Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-29, 19:35   #3361
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
tak baaaaaardzo chcę się z nim zobaczyć, że aż chyba zaraz będę płakać z tego powodu
okres mam i chyba to mnie tak rozstroiło.
Tak, to przez okres
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:42   #3362
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny jestem "starą" wizażanką, jednak postanowiłam założyć nowe konto, bo między innymi mój eks zna mój nick i wiem, że mnie sledzi/ł Czytam sobie trochę wasz wątek, więc postanowiłam się w końcu odezwać i wyżalić właściwie, bo mam dziś mega kryzys...
Oczywiście jak wątek mówi, jestem świeżo po rozstaniu (niecałe 2 tygodnie), z tym, że to ja odeszłam. Byłam zaręczona, związek ponad 7 lat, wspólne mieszkanie kupione na kredyt... Nigdy nie było ohów i ahów, związek oparty na przyjaźni, ja zawsze w głębi duszy chciałam czegoś więcej, chciałam tego WOW, ale zawsze myślałam "jakoś to będzie, nie WOW jest tu najważniejsze". Niedawno poszłam do nowej pracy i tam poznałam JEGO... szalony podrywacz puszczający mi oczko, rok starszy (eks 5 lat starszy...), gadka szmatka itd. Pewnego dnia z nudów w pracy, a też z tego że siedział mi w głowie - zaprosiłam go na fb. No i się zaczęło wieczorne pogaduszki na chacie, w ukryciu przed eksem... w pracy pogaduszki przez telefon (nie jest jako taki pracownikiem, tylko bywa w firmie, świadczy dla firmy w której ja pracuje usługi). Oczywiście wszystko na stopie koleżeńskiej, ale zawrócił mi w głowie potwornie doszło nawet do spotkania, pod pretekstem przekazania mu kluczy, ale to z jego inicjatywy... wahałam się ale postanowiłam pójść, zobaczyć co będę czuła oszukując eksa, bo rzecz jasna nic mu nie powiedziałam. Spotkanie było miłe, oczywiście nic między nami nie było, a ja czułam się potwornie, więc postanowiłąm że wracam do "męża" i nie pajacuje więcej, kończę gadki na fb. Niestety ten Pan miał to do siebie że im bardziej go olewałam, tym bardziej mnie zaczepiał, a ja nie potrafiłam odpuścić doszło do tego, że myślałam o nim całymi dniami, starając się jednocześnie ratować związek... W końcu postanowiłam zrobić "przerwę", wyprowadziłąm się na trochę do koleżanki, żaląc się przy tym Panu z pracy i czekając na jego ruch. Ruchu nie było a ja zmiękłam ubłagana przez eksa i wróciłam. Minęły 2 tygodnie i niestety nadal czułam się w związku potwornie, więc postanowiłąm odejść na dobre, nie do Pana z pracy, dla samej siebie i dla bycia w porządku wobec eksa, którego już niestety nie kochałam... Dzień po mojej wyprowadzce w pracy zjawił się "mój" Pan, przy okazji mojej rozmowy z innym kolegą dowiedział się, że jestem już stanu wolnego. Na drugi dzień zjawił się oczywiście na chacie, co zaowocowało jego "wielkim zaskoczeniem" i gadką do 1 w nocy i oczywiście flirtem. Wszystko to zaczęło się powoli rozwijać, rozmowy na fb, słodkie smsy (o 3 w nocy napisał mi ":-*" myślałam, że dostanę zawału...). Pomyślałam sobie, że faktycznie coś musi być na rzeczy, jednak kontakty były łuźne dość. Jednego dnia zagadał wieczorem, że "jutro będzie na bank" w domyśle będzie w firmie, ja zapytalam czy u mnie? on na to, czy ugotuję obiad, ja na to że jasne i koniec rozmowy, zniknął... Na drugi dzień pojawił się w firmie, ale z uwagi na okoliczności wymieniliśmy tylko cześć, jak wychodziłam z pracy nawet go nie było, więc się nie pożegnałam. Trochę mi się zrobiło smutno, ale cóż... doszłam do auta i dostałam od niego smsa, że przeprasza, ale musi lecieć dalej do pracy i czy można obiad przełożyć na jutro byłam w ciężkim szoku, gdyż myślałam, że to tylko taka gadka-szmatka... pomyślałam że chyba naprawdę mu zależy odpisałam, odpisał że to na poważnie, więc napisałam żeby się odezwał wieczorem niestety się nie odezwał... Napisał mi smsa o 24 że dopiero wraca z pracy. Odpisalam mu ze ok, ze myslalam ze sie konkretnie umowimy ale w takim razie czekam... zero odpowiedzi, rano napisalam co z obiadem bo nie wiem jak mam planować dzień? Na co on... wyłączył telefon na cały dzień do następnego dnia martwiłam się czy coś mu się stało, a niestety jak się okazało on poprostu mnie olał i do dzisiaj cisza Nie wiem, macie chyba doświadczenie z porytymi mężczyznami, ja niestety wypadłam z obiegu, czy na tą chorobę jest jakaś nazwa? Powiedzcie mi o co temu palantowi chodziło? serce mi pęka bo zobaczyłam w nim dobro, tą iskierkę, był ze mną po rozstaniu, baardzo mi pomógł a teraz zraniłam eksa i chyba na złość sama zostałam zraniona.... Rozpisałam się mocno, ale musiałam to z siebie wyrzucić i wybrałam was
Chyba rzeczywiście nie doceniłaś tego co miałaś. Zachciało ci się flirtów bo z zabrakło ci "ochów" i "achów" z związku.

