Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

[me myself & I]

Od czwartku przesiaduję u swojej mamy w lublinie Odkąd wie o ciąży nasz kontakt poprawil sie o 100% Wcześniej nie bylo tak źle, ale teraz rozumiemy się bez slów.
Ja z kolei chce pofarbować tylko niektóre kosmyki. Coś w stylu lekko widocznego balejażu. Powinno wyglądać spoko przy kręconych wlosach. Ale do rozjaśnienia ciemnych wlosów potrzebny jest amoniak;/ a więc moje plany są, że tak powiem, w dupie

A wlaśnie. Wczoraj troche przyimprezowalam z koleżankami. Do późna w nocy biegalysmy po barach i pubach(ja oczywiście jako abstynentka. żeby nie bylo). Z kolei dziś rano obudzilam się i zauważylam że mój brzuszek jest tak jakby o wiele niżej niż byl. Poszlam do swojej sąsiadki która jest ginem i powiedziala mi że glówka dziecka sie obniżyla i to oznacza że mogę już rodzić za 2 tygodnie(!) ...żebyście widzialy moją mine. Powiedziala że to przez nadmierny wysilek.
Hmm... ja tam nadal jestem w szoku

[aguu00]

Napisane przez me myself & I

Od czwartku przesiaduję u swojej mamy w lublinie Odkąd wie o ciąży nasz kontakt poprawil sie o 100% Wcześniej nie bylo tak źle, ale teraz rozumiemy się bez slów.
Ja z kolei chce pofarbować tylko niektóre kosmyki. Coś w stylu lekko widocznego balejażu. Powinno wyglądać spoko przy kręconych wlosach. Ale do rozjaśnienia ciemnych wlosów potrzebny jest amoniak;/ a więc moje plany są, że tak powiem, w dupie

A wlaśnie. Wczoraj troche przyimprezowalam z koleżankami. Do późna w nocy biegalysmy po barach i pubach(ja oczywiście jako abstynentka. żeby nie bylo). Z kolei dziś rano obudzilam się i zauważylam że mój brzuszek jest tak jakby o wiele niżej niż byl. Poszlam do swojej sąsiadki która jest ginem i powiedziala mi że glówka dziecka sie obniżyla i to oznacza że mogę już rodzić za 2 tygodnie(!) ...żebyście widzialy moją mine. Powiedziala że to przez nadmierny wysilek.
Hmm... ja tam nadal jestem w szoku

o boziu ja bym sie zaczeła bać. ;d ale dwa tygodnie to wsumie w terminie. ;d wiec tak czy siak nie ma co. ;d


ja mam swoj naturalny kolor ciemny braz jak bylam mlodsza byl prawie czarny wiec u mnie farbowanie wymaga jednak rozjasnienia wlosow.. bo farba mi nie zlapie. obecnie mam mega odrosty xd i koncowki wlosow rude. ;d a nadal chce miec rude wlosy takie https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/27964.jpg

ogolnie to zaraz mnie cos trafiiiiiiiiii! moj chrzestny z którym nie miałam kontaktu przez jakies 10 lat. postanowil przyjechac do nas w odwiedziny, mama mowila nie boj sie bedzie dobrze, jakbylas mala to byliscie nierozlaczni i ze go uwielbialam.. jest 3 dnien a ja chyba zaraz urodze! nie moge go sluchac, ja nie powinnam siedziec w domu mam wyjsc do ludzi bo jak z polakami bede sie zadawac? mam szukac szkotow. ;x jestem tu od 2 miesiecy mam czas na znjaomosci. mam teraz inne rzeczy na glowie prawda? wejscie na 2 pietro jest dla mnie wyzwaniem.. czasami ;d a on chce mnie ciagac po miescie, restauracjach itp. w ktorych strasznie smierdzi ryba. trafi mnie cos. no normanie nie wiem. najgorsze jest to ze moi rodzice pracuja, siostra chodzi do szkoly i bede musiala go sluchac sama? o boze, znacie jakis sposob zeby sie wylaczyc?;d

