Scent Bar XXVIII

[Spoora]

Napisane przez Maja102

no i gdzie mi tuszę chudzina wymawia

Napisane przez dzika truskawa

Np. pan młody się pomyli?

No na przykład

Napisane przez rachell111

ale nigdy nie zpomnę jazdy xxx lat temu nad morze, nocą w ciapongu, impreza mocno niepoprawna w przedziale i wcionsz nie trzeźwa wysiadam ze znajomymi nad ranem ok 6 już u celu nad morzem, z plecakami docieram do ławeczki parkowej na ryneczku coby spocząć i letko przyciąć komara przed szukaniem kwater i tak mi oczka sie przymknęły, zamroczyło mnie i śpię - po kilku minutach budzi mnei ruch i chrumkanie - otwieram oko na 1/3 i co widzę? widzę (chyba) dzika - małego ale jednak, obok drugiego z lewej 3 kolejne i tak z 8 dzików przed tą ławką i na trawie myslałam ze mam zwidy ( zważywszy swój stan pomroczności) lub śnie - a to pan miejscowy wyprowadzął na spacerek swoje hmmmm chyba dziczki - albo jakeś gatunki świnek ale miały kły - nie białe - moja mina wówczas musiała być bezcenna

Napisane przez rachell111

Polly - no to całkiem niezła alternatywa - powiem nawet świetna te rejony fioletu ( nie wiem co savoir-vivre na to ale to też kolor żałoby jest) nimniej pięknie wyglonda - zwłaszcza śliwkowy, zgaszony, lub letko zmieszany z kakałem

Taaa?

Napisane przez gryx82

Bo okres mi się spóźnia i mi nie staje, mam prawo

Uff to dobrze, że tylko tylko Bo myślałam, że coś poważniejszego się dzieje



Obejrzałam polecany przez Was film "Sekretne okno" i ... nie zrzucił mnie z krzesła Może jakbym go obejrzała przed "Wyspą tajemnic" np to by mi się bardziej podobał? Miałam wrażenie, że już po prostu ten motyw widziałam

[skarbiatko]

wpadam machnąć
i znikam .... mdli mnie diabelsko poza tym kolejne kłopoty doszły, muszę odpocząć , cięzki dziś dzień był

ale pedałkowałam oczywiście...

dobranoc

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

ale nigdy nie zpomnę jazdy xxx lat temu nad morze, nocą w ciapongu, impreza mocno niepoprawna w przedziale i wcionsz nie trzeźwa wysiadam ze znajomymi nad ranem ok 6 już u celu nad morzem, z plecakami docieram do ławeczki parkowej na ryneczku coby spocząć i letko przyciąć komara przed szukaniem kwater i tak mi oczka sie przymknęły, zamroczyło mnie i śpię - po kilku minutach budzi mnei ruch i chrumkanie - otwieram oko na 1/3 i co widzę? widzę (chyba) dzika - małego ale jednak, obok drugiego z lewej 3 kolejne i tak z 8 dzików przed tą ławką i na trawie myslałam ze mam zwidy ( zważywszy swój stan pomroczności) lub śnie - a to pan miejscowy wyprowadzął na spacerek swoje hmmmm chyba dziczki - albo jakeś gatunki świnek ale miały kły - nie białe - moja mina wówczas musiała być bezcenna

A ten pan- on mnie interesuje- miał długi płaszcz albo/i majtki założone na rajtuzy?

Jestem po spotkaniu z Pierwszym i co? I nie podoba mi się on. Już bym go nie wybrała. Wojtkowi do pięt nie dorasta.
Aczkolwiek wyglądałam pięknie- tunika w kolorze fuksji do bardzo obcisłych dżinsów

[gryx82]

Napisane przez rachell111

tak - czasy beztroski były cudowne ale tego ranka najszła mnie przemożna troska o własny los nie zostania zaatakowanym i zjedzonym przez dziki ( pierwsza myśl pijacka po łotwarciu łoka)

No tak... niezbyt to miła wizja

Napisane przez Spoora

Uff to dobrze, że tylko tylko Bo myślałam, że coś poważniejszego się dzieje

Nie rozmawiam z Tobą

Foch do odwołania! Dobre-kufa-sobie!

