Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[annie_rosa]

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

[kindziulindzia]

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Witaj w naszym gronie

coraz nas więcej

[tusia_m]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Heja dziewczynki Nadrabiania ciąg dalszy
Znów skorzystałam z groupona (pisałam Wam wcześniej o tym peelingu kawitacyjnym, dziś się umówiłam ale zabieg mam dopiero 30 czerwca - niezłe branie mają ale nic nie szkodzi - nie mam ciśnienia żeby to było "już i teraz" ;p) - tym razem kupiłam pakiecik kosmetyczny: mikrodermabrazja diamentowa + mezoterapia + henna rzęs, za jedyne 99zł! (normalna cena za ten zestaw to 285zł ponoć :/) Mam pół roku na wykorzystanie, czyli prawie do końca listopada - yeah, na taką ofertę właśnie czekałam, co by w ciągu roku przed ślubem troszkę o nią bardziej zadbać Moja trądzikowa cera nie może się doczekać takiego dopieszczania!

Rzeczywiście super okazja! Daj potem znać, czy zabieg był skuteczny.

Napisane przez Nedda

Niewiele mam do pokazywania dopiero ruszamy z przygotowaniami
MY = jesteśmy (mieszkamy razem) rok ja 23 lata on 31.

Pokazuję co mam

Ślub- 21.07.2012 (niesamowicie widziec to czarno na białym, jeszcze sie nie przwyczailam
Sala - Dworek Arkadia http://www.dworekarkadia.pl/s40,galeria.html
sala balowa
Pierscionek - Kruk Jedyny 0,6 ct

Reszta ciagle w budowie

Witaj!
Jestem pod wrażeniem sali - piękna

Napisane przez D0tk4

witam nowa PMke

rany dziewczyny, juz od soboty mnie przeziebienie trzyma, a dzis to juz w ogole szczyt osiagnelo glos prawie stracilam, zakatarzona chodze .. masakra

bidulka życzę powrotu do zdrówka!

Napisane przez D0tk4

A taka mnie mysl dziewczyny naszla .. Ile macie zamiar przeznaczyc na obraczki? Bo zaczelismy juz na nie odlkladac, ale w zasadzie nie wiemy ile :P chcemy mieszane, z bialego i zoltego zlota. Z grawerem. A ceny sa naprawde rozne. Wy macie jakis limit na ten zakup, czy to co sie Wam spodoba, to tyle zaplacicie?

chciałam przeznaczyć na obrączki max. 1500 zł. Ale tak się składa, że mamy swoje złoto. I jest go dużo, bo aż ..... 20 g Nawet nie wiecie jak się cieszę, bo mam nadzieję, że sporo zaoszczędzimy.

Poza tym, mam pytanie (może głupie, ale....) : czy jeśli (hipotetycznie) 2 nasze obrączki kosztowałyby tyle, ile 14 g tego naszego złota, to czy kwotę za pozostałe 6 g możemy odjąć od robocizny?

Napisane przez (kicia)

Dziewczęta jutro jadę z rodzicami zamówić suknie więc możecie spodziewać się fotek jestem taka szczęśliwa

czekamy na relację i fotki!

Napisane przez jagodzia133

aaaaaa i ja jutro jadę do tej dziewczyny no to kicia szalejemy

również czekamy na relację i fotki

Napisane przez evoonia86

zerknijcie na tą suknie http://www.youtube.com/watch?v=edxnQ...eature=related
panna młoda trochę zaszalała

o mamoo

Napisane przez evoonia86

http://www.youtube.com/watch?v=8eVNv...eature=related
to sie nazywa dobra zabawa

super! ekstra to wyszło (filmowanie zza szyby). Dobra zabawa to podstawa każdego wesela.





Zrobiłam sobie 2 dni wolnego od nauki, więc dziś będę musiała już siąść i się za nią wziąć :/......... A tak mi było dobrze....

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Nedda

Postaram się jak najdokladniej opisac swoj problem i liczę na Was...
Chodzi wlasnie o salę.Jak wiecie moje wesele miało odbywać się w Arkadii http://www.dworekarkadia.pl/ w sali balowej (600mkw.)
Wczoraj bylsimy u znajmych i oni dali nam namiary na nową salę ktora sie buduje w sumie niedaleko Arkadii. http://www.trzyroze.pl/galeria.html
Chodzi mi o ta najwieksza sale 400mkw.
I tu rodzi się problem.Nie wiem co zrobic
Ta sala jest w budowie(dzisiaj tam dzwonilam) i nie mozna jej zobaczyc w srodku tylko wizualizacje.Jedziemy dzisiaj zobaczyc ja chociaz z zewnatrz.
Zarezerwowalam sobie termin telefonicznie ale teraz nie wiem co zrobić.

Chodzi dwie kwestie-

1) Finansowa Ta nowa sala oferuje doskonale warunki cenowe ( 170zl za osobe plus przy naszej liczbie gosci stol wiejski gratis , pokoje dla gosci 60zl za dobe itd) Warunki na prawde rewelacyjne a standardem nie ujmuje Arkadii,
W Arkadii 200 zl za osobę plus 1500 za stol wiejski plus pokoje z pewnoscia drozsze

reasumujac na nasz licze osob wyszlo nam: (ok.180)
Arkadia- 37500
Nowy- 30600

czyli ponad 7 tys oszczednosci na samej sali !

2)Sala - W Arkadii sala jest cudowna ale ogggromna i boje sie ze goscie mi sie pogubia na tych 600mkw.
Co innego jak ma się 300 osob.
W nowej sala ma 400 mkw.

