Czerwcowe Panny Młode - część III

[amandi84]

Napisane przez minimini333

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

ale grzeje
słoneczko właśnie sobie otworzyłam drzwi do biura i nogi opalam

Ale zazdroszczę.. a ja siedzę w swetrze i żaluję, że nie mam skarpetek, bo u nas w biurze jak co lato postanowili na mrozić.. Nie iwem na czym to polega i jaki mają w tym interes, ale mimo wyłączonym klimatyzatorów, wieje zimnym powietrzem. Nogi, ręce jak lody.. może z 20 stopni.. a na dworze pewnie 26..

[minimini333]

jednym słowem mendy

[karolinusienka]

Napisane przez amandi84

Ale zazdroszczę.. a ja siedzę w swetrze i żaluję, że nie mam skarpetek, bo u nas w biurze jak co lato postanowili na mrozić.. Nie iwem na czym to polega i jaki mają w tym interes, ale mimo wyłączonym klimatyzatorów, wieje zimnym powietrzem. Nogi, ręce jak lody.. może z 20 stopni.. a na dworze pewnie 26..

my klimatyzacji nie mamy, ale mamy chlodno w biurze...jestem w klapkach i juz mi paluszki zmarzły ehh

[badzia987]

Wiecie co-ja dzisiaj mam czilałt w pracy- zaczęłam sobie oglądać filmiki na you tube z wesela, przygotowań. I normalnie ryczę jak bóbr... Są czasami takie wyciskacze łez, że ja sama nie wiem jak ja przeżyję te swoje ubieranie, błogosławieństwo, ślub, życzenia i podziękowania dla rodziców.

[ancys_krakow]

Napisane przez Etnula

Gratulacje... magisterka czy licencjat?
Ja mam za sobą na razie tylko licencjat

No niestety póki co licencjat, ale i tak się ciesze

[amandi84]

Napisane przez minimini333

jednym słowem mendy

delikatnie powiedziane ;p

A mój TZ wreszcei kupił krawat, wklejałam tu chyba wczesneij taki w paski, ale wybrał inny, widzxiałam tylko na zdjęciu z komórki, także sie okaze.. No i koszule mu podobno ładnie wytaliowali
Poza tym ma za zadanie dokupic cukierków, bo trochę podjadłam ;p to dziś znów będe karteczki przywiązywać.. tylko obym się już ni eskusiła, bo od dzis mam kategoryczny zakaz jedzenia słodkości..

Poza kilogramami jeszcze cera dużo lepiej wygląda jak sie omija czekoladę z daleka (oczywiśćie na panieński będzie odpust ;p)

No i w tym tyg. jeszcze będziemy załatwiac trasy z firmą taksówkarską, podaje ise im trasy na odwożenei gości, płaci z góry, dostaje sie takie karnety i potem wręcza taksówkarzowi. Za niewykorzystane zwracają kasę. Wtedy nie licza żadnych taryf nocnych itp. Zobaczymy jak koszty wyliczą..

[MartuNiunia87]

Napisane przez Etnula

Nasz wyjazd panieńsko-kawalerski 11 czerwca, czyli tydzień przed ślubem..

hihi czyli w ślub mój i kilku innych czerwcóweczek

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez ancys_krakow

Promotorka sprawdziła moją pracę, drobne poprawki + dopisanie abstraktu w języku polskim i angielskim i do druku Mam jej przynieść w weekend Nawet nie wiecie jak się ciesze, że jakoś dałam sobie z tym radę Aczkolwiek te "kosmetyczne" poprawki mnie bardziej męczą i wkurzają niż napisanie samej pracy

Ja oddałam już pracę (licencjat) indeks 20 maja teraz mam wolne, poszukuję pracy, a 17 czerwca obrona - tydzień po ślubie, dobrze że zmienili bo pierwotny termin był właśnie na 11

[Etnula]

Napisane przez badzia987

Wiecie co-ja dzisiaj mam czilałt w pracy- zaczęłam sobie oglądać filmiki na you tube z wesela, przygotowań. I normalnie ryczę jak bóbr... Są czasami takie wyciskacze łez, że ja sama nie wiem jak ja przeżyję te swoje ubieranie, błogosławieństwo, ślub, życzenia i podziękowania dla rodziców.

