Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[zielona_zabcia]

moje radosne U;
I.owsianka na szklance mleka z łyżką masła orzechowego, połową banana, garścią truskawek,połową wiejskiego,
II.dwie kromki żytniego
z margaryna (dopiero się kanpęłam że u nas w domu nie je się masła, kupię sobię),polędwicą sopocką drobiową,pomidorem,szczyp iorkiem i solą
z resztą wiejskiego ze śn. i kilkoma truskwami; kawał abruza
III.3grillowane skrzydełka w pikantej marynacie, kawałki cukinii w przyprawaach i marynacie na bazie oleju z pestek,grillowana z bekonem mielonym mięsem z kuracza i serem żótym, sałatka z pekinki,kukurydzy,pomidor a,dymki, i jakiś tam innych warzyw, w sosie vinegret (tak wiem że b.tłusto)
IV.jajecznica z 2zielonych jaj na kapce oleju z twrogiem,szczypiokiem,pap ryką,
lody śmietankowo-śmietankowe z kilkoma świeżymi truskawkami,kawał ek abruuza

pozdrawiam

[emelie]

Napisane przez zielona_zabcia

moje radosne U;
I.owsianka na szklance mleka z łyżką masła orzechowego, połową banana, garścią truskawek,połową wiejskiego,
II.dwie kromki żytniego
z margaryna (dopiero się kanpęłam że u nas w domu nie je się masła, kupię sobię),polędwicą sopocką drobiową,pomidorem,szczyp iorkiem i solą
z resztą wiejskiego ze śn. i kilkoma truskwami; kawał abruza
III.3grillowane skrzydełka w pikantej marynacie, kawałki cukinii w przyprawaach i marynacie na bazie oleju z pestek,grillowana z bekonem mielonym mięsem z kuracza i serem żótym, sałatka z pekinki,kukurydzy,pomidor a,dymki, i jakiś tam innych warzyw, w sosie vinegret (tak wiem że b.tłusto)
IV.jajecznica z 2zielonych jaj na kapce oleju z twrogiem,szczypiokiem,pap ryką,
lody śmietankowo-śmietankowe z kilkoma świeżymi truskawkami,kawał ek abruuza

pozdrawiam

Najważniejsze, że radosne, że czujesz się dobrze z takim jadłem i nie musisz się dalej redukować
Wcisnęłabym gdzieś orzeszki, ale poza tym świetnie

[zielona_zabcia]

Napisane przez emelie

Najważniejsze, że radosne, że czujesz się dobrze z takim jadłem i nie musisz się dalej redukować
Wcisnęłabym gdzieś orzeszki, ale poza tym świetnie

już nie mogłam.I tak nic nie schudłam a tylko wpędzałam się powtórnie w choróbsko. Idą wakacje, będę miała jak zawsze dużo zajęc,ruchu, świeże warzywa i owoce, ciało się wysmukli, a ja będę nareszcie wyluzowana
i nie chodzi tu o to że jem sobie lody o 21, chodzi o sam fakt że juz się nie katuję bo inni ludzie mają problem z moim wyglądem. pffff niech się sami odchudzają, ja wysiadam.pozatym mam cichą nadzieję że podkęcę metbolzim wagę wywaliłam do końca lipca

[emelie]

Napisane przez zielona_zabcia

już nie mogłam.I tak nic nie schudłam a tylko wpędzałam się powtórnie w choróbsko. Idą wakacje, będę miała jak zawsze dużo zajęc,ruchu, świeże warzywa i owoce, ciało się wysmukli, a ja będę nareszcie wyluzowana
i nie chodzi tu o to że jem sobie lody o 21, chodzi o sam fakt że juz się nie katuję bo inni ludzie mają problem z moim wyglądem. pffff niech się sami odchudzają, ja wysiadam.pozatym mam cichą nadzieję że podkęcę metbolzim wagę wywaliłam do końca lipca

W wakacje zawsze ma się dużo ruchu, a to połączone ze zbilansowaną, zdrową dietą (pamiętam, że kiedyś często przechodziłaś od U do R i dla organizmu mógł to być szok i dlatego waga stała - chyba, że w tym momencie Cię z kimś mylę ) powinno Ci jakoś ten metabolizm podkręcić
A mogę spytać ile ważysz i ile masz wzrostu?

