Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy! Część X, jubileuszowa :D

[asia_102]

Bunny, fajnie tak opisujesz, obiektywnie wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze

[xLADYx]

Bunny a Ty chciałabyś coś wiecej z bokserem?

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

nie musialam dawac mu nic na sen- znow wypil troszke, zjadl obiad i spi jak niemowle
a ja wrocilam
kto nie chce niech nie czyta, kto chce niech czyta ale odtad pisze na bialo- tz jakby wlazl na wizaz to raczej nie sczai zmienionej czcionki

wiec celowo wyszlam wczesniej zeby go nie spotkac, chcialam sprawdzic czy czeka na mnie czy nie... czy moze mu sie narzucam.
no i nie bylo go...
ale spacerowalam moze z 5 minut i on do nas doszedl z bokserem
czyli wychodzi wtedy co ja- bo gdyby nie chcial sie spotkac to by wyszedl wczesniej lub poczekal az sobie pojde...
no i od razu mnie zaskoczyl- bo czesc, itp. jak starzy kumple, o juz jestes...
i tym razem wzial brutusa na smyczy- a zawsze byl bez niej, a widzial ze ja z lola tylko na smyczy bo ona ucieka wiec jej nie puszczam- zrobil to chyba celowo ze wzial smycz...
wiec spytalam czy chce go puscic czy sie kawalek przejdziemy- a on ze jasne.
no i tak gadalismy znow z 40 minut.
bo potem napatoczyl sie pijany typ z amstafka i wyurala sie do loli i by ja pogryzla ale pawel sie rzucil do ratunku miedzy psy i wyratowal lole a mi sie rece trzesly...
a jego bokser zdrajca chcial usilnie dymac ta amstafke
wiec poczulam sie zbedna, pogadalismy jak mu minal dzien itp. i powiedzialam czy juz idzie a on ze jeszcze z pol godzinki by pobyl zeby bokser sie wylatal a ja ze ja juz zmykam to on ze tez ida sobie- podejrzane co?
no i na koniec sie odwazylam przelamac lody i podalam mu reke i sie przedstawilam bo wiem ze on pawel a on do tej chwili nie wiedzial jak ja sie nazywam mial takie cieple dlonie i bardzo delikatnie mi dlon scisnal- rzadko to spotykam bo zazwyczaj nawet kumple sciskaja po mesku...
no i caly czas sie usmiechalismy...
plus na dzis taki ze widzialam ze sie lekko odwalil- wloski na zel, pachnial, ładne ciuchy- nie wiem czy to dla mnie, na razie nie smiem tak myslec ale ja tez sie obrobilam czyz nie? moze byc tak ze obydwoje jednakowo gramy
zobaczymy co dalej bedzie, mialam sie ochote rzucic na niego, jest taki przystojny...
oby tz jakos ułagodzic... zeby mi to co juz wypracowalam nie przepadlo...


bardzo ładne wloski

No historia, że hoho Ja tam akurat wolę by ludzie mieli mocny uścisk ręki a nie taki death fish To znaczy o silnym charakterze..

A widzisz.. byłaś wcześniej o n wypachniony.. a jak mówiłam, że wychodzi wtedy kiedy Ty to się hihrałaś

Napisane przez kitkulka

mnie się te podobają i jak nic nie znajdę lepszego to je capnę

http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/..._toe_pump.html

Czy tylko ja to widzę? Jak but ma fajny fason to zawsze ma bcas jak cholera.. a jak coś z mniejszym obcasem jest to już wygląda na butki dla babć

Napisane przez kitkulka

dziewczyny noszące soczewki podpowiedzcie mi proszę - lepiej zrobić sobie najpierw make-up i dopiero później założyć soczewkę czy najpierw soczewka a później make-up?

Najpierw soczewki i potem make up
A jak będziesz zdejmować to tez najpierw soczewki i potem demakijaż

Napisane przez xLADYx

jeju ile dzieci
ja jedno max dwoje ale to juz przy wpadce drugie bo jedno marzy mi się tylko

ja kiedyś kupiłam buty i ledwo doszłam na przystanek pod domem zadzwoniłam do mamy żeby przyniosła mi buty bo myślałam ze umrę ale okazało się że one były z wadą jeden but się przekrzywiał leciał na bok raz w zyciu takie coś mi się zdarzyło

No tak bo jak mówię, jak nas zabraknie to to jedno dziecko w kim będzie miało oparcie w razie czego ? Tak widzę po mamie i siostrach tak im zazdroszczę, że są we trzy
Zresztą nawet bym nie chciała jednego dziecka, mój TŻ był jedynakiem i strasznie samolubny był - musiałam ciężko wypleniać u niego tą cechę jak patrze po znajomych to tez się to sprawdza

[blond bunny]

Napisane przez xLADYx

Bunny a Ty chciałabyś coś wiecej z bokserem?

lady moze nie tyle z bokserem chociaz jest piekny co z jego panem moze...
a cio?
dobra mykam spac bo rano do szkoly nie wstane...
czeka mnie chu*owy weekend w szkole...
dobranoc laseczki!