Dokładnie... pewnie będziemy płakać
A na youtube aż roi się od tego typu filmików...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez ancys_krakow

No niestety póki co licencjat, ale i tak się ciesze

I dobrze, trzeba sie cieszyć. Będziesz już mogła wszędzie podawać wykształcenie wyższe

[minimini333]

ja mam wykształcenie średnie techniczne i też się cieszę

[ancys_krakow]

Napisane przez MartuNiunia87

hihi czyli w ślub mój i kilku innych czerwcóweczek

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------





Ja oddałam już pracę (licencjat) indeks 20 maja teraz mam wolne, poszukuję pracy, a 17 czerwca obrona - tydzień po ślubie, dobrze że zmienili bo pierwotny termin był właśnie na 11

U mnie nie ma opcji żebym złożyła indeks bo mam cały czas egzaminy, całe szczęście że udało mi się wykładowców namówić żebym mogła zaliczać wcześniej niż w sesji.. ale i tak ostatni egzamin mam dopiero 4 czerwca. A pierwsza obrona u nas 27 czerwca czyli dzień po moim weselu tak więc napisałam wniosek kilka osób się dołączyło i będziemy się starać zaliczyć w specjalnym terminie obrony ok 15 czerwca się obronić - o ile zdam wszystkie egzaminy

[Etnula]

Napisane przez MartuNiunia87

hihi czyli w ślub mój i kilku innych czerwcóweczek

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------





Ja oddałam już pracę (licencjat) indeks 20 maja teraz mam wolne, poszukuję pracy, a 17 czerwca obrona - tydzień po ślubie, dobrze że zmienili bo pierwotny termin był właśnie na 11

Ja mam zakończenie praktyk specjalistycznych w ten weekend co wesele. Ciekawe na keidy nam ustalą obronę pracy. Tydzień po weselu bedziemy na HONEYMOON!!!
Szukałam ofert różych biur ale chyba zaczekamy i kupimy coś last minute. Nie zależy nam tak bardzo na konkretnym kraju więc gdzieś się wciśniemy

[notatki85]

Hej Dziewczyny
Ja w tę sobotę też mam panieński Grill ze znajomymi Mam nadzieję, ze pogoda dopisze.

[Aniusia1984]

Napisane przez minimini333

fajny pomysł z tą kolacją

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

śliczna prosta suknia
bardzo elegancka i do tego gustowny bukiecik

Dziękuję bardzo

Napisane przez asiaaa891

dziewczynki powiedzcie co sądzicie na temat tego bukietu?
nie jest zbyt krzykliwy?

Mnie się podoba, jak się bukiet odznacza od sukni. Ale też zależy, jaka suknia

Napisane przez aniulkamerry24

Hmmm wakcje...moj luby boi sie latac...i nie chce nigdzie leciec

Mam to samo z moim Ł. dlatego we wrzesniu jedziemy samochodem na objazdówkę po Toskanii

Napisane przez minimini333

wczoraj odwiedziła nas ciocia tż powiedział ze nie wybiera się na wesele bo jest starsza i się zle czuje ze przyjdzie sam wujek i położyła nam koperte na meblach powiedziała ze mimo że nie idzie chce nam dać jakieć pieniążki na nową drogę życia-bardzo się zdziwiłm w kopercie było 200zł

My też dostalismy jeden prezent, którego się nie spodziewalismy. Ciocia i wujek tż nie przyjadą, ale jak był zjazd rodzinny, to przekazali rodzicom tż prezent- dużą maskotkę ( taka sobie ), która trzymała kopertę. A tam była kartka z życzeniami i pieniążki
A z kolei mój wujek ze Stanów też nie przyjedzie, ale dzwonił do mnie z pytaniem, czy wolę dolary, czy złotówki Miło mi się zrobiło bardzo

Napisane przez minimini333

co do bram to w moich stronach nie daje się na bramy cukierków tylko baczki z ciastem weselnym i wódke jak bramę robią dorośli

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

paczki z ciastem

W moich stronach również. Dorosli dostają wódkę, a młodzież ciasto.

Napisane przez minimini333

u mnie też 19

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

tż dostał wczoraj 20 000 od taty na nową drogę życia

kurcze
nie spodziewaliśmy się

Ale niespodzianka!! Na pewno taka gotówka się Wam przyda!!

