Lipcowe Panny Młode

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez KuNu

Wiec i moje podsumowania
najwieksza niewiadoma-suknia ktora bedzie przerabiana,wprowadziłam małe przeróbki na dole i dekold w ksztalcie serca,w czerwcu przymiarka wiec zobacze jak wyszło:/
butki złoto-bezowe,bukiet podobny

wzór naszego torciku-KWIATKI BEDA JADALNE ,skromna ozdoba auta,no i planowana fryzurka i nasze obraczki,
moja bransoletka
sama jestem ciekawa jak to razem wyglada
cIAGLE NIE MOGE ZNALEZC KOLCZYKÓW:/

fajny torcik ludziki tez jadalne? ja się zastanawiam nad jakąś śmieszną figurką na tort

i super fryzurka. mam nadzieję, że mojej fryzjerce uda się zrobić cos takiego

[Kasiek1987]

KuNu śliczny bukiet

A ja ogłaszam, że zakończyliśmy akcję pt. rozdawanie zaproszeń - w sobotę poszło ostatnie Na razie nikt nie kręcił nosem, że nie wie czy przyjdzie, więc liczę, że będą prawie wszyscy - ewentualnie moja przyszywana siostra może nie przyjechać z Anglii, a kumpel TŻ-a może zostać wysłany w delegację za granicę.

[natalontko]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej! to ja jestem włożyłam sukienkę i wszystkie wątpliwości minęły jaka ulga nawet nienajgorzej wyglądam zdjęć niestety nie mam, bo kobitka powiedziała, że nie pozwoli zrobić, bo zacznę się przyglądać i zaraz coś wynajdę a poza tym mają jakąś tam umowę, że w salonie nie można robić zdjęć, dopiero jak pójdę do ich pracowni krawieckiej na skracanie to będę mogła zrobić. no i kazała mi skorzystać z sezonu grilowego i przytyć ale mówię Wam, czuję się o niebo lepiej będzie dobrze

no widzisz

Napisane przez Karo_lka

Dziewczyny a wybieracie sie do solarium? Bedziecie sie opalac przed slubem. Ja wygladam jak corka mlynarza.

tez jestem bardzo blada, wiec musze isc sie opalic, a ze nie lubie lezec na sloncu to wole solarium

Czesc

w czwartek jedziemy odebrac obraczki, dzis rezerwuje pania do dekoracji kosciola i musze bukiet zamowic i jeszcze spowiedz, z tych piorytetow to wszystko poki co

[KuNu]

dziewczyny jeszcze jedno myslałyscie o wieczorku panienskim?czy zostawiacie kolezankom?jakies pomysły

[Kasiek1987]

Napisane przez KuNu

dziewczyny jeszcze jedno myslałyscie o wieczorku panienskim?czy zostawiacie kolezankom?jakies pomysły

Ja dałam 2 koleżankom namiary na dziewczyny, które mają zaprosić i one wszystkim się zajmują Już się boję co będzie...

[minini]

moja dzisiejsza próbna fryzura przesunięta na czwartek - fryzjerka pojechała na jakieś szkolenie o którym zapomniała

Napisane przez aaby

My idziemy dzisiaj na pierwsze spotkanie dopiero, także się dowiemy.

aaa my też dziś idziemy na pierwsze spotkanie do tej poradni. Jak dzwoniłam żeby nas umówić to babka mówiła że są 2 lub 3 spotkania po 45 minut, w zależności jak się "będziemy uczyć"(!)
idę tam ze strasznie negatywnym nastawieniem... wieczorem napisze czy dało się wytrzymać

[natalontko]

Napisane przez minini

aaa my też dziś idziemy na pierwsze spotkanie do tej poradni. Jak dzwoniłam żeby nas umówić to babka mówiła że są 2 lub 3 spotkania po 45 minut, w zależności jak się "będziemy uczyć"(!)
idę tam ze strasznie negatywnym nastawieniem... wieczorem napisze czy dało się wytrzymać

na pewno nie bedzie az tak zle

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Kasiek1987

KuNu śliczny bukiet

A ja ogłaszam, że zakończyliśmy akcję pt. rozdawanie zaproszeń - w sobotę poszło ostatnie Na razie nikt nie kręcił nosem, że nie wie czy przyjdzie, więc liczę, że będą prawie wszyscy - ewentualnie moja przyszywana siostra może nie przyjechać z Anglii, a kumpel TŻ-a może zostać wysłany w delegację za granicę.