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

No historia, że hoho Ja tam akurat wolę by ludzie mieli mocny uścisk ręki a nie taki death fish To znaczy o silnym charakterze..

A widzisz.. byłaś wcześniej o n wypachniony.. a jak mówiłam, że wychodzi wtedy kiedy Ty to się hihrałaś




Czy tylko ja to widzę? Jak but ma fajny fason to zawsze ma bcas jak cholera.. a jak coś z mniejszym obcasem jest to już wygląda na butki dla babć



Najpierw soczewki i potem make up
A jak będziesz zdejmować to tez najpierw soczewki i potem demakijaż



No tak bo jak mówię, jak nas zabraknie to to jedno dziecko w kim będzie miało oparcie w razie czego ? Tak widzę po mamie i siostrach tak im zazdroszczę, że są we trzy
Zresztą nawet bym nie chciała jednego dziecka, mój TŻ był jedynakiem i strasznie samolubny był - musiałam ciężko wypleniać u niego tą cechę jak patrze po znajomych to tez się to sprawdza

yatta to nie byl taki uscisk jak zdechla ryba...
tylko taki delikatny ale pogladzil mnie kciukiem na zewnatrz dloni, nie wiem czy wiesz o co chodzi...
dobra ide spac

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

lady moze nie tyle z bokserem chociaz jest piekny co z jego panem moze...
a cio?
dobra mykam spac bo rano do szkoly nie wstane...
czeka mnie chu*owy weekend w szkole...
dobranoc laseczki!

No to powodzenia w szkole i na spacerkach

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez blond bunny

yatta to nie byl taki uscisk jak zdechla ryba...
tylko taki delikatny ale pogladzil mnie kciukiem na zewnatrz dloni, nie wiem czy wiesz o co chodzi...
dobra ide spac

Wiem wiem

[czekoladowoo]

Napisane przez asia_102

s

a to już pewne jest? kurcze, ale numer



tata ma poczucie humoru



a ja zrobiłam wielki sernik na zimno

Nie, nie pewne Narazie były 2 testy, jeden pozytywny, drugi negatywny i mamka idzie do lekarza we wtorek na badanko i pewnie krew też
A tata poczucie humoru ma, az za bardzo. Potem przyszedł z miarą i mierzy, a ja sie pytam co on robi "noo mierze gdzie tu łóżeczko najlepiej wstawić, wiesz jak twoje łóżko sie wywali to bedzie dużo miejsca"
Ale jak zobaczył moją mine to sprostował że mierzy czy mi sie kanapa nowa na długosc zmiesci I żebym sie nie stresowała bo to nic pewnego i bedziemy myśleć jak bedzie wszystko wiadome.

Aaa sernik na zimno Ja tez chce troche

Napisane przez blond bunny

nie musialam dawac mu nic na sen- znow wypil troszke, zjadl obiad i spi jak niemowle
a ja wrocilam
kto nie chce niech nie czyta, kto chce niech czyta ale odtad pisze na bialo- tz jakby wlazl na wizaz to raczej nie sczai zmienionej czcionki

wiec celowo wyszlam wczesniej zeby go nie spotkac, chcialam sprawdzic czy czeka na mnie czy nie... czy moze mu sie narzucam.
no i nie bylo go...
ale spacerowalam moze z 5 minut i on do nas doszedl z bokserem
czyli wychodzi wtedy co ja- bo gdyby nie chcial sie spotkac to by wyszedl wczesniej lub poczekal az sobie pojde...
no i od razu mnie zaskoczyl- bo czesc, itp. jak starzy kumple, o juz jestes...
i tym razem wzial brutusa na smyczy- a zawsze byl bez niej, a widzial ze ja z lola tylko na smyczy bo ona ucieka wiec jej nie puszczam- zrobil to chyba celowo ze wzial smycz...
wiec spytalam czy chce go puscic czy sie kawalek przejdziemy- a on ze jasne.
no i tak gadalismy znow z 40 minut.
bo potem napatoczyl sie pijany typ z amstafka i wyurala sie do loli i by ja pogryzla ale pawel sie rzucil do ratunku miedzy psy i wyratowal lole a mi sie rece trzesly...
a jego bokser zdrajca chcial usilnie dymac ta amstafke
wiec poczulam sie zbedna, pogadalismy jak mu minal dzien itp. i powiedzialam czy juz idzie a on ze jeszcze z pol godzinki by pobyl zeby bokser sie wylatal a ja ze ja juz zmykam to on ze tez ida sobie- podejrzane co?
no i na koniec sie odwazylam przelamac lody i podalam mu reke i sie przedstawilam bo wiem ze on pawel a on do tej chwili nie wiedzial jak ja sie nazywam mial takie cieple dlonie i bardzo delikatnie mi dlon scisnal- rzadko to spotykam bo zazwyczaj nawet kumple sciskaja po mesku...
no i caly czas sie usmiechalismy...
plus na dzis taki ze widzialam ze sie lekko odwalil- wloski na zel, pachnial, ładne ciuchy- nie wiem czy to dla mnie, na razie nie smiem tak myslec ale ja tez sie obrobilam czyz nie? moze byc tak ze obydwoje jednakowo gramy
zobaczymy co dalej bedzie, mialam sie ochote rzucic na niego, jest taki przystojny...
oby tz jakos ułagodzic... zeby mi to co juz wypracowalam nie przepadlo...


