Operacje nosa - zbiorczy!

[Polka_Polka]

Napisane przez ernii

moglibyście mi podać lekarzy u których warto wykonać operacje nosa? prosiłbym również o podanie mniej więcej kosztów zabiegu. Z góry dziękuję

Erni ja płaciłam 5 tysiecy zabieg robiłam u dr Libora Polaka w Czechach 2 miesiące tem,u. Jastem bardzo zadowolona i mam czucie w nosie i w ogóle ładny nosek, jeszcze tylko troszke czubek podpuchniety ale nawet tego nie widać.
Polecam

[maria_93]

Napisane przez ammmm

dlaczego?????

Jak już pisałam od jakiegoś czasu zaczął mi "wychodzić" nowy garb. Teraz już czuje go przez skórę jak dosyć 'ostrą', 'wystającą' kość ;( Może jednak jestem za młoda na zmianę kształtu nosa

[Satin'n Lace]

Napisane przez Polka_Polka

Erni ja płaciłam 5 tysiecy zabieg robiłam u dr Libora Polaka w Czechach 2 miesiące tem,u. Jastem bardzo zadowolona i mam czucie w nosie i w ogóle ładny nosek, jeszcze tylko troszke czubek podpuchniety ale nawet tego nie widać.
Polecam

A mogłabyś coś więcej napisać jak się kontaktowałaś, ile musiałaś czekać na operację i ogólnie przebieg. (Chyba, że wcześniej już o tym napisałaś w tym wątku ) Muszę przyznać, że cena zachęcająca w porównaniu do cen w Polsce.

[ammmm]

Napisane przez Satin'n Lace

A mogłabyś coś więcej napisać jak się kontaktowałaś, ile musiałaś czekać na operację i ogólnie przebieg. (Chyba, że wcześniej już o tym napisałaś w tym wątku ) Muszę przyznać, że cena zachęcająca w porównaniu do cen w Polsce.

Polka Polka pisala wielokrotnie o tym na forum

[Polka_Polka]

Napisane przez Satin'n Lace

A mogłabyś coś więcej napisać jak się kontaktowałaś, ile musiałaś czekać na operację i ogólnie przebieg. (Chyba, że wcześniej już o tym napisałaś w tym wątku ) Muszę przyznać, że cena zachęcająca w porównaniu do cen w Polsce.

Tak pisałam do znudzenia juz powtarzałam wiele razy,bo kazdy ma podobne pytania, przejrzyjh watek z moimi wypowiedziami to zobaczysz. JA nie będe miaąl żadne jpoprawki, wszystko ładnie zagojone, nosek łądny i o wiele mniejszy, choc czubek jeszcze jest troche podpuchnięty, nie rzuca się to w oczy ale ja czuję, ze jak mocneij przycisne to boli, ale czucie w nosie mam od dawna.
Umawiałam sie z lekarzem w stycczniu, były wolen terminy nawet za 3 tyg, ale ja czekałam do marca, bo mi akurat tak pasowało. Przyjechałam do Czech zaraz 20 km od granicy z Polaka(od Cieszyna) i miałąm w jednym dniu konsultację badania a potem zabieg, wyszłam do domu nastepnego dnia. Wcześniej konsultowałam się z nim mailowo, wysłałąm mu swoje zdjecia i poprosiłam o wycene i co trzeba zrobic z noskiem. Bałam się ale jestem zadowolona. I w ogóle to nic nie boli, tylko wyglada sie okropnie, przezz 2 tyg sińcei opuchlizna i trzeba nosić gips na nosie.
Pozdrawiam. Naprawdę polecam.

[miracle85]

Do Polka_Polka gratulue noska, chodź go nie widzialam napewno jest piekny Nie bylo mnie na forum 2 miesiace wiec nie pamietam czy mialas korekte calkowita czy tylko czubek noska jakbys mogla to odpowiedz na to pytanie? Ja mam wyznaczony termin na luty ale troche sie boje narkozy mialas moze znieczulenie ogolne czy miejscowe?jak czlowiek czuje sie tuz po wybudzeniu? Pozdrawiam

[Rozanna40]

no ja mam nos jak ziemniak okropny będę miała 14 czerwca oeracje u doktor żukowskiej może ktos zna o niej opinie?