A temu "palantowi" może chodziło o seks? Albo być może o coś mu chodziło ale mu się odwidziało?

Co z eksem? Jesteś pewna, że nic do niego nie czujesz?
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:42   #3363
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

a ja miałam dziś iść na piwko czekoladowe do parku z kolegą..
ale nie przyszedł... no żesz Go.. !!

ale w sumie to Jego strata..

enjoy - mam niemal identycznie zdanie co Elve w tej kwestii.. mam wrażenie, jakby specjalnie chciał się wybielić i zwalić na Ciebie całą winę..
nie daj się !! jesteś cudowną kobietą z klasą i o tym pamiętaj !


miłego wieczoru dziewczyny

ja poczytam książkę [już zapomniałam, jak to przeczytać coś innego niż to, co wiąże się z moją pracą mgr!]
a później w planach mam film "Przypadek39" z Bradley'em Cooper'em
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:46   #3364
shine_on
Rozeznanie
 
Avatar shine_on
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 885
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Chyba rzeczywiście nie doceniłaś tego co miałaś. Zachciało ci się flirtów bo z zabrakło ci "ochów" i "achów" z związku.

A temu "palantowi" może chodziło o seks? Albo być może o coś mu chodziło ale mu się odwidziało?

Co z eksem? Jesteś pewna, że nic do niego nie czujesz?
Tak jestem pewna... nie doceniłam tego co miałam - wiesz myślę, że nie oceniaj tak łatwo, jakbyś poznała historię dogłębnie, to nie wiem czy tak fajnie miałam to że ktoś poprostu jest - mi nie wystarczy.

Zresztą wiem, że z boku to wygląda kiepsko, być może też bym pomyślała "co za idiotka" ale uwierz mi zrozumieć to można dopiero, jak się samemu coś takiego poczuje lepiej być z kimś kogo się nie kocha, myśleć o innej osobie ale być, żeby nie zranić...? Prawda jest taka że jak się kogoś kocha to nigdy przenigdy nie zwróci się uwagi na drugą osobę...

Edytowane przez shine_on
Czas edycji: 2011-05-29 o 19:48
shine_on jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:49   #3365
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a ja miałam dziś iść na piwko czekoladowe do parku z kolegą..
ale nie przyszedł... no żesz Go.. !!

ale w sumie to Jego strata..
ożesz ja nienawidzę, jak ktoś się umawia i nie przychodzi, już nigdy w życiu bym się nie umówiła z kimś takim drugi raz

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
enjoy - mam niemal identycznie zdanie co Elve w tej kwestii.. mam wrażenie, jakby specjalnie chciał się wybielić i zwalić na Ciebie całą winę..
nie daj się !! jesteś cudowną kobietą z klasą i o tym pamiętaj !
Jejj dzięki to fakt, że on próbuje całą winę zwalić na mnie. Tylko, że ja się daję podejść jak głupia i faktycznie zaczynam wierzyć czasem, że ma rację
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:49   #3366
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Tak jestem pewna... nie doceniłam tego co miałam - wiesz myślę, że nie oceniaj tak łatwo, jakbyś poznała historię dogłębnie, to nie wiem czy tak fajnie miałam to że ktoś poprostu jest - mi nie wystarczy.

