Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20

[Fenris]

Napisane przez Figarro

Martuś, dla kociaka

Dalej kuleje, dzisiaj drugi zastrzyk. Lata bidny na trzech nogach od rana za wszystkimi.

Napisane przez karmeelek

Poza tym dziś kicham, smarkam, głowa mi pęka i mówię nie swoim głosem (ponoć od początku tygodnia mam inny) - normalnie jeszcze choroby mi teraz potrzeba.....

Przepraszam, nie chciałam Cię zarazić za ogarnięcie i samopoczucie.

Dziś Dzień Matki, tak tylko przypominam. Moja dostała przed chwilą polo Lonsdale Śliiiiczne.
I wielką czekoladę z orzechami.

A ja właśnie zjadłam jajecznicę ze szczypiorkiem i "krakowską Lidlową drobiową" i czas na antybiiiiotyk. Jak widzicie, czuję się lepiej

[Kostka09]

Witajcie
widzę dyskusja o owsiance
ja lubie wszelkie zupy mleczne wogole jestem mleczna baba ale jak ktos juz tu napisal zaraz jestem glodna po zupie mlecznej
wiec na sniadanie robie sobie dwa "tosty" otrebowe w sandwiczerku i do tego jaja, wedlinki i teraz na PW micha sałatki pomidorowej i to mnie jednak dłuzej trzyma

dla wielbicieli mleczka polecam koktail proteinowy, uwielbiam go kiedys ktoras dziewczyna we wczesniejszym watku podala przepis - jest rewelacyjny
- 1 duza szkl. mleka lub 1 i 1/2 mniejszej ok. 300ml
- 2 łyzki mleka w proszku
- 2 łychy kopiaste serka homo Pilos
- słodzik do smaku (ja daje płaską łyzkę ksylitolu)
- aromat waniliowy lub łyzeczka kakao
wszystko dajemy do blendera i miksujemy na wysokich obrotach i pijemy, najlepsze jak mleko jest bardzo zimne lub mozna dodac ze 3 kostki lodu, smakuje jak szejk z McDonaldsa

u mnie dzisiaj znowu spadeczek i jeszcze tylko 1 kg do 6 z przodu, chyba jej jednak doczekam jednak wracam do niejedzenia wieczorem ew. bardzo lekki posilek (dwa plasterki szynki, plaster sera) bo tylko wtedy mi waga spada

dunka - mnie tez sie wydaje, ze po kawalku ciasta nie moze waga tyle wzrosnąć, zakladam, ze raczej jest zastoj po grzachach a nie wzrost...
ale co urosło napewno spadnie

fenris - postuluje zebys swoj przepis na babke i ptasianke dala na 1 strone watku bo to najczesciej powtarzany tu przepismasz cierpliwosc kochana

karmelku - trzymaj siekochana

dzisiaj na obiad robie młoda kapustke z duszonym indykiem uwielbiam dni PW

milego dnia

[Emilia 25]

Napisane przez magda_lena40

A ja jestem z tych, co nie lubią twarożku na słodko No chyba że w nalesnikach, ale to wyjątek
Za to zakochałam się ostatnio w twarożku rozrobionym z odrobiną jogurtu nat. i do tego wmieszany pomidor pokrojony w kostkę i zielona cebulka i do smaku pieprz-jestem na etapie odstawiania soli

Ja tak samo, lubię tak jak Ty i nie przepadam z serkiem na słodko. Spróbuj jeszcze ze szypiorkiem do tego.

A my dzisiaj z okazji Dnia Mamy idziemy do moich rodziców na gołąbki dukanowe.
I dostaniemy też na wynos.

[Legionistka23]

Witam dziewczynki

ja do owsianki nie jestem przekonana bo tez nie lubie mlecznych zup ale moze sie skuszę skoro taka pyszna jest

ja dzis zaczynam dzien czwarty P i mam juz 3 kg mniej.. musze sie przestac wazyc bo ciagle do lazienki na wage wskakuje...
chcialam sie zapytac o serki homogenizowane piszecie ze do jakis potraw dodajecie te o zawartosci tluszczu 3% mozna je jesc na Dukanie..? ja ostatnio kupilam 2 w Lidlu i byly pyszne dopiero jak zjadlam zobaczylam ze maja 3 albo nawet 3.5%.