Napisane przez ancys_krakow

Promotorka sprawdziła moją pracę, drobne poprawki + dopisanie abstraktu w języku polskim i angielskim i do druku Mam jej przynieść w weekend Nawet nie wiecie jak się ciesze, że jakoś dałam sobie z tym radę Aczkolwiek te "kosmetyczne" poprawki mnie bardziej męczą i wkurzają niż napisanie samej pracy

a ja kupiłam sobie w weekend buty na zmianę Nie jakies szczególnie piękne, ale długo szukałam, żeby były na lekkim obcasie, żeby się suknia nie włóczyła, no i znalazłam własnie takie I najważniejsze, że była przecena i zapłaciłam połowę ceny

Poza tym mam masakrę straszną, w czwartek wieczorem chwyciły mnie korzonki i strasznie cierpię Ledwo mogę się ruszać, ale w piątek do lekarza nie poszłam, bo mielismy w miescie noc muzeum i robilismy stoisko naszej firmy. Przez weekend wydawało się, że trochę lepiej, ale teraz siedzę w pracy przy biurku i wysiedzieć nie mogę
Jeszcze mam dzis zajęcia z dziećmi

Do tego mielismy w tym tyg miec pierwszą lekcję tańca i chyba guzik z tego wyjdzie... Już pisałam im maila, że dam znać, jak się lepiej poczuję.

Jedyną dobrą wiadomoscią jest to, że wieczorem jedziemy odebrać obrączki Mam tylko nadzieję, że będą się nam podobały, bo mierzylismy tylko ten wzór z białego złota, a nasze będą żółte. Ciekawe jak to wyszło.
No i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co tż mi wygrawerował

Byłam też wczoraj dogadać się z siostrą w sprawie wystroju Koscioła. Będziemy mieć z goździków lub róż ( dwa duże na ołtarz, dwa mniejsze obok klęczników, co druga ławka przystojona jednym kwiatkiem i kokardą )pokrowce na krzesła, dywan i wszystko to za 350zł. Myslę, że chyba nieźle

A opowiem Wam jeszcze, co przydarzyło się siostrze mojej koleżanki.
Otóż poszła ze swoim tż zapłacić za slub. Tylko on pracuje, więc dali 200 czy 250 zł. Ksiądz otworzył kopertę i powiedział im ze jest CENNIK i slub kosztuje 375zł. Na to oni, że niestety nie mają tyle pieniędzy, bo mają trudną sytuację itd i że mogą dołożyć jedynie 50zł. Ksiądz zrobił kwasną minę i na koniec rzucił im kopertą po chamsku mówiąc " a kopertę, to sobie możecie zabrać".
CZUJECIE??????? Ja to bym zabrała te pieniądze i moja noga by tam więcej nie postała!!! Ale oni slub mają wtedy co ja, 18 czerwca i chyba się bali, że nie znajdą nigdzie wolnej godziny. Zresztą w takim stresie, to nie bardzo się mysli co zrobić.
Hehh.. Dobrze, że u nas nie ma cennika. My chcemy dać 300zł. Do tego osobno organista 150zł.

[asia665]

Napisane przez badzia987

Dziewczyny- jestem padnięta. Myślałam, że jutro pojadę w delegację i rozdam parę zaproszeń na ślub a tu g*wno. No taki wku*w mnie wziął. Tak bym nie musiała po pracy się z niektórymi umawiać tylko raz dwa. No ale oczywiście muszę kutwić w tym zasranym biurze.

Dzisiaj znów byłam na tych wykładach. Nie byłam w Kościółku drugich zapowiedzi usłyszeć.

Byliśmy z TŻtem patrzyć jego buty do ślubu i coś chyba niedługo kupimy . Ja zaliczyłam na shoppingu kosmetyki coby poprawiły mi nastrój. W Macu byliśmy na lodach i nie wiem co znalazłam w swoim lodzie-chyba zmrożona frytka- ale TŻ zwrócił tego loda i dali nowego. Ale w tym momencie skończyła się era chodzenia na lody do McDonalds.

No i pojawiła się nadzieja na tańszy autokar

Trzymam kciuki za tańszy autokar

Napisane przez cynowa

Zamówiłam wczoraj bukiet z białych frezji ma być do 100zł i dekorację na auto (bukiet, też z białymi frezjami, kokardy na auto) i to ma być do 150zł.
W czwartek byliśmy u księdza, okazało się, że 4.06 mamy sami ślub, więc fajnie że nie musimy się śpieszyć, bo u mnie często są śluby co godzinę. Zapłaciliśmy już za ślub 400zł, ksiądz powiedział, że może nam powiedzieć ile dają srednio pary i mówi, że 350zł, więc myślę że te 400zł to w sam raz, w tym mamy organistę. Dekoracją u mnie w kościele zajmuje się caritas, będą białe bukiety na ołtarzu, dywan i kokardy na ławkach, mają stałą cenę 250zł ( w tym też mają świeczniki i stojaki z sztucznymi kwiatkami, ale tego nie chciałam). I bardzo fajnie nam się tłumaczył facet z caritasu, że połowa idzie na caritas, połowa na kwiaty no i on z tego "prawie" nic nie ma.