[muffinka90]

Napisane przez me myself & I

Od czwartku przesiaduję u swojej mamy w lublinie Odkąd wie o ciąży nasz kontakt poprawil sie o 100% Wcześniej nie bylo tak źle, ale teraz rozumiemy się bez slów.
Ja z kolei chce pofarbować tylko niektóre kosmyki. Coś w stylu lekko widocznego balejażu. Powinno wyglądać spoko przy kręconych wlosach. Ale do rozjaśnienia ciemnych wlosów potrzebny jest amoniak;/ a więc moje plany są, że tak powiem, w dupie

A wlaśnie. Wczoraj troche przyimprezowalam z koleżankami. Do późna w nocy biegalysmy po barach i pubach(ja oczywiście jako abstynentka. żeby nie bylo). Z kolei dziś rano obudzilam się i zauważylam że mój brzuszek jest tak jakby o wiele niżej niż byl. Poszlam do swojej sąsiadki która jest ginem i powiedziala mi że glówka dziecka sie obniżyla i to oznacza że mogę już rodzić za 2 tygodnie(!) ...żebyście widzialy moją mine. Powiedziala że to przez nadmierny wysilek.
Hmm... ja tam nadal jestem w szoku

No to poszalalas a teraz sie oszczedzaj, jeszcze 2 tyg i bedziesz terminowa to juz pewnie strach mniejszy.

Napisane przez aguu00

o boziu ja bym sie zaczeła bać. ;d ale dwa tygodnie to wsumie w terminie. ;d wiec tak czy siak nie ma co. ;d


ja mam swoj naturalny kolor ciemny braz jak bylam mlodsza byl prawie czarny wiec u mnie farbowanie wymaga jednak rozjasnienia wlosow.. bo farba mi nie zlapie. obecnie mam mega odrosty xd i koncowki wlosow rude. ;d a nadal chce miec rude wlosy takie https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/27964.jpg

ogolnie to zaraz mnie cos trafiiiiiiiiii! moj chrzestny z którym nie miałam kontaktu przez jakies 10 lat. postanowil przyjechac do nas w odwiedziny, mama mowila nie boj sie bedzie dobrze, jakbylas mala to byliscie nierozlaczni i ze go uwielbialam.. jest 3 dnien a ja chyba zaraz urodze! nie moge go sluchac, ja nie powinnam siedziec w domu mam wyjsc do ludzi bo jak z polakami bede sie zadawac? mam szukac szkotow. ;x jestem tu od 2 miesiecy mam czas na znjaomosci. mam teraz inne rzeczy na glowie prawda? wejscie na 2 pietro jest dla mnie wyzwaniem.. czasami ;d a on chce mnie ciagac po miescie, restauracjach itp. w ktorych strasznie smierdzi ryba. trafi mnie cos. no normanie nie wiem. najgorsze jest to ze moi rodzice pracuja, siostra chodzi do szkoly i bede musiala go sluchac sama? o boze, znacie jakis sposob zeby sie wylaczyc?;d

Sposobu to chyba nie ma innego niz przetrzymac niestety. A dlugo jeszcze?

[aguu00]

mysle że gdzieś do 17 czerwca będzie. ;d
mam chwile spokoju, więc się chyba prześpie.;d

[me myself & I]

Napisane przez aguu00

o boziu ja bym sie zaczeła bać. ;d ale dwa tygodnie to wsumie w terminie. ;d wiec tak czy siak nie ma co. ;d


ja mam swoj naturalny kolor ciemny braz jak bylam mlodsza byl prawie czarny wiec u mnie farbowanie wymaga jednak rozjasnienia wlosow.. bo farba mi nie zlapie. obecnie mam mega odrosty xd i koncowki wlosow rude. ;d a nadal chce miec rude wlosy takie https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/27964.jpg