Minusy nowej-
Ryzyko bo dopiero sie buduje i nie wiem co tam ostatecznie bedzie.
Minusy arkadii- cena, zbyt duza sala

Proszę Was o pomoc i rady Dziewczynki.Bo dzisiaj o 15 jadę do Arkadii podpisywać umowę i juz sama nie wiem co zrobic...

Szczerze Ci mówię, że ja osobiście wzięłabym nową salę
Będzie nowa, to i będą się bardziej starali przy obsłudze, bo im będzie zależało na dobrej opinii.
No i duża oszczędność

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Hejka! Witaj
Razem będziemy przeżywać, ale stres będzie minimalny

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

tusia mając 20 g złota zaoszczędzicie bardzo dużo. Moim zdaniem może Wam również za robociznę mniej policzą, jak powiesz złotnikowi, że to złoto, które pozostanie, chcesz im zostawić w rozliczeniu

[gosza_m]

Napisane przez fablous

A wy będziecie mieć jakieś zabawy oczepinowe na swoich przyjęciach? Mam na myśli takie normalne, żadne pompowanie balonów

ja bym chciała zabawy w trakcie wesele. Zespół organizuje, więc problemu nie powinno być. I jestem jak najbardziej za takimi z jajem, oczywiście w granicach smaku. Najbardziej ubolewam tego, że juz sama w nich nie będę mogła brać udziału...

Napisane przez Nedda

Postaram się jak najdokladniej opisac swoj problem i liczę na Was...
Chodzi wlasnie o salę.Jak wiecie moje wesele miało odbywać się w Arkadii http://www.dworekarkadia.pl/ w sali balowej (600mkw.)
Wczoraj bylsimy u znajmych i oni dali nam namiary na nową salę ktora sie buduje w sumie niedaleko Arkadii. http://www.trzyroze.pl/galeria.html
Chodzi mi o ta najwieksza sale 400mkw.
I tu rodzi się problem.Nie wiem co zrobic
Ta sala jest w budowie(dzisiaj tam dzwonilam) i nie mozna jej zobaczyc w srodku tylko wizualizacje.Jedziemy dzisiaj zobaczyc ja chociaz z zewnatrz.
Zarezerwowalam sobie termin telefonicznie ale teraz nie wiem co zrobić.

Chodzi dwie kwestie-

1) Finansowa Ta nowa sala oferuje doskonale warunki cenowe ( 170zl za osobe plus przy naszej liczbie gosci stol wiejski gratis , pokoje dla gosci 60zl za dobe itd) Warunki na prawde rewelacyjne a standardem nie ujmuje Arkadii,
W Arkadii 200 zl za osobę plus 1500 za stol wiejski plus pokoje z pewnoscia drozsze

reasumujac na nasz licze osob wyszlo nam: (ok.180)
Arkadia- 37500
Nowy- 30600

czyli ponad 7 tys oszczednosci na samej sali !

2)Sala - W Arkadii sala jest cudowna ale ogggromna i boje sie ze goscie mi sie pogubia na tych 600mkw.
Co innego jak ma się 300 osob.
W nowej sala ma 400 mkw.

Minusy nowej-
Ryzyko bo dopiero sie buduje i nie wiem co tam ostatecznie bedzie.
Minusy arkadii- cena, zbyt duza sala

Proszę Was o pomoc i rady Dziewczynki.Bo dzisiaj o 15 jadę do Arkadii podpisywać umowę i juz sama nie wiem co zrobic...

Z Twojego zestawienia sal wynika, że bardziej opłaca się brać tą nową. Ryzyko jest zawsze, nawet w arkadii, bo np do przyszłego roku mogą kucharza zmienić i jedzenie nie będzie już takie dobre ( to tak czysto teoretycznie). A TŻ jak się na to zapatruje???
Jeśli tylko na tej nowej sali będą mieli termin wolny, to myślę, że możecie ją zamówić.

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Cześć!!! Napisz coś o sobie, o Was
I cieszę się, że gono znowu sie powiększa!

Napisane przez tusia_m

Poza tym, mam pytanie (może głupie, ale....) : czy jeśli (hipotetycznie) 2 nasze obrączki kosztowałyby tyle, ile 14 g tego naszego złota, to czy kwotę za pozostałe 6 g możemy odjąć od robocizny?

Hym, wszystko zależy od jubilera. Może być tak, że pójdzie na wasz układ i weźmie całe złoto. Najlepiej zapytać fachowca.

[evoonia86]

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

witaj opowiedz nam coś więcej o sobie, o Tż i zaręczynach, przygotowaniach do ślubu, no i pochwal sie pierścioneczkiem

Nedda zgadzam sie z opinia gosza_m ryzyko jest wszędzie. nie wiadomo, czy w przyszłym roku w Arkadii coś się nie zmieni: kucharz, obsługa itp. 7 tys. do bardzo duża różnica, a wydaje mi sie, że jeśli w tej nowej sali dopiero będą zaczynali organizować imprezy, to będą sie strać, żeby wyrobić sobie dobrą renomę.