Napisane przez skarbiatko

.... mdli mnie diabelsko

Będę wuuujkieeem!!!

Napisane przez justynaneyman

Jestem po spotkaniu z Pierwszym i co? I nie podoba mi się on. Już bym go nie wybrała. Wojtkowi do pięt nie dorasta.
Aczkolwiek wyglądałam pięknie- tunika w kolorze fuksji do bardzo obcisłych dżinsów

---

Biedna kicia spędzi drugą noc na drzewie, wczoraj po czwartej musiałem okno zamknąć, bo ciągle miauczy Policja, "hycle" i straż pożarna rozkładają ręce

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Obejrzałam polecany przez Was film "Sekretne okno" i ... nie zrzucił mnie z krzesła Może jakbym go obejrzała przed "Wyspą tajemnic" np to by mi się bardziej podobał? Miałam wrażenie, że już po prostu ten motyw widziałam

wiesz to jest tak że mnie mało który film wyrywa z butów - a jak napisałaś że już widziałaś Wyspę Tajemnic to już cienszko dogodzić sobie potem - choć ja w wyspie też miałąm niedosyty ale ja marudzę filmowo

coś tam jeszcze kiedyś z Kameną omawiałyśmy chyba, Cohenów "człowiek, który gapił sie na kozy" ale to wiesz ze to nie ta kategoria nie ma co teraz polecać - to specyficzny film jest

ten z "nudnych"

Napisane przez justynaneyman

A ten pan- on mnie interesuje- miał długi płaszcz albo/i majtki założone na rajtuzy?

Jestem po spotkaniu z Pierwszym i co? I nie podoba mi się on. Już bym go nie wybrała. Wojtkowi do pięt nie dorasta.
Aczkolwiek wyglądałam pięknie- tunika w kolorze fuksji do bardzo obcisłych dżinsów

Ju - pan był calkiem szaronormalny, miał brzuszek piwny - ale jakoś sie bliżej nie przyjrzałam ( podobnego pana co opisujesz to widywałam w iinym rejonie Polski, bez dzików)

Ju - tak miało być - po latach on - zdeklasowany Ty - gwiazda

mófta co chceta - dla mnie to budujące ( i to uczucie ulgi uffff jak dobrze zrobiłam)

[Spoora]

Napisane przez skarbiatko

wpadam machnąć
i znikam .... mdli mnie diabelsko poza tym kolejne kłopoty doszły, muszę odpocząć , cięzki dziś dzień był

ale pedałkowałam oczywiście...

dobranoc

Macham, i dobranoc

Napisane przez justynaneyman

Jestem po spotkaniu z Pierwszym i co? I nie podoba mi się on. Już bym go nie wybrała. Wojtkowi do pięt nie dorasta.
Aczkolwiek wyglądałam pięknie- tunika w kolorze fuksji do bardzo obcisłych dżinsów

Napisane przez gryx82

Nie rozmawiam z Tobą

Ok.

[gryx82]

Napisane przez rachell111

"człowiek, który gapił sie na kozy"

To chyba mój ulubiony tytuł filmowy ever

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Będę wuuujkieeem!!!


Biedna kicia spędzi drugą noc na drzewie, wczoraj po czwartej musiałem okno zamknąć, bo ciągle miauczy Policja, "hycle" i straż pożarna rozkładają ręce

tzn w sumie to klask i:

a jak to jest z kiciami - czy one po drzewach same nie umieją chodzić - moje chadzały na góre i dół - i to samodzielnie

robieu test dla skarbiątka - samoopalam nogi od kolan w dół ( podejście czecie i ostatnie bo proceder to iście skomplikowany i nie wart zachodu)

kutwa samoopalanie jest dla figur woskowych chyba - ani noge na noge ani nic - smróóóóód niemiłosierny -

[Florens]

Napisane przez gryx82

Biedna kicia spędzi drugą noc na drzewie, wczoraj po czwartej musiałem okno zamknąć, bo ciągle miauczy Policja, "hycle" i straż pożarna rozkładają ręce

no przepraszam co to za drzewo jest, sekwoja mamutowiec czy co

[Ewusia_marchew]

Napisane przez skarbiatko

wpadam machnąć
i znikam .... mdli mnie diabelsko poza tym kolejne kłopoty doszły, muszę odpocząć , cięzki dziś dzień był

jutro będzie lepiej....