ogolnie to zaraz mnie cos trafiiiiiiiiii! moj chrzestny z którym nie miałam kontaktu przez jakies 10 lat. postanowil przyjechac do nas w odwiedziny, mama mowila nie boj sie bedzie dobrze, jakbylas mala to byliscie nierozlaczni i ze go uwielbialam.. jest 3 dnien a ja chyba zaraz urodze! nie moge go sluchac, ja nie powinnam siedziec w domu mam wyjsc do ludzi bo jak z polakami bede sie zadawac? mam szukac szkotow. ;x jestem tu od 2 miesiecy mam czas na znjaomosci. mam teraz inne rzeczy na glowie prawda? wejscie na 2 pietro jest dla mnie wyzwaniem.. czasami ;d a on chce mnie ciagac po miescie, restauracjach itp. w ktorych strasznie smierdzi ryba. trafi mnie cos. no normanie nie wiem. najgorsze jest to ze moi rodzice pracuja, siostra chodzi do szkoly i bede musiala go sluchac sama? o boze, znacie jakis sposob zeby sie wylaczyc?;d

O nie najgorzej! I co? I będziesz go musiala oprowadzać i non stop go znosić? hahaha Rozumiem twój ból:P W ciąży też stalam sie troche alienem jak mi ktoś narzucal swoją obecność. Zrzuć na ciążę i mów że sie źle czujesz i nigdzie nie idziesz. Albo że masz zly humor i chcesz posiedzieć sama albo idziesz spać. To facet. Nawet nie zalapie ze mówisz to specjalnie. Ja do kwietnia mieszkalam z trzema wspóllokatorkami i jak do nich nasi wspólni znajomi przychodzili a ja mialam "alien" dzień to po prostu po kilku minutach sie barykadowalam w pokoju mówiąc że mi sie chce spać.
PS: Piękny ten rudy kolor na fotkach

A co do tego terminu. w sumie faktycznie wtedy będzie jakiś...37 tydzień. To nie tak źle. ALE JAK MNIE TO ZASKOCZYLO ŻE TO JUŻ!!!! I że jeszcze ktoś to powiedzial! Teraz sie czuje totalnie nieprzygotowana....

[aguu00]

heh, nie dziwie ci sie takie zaskoczenie.
on jest chyba gejem, no ale kto go tam wie.
nie chce zebym go oprowadzala ale chce zebym mu towarzyszyla albo cos.. cala rodzinka ma mu towarzyszyc bo mysli ze nie mamy nic lepszego do roboty. w ogole to zle ze moja mam spi, ze sie zle czuje ze to. ze niby ciagle sie zle czuje. kuzwa w✂✂✂✂ia mnie nie ma co. kobieta ma ciezkie dni zle sie czuje bo pogodatez nie dopisuje ma prawo sie raz zle czuc ? oO faceci to dupki. ;d
ogolnie mam takiego nerwa ze nie wiem.

[agnesuk]

Napisane przez muffinka90

Swoja droga niby ciaza, to 9 najpiekniejszych miesiecy w zyciu kobiety, ale dla mnie to chyba 9 najbardziej nerwowych miesiecy..

ja się chyba wykończę niedługo przez te nerwy hehe ale jak słyszę,że mała rośnie zdrowa, to sobie to zawsze powtarzam jak tylko coś mnie zaboli
A tak poza tym - gratuję SYNKA!

Napisane przez muffinka90

Znam to jak nie z nosa to z dziasel... ale jak @ nie ma to cos musi krwawic nie

ja miałam problem z dziąsłami a w nosie peeeełno strupków krwawiących strupków

Napisane przez me myself & I

Ostatnio rozmawialiśmy na temat porodu.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Ja juz podjęłam decyzje z Tżem i na 100% będzie ze mną nikogo innego tam nie chcę

Napisane przez Kathe

w ogole przeraża mnie bycie w szpitalu, kojarzy mi sie z czyms ciemnym, starymi lozkami itp Nigdy nie bylam w szpitalu i mam nadzieje, ze nie bede ( procz ciazy )

teeeż mam taką fobię hehe szpitale mnie przerażają

Napisane przez KarlaNobody

A ja od dwóch dni jakoś mniej czuje ruchy..tzn czuje ale nie z takim natężeniem jak wcześniej

ja tak samo ... ale mała coraz większa, zaczęlismy 19 tydzień

Napisane przez KarlaNobody

Ja dzis bylam w kinie na Kac Vegas 2

i jak Ci się podobał? bo mi baaaardzo!

