|
|
#4141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Dzień dobry kochane!
jlys mniamciu! Pewnie tort był pyszny ![]() Ja pół godzinki posiedziałam na balkonie i opalałam nóżki bo słońce daje aż miło, a teraz muzyczka i sprzątanie
__________________
|
|
|
|
#4142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
aQo1 jest przepyszny
mam jeszcze w domku to sobie zjem wieczorem
__________________
razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ![]() ślub 09.06.2012
|
|
|
|
#4143 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 206
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Cytat:
A ja wczoraj dostałam mandat za picie w miejscu publicznym
__________________
|
|
|
|
|
#4144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Witam dzień dobry
![]() Mówicie o tortach mi się za to marzy biszkopcik z porzeczkami z ogródka
__________________
|
|
|
|
#4145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
jlys smakowity tort
![]() kamea za piwo czy coś ostrzejszego?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
#4146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Nie wiem czy coś z niego jeszcze zostało studi , obawiam się czy w ogole kawałek dla mnie jest
.Ale jeśli jest to chętnie się podzielę![]() no i z racji , że wczoraj mnie nie było to stawiam Wam dziś urodziniowe driny , piwa i co chcecie ![]() ![]()
__________________
razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ![]() ślub 09.06.2012
Edytowane przez jlys Czas edycji: 2011-06-04 o 13:40 |
|
|
|
#4147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Jlys a które to urodziny 18-naste?
![]() A tak nawiasem mówić to wszystkiego najlepszego-przede wszystkim zdrowia
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
#4148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Studi - jak widać na torcie -18+2 :P dziękuję
ale już po urodzinach... i już się skończyło 'naście' ![]() macie i częstujcie się ![]() do wyboru do koloru
__________________
razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ![]() ślub 09.06.2012
Edytowane przez jlys Czas edycji: 2011-06-04 o 14:12 |
|
|
|
#4149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
nie ma czego żałować, masz wspaniałego faceta, plany na przyszłość, nic więcej nie trzeba dodać
![]() p.s u was tez tak gorąco?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
#4150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
tylko coraz starsza :P jak to moja mama powiedziała wczoraj : dla pocieszenia powiem Ci , że też niedawno miałam 20 lat
![]() u mnie chyba ciepło , ale napewno nie to co wczoraj - nie było ani jednej chmurki cąły dzień nad Warszawa i okolicami dziś widze , że już chumry są...:P
__________________
razem 01.01.2008 zaręczyny 13.03.2011 ![]() ślub 09.06.2012
Edytowane przez jlys Czas edycji: 2011-06-04 o 15:19 |
|
|
|
#4151 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
No właśnie! Ja też nie złożyłam Ci życzeń jlys
Sto lat, sto lat niech żyje żyje nam! Dużo miłości, szczęścia z TŻcikiem, zdrówka, 100mln dolarów i spełnienia wszystkich Twoich marzeń Witaj w gronie dojrzałych kobiet 20+ ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- Też u was cały dzień słychac trąbienie? Sezon weselny się rozkręca Właśnie jechało jakieś 20 tirów i trąbiło
__________________
|
|
|
|
#4152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Cytat:
ale może koło 17 coś się rozkręci
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#4153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 469
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Hej laski
![]() Ja dzis biegalam z tz po miescie,w sumie bez wiekszego celu, nakupowalam owocow i warzyw na bazarku ,truskaweczki mmmmm ,czeresnie mmmm ,a wieczorem znowu grill tym razem u brata tz ,ale tz wałowka i tz grill:P Ilys wszystkiego najlepszego eh chcialoby sie miec twoj wiek:PU mnie nie slychac narazie trabienia,a dzis za maz wychodzi byla tz ,ta ktora mi najwiecej zepsula nerwow i zdrowia ![]() Kamea no to ladnie sie pilo A ja to w ogole nie nadazam za tz ,dzis mi marudzil ,ze nic nie ma z zycia dla siebie ,ze zapier....po 12 godzin i kasa ciagle idzie do mamy ,bo remont ,bo meble ,bo przylacze wody ,bo cos tam i nie ma nic dla siebie,a to ,ze se kupuje ciuchy ,buty czy kosmetyki to nie jest dla niego zadna przyjemnosc tylko mus.Mowi ,ze chlopow nie cieszy kupowanie ciuchow jak kobiet:P No i sie wkurzyl i planuje kupic organki nowe ,akordeon (gaja ) i ...wiatrowke!A i MOTOR!!!No i sobie tak mysle kurde ja tez sobie niekupuje tego czy tamtego ,bo tez musze dom utrzymac i odkladac na wesele i jedyna moja przyjemnoscia to jest kupienie sobie ciucha czy kosmetyku.A tez mam marzenia zapisac sie na kurs tanca ,kupic bardzo dobry aparat fotograficzny ,bo B,lubei fotorafowac i wiele innych rzeczy.I wiecie co ja chyba koncze z odkladaniem kasy na wesele ,to nie ja chcialam festyn ,weic niech sobie pan odklada.Wkurzylam sie delikatnie mowiac,:/
__________________
|
|
|
|
#4154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Kinia i dobrze, ze sie stawiasz! Popieram! ty zrób wszystko zeby w dniu tego festynu wygladac olsniewajaco i tyle
co zaoszczedzisz to na kosmetyczke i fryzjera bedziesz mogla ze spokojnym sercem wydac
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
|
|
#4155 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
skoro dziś dzień wku...wa to ja też się dołączam!