Gratuluję u nas dopiero początek. stan na dziś: rozdanych 30 /150 i niestety już parę osób powiedziało, że nie przyjdzie i to takich, po których się tego nie spodziewałam. Jeszcze rozumiem jednego wujka, bo jedzie na pielgrzymkę do Izraela, ale taty brata nie będzie, "bo nie może". ale i tak najlepsza jest jego córka, która jest w ciąży ale nie przyjdzie nie dlatego, że się źle czuje czy coś... nie przyjdzie bo się grubo czuje i już teraz nie chodzi na wesela a co dopiero w lipcu... bez przesady, chyba to normalne w ciąży że ma się brzuch i nikt się z niej śmiał nie będzie :/ mogłaby chociaz na troche przyjsc i posiedziec, nikt skakać i szaleć nie każe... no ale cóż... najbliższa rodzina, do tego sasiedzi, bo mieszkaja dom obok i zaliczałam ich do pewniaków. Mimo tego, że jakoś tam przesadnie za nimi nie przepadam to i tak strasznie mi przykro, że dla nich to jest tak mało ważne

Do tego zapraszaliśmy wczoraj drugiego taty brata i jego żona zaczęła wyciągać jakieś sprawy rodzinne, że jeszcze mało co się nie pokłóciliśmy, jeszcze żeby gadała tylko na mnie ale co gorsze zaczęła gadać na rodzinę TZ-ta bo zna pare osób, no myślałam ze nie wytrzymam

Napisane przez KuNu

dziewczyny jeszcze jedno myslałyscie o wieczorku panienskim?czy zostawiacie kolezankom?jakies pomysły

Ja wiem tylko, że koleżanka chciała załatwić striptizera ale juz jej to wybiłam z głowy zrobi się może jakiegoś babskiego grila albo coś takiego

Napisane przez minini

moja dzisiejsza próbna fryzura przesunięta na czwartek - fryzjerka pojechała na jakieś szkolenie o którym zapomniała

aaa my też dziś idziemy na pierwsze spotkanie do tej poradni. Jak dzwoniłam żeby nas umówić to babka mówiła że są 2 lub 3 spotkania po 45 minut, w zależności jak się "będziemy uczyć"(!)
idę tam ze strasznie negatywnym nastawieniem... wieczorem napisze czy dało się wytrzymać

będzie dobrze czekamy na relację

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Yes yes

Dziewczyny!
co do wybielania zębów, to polecam dużo mniej kosztowne paski wybielające sama używałam ich w zeszłym roku i efekt był naprawdę mocny
Wtedy używałam pasków blendamed, a teraz czaję się na cresta. Za wybielanie wezme się pewnie w połowie czerwca
Najbardziej się martwię tym, że mój luby nie ma jeszcze garnituru, ani butów Oczywiście chodziliśmy już po salonach, ale niestety źle trafiliśmy bo garnitur, który nas zachwycił kosztuje 17000 zł. Ehh ale za to jaki efekt

Też będę wybielała zęby paskami
Co to za garnitur, że aż tak drogi?

Napisane przez KuNu

dziewczyny jeszcze jedno myslałyscie o wieczorku panienskim?czy zostawiacie kolezankom?jakies pomysły

U mnie siostra (moja świadkowa) chce coś zorganizować, ale nie mam pojęcia, co

I moje ślubne rzeczy (biżuteria wygląda jakby była niebieska, ale nie jest )

[lusesita23]

Napisane przez bernadka10

dziewczyny jak jest z poradnią , czy na drugą wizytę przychodzi się dopiero miesiąc po pierwszej?. Ile to wszystko trwa bo nie wiem ?

my mielismy jedna, trwala 30 minut i byla z panem,a nie z pania, co wywowłało ogólny ubaw

[natalontko]

Moje slubne rzeczy

DSC_3144 1.jpg DSC_3145 2.jpg 9106946.jpg ikf.com.pl-fotka-597252.jpg aee19b7cd7.jpg- tylko seledynowy fc4e1a4c4d998f620ea1cb32d603ea00.jpg - biale srebrna-zawieszka-ab-s-000-cyr-awmm198.jpg srebrne-kolczyki-ab-s-000-zya-akis006.jpg img_prod142_0_o.jpg

[natalontko]

tylko tyle mi sie zmiescilo

[Kociak85]

Napisane przez gajqa

Nie mam pojęcia skąd wziąć samochód (TŻ najlepiej by pojechał swoim gruchotem i to jeszcze takim z paką bo mu obojętne czym będzie jechał) myślałam żeby kogoś znajomego załatwić ale jakoś nie bardzo wiem kogo...