Napisane przez muffinka90

Ja odlaczam wtedy neta, wlaczam z powtorem i ogladam dalej zawsze dzialalo

ja robię tak samo hehe nie cierpię tych limitów

Napisane przez KarlaNobody

A dziś jedziemy z TŻ i parą znajomych nad wodę na cały dzień

pojechałam dzisiaj z Tżem nad wodę, pobyliśmy z 2 godziny i przyszła taaaaka burza,że trzeba było wracać do domu
ale słońce źle na mnie działa. wyszły mi czerwone kropki, więc będę unikać słoneczka.. ciężko będzie tym bardziej,że jadę w czwartek nad jezioro

Napisane przez goldika

farbujecie sie normalnymi farbami bedac w ciazy? Bo ja ciagle mam jakies dylematy a odrost ma juz z 6cm Do tego zachcialo mi sie blondu zamiast jasnego brazu

ja farbuje od początku ciąży i nigdy nie czułam się źle. Jak zapytałam mojego lekarza czy mogę farbować włosy itp, to mnie wyśmiał i powiedział,że jest zmęczony tłumaczeniem każdej kobiecie,że w ciąży można farbować włosy, bo pod żadnym pozorem nie wpływają na płód takze dziewczyny dbajcie o swoje włoski

Napisane przez me myself & I

A wlaśnie. Wczoraj troche przyimprezowalam z koleżankami. Do późna w nocy biegalysmy po barach i pubach(ja oczywiście jako abstynentka. żeby nie bylo). Z kolei dziś rano obudzilam się i zauważylam że mój brzuszek jest tak jakby o wiele niżej niż byl. Poszlam do swojej sąsiadki która jest ginem i powiedziala mi że glówka dziecka sie obniżyla i to oznacza że mogę już rodzić za 2 tygodnie(!) ...żebyście widzialy moją mine. Powiedziala że to przez nadmierny wysilek.

o kurdę... Oby dzidzia jeszcze posiedziała troszkę odpoczywaj i dbaj o siebie!

Kathe - ze ślubem chodziło mi o to,że też chcemy jakąś kameralną imprezę, bo nie cierpię być w centrum zainteresowania. nie chcę wieeeeelkich imprez itp. najbliższa rodzina, znajomi i tyle o!

mała kopie przed snem
rano zawsze daje czadu hehe

znikam spac, dobranoc mamuśki

[Patiisia]

Dzień dobry Ja już od 5 nie śpię, pisałam teraz referat o uzależnieniach na po Dzień zapowiada się dobrze, słoneczko świeci, ładnie jest, idę dziś do szkoły chyba w krótkich spodenkach, i w d.. mam że moje nogi to teraz wyglądają jak dwa niekształtne kołki

me myself & I trzymam kciuki, żeby jednak maluch poczekał trochę i wyszedł tak bliżej terminu Nawet nie zwróciłam wcześniej na to szczególnej uwagi, a rozpakujesz się przecież pierwsza z Nas tu obecnych przyszłych mam, zazdroszczę Ci że masz już końcówkę i niedługo zobaczysz swojego malucha

Btw Mój dzidziuś od 2 dni był jakiś spokojny (bo wcześniej czułam go często, zazwyczaj koło 2-3 w nocy) i już zaczynałam się martwić bo praktycznie zero ruchów Ale na szczęście dzisiaj rano coś się wiercił lekko, uspokoiło mnie to choć trochę.. Ale mimo wszystko, nie czuję żadnych wyraźnych kopniaków, takie leciutkie puknięcia jeśli już, albo wypychanie mojego brzucha przez małego. A ja chcę już porządne kopniaki, żeby w końcu i tż mógł poczuć naszego synka

[muffinka90]

Agnesuk dziekuje
Patiisia moj jak sie wierci i czasem baaardzo delikatnie czuc pod reka, to wolam TZ. Ale nie wiem co on ma, jak tylko przylozy reke do brzucha, to nie ma dziecka, ciiisza Juz ma respekt przed ojcem bo jak ja prosze, zeby wyzej wlaz, bo niewygodnie jak kaczka chodzic, to tylko mocniej sie wypina i tyle
Siostra mojej mum tez tak miala z drugim syniem, do konca sie dzial najnizej jak mogl, a ona na no-spie przez to ciagle, wiec nie mam nadziei...