[zielona_zabcia]

Napisane przez emelie

W wakacje zawsze ma się dużo ruchu, a to połączone ze zbilansowaną, zdrową dietą (pamiętam, że kiedyś często przechodziłaś od U do R i dla organizmu mógł to być szok i dlatego waga stała - chyba, że w tym momencie Cię z kimś mylę ) powinno Ci jakoś ten metabolizm podkręcić
A mogę spytać ile ważysz i ile masz wzrostu?

ehhh waga..68-69 kg na 173.
wymiary 88-71-97
mam nadzieję że będzie tylko lepiej

[emelie]

Napisane przez zielona_zabcia

ehhh waga..68-69 kg na 173.
wymiary 88-71-97
mam nadzieję że będzie tylko lepiej

Powiem Ci, że wymiary masz ładne, biust prawie jak modelka Talia też niezła. Ćwiczysz coś?

[pozytywna-wariatka]

no to U.
1śn - dwie kromki razowca ze słonecznikiem z pomidorem, dwa jajka na twardo z majonezem, duuużo groszku.
2śn - twaróg + jogurt + dużo mrożonych jagód.
3 śn - pozostałe jedno jajko ze śniadania.
obiado-kolacja - rozciągnięta na 5 godzin - łosoś zapiekany z mozzarellą i pomidorem na szpinaku, roladka z polędwicy w bekonie, sałatka grecka, grillowana cukinia, mały tatar z łososia. cienki plaster pięciowarstwowego tortu z kremem czekoladowym, orzechowym, śmietankowym, dżemem porzeczkowym i bitą śmietaną - handmade.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez polny mak

Dzisiejsze mam nadzieję U a nie P ( weekendowe rozprężenie ) :

Iś: micha truskawek, banan, serek bieluch i omlet z 2 jaj i 1 białka (pozostałość po maseczce)

IIś: Lód Magnum Gold i kawał kiełbasy z sarny

IIIś: kubas (400g) kefiru + 30 dg czereśni i kawałek arbuza

O: pieczony nadziewany bakłażan - nadzienie: indyk, avocado,ceblula, pomidory + miąż bakłażanu z oliwą z oliwek i sypnięte migdałami

K: ? pewnie jakieś piwko z przyjaciółmi i karkówa z grilla

tak się redukuje polny mak w weekend

Super, trochę luzu też się przyda, szczególnie w weekend.
Magnum.

[zielona_zabcia]

Napisane przez emelie

Powiem Ci, że wymiary masz ładne, biust prawie jak modelka Talia też niezła. Ćwiczysz coś?

staram się...generalnie nie mam czasu (szkoła,szkoła muzyczna i językowa,chór,Oaza itd) ale codziennie przynajmniej godzina-basen/rower/rolki/marszobieg, to co sprawia mi przyjemność, noi mam b.daleko do szkół a chodzę na nogach, więc duzo chodzę na co dzień noi nieśmietelne 8min abs na brzuch ale te ćw.są dla mnie czystą przyjemnością, brzuch mam wystający i naprawdę dużo tłuszczu na nim,noi uda->najgorsze są

[emelie]

Napisane przez zielona_zabcia

staram się...generalnie nie mam czasu (szkoła,szkoła muzyczna i językowa,chór,Oaza itd) ale codziennie przynajmniej godzina-basen/rower/rolki/marszobieg, to co sprawia mi przyjemność, noi mam b.daleko do szkół a chodzę na nogach, więc duzo chodzę na co dzień noi nieśmietelne 8min abs na brzuch ale te ćw.są dla mnie czystą przyjemnością, brzuch mam wystający i naprawdę dużo tłuszczu na nim,noi uda->najgorsze są

Po wymiarach wnioskuję, że masz figurę gruszki, a to bardzo ładna, kobieca sylwetka jest
Myślę, że zaakceptowanie siebie (słusznie sądzę, że z tym też masz jakiś problem?) powinno być na pierwszym miejscu u Ciebie, bo jednak ciągłe katowanie się dietami i ćwiczeniami to nie jest dobre rozwiązanie i, jak widać, niekoniecznie doprowadzi do wymarzonej sylwetki, która przecież idealna być nie musi. Także dobrze, że przeszłaś na U