[Raua]

Cześć Dziewczyny! dziś idę ściągać szwy i mam pytanie do tych , które są już po czy ściąganie szwów boli? z tego co widzę i czuje, to w lewej dziurce mam ich kilka, może 4 albo 5, a w prawej chyba 1. Polecacie łyknąć przed ściąganiem szwów jakiś lek przeciwbólowy? Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo mierzi mnie w brzuchu niemal jak przed samym zabiegiem . . . zobaczę też swój nowy nos

Do miracle85. Ja miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym i jak się wybudziłam czułam się dobrze, a potem jeszcze kilka godzin spałam. Zadnych problemow nie było, wprawdzie dwa razy wymiotowałam, ale to było raczej plucie krwią, niż takie prawdziwe . . .

[Polka_Polka]

Napisane przez Raua

Cześć Dziewczyny! dziś idę ściągać szwy i mam pytanie do tych , które są już po czy ściąganie szwów boli? z tego co widzę i czuje, to w lewej dziurce mam ich kilka, może 4 albo 5, a w prawej chyba 1. Polecacie łyknąć przed ściąganiem szwów jakiś lek przeciwbólowy? Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo mierzi mnie w brzuchu niemal jak przed samym zabiegiem . . . zobaczę też swój nowy nos

Do miracle85. Ja miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym i jak się wybudziłam czułam się dobrze, a potem jeszcze kilka godzin spałam. Zadnych problemow nie było, wprawdzie dwa razy wymiotowałam, ale to było raczej plucie krwią, niż takie prawdziwe . . .

Raua, nie trzeba łykać środków przeciwbólowych, to trwa chwilę i nie jest straszne. Wprawdzie u mnie troche bolałao, bo miałam szwy sciagane po 2 tyg i troche wrosły mi w ciało w nosie i lekarz nie mógł wyciagnąć,ale nie ma sie czego bać, teraz juz z górki. I pamietaj nie oczekuj od razu efektów, jak nos będzie gruby, tzn. ze spuchnięty i opuchlizna bedzie schodzić, nie panikuj że jest gorszay nizprzed operacja, bo czasem i tak sie zdarza.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez miracle85

Do Polka_Polka gratulue noska, chodź go nie widzialam napewno jest piekny Nie bylo mnie na forum 2 miesiace wiec nie pamietam czy mialas korekte calkowita czy tylko czubek noska jakbys mogla to odpowiedz na to pytanie? Ja mam wyznaczony termin na luty ale troche sie boje narkozy mialas moze znieczulenie ogolne czy miejscowe?jak czlowiek czuje sie tuz po wybudzeniu? Pozdrawiam

Dzieuję, jestem zadowolona, choć nos jeszcze troche spuchnięty, choc minęło juz ponad 2 miesiące. Miałam całkowitą korektę, znieczulenie ogólne, po wybudzeniu bardzo dobrze sieczułam, wprawdzie trcohę brało mnie na wymioty ale to raczej z leków przeciwbólowych( bo miałam w tym samym dniu powiekszne piersi i musiałam brać leki przeciwbólowe). Nie bój się, warto.

[ammmm]

Napisane przez Raua

Cześć Dziewczyny! dziś idę ściągać szwy i mam pytanie do tych , które są już po czy ściąganie szwów boli? z tego co widzę i czuje, to w lewej dziurce mam ich kilka, może 4 albo 5, a w prawej chyba 1. Polecacie łyknąć przed ściąganiem szwów jakiś lek przeciwbólowy? Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo mierzi mnie w brzuchu niemal jak przed samym zabiegiem . . . zobaczę też swój nowy nos

Do miracle85. Ja miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym i jak się wybudziłam czułam się dobrze, a potem jeszcze kilka godzin spałam. Zadnych problemow nie było, wprawdzie dwa razy wymiotowałam, ale to było raczej plucie krwią, niż takie prawdziwe . . .

ja nie mialalm sciaganych szwow te ktore byly w nosie zwyczajnie same wyszly zreszta mialam chyba nieco inna korekte
a na zewnatrz nosa, na slupku nie mialalm nic robione takze tez nic mi nie wyciagali jedynie setony
jak boisz sie bolu to chyba ketonal mozesz zazyc- jeden nie zaszkodzi

[Raua]

