Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

[angel109238]

Napisane przez miss.hot

Na Jaczewskiego zabierają na zawsze

Więc muszę zrobić kolorowe xero. Ciekawe po co im taka karta.
No ale ja chcę mieć pudełeczko ze skarbami dla maleństwa, żeby mu dać jak dorośnie.

[JanuszAgnieszka]

hej dziewczyny!
mialam dzis usg, Daria nie urosla w ogole wazy 2200, załozyli mi wklucie, podaja leki na plucka małej i jutro mam byc na czczo, prawdopodobnie 27 maja urodze swoja kruszynke trzymajcie kciuki

co do karty ciazy - wszystko zalezy od szpitala - na jaczewskiego na pewno biora do dokumentacji

[Yoolia]

na Staszica przy wypisie oddali mi kartę ciązy "na pamiątkę"

[bianeczkaa]

Napisane przez JanuszAgnieszka

hej dziewczyny!
mialam dzis usg, Daria nie urosla w ogole wazy 2200, załozyli mi wklucie, podaja leki na plucka małej i jutro mam byc na czczo, prawdopodobnie 27 maja urodze swoja kruszynke trzymajcie kciuki

co do karty ciazy - wszystko zalezy od szpitala - na jaczewskiego na pewno biora do dokumentacji

wow, to już jutro trzymam kciuki

[agadus]

JanuszAgnieszka a w którym jesteś tygodniu??

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez agadus

JanuszAgnieszka a w którym jesteś tygodniu??

dokladnie 37t2d wiec w zasadzie moge rodzic

[czerwcowa1985]

Napisane przez JanuszAgnieszka

dokladnie 37t2d wiec w zasadzie moge rodzic

Trzymam mocno kciuki!!!!!

[bianeczkaa]

Napisane przez JanuszAgnieszka

dokladnie 37t2d wiec w zasadzie moge rodzic

a będziesz rodzić naturalnie czy cesarka?

[miss.hot]

Napisane przez JanuszAgnieszka

hej dziewczyny!
mialam dzis usg, Daria nie urosla w ogole wazy 2200, załozyli mi wklucie, podaja leki na plucka małej i jutro mam byc na czczo, prawdopodobnie 27 maja urodze swoja kruszynke trzymajcie kciuki

Powodzenia !
Rzeczywiście córcia mała jak na ten tydzień

[czerwcowa1985]

Wczoraj miałam jakieś "schizy" że niedługo urodzę, normalnie wpadłam w jakąś panikę, że z niczym nie zdążę, wzięłam się za sprzątanie na błysk tego co już i tak posprzątane, układanie tego co poukładane i nie mogłam się uspokoić. Już miałam torbę pakować, chociaż i tak wszystko mam w jednej szafce - aby tylko włożyć do torby. Do tego Małej się chyba udzielił mój stan bo wierciła się, przeciągała, mnie wszystko bolało - i tak się obie straszyłyśmy i nakręcałyśmy wzajemnie.
Dopiero wieczorem nam przeszło, a całą noc spałam jak zabita - chyba ze zmęczenia (nie licząc wstawania do wc oczywiście).
Wy tez tak macie???

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez bianeczkaa

a będziesz rodzić naturalnie czy cesarka?

bede miala cesarke, bo mała jest ulozona posladkowo

[agadus]

JanuszAgnieszka trzymam kciuki a to że mała bedzie to szybko nadrobi koleżanka urodziła w 36 tygodniu tylko że mały ważył 2600 ale bardzo szybko nadrobił tak że trzymam kciuki

[Czarnulka_Ania]

Cześć Dziewczyny
Dołączam do grona Mamuś 2011. Jestem w 17 tc i mam jutro pierwszą wizytę u dr Krzyżanowskiego w Luxmedzie. Czy macie może jakieś doświadczenia w kontakcie z dr?
Słyszałam od dwóch koleżanek, że jest bardzo dobrym specjalistą jednak każda dodatkowa informacja na pewno nie zaszkodzi

Pozdrawiam

[agadus]

witaj Czarnulka_Ania

[bianeczkaa]

