Lato mamy już za pasem, wakacje spędzimy z bobasem. Marzec-kwiecień 2011

[Montii]

Jakoś w 6 tygodniu.. mam nawet na zdjęciach,podchodziłam do łóżeczka i uśmiech...

eh najbardziej lubię jak mały sobie zajada, spojrzy mi w oczy, chwilka przerwy w jedzeniu.. ja się uśmiechnę..a później On..taki piękny szczery uśmiech... i znowu zajada cycusia i patrzy tymi oczętami i wie,że jest przy mnie bezpieczny... tak pięknie odpowiada uśmiechem na uśmiech...
proszę się nie śmiać, rozczuliłam się


a my z Fabianem zrobiliśmy sobie wieczorek taneczno zapoznawczy
puściłam muzykę dla bobasa..sciagnelam skarpetki i masowalismy stópki, rączki, bączki w brzusio itp itd a w tle muzyczka i kołysanki teraz leży sobie sam.. a zaraz będzie kąpiel i spac..




eirenne - może dlatego ,że pokarm w nocy jest ponoć bardziej tłusty..widzisz mój nawet 9 godzin wytrzymał.. po wieczornym jedzonku.. a w dzień to 4 h rekord

izabela - oj żal mi tej dziewczyny..w ogóle nie wyobrażam sobie tego..że miałabym mieć skurcze i ktoś obok.. chociaż pewnie w takiej chwili nie myślałabym o tym ,że obok ktoś obcy.. ja na szczęście od razu trafiłam na salę porodową.. i tak przezywałam swoje katusze

[Jok3r]

I jak zwykle zaleglosci. Kurcze jak Wy to robicie, ze macie czas na Wizaz. Ja sie czasem modle, zeby Mateusz pospal dluzej, zebym mogla porobic cos przy sobie, lub w pokoju. Maly jest coraz wiekszy, coraz wiecej czasu tzreba poswiecac mu w ciagu dnia, zabawiac, rozmawiac, pokazywac wszystko, co dzien uczy sie nowych rzeczy. Ostatnio zaczal sie odpychac nozkami od podlogi i przesuwac, wydaje juz inne dzwieki, powtarza dzwieki po mnie. Kiedys nie swiadomie ofc powiedzial mama i tak to dziwnie brzmialo, ze szok hehe. Mamy juz calkowiecie opanowane drzemki i aktywnosc dzienna, ale niestety tych drzemek w ciagu dnia jest juz coraaz mniej, lub trwaja krocej. Juz nie 2h, ale czasem nawet 30min i mniej. Do tego wszystkiego doszla jeszcze pewna sprawa, o ktorej napisalam w klubie i jak to wszystko dodam to wychodzi mi kampletny brak czasu na komputer.

[iizabelaa]

Napisane przez Jok3r

Mamy juz calkowiecie opanowane drzemki i aktywnosc dzienna, ale niestety tych drzemek w ciagu dnia jest juz coraaz mniej, lub trwaja krocej. Juz nie 2h, ale czasem nawet 30min i mniej. Do tego wszystkiego doszla jeszcze pewna sprawa, o ktorej napisalam w klubie i jak to wszystko dodam to wychodzi mi kampletny brak czasu na komputer.

kurcze ... moja jest dużo młodsza a nie chce mi spać w dzień
dzisiaj przespała 30 minut na spacerze
i z rana także może z 30 minut

[Eirene1987]

Napisane przez coralady

No własnie widziałam zdjęcie na nkA Oliwier jest starszy tylko od Lili o kilka dni,więc sie zainteresowałam,a poza tym chciałabym żeby juz sie do mnie uśmiechała

będzie będzie zobaczysz to ta nagle będzie że ani się nie spodziewasz

Napisane przez Montii

eh najbardziej lubię jak mały sobie zajada, spojrzy mi w oczy, chwilka przerwy w jedzeniu.. ja się uśmiechnę..a później On..taki piękny szczery uśmiech... i znowu zajada cycusia i patrzy tymi oczętami i wie,że jest przy mnie bezpieczny... tak pięknie odpowiada uśmiechem na uśmiech...
proszę się nie śmiać, rozczuliłam się