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

U:

1śniadanie: orkiszanka z 4 łyżek, z dwoma małymi uprażonymi jabłkami, miodem, cynamonem, rodzynkami, masłem orzechowym i wieśniakiem brzmi pysznie, ale jak już pisałam, ten wieśniak w owsiance to nie dla mnie.
2śniadanie: trzy kromki chleba żytniego z dynią;
z masłem, serem wędzonym i pomidorem,
z masłem, wędliną z indyka i rzodkiewką,
pół z twarogiem i dżemem wiśniowym,
i pół z resztką masła orzechowego dżem wiśniowy i twaróg - uwielbiam, a tak dawno nie jadłam, dzięki za przypomnienie. ze śliwkami też jest pysznie.
obiad: (parę razy się tu pojawiało, więc i ja wreszcie musiałam spróbować) chili con pollo, kromka żytniego z dynią super.
przekąska: pasek gorzkiej czekolady, dwa piwa z przyjaciółkami
kolacja: kanapka chleba żytniego z dynią, z masłem, 1/4 awokado i plastrem z piersi z kurczaka w ziołach ładnie.

btw, macie może jakieś ciekawe przepisy z wykorzystaniem awokado? bo kupiłam pierwszy raz, zasmakowało i teraz bd kombinować moja mam robi pastę awokado z tuńczykiem, chrzanem i majonezem. Podaje na kanapkach z razowca i posypuje uprażonym sezamem, kocham to.

Bardzo mi się podoba Twoje U, jest zdrowo i tak pysznie.
Możesz wrzucić gdzieś parę orzechów, chyba, że masła i masła orzechowego dajesz dużo.

Żabcia, cieszę się, że w końcu radosne U.
ja nawet chcąc nie umiem na takim być.

[Dekas]

1.kajzerka z margaryną i całym czosnkowym bieluchem, dużo koperku młodego, inka z mlekiem, truskawki

2.wieśniak z branflejksami

3.makaron ze smażonym kurczakiem w sosie z młodej kapusty i marchewki na bazie śmietany i mąki)
lampka wina

4. dwa kawałki maślankowego 'sernika' na zimno cappucino na biszkoptach

5.jajko na miękko z sosem tatarskim i kajzerka z masłem i serem żółtym, rzodkiewki

jabłko

(mam dość truskawek i wysypkę)

a teraz pytanie czy to wygląda normalnie?

[emelie]

Napisane przez Dekas

1.kajzerka z margaryną i całym czosnkowym bieluchem, dużo koperku młodego, inka z mlekiem, truskawki

2.wieśniak z branflejksami

3.makaron ze smażonym kurczakiem w sosie z młodej kapusty i marchewki na bazie śmietany i mąki)
lampka wina

4. dwa kawałki maślankowego 'sernika' na zimno cappucino na biszkoptach

5.jajko na miękko z sosem tatarskim i kajzerka z masłem i serem żółtym, rzodkiewki

jabłko

(mam dość truskawek i wysypkę)

a teraz pytanie czy to wygląda normalnie?

Wygląda normalnie Do 2 posiłku tylko bym coś dorzuciła, orzechy np. Ale pytanie, czy dążysz tylko do U czy chcesz, żeby to było P?

[Zelka_07]

Napisane przez Zelka_07

UUUUUUU

ś: chemiczno-węglowa bomba kaloryczna (5łych owsianych, dużo mleka 3,2, dużo musli o smaku capucino, pasek kinder czekolady, garść magusi, danio intenso straciatella)
2ś: 2 kromki: 1z masłem i miodem, 1 z masłem wędliną, pół puszki tuńczyka, jabłko
o: ponad połowa takiej dużej paczki warzyw na patelnie (były w nich ziemniaki) na oliwie, 2 sadzone na szynce z serem pleśniowym, kawałek tilapi w panierce,
deser jabłko
k: kefir 400g, kajzerka z masłem, sałatą, twarogiem , szynką, pomidor i dużo rzodkiewek

jeszcze raz zrobie podejście do razowca może mi brzuch nie wybuchnie

proszę o ocenke

[zielona_zabcia]