[Patiisia]

Napisane przez muffinka90

Agnesuk dziekuje
Patiisia moj jak sie wierci i czasem baaardzo delikatnie czuc pod reka, to wolam TZ. Ale nie wiem co on ma, jak tylko przylozy reke do brzucha, to nie ma dziecka, ciiisza Juz ma respekt przed ojcem bo jak ja prosze, zeby wyzej wlaz, bo niewygodnie jak kaczka chodzic, to tylko mocniej sie wypina i tyle
Siostra mojej mum tez tak miala z drugim syniem, do konca sie dzial najnizej jak mogl, a ona na no-spie przez to ciagle, wiec nie mam nadziei...

Dzidziuś dał dzisiaj o sobie znać, poczułam takie dziwne puknięcia, tak niżej co mnie wystraszyło (bo nie miałam dziś nospy ani nic w szkole, zapomniałam po prostu a trochę mnie brzuch pobolewał) a potem troszku się rozruszał, aż mi się milej na sercu zrobiło

Poza tym złapałam strasznego doła.. Byłam w szkole w krótkich spodenkach, i jak się patrzyłam na te wszystkie jędrne i chude ciałka dziewczyn ze szkoły to aż mi się przykro zrobiło Chciałabym mieć już maluszka na rękach, żeby było po wszystkim i żebym mogła odzyskać dawną figurę

[muffinka90]

Te pare kilo wiecej, to zadna cena za te male cuda, ktore mamy w brzuszkach
Glowa do gory, brzuch na przod i niech zazdroszcza

[aguu00]

heh, nie ma co pomyśl że ty będziesz miała jeszcze coś czego nie mają inni i będa zazdrościć ci dzidzi i figury ^^ o!
zmarzłam,znów.. coś mnie podkusiło żeby wyjść z domu.
obecnie zastanawiam sie nad rakiem szyjki macicy czy jakoś tak, bo lekarz stwierdził ze mam nadżerka ale jakoś wczesniej nie zawracałam sobie tym głowy i teraz sikam, bo sie boje. ja i moja chora głowa. wczoraj przed snem zasnawiałam się jakie sa obiawy odklejania się łożyska.. -.- boli mnie brzuch jak sie przekręcam z boku na bok ale tłumaczę sobie że przecież dziecko jest już większe nie może być zawsze pięknie i idealnie jak do tej pory. wy też tak macie? ;d nie wiem juz sama. idę się położyć bo mi zimno.
u mnie jak dzidzia się nie rusza to zazwyczaj na wieczór daje o sobie znac nie zawsze ostro ale zawsze coś.. np.. jakprzyłożę rękę to czuje jak się rusza ale nie kopie. ajć. lubi chyba jeździć autem z moim tata, bo zawsze wtedy jest pełna życia i jak nigdy zawsze się rusza. ;d

[Patiisia]

Napisane przez aguu00

heh, nie ma co pomyśl że ty będziesz miała jeszcze coś czego nie mają inni i będa zazdrościć ci dzidzi i figury ^^ o!
zmarzłam,znów.. coś mnie podkusiło żeby wyjść z domu.
obecnie zastanawiam sie nad rakiem szyjki macicy czy jakoś tak, bo lekarz stwierdził ze mam nadżerka ale jakoś wczesniej nie zawracałam sobie tym głowy i teraz sikam, bo sie boje. ja i moja chora głowa. wczoraj przed snem zasnawiałam się jakie sa obiawy odklejania się łożyska.. -.- boli mnie brzuch jak sie przekręcam z boku na bok ale tłumaczę sobie że przecież dziecko jest już większe nie może być zawsze pięknie i idealnie jak do tej pory. wy też tak macie? ;d nie wiem juz sama. idę się położyć bo mi zimno.
u mnie jak dzidzia się nie rusza to zazwyczaj na wieczór daje o sobie znac nie zawsze ostro ale zawsze coś.. np.. jakprzyłożę rękę to czuje jak się rusza ale nie kopie. ajć. lubi chyba jeździć autem z moim tata, bo zawsze wtedy jest pełna życia i jak nigdy zawsze się rusza. ;d