[Magdzia0108]

Napisane przez fablous

Wymieniam ją bo miałam ją ubraną na jednym weselu i ogólnie byłam z niej bardzo zadowolona
Ale teraz kupiłam sobie inną sukienkę z Asos i ta już nie jest mi potrzebna, raczej nie założę jej w tym roku więc po co ma wisieć w szafie. Znając mnie to za rok już mi się nie będzie podobać
Tu jest moja fotka w niej (ależ mam bledziutkie nogi..)

kurcze fajna

[Nedda]

Napisane przez fablous

j

Ja bym brała tą nową
Raz, że różnica w cenie jest naprawdę spora a drugie, to, że jak się buduje coś nowego to wiadomo, że zawsze będzie to bardziej nowoczesne, ładne i zadbane. Ja bym zaryzykowała

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Napisane przez Gorska_Kozica

Szczerze Ci mówię, że ja osobiście wzięłabym nową salę
Będzie nowa, to i będą się bardziej starali przy obsłudze, bo im będzie zależało na dobrej opinii.
No i duża oszczędność

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------


Hejka! Witaj
Razem będziemy przeżywać, ale stres będzie minimalny

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

tusia mając 20 g złota zaoszczędzicie bardzo dużo. Moim zdaniem może Wam również za robociznę mniej policzą, jak powiesz złotnikowi, że to złoto, które pozostanie, chcesz im zostawić w rozliczeniu

Napisane przez gosza_m

ja bym chciała zabawy w trakcie wesele. Zespół organizuje, więc problemu nie powinno być. I jestem jak najbardziej za takimi z jajem, oczywiście w granicach smaku. Najbardziej ubolewam tego, że juz sama w nich nie będę mogła brać udziału...


Z Twojego zestawienia sal wynika, że bardziej opłaca się brać tą nową. Ryzyko jest zawsze, nawet w arkadii, bo np do przyszłego roku mogą kucharza zmienić i jedzenie nie będzie już takie dobre ( to tak czysto teoretycznie). A TŻ jak się na to zapatruje???
Jeśli tylko na tej nowej sali będą mieli termin wolny, to myślę, że możecie ją zamówić.


Cześć!!! Napisz coś o sobie, o Was
I cieszę się, że gono znowu sie powiększa!


Hym, wszystko zależy od jubilera. Może być tak, że pójdzie na wasz układ i weźmie całe złoto. Najlepiej zapytać fachowca.

Napisane przez evoonia86

witaj opowiedz nam coś więcej o sobie, o Tż i zaręczynach, przygotowaniach do ślubu, no i pochwal sie pierścioneczkiem

Nedda zgadzam sie z opinia gosza_m ryzyko jest wszędzie. nie wiadomo, czy w przyszłym roku w Arkadii coś się nie zmieni: kucharz, obsługa itp. 7 tys. do bardzo duża różnica, a wydaje mi sie, że jeśli w tej nowej sali dopiero będą zaczynali organizować imprezy, to będą sie strać, żeby wyrobić sobie dobrą renomę.

Kochane bardzo Wam dziekuje za opinie.W tej Nowej sali jest wolny mój termin nawet go dzisiaj wstepnie zarezerwowalam telefonicznie.
Powiedzcie mi tak szczerze od strony wizualnej ta nowa sala jest duzo gorsza niz Arkadia?
Bo wszystkie tak sie zachwycalyscie nad nia ze juz sama nie wiem (

[evoonia86]

gdybym miała wybierać patrząc tylko na wygląd sal (pomijam różnicę cen) to osobiście wolałabym zrobić swoje wesele w tej nowej. Arkadia jest dla mnie sala bardziej balową i chociaż wizualnie podobają mi się tego typu sale, to osobiście wolę troszkę "skromniejsze" i dlatego wybrałabym tą nową. lepiej bym się tam czuła. nie wiem czemu- może dlatego, że nie do końca przemawia do mnie podłoga w tej Arkadii.

[malinkowo88]

Witam Wszystkie PM-ki
Wracam do świata żywych.
Próbuję Was nadrobić, ale niestety prządziecie te posty jak szalone
No i oczywiście tłumacze się czemu tak długo. Jak pisałam wcześniej zmarł mój wujek i cała sytuacja w związku z tym nie była przyjemna i nie zachęcała do radości. Ale dałam radę.
Później kłótnia z TŻ-tem taaka mega poważna ale oczywicie wszystko się rozwiązało i wróciło do normy.
Ale jak by tego było mało pokłuciłam się z "przyjaciółką" dlaczego piszę w ten sposób bo tak jak mnie potraktowała to nie wiem czy powinnam ją tak nazywać. Od jakiegoś czasu nasze relacje nie układały się najlepiej, ale oczywiście starałam sie podtrzymać to na skrawkach tego co było. Dodam że znamy się od dzieciństwa i dużą role odegrały emocje- w końcu szkoda zaprzepaścić tyle wspólnie spędzonego czasu. Ale wracajac do rzeczy pewnego razu poporstu przestała się odzywać - pomyslalam ok może ma gorszy dzień dam jej chwilę.
Minął jeden, drugi, trzeci - więc pytam co jest nie tak?
Coś powiedziałam - nie, coś zrobiłam - nie, wiec wychodzi że nic się nie stało a jest co raz gorzej W końcu przyszedł wieczór panieński naszej przyjaciółki - wpływ alkoholu itp., no i słyszę jaka ja nie jestm... poszła cała wiązanka. Niechce mi sie cytować słów. Przełknełam śline i na drugi dzień pytam po co to było? Spokojnie podeszłam do sprawy teraz to wiem, ale oczywicie rżnięcie głupa... szkoda gadać. Może ten mój tekst mało spójny jest i nie odda całości sytuacji, ale porpstu brakuje mi słów na to wszystko. Bo dalej nie wiem o co poszło

Dziewczyny wybaczcie za to użalanie się ale poprostu musiałam.

[jagata]

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

[kindziulindzia]

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

Witaj

kryterium jak najbardziej spełniasz a suknia miodzio a skąd jesteście? Kraków?