bardzo ładne wloski

Kurcze , faktycznie tak to troche wygląda jakby on na ciebie wyczekiwał Ana pewno mu sie nie narzucasz bo widzial ze jestes wiec mogl albo wogolenie wychodzic albo tak stanac zebys go nie widziała. Możliwe bardzo że gracie w to samo
Jak ja lubie takie historie, super

Napisane przez Yattamanka

Czy tylko ja to widzę? Jak but ma fajny fason to zawsze ma bcas jak cholera.. a jak coś z mniejszym obcasem jest to już wygląda na butki dla babć

Ja to niestety tez widze Ile ja sie nachodziłam za tymi 7'kami do przyzwyczajenia sie do obcasów. No masakra. I tak brzydko jeszcze mnie dzisiaj potraktowały


A kurcze... spotkałam sie w koncu z tym kolesiem co tak za mną lata. Wpadłam do miasta z kumpelą i doslownie 10 minut poszłysmy na koncert i mumówiłam ze ja tylko na chwile.A i tak przyszedł

No i kumpela do mnie mówi ze widać po nim strasznie ze głowe stracił. Ja nie wiem jak ja mam mu powiedziec że nic z tego. Mówiłam wprost, próbowałam byc nawet niemiła (co bylo trudne bo lubie go, fajny kumpel i ciezko jakos mi byc zolza dla niego), no wszystkiego. A on sobie mnie chyba na jakiś cel obrał

[asia_102]

Napisane przez czekoladowoo

Nie, nie pewne Narazie były 2 testy, jeden pozytywny, drugi negatywny i mamka idzie do lekarza we wtorek na badanko i pewnie krew też
A tata poczucie humoru ma, az za bardzo. Potem przyszedł z miarą i mierzy, a ja sie pytam co on robi "noo mierze gdzie tu łóżeczko najlepiej wstawić, wiesz jak twoje łóżko sie wywali to bedzie dużo miejsca"
Ale jak zobaczył moją mine to sprostował że mierzy czy mi sie kanapa nowa na długosc zmiesci I żebym sie nie stresowała bo to nic pewnego i bedziemy myśleć jak bedzie wszystko wiadome.

Aaa sernik na zimno Ja tez chce troche

Kurcze [COLOR="White"], faktycznie tak to troche wygląda jakby on na ciebie wyczekiwał Ana pewno mu sie nie narzucasz bo widzial ze jestes wiec mogl albo wogolenie wychodzic albo tak stanac zebys go nie widziała. Możliwe bardzo że gracie w to samo
Jak ja lubie takie historie, super

ale Cię tatuś pocieszył
wiesz, nie wiem jak bym się odnalazła w takiej sytuacji, serio z jednej strony fajnie, ale z drugiej świat się wywala do góry nogami, nie tylko rodziców, ale Twój też

sernik za✂✂✂iaszczy wyszedł, a robi się minuta osiem, w dodatku na bazie bitej śmietany no niebo w gębie poprostu

Napisane przez czekoladowoo

A kurcze... spotkałam sie w koncu z tym kolesiem co tak za mną lata. Wpadłam do miasta z kumpelą i doslownie 10 minut poszłysmy na koncert i mumówiłam ze ja tylko na chwile.A i tak przyszedł

No i kumpela do mnie mówi ze widać po nim strasznie ze głowe stracił. Ja nie wiem jak ja mam mu powiedziec że nic z tego. Mówiłam wprost, próbowałam byc nawet niemiła (co bylo trudne bo lubie go, fajny kumpel i ciezko jakos mi byc zolza dla niego), no wszystkiego. A on sobie mnie chyba na jakiś cel obrał

a on ma jakieś wady zasadnicze, że tak jesteś na nie?

[asiabb1983]

hejka blondyneczki!