eirenne - może dlatego ,że pokarm w nocy jest ponoć bardziej tłusty..widzisz mój nawet 9 godzin wytrzymał.. po wieczornym jedzonku.. a w dzień to 4 h rekord

izabela - oj żal mi tej dziewczyny..w ogóle nie wyobrażam sobie tego..że miałabym mieć skurcze i ktoś obok.. chociaż pewnie w takiej chwili nie myślałabym o tym ,że obok ktoś obcy.. ja na szczęście od razu trafiłam na salę porodową.. i tak przezywałam swoje katusze

nie dziwię się że się wzruszyłaś to jest cudowne
no mój w nocy po cycu wytrzymuje tak max 3 godziny po butli na noc max 5 jeszcze może za młody

a w dzień dziś np wytrzymał 4,5 godziny ale po cycu z dokarmieniem mm60.

no ja przeżywałam 2 godziny katusze na sali przedporodowej przy innych... masakra oni się śmieją coś tam a ja co parę minut gryzłam kołdrę... a to dopiero przepowiadające były

Napisane przez iizabelaa

kurcze ... moja jest dużo młodsza a nie chce mi spać w dzień
dzisiaj przespała 30 minut na spacerze
i z rana także może z 30 minut

mój też tak ma coraz częściej chyba że idziemy na spacer to śpi i to tak 3godziny nawet

[ego_ego]

Napisane przez trzyrazyi

Jade z Oliwia do szpitala dusi sie flegma ,kazali brac ambulans i jechac

trzymam kciuki

Napisane przez aja1

A próbowałaś zwykła mąkę ziemniaczaną??

co kupujecie maluszkom na dzień dziecka??
Ja Basi chyba to: http://allegro.pl/baby-ono-sliczne-z...624212904.html czerwoną, ma pozytywkę

my mamy zielonego krokodyla i bardzo go lubi

Napisane przez gosiawolna

dziewczyny co jecie na obiad?? ja juz mam dosc gotowanego kurczaka, marchewki i ziemniakow, i pyz ziemniaczanych. rosol tez jadlam a niewiem co dalej nie mam pomyslow

ja już jem wszystko, nawet frytki

Napisane przez agaaga89

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

super Filipek

a my dziś byliśmy u mojego taty, a potem u znajomych i Olo był grzeczniutki, wróciliśmy do domu i dostał butlę, wyduldał 120ml i był taki ryk, że nic nie pomagało, potem dałam cycusia dosłownie ssal minutę i się uspokoił, czyżby mu brakowało cycusia?

teraz na szczeście zasnął, a ja idę oglądać mecz z mężem

[wanilia83]

monti nie dziwie się że się wzruszasz przy takich chwilach dla mnie każdy uśmiech córci jest bezcenny

dziewczyny dziś wykąpałam się razem z Nadusią, cudowne to było, muszę to częściej powtarzać, Nadia zachwycona machała rączkami i nóżkami na wszystkie strony, polecam przytulenie takiego małego golaska do swojego ciała to jak dla mnie uczucie nie do opisania

[agaaga89]

Eirene, Prunelle, Ego dziękujemy:cm ok:

U mnie Filip długo miałam wrażenie, że uśmiecha się tylko przypadkowo a nie na mój widok, ale teraz już się chichra jak miło, nawet nie zauważyłam w którym to było tygodniu... Może ok. 8?

[Montii]

Napisane przez iizabelaa

kurcze ... moja jest dużo młodsza a nie chce mi spać w dzień
dzisiaj przespała 30 minut na spacerze
i z rana także może z 30 minut

moj podobnie.... takie male dziecko a tak malo śpi ;/

Napisane przez Eirene1987

będzie będzie zobaczysz to ta nagle będzie że ani się nie spodziewasz



nie dziwię się że się wzruszyłaś to jest cudowne
no mój w nocy po cycu wytrzymuje tak max 3 godziny po butli na noc max 5 jeszcze może za młody

a w dzień dziś np wytrzymał 4,5 godziny ale po cycu z dokarmieniem mm60.