Jakiś znajomy, może gdzieś w okolicach jakaś fajna taksówka jeździ? A jak nie - jechać swoim. My też się nad tym zastanawiamy i jeśli nic fajniejszego wśród znajomych nie znajdziemy to pojedziemy naszym

Co do butów - szukać, szukać i szukać.... Innego wyjścia nie ma. Biżuteria - proponowałabym większe kolczyki i trochę mniejszy wisiorek, jakiś świecący, może z cyrkoniami. Ale sama miałam z tym problem więc konkretów nie podam.
Co do sali - fakt, może być drożej. Ja sobie zastrzegłam w umowie, że cena może się podnieść maksymalnie o 10 zł.

Napisane przez KuNu

dziewczyny jeszcze jedno myslałyscie o wieczorku panienskim?czy zostawiacie kolezankom?jakies pomysły

Koleżanki się zobligowały do organizacji. Dałam im namiary na inne dziewczyny i niech myślą. Mój M. na swój wyjeżdża poza Wrocław, więc my mamy do dyspozycji mieszkanie i miasto całe

Wrzucam poglądowo dwa zdjęcia mojego makijażu próbnego. Jedno z bliska oczy, drugie tak ogólnie. Makijaż miał być w miarę możliwości naturalny, z fioletem i powiem Wam, że jestem zadowolona. Mój M. jest wyczulony na zbyt mocny makijaż i nie powiedział o tym złego słowa, więc jest to dla mnie duży plus. No oprócz tego, że tutaj byłam różowa jak świnka, bo dzień wcześniej za długo na słońcu siedziałam i mi się ciut spiekło, więc ciężko też było to zatuszować. Powiem tak - spełnia on moje wymagania.

[czarna_kawa80]

Napisane przez Kociak85

Wrzucam poglądowo dwa zdjęcia mojego makijażu próbnego. Jedno z bliska oczy, drugie tak ogólnie. Makijaż miał być w miarę możliwości naturalny, z fioletem i powiem Wam, że jestem zadowolona. Mój M. jest wyczulony na zbyt mocny makijaż i nie powiedział o tym złego słowa, więc jest to dla mnie duży plus. No oprócz tego, że tutaj byłam różowa jak świnka, bo dzień wcześniej za długo na słońcu siedziałam i mi się ciut spiekło, więc ciężko też było to zatuszować. Powiem tak - spełnia on moje wymagania.

jesli moge cos od siebie napisac, to wizażystka powinna zadbac o to zeby podnieśc zewnetrzny kącik oka u Ciebie , nie wiem czy to efekt makijazu czy taki masz ksztalt oka ale wlasnie zewnetrzne kaciki opadaja i masz smutne sojrzenie
IMHO powiedz dziewczynie ktora Cie malowala zeby Ci w dniu slubu wymodelowala buzie

[asia_z]

to i ja się podsumuję.
1. zaproszenia
2. sukienka
3 i 4. bukiet, bom jeszcze niezdecydowana, ale raczej wezmę ten drugi
5. buty
6. obrączki (niewyraźne trochę, ale jak zrobię ostrzejsze zdjęcie, to zaktualizuje)
7. moje organzy na koronę

fryzura i makeup nie wybrane, ale jak wybiorę, to się pochwalę

[KuNu]

natalontko,
z jakch kwiatów jest ten bukiet??