Karmelek nie jestem w temacie ale 3maj sie kochana napewno wszytko sie ulozy z czasem

Fenris super ze sie lepiej czujesz

Dunka napewno szybko spadna Ci te nadprogramowe kg

ja zaraz bede uciekac do UP zarejestrowac sie. i zastanawiam sie co sobie zjesc na sniadanko.. ?

[Kostka09]

Napisane przez Legionistka23

chcialam sie zapytac o serki homogenizowane piszecie ze do jakis potraw dodajecie te o zawartosci tluszczu 3% mozna je jesc na Dukanie..? ja ostatnio kupilam 2 w Lidlu i byly pyszne dopiero jak zjadlam zobaczylam ze maja 3 albo nawet 3.5%.

ja je zjadam wiadramibez nich nie wyobrazam sobie dukania, a ztym tłuszczem to bym nie popadala w paranoje, trzymam sie starje zasady, ze nabial do 4% tłuszczu - przynajmniej witaminy maja sie w czym rozpuscic ale jem tez 0% z aldika

[roux666]

Napisane przez Kostka09

Witajcie
widzę dyskusja o owsiance
ja lubie wszelkie zupy mleczne wogole jestem mleczna baba ale jak ktos juz tu napisal zaraz jestem glodna po zupie mlecznej
wiec na sniadanie robie sobie dwa "tosty" otrebowe w sandwiczerku i do tego jaja, wedlinki i teraz na PW micha sałatki pomidorowej i to mnie jednak dłuzej trzyma

dla wielbicieli mleczka polecam koktail proteinowy, uwielbiam go kiedys ktoras dziewczyna we wczesniejszym watku podala przepis - jest rewelacyjny
- 1 duza szkl. mleka lub 1 i 1/2 mniejszej ok. 300ml
- 2 łyzki mleka w proszku
- 2 łychy kopiaste serka homo Pilos
- słodzik do smaku (ja daje płaską łyzkę ksylitolu)
- aromat waniliowy lub łyzeczka kakao
wszystko dajemy do blendera i miksujemy na wysokich obrotach i pijemy, najlepsze jak mleko jest bardzo zimne lub mozna dodac ze 3 kostki lodu, smakuje jak szejk z McDonaldsa

u mnie dzisiaj znowu spadeczek i jeszcze tylko 1 kg do 6 z przodu, chyba jej jednak doczekam jednak wracam do niejedzenia wieczorem ew. bardzo lekki posilek (dwa plasterki szynki, plaster sera) bo tylko wtedy mi waga spada

dunka - mnie tez sie wydaje, ze po kawalku ciasta nie moze waga tyle wzrosnąć, zakladam, ze raczej jest zastoj po grzachach a nie wzrost...
ale co urosło napewno spadnie

fenris - postuluje zebys swoj przepis na babke i ptasianke dala na 1 strone watku bo to najczesciej powtarzany tu przepismasz cierpliwosc kochana

karmelku - trzymaj siekochana

dzisiaj na obiad robie młoda kapustke z duszonym indykiem uwielbiam dni PW

milego dnia

Super przepis! Dziekuje, ja napewno wyprobuje!





A propos owsianki z jajkiem- wlasnie zjadlam i mam wrazenie ze pekne! Dziekuje Wam za rade) jest pyyyyysznaaaa!
Dodalam jeszcze troszke zurawiny.


To jak to z nia jest, ostatecznie mozna na II fazie jesc, czy nie?
Bo czytam i czytam, i widze rozne opinie.....

Ktoras z Was pisala, ze w ksiazce jest napisane, ze od II fazy mozna....
Jesli tak, to sa jakies ograniczenia ilosciowe?

[Kostka09]

Napisane przez roux666

To jak to z nia jest, ostatecznie mozna na II fazie jesc, czy nie?
Bo czytam i czytam, i widze rozne opinie.....

Ktoras z Was pisala, ze w ksiazce jest napisane, ze od II fazy mozna....
Jesli tak, to sa jakies ograniczenia ilosciowe?

tez jestem ciekawa bo widzę, ze na niektorych forach dziewczyny stosują, ale wydaje mi się, ze ona jest bardzo slodka...