Dzięki za odpowiedzi, mi właśnie mija 2 tydzień od zabiegu i pewnie też mi szwy powrastały więc na wszelki wypadek wezmę coś na ból godzinkę wcześniej. Pozdrawiam

[miracle85]

Dziewczyny a w jakim miesiacu warto wybierac sie na operacje noska bo ja zdecydowalam sie na luty ale nie wiem czy dobrze zrobilam....poradzcie

[Polka_Polka]

Napisane przez miracle85

Dziewczyny a w jakim miesiacu warto wybierac sie na operacje noska bo ja zdecydowalam sie na luty ale nie wiem czy dobrze zrobilam....poradzcie

Bardzo dobrze, bo nie ma wtedy upałów, jak beda mrozy to i tak na poczatku beziesz siedzieć w domu żeby nos sie zagoił, a potem na wiosne wyjdziesz jak nowo narodzona, a w lecie bedziesz mogła korzystać ze słonca do bólu.

[tonik]

cześć dziewczyny,

od dawna marzę o operacji, mój nos nie jest najgorszy z możliwych, ale jak widzę siebie na zdjęciach.. koszmar. Wstępnie umówiłam się na zabieg u dr Krajewskiego (Gryfice), ale w zasadzie nie ma dla mnie znaczenia gdzie pojadę i ile zapłacę gdyż liczy się dla mnie efekt końcowy który będę nosiła przez resztę życia. i powiem szczerze ze jak czytam o kości wyrastającej do góry z nosa i tak dalej to mnie ogarnia wielki strach. Słyszałam tez opinie że w rejonie zachodniopomorskim lekarze nie robią dobrze nosów, że najlepsi są w poznaniu. inne źródło mówi że dr Krajewski jest bardzo dobrym lekarzem i sama już się gubię.

[ammmm]

Napisane przez miracle85

Dziewczyny a w jakim miesiacu warto wybierac sie na operacje noska bo ja zdecydowalam sie na luty ale nie wiem czy dobrze zrobilam....poradzcie

powiem Ci ze ja mialam w styczniu i to byl chyba najlepszy czas dla mnie na operacje
po swiętach, ciemno zimno z domu nie trzeba bylo wychodzic i straszyc...jak sie w gipsie przemieszczalam na sciagniecie setonow, gipsu itp. to bylo na dworze szarawo, szalikiem czy tam kominem welnianym sie obwiązałam potem tylko doprowadzic sie do rozsadku, jednym slowem byle do wiosny a potem juz tylko cieszyc sie noskiem

[miracle85]

Polka_Polka ja poszlam na pierwsza wizyte do dr Brzuchanskiego bo mialam blizej bo chyba dr Libor Polak w Ostravie przyjmuje prawda?Bardzo pozytywne wrazenie na mnie wywarl, strasznie sympatyczny. Pierwsze co mi powiedzial to ze nie musze robic calkowitej korekty tylko część chrzestna,to mnie pocieszyl. Stwierdzil ze jak nosek zrobi troszske zadarty to moj maly garbek nie bedzie widocznyIle dni urlopu trzeba sobie odlozyc po zabiegu?

[tonik]

judka33 - teraz widzę że byłaś u dr Krajewskiego przeczytałam też że nie jesteś zadowolona. Trochę mnie to podłamuje 01.06 mam u niego pierwsza wizytę, która miała być wstępem i nadzieją na lepsze jutro..

[Raua]

Napisane przez miracle85

Dziewczyny a w jakim miesiacu warto wybierac sie na operacje noska bo ja zdecydowalam sie na luty ale nie wiem czy dobrze zrobilam....poradzcie

Hej, luty to bardzo dobry termin, ja miałam teraz i lato mam z głowy, ammm najlepej wytłumaczyla
A ja jestem juz po sciagnieciu gipsu i jest ok. Rewelki nie ma , bo jestem opuchnieta i jeszcze mam siniaki i dodatkowo mam to oko jak pirat z karaibów, ale też garbka nie ma Z postów na forum podchodzę do efektu końcowego z ostrożnym optymizmem, nic mi nie odstaje, tylko nos jest lekko drętwy, ale mam czucie, no i po dwutygodniowym gipsie skora na nosie do przeszczepu

[Polka_Polka]