[evoonia86]

malinkowo88 nie ma co "przyjaciółka" pełną gębą nawet nie wiem do końca co Ci powiedzieć, bo na chwilę obecna przychodzą mi do głowy same brzydkie słowa. nie denerwuj się kochana, widać,że dziewczyna nie zasługuje na Twoją przyjaźń i tyle. co zamierzasz teraz zrobic w tej sytuacji?

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

witaj serdecznie w naszym gronie 5 maj- to już za niecały rok suknia jest śliczna, większość z nas gustuje właśnie w takich fasonach

[jagata]

Napisane przez kindziulindzia

Witaj

kryterium jak najbardziej spełniasz a suknia miodzio a skąd jesteście? Kraków?

Tak, w chwili obecnej mieszkamy w Krk. Natomiast ślub i wesele organizujemy w lubelskiem.

[Chatka]

kicia i jagodzia, normalnie nie mogę się już doczekać tych Waszych fotorelacji dawajcie jak najszybciej

nena, ale masz piękne te oczyska Nie dziwota, że się w nich TŻ zakochał

_Paulinka_, a ta obrączka, co ją wkleiłaś, to z żółtego, czy czerwonego złota? Bo też mam 2 takie szerokie i u mnie to jest czerwone, tzw. ruskie złoto, podobno trochę tańsze od żółtego.

Napisane przez Nedda

Dziewczyny ratunku jak się liczy dzieci na weselu? Wlicza się w liczbe gości?

W większości sal dzieci bodajże to 12 roku życia liczy się jako 50% ceny, a do kilku lat za darmo. Ale wszędzie jest inaczej.

Co do sal: no więc obie wyglądają pięknie i świetnie rozumiem Twój dylemat. Z jednej strony droższe, ale już wiesz, jak wygląda, a z drugiej obawa, czy wszystko będzie jak na wizualizacjach, ale naprawdę duża oszczędność. Trudny wybór, ale chyba faktycznie dobrze lepiej wybrać tę nową - zawsze najbardziej się wtedy starają, podejrzewam, że jeszcze sporo upustów dostaniesz na zachętę, a obsługa będzie na pewno najlepszej jakości, bo budując takie cacko nie mogą sobie pozwolić na nic innego... Nie wiem, jak ja bym postąpiła w tej sytuacji, ale bardziej przychylam się do Trzech róż....

Napisane przez __Paulinka__

podoba sie Wam ta sukienka? http://www.salon-joanna.net/kolekcje/vanessa
6tae zdjęcie

Bardzo ładna, ale ostrzegam, jeśli masz szersze biodra, to będziesz w niej wyglądała źle... Ja mam takie i przymierzałam podobny fason i wyglądałam, jakby mi wypchnęło nienaturalnie jedno biodro

Napisane przez Seagirl

Dziewczyny czy któras z was się orientuje ile kosztuje u was robocizna przy obrączkach? Koleżanka własnie odebrała obrączki i zapłaciła ponad 1200zł a mieli sporo swojego zlota, jubiler policzył że mieli 9 g bo część odjął przy szlifowaniu i to wyszło jako "odpad". Mieli więcej gram a wyszło im 9, za 4g dopłacili u niego, robocizna 700, grawer 100zł i tak wyszło ponad 1200. Kurcze a myślałam że to jeszcze taniej wyjdzie przy swoim złocie. Poza tym chyba jakieś cięzkie im zrobił te obrączki.
Robocizna ok 700zł- to normalna cena? Dodam że to cena w Warszawie, ja zupełnie się nie orientuję.

Wydaje mi się, że dużo zapłacili, ale właśnie dlatego ja nawet nie biorę pod uwagę kupowania obrączek w Wawie, bo to się po prostu nie opłaca. Tu za wszystko sobie liczą 2 razy więcej niż gdziekolwiek indziej. Poza tym ta kwestia ze szlifowaniem, to jakaś ściema, bo jubiler bierze złoto i używa go do swoich innych prac, natomiast para młoda ma obrączki z jego złota. Chyba, że się uparli, że to ma być koniecznie z ich złota, to może wtedy drożej wyszło i musiało być to szlifowanie.
Ale grawer 100zł to bardzo dziwne, u większości jubilerów jest to usługa gratisowa.

Napisane przez tenebrosa

Chatka, co do sukni 2w1 to właśnie zastanawiam się jeszcze. Bo z jednej strony w lipcu będzie pewnie gorąco i fajnie by było móc się trochę "rozebrać", a z drugiej mamy jeszcze poprawiny, więc może dopiero drugiego dnia wystąpię w czymś nieco bardziej odkrytym, a pierwszego będzie tradycyjnie. Kwestia do przemyślenia, ale znając mnie pewnie zaszaleję już w pierwszym dniu Poza tym taka suknia 2w1 to jednak mega wygoda jest, więc chyba się skuszę. I jestem bardzo ciekawa tej sukni, którą masz dostać

A propos, wiecie co... Byłam dzisiaj u swojego gina na cytologii i powiem Wam, że jak nigdy nic mi po tym badaniu nie dolegało, tak dzisiaj boli mnie całe podbrzusze i do tego mam plamienie, co nigdy się nie zdarzało! Coś mu chyba nie poszło i musiał dwa razy pobierać cytologię... Jakoś mnie to przybiło A byłam z tego lekarza taka zadowolona...