Napisane przez Czarnulka_Ania

Cześć Dziewczyny
Dołączam do grona Mamuś 2011. Jestem w 17 tc i mam jutro pierwszą wizytę u dr Krzyżanowskiego w Luxmedzie. Czy macie może jakieś doświadczenia w kontakcie z dr?
Słyszałam od dwóch koleżanek, że jest bardzo dobrym specjalistą jednak każda dodatkowa informacja na pewno nie zaszkodzi

Pozdrawiam

witaj

[moniali]

hejka gratuluje kolejnej mamusi
my po kolejnym ktg i jakis skurcz nawet sie pojawił i dobił do 40 i nadal cisza nastepny zapis w sobote i ewentualna podróż na porodówke no chyba ze bedzie cisza nadal nie wiem moze przeciagne to do poniedziałku

[czerwcowa1985]

A ja własnie mam wyniki i jestem załamana

Nie dość, że w moczu znów powoli rozwija się infekcja (bakterie, pasma śluzu itd.) to jeszcze poziom prób wątrobowych podwyższony (ALAT)

Czy ja w ciąży muszę mieć wszystkie możliwe choroby????????

Kłopoty z ciśnieniem (muszę mierzyć), nietolerancja glukozy (dieta + mierzenie cukru i kontrole u diabetologa), ciągłe infekcje w moczu i jeszcze wątroba. Normalnie załamka

Aż się boję jak ja swoją Małą urodzę, a przecież tak bardzo chcę, zeby była zdrowa...

Dzwoniłam do swojej dr. kazała mi kupić leki na wątrobę i urosept i pić, a po niedzieli powtórzyć wyniki.

[ew83]

Napisane przez JanuszAgnieszka

hej dziewczyny!
mialam dzis usg, Daria nie urosla w ogole wazy 2200, załozyli mi wklucie, podaja leki na plucka małej i jutro mam byc na czczo, prawdopodobnie 27 maja urodze swoja kruszynke trzymajcie kciuki

co do karty ciazy - wszystko zalezy od szpitala - na jaczewskiego na pewno biora do dokumentacji

Czyli jutro wielki dzień Trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze 2200g - malutka kruszynka, ale na pewno szybciutko przybierze Ciekawa jestem ile moje dzieciątko teraz waży, no ale tego już się nie dowiem, bo pewnie kolejnego USG nie będzie bo zakładam że do końca ciąży wszystko będzie ok.

Witaj Czarnulka_Ania Czy wybór lekarza oznaczam, że szpital też już wybrałaś ? Bo Krzyżanowski jest ze Staszica więc tak się domyślam że pewnie tam będziesz chciała rodzić Fajnie Ci, bo skoro teraz jesteś w 17tc to do Twojego porodu tam już będzie po remoncie i warunki podobno mają być na najwyższym poziomie
Co do lekarza to ja byłam u niego tylko na USG więc chyba niewiele mogę powiedzieć, ale też sugerowałam się opiniami i on faktycznie ma bardzo dobre o czym świadczy też duża liczba pacjentek, także myślę że będziesz zadowolona. Ja po ciąży zastanawiam się nad zmianą gina i rozważam właśnie Krzyżanowskiego także będę czekać na Twoje opinie co do jego osoby

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez czerwcowa1985

A ja własnie mam wyniki i jestem załamana

Nie dość, że w moczu znów powoli rozwija się infekcja (bakterie, pasma śluzu itd.) to jeszcze poziom prób wątrobowych podwyższony (ALAT)

Czy ja w ciąży muszę mieć wszystkie możliwe choroby????????

Kłopoty z ciśnieniem (muszę mierzyć), nietolerancja glukozy (dieta + mierzenie cukru i kontrole u diabetologa), ciągłe infekcje w moczu i jeszcze wątroba. Normalnie załamka

Aż się boję jak ja swoją Małą urodzę, a przecież tak bardzo chcę, zeby była zdrowa...

Dzwoniłam do swojej dr. kazała mi kupić leki na wątrobę i urosept i pić, a po niedzieli powtórzyć wyniki.