Napisane przez miracle85

Polka_Polka ja poszlam na pierwsza wizyte do dr Brzuchanskiego bo mialam blizej bo chyba dr Libor Polak w Ostravie przyjmuje prawda?Bardzo pozytywne wrazenie na mnie wywarl, strasznie sympatyczny. Pierwsze co mi powiedzial to ze nie musze robic calkowitej korekty tylko część chrzestna,to mnie pocieszyl. Stwierdzil ze jak nosek zrobi troszske zadarty to moj maly garbek nie bedzie widocznyIle dni urlopu trzeba sobie odlozyc po zabiegu?

hej!
Dr Libor Polak przyjmuje tez we frydek Mistek 25 km od granicy z Polską. Ja wysąłłąm swoje zdjecia do trzech lekarzy Łątkowskiego wójcickiego i Polaka zeby przekonać sie czy wszyscy proponują mi to samo i faktycznie wszyscy zaproponowali mi to samo, więc byłąm pewna co mam zrobić ze swoim noskiem. Tobie radzę to samo, bo skoro podejmujemy sie juz zabieug to tak żeby efekt był zdowalajacy. Jedna dziewczyna taka Ania skarżyła sie tu na forum że miała robianoą tylko czesć chrzestna i nie było widać żednego efektu.

[miracle85]

Polka_Polka masz racje chyba jeszcze pojde do Polaka na konsultacje a czy mailem cos sie placi za wyslanie zdjecia? Wiem ze z reguly lekarze chca zeby przyjsc na konsultacje zaplacic i dopiero odpowiedza na nasze watpliwosci....A Wójcicki i Łatkowski gdzie przyjmują?
PS. Z takim nowym noskiem to tylko chodzic do góry

[Polka_Polka]

Napisane przez miracle85

Polka_Polka masz racje chyba jeszcze pojde do Polaka na konsultacje a czy mailem cos sie placi za wyslanie zdjecia? Wiem ze z reguly lekarze chca zeby przyjsc na konsultacje zaplacic i dopiero odpowiedza na nasze watpliwosci....A Wójcicki i Łatkowski gdzie przyjmują?
PS. Z takim nowym noskiem to tylko chodzic do góry

Nic nie trzeba płacić, przesyłasz zdjecia i zadajesz pytania, tylko nie mów że chcesz sie operować u innego, bo ci nie odpowiedzą, tylko każdemu napisz że chciałąbyś u niego. Mi Wójcicki napisał ze najlepiej przyjechać na konsultację, a ja napisałąm mu ze mam daleko i chciałąbym sie na razie zorientować, co ewentualnie miałabym mieć robione. Oni przyjmuja w Polanicy Zdroju (dolnślaskie), tęz myslałąm o nich, ale ceny mają kosmiczne, a szczególnie Łątkowski, ale bardzo dobrzy chirurdzy. Wójcicki ok 8000 tys a Łątkowski ok. 9 tys to zależy co mieliby robić +do tego podatek vat23%, a u dra Polaka w Czechach zrobiąłm za 5 tys tam nie ma vatu, u Brzuchańskiego pewnie podobnie ale do niego du o dalej. Pozdrawiam.

[tonik]

Polka_Polka, a jak sobie radzisz z dojazdami na wizyty ? ja mieszkam w zachodniopomorskim u mnie przyjmuje Krajewski ale Judka nie jest zadowolona z jego pracy.. myślę nad łątkowskim. tylko że mam kawał drogi, o ile na operacje mogę dojechac o tyle ciężkie byłyby później konsultacje.

[Polka_Polka]

Napisane przez tonik

Polka_Polka, a jak sobie radzisz z dojazdami na wizyty ? ja mieszkam w zachodniopomorskim u mnie przyjmuje Krajewski ale Judka nie jest zadowolona z jego pracy.. myślę nad łątkowskim. tylko że mam kawał drogi, o ile na operacje mogę dojechac o tyle ciężkie byłyby później konsultacje.