Zresztą wiem, że z boku to wygląda kiepsko, być może też bym pomyślała "co za idiotka" ale uwierz mi zrozumieć to można dopiero, jak się samemu coś takiego poczuje lepiej być z kimś kogo się nie kocha, myśleć o innej osobie ale być, żeby nie zranić...? Prawda jest taka że jak się kogoś kocha to nigdy przenigdy nie zwróci się uwagi na drugą osobę...

Oczywiście, człowiek ma prawo przestać kochać. W takim razie powiedz czego Ci brakowało? Bliskości? Czułości? Seksu?

A może jesteś zbyt wybredna?

Dobrze zrobiłaś rozstając się z nim. Skoro nie kochasz - samej siebie nie zmusisz do miłośći.

Edytowane przez Yuuka
Czas edycji: 2011-05-29 o 19:53
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:53   #3367
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Oczywiście, człowiek ma prawo przestać kochać. W takim razie powiedz czego Ci brakowało? Bliskości? Czułości? Seksu?

A może jesteś zbyt wybredna?
Może to po prostu nie był TEN i koniec. Nie ma w tym nic złego. Uważam, że dobrze zrobiłaś że się z nim rozstałaś jeśli uważasz, że miłość się skończyła lub jej po prostu nie było (to nie było 'to').

A co do tego Pana - nie macie wrażenie że ten facet jest łudząco podobny do tego eks Aguś?
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:53   #3368
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny jestem "starą" wizażanką, jednak postanowiłam założyć nowe konto, bo między innymi mój eks zna mój nick i wiem, że mnie sledzi/ł Czytam sobie trochę wasz wątek, więc postanowiłam się w końcu odezwać i wyżalić właściwie, bo mam dziś mega kryzys...
Oczywiście jak wątek mówi, jestem świeżo po rozstaniu (niecałe 2 tygodnie), z tym, że to ja odeszłam. Byłam zaręczona, związek ponad 7 lat, wspólne mieszkanie kupione na kredyt... Nigdy nie było ohów i ahów, związek oparty na przyjaźni, ja zawsze w głębi duszy chciałam czegoś więcej, chciałam tego WOW, ale zawsze myślałam "jakoś to będzie, nie WOW jest tu najważniejsze". Niedawno poszłam do nowej pracy i tam poznałam JEGO... szalony podrywacz puszczający mi oczko, rok starszy (eks 5 lat starszy...), gadka szmatka itd. Pewnego dnia z nudów w pracy, a też z tego że siedział mi w głowie - zaprosiłam go na fb. No i się zaczęło wieczorne pogaduszki na chacie, w ukryciu przed eksem... w pracy pogaduszki przez telefon (nie jest jako taki pracownikiem, tylko bywa w firmie, świadczy dla firmy w której ja pracuje usługi). Oczywiście wszystko na stopie koleżeńskiej, ale zawrócił mi w głowie potwornie doszło nawet do spotkania, pod pretekstem przekazania mu kluczy, ale to z jego inicjatywy... wahałam się ale postanowiłam pójść, zobaczyć co będę czuła oszukując eksa, bo rzecz jasna nic mu nie powiedziałam. Spotkanie było miłe, oczywiście nic między nami nie było, a ja czułam się potwornie, więc postanowiłąm że wracam do "męża" i nie pajacuje więcej, kończę gadki na fb. Niestety ten Pan miał to do siebie że im bardziej go olewałam, tym bardziej mnie zaczepiał, a ja nie potrafiłam odpuścić doszło do tego, że myślałam o nim całymi dniami, starając się jednocześnie ratować związek... W końcu postanowiłam zrobić "przerwę", wyprowadziłąm się na trochę do koleżanki, żaląc się przy tym Panu z pracy i czekając na jego ruch. Ruchu nie było a ja zmiękłam ubłagana przez eksa i wróciłam. Minęły 2 tygodnie i niestety nadal czułam się w związku potwornie, więc postanowiłąm odejść na dobre, nie do Pana z pracy, dla samej siebie i dla bycia w porządku wobec eksa, którego już niestety nie kochałam... Dzień po mojej wyprowadzce w pracy zjawił się "mój" Pan, przy okazji mojej rozmowy z innym kolegą dowiedział się, że jestem już stanu wolnego. Na drugi dzień zjawił się oczywiście na chacie, co zaowocowało jego "wielkim zaskoczeniem" i gadką do 1 w nocy i oczywiście flirtem. Wszystko to zaczęło się powoli rozwijać, rozmowy na fb, słodkie smsy (o 3 w nocy napisał mi ":-*" myślałam, że dostanę zawału...). Pomyślałam sobie, że faktycznie coś musi być na rzeczy, jednak kontakty były łuźne dość. Jednego dnia zagadał wieczorem, że "jutro będzie na bank" w domyśle będzie w firmie, ja zapytalam czy u mnie? on na to, czy ugotuję obiad, ja na to że jasne i koniec rozmowy, zniknął... Na drugi dzień pojawił się w firmie, ale z uwagi na okoliczności wymieniliśmy tylko cześć, jak wychodziłam z pracy nawet go nie było, więc się nie pożegnałam. Trochę mi się zrobiło smutno, ale cóż... doszłam do auta i dostałam od niego smsa, że przeprasza, ale musi lecieć dalej do pracy i czy można obiad przełożyć na jutro byłam w ciężkim szoku, gdyż myślałam, że to tylko taka gadka-szmatka... pomyślałam że chyba naprawdę mu zależy odpisałam, odpisał że to na poważnie, więc napisałam żeby się odezwał wieczorem niestety się nie odezwał... Napisał mi smsa o 24 że dopiero wraca z pracy. Odpisalam mu ze ok, ze myslalam ze sie konkretnie umowimy ale w takim razie czekam... zero odpowiedzi, rano napisalam co z obiadem bo nie wiem jak mam planować dzień? Na co on... wyłączył telefon na cały dzień do następnego dnia martwiłam się czy coś mu się stało, a niestety jak się okazało on poprostu mnie olał i do dzisiaj cisza Nie wiem, macie chyba doświadczenie z porytymi mężczyznami, ja niestety wypadłam z obiegu, czy na tą chorobę jest jakaś nazwa? Powiedzcie mi o co temu palantowi chodziło? serce mi pęka bo zobaczyłam w nim dobro, tą iskierkę, był ze mną po rozstaniu, baardzo mi pomógł a teraz zraniłam eksa i chyba na złość sama zostałam zraniona.... Rozpisałam się mocno, ale musiałam to z siebie wyrzucić i wybrałam was
Myślę, że byłaś dla niego atrakcyjnym kąskiem gdy byłaś w związku:/
Wiesz nie wiem na prawdę co Ci powiedzieć. Palantów jest co nie miara i niestety czytając wpisy wizażanek widzę, że nie jestem osamotniona Nie rozumiem tylko dlaczego faceci tak kręcą.Przecież o wiele łatwiej jest powiedzieć prawdę i mieć pewne rzeczy z głowy:/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 19:58   #3369
shine_on
Rozeznanie
 