Spokojnie, ja się na tym nie znam i w sumie nie wiem jak dokładnie Twoje dolegliwości mogą wpływać na dzidziusia, ale może to wcale nie musi od razu oznaczać, że maluch nie będzie zdrowy. Lekarz na pewno tak wszystkim pokieruje żeby było dobrze i na pewno będzie ! Musisz w to wierzyć i głowa do góry

[miss.hot]

Napisane przez czerwcowa1985

A ja własnie mam wyniki i jestem załamana

Nie dość, że w moczu znów powoli rozwija się infekcja (bakterie, pasma śluzu itd.) to jeszcze poziom prób wątrobowych podwyższony (ALAT)

Czy ja w ciąży muszę mieć wszystkie możliwe choroby????????

Kłopoty z ciśnieniem (muszę mierzyć), nietolerancja glukozy (dieta + mierzenie cukru i kontrole u diabetologa), ciągłe infekcje w moczu i jeszcze wątroba. Normalnie załamka

Aż się boję jak ja swoją Małą urodzę, a przecież tak bardzo chcę, zeby była zdrowa...

Dzwoniłam do swojej dr. kazała mi kupić leki na wątrobę i urosept i pić, a po niedzieli powtórzyć wyniki.

Podwyższone próby wątrobowe mogą być przyczyną cholestazy - niebezpiecznej choroby w ciąży, spotykanej w III trymestrze Ale musisz powtórzyć wyniki i zobaczyć co będzie i być pod kontrolą lekarską
Ja miałam podejrzenie w pierwszej ciąży, bo swędziało mnie ciało, ale wyniki było ok na szczęście, a już nawet ginka mi skierowanie do szpitala napisała, gdzie miałam leżeć do rozwiązania, a sprawa się działa w 32 tc Na szczęście na drugi dzień wyniki wyszło ok i nie poszła

[patik87]

JanuszAgnieszka myślami jutro jestem z Tobą. powodzenia

Witaj Czarnulka Ania

[tinka33]

Napisane przez JanuszAgnieszka

hej dziewczyny!
mialam dzis usg, Daria nie urosla w ogole wazy 2200, załozyli mi wklucie, podaja leki na plucka małej i jutro mam byc na czczo, prawdopodobnie 27 maja urodze swoja kruszynke trzymajcie kciuki

co do karty ciazy - wszystko zalezy od szpitala - na jaczewskiego na pewno biora do dokumentacji

Trzymam mocno kciuki! Będzie dobrze, zobaczysz!
Moja znajoma urodziła córeczkę w 36 tc, waga - 2300 i chociaż mała miała troszkę komplikacji zdrowotnych, obecnie skończyła roczek i jest prawdziwym okazem zdrowia

[meeg_]

JanuszAgnieszka - też trzymam kciuki! Dzieciątko urodzisz dzień po Dniu Mamy - fajnie!

Witam Czarnulkę Anię

Moniali - a Ty kiedy dokładnie masz termin - wygląda na to, że będziesz następna po JanuszAgnieszce

Czerwcowa1985 - głowa do góry! Tylko pozytywne myślenie.

Dziewczyny, a na Kraśnickich kartę ciąży zabierają czy oddają?

A zapomniałabym! Dziewczyny - wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy - dzisiaj nasze święto Moje maleństwo co prawda jeszcze w brzuszku, ale przecież już od momentu poczęcia jesteśmy mamusiami więc można świętować

[brunetka2000]

Napisane przez meeg_

a zapomniałabym! Dziewczyny - wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy - dzisiaj nasze święto :d:d:d:d:d:d:d:d:d moje maleństwo co prawda jeszcze w brzuszku, ale przecież już od momentu poczęcia jesteśmy mamusiami Więc można świętować :d

nawzajem

[Czarnulka_Ania]

Na pewno zdam relację jak tam było na wizycie. Trochę się denerwuję bo wyniki wyszły mi jakoś słabo Ale byłam ostatnio chora przez tydzień, także myślę że to jest główną przyczyną słabych wyników.
Mam nadzieję, że skończą remont w szpitalu na Staszica. Doszły mnie słuchy, że mają zakończyć go najpóźniej pod koniec października a ja mam termin na 8 listopada :P

[bianeczkaa]

Napisane przez czerwcowa1985

A ja własnie mam wyniki i jestem załamana

Nie dość, że w moczu znów powoli rozwija się infekcja (bakterie, pasma śluzu itd.) to jeszcze poziom prób wątrobowych podwyższony (ALAT)

Czy ja w ciąży muszę mieć wszystkie możliwe choroby????????