Ja jestem bardzo ciekawa, jakby Ci wyszło takie 2w1... Ale nie namawiam Szkoda, że ta stylistka przyjmuje teraz tylko te z groupona, bo w sumie fajnie by było mieć kogoś tak profesjonalnego, to by dobrze doradził i jeszcze uszył... Zobaczymy, jak to u mnie będzie, też jestem ciekawa tej sukni, którą dostanę

Eh, coś Ci się tam pewnie delikatnie uszkodziło, ale to się zdarza czasem.. Jeśli się bardzo niepokoisz, to zadzwoń do gina, ale myślę, że to nic poważnego

Napisane przez Gorska_Kozica

Dla mnie to też żenujące. Nie rozumiem, dlaczego się ludzie na cos takiego godzą. No ale ich sprawa.
U nas nie bedzie takich pseudo-zabaw.
Poki co nasz DJ podsunął nam pomysł ze zgadywaniem piosenek. Dwie drużyny. Każda osoba z drużyny po kolei zakłada słuchawki i musi nucić/mruczeć dany utwór a reszta drużyny zgaduje. Widziałam to u DJ na płyce z wesela, które prowadził i zabawa naprawdę fajna, ludzie mieli masę śmiechu.

I dla mnie takie zabawy to szczyt żenady.
Natomiast ten pomysł Twojego DJa bardzo mi się spodobał - pozwól, że podkradnę go do swoich inspiracji weselnych

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

hej hej Widzę, że jednak wrzesień?

Napisane przez tusia_m

chciałam przeznaczyć na obrączki max. 1500 zł. Ale tak się składa, że mamy swoje złoto. I jest go dużo, bo aż ..... 20 g Nawet nie wiecie jak się cieszę, bo mam nadzieję, że sporo zaoszczędzimy.

Poza tym, mam pytanie (może głupie, ale....) : czy jeśli (hipotetycznie) 2 nasze obrączki kosztowałyby tyle, ile 14 g tego naszego złota, to czy kwotę za pozostałe 6 g możemy odjąć od robocizny?

20g to sporo My się też gdzieś musimy przejść i zważyć to, co mamy, bo nawet nie wiem, ile tego w sumie jest...
Co do Twojego pytania, to powiem Ci, jak mieli nasi znajomi: robili sobie obrączki w Puławach i mieli swoje złoto (nie wiem, ile, ale wychodzi mi na to, że sporo ). Nie dość, że nic nie zapłacili, to jeszcze Im guliwer dopłacił 50zł. Także myślę, że wszystko jest do dogadania i jak najbardziej złoto można wymienić za robociznę, tak samo, jak za sam materiał

[Nika0208]

Napisane przez jagata

Tak, w chwili obecnej mieszkamy w Krk. Natomiast ślub i wesele organizujemy w lubelskiem.

witam Nową PM
I coraz nas wiecej z Lubelskiego...

[evoonia86]

lecę na odświeżenie loczków
ciekawe jak tam przymiarka kici ?? bo Jagodzia to dopiero koło 18 ma spotkanie

[Chatka]

Napisane przez jagata

Tak, w chwili obecnej mieszkamy w Krk. Natomiast ślub i wesele organizujemy w lubelskiem.

Witaj A jaką salę i gdzie dokładnie ślub będzie? Nas tu dużo ślubuje w lubelskim Suknia piękna, w moim guście

malinkowo, no co za dziwna dziewczyna Ja nie rozumiem, zwykle jak się dziewczyny tak obrażają, to chodzi o faceta, a u Was to przecież odpada... No to o co biega? Nie wiem, myślę, że powinnyście się spotkać we dwie i pogadać szczerze, i albo Ci powie, ocb, albo po co Ci taka "przyjaciółka". Współczuję przejść, ale dobrze, że już jesteś z nami

[vesna84]

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

witajcie!!!

[malinkowo88]

Napisane przez evoonia86

malinkowo88 nie ma co "przyjaciółka" pełną gębą nawet nie wiem do końca co Ci powiedzieć, bo na chwilę obecna przychodzą mi do głowy same brzydkie słowa. nie denerwuj się kochana, widać,że dziewczyna nie zasługuje na Twoją przyjaźń i tyle. co zamierzasz teraz zrobic w tej sytuacji?

Napisane przez Chatka

malinkowo, no co za dziwna dziewczyna Ja nie rozumiem, zwykle jak się dziewczyny tak obrażają, to chodzi o faceta, a u Was to przecież odpada... No to o co biega? Nie wiem, myślę, że powinnyście się spotkać we dwie i pogadać szczerze, i albo Ci powie, ocb, albo po co Ci taka "przyjaciółka". Współczuję przejść, ale dobrze, że już jesteś z nami

Wiecie co jest najgorsze, że ja próbowałam spotkac sie i pogadać, wyjaśnić, ale niestety tylko ja chcę. O faceta napewno nie chodzi, ma swojego i wiem że dobrze im się wiedzie.
Zazdrość??? ale o co? Nic konkretnego mi nie przychodzi do głowy. Chyba że mój ostatni awans, ale ona ma równie fajne stanowisko.
NIestety jestem w kropce bo nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić, czy jeszcze raz zapytać spokojnie o co chodzi, czy jak? Zostawić tak jak jest - nie odzywając się? to głupota.

[nena1984]

Jagata - witaj serdecznie, suknia śliczna....widzę że nie tylko województwo lubelskie króluje u nas na wątku ale również falbankowe doły sukien Dziewczyny, czy nie jest tak że wszystkie do tej pory, które już mają swoje suknie maja falbaniaste doły. Seagirl - Ty na pewno, Kicia i Jagodzia tez będą miały, czy już coś pokręciłam??