no ja przeżywałam 2 godziny katusze na sali przedporodowej przy innych... masakra oni się śmieją coś tam a ja co parę minut gryzłam kołdrę... a to dopiero przepowiadające były



mój też tak ma coraz częściej chyba że idziemy na spacer to śpi i to tak 3godziny nawet

w ogole teraz to ja sie mega beksa zrobilam eh hormony

Napisane przez wanilia83

monti nie dziwie się że się wzruszasz przy takich chwilach dla mnie każdy uśmiech córci jest bezcenny

dziewczyny dziś wykąpałam się razem z Nadusią, cudowne to było, muszę to częściej powtarzać, Nadia zachwycona machała rączkami i nóżkami na wszystkie strony, polecam przytulenie takiego małego golaska do swojego ciała to jak dla mnie uczucie nie do opisania

oj tak..też kąpalam sie z Fabiankiem na początku byl w szoku..a potem jaka radosc fajna sprawa...

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

a my dziś byliśmy u mojego taty, a potem u znajomych i Olo był grzeczniutki, wróciliśmy do domu i dostał butlę, wyduldał 120ml i był taki ryk, że nic nie pomagało, potem dałam cycusia dosłownie ssal minutę i się uspokoił, czyżby mu brakowało cycusia?

hehe dzieci to ja nigdy nie zrozumiem
a ja zjadłam dziś trochę sałatki z czosnkiem (zapomniałam że tam jest) i mały nie chciał cycka jeść szarpał się od razu nie jak dotychczas po 5-10minutach... krzywił się więc to chyba ten czosnek... głupia matka ze mnie

[agaaga89]

A mój ma dziś baaardzo leniwy dzień, to chyba ta pogoda przespał pół dnia i teraz przed kąpielą też mu się znów oko przymknęło... już na 1,5 h

[iizabelaa]

Napisane przez wanilia83

dziewczyny dziś wykąpałam się razem z Nadusią, cudowne to było, muszę to częściej powtarzać, Nadia zachwycona machała rączkami i nóżkami na wszystkie strony, polecam przytulenie takiego małego golaska do swojego ciała to jak dla mnie uczucie nie do opisania

ojj też tak chce

ale poczekam aż mała będzie pewniej główkę trzymać,
może za 2-3 tygodnie

ja mam wannę w domu ale nie korzystam bo nie lubię, przynajmniej na coś się przyda

a jak ją trzymałaś w tej wannie?

[Eirene1987]

Napisane przez wanilia83

monti nie dziwie się że się wzruszasz przy takich chwilach dla mnie każdy uśmiech córci jest bezcenny

dziewczyny dziś wykąpałam się razem z Nadusią, cudowne to było, muszę to częściej powtarzać, Nadia zachwycona machała rączkami i nóżkami na wszystkie strony, polecam przytulenie takiego małego golaska do swojego ciała to jak dla mnie uczucie nie do opisania

Napisane przez Montii

oj tak..też kąpalam sie z Fabiankiem na początku byl w szoku..a potem jaka radosc fajna sprawa...

\


jej dziewczyny jak to zrobiłyście? ja też chcę oczywiście jeszcze teraz nie ale za jakiś czas... ale w życiu by mi to do głowy nie przyszło

[Montii]

Jeszcze w ciąży czytałam o kąpieli z dzieckiem
najpierw wzięłam prysznic, umyłam się a później nalałam wody do wanny z jego płynem do kąpieli i położyłam się jak zawsze tylko miałam zgięte kolana i tż położył mi małego..mały był tak jakby w pozycji półsiedzącej .. kurcze nie umiem tego wytłumaczyć, ale myślę,że wiesz o co mi chodzi czasem tak na kanapie sobie siedzimy
wody było dużo i małego zakrywało po ramionka.. cały zanurzony super sprawa, a pod koniec wzięłam go z dwa razy pod paszki i zamoczyłam po szyjkę ,jak się oswoił fikał jak rybka hehehe

[wanilia83]