Napisane przez justynaneyman

Jestem po spotkaniu z Pierwszym i co? I nie podoba mi się on. Już bym go nie wybrała. Wojtkowi do pięt nie dorasta.
Aczkolwiek wyglądałam pięknie- tunika w kolorze fuksji do bardzo obcisłych dżinsów

no i tak powinno być

Napisane przez gryx82

Biedna kicia spędzi drugą noc na drzewie, wczoraj po czwartej musiałem okno zamknąć, bo ciągle miauczy Policja, "hycle" i straż pożarna rozkładają ręce

czemu rozkładają ręce?


Ideu spać

[Spoora]

Napisane przez rachell111

wiesz to jest tak że mnie mało który film wyrywa z butów - a jak napisałaś że już widziałaś Wyspę Tajemnic to już cienszko dogodzić sobie potem - choć ja w wyspie też miałąm niedosyty ale ja marudzę filmowo

Hehe, nie no może jeszcze kiedyś coś fajnego się obejrzy Tzn Sekretne łokno nie było złe, ale nie powaliło mocno Mam jeszcze parę tych Waszych pozycji na liście i będę je sukcesywnie oglądać

Napisane przez rachell111

coś tam jeszcze kiedyś z Kameną omawiałyśmy chyba, Cohenów "człowiek, który gapił sie na kozy" ale to wiesz ze to nie ta kategoria nie ma co teraz polecać - to specyficzny film jest

ten z "nudnych"

Ten niet


Ja też żem wybredna filmowo i książkowo, bardziej książkowo . Mam parę tytułów filmów, które zapadły mi w pamięć, np. -'Next', 'Frequency', 'Klik i robisz co chcesz' - 2 pierwsze za całokształt, ostatni za sceny(ę!) . Nie wiem jednak, jakby to było, gdybym je teraz obejrzała, może po paru latach już by mi się tak nie spodobały (pomijając nawet fakt, że wiem o czym są ). Czyżby wszystko już zostało nakręcone? Raczej nie

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ideu spać

dobranoc i dzięki Ewuś za wsparcie biblioteczane - oddziczeję może

to tak apropo tego ze mi sie nie zacytowałaś wcześniej

[Spoora]

Śpicie?



To dobranoc

[Florens]

Napisane przez Spoora

Śpicie?



To dobranoc

kolorowych


już wiem co chciałam, ale zapomniałam

spodzień wypran jak wstanę jutro odpowiednio wcześnie to będzie też wysłan

[rachell111]

ja nie spie bo mi sie wchłania samoopalacz

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Ju - pan był calkiem szaronormalny, miał brzuszek piwny - ale jakoś sie bliżej nie przyjrzałam ( podobnego pana co opisujesz to widywałam w iinym rejonie Polski, bez dzików)

Ju - tak miało być - po latach on - zdeklasowany Ty - gwiazda

mófta co chceta - dla mnie to budujące ( i to uczucie ulgi uffff jak dobrze zrobiłam)

Ad pana- serio widywalaś? Na wolności? Puścili go???

Co do Pierwszego- ani on, ani żaden nie spowodowalby wątpliwości, jeśli chodzi o wybór, raczej byloby mi bardzo głupio, gdybym jakieś ciary poczuła. Fajnie, że nie

[gryx82]

Napisane przez rachell111

tzn w sumie to klask i:

A Ty Rejcz będziesz ciooociąąą!!!

a jak to jest z kiciami - czy one po drzewach same nie umieją chodzić - moje chadzały na góre i dół - i to samodzielnie

Otóż jest tak, że kotom o wiele łatwiej wejść na drzewo, niż zejść, wystarczy spojrzeć na ich pazury - potrafią bez problemu wciągnąć się po pniu do góry, ale wiewiórkami nie są, coby głową w dół schodzić Chociaż nasze opanowały tę umiejętność, z mniejszą lub większą gracją

Napisane przez Florens

no przepraszam co to za drzewo jest, sekwoja mamutowiec czy co

Napisane przez Ewusia_marchew

czemu rozkładają ręce?