Kicia - dawaj tu tę suknię, bo już od pół godziny zaglądam, a tu ani widu ani słychu, a póki co nie za bardzo mam co robić w pracy

malinkowo - ja myślę, że może chodzić o Twój ślub. Czy twoja "przyjaciółka" jest zamężna, albo ma chociaż chłopaka?? Ja zaobserwowałam, że kilka moich koleżanek zrobiło się jakby bardziej chłodnych, od momentu kiedy zaręczyliśmy się z Tż. może to też moja wina bo w kółko nawijam o ślubie, ale na prawdę staram się już gryźć w język i sama nie zaczynać tego tematu, z osobami które "nie są po mojej stronie" hihi

[kindziulindzia]

a ja będę miała subtelną, zwiewną bez falbanek

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

Witaj Czuj się jak u siebie.
Sporo już masz załatwione. Tak trzymać Suknia bardzo ładna.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez Chatka

I dla mnie takie zabawy to szczyt żenady.
Natomiast ten pomysł Twojego DJa bardzo mi się spodobał - pozwól, że podkradnę go do swoich inspiracji weselnych

Podkradaj, podkradaj Będzie fajowo.

[Nedda]

Napisane przez Gorska_Kozica

Szczerze Ci mówię, że ja osobiście wzięłabym nową salę
Będzie nowa, to i będą się bardziej starali przy obsłudze, bo im będzie zależało na dobrej opinii.
No i duża oszczędność

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------


Hejka! Witaj
Razem będziemy przeżywać, ale stres będzie minimalny

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

tusia mając 20 g złota zaoszczędzicie bardzo dużo. Moim zdaniem może Wam również za robociznę mniej policzą, jak powiesz złotnikowi, że to złoto, które pozostanie, chcesz im zostawić w rozliczeniu

Napisane przez gosza_m

ja bym chciała zabawy w trakcie wesele. Zespół organizuje, więc problemu nie powinno być. I jestem jak najbardziej za takimi z jajem, oczywiście w granicach smaku. Najbardziej ubolewam tego, że juz sama w nich nie będę mogła brać udziału...


Z Twojego zestawienia sal wynika, że bardziej opłaca się brać tą nową. Ryzyko jest zawsze, nawet w arkadii, bo np do przyszłego roku mogą kucharza zmienić i jedzenie nie będzie już takie dobre ( to tak czysto teoretycznie). A TŻ jak się na to zapatruje???
Jeśli tylko na tej nowej sali będą mieli termin wolny, to myślę, że możecie ją zamówić.


Cześć!!! Napisz coś o sobie, o Was
I cieszę się, że gono znowu sie powiększa!


Hym, wszystko zależy od jubilera. Może być tak, że pójdzie na wasz układ i weźmie całe złoto. Najlepiej zapytać fachowca.

Napisane przez evoonia86

witaj opowiedz nam coś więcej o sobie, o Tż i zaręczynach, przygotowaniach do ślubu, no i pochwal sie pierścioneczkiem

Nedda zgadzam sie z opinia gosza_m ryzyko jest wszędzie. nie wiadomo, czy w przyszłym roku w Arkadii coś się nie zmieni: kucharz, obsługa itp. 7 tys. do bardzo duża różnica, a wydaje mi sie, że jeśli w tej nowej sali dopiero będą zaczynali organizować imprezy, to będą sie strać, żeby wyrobić sobie dobrą renomę.

Napisane przez evoonia86

gdybym miała wybierać patrząc tylko na wygląd sal (pomijam różnicę cen) to osobiście wolałabym zrobić swoje wesele w tej nowej. Arkadia jest dla mnie sala bardziej balową i chociaż wizualnie podobają mi się tego typu sale, to osobiście wolę troszkę "skromniejsze" i dlatego wybrałabym tą nową. lepiej bym się tam czuła. nie wiem czemu- może dlatego, że nie do końca przemawia do mnie podłoga w tej Arkadii.

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

Zdradz szczegoly jaka sala i zespol

Napisane przez Chatka

kicia i jagodzia, normalnie nie mogę się już doczekać tych Waszych fotorelacji dawajcie jak najszybciej

nena, ale masz piękne te oczyska Nie dziwota, że się w nich TŻ zakochał

_Paulinka_, a ta obrączka, co ją wkleiłaś, to z żółtego, czy czerwonego złota? Bo też mam 2 takie szerokie i u mnie to jest czerwone, tzw. ruskie złoto, podobno trochę tańsze od żółtego.



W większości sal dzieci bodajże to 12 roku życia liczy się jako 50% ceny, a do kilku lat za darmo. Ale wszędzie jest inaczej.

Co do sal: no więc obie wyglądają pięknie i świetnie rozumiem Twój dylemat. Z jednej strony droższe, ale już wiesz, jak wygląda, a z drugiej obawa, czy wszystko będzie jak na wizualizacjach, ale naprawdę duża oszczędność. Trudny wybór, ale chyba faktycznie dobrze lepiej wybrać tę nową - zawsze najbardziej się wtedy starają, podejrzewam, że jeszcze sporo upustów dostaniesz na zachętę, a obsługa będzie na pewno najlepszej jakości, bo budując takie cacko nie mogą sobie pozwolić na nic innego... Nie wiem, jak ja bym postąpiła w tej sytuacji, ale bardziej przychylam się do Trzech róż....



Bardzo ładna, ale ostrzegam, jeśli masz szersze biodra, to będziesz w niej wyglądała źle... Ja mam takie i przymierzałam podobny fason i wyglądałam, jakby mi wypchnęło nienaturalnie jedno biodro



Wydaje mi się, że dużo zapłacili, ale właśnie dlatego ja nawet nie biorę pod uwagę kupowania obrączek w Wawie, bo to się po prostu nie opłaca. Tu za wszystko sobie liczą 2 razy więcej niż gdziekolwiek indziej. Poza tym ta kwestia ze szlifowaniem, to jakaś ściema, bo jubiler bierze złoto i używa go do swoich innych prac, natomiast para młoda ma obrączki z jego złota. Chyba, że się uparli, że to ma być koniecznie z ich złota, to może wtedy drożej wyszło i musiało być to szlifowanie.
Ale grawer 100zł to bardzo dziwne, u większości jubilerów jest to usługa gratisowa.