Napisane przez _eNchaNted_

Dziewczynki, wrzucam efekt mojego farbowania wbisem

pięknie jak zawsze

Napisane przez blond bunny

tz uspiłam piwkami
droga wolna...

zaraz wam napisze co bylo...
poki co nadrabiam

jaki podstęp

Napisane przez czekoladowoo

No kurcze potrzebne jeszcze potwierdzenie lekarza

Chyba sie popłacze

głowa do góry jeszcze nic pewne nie jest ,ale jakby tak miało być to czemu nie? fajnie mieć rodzeństwo

Napisane przez blond bunny

wiec...
wyszlam z lola troszke pozniej bo o 21.30.
nikogusienko nie bylo na psim trawniku tylko na placyku obok mlodzi pili i darli japy...
troche sie zawiodlam ale ide juz zrezygnowana dalej...
az nagle nie wiadomo skad nadlecial bokser
i mowie do niego piesku gdzie pan? a ten pognal, ja z lola za nim w tym samym kierunku i nagle cos sie zza zywoplotu wynurza, az sie wystraszylam a to spod drzewa- byl o nie oparte- wylazi- oczywiscie z komorkami 2 w łapach ON
i chciał zabrac bokserka a zobaczyl ze to ja ide i tak wesolo mnie przywitał- a to ty! ma na imie pawel, wiek kolo 30-35 bym obstawiala.
i zaraz zaczal znow lole witac- ona tym razem do niego od razu przypadla i mowi- juz odkrylem co lubisz... i gladzi ja po brzuszku.
no i zaczelismy gadac najpierw o dzielnicy, o mieszkaniu w bloku o znajonych psiarzach...
jego bokser jest z hodowli i byl w mlodosci profesjonalnie szkolony- ten pies cuda potrafi
potem o zywieniu psow, kiedy z nim wychodzi, gdzie pracuje...
bo wkurzylo mnie ze ciagle z tymi telefonami łazi- a on jest przedstawicielem handlowym i jakies raporty mu mialy przychodzic i dane i ciagle przełaczał...wiem ze o 6 rano wychodzi do pracy i wraca wieczorami tak jak teraz kolo 21.
a weekendy ma wolne
a potem podszedl pod latarnie- bo stal na trawie a ja na chodniku i patrzylismy sie sobie w oczy rozmawiajac i stalismy tak blisko ze jeszcze krok-dwa i bym sie do niego przytulila...
magia
i gadalismy tak dobre 40 minut
i spytalam kiedy z psem wychodzi a on powiedzial ze roznie zalezy o ktorej z pracy wraca... to juz jasne czemu go wtedy nie spotkalam.
do domu jak wrocilam to na szczescie tz sie nie obudzil i nie wie ze mnie dlugo nie bylo...
pol nocy zasnac nie moglam
ciekawe czy dzis go spotkam?

o ranysiu widze że tu się coś zaczyna kroić

Napisane przez blond bunny

ja sie ubralam na gole girki
wstawiam buty z de kitkulkowe
tylko fotki jakie sa takie sa- nie umiem zrobic sama fotki calej sylwetki ani nog zeby jakos wygladalo a nie jak balerony

Załącznik 3974069Załącznik 3974070Załącznik 3974071Załącznik 3974072

piekne butki i jak sexownie na nóżce wygladają

Napisane przez czekoladowoo

Najlepiej tata: "wiesz co to znaczy? że jak cos to bedziesz miała 9 miesiecy na znalezienie męża"

dobre

Napisane przez Yattamanka

Dziewczyny:
http://kwejk.pl/obrazek/95577/do-cze...przyznali.html

o matko

no no Bunny czyżby coś się zaczynało ? aż jestem ciekawa jak się wszystko potoczy dalej to jak z jakiegoś romansidła

no więc nadrobiłam a teraz zmykam bo miałam ciężki dzień i ledwo żyję zajrze jutro wieczorkiem jak mi się uda pozdrawiam was moje kochane

[czekoladowoo]

Napisane przez asia_102

ale Cię tatuś pocieszył
wiesz, nie wiem jak bym się odnalazła w takiej sytuacji, serio z jednej strony fajnie, ale z drugiej świat się wywala do góry nogami, nie tylko rodziców, ale Twój też

sernik za✂✂✂iaszczy wyszedł, a robi się minuta osiem, w dodatku na bazie bitej śmietany no niebo w gębie poprostu



a on ma jakieś wady zasadnicze, że tak jesteś na nie?

A moge prosić ten przepis na serniczek?

Wady... bo ja wiem Po prostu ja mam coś takiego że facet może być fajny ale po prostu mi sie nie podoba, nie ma tej iskry od poczatku. No i ja na niego wogóle uwagi nie zwróciłam na poczatku, bez szału totalnie
No generalnie tak w skrócie to po prostu mi sie nie podoba, i mnie nie kręci. A mnie musi ktoś kręcić tak ooo

[asia_102]

Napisane przez czekoladowoo

A moge prosić ten przepis na serniczek?