Dodatkowo zamówiliśmy sobie sypialnie do naszego mieszkanka, ale niestety będzie dopiero po weselu, noc poślubna na materacu będzie musiała być

No i poluję na jakieś wczasy last minute

Wczasy. . .ehh też bym chciała gdzie.ś sobie polecieć

Napisane przez aniulkamerry24

no kochana powinno nam starczyc
Co do kasy to u mnie sytuacja wyglada podobnie, moja mama dala nam 20tys + 2tys dala mi isobno na sukienke jest najukochansza mama na swiecie. ..Zawsze starala sie mi pomagac. ...to byla z jej strony naprawde wielka pomoc.
a rodzice mojego lubego maja w planach dac nam cos w prezencie, ale od poczatku powiedzieli ze syn musi sam uzbierac sobie na wesele. ..Oni jedynie moga dac maly prezrnt...wiec moj luby 20

tysiecy uzbieral sam. ..
Wiec oni tez wydziwiaja i mnie to wkurza. ..Tak samo jak tesciowa doprosila mi gosci. ..Ale teraz juz to jest bez znaczenia...glowa do gory kochana musi byc dobrze. ..Badzmy dobrej myli...i pamietaj ze nie jestes sama. ..Jest duzo osob w podobnej sytuacji jak my

Kurcze,bo wiesz gdyby oni chociaż pomagali nam w innych kwestiach a tu zero. To mój tata pomaga nam w mieszkaniu malować ściany, szlifowac je itd. Bo TŻ tata podobno nie umie-jakby to wielka trudność była. I wiesz, ja nie oczekiwałam,że oni nas dadzą pieniądze-bo ok rozumiem ich sytuacje. Ale teraz ich jakiekolwiek uwagi iteksty kierowane w moją/naszą strone sa nie na miejscu. Bo chodzi też o to,że my nie pytamy TŻ rodziców o zdanie/zgodę i robimy wesele tak jak chcemy MY. I tutaj moim zdaniem jest pies pogrzebany. Bo matka TŻ lubi,wręcz ubóstwia kontrolować życie swojego synka, i zawsze musi wiedzieć gdzie idzie,po co, co kupił, za ile, co drukował,co pisał, co załatwił itd. A teraz nie wie nic, bo co byśmy jej nie powiedzieli to całe życie narzeka, powiedziała ze mam za drogą suknie- a co ją to obchodzi,jak nie daje na nią pieniędzy?Za droga sala- co ją to obchodzi? Jak i tak nie płaci. Po co robimy takie duże wesele?- to nasza decyzja. I mogłabym Wam dziewczyny tak wymieniać i wymieniać. I czasem mi już nerwy puszczają bo nie jestem w stanie wytrzymać .

Napisane przez mezaga

Gurcia miałam Ci wrzucić zdjęcie mojej fryzury - kompletnie zapomniałam. Przepraszam i już nadrabiam

Ładnie wyglądałaś Aguś

Napisane przez MartuNiunia87

U nas nie będzie poprawin tzn będą takie "mini" w domu, gości mamy ok 28 osób dorosłych + 5 dzieci od 2 do 7 lat i 30 but wódki będzie na sali (i tak pewnie zostanie) no i zamówiliśmy 3 transportery piwa czyli 60 but jeśli coś zostanie z tego to będzie na te mini poprawiny jeśli nie to nie

Napisane przez electra_tm

No dziewczyny w tym tygodniu pierwsze panieńskie
Mam nadzieję że zdacie relacje szczegółowo
Ja właśnie jem śniadanko i szukam jakiejś fajnej wycieczki Grecja, Wyspy Kanaryjskie, Lazurowe Wybrzeże może coś fajnego się trafi

Ja mam panieński w środe. Ostatnio się dowiedziałam ,bo dostałam sms-a od koleżanki o treści- Środa godz. 18:00 bądź gotowa . I tak troche pocztą pantoflową dowiedziałam się ,że mi coś szykują koleżanki ale nie wiem co,gdzie itd.