[Legionistka23]

Napisane przez Kostka09

ja je zjadam wiadramibez nich nie wyobrazam sobie dukania, a ztym tłuszczem to bym nie popadala w paranoje, trzymam sie starje zasady, ze nabial do 4% tłuszczu - przynajmniej witaminy maja sie w czym rozpuscic ale jem tez 0% z aldika

to super wysle dzisiaj Tz zeby kupil zapas serków a ja jem jeszcze z mlekowity 0% i tez sa pyszne

wlasnie zjadlam jajeczniczke z szyneczka matko nie wiedzialam ze bedzie mi tak smakowac bez grama tluszczu a teraz do meliski zrobilam sobie twarozek z serkiem homo a co mozna zjesc na obiad zamiast kurczaka np ? i zamiast ryby bo ryby z piekarnika nie tkne

[roux666]

Napisane przez Kostka09

tez jestem ciekawa bo widzę, ze na niektorych forach dziewczyny stosują, ale wydaje mi się, ze ona jest bardzo slodka...

oo wlasnie, mnie tez!!!

[Agucha 79]

Witam Kochane Wytrwaluszki !!!

Napisane przez AGUSIA1973

CZESC SLONECZKA!!! WLASNIE KONCZE JESC OWSIANKE(TA Z DODATKIEM JAJKA)MMMMDELICJE !POLECAM...

Napisane przez roux666

Tak zachwalacie te owsianke na sniadanie....
Musze przyznac, ze odkad jestem na Dukanie, to zawsze na snaidanie jem bulke dukanowá...

niby sycaca, ale szybko po niej glodnieje...nie wiem czemu tak...

Chcialabym sprobowac owsianki, ale obawiam sie, ze po niej zglodnieje hehe....

Jak to u Was wyglada...?

Też nie jestem zwolenniczką mlecznych zup , ale Fenris potrafi smaka narobić , jeszcze kilka postów uznania i sama się skuszę

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry Słoneczka moje!
Po wczorajszym niedobrym jedzonku dziś 500 na plusie ale w sumie wiem, że zaraz to spadnie. Muszę tylko sobie wszystko poukładać w główce i nie będzie nie już kusić to co niedozwolone.
Poza tym dziś kicham, smarkam, głowa mi pęka i mówię nie swoim głosem (ponoć od początku tygodnia mam inny) - normalnie jeszcze choroby mi teraz potrzeba.....
Mykam do kuchni - trzeba się ogarnąć.... Zresztą niedługo małż przyjedzie po resztę rzeczy.... Jestem ciekawa co wczoraj teściowie powiedzieli, gdy zobaczyli go w drzwiach.

Też w temacie nie jestem, ale wnioskuję, że nie masz teraz najłatwiejszych dni, bez względu na powód rozstania nigdy lekko nie jest.

Mogę Ci jedynie powiedzieć, że w takiej chwili wydaje się, ze wszystko sprzysięgło się przeciw Tobie...coś o tym wiem , ale pamiętaj, że teraz to już będzie tylko lepiej. Ja to przeżyłam 3 lata temu, mój wyprowadził się tydzień przed komunią córki ( co prawda było to konsekwencją podjętej przeze mnie decyzji ) i powiem szczerze, że była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. To nie koniec świata, choć terazmoze się tak wydawać.

Więc, głowa do góry, my Ci tu wsparcia udzielimy ) Trzymaj się cieplutko bądź dzielna... w końcu to podobno baby mają największe jaja )


Życzę zdrówka i w obecnej sytuacji wytrwałości w dukaniu.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez Legionistka23

to super wysle dzisiaj Tz zeby kupil zapas serków a ja jem jeszcze z mlekowity 0% i tez sa pyszne

wlasnie zjadlam jajeczniczke z szyneczka matko nie wiedzialam ze bedzie mi tak smakowac bez grama tluszczu a teraz do meliski zrobilam sobie twarozek z serkiem homo a co mozna zjesc na obiad zamiast kurczaka np ? i zamiast ryby bo ryby z piekarnika nie tkne

u mnie 2 tygodnie temu przyszedł czas, obrzydzenia kurokiem, od tamtej pory nie tknęłam fileta z kurczaka pod żadną postacią ( a na prawdę starałam się urozmaicać ) na szczęście smakują mi gotowane udka, nie wspomnę już o zupie na tych udkach ) mmm pychotka

ostatnio robiłam również pyzy z mięsem chyba z bloga "z kotem w kuchni" ale do nadziania zamiast pasztetu uzyłam zmielonej usmażonej wołowiny, polecam je bardzo, najedliśmy się razem z TŻ.