Napisane przez emelie

Po wymiarach wnioskuję, że masz figurę gruszki, a to bardzo ładna, kobieca sylwetka jest
Myślę, że zaakceptowanie siebie (słusznie sądzę, że z tym też masz jakiś problem?) powinno być na pierwszym miejscu u Ciebie, bo jednak ciągłe katowanie się dietami i ćwiczeniami to nie jest dobre rozwiązanie i, jak widać, niekoniecznie doprowadzi do wymarzonej sylwetki, która przecież idealna być nie musi. Także dobrze, że przeszłaś na U

główny
nie wiem czy jestem gruszką, ja bym poprostu powiedziała że jestem asymetryczna i zupełnie nieproporcjonalna
nie mogę ubrać się w to co bym chciała, to mnie bardzo boli, ale nie ważne!
jestem taka i już. o, muszę odzyskać naturalny okres, bo wyniki mam b.słabe i nadal biorę tabsy

pozytywna dziękuję

[emelie]

Napisane przez zielona_zabcia

główny
nie wiem czy jestem gruszką, ja bym poprostu powiedziała że jestem asymetryczna i zupełnie nieproporcjonalna
nie mogę ubrać się w to co bym chciała, to mnie bardzo boli, ale nie ważne!
jestem taka i już. o, muszę odzyskać naturalny okres, bo wyniki mam b.słabe i nadal biorę tabsy

Cóż, pozostaje mi życzyć Ci powodzenia z pracą nad dietą i sylwetką, ale przede wszystkim nad samooceną I powiem Ci, że jeżeli problem akceptacji siebie jest na tyle dla Ciebie poważny, to polecam terapię u psychologa.

[zielona_zabcia]

[QUOTE=emelie;27310197]

Napisane przez zielona_zabcia

główny
nie wiem czy jestem gruszką, ja bym poprostu powiedziała że jestem asymetryczna i zupełnie nieproporcjonalna
nie mogę ubrać się w to co bym chciała, to mnie bardzo boli, ale nie ważne!
jestem taka i już. o, muszę odzyskać naturalny okres, bo wyniki mam b.słabe i nadal biorę tabsy/QUOTE]

Cóż, pozostaje mi życzyć Ci powodzenia z pracą nad dietą i sylwetką, ale przede wszystkim nad samooceną I powiem Ci, że jeżeli problem akceptacji siebie jest na tyle dla Ciebie poważny, to polecam terapię u psychologa.

dziękuję, mam psyhologa

[Dekas]

Napisane przez emelie

Wygląda normalnie Do 2 posiłku tylko bym coś dorzuciła, orzechy np. Ale pytanie, czy dążysz tylko do U czy chcesz, żeby to było P?

na początek chciałabym żeby to było 'normalne' U bo trochę się zagubiłam.



a jak już dojdę do wprawy to zapytam czy to wygląda jak P ^^

[morphine88]

Dzisiejsze U:
1. owsianka z otrębami, serkiem homo naturalnym, prażonym jabłkiem, daktylami i łyżką masła orzechowego (wyszła bardzo duża);
2. nieduży kawałek jakiegoś ciasta z jabłkiem i kruszonką od sąsiadki ;
3. 2 wieprzowe (95% mięsa ) kiełbasy z grilla, 2 kromki żytniego (lub mieszanego - nie wiem) chleba również z grilla, do tego sos barbecue i musztarda;
4. miseczka twarogu półtłustego ze śmietaną, szczypiorkiem i rzodkiewką, kromka ciężkiego żytniego chleba z folii z masłem.
po: marchewka, herbata owocowa.

ujdzie?
mniej, bo upał jak ta lala, więc nie mam apetytu i umieram z gorąca

mały OT:
kupiłam dzisiaj blender i zrobiłam masło sezamowe, ale średnio mi wyszło... daleko temu do kremowej konsystencji, chociaż w smaku jest super. A blender się już przegrzewał i lepiło się wszystko do niego, więc nie dało się dłużej miksować... ma ktoś jakieś tego typu doświadczenia i rady na to?

[withi_as]

Przyjmiecie mnie do siebie ? ; >
Czas wrócić do starej regularności i mniejszych porcji ; - )

[ironique]

próbuję wypracować ładne U, tak więc mam nadzieję że dziś jest nieźle, szczególnie, że jak pisałam, niedawno jeszcze miałam problem z wciśnięciem trzech posiłków...