Napisane przez minimini333

u nas na poprawiny zapraszamy wszystkich gości tych co byli na weselu + ich dzieci które na pierwszy dzień nie były zaproszone
na poprawny mamy piwo butelkowe 50 sztuk calsberga planujemy jaszcze tyskie dokupić też z 50

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

wczoraj odwiedziła nas ciocia tż powiedział ze nie wybiera się na wesele bo jest starsza i się zle czuje ze przyjdzie sam wujek i położyła nam koperte na meblach powiedziała ze mimo że nie idzie chce nam dać jakieć pieniążki na nową drogę życia-bardzo się zdziwiłm w kopercie było 200zł

Miło ze strony cioci TŻ-ta

Napisane przez MartuNiunia87

Po ostatecznych zmianach, nasze menu:

Powitanie: Chleb + sól, szampan
Obiad główny
Rosół z makaronem
Rolada wołowa
Kulki drobiowe nadziewane pieczarkami
Kotlet diabelski z karczku
Kotlet po kapitańsku
Ziemniak, frytki, kluski
Surówka z białej kapusty
Surówka z kapusty kiszonej
Kapusta czerwona
Zimna płyta
Patery wędlin
Deski serów przeróżnych
Schab pieczony z jajkiem
Pasztet po staropolsku
Śledź tradycyjny
Jajka z kawiorem
Sałatka grecka
Śledź na ostro
Pomidor z cebulką
Ogórek konserwowy
Papryka konserwowa
Grzybki konserwowe
Chleb
Masło
Zakąski zimne
Tymbaliki drobiowe
Rolada drobiowa faszerowana szpinakiem
Jajko w sosie tatarski lub majonezowym
sałatka jarzynowa
Deser I
Tort z cukierni „Jagódka”
ciasto: trzy rodzaje (szarlotka, sernik, makowiec)
Deser II
kruche ciasteczka, cukierki, lody, kawa, herbata
Kolacja I
De VOLLAILE,
Ziemniaki smażone w całości
Surówka wg życzenia

Kolacja II
Krem z pieczarek z grzankami
Kolacja III
Krokiet + Barszcz czerwony
Do picia:
Napoje: Cola, Fanta, Sprite,
Soki: Pomarańczowy, Czarna porzeczka, Jabłkowy
Alkohol: Wódka Sobieski, Piwo Tyskie

Generalnie zmieniliśmy tylko to że dorzuciliśmy lody i krokieta, no i bierzemy tort nie z restauracji tylko cukierni no i napoje, soki i alkohol "swój" dajemy.

Poniżej zdjęcia naszej restauracji a dokładniej z przed jej wejścia - obecnie jest tam jeszcze mała fontanna z kamienia , zdjęć samej sali nie ma na stronie

aaaaaaaaaaaaaaa 19 dni do slubu!!

Menu- pyszności

Napisane przez Etnula

Tylko róże

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------



Jeszcze o tym nie myśleliśmy ale chyba mieszkanka wedlowska. Kupimy małe torebeczki jak na prezenty i w nich będą cuksy. Nie wiem jeszcze ile tych torebeczek.

A ja właśnie nie wiem,czy cukierki zapakujemy w woreczki,czy luzem będą w torebce ozdobnej.

Napisane przez aniulkamerry24

Dziewczyny uwaga uwaga wlasnie sobie uswiadomilam ...od dzisiaj zostal mi miesiac do slubu fiu fiu

Mi 12 dni do ślubu
Ojaa teraz i ja sobie uświadomiłam,że to tak mało czasu

I wiadomośc dnia- byłam na przymiarce
Suknia wygląda już w miare,chociaż nie jest to ideał. Brakuje jeszcze 2-4 warstw tiulu (tych takich leciutkich tapirowanych) i gorset jeszcze musi być usztywniony,bo brakuje 3 fiszbin. No i na gorsecie koronka jeszcze nie jest cała przszyta . Ale i tak dzisiejsza przymiarka to sukces w porównaniu z ostatniąNawet nie wiecie jak się ciesze.

[Aniusia1984]

Napisane przez asia665

Mi 12 dni do ślubu
Ojaa teraz i ja sobie uświadomiłam,że to tak mało czasu

I wiadomośc dnia- byłam na przymiarce
Suknia wygląda już w miare,chociaż nie jest to ideał. Brakuje jeszcze 2-4 warstw tiulu (tych takich leciutkich tapirowanych) i gorset jeszcze musi być usztywniony,bo brakuje 3 fiszbin. No i na gorsecie koronka jeszcze nie jest cała przszyta . Ale i tak dzisiejsza przymiarka to sukces w porównaniu z ostatniąNawet nie wiecie jak się ciesze.