Avatar shine_on
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 885
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Oczywiście, człowiek ma prawo przestać kochać. W takim razie powiedz czego Ci brakowało? Bliskości? Czułości? Seksu?

A może jesteś zbyt wybredna?
Czego mi brakowało? Oparcia, zrozumienia ale też tego "czegoś", namiętności chociażby, której z mojej strony nigdy nie było, bo jak pisałam związek był oparty na przyjaźni, z czasem zaczęło mi tego brakować na tyle, że eks już nawet przestał być moim przyjacielem, nie miałam ochoty go całować, nie znosiłam jak mnie dotykał, nie można na dłuższą metę tkwić w takim związku, ale ja tkwiłam z głupiego powodu - bo nie było nikogo innego... Oczywiście cały ten czas byłam pewna, że go kocham, dopóki Pan z pracy nie obudził we mnie takich uczuć, jakich nie wiedziałam, że są...

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Myślę, że byłaś dla niego atrakcyjnym kąskiem gdy byłaś w związku:/
Wiesz nie wiem na prawdę co Ci powiedzieć. Palantów jest co nie miara i niestety czytając wpisy wizażanek widzę, że nie jestem osamotniona Nie rozumiem tylko dlaczego faceci tak kręcą.Przecież o wiele łatwiej jest powiedzieć prawdę i mieć pewne rzeczy z głowy:/
Ale właśnie problem w tym że na porządnie uczepił się po zerwaniu... Ja nie wiem, czy to im sprawia jakąś satysfakcję? a może miał do mnie jakąś resztkę szacunku i zakończył to zanim do czegoś doszło...?
shine_on jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:02   #3370
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

a ja się właśnie poryczałam z bezradności i tego wszytskiego ładnie pajac mi sprał mózg. jestem zła smutna wszystkooo razem. bez mocyyy. aż nie mam siły się z krzesła podnieść o boze zebym się tylko nigdy nie odezwała najgorzej jak przyjdzie taki kryzys i ma sie taaaką ocvhotę zadzwonic albo napisać zawsze wtedy przegrywam ze sobą