I owsianka: cztery łyżki płatków, pół serka wiejskiego, dwie łyżeczki masła orzechowego, truskawki; kawa z mlekiem i słodzikiem
II duszone kurze udko [przygotowywane przez babcię, a więc było dość tłuste - z pewnością użyła dużo masła ], dwie garście ekologicznego makaronu razowego + pół ogórka, polskiego
III mały kawałek ciasta z rabarbarem, miseczka budyniu śmietankowego z truskawkami; kawa z mlekiem i cukrem
IV dwie kromki chleba pszennego: z serkiem topionym z ziołami i szynką oraz z serkiem topionym jw., polędwicą, plastrem sera żółtego i czerwoną cebulką; herbata
po: plaster arbuza

4 posiłki bo jakoś tak wyszło... przez wakacje nie mogę się przestawić na jedzenie 5 posiłków, zwyczajnie brakuje mi czasu, ciągle gdzieś gonię.

[santos]

Napisane przez morphine88

Dzisiejsze U:
1. owsianka z otrębami, serkiem homo naturalnym, prażonym jabłkiem, daktylami i łyżką masła orzechowego (wyszła bardzo duża);
2. nieduży kawałek jakiegoś ciasta z jabłkiem i kruszonką od sąsiadki ;
3. 2 wieprzowe (95% mięsa ) kiełbasy z grilla, 2 kromki żytniego (lub mieszanego - nie wiem) chleba również z grilla, do tego sos barbecue i musztarda;
4. miseczka twarogu półtłustego ze śmietaną, szczypiorkiem i rzodkiewką, kromka ciężkiego żytniego chleba z folii z masłem.
po: marchewka, herbata owocowa.

ujdzie?
mniej, bo upał jak ta lala, więc nie mam apetytu i umieram z gorąca

mały OT:
kupiłam dzisiaj blender i zrobiłam masło sezamowe, ale średnio mi wyszło... daleko temu do kremowej konsystencji, chociaż w smaku jest super. A blender się już przegrzewał i lepiło się wszystko do niego, więc nie dało się dłużej miksować... ma ktoś jakieś tego typu doświadczenia i rady na to?

Fajne jadlo


Co do masla, rob tak: zmiksuj, zostaw na kilka h zeby wydzielilo troche wlasnego oleju i zeby blender ostygl i zmiel znowu. Wyjdzie gladsze ;-)


Ok Dopiero sie zabralam wklepywac wczorajsze

U

Sniadanie:

Owsianka:
-5 lyzek owsianych (mielonych z siemieniem i slonecznikiem)
- 1/3 szklanki mleka
- 2 lyzeczki masla
-2 lyzeczki masla nerkowcowo-migdalowego
-120g wiesniaka



Przekaska:
standardowo kubek mixu peacan/migdaly/nerkowce


Lunch (foto)

Duza porcja mieska kurczaka w duzej ilosci sosu zielonego mole (mole verde) - wiecej niz na focie, by byla dokladka
pomidor, 1/2 jicama
3 srednie tortille z niebieskiej kukurydzys


Deser: (foto)
Wielki banan macho smazony na lyzeczce masla z 2 lyzkami jogurtu i czekolada bezcukrowa i bezslodzikowa (czekolady wiecej niz na focie)

kawa z mlekiem


1h: trening silowy + interwaly Zuzany


Po treningu (foto)
Koktalj ze zmiksowanego 1/3 ananasa, odzywki bialkowej i lyzki mleka kokosowego + 3 lyzki amarantusa



Kolacja:
wiesniak 4% 120g i garsc mixu orzechow


Lunchem i deserem tak sie napchalam ze nie mialam ochoty na przedtreningowy posilek
Ocencie


Imprezka:
ca. 350 ml rumu i miseczka ziemnych orzeszkow solonych

[AguŚ87]

Napisane przez AguŚ87

Musiiii byc tradycyjnie P nie tyje. :/ wstałam po 12 więc nie pytajcie jak ciężko było ogarnąć 5 posilków do teraz czyli do 21:40 ledwo sie ruszam

-półtorej białej bułki na każdej sałata pomidor plaster sera szynki serka topionego.
- miska musli bananowo czekoladowych z mlekiem 3.2%, kanapka z pasztetem i pomidorem
- makaron z jakimis serami przypieczone i szpinakiem w takim kartoniie poracja 400g. pisze ze ma 700kcal
- koktaj z bananów i truskawek smietana 18% cukier duzy kubek
- talarki smażone ala frytki z 4 duzychhh ziemniorów.

moze jeszcze cos wrzuce ale juz nie mogę za pozno wstałam :/

nadaje to się w ogole na P ?

dorzuciłam jeszze twixa, słodkie za mną chodziło ujdzie ?


santos jak to wszystko smacznie wygląda !