To super, że ruszyło do przodu z tą suknią!!! Zobaczysz, zrobią wszystko na czas i będziesz pięknie wyglądać, ale co zjadłas stresu, to twoje
Moja suknia też była ostatnio cała w szpilkach jeszcze, ale chyba się nie chwaliłam, że w sobotę - jak dobrze pójdzie - będę już mieć ją w domu
Troszkę wczesnie - ale celowo podałam wczesniejszą datę slubu, żeby sie nie streswać, że się nie wyrobią.
Nic nie szkodzi - będzie sobie na mnie czekać wisząc na szafie

[asia665]

Napisane przez Aniusia1984

To super, że ruszyło do przodu z tą suknią!!! Zobaczysz, zrobią wszystko na czas i będziesz pięknie wyglądać, ale co zjadłas stresu, to twoje
Moja suknia też była ostatnio cała w szpilkach jeszcze, ale chyba się nie chwaliłam, że w sobotę - jak dobrze pójdzie - będę już mieć ją w domu
Troszkę wczesnie - ale celowo podałam wczesniejszą datę slubu, żeby sie nie streswać, że się nie wyrobią.
Nic nie szkodzi - będzie sobie na mnie czekać wisząc na szafie

Kurcze, ale Ty jesteś pomysłowa, ja na takie coś nie wpadłam . Chociaz ja to mam taki charakter ,że bym ją chciała dzień w dzień mierzyć

[karolinusienka]

Napisane przez Aniusia1984

To super, że ruszyło do przodu z tą suknią!!! Zobaczysz, zrobią wszystko na czas i będziesz pięknie wyglądać, ale co zjadłas stresu, to twoje
Moja suknia też była ostatnio cała w szpilkach jeszcze, ale chyba się nie chwaliłam, że w sobotę - jak dobrze pójdzie - będę już mieć ją w domu
Troszkę wczesnie - ale celowo podałam wczesniejszą datę slubu, żeby sie nie streswać, że się nie wyrobią.
Nic nie szkodzi - będzie sobie na mnie czekać wisząc na szafie

ja tez podałam datę wcześniejsza i dzięki temu bede miała suknię już 3go czerwca w domu już sie doczekac nie moge przymiarki

[badzia987]

A wiecie, że ja nie wiem kiedy mam przymiarkę i w ogóle odbiór.
Byłam na zdjęciu miary 28 kwietnia i powiedzieli, że jak już będzie uszyta to do mnie zadzwonią i tak sobie cierpliwie czekam.

Współczuję przyszłych teściów- moi póki co to nic się nie odzywają- ale widzę jak wszystko by chcieli mieć "po taniości". Ale przyznam, że są to dobrzy ludzie i jakoś ciężko by mi było wyrazić przy nich jakiś sprzeciw i niezadowolenie.

Historia z księdzem też jest niezła- my pewnie w przyszłym tygodniu załatwimy kwestie finansowe i wtedy podzielę się ile dokładnie ksiądz sobie życzy.

[minimini333]

my w piątek daliśmy księdzu po wszystkich papierkowych sprawach 300 zł w kopercie podziękował ale nie otworzył przy nas

[Etnula]

Napisane przez karolinusienka

ja tez podałam datę wcześniejsza i dzięki temu bede miała suknię już 3go czerwca w domu już sie doczekac nie moge przymiarki

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

[MartuNiunia87]

Napisane przez ancys_krakow

U mnie nie ma opcji żebym złożyła indeks bo mam cały czas egzaminy, całe szczęście że udało mi się wykładowców namówić żebym mogła zaliczać wcześniej niż w sesji.. ale i tak ostatni egzamin mam dopiero 4 czerwca. A pierwsza obrona u nas 27 czerwca czyli dzień po moim weselu tak więc napisałam wniosek kilka osób się dołączyło i będziemy się starać zaliczyć w specjalnym terminie obrony ok 15 czerwca się obronić - o ile zdam wszystkie egzaminy

u mnie sesja zaczęła się 13 maja (wtedy mieliśmy ostatnie zajęcia) skończyła się właśnie 20 maja i wtedy też mieliśmy oddać Pracę licencjacką (4 egzemplarze) i nasze 2 indeksy. Teraz mamy wolne, 17 czerwca obrona... zobaczymy jak nam to pójdzie