__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:03   #3371
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Czego mi brakowało? Oparcia, zrozumienia ale też tego "czegoś", namiętności chociażby, której z mojej strony nigdy nie było, bo jak pisałam związek był oparty na przyjaźni, z czasem zaczęło mi tego brakować na tyle, że eks już nawet przestał być moim przyjacielem, nie miałam ochoty go całować, nie znosiłam jak mnie dotykał, nie można na dłuższą metę tkwić w takim związku, ale ja tkwiłam z głupiego powodu - bo nie było nikogo innego... Oczywiście cały ten czas byłam pewna, że go kocham, dopóki Pan z pracy nie obudził we mnie takich uczuć, jakich nie wiedziałam, że są...

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------



Ale właśnie problem w tym że na porządnie uczepił się po zerwaniu... Ja nie wiem, czy to im sprawia jakąś satysfakcję? a może miał do mnie jakąś resztkę szacunku i zakończył to zanim do czegoś doszło...?
Być może. Musisz wiedzieć, że nie każdy facet który puści ci oczko, wyśle buziaczka to ten jedyny. Nie ma co rozpaczać. Skoro olał cię , zrob to samo. Pewnie się jeszcze odezwie.

A skoro mówisz, że brakowało Ci zrozumienia, zaczęło Cię drażnić wszystko co związane z nim to rzeczywiście bardzo dobrze zrobiłaś rozstając się z nim. Ale teraz nie próbuj szukać kandydatów na twojego męża, kochanka itp na siłę, już, teraz. Odczekaj troszkę. Zajmij się sobą, a że ci jakiś palant nie odpisuje traktuj z przymrużeniem oka.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:05   #3372
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a ja miałam dziś iść na piwko czekoladowe do parku z kolegą..
ale nie przyszedł... no żesz Go.. !!

ale w sumie to Jego strata..

enjoy - mam niemal identycznie zdanie co Elve w tej kwestii.. mam wrażenie, jakby specjalnie chciał się wybielić i zwalić na Ciebie całą winę..
nie daj się !! jesteś cudowną kobietą z klasą i o tym pamiętaj !


miłego wieczoru dziewczyny

ja poczytam książkę [już zapomniałam, jak to przeczytać coś innego niż to, co wiąże się z moją pracą mgr!]
a później w planach mam film "Przypadek39" z Bradley'em Cooper'em
BRADLEY COOPER !!!!!!!!!!!! mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmm
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:08   #3373
shine_on
Rozeznanie
 
Avatar shine_on
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 885
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Być może. Musisz wiedzieć, że nie każdy facet który puści ci oczko, wyśle buziaczka to ten jedyny. Nie ma co rozpaczać. Skoro olał cię , zrob to samo. Pewnie się jeszcze odezwie.

A skoro mówisz, że brakowało Ci zrozumienia, zaczęło Cię drażnić wszystko co związane z nim to rzeczywiście bardzo dobrze zrobiłaś rozstając się z nim. Ale teraz nie próbuj szukać kandydatów na twojego męża, kochanka itp na siłę, już, teraz. Odczekaj troszkę. Zajmij się sobą, a że ci jakiś palant nie odpisuje traktuj z przymrużeniem oka.
Ja to wszystko wiem, tylko... banalne stwierdzenie - serce nie sługa mam oczywiście plan zająć się sobą (po wypłacie ), ale moje myśli CIĄGLE krążą koło Pana z pracy, mimo że bym mu jaja z chęcią urwała ah naiwna idiotka
shine_on jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:10   #3374
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Czego mi brakowało? Oparcia, zrozumienia ale też tego "czegoś", namiętności chociażby, której z mojej strony nigdy nie było, bo jak pisałam związek był oparty na przyjaźni, z czasem zaczęło mi tego brakować na tyle, że eks już nawet przestał być moim przyjacielem, nie miałam ochoty go całować, nie znosiłam jak mnie dotykał, nie można na dłuższą metę tkwić w takim związku, ale ja tkwiłam z głupiego powodu - bo nie było nikogo innego... Oczywiście cały ten czas byłam pewna, że go kocham, dopóki Pan z pracy nie obudził we mnie takich uczuć, jakich nie wiedziałam, że są...