otóż: od zeszłego weekendu TŻ został sam na gospodarstwie, bo ja spędzam 3/4 dnia w pracy. Jakie są tego efekty? - wczoraj zabrakło dla mnie chleba na śniadanie, bo J. wyżarł ostatni kawałek - pranie zrobił jedno przez ten czas, a z kosza na brudy już się prawie wysypuje - podłoga i dywan chrzęszczą pod nogami, a po meblach można rysować w kurzu - mango gnije nam w lodówce - znowu wszystkie półką w lodówce są zajęte przez nasze jedzenie, chociaż lodówkę dzielimy z koleżanką, bo ten imbecyl nie potrafi poukładać jedno obok drugiego - termin wyjazdu z kumplami juz obgadał z szefową, o naszym nawet się nie zająknął - nabór na letnie staże w biurach podróży już się zaczyna, a on ma to w du.... Mam takiego wku..., że szok! Najchętniej bym go pobiła! I chce mi się płakać z bezsilności, bo ten palant jest jak dziecko - jak się nie pokaże palcem, to nie zrobi, a ja chodzę zmęczona, niewyspana. Naprawdę pracując po 10h dziennie muszę jeszcze myśleć o tym, co w dimu trzeba zrobić? Dziewczyny, Was TŻci też tak mają? Ja nie wyrabiam Kinia, i dobrze! Nie Twój festyn, więc policz ile trzeba dla twoich gości, na suknię i takie tam Twoje bajery, odłóż tyle, a za resztę spełniaj marzenia. Ja tak zrobiłam i dobrze mi z tym. Najwyżej wesela nie będzie, bo J. nie uzbiera. |
|
|
|
#4156 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------
[/COLOR]no to ja tez sie dopiesuje do listy... moze nie wku... ale braku humoru... jakis dolek mnie zlapal dzis, w sumie sama nie wiem czemu... egzamin z biochemii mi nie poszedl w ogole, wyniki w poniedzialek. bylabym bardzo szczesliwa, gdybym miala 3. chcialam popisac dluzej z Tz dzis, ale sie wybral z bratem na wycieczke skuterowa i bedzie pozniej... wiec nawet nie mialam sie komu wygadac;/ ech... zyc nie umierac.. no ale przeciez nie moge wymagac od niego, zeby siedzial non stop w domu i czekal az ja do niego napisze... ciezko mi ostatnio z ta rozlaka... kinia nie dawaj sie... on chce festyn, to tak jak napisalas, niech na niego zarabia. a Ty nie oszczedzaj na sobie, bo co z tego, ze bedziecie miec wielkie wesele, skoro PM bedzie umeczona ![]() Gaja, mnie w moim Tz wkurza to, ze potrafie mu powtarzac 40x ze ma cos zrobic i jak ma to zrobic, a on i tak zapyta sie 41 raz, bo nie pamieta. swiadectwo tego jak mnie slucha. ale juz do tego przywyklam.. po 5 latach nie da sie inaczej tylko szkoda, ze Twoj malo domyslny jest pod tym wzgledem, ale niektorym widac trzeba tluczkiem naklasc wszystkiego do glowy, inaczej nie zapamietaja taki urok facetow;/ilys, spoznione 100 lat a torcik wyglada smacznisciePaczek, sprobuj kosmetykow z jak najmniejsza iloscia skladnikow, jak najbardziej delikatnych. w zadnym wypadku nie przesuszaj skory tonikami z alko, bo tak jak sylwi chyba napisala, im bardziej przesuszasz tym bardziej wzmaga sie produkcja sebum, ktore probuje przywrocic neutralne ph i tu bledne kolo sie zamyka... posprawdzaj sobie oferte na biochemii urody, tam maja ciekawe kosmetyki, ktore nie zrujnuja Ci portfela. Edytowane przez santom Czas edycji: 2011-06-04 o 20:13 |
|
|
|
#4157 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Gajuś może warto utrzec J. nosa i np. kupic bułki tylko dla siebie czy wyprac tylko swoje rzeczy? Ja wiem, że to trochę chamskie, ale może jak zgłodnieje a w lodówce będzie pusto to wpadnie na to, że lodówka nie zapełnia się sama?