Wady... bo ja wiem Po prostu ja mam coś takiego że facet może być fajny ale po prostu mi sie nie podoba, nie ma tej iskry od poczatku. No i ja na niego wogóle uwagi nie zwróciłam na poczatku, bez szału totalnie
No generalnie tak w skrócie to po prostu mi sie nie podoba, i mnie nie kręci. A mnie musi ktoś kręcić tak ooo

ależ bardzo proszę przepis (na tortownicę 24 cm)
700 g serka homo
250ml śmietanki ( takiej do ubijania, ja używałam łaciatej)
4 łyżki cukru pudru
2 czubate łyżki żelatyny (dałam 3, bo chciałam szybko )
opakowanie galaretki, ewentualnie owoce do dekoracji

ubijamy śmietankę mikserem na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, jeszcze chwile ubijamy i po trochu wmiksowujemy serek homo
w międzyczasie żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklanki gorącej wody i zostawiamy do przestygnięcia (ja to robię zawsze na początku, akurat jest chłodna jak kończę miksować)
powoli wlewamy żelatynę do masy, cały czas miksując, żeby się grudy nie zrobiły, no i na koniec siup do tortownicy i do lodówki a na wierzch jak lubisz to truskwy, brzoskfinki itd

a proporcjami się w ogóle nie przejmuj, jak wolisz bardziej homo to daj więcej serka, jak bardziej śmietankę bitą to więcej śmietany żelatyna i tak wszystko zwiąże


a co do faceta - uparty no ale widać, że jesteś ta jedyna

[Adzi07]

Witam blondaski
Ja juz działam w pracy i nadrobiłam Wasze bazgroły

Kitkulka
Dziekuje bardzo wczorajszy dzień zaliczam do bardzo udanego.

Ale wyobraźcie sobie nic nie kupiłam
Zjadłam za to rybke z kartoflkami i dobiłam sie ogromnym pucharkiem lodow

Bunny
Ach co to bedzie ,co to bedzie
Czekam na dalszy ciag

Lady
Wiesz ja znalazłam sposób na mje włoski i prostownica poszła w kat
Ale jak mi włoski urosna to nie powiem. Polokuje sobie

Snow
Fajnie ze dzien sie udał. Tobie również miłego weekendu

A ja wczoraj rozmawiałam z tz i za 3 tyg jade do Polski
Tak tylko na tydzien ale jade.
Juz nie moge sie doczekać

[infatuated]

Hej Dziewczynki

ale naskrobałyscie

a ja wczoraj się meeega wybawiłam !! imprezka super się udała
co do włosków to dopiero teraz w swietle dziennym sobie obejrzałam i kurcze..tak jasno i perłowo to chyba nigdy nie było
miejscami jest nawet troche szaro-perłowo ale sie wypłucze
zrobie fotki pozniej

ide nadrabiac...

[czekoladowoo]

Napisane przez asia_102

ależ bardzo proszę przepis (na tortownicę 24 cm)
700 g serka homo
250ml śmietanki ( takiej do ubijania, ja używałam łaciatej)
4 łyżki cukru pudru
2 czubate łyżki żelatyny (dałam 3, bo chciałam szybko )
opakowanie galaretki, ewentualnie owoce do dekoracji

ubijamy śmietankę mikserem na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, jeszcze chwile ubijamy i po trochu wmiksowujemy serek homo
w międzyczasie żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklanki gorącej wody i zostawiamy do przestygnięcia (ja to robię zawsze na początku, akurat jest chłodna jak kończę miksować)
powoli wlewamy żelatynę do masy, cały czas miksując, żeby się grudy nie zrobiły, no i na koniec siup do tortownicy i do lodówki a na wierzch jak lubisz to truskwy, brzoskfinki itd

a proporcjami się w ogóle nie przejmuj, jak wolisz bardziej homo to daj więcej serka, jak bardziej śmietankę bitą to więcej śmietany żelatyna i tak wszystko zwiąże


a co do faceta - uparty no ale widać, że jesteś ta jedyna

Dziękuje ci kochana Może jeszcze dzisiaj uda mi sie wypróbowac A jak nie to za tydzień

Napisane przez Adzi07

Witam blondaski
Ja juz działam w pracy i nadrobiłam Wasze bazgroły

Kitkulka
Dziekuje bardzo wczorajszy dzień zaliczam do bardzo udanego.

Ale wyobraźcie sobie nic nie kupiłam
Zjadłam za to rybke z kartoflkami i dobiłam sie ogromnym pucharkiem lodow

Bunny
Ach co to bedzie ,co to bedzie
Czekam na dalszy ciag

Lady
Wiesz ja znalazłam sposób na mje włoski i prostownica poszła w kat
Ale jak mi włoski urosna to nie powiem. Polokuje sobie

Snow
Fajnie ze dzien sie udał. Tobie również miłego weekendu

A ja wczoraj rozmawiałam z tz i za 3 tyg jade do Polski
Tak tylko na tydzien ale jade.
Juz nie moge sie doczekać

Nooo to fajowsko

Napisane przez infatuated

Hej Dziewczynki

ale naskrobałyscie

a ja wczoraj się meeega wybawiłam !! imprezka super się udała
co do włosków to dopiero teraz w swietle dziennym sobie obejrzałam i kurcze..tak jasno i perłowo to chyba nigdy nie było
miejscami jest nawet troche szaro-perłowo ale sie wypłucze
zrobie fotki pozniej

ide nadrabiac...