[natalontko]

Napisane przez KuNu

natalontko,
z jakch kwiatów jest ten bukiet??

z gozdzikow

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Napisane przez Kociak85

Wrzucam poglądowo dwa zdjęcia mojego makijażu próbnego. Jedno z bliska oczy, drugie tak ogólnie. Makijaż miał być w miarę możliwości naturalny, z fioletem i powiem Wam, że jestem zadowolona. Mój M. jest wyczulony na zbyt mocny makijaż i nie powiedział o tym złego słowa, więc jest to dla mnie duży plus. No oprócz tego, że tutaj byłam różowa jak świnka, bo dzień wcześniej za długo na słońcu siedziałam i mi się ciut spiekło, więc ciężko też było to zatuszować. Powiem tak - spełnia on moje wymagania.

nie znam sie na makijazu, ale wedlug mnie bardzo ladnie


Dzisiaj zamowilam bukiet slubny, umowilam sie z florystka odnosnie dekoracji kosciola (u nas w kosciele taka pani sie tym zajmuje), a takze umowilam sie na probny makijaz Bylismy tez wreczyc zaproszenie, z mojej strony juz sa wszyscy zaproszeni, u M. zostaly 2 pary, ktore jutro zaprosimy Takze kolejne sprawy zalatwione W czwartek obraczki, w piatek probny makijaz i kolejny tydzien zleci

[aaby]

Dziewczyny, wczoraj byliśmy na pierwszym (i przedostatnim ) spotkaniu w katolickiej poradni coś tam coś tam... w sensie poradnictwo rodzinne
Byłam nastawiona mega źle po tym, jak słyszałam, że pani uczy narzeczeństwo wspólnej obserwacji śluzu kobiety i tym samym wyznaczać dni płodne Ale mus to mus.
Prowadziła to babka koło 40stki (wyjątkowo bez męża, bo gdzieś do pracy musiał jechać). Na początek zapytała nas, czy wiemy, po co przyszliśmy, czy wiemy kto wymyślił małżeństwo (powiedziałam "Pewnie ktoś mądry" ) i takie tam. I generalnie całe spotkanie opierało się na tym, że mówiła, że musimy się szanować, wspierać, kochać, odkrywać codziennie coś nowego itp. itd. Później przeszła do przysięgi i po kolei omawiała każdą jej część, czyli miłość, wierność, uczciwość małżeńską... Generalnie powiem Wam, że nie było źle, bo o ile nie jestem jakąś zagorzałą katoliczką i jej ciągłe "Nie zapomnijcie zaprosić Boga do swojego domu, bo on na was czeka" nie przemawiało do mnie za bardzo (raz mogła powiedzieć, ale żeby co dwie minuty?! ), o tyle bardzo ładnie mówiła o szacunku, miłości itp. Ale zbliża się końcówka spotkania, a ona mówi, że kościół jest przeciwny antykoncepcji i aborcji, a planować rodzinę trzeba i czy znamy naturalne metody planowania TŻ zrobił się czerwony, ja coś wydukałam o kalendarzyku... I zaczęła nam przedstawiać rysunki narządów kobiety i faceta, powtórka z biologii, kiedy gdzie jajeczko i plemnik się spotykają, co się dzieje... Omówiła mierzenie temperatury i... obserwację śluzu Do domu dostaliśmy romantyczne zadanie pt. poobserwujcie śluz i zobaczcie, jak się cykl układa. Grzecznie wysiedzieliśmy, posłuchaliśmy, i następnie spotkanie 13 czerwca.
Jak wyszliśmy, to pytam TŻa czy mam jej dać ulotkę od plastrów i pokazać, jak mój cykl wygląda TŻ powiedział, że była tak połowa spotkania mniej więcej, jak pomyślał sobie "Eee, te opowieści o naukach biologii to ściema, jest przyjemnie", a za chwilę bum! Planowanie rodziny
Także kochane, przygotujcie się, bo niestety chyba każdą to czeka
A następne spotkanie rzeczywiście jest po dłuższym czasie. Z nami chciała się umówić na początek czerwca, ale potem mówi "Aaa, ale pani musi mieć więcej czasu, żeby poobserwować siebie i pomierzyć temperaturę"

Podsumowując: ogólnie przyjemnie, gdyby nie biologia. I nie możemy się doczekać, aż wyjdziemy z następnego spotkania


A dziś po południu rozdamy kolejne dwa zaproszenia... I w sumie zostaną nam chyba 2 czy 3. Ciekawa jestem, jak pójdzie potwierdzanie i ile potwierdzi

[kwiatuszekkk21]