Napisane przez Montii

oj tak..też kąpalam sie z Fabiankiem na początku byl w szoku..a potem jaka radosc fajna sprawa...

zapomniałam dodać że po płynie do kąpieli dla dzieci mam skórę jak pupcia niemowlęcia

Nadia nie śpi od 18 odkryła jakieś 15 min temu jak fajnie uderza się o zabawki i próbuje w nie trafiać, co jakiś czas jej się udaje i ma radochę

Napisane przez iizabelaa

ojj też tak chce

ale poczekam aż mała będzie pewniej główkę trzymać,
może za 2-3 tygodnie

ja mam wannę w domu ale nie korzystam bo nie lubię, przynajmniej na coś się przyda

a jak ją trzymałaś w tej wannie?

ja też czekałam na ten moment a że Nadia już fajnie główkę trzyma to się zdecydowałam

najpierw położyłam ją sobie na kolanach i trzymałam ją pod paszkami tylko, potem trzymając za paszki zanurzyłam ją pod szyję, Nadia automatycznie przyjęła pozycję jak dzieci w tych wiadrach do kąpieli - miała tak podkurczone nóżki, na końcu wzięłam ją przekręciłam na brzuszek i popływała trochę bestyjka moja tak głowę wysoko trzymała wtedy że sama byłam zaskoczona dziecko jest w wodzie takie lekkie że miałam wrażenie że się na niej unosi :P

ps. oczywiście tak jak montii umyłam się wcześniej i asekurował mnie mąż :P

[iizabelaa]

ahaaa

mój tż czytał o kąpieli jak byłam w ciąży, spodobał mu się ten pomysł

czyli trzeba bardzo dużo wody nalać

[Montii]

kurcze wanilko jestem ciekawa czy teraz sam by potrafił unieść się na wodzie , bo po porodzie dzieciaczki same 'pływają' ale później ta umiejętność zanika..ciekawe.. na szczepieniu się wypytam o basen dla dzieci.kiedy można

[Eirene1987]

Napisane przez Montii

Jeszcze w ciąży czytałam o kąpieli z dzieckiem
najpierw wzięłam prysznic, umyłam się a później nalałam wody do wanny z jego płynem do kąpieli i położyłam się jak zawsze tylko miałam zgięte kolana i tż położył mi małego..mały był tak jakby w pozycji półsiedzącej .. kurcze nie umiem tego wytłumaczyć, ale myślę,że wiesz o co mi chodzi czasem tak na kanapie sobie siedzimy
wody było dużo i małego zakrywało po ramionka.. cały zanurzony super sprawa, a pod koniec wzięłam go z dwa razy pod paszki i zamoczyłam po szyjkę ,jak się oswoił fikał jak rybka hehehe

Napisane przez wanilia83

ja też czekałam na ten moment a że Nadia już fajnie główkę trzyma to się zdecydowałam

najpierw położyłam ją sobie na kolanach i trzymałam ją pod paszkami tylko, potem trzymając za paszki zanurzyłam ją pod szyję, Nadia automatycznie przyjęła pozycję jak dzieci w tych wiadrach do kąpieli - miała tak podkurczone nóżki, na końcu wzięłam ją przekręciłam na brzuszek i popływała trochę bestyjka moja tak głowę wysoko trzymała wtedy że sama byłam zaskoczona dziecko jest w wodzie takie lekkie że miałam wrażenie że się na niej unosi :P

ps. oczywiście tak jak montii umyłam się wcześniej i asekurował mnie mąż :P

ale super normalnie naprawdę nie pomyślałam o tym a to super uczucie musi być

dobra lecę spać bo nie wiem ile Oli pospi

[wanilia83]

Napisane przez iizabelaa

ahaaa

mój tż czytał o kąpieli jak byłam w ciąży, spodobał mu się ten pomysł

czyli trzeba bardzo dużo wody nalać

wiesz co ja nie miałam dużo wody tak trochę ponad połowę wanny, sobie do kąpieli leje tyle że prawie się wylewa jak wejdę