No w sumie też racja.. brrr mi też zimno! zaraz biorę kocyk i chwilę pod nim posiedzę tutaj przed kompem, a potem na tv

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A co do tego brzucha.. to chyba każda przyszła mama tak ma że panikuje Jak mnie brzuch boli to staram się samą siebie uspokoić, mówiąc że tak musi być, bo dzidzia rośnie, zajmuje więcej miejsca itp Np. teraz znowu czuję coś tak nisko, i zastanawia mnie czy to Filipek tak nisko kopie czy co Sama już nie wiem haha.

[muffinka90]

aguu a robilas cytologie? Ja mam nadzerke, raz do roku cytologia i obserwowac. Mozna wypalac albo wymrazac, ale to raczej takim mlodym dziewczyna nie robia, co jeszcze dzieci nie maja.

[Patiisia]

Napisane przez muffinka90

Te pare kilo wiecej, to zadna cena za te male cuda, ktore mamy w brzuszkach
Glowa do gory, brzuch na przod i niech zazdroszcza

Nie widziałam wcześniej Twojego postu Masz rację, po ciąży będę mieć satysfakcję jak schudnę- będę szła dumna na spacerze z moim synkiem, zadowolona z siebie i z wyczynu jakiego dokonałam. Bo nie sztuką jest mieć piękne ciało, gdy wcześniej się ani razu nie było w ciąży Sztuką jest urodzić takie małe cudo ...i wyglądać potem dobrze

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Swoją drogą, po ostatnim usg tak się zawiodłam, że teraz to już nawet nie wyczekuję tak jak przedtem wizyty, polecam takie coś żeby normalnie zacząć funkcjonować, a nie wstawać z myślą "już niedługo wizytaaa "

[muffinka90]

Ja do takiego myslenia mam daleko, bo to tyyyle czasu jeszcze. Teraz za to mam: juz niedlugo egzaminy maaatko, znowu...

[Patiisia]

Napisane przez muffinka90

Ja do takiego myslenia mam daleko, bo to tyyyle czasu jeszcze. Teraz za to mam: juz niedlugo egzaminy maaatko, znowu...

Ja przez jeszcze 4 dni będę walczyć o oceny w szkole, a od 10 WOLNE!

[muffinka90]

na szczescie z cwiczeniami jestem juz na czysto, wiec moge spokojnie do sesji podchodzic. Jak cos nie pojdzie to trudno, zawsze zostaje wrzesien, ale wolalabym jednak od razu zaliczyc.
Kurcze, ze zerowek nie ma w tym semestrze...

Ooo, chyba bedzie burza nie ma dzis czym oddychac, masakra, dobrzeze mieszkamy sami, to chociaz rozebrac sie mozna ile wlezie

[aguu00]

Napisane przez muffinka90

aguu a robilas cytologie? Ja mam nadzerke, raz do roku cytologia i obserwowac. Mozna wypalac albo wymrazac, ale to raczej takim mlodym dziewczyna nie robia, co jeszcze dzieci nie maja.

Nie, dowiedziałam się tego właśnie jakos tak na pierwszej wizycie ale lekarz powiedział, że w ciąży nie będziemy nic z tym robić.. więc dałam sobie spokój. i zastanawiam się jak to będzie tu w Szkocji.