Jako, że chyba większość udzielających się dziewczyn zrobiło już swoje podsumowania zebrałam wszystko do kupy oczywiście czekamy na resztę, na bieżąco będę dodawać podsumowania reszty Lipcówek dodam jeszcze listę PM-ek, jaką znalazłam i wszystko będzie w jednym miejscu jak kogoś brakuje na liście to piszcie

link do tego posta umieszczę w swoim podpisie więc łatwo będzie znaleźć

LIPIEC 2011

2.07 natalontko, potterka, edytkadan, asia_z, Karo_lka, Yes yes, marysiasmile, pycia17, moscicka, sandra_107

3.07 KuNu

08.07 kaassia88, ruda-wiedzma

9.07 elunka88, Aaamelkaa,Sweet Delights, Kasiek1987, kot7055

16.07 mrowinka, oleandra86, aania88, scotasia, Mmedeah88, maaatrusia, nata1596lia, Malinum, Kala!

21.07 kajasia222

22.07 Angel Eyes

23.07 lusesita23, Alizzee, kwiatuszekkk21, Kalpana, olla83,
Kociak85, stokrotka1029,zophiee, aaby, minini, gajqa, niniona, qbsonik, anulka09

30.07 goosia207, kakunia6, Marzenkaa2310, Barbii, buzka86, karolluki, messy, bernadka10, Asist22

LIPIEC 2012
14.07 (kicia)
20.07 czarna_kawa80
21.07 Madzionella


Sukienki i reszta ślubnych rzeczy Lipcówek

Kasiek1987
kwiatuszekkk21
kakunia6
lusesita23
aaby
KuNu
mrowinka
natalontko
asia_z
minini
Angel Eyes, c.d.
anulka09
Karo_lka
marysiasmile
karolluki
Alizzee

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Jako, że chyba większość udzielających się dziewczyn zrobiło już swoje podsumowania zebrałam wszystko do kupy (...)

Mnie brakuje
23.07.

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aaby

Mnie brakuje
23.07.

już lista była dawno robiona, ale szukałam jak najbardziej aktualnej zaraz doprowadzimy to do porządku po południu przeszukam wątek, żeby dodać jeszcze dziewczyny, które niedawno dołączyły

o10 idę na mikrodermabrazję ciekawe jak będzie

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

już lista była dawno robiona, ale szukałam jak najbardziej aktualnej zaraz doprowadzimy to do porządku po południu przeszukam wątek, żeby dodać jeszcze dziewczyny, które niedawno dołączyły

o10 idę na mikrodermabrazję ciekawe jak będzie

Ooo, pochwal się po, jak tam było
Ja myślałam nad mikro, ale w sumie jesteśmy spłukani, także jedynie na 3 tygodnie przed ślubem idę na oczyszczanie. Kosmetyczka powiedziała, że co prawda nie robi się oczyszczania latem, ale ślub to wyjątek. A teraz nie ma sensu jeszcze robić, bo i tak bym się "zapchała" do ślubu. Poza tym z rzeczy kosmetycznych, to będzie regulacja brwi i malowanie paznokci. Żadnych żeli ani akryli nie zakładam, bo szkoda mi swoich na ten jeden raz, a na pewno nie zostałabym przy nich i przedłużała. Także jedynie jakieś delikatne ładne malowanie.
Marzy mi się za to wybielanie ząbków Ale policzyłam, że wyszłoby to koło 1000zł, bo prócz wybielania musiałabym jeszcze wymienić plomby, a niestety u góry z przodu mam bodajże 3 Także nie będzie białych ząbków
Chyba, że macie sprawdzoną jakąś pastę czy coś?!

Tak w ogóle łapię ostatnio doła, że całe życie wyobrażałam sobie tę chwilę, że będę najpiękniejsza, że to będzie najpiękniejszy dzień, że będę czuła się i wyglądała jak księżniczka... A tak nie będzie i mam poczucie, że to nie będzie taki dzień, jak być powinien... Że ja nie będę wyglądać tak, jak powinnam i jak bym chciała

[certina4]

Napisane przez aaby

Ooo, pochwal się po, jak tam było
Ja myślałam nad mikro, ale w sumie jesteśmy spłukani, także jedynie na 3 tygodnie przed ślubem idę na oczyszczanie. Kosmetyczka powiedziała, że co prawda nie robi się oczyszczania latem, ale ślub to wyjątek. A teraz nie ma sensu jeszcze robić, bo i tak bym się "zapchała" do ślubu. Poza tym z rzeczy kosmetycznych, to będzie regulacja brwi i malowanie paznokci. Żadnych żeli ani akryli nie zakładam, bo szkoda mi swoich na ten jeden raz, a na pewno nie zostałabym przy nich i przedłużała. Także jedynie jakieś delikatne ładne malowanie.
Marzy mi się za to wybielanie ząbków Ale policzyłam, że wyszłoby to koło 1000zł, bo prócz wybielania musiałabym jeszcze wymienić plomby, a niestety u góry z przodu mam bodajże 3 Także nie będzie białych ząbków
Chyba, że macie sprawdzoną jakąś pastę czy coś?!