Łątkowski też jest swietny, podobno jeden z najlepszych chirurgów, tylko oczywiscie drozszy. U Polaka byłąm tylko dwa razy, w jeden dzień miałam konsultacje i zabie i zostaąłm na klinice do drugiego dnia, za 4 dni sama w domu wyciagnełam sobie setony (takie waciki w nosie ), pytałąm lekarza czy mogę wyciagnać je sama bo mam do niego daleko i pozwolił, to nic nie boli tylko wyciagasz powoli taki jakby długi cienki bandaż z nosa, a potem za dwa tygodnie pojechałąm do niego na sciagniecie gipsu i wyciagniecie szwów z nosa i juz więcej do bniego nie jeżdzę bo nie ma potrzeby. Opuchlizna sama schodzi w domu.

[Raua]

Hej Dziewczyny! mam pytanko do Polka Polka i ammm i tych, które już są po operacji, czy nosicie już okulary przeciw sloneczne? mi lekarz nie określil terminu, tylko powiedział, żeby nie nosić, jak to jest u Was? i czy ćwiczyłyście cos a'la fitnes, bieganie? u mnie lekarz zalecił miesiąc bez wysiłku fizycznego, nie chodzi mi oczywiście o wyciskanie na siłowni ale mam wątpliwości co i kiedy mogę robić. Poo jakim okresie Waszym zdaniem można spokojnie zacząć coś robić w tym kierunku?

[ammmm]

Napisane przez Raua

Hej Dziewczyny! mam pytanko do Polka Polka i ammm i tych, które już są po operacji, czy nosicie już okulary przeciw sloneczne? mi lekarz nie określil terminu, tylko powiedział, żeby nie nosić, jak to jest u Was? i czy ćwiczyłyście cos a'la fitnes, bieganie? u mnie lekarz zalecił miesiąc bez wysiłku fizycznego, nie chodzi mi oczywiście o wyciskanie na siłowni ale mam wątpliwości co i kiedy mogę robić. Poo jakim okresie Waszym zdaniem można spokojnie zacząć coś robić w tym kierunku?

ja teraz okulary nosze juz normalnie, choc musze przyznac ze bardziej po sciagnieciu widze wgniecenia niz przed operacją...
mi lekarz kazal uwazac na wczesnym etapie bo jednej kobiecie sie nos od okularow zapadl, tym bardziej iz nosila nie odpowiednie- z jakimis gumowymi "noskami"
no ja juz jestem ponad 4 miesiace po operacji wiec juz sie nosic tak strasznie nie obawiam, ale przy takim sloncu to ja zyc bez okularow nie moge
co do wysilku fizycznego to narazie sobie odpusc...to tak jak z tym basenem lekarz mi mowil, że nie chodzi o fakt ze nie wolno plywac- tylko o to ze by nas ktos na tym basenie podczas plywania nie uderzyl

[Raua]

Napisane przez ammmm

ja teraz okulary nosze juz normalnie, choc musze przyznac ze bardziej po sciagnieciu widze wgniecenia niz przed operacją...
mi lekarz kazal uwazac na wczesnym etapie bo jednej kobiecie sie nos od okularow zapadl, tym bardziej iz nosila nie odpowiednie- z jakimis gumowymi "noskami"
no ja juz jestem ponad 4 miesiace po operacji wiec juz sie nosic tak strasznie nie obawiam, ale przy takim sloncu to ja zyc bez okularow nie moge
co do wysilku fizycznego to narazie sobie odpusc...to tak jak z tym basenem lekarz mi mowil, że nie chodzi o fakt ze nie wolno plywac- tylko o to ze by nas ktos na tym basenie podczas plywania nie uderzyl

Dzięki za odpowiedź, jakoś muszę przetrwać ten bez okularów, a za 2-3 tygodnie po prostu zaczne się delikatnie rozciągać
Ale mam jeszcze inny problem, otóż wczoraj dostałam wezwanie do zus na kontrolę zadzwoniłam, że nie moge przyjechać więc jutro albo pojutrze odwiedzi mnie lekarz.
Zastanawiam się czy mogą mi zabrać L4. Dostałam 32 dni, do 10.06, czyli jeszcze 16 dni. Boję się, że mi zabiorą zwolnienie. Z jednej strony nie powinni bo nos jest lekko zrośnięty, a ja jestem posiniaczona i opuchnięta, ale o "życzliwości" lekarzy z zusu dużo się słyszy. Ehh nigdy nie może być spokojnie, u mnie zawsze coś wyjdzie, żeby nie było nudno, a ja znowu mam ciarki w brzuchu
Miała może któraś z was podobną sytuację?