Musisz reagowac ostro i to jak najszybciej, żeby TŻ się do tego nie przyzwyczaił... Ja akurat nie mam takiego problemu, mimo że TŻ nie za bardzo potrafi ugotowac obiad, ale zrobi zakupy, wstawi pranie czasem, wie co jest potrzebne do domu itp... Ale powiem Ci kochana, że na pewno nie jesteś sama z tym problemem. Wokół jest tylu dorosłych facetów, którzy całe życie byli wyręczani przez mamy i teraz herbaty nie potrafią sobie zrobic...
__________________
|
|
|
|
#4158 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Kurde, jakoś nie umiem się z tym tak po prostu pogodzić
|
|
|
|
#4159 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Ale Ty NIE MOŻESZ się z tym pogodzic! Bo będzie coraz gorzej. Wrócisz po całym dniu pracy a J. będzie sobie siedział na komputerku jak dziecko a Ty albo będziesz padając na twarz podwijała rękawy żeby posprzątac i gotowac i w końcu tego nie wytrzymasz, bo ile można, albo się zakopiecie w syfie
Porozmawiaj z nim jak najprędzej.
__________________
|
|
|
|
#4160 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Alez ja ręką nie tykam tego, co on miał zrobić. Dostaje równo opierdziel, dzis tez dostanie, ale on nie widzi, że jest brudno, że kosz się przewraca. jak kosmita jakiś.
|
|
|
|
#4161 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
A powiedz mi jak miał w swoim rodzinnym domu? Jak wyglądał jego pokój? Też miał syf?
__________________
|
|
|
|
#4162 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Cytat:
Straszne to co piszesz ja mojego jeszcze nie znam z tej strony ale boję się tego trochę czy nie okaże się też czy nie kocha żyć w chlewiku i nie pomyśli o życiu praktycznie.. Chciałabym żeby facet miał takie same poczucie porządku wykazywał inicjatywę dbania o wspólne mieszkanko itd...żeby był prawdziwym facetem a nie żył sam sobie a "babo zajmij się dziećmi domem i mną" czasem mam wrażenie że coraz więcej takich facetów niezaradnych życiowo...Cytat:
|
||
|
|
|
#4163 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Teeeeż! Tam chrzęściło, a kuchenka zawsze lepiła sie od tego, co wyskoczyło z garnka
Za co odpowiedzialni byli on i jego brat. Toż ja mu to mówię, że myśli o własnej dupie, na co on zwykle się wtedy podnosi i idzie do sklepu po chleb, tylko co mi po nim, jak ja już muszę wychodzić do pracy |
|
|
|
#4164 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Cytat:
|
|
|
|
|
#4165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Cytat:
|
|
|
|
|
#4166 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
zanim on by sie ubrał to ja już bym była spóźniona
nie daję się jak mogę, serio, ale na niego to nie działa ![]() Sylvi, chociaż jedna pozytywna cecha w tym Twoim ma własną łazienkę? aaaaaaaj, ile to mozliwości!
|
|
|
|
#4167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
moj na wyjazdach zawsze po buleczki do sklepu lecial albo sniadanko robil zanim wstalam
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- tak tak, ma swoja, w domu maja dwa pietra wiec maja dwie lazienki |
|
|
|
#4168 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Mój tak robi jak ma dobry dzień, albo mam czas czekać godzinę aż on to wszystko załatwi (po uprzednim głośnym domaganiu się śniadania do łóżka. jak się domagam to robi
)No racja, w dużych domach i mieszkaniach to norma. Heh ![]() w ogóle to dziś po drodze do SD spotkałam psiulka. Widzę, leży sobie ładny psiulek, gapi się na mnie, to dawaj gadac do niego. Pochodzi, merda kitą, daje się męczyć, Agatka w 7 niebie. idziemy sobie do Stacji, siadamy pod nią, bo koleżanka z kluczami jeszcze nie dojechałam, meczę psiulka. Przyjeżdża koleżanka, psiul odprowadza nas pod drzwi, wystawiam mu wodę, nie chce pić, więc wracam do budynku i zaczynam ogarniać zajęcia. Po 4h wychodzę, na przejściu dla pieszych orientuję się, że psiul idzie za mną Dobrze, że zanim przyjechał bus, pies zajął się skubaniem trawy i nie zauważył, jak czmychnęłam do autobusu. Potem się rozglądał, niuchał, szukał-serce mi się krajało jak na niego patrzyłam. Nie miał obroży, był takim skundlonym amstaffem - śliczny! Może powinnam go zaprowadzić do schroniska? Tak bardzo bym go chciała przygarnąć sliczna, kochana, grzeczna sunia ![]() http://www.doadopcji.pl/ogloszenie/2...za-szuka-domu/ ooo mniej więcej taka była. Edytowane przez Gajaa Czas edycji: 2011-06-04 o 21:21 |