Napisane przez Montii

kurcze wanilko jestem ciekawa czy teraz sam by potrafił unieść się na wodzie , bo po porodzie dzieciaczki same 'pływają' ale później ta umiejętność zanika..ciekawe.. na szczepieniu się wypytam o basen dla dzieci.kiedy można

później daj znać bo ja też bym poszła na basen z Nadusią

eirene naprawdę polecam

idę się położyć, dobranoc mamuśki

[patrycja_22]

wanilia, monti ale super sprawa jakoś nie przyszedł mi do głowy taki pomysł ale chyba na dniach spróbuję bo z tego co opisujecie to musi być to super uczucie

Mój mały zasypiał dzisiaj godzinę nie wiem co mu się stało, już nie mogłam słuchać tej karuzeli prawie ja bym zasnęła. Myślałam, że dzisiaj to w 5 minut padnie bo go cały dzień męczyłam żeby na brzuszku leżał i wreszcie jakieś efekty są Już myślałam, że nigdy tego nie polubi i nie będzie podnosił tej główki a jednak polubił... na wszystko przychodzi pora
Pochwalę się Wam co kupiłam na all nie mogłam się opanować bo wydaje mi się, że cenowo się opłaciło http://allegro.pl/fisher-price-lamaz...623462469.html

[Montii]

oj super zestaw zabawek spodoba się Alankowi

kurcze jakie to fajne uczucie kiedy dziecko robi się kumate...
ja dzisiaj zakrywałam się pieluszką i odkrywałam, mówiłam jest mama, nie ma mamy ! i młody się cieszył nie wiem czy z faktu ,że pojawiam się i znikam czy też z mojej intonacji głosu ale było fajnie.

a jak puszczałam mu muzyczkę to kiedy była weselsza to był radosny a jak puściłam mu '' Na Wojtusia z popielnika.... '' to się rozpłakał a ta piosenka jest smutna dość. możliwe,że to wyczuł czy jak?

[tajka88]

Napisane przez wanilia83

dziewczyny dziś wykąpałam się razem z Nadusią, cudowne to było, muszę to częściej powtarzać, Nadia zachwycona machała rączkami i nóżkami na wszystkie strony, polecam przytulenie takiego małego golaska do swojego ciała to jak dla mnie uczucie nie do opisania

My juz planujemy z TZtem kapiel od narodzin malej, ale jeszcze poczekam z 2 tygodnie Tz tez chce wiec hcyba dam mu fory i pierwszy sie wykapie z mala

Napisane przez Jok3r

I jak zwykle zaleglosci. Kurcze jak Wy to robicie, ze macie czas na Wizaz. Ja sie czasem modle, zeby Mateusz pospal dluzej, zebym mogla porobic cos przy sobie, lub w pokoju. Maly jest coraz wiekszy, coraz wiecej czasu tzreba poswiecac mu w ciagu dnia, zabawiac, rozmawiac, pokazywac wszystko, co dzien uczy sie nowych rzeczy. Ostatnio zaczal sie odpychac nozkami od podlogi i przesuwac, wydaje juz inne dzwieki, powtarza dzwieki po mnie. Kiedys nie swiadomie ofc powiedzial mama i tak to dziwnie brzmialo, ze szok hehe. Mamy juz calkowiecie opanowane drzemki i aktywnosc dzienna, ale niestety tych drzemek w ciagu dnia jest juz coraaz mniej, lub trwaja krocej. Juz nie 2h, ale czasem nawet 30min i mniej. Do tego wszystkiego doszla jeszcze pewna sprawa, o ktorej napisalam w klubie i jak to wszystko dodam to wychodzi mi kampletny brak czasu na komputer.