Ci od wyłapywania bezpańskich zwierząt mają tam jakieś klatki i "lassa", ale na drzewo nie wejdą (poza tym kot bezpański nie jest). Do obowiązków policji i straży pożarnej też to nie należy, bo "nie chodzi o zagrożenie życia" Siostra dowiedziała się też m.in. od policjanta: "bo koty mają pazurki, no i sobie chodzą po drzewach, a jak wejdą, to po pewnym czasie zejdą", od strażaka "trzeba postawić miskę z jedzeniem pod drzewem, jak kot zgłodnieje, tak po 10... nie, no przesadziłem troszkę, tak po 5 dniach, to na pewno zejdzie, a właścicielka ma się spod drzewa oddalić, bo może go straszy" Biedna kicia i biedna kobieta, wczoraj o kulach stała w nocy dobrą godzinę pod tym drzewem i ją nawoływała

---

Odwołuję focha Pszczółeczko moja!

[Florens]

Napisane przez rachell111

ja nie spie bo mi sie wchłania samoopalacz

mnie balsam samorobny na zrzut skórny

Napisane przez justynaneyman

Co do Pierwszego- ani on, ani żaden nie spowodowalby wątpliwości, jeśli chodzi o wybór, raczej byloby mi bardzo głupio, gdybym jakieś ciary poczuła. Fajnie, że nie

ha! gratuluję

ja tak nie mam

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

ja nie spie bo mi sie wchłania samoopalacz

Oj, znam ten zapaszek- okropny. U mnie spokój nocy stoi pod znakiem zapytania, bo przedwczoraj meszki mnie pocięły w stopy- nawet pod spodem, nie wiem, jak - i mam co chwila ataki swędzenia. Rozważam wiecie do łóżka drobnoziarnistego papieru ściernego.

Kupiłam sobie Perfumer's Workshop Tea Rose- bardzo małe piniądze, może mi się spodoba? Róży ładnej i prawdziwej szukam- bezskutecznie.

A mam na sobie Lilia Bellę i przypomina mi się opowiastka Wojtka, jak na targu gość miał worek, ręce w niego włożone i kwicząc i poruszając workiem udawał, że ma w nim 3 prosiaki. Sztuczka się podobała, pieniądze wpadaly do kapelusza.
Wtedy inny facet pomyślał, że ma jeszcze lepszy pomysł- wziął worek i wpuścił prawdziwe prosiaki, i nie mógł zrozumieć, dlaczego nikt mu nie płaci

I ja też Lili Belli nie chcę.

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Ad pana- serio widywalaś? Na wolności? Puścili go???

Co do Pierwszego- ani on, ani żaden nie spowodowalby wątpliwości, jeśli chodzi o wybór, raczej byloby mi bardzo głupio, gdybym jakieś ciary poczuła. Fajnie, że nie

kurde ja już widziałm kilku takich panów - bo to raczej nie jest ten sam - ale lata temu - może majtki na rajtki to jest cecha charakterystyczna dla danego - nie wiem chyba - schorzenia prawda, choć moze sie mylę moze on był zdrowy
a wiesz ze ostatnio jakoś nie widuję?

fajnie, że nie

[rachell111]

Napisane przez gryx82

A Ty Rejcz będziesz ciooociąąą!!!



Ci od wyłapywania bezpańskich zwierząt mają tam jakieś klatki i "lassa", ale na drzewo nie wejdą (poza tym kot bezpański nie jest). Do obowiązków policji i straży pożarnej też to nie należy, bo "nie chodzi o zagrożenie życia" Siostra dowiedziała się też m.in. od policjanta: "bo koty mają pazurki, no i sobie chodzą po drzewach, a jak wejdą, to po pewnym czasie zejdą", od strażaka "trzeba postawić miskę z jedzeniem pod drzewem, jak kot zgłodnieje, tak po 10... nie, no przesadziłem troszkę, tak po 5 dniach, to na pewno zejdzie, a właścicielka ma się spod drzewa oddalić, bo może go straszy" Biedna kicia i biedna kobieta, wczoraj o kulach stała w nocy dobrą godzinę pod tym drzewem i ją nawoływała

: hahaha: co za tekst - co za kolo

ale teraz to strasznie współczuję i jusz rozumie - bidna kobita

kurde to wychodzi na to ze ten kot sie boi i kroku nie zrobi - cza moze na drabine wleźć - ni mata tam drabin????