O ja uwielbiam burze, a tu ciul nie ma burzy.. albo pada albo świeci słońce i wieje wiatr. ;<
Ja się przespałam i już mi lepiej. Ogólnie to właśnie zaczełam się stresować czy nic mi nie jest bo jak leżę to boli mnie właśnie chyba więzadła od tamtego tygodnia mam z tym problem.. Może nie non stop ale zawsze coś i się boje, jutro idę do położnej więc trzymajcie kciuki bo może jednak jakimś cudem zrobią mi usg.. Jak nie to pójdę sobie sama. ;d Co do dziecka u mnie zazwyczaj jest wysoko.. czasem jak się przeciąga to czuje ruchy nisko i wysoko jednocześnie ale generalnie to jest nad albo na wysokości pępka. Chociaż wydaje mi się że czasem się chowa i jakby go nie było.. ;d

w ogóle to trzymajcie za mnie kciuki bo chyba znów zacznie mi się układać w życiu. ;P
O dziś widziałam białego konia i myślę że może biały koń byłby lepszy od księcia na nim.. ;d

[agnesuk]

Napisane przez Patiisia

idę dziś do szkoły chyba w krótkich spodenkach, i w d.. mam że moje nogi to teraz wyglądają jak dwa niekształtne kołki


Ale mimo wszystko, nie czuję żadnych wyraźnych kopniaków, takie leciutkie puknięcia jeśli już, albo wypychanie mojego brzucha przez małego. A ja chcę już porządne kopniaki, żeby w końcu i tż mógł poczuć naszego synka

ja dzisiaj poszłam w spódniczce!! wieczorem jak robiłam zdjęcia brzucha i jak zobaczyłam moje uda, to się załamałam. Tęsknie za moimi chudymi nogami, ale tak jak mówicie - skarbek w brzuszku jest teraz najwazniejszy
Ja kopniaki czuję baaaardzo mocno i wyraźnie. momentami skóra się podnosi

Napisane przez muffinka90

moj jak sie wierci i czasem baaardzo delikatnie czuc pod reka, to wolam TZ. Ale nie wiem co on ma, jak tylko przylozy reke do brzucha, to nie ma dziecka, ciiisza

Mój Tż jak przychodzi i dotyka brzucha, całuje i mówi to rusza się jak szalona będzie córeczka tatusia

Napisane przez Patiisia

Poza tym złapałam strasznego doła.. Byłam w szkole w krótkich spodenkach, i jak się patrzyłam na te wszystkie jędrne i chude ciałka dziewczyn ze szkoły to aż mi się przykro zrobiło Chciałabym mieć już maluszka na rękach, żeby było po wszystkim i żebym mogła odzyskać dawną figurę

figurę odzyskamy na pewno!
spotkamy się na wątku odchudzającym

Napisane przez muffinka90

Ja mam nadzerke, raz do roku cytologia i obserwowac. Mozna wypalac albo wymrazac, ale to raczej takim mlodym dziewczyna nie robia, co jeszcze dzieci nie maja.

Ja tez miałam nadżerkę. Miałam, bo jak zaszłam w ciąże, to zniknęła

Napisane przez muffinka90

dobrze mieszkamy sami, to chociaz rozebrac sie mozna ile wlezie

aleeeeeż Ci tego zazdroszczę!! marzę o takim dniu tylko z Tżem

aha... dziewczyny powiedzcie mi jak Wasze plecy? moje się bardzo wygięły...brzuch ciągnie do przodu i plecy w odcinku krzyżowym są dosłownie wygięte!!

i druga sprawa... dzisiaj się obudziłam z mokrą koszulka na piersiach.
później się dowiedziałam,że to wydzielina z sutków, która oznacza,że piersi są już gotowe i czekają na malucha!!
ucieszyłam się, bo moja mama nie mogła karmić piersią. A to co mnie spotkało jest dobrą oznaką
Dzisiaj dzień upaaaaalny! ledwo co dawałam radę... dziewczynki, całe lato będziemy z brzuszkami chodzić.. ale będzie Nam gorąco!!