W ogóle blogi dziewczyn dukających uważam za niezastąpione super przepisy, zdjęcia, wszystko dopracowane do ostatniej kropki

a pro po jajecznicy to jeśli lubisz cebulkę, polecam dodać trochę zesmażonej na odrobinie wody ... pycha

[magda_lena40]

Napisane przez k4ss

od jutra planuje juz drugie podejscie do tej dietki.
przez siedzaca prace i podjadanie w nocy przytylam 4kg
trzeba je szybko zrzucic!

co proponujecie na 4 dni uderzeniowki??
tak, zeby przetrwac...

Ile chcesz zrzucić kg ? A uderzeniówki i tak nie powtarzamy, zaczynasz od PW i idziesz wybranym trybem.

Napisane przez Figarro

Witajcie
magda_lena40 piękny wynik

karmeelek
Nie choruj
I głowa do góry, wszystko się ułoży

Napisane przez Legionistka23

chcialam sie zapytac o serki homogenizowane piszecie ze do jakis potraw dodajecie te o zawartosci tluszczu 3% mozna je jesc na Dukanie..? ja ostatnio kupilam 2 w Lidlu i byly pyszne dopiero jak zjadlam zobaczylam ze maja 3 albo nawet 3.5%.

Ja ich używam głównie do ptasianek, bo nie są tak kwaśne jak jogurt A tak to do ciast, chlebków i takich różnych

Napisane przez Legionistka23

a co mozna zjesc na obiad zamiast kurczaka np ? i zamiast ryby bo ryby z piekarnika nie tkne

Rybe możesz zrobić na patelni przecież Polecam smażonego pstrąga, w którym się ostatnio zakochałam

[Aiesha]

Napisane przez magda_lena40

Czyli dążymy do podobnej wagi O ile mnie rodzice wcześniej nie zmuszą do skończenia Dukana, bo jak im dzisiaj oświadczyłam, że chce stracić jeszcze 20kg to powiedzieli, że oszalałam. Powtórzę badania, pokażę im że wszystko jest okej (mam nadzieję") to może im przejdzie

u mnie rodzice już zaakceptowali że kompletnie zmieniłam nawyki w jedzeniu mama tylko czasem się wkurza bo obiadków nie jadam takich jak reszta domowników, tylko pichcę sobie coś "dietetycznego"
ale jak się biorę za gotowanie mojej zupki brokułowo-pomidorowej to wiem że i ona się skusi na nią

Napisane przez borczus88

J
a tak w ogóle waga mi zeszła do 55kg a ja dalej czuję się grubo, coś ze mną nie tak??

55 to niezly wynik, a ile masz wzrostu, może dlatego odnosisz MYLNE wrażenie że coś jest nie tak....?

Napisane przez roux666

Dodalam jeszcze troszke zurawiny.
To jak to z nia jest, ostatecznie mozna na II fazie jesc, czy nie?
Bo czytam i czytam, i widze rozne opinie.....
Ktoras z Was pisala, ze w ksiazce jest napisane, ze od II fazy mozna....
Jesli tak, to sa jakies ograniczenia ilosciowe?

z tego co pamiętam to żurawina odpada... ew chyba od III fazy, w drugiej na pewno nie

[Kostka09]