Kłopoty z ciśnieniem (muszę mierzyć), nietolerancja glukozy (dieta + mierzenie cukru i kontrole u diabetologa), ciągłe infekcje w moczu i jeszcze wątroba. Normalnie załamka

Aż się boję jak ja swoją Małą urodzę, a przecież tak bardzo chcę, zeby była zdrowa...

Dzwoniłam do swojej dr. kazała mi kupić leki na wątrobę i urosept i pić, a po niedzieli powtórzyć wyniki.

Urosept na prawdę pomaga tylko trzeba brać regularnie

Napisane przez miss.hot

Podwyższone próby wątrobowe mogą być przyczyną cholestazy - niebezpiecznej choroby w ciąży, spotykanej w III trymestrze Ale musisz powtórzyć wyniki i zobaczyć co będzie i być pod kontrolą lekarską
Ja miałam podejrzenie w pierwszej ciąży, bo swędziało mnie ciało, ale wyniki było ok na szczęście, a już nawet ginka mi skierowanie do szpitala napisała, gdzie miałam leżeć do rozwiązania, a sprawa się działa w 32 tc Na szczęście na drugi dzień wyniki wyszło ok i nie poszła

oj ta choroba to już może być i w 2 trymestrze niestety

Odebrałam wyniki i wreszcie są dobre Urosept pomógł Sama jestem zaskoczona, że tak mi się poprawił. Jest już praktycznie w normie. Trochę krew mi się pogorszyła, zobaczymy co powie na wizycie. Mam Mniej erytrocytów i hemoglobiny.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Czarnulka, jeśli chcesz kogoś zacytowa, to pod każdym wpisem masz opcję "edytuj" "cytuje" a obok multicytowanie (jeśli chcesz odpowiedzieć na kilka postów) i jak to wcisniesz to samo okno z cytatem do odpisania ci się otworzy i tam piszesz pod czyimś wpisem a edycja to jsak chcesz coś np poprawić

[Czarnulka_Ania]

Dziękuję za informację :P Jestem tu od wczoraj także jeszcze tego wszystkiego tak do końca nie ogarniam, he

[bianeczkaa]

Napisane przez Czarnulka_Ania

Dziękuję za informację :P Jestem tu od wczoraj także jeszcze tego wszystkiego tak do końca nie ogarniam, he

Domyśliłam się po liczbie twoich wiadomości nie ma problemu

[wieka22]

Napisane przez czerwcowa1985

Wczoraj miałam jakieś "schizy" że niedługo urodzę, normalnie wpadłam w jakąś panikę, że z niczym nie zdążę, wzięłam się za sprzątanie na błysk tego co już i tak posprzątane, układanie tego co poukładane i nie mogłam się uspokoić. Już miałam torbę pakować, chociaż i tak wszystko mam w jednej szafce - aby tylko włożyć do torby. Do tego Małej się chyba udzielił mój stan bo wierciła się, przeciągała, mnie wszystko bolało - i tak się obie straszyłyśmy i nakręcałyśmy wzajemnie.
Dopiero wieczorem nam przeszło, a całą noc spałam jak zabita - chyba ze zmęczenia (nie licząc wstawania do wc oczywiście).
Wy tez tak macie???

o taaaaak

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez JanuszAgnieszka

bede miala cesarke, bo mała jest ulozona posladkowo

Trzymam kciuki jutro i czekamy na wiesci!!!!

[bianeczkaa]

Mam delikatną kresę i idzie krzywo, obok pępka

[moniali]

no mój termin minąl w sobote dlatego mam sie zgłosić w 8 dobie na IP tam zapis ktg i decyzja co dalej

kiedys myslałam ze linia powinna iśc prosto przez brzuch ale moja też omija pepek i jest jakby z dwóch cześci bo ta powyżej pępka juz wychodzi ze środka