[karolinusienka]

Napisane przez Etnula

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

nie-zobaczy ja dopiero na mnie w dniu slubu

[minimini333]

mój absolutnie nie widział
chociaż bardzo chciał

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

założyliśmy się nawet ze 2 lata temu o to że jak nie zobaczy jej wcześniej to kupi mi paczke snickersów a jak zobaczy to jak kupuje

już sie na wygraną szykuje mniam mniam

[MartuNiunia87]

Napisane przez minimini333

my w piątek daliśmy księdzu po wszystkich papierkowych sprawach 300 zł w kopercie podziękował ale nie otworzył przy nas

My też daliśmy i to jeszcze kurcze musieliśmy sie "spowiadać" czy napewno nas stać bo inaczej ksiądz nie chciał brać :P w końcu ustąpił i wziął od nas 150 zł za ślub ... w sumie to nie za ślub tylko "ofiara na kościół" teraz tylko tego organistę muszę przyszpilić bo nie odbiera telefonu od miesiąca! - albo ja dzwonie jakoś nie wtedy co trzeba

[Karo89]

Napisane przez Etnula

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

Mój wie jaką mniej więcej będę mieć ale na pewno zobaczy ją dopiero w dzień ślubu na mnie

[Aniusia1984]

Napisane przez Etnula

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

No cos ty!!! Mój tż też zobaczy mnie dopiero w dniu slubu
Jak jeździł ze mną na przymiarki, to grzecznie czekał w samochodzie

[MartuNiunia87]

Napisane przez Etnula

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

nie widział mnie w sukni, nie widział nawet sukni i w myśl przesądu sam nie chce widzieć póki co, tzn widział jak wybrałam ją rok temu ponad na tym zdjęciu z katalogu mon cheri na modelce ( gada, że i tak już nie pamięta jaka dokładnie tam była) - jak przywiozę do domu ok 30 maja to też nie zobaczy - będzie u mamy w pokoju schowana przed moim 3 latkiem kochanym, który wszystkiego dotyka niekoniecznie czystymi łapkami. TŻ zobaczy suknie dopiero na mnie w dzień ślubu :P

[karolinusienka]

Napisane przez minimini333

mój absolutnie nie widział
chociaż bardzo chciał

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

założyliśmy się nawet ze 2 lata temu o to że jak nie zobaczy jej wcześniej to kupi mi paczke snickersów a jak zobaczy to jak kupuje

już sie na wygraną szykuje mniam mniam

moj tez chciał, ale jak mu powiedzałam, to chodz ci pokaze to juz nie chciał

[mealla]

Napisane przez Etnula

Moja suknia wisi u TŻta w pokoju na karniszu
Wsi TŻtowie widzieli Was w sukniach? Mój ma kieckę na codzień.

mój odbierał ją z salonu na jesieni i teraz będzie zawoził na przymiarkę w sobote i jak sam powiedział jest ciekawy ale nie będzie zaglądał. zresztą suknia wisi u mojej mamy na widoku ale zapakowana i tez go nie korciło podejrzeć. chce zobaczyć mnie w niej dopiero w dniu ślubu

widze że mało za śluby płacicie. moje 700 zl wydaje się przy Was sporo ( a ksiądz chciał 1000zł).

[electra_tm]

Hej dziewczyny
Ja po wyrwaniu ósemki Znieczulenie zeszło ale jadę na wszelki wypadek na Ibupromie....
Czy wy musicie akurat dzisiaj pisać o tych cukierkach a w szczególności o Mieszance Wedlowskiej??? Jestem głodna jak nie wiem i jeszcze obok mnie leży czekolada której nie mogę zjeśc.... A o papierosie to marzę...

U mnie przeboje z sukienką tzn. tą pierwszą szytą, teraz baba mówi że może mi oddać tylko 700zł z 1500zł no i nie wiem co mam robić, napisałam już pismo do Rzecznika praw konsumenta, ale czy warto w razie czego o sądach łazić??? Nie wiem co mam robić , bardzo chciałabym być już w Polsce, no ale niestety jutro kontrola u dentysty-chirurga, w przyszły poniedziałek Ginekolog i muszę zrobić jeszcze termin u mojego dentysty.... Więc ciągle coś na głowie...