W jakim KLUBIE??
mojaa rano krzyczla wake up hehe

Napisane przez coralady

Kiedy wasze dzieci zaczęły się świadomie usmiechać,tzn.odpowiadać uśmiechem na uśmiech?I czy jak już zaczęły się usmiechać to było tak codziennie?
:

5-6 tydzien a teraz caly czas sie smieje;p

Napisane przez agaaga89

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

Slodki babelek najajniejsze 3 foto aaaaaaaaaaaah

Napisane przez Natka3008

Dziewczyny co stosujecie na zaczerwienioną pupkę swych maleństw, ja już stosowałam sudocrem, linomag i nadal czerwona

Moja miala zaczerwieniona pupke raz i to tak z 1cm kwadratowy smarowalam sudocremem i poszlo sobie, zreszta co zmiane pampersa sudokrem i zero klopotow

Napisane przez trzyrazyi

Jade z Oliwia do szpitala dusi sie flegma ,kazali brac ambulans i jechac

Oh biedactwo Trzymajcie sie!!!


Moja niunka dzisiaj w kapieli(zdjecie skasowane )

[patrycja_22]

Napisane przez Montii

oj super zestaw zabawek spodoba się Alankowi

kurcze jakie to fajne uczucie kiedy dziecko robi się kumate...
ja dzisiaj zakrywałam się pieluszką i odkrywałam, mówiłam jest mama, nie ma mamy ! i młody się cieszył nie wiem czy z faktu ,że pojawiam się i znikam czy też z mojej intonacji głosu ale było fajnie.

a jak puszczałam mu muzyczkę to kiedy była weselsza to był radosny a jak puściłam mu '' Na Wojtusia z popielnika.... '' to się rozpłakał a ta piosenka jest smutna dość. możliwe,że to wyczuł czy jak?

hmmm może wyczuł, że tonacja poważniejsza i się zasmucił zwłaszcza jeśli wcześniej puszczałaś weselsze piosenki no albo to zbieg okoliczności ale dzieciaczki to cwane bestyjki więc kto wie

tajka ale fajniutka

[tajka88]

Napisane przez Montii

oj super zestaw zabawek spodoba się Alankowi

kurcze jakie to fajne uczucie kiedy dziecko robi się kumate...
ja dzisiaj zakrywałam się pieluszką i odkrywałam, mówiłam jest mama, nie ma mamy ! i młody się cieszył nie wiem czy z faktu ,że pojawiam się i znikam czy też z mojej intonacji głosu ale było fajnie.

a jak puszczałam mu muzyczkę to kiedy była weselsza to był radosny a jak puściłam mu '' Na Wojtusia z popielnika.... '' to się rozpłakał a ta piosenka jest smutna dość. możliwe,że to wyczuł czy jak?

moja jak jej spiewam na wojtusia zasypia bo ja zanudzam;p

[Montii]

tajka - ta Twoja córa ma kosmiczne włoski moglabyś już kitki czesac hehe , slodka malaaa

[tajka88]

Napisane przez Montii

tajka - ta Twoja córa ma kosmiczne włoski moglabyś już kitki czesac hehe , slodka malaaa

Niestety troszke sie wycieraja z tulu glowki ale tata codziennie stylizuje mala hehehe(kazal to napisac, chociaz polskiego nie zna:P)

[Montii]

Napisane przez patrycja_22

hmmm może wyczuł, że tonacja poważniejsza i się zasmucił zwłaszcza jeśli wcześniej puszczałaś weselsze piosenki no albo to zbieg okoliczności ale dzieciaczki to cwane bestyjki więc kto wie

tajka ale fajniutka

byłam w szoku i zamiast wyłączyć to patrzyłam na jego podkówkę smutną eh głupia matka haha

Napisane przez tajka88

moja jak jej spiewam na wojtusia zasypia bo ja zanudzam;p

kurcze ja nie pamietam tekstu tego wojtusia;p tylko poczatek ;p

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

ide spac bo caly dzien sama bylam, a teraz tż na pępkowym jest ( dlugo sie zbierał ) juz mi pisal ze musi mi to wynagrodzic ;-P eh nie mam nic przeciwko
dobranoc

[tajka88]

Napisane przez Montii

byłam w szoku i zamiast wyłączyć to patrzyłam na jego podkówkę smutną eh głupia matka haha




kurcze ja nie pamietam tekstu tego wojtusia;p tylko poczatek ;p

Ja poszukalam tekstu w necie, a jak zapomne to sciemniam tak czy siak moja najbardziej lubi jak spiewam ''po chinsku''

Ok wchodze do wanny... niestety sama bo mala spi;p a ja lubie baaaaardzo goraca wode D:

[patrycja_22]

monti hehe biedny Fabianek musiał znosić takie smuty bo mama chciała popatrzeć

[Harrods]

Napisane przez Eirene1987

tylko nie wiem co poradzić na to jak maly je i po 5-10 minutach jest prężenie się, płacz, szarpie tego cycka jakby miał go urwać, denerwuje się strasznie... a mleko leci bo jak naciskam to leci, ba - sika wręcz... nie wiem o co chodzi...