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------



Ale właśnie problem w tym że na porządnie uczepił się po zerwaniu... Ja nie wiem, czy to im sprawia jakąś satysfakcję? a może miał do mnie jakąś resztkę szacunku i zakończył to zanim do czegoś doszło...?

Ja myślę że za chłopami się nie trafi:/ Niestety ...
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:11   #3375
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Ja myślę że za chłopami się nie trafi:/ Niestety ...
Jeszcze wczoraj jak oglądałam film facet powiedział: "zajrzałem w głąb siebie i nic nie znalazłem". Więc to zdanie podsumowało wszystko
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:11   #3376
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
a ja się właśnie poryczałam z bezradności i tego wszytskiego ładnie pajac mi sprał mózg. jestem zła smutna wszystkooo razem. bez mocyyy. aż nie mam siły się z krzesła podnieść o boze zebym się tylko nigdy nie odezwała najgorzej jak przyjdzie taki kryzys i ma sie taaaką ocvhotę zadzwonic albo napisać zawsze wtedy przegrywam ze sobą

Wez się w garść! Mam Cię po tyłku zlać?!

Schowaj gdzieś telefon, podnieś się z krzesła , popatrz w lustro i walnij sobie w twarz. ( joke ) Płacz - jeśli co to cos pomoże - ale po tym strasznie głowa boli, ja wzięłam masę tabeletek i lipa.

Zobaczyłam siebie taką zasmarkaną z czerwonym nochalem to aż się wystraszyłam!
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:17   #3377
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Ja to wszystko wiem, tylko... banalne stwierdzenie - serce nie sługa mam oczywiście plan zająć się sobą (po wypłacie ), ale moje myśli CIĄGLE krążą koło Pana z pracy, mimo że bym mu jaja z chęcią urwała ah naiwna idiotka

Ooo dobry pomysł! Zajmij się sobą - to zawsze pomaga, może nie na długo ale pomaga Kobieta to z natury już taka jest naiwna dość

Kobietki musimy tą naiwność tłumić bo aż żal patrzeć na niektóre zagubione wizażanki.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Jeszcze wczoraj jak oglądałam film facet powiedział: "zajrzałem w głąb siebie i nic nie znalazłem". Więc to zdanie podsumowało wszystko

Pusty jak bęben jednym zdaniem




Ja to uwielbiam Czesława, jego utwory są mega!
Ale dzisiaj to mnie coś zmulił jego "Język węża" ...
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:21   #3378
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
a ja się właśnie poryczałam z bezradności i tego wszytskiego ładnie pajac mi sprał mózg. jestem zła smutna wszystkooo razem. bez mocyyy. aż nie mam siły się z krzesła podnieść o boze zebym się tylko nigdy nie odezwała najgorzej jak przyjdzie taki kryzys i ma sie taaaką ocvhotę zadzwonic albo napisać zawsze wtedy przegrywam ze sobą

Jeśli masz taki kryzys ja Ci dam swój numer i napisz do mnie A nie do dziada:P

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Yuuka większość chłopów taka jest Ale my kobiety mamy miękkie i cieplutkie serduszka otwarte na miłość I dlatego cierpimy:/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:21   #3379
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

piwko czekoladowe???
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:22   #3380
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
piwko czekoladowe???

Pyszności Spróbuj śliwkowego Też dobre Smacznego
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:24   #3381
emely
Rozeznanie
 
Avatar emely
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 787
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Malla, Zverka szkoda, że nie mam takich przyjaciółek jak Wy, czytając Wasze wpisy niejednokrotnie mam wrażenie, że gdybym miała wokół siebie takie osoby byłabym zupełnie innym człowiekiem..

Edytowane przez emely
Czas edycji: 2011-05-29 o 20:26
emely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:28   #3382
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Pyszności Spróbuj śliwkowego Też dobre Smacznego
Śliwkowe znam (w ogóle lubię wynalazki, właśnie piję gruszkowe ), ale czekoladowego w życiu nie próbowałam
Gotowce jakieś są? Normalnie u nas w kraju dostępne?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:30   #3383
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Malla, Zverka szkoda, że nie mam takich przyjaciółek jak Wy, czytając Wasze wpisy niejednokrotnie mam wrażenie, że gdybym miała wokół siebie takie osoby byłabym zupełnie innym człowiekiem..