[ammmm]

Napisane przez Raua

Dzięki za odpowiedź, jakoś muszę przetrwać ten bez okularów, a za 2-3 tygodnie po prostu zaczne się delikatnie rozciągać
Ale mam jeszcze inny problem, otóż wczoraj dostałam wezwanie do zus na kontrolę zadzwoniłam, że nie moge przyjechać więc jutro albo pojutrze odwiedzi mnie lekarz.
Zastanawiam się czy mogą mi zabrać L4. Dostałam 32 dni, do 10.06, czyli jeszcze 16 dni. Boję się, że mi zabiorą zwolnienie. Z jednej strony nie powinni bo nos jest lekko zrośnięty, a ja jestem posiniaczona i opuchnięta, ale o "życzliwości" lekarzy z zusu dużo się słyszy. Ehh nigdy nie może być spokojnie, u mnie zawsze coś wyjdzie, żeby nie było nudno, a ja znowu mam ciarki w brzuchu
Miała może któraś z was podobną sytuację?

oj to chyba Twoj pracodawca kazal im Cie skontrolowac
kurcze nie maja co robic tylko jezdzic po ludziach wrrrr
no to coz jak przyjedzie i Cie zobaczy ten lekarz to sie zdziwi hehe nie sadze ze Ci zabierze L4
ja kiedys bylam na takiej kontroli osobiscie i Pani doktor ani nie cofnela mi L4 tylko wrecz wyslala mnie do specjalisty

[piekło]

Witajcie,
jestem kolejną ,która chce zmienić,zoperować swój nos.Generalnie z przodu jest świetny ale z boku-jak Baba Jaga.Garbaty.Nie lubię go i załamuję się zawsze jak widzę jakieś zdjęcia z profilu.
Jestem już po konsultacji u Dr.Sirka w Bielsku-Białej i umówiona na zabieg we wrześniu.W sumie mogłam wcześniej ale stwierdziłam że szkoda mi lata.
Wciąż mam obawy i opory.Nie wiem czy nie zdezerteruję i nie ucieknę.Boję się narkozy i ew komplikacji.No i tego co potem.Mam 2 małych dzieci i czy poradzę sobie z nimi?Przecież mąż nie może wziąć miesiąca urlopu.Zresztą wciąż mnie straszy że to co chce zrobić jest bez sensu i żebym się ubezpieczyła
Zazdroszczę wam że już macie to za sobą

[ammmm]

Napisane przez piekło

Witajcie,
jestem kolejną ,która chce zmienić,zoperować swój nos.Generalnie z przodu jest świetny ale z boku-jak Baba Jaga.Garbaty.Nie lubię go i załamuję się zawsze jak widzę jakieś zdjęcia z profilu.
Jestem już po konsultacji u Dr.Sirka w Bielsku-Białej i umówiona na zabieg we wrześniu.W sumie mogłam wcześniej ale stwierdziłam że szkoda mi lata.
Wciąż mam obawy i opory.Nie wiem czy nie zdezerteruję i nie ucieknę.Boję się narkozy i ew komplikacji.No i tego co potem.Mam 2 małych dzieci i czy poradzę sobie z nimi?Przecież mąż nie może wziąć miesiąca urlopu.Zresztą wciąż mnie straszy że to co chce zrobić jest bez sensu i żebym się ubezpieczyła
Zazdroszczę wam że już macie to za sobą

mąż sie martwi, moj tez mowil ze chyba oszalalam
moim zdaniem tydzien musi zaopiekowac sie dziecmi bo tobie nie bedzie mozna dzwigac...i bedziesz musiala strasznie uwazac zeby dzieciaczki Cie w nos nie uderzyly przez przypadek
ja juz to przerabialam, jest to daleko za mna Tobie tez sie uda
strach ma wielkie oczy

[kwaczk]

Siemka Dziewczyny i chlopy
Ja mam 18 lat, operacje PRZEGRODY i spilowanie GARBKA nosa mialem ponad miesiac temu ( dokladnie 33 dni ) .. operacja byla calkowicie darmowa... ale to pewnie dlatego ze mieszkam w Anglii... : D Juz wszystko zdjete, nos troche dziwnie mi wyglada bo to szok, ogolnie to super zadowolony w 100% jestem