To może być na tle nerwowym. Mały człowiek rośnie i odbiera coraz więcej bodźców z otoczenia i często nie może się wyciszyć. Spróbuj zmienić otoczenie przy karmieniu: wyjdź do innego pokoju, zamknij się tam, wyłącz muzykę, zasłoń rolety itp. Tak, żeby mały mógł się wyciszyć i skupić tylko na jedzeniu.

[kasiapruszkow]

Napisane przez Natka3008

U mnie wietrzenie pupy kończy się obsikaniem wszystkiego wkoło, dlatego nie robię tego zbyt często.
A tak dbałam o pupcię, smarowałam zapobiegawczo i kremem przeciw odparzeniom z nivei i sudocremem, a tak i tak pupka się odparzyła

u mnie tez dlatego nie czesto to robimy ale jesli juz to zarzucam tetre
na odparzenia polecam linomag masc i puderek

Napisane przez agaaga89

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

ale minki strzela

Napisane przez Jok3r

I jak zwykle zaleglosci. Kurcze jak Wy to robicie, ze macie czas na Wizaz. Ja sie czasem modle, zeby Mateusz pospal dluzej, zebym mogla porobic cos przy sobie, lub w pokoju. Maly jest coraz wiekszy, coraz wiecej czasu tzreba poswiecac mu w ciagu dnia, zabawiac, rozmawiac, pokazywac wszystko, co dzien uczy sie nowych rzeczy. Ostatnio zaczal sie odpychac nozkami od podlogi i przesuwac, wydaje juz inne dzwieki, powtarza dzwieki po mnie. Kiedys nie swiadomie ofc powiedzial mama i tak to dziwnie brzmialo, ze szok hehe. Mamy juz calkowiecie opanowane drzemki i aktywnosc dzienna, ale niestety tych drzemek w ciagu dnia jest juz coraaz mniej, lub trwaja krocej. Juz nie 2h, ale czasem nawet 30min i mniej. Do tego wszystkiego doszla jeszcze pewna sprawa, o ktorej napisalam w klubie i jak to wszystko dodam to wychodzi mi kampletny brak czasu na komputer.

Jok3r zrozumiale, mi brakuje czasu na klub - kiedy sie przeprowadzasz?

Napisane przez Montii

kurcze wanilko jestem ciekawa czy teraz sam by potrafił unieść się na wodzie , bo po porodzie dzieciaczki same 'pływają' ale później ta umiejętność zanika..ciekawe.. na szczepieniu się wypytam o basen dla dzieci.kiedy można

czytalam ze kolo 3 mies mozna na basen jesli pediatra nie ma zastzrezen a mojemu Rafciowi nie anikl odruch bo nieraz w wanience proboje sie
eh zazdroszcze kapieli z malenstwami , ja nie mam wanny :-(

Napisane przez patrycja_22

Pochwalę się Wam co kupiłam na all nie mogłam się opanować bo wydaje mi się, że cenowo się opłaciło http://allegro.pl/fisher-price-lamaz...623462469.html

zaszalalas

Napisane przez tajka88

Moja niunka dzisiaj w kapieli

krolewna w kapieli

Harrods mam pytaniwe. maly przytyl w tym yg 400g, dokarmialam po 60ml i prawie po kazdym karmieniu odciagalam laktatorem, w nocy mialam przerwe ok 4-5h. czy zmniejszyc na 30ml dokarmianie i jak to ci sie udalo? maly sie nie buntowal ze za malo dostal?