Tak w ogóle łapię ostatnio doła, że całe życie wyobrażałam sobie tę chwilę, że będę najpiękniejsza, że to będzie najpiękniejszy dzień, że będę czuła się i wyglądała jak księżniczka... A tak nie będzie i mam poczucie, że to nie będzie taki dzień, jak być powinien... Że ja nie będę wyglądać tak, jak powinnam i jak bym chciała

abby zawsze przed ślubem pojawiają się wątpliwości, ale będziesz się czuła wspaniale, nawet jeśli coś pójdzie nie tak jak trzeba i wyglądać też będziesz pięknie, wszystkie oczy gości zwrócone będą na was i będziesz lśnić - zobaczysz

[201608051010]

cześć
podczytuje Was w ukryciu już od kilku miesięcy i chyba najwyższa pora się przywitać

wczoraj aaby zainspirowała mnie (również z okazji dwumiesięcznicy) do zrobienia listy rzeczy załatwionych i nie załatwionych więc na pewno w wolnej chwili to zrobię tutaj
większość rzeczy już do przodu, ale jak u każdej masa szczegółów i szczególików jeszcze przed nami

[aaby]

Napisane przez niniona

cześć
podczytuje Was w ukryciu już od kilku miesięcy i chyba najwyższa pora się przywitać

wczoraj aaby zainspirowała mnie (również z okazji dwumiesięcznicy) do zrobienia listy rzeczy załatwionych i nie załatwionych więc na pewno w wolnej chwili to zrobię tutaj
większość rzeczy już do przodu, ale jak u każdej masa szczegółów i szczególików jeszcze przed nami

Witaj ninionka Taka lista rzeczy to całkiem przydatna sprawa - a zamieszczenie jej tutaj to też dobry pomysł, bo jeśli na naszej liście zapomniałyśmy o jakiejś tak naprawdę oczywistej rzeczy, to inna PMka prędzej czy później pewnie to zauważy i wskaże brak
Jak to się mówi - w kupie siła

[minini]

Napisane przez aaby

Dziewczyny, wczoraj byliśmy na pierwszym (i przedostatnim ) spotkaniu w katolickiej poradni coś tam coś tam... w sensie poradnictwo rodzinne
Byłam nastawiona mega źle po tym, jak słyszałam, że pani uczy narzeczeństwo wspólnej obserwacji śluzu kobiety i tym samym wyznaczać dni płodne Ale mus to mus.

no my też już PO wczorajszej wizycie w poradni. w sumie o nic nas nie pytała, nie wmawiała nam jakiś kościelnych teorii ani nawet o antykoncepcji, jedynie co to przez pół godziny opowiadała o kalendarzyku, śluzach i temperaturach. na koniec spytała czy coś zrozumieliśmy i czy damy rade wypełnić te tabelki z temperaturą i oznaczyc dni płodne. dała nam te tableki i umówiła na 9 czerwca. powiedziała też że jeśli dobrze wypełnimy te tabelki to drugie spotkanie będzie ostatnim

do najprzyjemniejszych spotkań to to nie należało ale ogólnie nie było tak strasznie.

Napisane przez kwiatuszekkk21

jak kogoś brakuje na liście to piszcie

jeszcze ja!! 23 lipca
a tu moja sukienka i kilka fioletowych dodatków:
- w bukiecie chce dodatkowo kilka fioletowych kwiatów
- przy fryzurze będzie jeszcze moja grzywka
- a fioletowych butów wciąż szukam...

[aaby]

Napisane przez minini

jeszcze ja!! 23 lipca
a tu moja sukienka i kilka fioletowych dodatków:
- w bukiecie chce dodatkowo kilka fioletowych kwiatów
- przy fryzurze będzie jeszcze moja grzywka
- a fioletowych butów wciąż szukam...