Pokazuj pokazuj ;>

[_paulinka2]

Napisane przez kitkulka

przecie to nie trudne~! tylko ja mam jeszcze szybciej bo mi maszyna wyrabia ciacho ale ogólnie szybko idzie, godzina i zroione

wiem, tylko że ja leń

Napisane przez kitkulka

Lady już są

http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/...orm_court.html

jaki duży obcasssss :O

Napisane przez kitkulka

mnie się te podobają i jak nic nie znajdę lepszego to je capnę

http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/..._toe_pump.html

fajne

Napisane przez czekoladowoo

Nie, nie pewne Narazie były 2 testy, jeden pozytywny, drugi negatywny i mamka idzie do lekarza we wtorek na badanko i pewnie krew też
A tata poczucie humoru ma, az za bardzo. Potem przyszedł z miarą i mierzy, a ja sie pytam co on robi "noo mierze gdzie tu łóżeczko najlepiej wstawić, wiesz jak twoje łóżko sie wywali to bedzie dużo miejsca"
Ale jak zobaczył moją mine to sprostował że mierzy czy mi sie kanapa nowa na długosc zmiesci I żebym sie nie stresowała bo to nic pewnego i bedziemy myśleć jak bedzie wszystko wiadome.

Aaa sernik na zimno Ja tez chce troche

Kurcze , faktycznie tak to troche wygląda jakby on na ciebie wyczekiwał Ana pewno mu sie nie narzucasz bo widzial ze jestes wiec mogl albo wogolenie wychodzic albo tak stanac zebys go nie widziała. Możliwe bardzo że gracie w to samo
Jak ja lubie takie historie, super


Ja to niestety tez widze Ile ja sie nachodziłam za tymi 7'kami do przyzwyczajenia sie do obcasów. No masakra. I tak brzydko jeszcze mnie dzisiaj potraktowały


A kurcze... spotkałam sie w koncu z tym kolesiem co tak za mną lata. Wpadłam do miasta z kumpelą i doslownie 10 minut poszłysmy na koncert i mumówiłam ze ja tylko na chwile.A i tak przyszedł

No i kumpela do mnie mówi ze widać po nim strasznie ze głowe stracił. Ja nie wiem jak ja mam mu powiedziec że nic z tego. Mówiłam wprost, próbowałam byc nawet niemiła (co bylo trudne bo lubie go, fajny kumpel i ciezko jakos mi byc zolza dla niego), no wszystkiego. A on sobie mnie chyba na jakiś cel obrał

oj Ci faceci ale tak jest, im bardziej Ty mówisz nie , tym bardziej on do Ciebie lgnie. Zdobywcy

[Yattamanka]

Powitać szanowne blondaski

Napisane przez czekoladowoo

Nie, nie pewne Narazie były 2 testy, jeden pozytywny, drugi negatywny i mamka idzie do lekarza we wtorek na badanko i pewnie krew też
A tata poczucie humoru ma, az za bardzo. Potem przyszedł z miarą i mierzy, a ja sie pytam co on robi "noo mierze gdzie tu łóżeczko najlepiej wstawić, wiesz jak twoje łóżko sie wywali to bedzie dużo miejsca"

No tak żarcik się trzyma ale dobrze - lepiej tak niż jakby mieli poddenerwowani chodzić

Napisane przez czekoladowoo

Ja to niestety tez widze Ile ja sie nachodziłam za tymi 7'kami do przyzwyczajenia sie do obcasów. No masakra. I tak brzydko jeszcze mnie dzisiaj potraktowały

No ja właśnie żałuje tych czarnych - faktycznie jak juz taki obcas to trzeba było wziąć z platformą to bym tak nie odczuwała - ale właśnie z takimi czarnymi klasycznymi butami to najwięcej problemu i jakbym miała dalej chodzić i szukać do by mnie chyba krew zalała
Najgorsze, że tak mnie cisną , że chyba będę musiała je do szewca zanieść na kopyto..
Mówiłam, że się butów rano nie kupuje a sama co zrobiłam?.. blondynka

Napisane przez czekoladowoo

A kurcze... spotkałam sie w koncu z tym kolesiem co tak za mną lata. Wpadłam do miasta z kumpelą i doslownie 10 minut poszłysmy na koncert i mumówiłam ze ja tylko na chwile.A i tak przyszedł

No i kumpela do mnie mówi ze widać po nim strasznie ze głowe stracił. Ja nie wiem jak ja mam mu powiedziec że nic z tego. Mówiłam wprost, próbowałam byc nawet niemiła (co bylo trudne bo lubie go, fajny kumpel i ciezko jakos mi byc zolza dla niego), no wszystkiego. A on sobie mnie chyba na jakiś cel obrał

Żeby się tylko nie okazało, że będzie Cię prześladował Jak mu się tak wkręciło i ani prośby ani bycie niemiłym nie skutkuje