[justynaneyman]

Napisane przez Florens

ha! gratuluję

ja tak nie mam

Masz wątpliwości bez ciar

Napisane przez rachell111

kurde ja już widziałm kilku takich panów - bo to raczej nie jest ten sam - ale lata temu - może majtki na rajtki to jest cecha charakterystyczna dla danego - nie wiem chyba - schorzenia prawda, choć moze sie mylę moze on był zdrowy
a wiesz ze ostatnio jakoś nie widuję?

Robin Hoodzi?
Wreszcie ich zamkneli

[Florens]

Napisane przez gryx82

Ci od wyłapywania bezpańskich zwierząt mają tam jakieś klatki i "lassa", ale na drzewo nie wejdą (poza tym kot bezpański nie jest). Do obowiązków policji i straży pożarnej też to nie należy, bo "nie chodzi o zagrożenie życia" Siostra dowiedziała się też m.in. od policjanta: "bo koty mają pazurki, no i sobie chodzą po drzewach, a jak wejdą, to po pewnym czasie zejdą", od strażaka "trzeba postawić miskę z jedzeniem pod drzewem, jak kot zgłodnieje, tak po 10... nie, no przesadziłem troszkę, tak po 5 dniach, to na pewno zejdzie, a właścicielka ma się spod drzewa oddalić, bo może go straszy" Biedna kicia i biedna kobieta, wczoraj o kulach stała w nocy dobrą godzinę pod tym drzewem i ją nawoływała

nosz ✂✂✂✂a mać masz tam animalsów lub toz, otoz czy inne takie weź zadzwoń
ja pirdykam strażak drabiny nie ma

z rok temu P. Bub moją ściągał ze sosny wysokiej bardzo, bez drabiny

[justynaneyman]

Napisane przez Florens

nosz ✂✂✂✂a mać masz tam animalsów lub toz, otoz czy inne takie weź zadzwoń
ja pirdykam strażak drabiny nie ma

z rok temu P. Bub moją ściągał ze sosny wysokiej bardzo, bez drabiny

Mnie też w głowie się nie mieści, żeby nic nie można było zrobić

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Oj, znam ten zapaszek- okropny. U mnie spokój nocy stoi pod znakiem zapytania, bo przedwczoraj meszki mnie pocięły w stopy- nawet pod spodem, nie wiem, jak - i mam co chwila ataki swędzenia. Rozważam wiecie do łóżka drobnoziarnistego papieru ściernego.

Kupiłam sobie Perfumer's Workshop Tea Rose- bardzo małe piniądze, może mi się spodoba? Róży ładnej i prawdziwej szukam- bezskutecznie.

moze weź fenistil albo tańszy zamiennik i wypij wapno (calcium) wybacz ale w kontekście anegdot widziałąm zaprawę wapna do scian

oj róży też szukam ale niekoniecznie zapachu kfiata ogrodowego - mnie sama marmolada różana już rozkłąda na łopatki - Marrocan Rose jest taki i YR Rose - zapachu kfiata jeszcze nie znalazłam

[Florens]

Napisane przez justynaneyman

Masz wątpliwości bez ciar

ależ mam i z i bez

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Gryx Straż dla Zwierząt najbliższą wezwij

---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Napisane przez justynaneyman

Kupiłam sobie Perfumer's Workshop Tea Rose- bardzo małe piniądze, może mi się spodoba? Róży ładnej i prawdziwej szukam- bezskutecznie.

prawdziwa to ona nie jest na mnie ulep

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

Ju mnie na pogryzienia wszelkie pomaga Altacet w żelu z lodówki

Gryx http://www.strazdlazwierzat.com.pl/p...esy/bydgoszcz/

[rachell111]

oddalam sieu - bo oczka scypią

dobranocki

[gryx82]

Napisane przez rachell111

ja nie spie bo mi sie wchłania samoopalacz

No jeśli chcesz być piękna od kolan w dół, to cierp

Napisane przez justynaneyman

Kupiłam sobie Perfumer's Workshop Tea Rose- bardzo małe piniądze, może mi się spodoba? Róży ładnej i prawdziwej szukam- bezskutecznie

Zgaduję, że na pedet.pl?