Ale wszystko pięknie współgra!

[kwiatuszekkk21]

wróciłam z tej mikrodermabrazji i mam mieszane uczucia. byłam pierwszy raz więc właściwie nie wiem czego powinnam się spodziewać... z wyglądu skóry nie widzę żadnej różnicy ale w dotyku wszystko oprócz nosa i okolic jest gładziutkie, w szczególności broda ale pewnie trzeba chodzić parę razy, żeby było widać efekty

ogólnie gdyby nie to, że był to kupon z groupona i zapłaciłam chyba 60zł to nie byłabym w stanie wydać 185 zł na takie coś (taka niby jest wartość tego zabiegu). Nawet 60zł szkoda by mi było wydaje mi się też, że babka trochę mnie olała, bo strasznie krótko to trwało- 40 minut no i miało być też na szyję i dekolt a zrobiła tylko na twarz, ale to już moja strata, bo dopiero teraz zobaczyłam, że miała być też szyja i dekolt.

aaby będziesz ślicznie wyglądać ja tez się przejmuje tym, że to wszystko nie będzie wyglądało tak jak sobie wymarzyłam a w szczególności ja... co chwilę wynajduję coś nowego... wiem, że nos będzie mi się świecił i żadne bazy, fiksery ani nic nie pomoże, do tego tak patrzę, że mam ręce strasznie owłosione... głupio to będzie wyglądać :P

niniona witaj z tego co zrozumiałam tez bierzesz ślub 23 lipca witaj w klubie dopisuję Cię do listy poka sukienkę

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

aaby będziesz ślicznie wyglądać ja tez się przejmuje tym, że to wszystko nie będzie wyglądało tak jak sobie wymarzyłam a w szczególności ja... co chwilę wynajduję coś nowego... wiem, że nos będzie mi się świecił i żadne bazy, fiksery ani nic nie pomoże, do tego tak patrzę, że mam ręce strasznie owłosione... głupio to będzie wyglądać :P

Aaa właśnie, ręce nie dość, że owłosione, to całe życie mam podrażnione mieszki włosowe i cały ramiona mam w takich brzydkich czerwonych kropeczkach (jak łydki po goleniu) Pani dermatolog kilka lat temu powiedziała, że taki już mój urok. Ja dziękuję za taki "urok"
Poza tym uszy i zęby. Pomijam rzeczy oczywiste, jak figura, ale to staram się jeszcze doprowadzić do ładu...
Ech...

Mam nadzieję, że efekty mikro wyjdą po czasie

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aaby

Aaa właśnie, ręce nie dość, że owłosione, to całe życie mam podrażnione mieszki włosowe i cały ramiona mam w takich brzydkich czerwonych kropeczkach (jak łydki po goleniu) Pani dermatolog kilka lat temu powiedziała, że taki już mój urok. Ja dziękuję za taki "urok"
Poza tym uszy i zęby. Pomijam rzeczy oczywiste, jak figura, ale to staram się jeszcze doprowadzić do ładu...
Ech...

Mam nadzieję, że efekty mikro wyjdą po czasie

jak ja uwielbiam tłumaczenie: "taki Twój urok" albo "taka Twoja uroda"

z tymi rękami to nawet poszłam niedawno do ginekologa, dała skierowania na badania na poziom testosteronu we krwi- zrobiłam i wyszło w normie więc też pewnie jak pójdę to usłyszę, że taki mój urok. Wydepilowałbym te ręce ale boję się właśnie, że krosty powyłażą i będzie jeszcze gorzej, jak powiedziałam o tym mamie to się tylko w czoło popukała heh więc chyba na razie zostanę przy tych włoskach.

Patrzę, że mamy podobne problemy ostatnio chyba trochę przytępą maszynką nogi ogoliłam, bo dużo włosów zaczęło wrastać, do tego standardowo czerwone kropy...

jak oglądam sobie zdjęcia to zazwyczaj panny młode są takie ładne, zgrabne, gładziutkie i w ogóle ach i ehh i też by się tak chciało u mnie jeszcze jeden problem jest- wszechobecne piperzyki heh ale do tego już się przyzwyczaiłam a TŻ-towi nawet się podobają

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

minini zapomniałam powiedzieć- świetny makijaż, zapisałam sobie