się nie wyparli,że dostali zaliczke. Bywa ze zaliczka przepada w przypadku rezygnacji ale ja sobiscie nawet gdyby tak bylo zrezygnowala z tarnovi bo jest wiele lokali ktore oferuja cene 160, 170zł na rok 2012. My znalezlismy lokal taki jaki chcielismy 9 miesiecy wczesniej wiec glowa do góry.

Jeżeli nie mają umowy a tylko pokwitowanie że wpłacili pieniądze to nie powinno byc chyba mowy o tym że pieniądze przepadają bo wszystko to jest właśnie w umowie zapisane...tak naprawdę to jest trochę sprawa dla urzędu skarbowego bo na jakiej podstawie przyjeli wpłate jak nie ma żadnej umowy (umowa o dzieło lub podobna)...to tak na mój rozum ,o szczególy trzeba by zapytac rzecznika praw konsumenta..

[rinco]

Napisane przez Kingunia87

Dokładnie tak jak piszesz, wzieli pieniązki i tyle dobrze, że mam rachunek na tą zaliczkę. Dzwonilam dzisiaj do: Cristal Parku, Zajazdu Dunajec, Galicyjskiej w Brzesku i Augusta w Brzesku i nasza data wszedzie zajęta. Mam coraz większe wątpliwości, że znajdziemy coś innego. A z kolei inna data nie wchodzi w grę bo już fotograf orkiestra i samochod zarezerwowani MASAKRA...

Nie wiem jak inne lokale i jakie masz własne preferencje, ale możesz jeszcze spróbować z Bristolem, bo tam nie ma strasznego oblężenia terminów (a przynajmniej nie było w zeszłym roku) więc może się uda

[olgaaa3]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez ograniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

Jakaś masakra.... ja bym poszukała czegoś innego. Słyszalam o lokalu na Dwudniakach, Restauracji Herbowa w Żabnie, może Galicja w Niedomicach wspominana już kilka razy. Życzę powodzenia !!!

[Dziiubaa]

Jeszcze mi się nasunęło na myśl, jeśli nie macie imiennej umowy zawsze możecie odsprzedać ten termin, na pewno się znajda chętni, to jeśli będzie problem z odzyskaniem zaliczki jakieś wyjście jest.
Jest jeszcze AGAWA w Wojniczu chyba, koło stacji BP, może tam? Znajomi mieli tam wesele i byli bardzo zadowoleni.

[moniaa061]

Napisane przez Kingunia87

Dokładnie tak jak piszesz, wzieli pieniązki i tyle dobrze, że mam rachunek na tą zaliczkę. Dzwonilam dzisiaj do: Cristal Parku, Zajazdu Dunajec, Galicyjskiej w Brzesku i Augusta w Brzesku i nasza data wszedzie zajęta. Mam coraz większe wątpliwości, że znajdziemy coś innego. A z kolei inna data nie wchodzi w grę bo już fotograf orkiestra i samochod zarezerwowani MASAKRA...

popytaj w Bristolu, Romie na Dwudniakach jeszce jest jakas sala tam gdzie jest dyskoteka Wall Street ponoc fajnie tam jest ale nie znam nazwy mysle ze jak na 100os to cos znajdziecie a nio i jest jeszce na MArcince

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

http://www.weseletarnow.pl/domweselny/index.html moze tutaj cos znajdziesz, powodenia

[m_rysia]

Napisane przez Kingunia87

Dziewczyny POMOCY!! Potrzebuję rady bo nie wiem co mam zrobić Więc zacznę od początku: w listopadzie 2010 byliśmy zamówić salę w Hotelu Tarnovia dostaliśmy cennik na 2011 bo na 2012 byl jeszcze nie gotowy. Chcieliśmy podpisać umowę, ale Pani kierownik była na urlopie macierzyńskim i niestety nie udało się ale mieliśmy to zrobić teraz w czerwcu jak będziemy w PL i dodam jeszcze że wpłaciliśmy zaliczkę 2tys zł. Wybraliśmy wtedy najwyższe menu tj. 190 zł /os , które było naprawde wypasione ( obiad z 4 rodzajami mies do wyboru, deser, 3 dania gorące, zimna plyta, półmisek szefa kuchni tj pieczone miesa itp., owoce bez ograniczen i napoje zimne i gorące, oraz wiejski stół) mielismy doniesc tylko ciasta i alkohol. Wszystko było by w porządku gdyby nie to, że 2 dni temu dostałam e-maila od Hotelu z nowym menu i cennikiem na 2012 rok i tu zaczynaja sie schody. Cena zwiekszyła sie o 70 zł na osobę!!!! czyli teraz jest 260 zł ( obiad z jednym mięsem - tylko!!!, 3 dania gorące, zimna plyta tylko z 2 sałatkami i 2 rodzajami śledzi i jajkami w majonezie, owoce na stół, gorące napoje bez ograniczen, z zimnych tylko 2 rodzaje soków na stół, napoje gazowane 3 zł za 0,2l, ciasta: babeczki, szarlotka i sernik) plus dodatkowo 500 zł za wiejski stół. I teraz nie wiem co mam robić Ponieważ na 100 osób jest to dodatkowe 7 tys zł za samo jedzenie i to bardzo mało tego jedzenia, gdybyśmy wiedzieli, że cena tak ulegnie zmianie napewno byśmy nie wzięli tej sali a teraz ...
Nie wiem co mam robic, przystac na tą cenę, walczyć o swoje tj. cene z dnia kiedy rezerwowaliśmy salę czy zabrać zaliczkę i szukać czegoś innego??? Mam teraz takiego stresa, że cały czas mnie boli brzuch LICZĘ NA WASZĄ POMOC

hej jestem w szoku! 70 zł więcej i mniej jedzenia!! ale to wydaje się niemożliwe, żeby na obiad był tylko jeden rodzaj mięsa... tak to można zjeść w domu na obiad, ale nie na weselu jako główne danie

pytanie do wszystkich: proszę powiedzcie mi gdzie można kupić wódkę? chodzi mi o Stocka gdzie jest ten eurocash, o którym wiele razy wspominaliście?