Ja jestem bardzo ciekawa, jakby Ci wyszło takie 2w1... Ale nie namawiam Szkoda, że ta stylistka przyjmuje teraz tylko te z groupona, bo w sumie fajnie by było mieć kogoś tak profesjonalnego, to by dobrze doradził i jeszcze uszył... Zobaczymy, jak to u mnie będzie, też jestem ciekawa tej sukni, którą dostanę

Eh, coś Ci się tam pewnie delikatnie uszkodziło, ale to się zdarza czasem.. Jeśli się bardzo niepokoisz, to zadzwoń do gina, ale myślę, że to nic poważnego



I dla mnie takie zabawy to szczyt żenady.
Natomiast ten pomysł Twojego DJa bardzo mi się spodobał - pozwól, że podkradnę go do swoich inspiracji weselnych



hej hej Widzę, że jednak wrzesień?



20g to sporo My się też gdzieś musimy przejść i zważyć to, co mamy, bo nawet nie wiem, ile tego w sumie jest...
Co do Twojego pytania, to powiem Ci, jak mieli nasi znajomi: robili sobie obrączki w Puławach i mieli swoje złoto (nie wiem, ile, ale wychodzi mi na to, że sporo ). Nie dość, że nic nie zapłacili, to jeszcze Im guliwer dopłacił 50zł. Także myślę, że wszystko jest do dogadania i jak najbardziej złoto można wymienić za robociznę, tak samo, jak za sam materiał

Kochane BARDZO dziekuje za wszystkie opinie dzisiaj ok wszystko sie roztrzygnie- pojedziemy tam i ostetcznie zdecydujemy ja mam nrazie metlik w glowie.

BTW co mysliscie o tej sukni

[kindziulindzia]

Napisane przez Nedda

BTW co mysliscie o tej sukni

wogóle nie w moim stylu jak dla mnie dół sukni okropny góra w sumie też

[nena1984]

Napisane przez Nedda

BTW co mysliscie o tej sukni

To chyba łabędź zienia, prawda?? W tej sukni kasia cichopek brała ślub, no i niestety z nią mi się kojarzy, a to już nie najlepsze skojarzenie. ale mam dla Ciebie niusa, jakbys byla na nią zdecydowana, na stronie buy vip mozna ją było kupić zdaje się za 9 tys zł. a jego oferty często wracają, z tą suknią pojawiła się już dwukrotnie

[D0tk4]

Napisane przez annie_rosa

Witam wszystkie PMki2012 dołączam do Waszego grona Planuje ślub na 8.09.2012. Mam nadzieję, że dzięki Wam przeżyje ten stres przygotowań do ślubu

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

Witajcie nowe PMkI! Witajcie i sie lasnie udzielajcie

Ja juz na szczescie czuje sie odrobine lepiej, choc zdrowa jeszcze nie jestem ;/ 14ego czerwca moj TZ ma oficjalne zakonczenie studiow i w zwiazku z tym jego tatus przylatuje. Mamy niestety zabraknie, bo zobowiazania w pracy .. Wiec nie wiem jak tydzien z jego tat wytrzymam

Poza tym, juz tylko tydzien zostal do moich urodzin. O ja staaaaara :P

[malinkowo88]

Napisane przez nena1984

malinkowo - ja myślę, że może chodzić o Twój ślub. Czy twoja "przyjaciółka" jest zamężna, albo ma chociaż chłopaka?? Ja zaobserwowałam, że kilka moich koleżanek zrobiło się jakby bardziej chłodnych, od momentu kiedy zaręczyliśmy się z Tż. może to też moja wina bo w kółko nawijam o ślubie, ale na prawdę staram się już gryźć w język i sama nie zaczynać tego tematu, z osobami które "nie są po mojej stronie" hihi

Może i to jest powód. Właściwie to tak analizując to od kąd częściej zaczełam mówić o slubie to takie nie potrzebne komentarze leciały. Ale faceta ma co prawda nie jest zaręczona jeszcze, ale wiem że planują.

[gosza_m]

Napisane przez Nedda

Kochane bardzo Wam dziekuje za opinie.W tej Nowej sali jest wolny mój termin nawet go dzisiaj wstepnie zarezerwowalam telefonicznie.
Powiedzcie mi tak szczerze od strony wizualnej ta nowa sala jest duzo gorsza niz Arkadia?
Bo wszystkie tak sie zachwycalyscie nad nia ze juz sama nie wiem (

Zdecydowanie ta nowa sala. Jeśli faktycznie będzie wyglądała jak na wizualizacji to będziesz miała jedną z najpiękniejszych sal.