|
|
|
#4169 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 795
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
Dzień dobry
![]() Rano pojechałam na uczelnie i czekałam 3h na wpis bo babeczka się tak grzebała-myślałam, ze wyjdę z siebie... Potem kupiliśmy wyprawkę dla kociaka-miseczki, zabawki, kuwetę, żwirek, kocimiętkę i żarełko poszło 198zł a jutro musimy zamówić drapak i kolejna 100zł w plecy..Sylvi widzisz dziś miałam wejść do apteki i zobaczyć ceny żeby porównać i takie kolejki były, ze podziękowałam po niedzieli pójdę u siebie zobaczyć![]() Jlys mniam Spóźnione, ale szczere: Wszystkiego najlepszego![]() biorę piwko![]() Alunia u mnie tez dzis tak słonce dawało, że aż cud ze burz nie było ![]() Kamea no wiesz ![]() ![]() aQ01 u mnie nie trąbili ![]() Kinia widzę sezon grillowy pełną parą wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzyłaś-bo to ze On chce wielkie wesele to normalne, ze musi na nie odłożyć kupę kasy-i nie wiem po cholerę sie żali skoro to jego wielkie marzenie-równie dobrze mógłby zrezygnować z "festynu" i tym samym miałby kasę na przyjemności . Takze Ty sobie nie żałuj-idź na tańce, kup aparat i tyle![]() Gaja no to sie należy.. co to ma kurczę być, że sam nie umie czegoś zrobić? Ja rozumiem, że czasem się nie chce itd, ale nie moze tak być, żeby brakowało jedzenia czy brudy walały sie po domu![]() Santom oo widzisz to też sprawdzę
__________________
Pączuś pracuje nad mgr.. ![]() Paulo Coelho Edytowane przez paczek1990 Czas edycji: 2011-06-04 o 21:49 |
|
|
|
#4170 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 206
|
Dot.: Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!
prawie piwko - Redds
![]() Cytat:
![]() Cytat:
jedno mnie martwi - że J nie wykazuje jakoś tendencji do jakichkolwiek zmian w swoim sposobie bycia może uważa, że sprzątanie to domena kobiet i nie zamierza się wtrącać? czy ma świadomość, że facet też ma 2 ręce i powinien sprzątać? a z wyjazdem, to przegiął na całej linii.... może postaraj się go jakiś czas ignorować? zachowywać się tak, jakbyś mieszkała sama.T na szczęście nie robi takich problemów - nawet częściej zauważa bałagan ode mnie z kolei nasz współlokator też jak mu się nie powie, że ma posprzątać, to nie sprząta, mimo, że jest grafik, ale jak już sprzata, to można się we wszystkim przeglądać ![]() Cytat:
pewnie jak tam pojedziesz następnym razem będzie czekał może popytaj znajomych, czy nie chcą takiego pieska? bo los w schronisku to dobrych nie należy...
__________________
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.



Pewnie tort był pyszny 





mi się za to marzy biszkopcik z porzeczkami z ogródka









Musisz reagowac ostro i to jak najszybciej, żeby TŻ się do tego nie przyzwyczaił... Ja akurat nie mam takiego problemu, mimo że TŻ nie za bardzo potrafi ugotowac obiad, ale zrobi zakupy, wstawi pranie czasem, wie co jest potrzebne do domu itp... Ale powiem Ci kochana, że na pewno nie jesteś sama z tym problemem. Wokół jest tylu dorosłych facetów, którzy całe życie byli wyręczani przez mamy i teraz herbaty nie potrafią sobie zrobic...
Straszne to co piszesz ja mojego jeszcze nie znam z tej strony ale boję się tego trochę czy nie okaże się też czy nie kocha żyć w chlewiku i nie pomyśli o życiu praktycznie.. Chciałabym żeby facet miał takie same poczucie porządku wykazywał inicjatywę dbania o wspólne mieszkanko itd...żeby był prawdziwym facetem a nie żył sam sobie a "babo zajmij się dziećmi domem i mną" czasem mam wrażenie że coraz więcej takich facetów niezaradnych życiowo...
sie należy.. co to ma kurczę być, że sam nie umie czegoś zrobić? Ja rozumiem, że czasem się nie chce itd, ale nie moze tak być, żeby brakowało jedzenia czy brudy walały sie po domu
z kolei nasz współlokator też jak mu się nie powie, że ma posprzątać, to nie sprząta, mimo, że jest grafik, ale jak już sprzata, to można się we wszystkim przeglądać 