Napisane przez Legionistka23

wlasnie zjadlam jajeczniczke z szyneczka matko nie wiedzialam ze bedzie mi tak smakowac bez grama tluszczu a teraz do meliski zrobilam sobie twarozek z serkiem homo a co mozna zjesc na obiad zamiast kurczaka np ? i zamiast ryby bo ryby z piekarnika nie tkne

masz racje wedlug mnie tez smakuje super bez tłuszczuwlasciwie to nie wiem jak moglam ja jesc jeszcze z tłuszczem wogole chyba zmodyfikuje swoja kuchnie po diecie i bede uzywala minimalnych ilosci tłuszczu - tylko dla zdrowia

ja z kurczaka to jem wlasciwie tylko udka, piersi nie cierpie chyba ze jako kotlecik w panierce wiec teraz nie jem albo w calosci z grila, ryb tez nie jadam wcale (oprocz sledzi i wedzonych) na dukanie nie jestem wstanie ich tak zrobic zeby byly dla mnie zjadliwe dlatego zaprzestalam prob...
od siebie polecam duszone miesko (jem najczesciej indyka) i do tego albo jakies warzywka albo na P bez, albo zupy tez z warzywami lub bez wlasciwie dzieki nimi juz tyle wytrzymalam na dukanie
pyzy sa pyszne z mieskiem i np. wczoraj robilam lazanie duuuzo mozliwosci

[karmeelek]

Napisane przez Fenris

Przepraszam, nie chciałam Cię zarazić za ogarnięcie i samopoczucie.

A ja właśnie zjadłam jajecznicę ze szczypiorkiem i "krakowską Lidlową drobiową" i czas na antybiiiiotyk. Jak widzicie, czuję się lepiej

Nic się nie stało - wybaczam Ci to przeziębienie I super, że Tobie też już lepiej

Napisane przez Kostka09

dla wielbicieli mleczka polecam koktail proteinowy.....

u mnie dzisiaj znowu spadeczek i jeszcze tylko 1 kg do 6 z przodu....
karmelku - trzymaj siekochana

za spadek i wielkie dzięki za przypomnienie przepisu bo normalnie zapomniałam, ze on istnieje

Napisane przez Agucha 79

Też w temacie nie jestem, ale wnioskuję, że nie masz teraz najłatwiejszych dni, bez względu na powód rozstania nigdy lekko nie jest.

Mogę Ci jedynie powiedzieć, że w takiej chwili wydaje się, ze wszystko sprzysięgło się przeciw Tobie...coś o tym wiem , ale pamiętaj, że teraz to już będzie tylko lepiej. Ja to przeżyłam 3 lata temu, mój wyprowadził się tydzień przed komunią córki ( co prawda było to konsekwencją podjętej przeze mnie decyzji ) i powiem szczerze, że była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. To nie koniec świata, choć terazmoze się tak wydawać.

Więc, głowa do góry, my Ci tu wsparcia udzielimy ) Trzymaj się cieplutko bądź dzielna... w końcu to podobno baby mają największe jaja )
Życzę zdrówka i w obecnej sytuacji wytrwałości w dukaniu.

Dzięki kochana! Ja wiem, że to była dobra decyzja ale ciężko tak wszystko puścić w niepamięć... Boje się tylko jak utrzymam mieszkanie ale wiem, że musze dać radę i dam! Poza tym mam Was a to bardzo pomaga więc dla Was kochane moje

Napisane przez magda_lena40

karmeelek
Nie choruj
I głowa do góry, wszystko się ułoży

Właśnie zakropiłam noska i już mi lepiej
Dziś jeszcze jeden dzień grzeszenia ale od jutra już ładnie dukam i nie dam się pokusom!

[magda_lena40]

Napisane przez Aiesha

u mnie rodzice już zaakceptowali że kompletnie zmieniłam nawyki w jedzeniu mama tylko czasem się wkurza bo obiadków nie jadam takich jak reszta domowników, tylko pichcę sobie coś "dietetycznego"
ale jak się biorę za gotowanie mojej zupki brokułowo-pomidorowej to wiem że i ona się skusi na nią