Napisane przez malinkowo88

Witam Wszystkie PM-ki
Wracam do świata żywych.
Próbuję Was nadrobić, ale niestety prządziecie te posty jak szalone
No i oczywiście tłumacze się czemu tak długo. Jak pisałam wcześniej zmarł mój wujek i cała sytuacja w związku z tym nie była przyjemna i nie zachęcała do radości. Ale dałam radę.
Później kłótnia z TŻ-tem taaka mega poważna ale oczywicie wszystko się rozwiązało i wróciło do normy.
Ale jak by tego było mało pokłuciłam się z "przyjaciółką" dlaczego piszę w ten sposób bo tak jak mnie potraktowała to nie wiem czy powinnam ją tak nazywać. Od jakiegoś czasu nasze relacje nie układały się najlepiej, ale oczywiście starałam sie podtrzymać to na skrawkach tego co było. Dodam że znamy się od dzieciństwa i dużą role odegrały emocje- w końcu szkoda zaprzepaścić tyle wspólnie spędzonego czasu. Ale wracajac do rzeczy pewnego razu poporstu przestała się odzywać - pomyslalam ok może ma gorszy dzień dam jej chwilę.
Minął jeden, drugi, trzeci - więc pytam co jest nie tak?
Coś powiedziałam - nie, coś zrobiłam - nie, wiec wychodzi że nic się nie stało a jest co raz gorzej W końcu przyszedł wieczór panieński naszej przyjaciółki - wpływ alkoholu itp., no i słyszę jaka ja nie jestm... poszła cała wiązanka. Niechce mi sie cytować słów. Przełknełam śline i na drugi dzień pytam po co to było? Spokojnie podeszłam do sprawy teraz to wiem, ale oczywicie rżnięcie głupa... szkoda gadać. Może ten mój tekst mało spójny jest i nie odda całości sytuacji, ale porpstu brakuje mi słów na to wszystko. Bo dalej nie wiem o co poszło

Dziewczyny wybaczcie za to użalanie się ale poprostu musiałam.

Oj kochana przykro mi strasznie, ale z drugiej strony lepiej jak takie rzeczy wychodzą za wczasu, niż cały czas żyć w nieświadomości. Teraz już wiesz, że nie zasługuje na miano Twojej przyjaciółki.
Ostatnio też miałam nieprzyjemną sytuację z bliską koleżanką ze studiów( bo nie lubię nadużywać słowa przyjaciel). Wyjechała gdzieś tam na erasmusa, później zrobiła sobie rok przerwy i została w Espanii, po powrocie wyjechała na praktyki i tak kontakt z jej strony sie urwał. Pisała tylko wtedy kiedy czegoś potrzebowała w sprawie studiów ( referaty, notatki, prace zaliczeniowe, projekty) oczywiście po to żeby skopiować i nie mieć z tym żadnej roboty. A ja głupia pisałam do niej co u niej?? opisywałam co u mnie i cisza. Wiec się cholewcia wnerwiłam i po ostatniej wiadomości na FB z zapytaniem o referaty, odpisałam że takowych akurat nie posiadam (bo ona jest teraz rok do tyłu i myśmy mieli inny program) i napisałam w prost, że denerwuje mnie to, że pisze tylko jak czegoś potrzebuje, sama siedzi na Kanarach i nic nie robi w sprawie studiów. tego samego dnia napisała do naszej wspólnej kumpeli, że przez moją wiadomość chce mnie z FB usunąć... Czujecie to!!!!!!! Poziom z podstawówki, bo koleżanka nie chciała mi kredki pożyczyć, to ja się z nią nie koleguję... no tak prawda boli, ale serio to niech mnie usuwa jak najprędzej- takich "przyjaciół" to ja nie potrzebuję.
To tak w skrócie. Ostatnio nawet chciałam Wam to z FB opisać. Wkleiłabym Wam ten konkretny cytat, ale szkoda miejsca na piepszoty.

Napisane przez jagata

Hej dziewczyny
Zarejestrowałam się dawno, ale mało co się udzielałam. Czy można do Was dołączyć? Chyba jedynym kryterium, to termin ślubu w 2012 roku, tak?
Może napiszę kilka słów o sobie/nas:
Ze swoim TŻ znamy się prawie 11 lat a jesteśmy ze sobą od niecałych 5 lat
Zaręczyliśmy się we wrześniu 2010 a ślub zaplanowaliśmy na 05.05.2012r.
Ze względu na fakt, że ślub i wesele odbędą się w mieście, z którego pochodzę a w chwili obecnej mieszkamy w innym mieście, to już zaczęliśmy załatwiać niektóre sprawy.
Na chwilę obecną mamy załatwione:
1. wstępnie zaklepaną godzinę ślubu w kościele (przy następnej okazji jak będziemy w domu, to musimy podejść do kościoła i się przypomnieć, żeby przypadkiem innej pary na tą godzinę nie zapisali).
2. Mamy podpisaną umowę z domem weselnym (niestety zdjęć nie mam) z gwarancją niezmienności ceny.
3. Podpisaliśmy umowę z zespołem
4. W chwili obecnej szukamy fotografa - mamy jednego na uwadze, ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% czy to będzie właśnie ten.
5. Fryzjerkę już mam zaklepaną
Jeszcze z pilnych spraw, to mamy do załatwienia noclegi dla gości.
Jeśli chodzi o suknię, to jestem na etapie poszukiwań w Internecie - myślę, że oglądać i mierzyć w salonach zacznę po wakacjach. Podaję linka do strony z suknią, która ostatnio wpadła mi w oko (i wyjść z niego nie chce ):
http://www.fularazywczyk.eu/kolekcja...almagra_20.jpg

Witaj serdecznie!!! za załatwienie tych wszystkich spraw. a sukienka bardzo ładna.

[martuha24]

Boziu Dziewczyny ale nadrukowałyście ...ale nadrabiam...
Witam wszystkie nowe PMki
Pogoda u mnie normalnie ..ah szkoda gadać....
Boziu czekam z niecierpliwością na fotki z przymierzalni dziewczyn kici i jagodzi
lecę bo muszę pozmywać o ogarnąć dom....wczoraj TŻ miał wolne to wiecie mam troche sprzątania...

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Dotk4 to Ty z czerwca tak jak ja ale Ty bliźniak a ja rak