Infatuated pokazuj szybciochem włosięta

[_paulinka2]

bunny ale za✂✂✂iaszczo gdyby nie chciał Cię spotykać to by nie wychodził o tej co Ty ;D 3mam kciukiiiiii

[czekoladowoo]

Napisane przez _paulinka2

oj Ci faceci ale tak jest, im bardziej Ty mówisz nie , tym bardziej on do Ciebie lgnie. Zdobywcy

Niestety

Napisane przez Yattamanka

Powitać szanowne blondaski

No tak żarcik się trzyma ale dobrze - lepiej tak niż jakby mieli poddenerwowani chodzić



No ja właśnie żałuje tych czarnych - faktycznie jak juz taki obcas to trzeba było wziąć z platformą to bym tak nie odczuwała - ale właśnie z takimi czarnymi klasycznymi butami to najwięcej problemu i jakbym miała dalej chodzić i szukać do by mnie chyba krew zalała
Najgorsze, że tak mnie cisną , że chyba będę musiała je do szewca zanieść na kopyto..
Mówiłam, że się butów rano nie kupuje a sama co zrobiłam?.. blondynka



Żeby się tylko nie okazało, że będzie Cię prześladował Jak mu się tak wkręciło i ani prośby ani bycie niemiłym nie skutkuje



Infatuated pokazuj szybciochem włosięta

Kurcze powiem ci że ja mam 10'tki bez platformy i lepiej mi sie w nich chodzi niż w tych 7'kach z platformą. Nigdy tamte buty mnie tak nie obtarły jak te Ale pęcherz już troche wsiąka wiec jest lepiej. Tylko te pięty Nie wiem może one są za małe Albo to po prostu te upały. Zobacze w jakiś chłodniejszy dzień jak bedzie.

Eh nie no chyba prześladował nie bedzie Po prostu sie przestane odzywac najwyżej i już. Bo wczoraj mu powiedzialam zeby sobie dal spokoj a dzisiaj znow zaczyna. Wiec innego wyjscia nie bede miala Sam sie o to prosi.

[Adzi07]

Czkoladowo
A no fajowo

Infa
Kochana pochwal sie

Yatta
Szewc sobie z nimi poradzi
Dont wory

[Yattamanka]

Napisane przez czekoladowoo

Niestety

Kurcze powiem ci że ja mam 10'tki bez platformy i lepiej mi sie w nich chodzi niż w tych 7'kach z platformą. Nigdy tamte buty mnie tak nie obtarły jak te Ale pęcherz już troche wsiąka wiec jest lepiej. Tylko te pięty Nie wiem może one są za małe Albo to po prostu te upały. Zobacze w jakiś chłodniejszy dzień jak bedzie.

Eh nie no chyba prześladował nie bedzie Po prostu sie przestane odzywac najwyżej i już. Bo wczoraj mu powiedzialam zeby sobie dal spokoj a dzisiaj znow zaczyna. Wiec innego wyjscia nie bede miala Sam sie o to prosi.

No zobaczymy, mam nadzieję, że się polubimy i nie dadzą mi w kość.. te jasne już pokochałam (a są przecież tylko 1 cm niższe)
A to, że ciepło to racja spociły mi się stopy i trochę mi latały po bucie

A do chłopaka jak się przestaniesz odzywać to on wtedy jeszcze bardziej będzie szalał ale próbuj. trzymam kciuki

[czekoladowoo]

Napisane przez Yattamanka

No zobaczymy, mam nadzieję, że się polubimy i nie dadzą mi w kość.. te jasne już pokochałam (a są przecież tylko 1 cm niższe)
A to, że ciepło to racja spociły mi się stopy i trochę mi latały po bucie

A do chłopaka jak się przestaniesz odzywać to on wtedy jeszcze bardziej będzie szalał ale próbuj. trzymam kciuki

Mi właśnie kurcze nie latały Ale takie uczucie jakby chciały iść do przodu a nie mogły. No ale jak stopa nie idzie do przodu to chyba nie są za małe?

Heh no kciuki sie przydadzą

[Yattamanka]

Napisane przez Adzi07

Yatta
Szewc sobie z nimi poradzi
Dont wory

Ach dwa buziaki na dzień dobry, dziękuję
Pewnie sobie poradzi, ale ten mój taki trochę jest.. hmm Za✂✂✂isty jest w tym co robi nie znam lepszego ale nie raz mnie tak wnerwi..
Kiedyś zaniosłam do niego adidasy nike'a na rzepy, żeby mi je trochę rozciągnął to powiedział, że to nie jest skóra i że mi tego nie zrobi.. a były ponoć ze skóry.. znaczy ktoś mnie zrobił w bambuko i byłam wściekła skończyło się na tym, że jak wychodziłam z psem to zakładałam dwie pary skarpetek plus trzecią taką gruuubą frotte i się rozbiły.. ale ile mnie to kosztowało

[infatuated]