Ale przecież nas masz Tzn ja mogę mówić za siebie, ale myślę że dziewczyny myślą tak samo

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Śliwkowe znam (w ogóle lubię wynalazki, właśnie piję gruszkowe ), ale czekoladowego w życiu nie próbowałam
Gotowce jakieś są? Normalnie u nas w kraju dostępne?
Pyszny jest Ciechan miodowy :P Chociaż ja powiedziałam sobie, że teraz nie będę piła alko wcale
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:30   #3384
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
BRADLEY COOPER !!!!!!!!!!!! mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmm

Ten Bradley całkiem całkiem jest.

howdoi - Coś mnie rozśmieszyło wiesz? Chcesz swoje dziecko nazwać jeżeli będzie to dziewczynka - Walerią?

Waleria mi sie kojarzy z moją śp. babcią ( nie będę ukrywać, że nie przepadałam za nią. ) która miewała dziwne fazy np. szukała węglarki ( pojemnik na drzewo gdyby któraś nie wiedziała ) w szpilkach lub mojego kolegę który przyszedł do mnie kiedyś oblała zimną wodą w zimę. Nie będę wspominać o jej dziwnych odgłosach w nocy , kiedy to udawała Tarzana bijąc się w klatkę piersiową.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:33   #3385
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość

Pyszny jest Ciechan miodowy :P Chociaż ja powiedziałam sobie, że teraz nie będę piła alko wcale
Ja akurat za miodowymi wynalazkami nie przepadam, kaca mam po nich dwa dni ale nie dziwię się że to piszesz, Łódź od jakiegoś roku-dwóch namiętnie pije Ciechany (nie, nie jestem z Łodzi, ale bywam i znam te klimaty alkoholowe )
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:35   #3386
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
piwko czekoladowe???

Też gdzieś o tym słyszałam Gruszkowe też jest? No niee, ja nabrałam ochoty na piwko przez was Chyba polecę do sklepu.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:36   #3387
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja akurat za miodowymi wynalazkami nie przepadam, kaca mam po nich dwa dni ale nie dziwię się że to piszesz, Łódź od jakiegoś roku-dwóch namiętnie pije Ciechany (nie, nie jestem z Łodzi, ale bywam i znam te klimaty alkoholowe )

Hehe nie dlatego że ja z Łodzi No moi znajomi piją, ja nie pijam wcale już
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:42   #3388
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

.

Edytowane przez 201801191006
Czas edycji: 2011-06-02 o 14:24
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:45   #3389
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
a ja się właśnie poryczałam z bezradności i tego wszytskiego ładnie pajac mi sprał mózg. jestem zła smutna wszystkooo razem. bez mocyyy. aż nie mam siły się z krzesła podnieść o boze zebym się tylko nigdy nie odezwała najgorzej jak przyjdzie taki kryzys i ma sie taaaką ocvhotę zadzwonic albo napisać zawsze wtedy przegrywam ze sobą

Skasuj jego nr, smsy, to wtedy nawet nie będziesz miała jak napisać!

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
BRADLEY COOPER !!!!!!!!!!!! mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmm
Ciacho

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
piwko czekoladowe???
bleee nienawidzę takich eksperymentów, jak dla mnie piwo ma smakować jak piwo, i żadnych innych ciderów czy smakowych nie wypiję. No ewentualnie redds'a smakowego ale to w sumie jak nie piwo . Ale ogólnie to i tak od piwa wolę inne alkohole. Vodkę np, ale tylko w roznych drinkach.

uciekam na imprezę właśnie, ciekawe co dzisiaj mi się przytrafi, znając moje szczęście...
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-29, 20:50   #3390
emely
Rozeznanie
 
Avatar emely
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 787
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Ale przecież nas masz Tzn ja mogę mówić za siebie, ale myślę że dziewczyny myślą tak samo

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------



Pyszny jest Ciechan miodowy :P Chociaż ja powiedziałam sobie, że teraz nie będę piła alko wcale
Dziękuję , jednak rozmowa w sieci to nie to samo, mimo wszystko mam wrażenie, że przez podczytywanie wątku w końcu powoli zmieniam swoje nastawienie

Edytowane przez emely
Czas edycji: 2011-05-29 o 20:52
emely jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.