[santos]

Napisane przez orchidea24

30 min bieżni średnim tempem - nie bieg. Na siłowni wszelkie ćwiczenia na górne partie, później hantelki a na koniec brzuch - wszystko na spokojnie . Potem wskoczyłam jeszcze na rower - na spinningowym spokojnie umiem tyle wytrzymać - robiłam dziś to co po prostu najbardziej lubię Generalnie, to mam ułożony trening ale dziś się do niego mi nie chciało stosować

No ale to zupelnie bezsensowny trening. 30 minut na biezni-po co? jak chcesz chodzic, to idz na spacer. Jak po biezni, to albo interwaly, albo chociaz na skosie. No i totalna pomylka to robic hantle po biezni. I wytlumacz mi PO CO robisz brzuszki, bo sa to najbardziej bezsensowne cwiczenia swiata?

Napisane przez beaufyf00l

Nie robiłam nigdy masy. Póki co to tylko plany, bo wiem, że z redukcji na rzeźbę długa droga
A co do dodawania węgli- byłam już kilka razy na podobnych redukcjach i nigdy nie było problemu z nimi. Powolutku dodawałam i nie wpływało to na wzrost wagi.
Nie wiem sama... na razie czuję się super na zmniejszonej ilości węgli i planowałam 'zainwestować' na ich rzecz w tłuszcze. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Będę się obserwować i wtedy wprowadzać zmiany.

Jak nie robilas masy, to jak chcesz robic rzezbe? Masz dosc miesni zeby bylo co rzezbic?

[santos]

A to wkleje dziesiejsze. Dzis jakos bez apetytu

U

Sniadanie (na szybko i bez apetytu :/ )

3 plastry ciasta pomaranczowego (maka ryzowa, owsiane, chia, maslo, jaja, jogurt, slodzone miodem, z pomaranczowa skorka), jak na focie, ale bez sera

kawa
herbata zielona


Przekaska
2/3 kubka mixu orzechow peacan/migdaly/nerkowce


Obiad (foto)
piers kurczaka w sosie zielonym mole, pomidor, kielki, 3 tortille



Kolacja (foto)
3 plastry ciasta jak na sniadanie z duza iloscia twarogu tlustego
kawa z ziolami i mlekiem lactose free

herbata z karczocha

troche jogi tu bedzie, musze sie kiedys rozciagac i chce sie zrelaxowac.

Wpadlo w ciagu dnia: 3 sliwki suszone, troche masla nerkowcowo-migdalowego (oblizywanie lyzki z roboty )

Jak pisalam dzis bez apetytu. Sniadanie zjadlam dobre 3h po wstaniu i to bez wiekszego smaku. Nie zjadlam szokujaco duzo dzis, a czuje sie napchana. Nie bede pchac wiecej. Z orzechami bedzie finito jak dojem ten pojemnik, bo moja cera przezywa przez nie armagiedon. Sproboje jesc awokado

Ocena (i wczorajszego tez) ?

[santos]

Napisane przez zielona_zabcia

staram się...generalnie nie mam czasu (szkoła,szkoła muzyczna i językowa,chór,Oaza itd) ale codziennie przynajmniej godzina-basen/rower/rolki/marszobieg, to co sprawia mi przyjemność, noi mam b.daleko do szkół a chodzę na nogach, więc duzo chodzę na co dzień noi nieśmietelne 8min abs na brzuch ale te ćw.są dla mnie czystą przyjemnością, brzuch mam wystający i naprawdę dużo tłuszczu na nim,noi uda->najgorsze są:(

Tak sobie przegladam watek i wpadlo mi w oko...
Nie wiem, po co ci 8min abs, jak dla przyjemnosci to ok, ale musze nadmienic, ze na wystajacy brzuch czy tluszcz na nim ,bede mialy dzialanie rowne zeru.