Ogólnie Dukana u mnie też zaakceptowali, mama nawet nie raz gotowała mi obiady (teraz mam wakacje, więc ja będę gotować i dla siebie i dla rodziny ), a tata zmienił niektóre nawyki żywieniowe. Najlepsze było to, że w czasie kiedy ja się odchudzam, mój brat, który jest wysoki i szczupły, zrzucił 5 czy 6 kg, chociaż wagę ma b.dobra Chodzi jedynie o to, że wg moich rodziców kolejne 20kg to już będzie przesada. Ale postanowiłam, że to ile kg jeszcze schudnę będzie zależało od mojego wyglądu, w sensie że jeżeli przy 70kg będę się dobrze czuła w swoim ciele i stwierdzę, że tyle wystarczy, to odpuszczam i przechodzę na III. Ale do tego jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuga droga Moje obecne marzenie to żeby w Boże Narodzenie 2012 być już na IV (III będzie trwała ponad rok)

[Aiesha]

Napisane przez magda_lena40

Chodzi jedynie o to, że wg moich rodziców kolejne 20kg to już będzie przesada. Ale postanowiłam, że to ile kg jeszcze schudnę będzie zależało od mojego wyglądu, w sensie że jeżeli przy 70kg będę się dobrze czuła w swoim ciele i stwierdzę, że tyle wystarczy, to odpuszczam

właśnie to samo słyszę u siebie "już by Ci było tego odchudzania","dobrze wyglądasz, więc skończ wreszcie tą dietkę" itd...
kwestia że ja chcę jeszcze te "parę" kilko zrzucić by się lepiej czuć
jak przy 70 będzie OK, to kończę, jak nie, walczę do 65...

[Dunka]

Napisane przez nikamo36

To nie możliwe,ale może jesteś w dniach owulacji a czasami wtedy też przybywa wody bo po kawłku ciasta nigdy tyle nie wzrośnie waga a poza tym jestes po dniach pp,BĘDZIE DOBRZE TYLKO SIE NIE ZAŁAMUJ I DUKAJ DALEJ

Nie zauwazylam wczesniej, zeby owulacja miala wplyw na moja wage Dukam dalej grzecznie kolejny dzien, a na wadze znow +200 g...

Napisane przez magda_lena40

Nie martw sie mi też tak jakiś czas temu skoczyło po niby małym grzeszku, ale zaraz szybko spadło, więc i Tobie spadnie Ile wyliczył Ci Dukan a ile Ty chcesz osiagnąć ?

Kiedys takie 2 kg mi nie robily roznicy a teraz odnosze wrazenie ze widac kazde pol kilo w gore Dukan wyliczyl 71, ja chcialabym 65

I wszystkim pozostalym dziewczynom rowniez dziekuje za pocieszenie Mam nadzieje ze macie racje i szybko spadnie

[Kostka09]

dziewczyny a jak to jest bo zapomnialam...na kazdy utracony kilogram w II fazie tydzien III czy 10 dni...?

[magda_lena40]

Napisane przez Aiesha

właśnie to samo słyszę u siebie "już by Ci było tego odchudzania","dobrze wyglądasz, więc skończ wreszcie tą dietkę" itd...
kwestia że ja chcę jeszcze te "parę" kilko zrzucić by się lepiej czuć
jak przy 70 będzie OK, to kończę, jak nie, walczę do 65...

Mi własnie też mówią, że jeszcze parę kilo okej, ale nie 20. Ale jeśli widziałaś moje wczorajsze zdjęcia to wiesz, że jednak u mnie przydałoby się więcej niż 'parę kilo' Zresztą, robię to dla siebie, dla swojego zdrowia i lepszej samooceny, która i tak się już dużo poprawiła

Napisane przez Dunka

Kiedys takie 2 kg mi nie robily roznicy a teraz odnosze wrazenie ze widac kazde pol kilo w gore Dukan wyliczyl 71, ja chcialabym 65

Czyli Ty tez dążysz do takiej wagi jak ja ale jesteś już dużo bliżej też mam wrażenie, że widać po mnie każdy wzrost wagi. Ale w sumie jest to plusem, bo zniechęca mnie do grzeszenia
Spadnie

Napisane przez Kostka09

dziewczyny a jak to jest bo zapomnialam...na kazdy utracony kilogram w II fazie tydzien III czy 10 dni...?

10 dni na każdy utracony kilogram

[Fenris]

Napisane przez Kostka09

fenris - postuluje zebys swoj przepis na babke i ptasianke dala na 1 strone watku bo to najczesciej powtarzany tu przepismasz cierpliwosc kochana

Eeee tam
A tak przy okazji, to nie jest mój przepis - to są przepisy z netu, tylko delikatnie zmodyfikowane.