Już już są

cyknełam tak na szybko, troche sie nie uczesałam jeszcze ale ciiii
kolor widać dobrze
teraz za radą Bunny trzymałam 10 min dłuzej-czyli w sumie ok 45-50 min

1,2 bez lampy
3- z

[czekoladowoo]

Napisane przez infatuated

Już już są

cyknełam tak na szybko, troche sie nie uczesałam jeszcze ale ciiii
kolor widać dobrze
teraz za radą Bunny trzymałam 10 min dłuzej-czyli w sumie ok 45-50 min

Bosko

[buahhot]

Napisane przez infatuated

Już już są

cyknełam tak na szybko, troche sie nie uczesałam jeszcze ale ciiii
kolor widać dobrze
teraz za radą Bunny trzymałam 10 min dłuzej-czyli w sumie ok 45-50 min

1,2 bez lampy
3- z

super

[astra85]

Infatuated slicznie wyszło

Tak mnie kusi ta C 12,ale jednoczesnie boje sie ,ze złapie na żółto. Ostatnio odrosty robiłam miesiac temu ,ale maja juz około 2cm,wiec sa sporawe. Mimo,ze od 10lat jestem blondynka nie mam doswiadczenia w samodzielnej koloryzacjji,przez ten czas sama odrosty robiłam moze z 5 razy a tak to zawsze fryzjer.
Chciałabym znalesc jakas farbke dla siebie i ciagle nia robic i zrezygnowac z fryzjera ,ale to nie takie proste, boje sie zniszczen.

Gdybym zaryzykowała i uzyła c12 i niestety wyszłoby zółtko to po jakim czasie mogałabym to pokryc czym z popielem?

[czekoladowoo]

Napisane przez astra85

Infatuated slicznie wyszło

Tak mnie kusi ta C 12,ale jednoczesnie boje sie ,ze złapie na żółto. Ostatnio odrosty robiłam miesiac temu ,ale maja juz około 2cm,wiec sa sporawe. Mimo,ze od 10lat jestem blondynka nie mam doswiadczenia w samodzielnej koloryzacjji,przez ten czas sama odrosty robiłam moze z 5 razy a tak to zawsze fryzjer.
Chciałabym znalesc jakas farbke dla siebie i ciagle nia robic i zrezygnowac z fryzjera ,ale to nie takie proste, boje sie zniszczen.

Gdybym zaryzykowała i uzyła c12 i niestety wyszłoby zółtko to po jakim czasie mogałabym to pokryc czym z popielem?

C12 raczej mało komu wychodzi żółto bo ma i fioletowy i niebieski barwnik i wode 12 %. Większosci ładnie wychodzi, chyba tylko Agatce źle wyszło ale ona krócej trzymała wiec tez niewiadomo A popiel. Tu dziewczyny które farbuja podkładem robią tak że robia farba z rozjasniaczem i potem jak sie wloski przetluszcza po kilku dniach to nakładają popielek

[astra85]

Napisane przez czekoladowoo

C12 raczej mało komu wychodzi żółto bo ma i fioletowy i niebieski barwnik i wode 12 %. Większosci ładnie wychodzi, chyba tylko Agatce źle wyszło ale ona krócej trzymała wiec tez niewiadomo A popiel. Tu dziewczyny które farbuja podkładem robią tak że robia farba z rozjasniaczem i potem jak sie wloski przetluszcza po kilku dniach to nakładają popielek

wiem bo Was podczytuje tylko ja bym chciała własnie jedna farbka odrazu załatwic odrosty.
Kiedys naturalnie włosy miałam tak jasne jak teraz farbowane,ale niestey mi sciemniałay do ciemnego blonu ( 6 poziom). Boje sie zniszczen, ale do odwaznych swiat nalezy. Nieraz tu czytałam droge z brazu do blondu i sie udało ,a ja sie boje odrosty zrobic

[czekoladowoo]

Napisane przez astra85

[/COLOR]
wiem bo Was podczytuje tylko ja bym chciała własnie jedna farbka odrazu załatwic odrosty.
Kiedys naturalnie włosy miałam tak jasne jak teraz farbowane,ale niestey mi sciemniałay do ciemnego blonu ( 6 poziom). Boje sie zniszczen, ale do odwaznych swiat nalezy. Nieraz tu czytałam droge z brazu do blondu i sie udało ,a ja sie boje odrosty zrobic

Bunny ma ciemne włoski a robi c12 i nic jej żółto nie wychodzi Zawsze mozesz na pasemku sprobowac.

[astra85]

Napisane przez czekoladowoo

Bunny ma ciemne włoski a robi c12 i nic jej żółto nie wychodzi Zawsze mozesz na pasemku sprobowac.

chyba tak zrobie, jak nawet mi nie podejdzie i farba pojdzie w kosz to 12zł to nie majątek

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Jaki czas po rozrobieniu farba moze byc uzyta? Po 50 minutach to jeszcze mozna?