[blablablablabla55555]

Przytycie:

I. budyń waniliowy (z 0,5 l mleka 2%); jogurt brzoskwiniowy (200g)

II. kanapka (z 2 kromek chleba) z masłem i serem, sałatą, pomidorem

III. kanapka (z 2 kromek chleba) z masłem i serkiem kanapkowym; jabłko

IV. talerz kaszy z gulaszem

V. miska orzechów nerkowca i orzechów ziemnych

VI. 3 kromki chleba z masłem i serem, ogórkiem / miodem / dżemem truskawkowym; jogurt owoce leśne (200g)

I jak to wygląda?

[M92]

Napisane przez blablablablabla55555

Przytycie:

I. budyń waniliowy (z 0,5 l mleka 2%); jogurt brzoskwiniowy (200g) szczerze przyznam, że na mój gust dziwne śniadanie, hmm a jeśli już, to zrezygnowałabym z jogurtu lub budyniu, a najlepiej zrobić owsiankę, wrzucić jakieś orzechy, bakalie itp, żeby to miało trochę zdrowych kcal i wartości odżywczych

II. kanapka (z 2 kromek chleba) z masłem i serem, sałatą, pomidorem ok

III. kanapka (z 2 kromek chleba) z masłem i serkiem kanapkowym; jabłko ok

IV. talerz kaszy z gulaszem jeśli porządna porcja, ok

V. miska orzechów nerkowca i orzechów ziemnych + jogurt nat. ?

VI. 3 kromki chleba z masłem i serem, ogórkiem / miodem / dżemem truskawkowym; jogurt owoce leśne (200g)

I jak to wygląda?

Hmm bardzo słodko :P Wedle upodobań, ale ja bym zamieniła te jogurty na coś bardziej odżywczego, może do kolacji zamiast jogurtu wymieszasz dżem z twarogiem? Miód też. No i dorzuciłabym warzywa, owoce... :P

Ostatni mój jadłospis został pominięty, to może chociaż wczorajszy ktoś oceni? Plissss. :P

U:

1. owsianka: 4 łyżki płatków, banan zmiksowany, mandarynka, jabłko, orzechy włoskie, rodzynki, pół szkl mleka. Kawa z mlekiem.
2. jogurt 7 zbóż + orzechy, jabłko
3. duuży naleśnik (w naleśnikarni, jeden, taka była porcja, ale naprawdę duuży. ;p ) z łososiem i jakimś serem/ trochę szpinaku z naleśnika siostry :PP
4. big milk stracciatella, jabłko
5. bułka z ziarnami z masłem, wędliną, wieśniakiem, pomidor, ogórek. Herbata. :P

[Annie1441]

santos dobrze prawi, ja tam porzuciłam brzuszki dla biegu i nie ma różnicy na brzuchu, no może bardziej płaski jest

[beaufyf00l]

Napisane przez santos

Jak nie robilas masy, to jak chcesz robic rzezbe? Masz dosc miesni zeby bylo co rzezbic?

ech.. no niestety nie tym bardziej po redukcji. Kurcze. Dużo jeszcze pracy przede mną. Na razie muszę wyjść na spokojnie z tej diety, ćwiczyć (zaczęłam insanity, kręcę hh, biegam, siłownia- ale ta do której teraz się zapisałam jest do kitu :/ a mam karnet na dwa miesiące) i zobaczę jak ciało będzie się zachowywać. Generalnie plany są na dłuższą metę

[zielona_zabcia]

Napisane przez beaufyf00l

ech.. no niestety nie tym bardziej po redukcji. Kurcze. Dużo jeszcze pracy przede mną. Na razie muszę wyjść na spokojnie z tej diety, ćwiczyć (zaczęłam insanity, kręcę hh, biegam, siłownia- ale ta do której teraz się zapisałam jest do kitu :/ a mam karnet na dwa miesiące) i zobaczę jak ciało będzie się zachowywać. Generalnie plany są na dłuższą metę

jaka waga i wzrost?
jaki % bf?
potrzeba Ci ta Rka?