Napisane przez Legionistka23

Fenris super ze sie lepiej czujesz

Napisane przez Agucha 79

Też nie jestem zwolenniczką mlecznych zup , ale Fenris potrafi smaka narobić , jeszcze kilka postów uznania i sama się skuszę

Niestety zasługa przypisana złej osobie To nie ja podałam przepis

Napisane przez karmeelek

Nic się nie stało - wybaczam Ci to przeziębienie I super, że Tobie też już lepiej

[Legionistka23]

Napisane przez Kostka09

masz racje wedlug mnie tez smakuje super bez tłuszczuwlasciwie to nie wiem jak moglam ja jesc jeszcze z tłuszczem wogole chyba zmodyfikuje swoja kuchnie po diecie i bede uzywala minimalnych ilosci tłuszczu - tylko dla zdrowia

ja z kurczaka to jem wlasciwie tylko udka, piersi nie cierpie chyba ze jako kotlecik w panierce wiec teraz nie jem albo w calosci z grila, ryb tez nie jadam wcale (oprocz sledzi i wedzonych) na dukanie nie jestem wstanie ich tak zrobic zeby byly dla mnie zjadliwe dlatego zaprzestalam prob...
od siebie polecam duszone miesko (jem najczesciej indyka) i do tego albo jakies warzywka albo na P bez, albo zupy tez z warzywami lub bez wlasciwie dzieki nimi juz tyle wytrzymalam na dukanie
pyzy sa pyszne z mieskiem i np. wczoraj robilam lazanie duuuzo mozliwosci

Kostka dziekuję bede próbowac czegoś nowego ale chyba takie prawdziwe gotowanie bedzie na II fazie jak juz warzywka beda

Napisane przez magda_lena40

Ile chcesz zrzucić kg ? A uderzeniówki i tak nie powtarzamy, zaczynasz od PW i idziesz wybranym trybem.






karmeelek
Nie choruj
I głowa do góry, wszystko się ułoży




Ja ich używam głównie do ptasianek, bo nie są tak kwaśne jak jogurt A tak to do ciast, chlebków i takich różnych



Rybe możesz zrobić na patelni przecież Polecam smażonego pstrąga, w którym się ostatnio zakochałam

Madzia slicznie wygladasz!! ja dopiero dzisiaj zobaczylam Twoje zdjecia a co do ryby z patelni to kurcze nie wiem czy przełknę.

macie jakies ciekawe plany na dzisiaj...? ja caly dzien spedzilam w UP i dowiedzialam sie ze raczej nie bede mogla isc na staz do solarium eh a wydawalo mi sie ze to moja sprawa gdzie odbede staz.. milego dnia Wam zycze kochane

[Fenris]

Napisane przez Legionistka23

ja caly dzien spedzilam w UP

W Urzędzie Pocztowym?

Mój plan na dzisiaj to zjeść, wstawić pranie, zrobić pazurki i położyć się do góry brzuchem. Nie chce mi się uczyć, mimo że lepiej się czuję (za tydzień w weekend już pierwsze zaliczenia). Jutro wieczorem chciałam gdzieś wyjść, a dalej kaszlę jak gruźlik.

[Legionistka23]

Napisane przez Fenris

W Urzędzie Pocztowym?

Mój plan na dzisiaj to zjeść, wstawić pranie, zrobić pazurki i położyć się do góry brzuchem. Nie chce mi się uczyć, mimo że lepiej się czuję (za tydzień w weekend już pierwsze zaliczenia). Jutro wieczorem chciałam gdzieś wyjść, a dalej kaszlę jak gruźlik.

moze byc pocztowym

to bedziemy sie razem lenic mi tak samo nie chce sie uczyc za tydzien mam do zaliczenia spiewanie przed pania dr nie wiem jak ja to zorbie i juz zaczynam wspolczuc moim sasiadom..

[Fenris]

Napisane przez Legionistka23

moze byc pocztowym

to bedziemy sie razem lenic mi tak samo nie chce sie uczyc za tydzien mam do zaliczenia spiewanie przed pania dr nie wiem jak ja to zorbie i juz zaczynam wspolczuc moim sasiadom..