Napisane przez rachell111

kurde ja już widziałm kilku takich panów - bo to raczej nie jest ten sam - ale lata temu - może majtki na rajtki to jest cecha charakterystyczna dla danego - nie wiem chyba - schorzenia prawda, choć moze sie mylę moze on był zdrowy

Napisane przez rachell111

kurde to wychodzi na to ze ten kot sie boi i kroku nie zrobi - cza moze na drabine wleźć - ni mata tam drabin????

To młoda kicia, pewnie ją jakiś kocur pogonił, no i się zapędziła na drzewo. Teraz w ogóle weszła jeszcze wyżej, niż poprzednio, pewnie biednej łapki ścierpły do reszty. Jeśli sie jutro nic nie wyklaruje, trza będzie skombinować drabinę od kogos (my mamy tylko taką domową, aluminiową i rozkładaną, coś koło 1,5 m wysokości), i kogoś zwerbować do akcji (ja się waham, bo mam poważne podejrzenia, że wówczas to dopiero zajdzie sytuacja zagrożenia życia i straż z wysięgnikiem będzie musiała przyjechać) To drzewo jeszcze takie felerne, że pień prosty, a dopiero gdzieś od 4-5 m zaczynają się gałęzie.

Napisane przez Florens

nosz ✂✂✂✂a mać masz tam animalsów lub toz, otoz czy inne takie weź zadzwoń
ja pirdykam strażak drabiny nie ma

Myślisz, że animalsi coś zaradzą? A straż drabinę ma, ale nie dostali pozwolenia z Bydgoszczy, która ich rozlicza z akcji, więc nie mogą przyjechać Ja już teraz nie wiem, czy te akcje ratowania kotów z drzew to ja w Polsce widziałem/słyszałem o nich, czy to mi się śniło może

z rok temu P. Bub moją ściągał ze sosny wysokiej bardzo, bez drabiny

Twój P. musi być sprytny i zwinny jak wiewiór

[justynaneyman]

Napisane przez Florens

ależ mam i z i bez

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------



---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------



prawdziwa to ona nie jest na mnie ulep

ulep... o żesz

Napisane przez gryx82

Zgaduję, że na pedet.pl

Nie, na Allegrze

To ja już też idę, papa

Będę kiedyś blondynką - te 5 włosów, które mi zostaną, będą bardzo jasne

[Florens]

Napisane przez gryx82

To młoda kicia, pewnie ją jakiś kocur pogonił, no i się zapędziła na drzewo. Teraz w ogóle weszła jeszcze wyżej, niż poprzednio, pewnie biednej łapki ścierpły do reszty. Jeśli sie jutro nic nie wyklaruje, trza będzie skombinować drabinę od kogos (my mamy tylko taką domową, aluminiową i rozkładaną, coś koło 1,5 m wysokości), i kogoś zwerbować do akcji (ja się waham, bo mam poważne podejrzenia, że wówczas to dopiero zajdzie sytuacja zagrożenia życia i straż z wysięgnikiem będzie musiała przyjechać) To drzewo jeszcze takie felerne, że pień prosty, a dopiero gdzieś od 4-5 m zaczynają się gałęzie.



Myślisz, że animalsi coś zaradzą? A straż drabinę ma, ale nie dostali pozwolenia z Bydgoszczy, która ich rozlicza z akcji, więc nie mogą przyjechać Ja już teraz nie wiem, czy te akcje ratowania kotów z drzew to ja w Polsce widziałem/słyszałem o nich, czy to mi się śniło może



Twój P. musi być sprytny i zwinny jak wiewiór

nie no hamerykański filmy ja też kota trza ściągnąć i koniec, to może dzwoń na SM że Ci ciszę nocną zakłóca oni lubią takie akcje
animalsi może będą mieli pomysł albo chętnych do ściągania
P. jako wiewiór ma zbyt daleko, niestety