A na jakim kierunku jesteś?
Widzę czasem dziewczyny, które wsiadają do autobusu i śpiewają razem (pewnie coś ćwiczą)... Żałuję wtedy, że nie mam mp3 Brrrrrrrrrr

[borczus88]

Aiesha mam 173cm wzrostu

witam kochane

właśnie wcinam pieczone cycuszki mniam mnim, mam dzisiaj białkowy czwartek

[magda_lena40]

Napisane przez Legionistka23

Madzia slicznie wygladasz!! ja dopiero dzisiaj zobaczylam Twoje zdjecia a co do ryby z patelni to kurcze nie wiem czy przełknę.

macie jakies ciekawe plany na dzisiaj...? ja caly dzien spedzilam w UP i dowiedzialam sie ze raczej nie bede mogla isc na staz do solarium eh a wydawalo mi sie ze to moja sprawa gdzie odbede staz.. milego dnia Wam zycze kochane

Dziękuję bardzo

Ja dzisiaj gotowałam, jadłam, byłam na zakupach (czy to normalne, że kupiłam 2 identyczne bluzki ? ), umyłam rower a wieczorem planuję jeszcze na nim jeździć

[Aiesha]

Napisane przez Dunka

Dukan wyliczyl 71, ja chcialabym 65

mi też tyle wyliczył, jednak mam nadzieję na mniej...

Napisane przez magda_lena40

Mi własnie też mówią, że jeszcze parę kilo okej, ale nie 20. Ale jeśli widziałaś moje wczorajsze zdjęcia to wiesz, że jednak u mnie przydałoby się więcej niż 'parę kilo' Zresztą, robię to dla siebie, dla swojego zdrowia i lepszej samooceny, która i tak się już dużo poprawiła

widziałam i wyglądasz na nich świetnie
no a co do odchudzania się dla siebie... przecież to właśnie o to chodzi żebyśmy my się czuły dobrze w naszym ciele i były z siebie i naszych wyników dumne

Napisane przez borczus88

Aiesha mam 173cm wzrostu

tak więc podtrzymuję moją wcześniejszą wypowiedź, że odnosisz mylne wrażenie
spójrz na siebie z lekkiego dystansu, porównaj zdjęcia sprzed odchudzania, z tym jak teraz wyglądasz a NA PEWNO poczujesz się lepiej i zniknie odczucie że wciąż jest Ciebie "za dużo"

[magda_lena40]

Napisane przez borczus88

Aiesha mam 173cm wzrostu

witam kochane

właśnie wcinam pieczone cycuszki mniam mnim, mam dzisiaj białkowy czwartek

Przy wzroście 173 i wadze 55 masz BMI 18.4, czyli jesteś na granicy niedowagi.
Nie jesteś gruba, możesz się nam pokazać na zdjęciach PRZED i PO i my Ci prawdopodobnie udowodnimy, że nie masz się już z czego odchudzać Zresztą, sama pooglądaj takie zdjęcia to zobaczysz, że tak jest

Napisane przez Aiesha

widziałam i wyglądasz na nich świetnie
no a co do odchudzania się dla siebie... przecież to właśnie o to chodzi żebyśmy my się czuły dobrze w naszym ciele i były z siebie i naszych wyników dumne

Dziękuję
Właśnie wiem, że każda z nas powinna to robić dla siebie, a nie dla innych

[d666666]

witajcie kochane moje i kochani)
ja tylko na chwile.
jak Was nadrobie to powrzucam cos z czata bo jest wczorajszy, ok? poczekacie?

[Fenris]

Napisane przez magda_lena40

Ja dzisiaj gotowałam, jadłam, byłam na zakupach (czy to normalne, że kupiłam 2 identyczne bluzki ? )

Bardzo normalne, przecież jedna się zniszczy, a jeśli bardzo Ci się podoba to warto mieć drugą w zapasie Ja tak też robię, ale z dwoma różnymi kolorami (choć czasem mam ochotę wziąć dwie takie same).

Napisane przez d666666

witajcie kochane moje i kochani)