[muffinka90]

agnesuk to pewnie siara, ale jej wystepowanie przed porodem nie ma wplywu na pozniejsza produkcje mleka. Zycze ci zebys karmila tak dlugo jak zechcesz

[aguu00]

agnesuk : ja to czytałam że ja wsumie mogę się teraz spodziewać siary czy jakoś tak... a Ty już bo z tego co widzę to jakiś 20tc? łał. boziu ja to od 21 tygodnia zaczełam czuć takie wyraźne ruchy dziecka.. czuje się taka książkowa. ;P
mnie plecy w krzyżu zawsze bolały bo zawsze miałam co nosić.. więc teraz jak się położe do łóżka spać to ehh.. ;<

co do karmienia piersią, ja zakładam że nie będę miała pokarmu.. w sumie to chciałam karmić potem nie chciałam a teraz to już sama nie wiem.

[Patiisia]

Napisane przez agnesuk

ja dzisiaj poszłam w spódniczce!! wieczorem jak robiłam zdjęcia brzucha i jak zobaczyłam moje uda, to się załamałam. Tęsknie za moimi chudymi nogami, ale tak jak mówicie - skarbek w brzuszku jest teraz najwazniejszy
Ja kopniaki czuję baaaardzo mocno i wyraźnie. momentami skóra się podnosi

A ja prawie w ogóle nie odczuwam kopniaków, a od jutra można już liczyć że rozpoczęłam 22tc, a więc jak widać każda ciąża jest inna.. w piątek idę do położnych po zwolnienie lekarskie, to od razu zapytam się, czy to może coś nie w porządku jest, bo ja już na prawdę sama nie wiem

figurę odzyskamy na pewno!
spotkamy się na wątku odchudzającym

Hihi

aha... dziewczyny powiedzcie mi jak Wasze plecy? moje się bardzo wygięły...brzuch ciągnie do przodu i plecy w odcinku krzyżowym są dosłownie wygięte!!

Też mam takie wrażenie

i druga sprawa... dzisiaj się obudziłam z mokrą koszulka na piersiach.
później się dowiedziałam,że to wydzielina z sutków, która oznacza,że piersi są już gotowe i czekają na malucha!!
ucieszyłam się, bo moja mama nie mogła karmić piersią. A to co mnie spotkało jest dobrą oznaką
Dzisiaj dzień upaaaaalny! ledwo co dawałam radę... dziewczynki, całe lato będziemy z brzuszkami chodzić.. ale będzie Nam gorąco!!

Mnie też strasznie męczą te upały, i to codzienne chodzenie na drugi koniec miasta.. Ale jeszcze 4 dni muszę dać radę i potem koniec męczarni

A tak w ogóle to dzień dobry Miłego dnia Wam wszystkim życzę

[zoskasamoska]

Witam
Mogę smiało do Was dołączyć.
Wczoraj dowiedziałam się na 100%, że jestem w ciąży, widziałam małego szkraba na usg. Bardzo wczesna ciąża , 3-4 tygodnie. Mam prawie 20 lat. Nie powiem , wielki szok przeżyłam , gdy się o tym dowiedziałam. Płaczu co nie miara. Może się to wkrótce wszystko poukłada.

[agnesuk]

Napisane przez muffinka90

agnesuk to pewnie siara, ale jej wystepowanie przed porodem nie ma wplywu na pozniejsza produkcje mleka. Zycze ci zebys karmila tak dlugo jak zechcesz

kurczę, myślałam,że jednak ma jakiś wpływ
bardzo bym chciała karmić piersią, wiem że dzięki temu jeszcze bardziej zbliżę się do dziecka.
czytałam kiedyś o tym artykuł,że kobiety które nie karmiły piersią swoich dzieci ich kontakt w dalszej przyszłości nie jest tak bliski. coś w tym jest, bo ja z moją matką zyje tragicznie.

Napisane przez aguu00

agnesuk : ja to czytałam że ja wsumie mogę się teraz spodziewać siary czy jakoś tak... a Ty już bo z tego co widzę to jakiś 20tc? łał. boziu ja to od 21 tygodnia zaczełam czuć takie wyraźne ruchy dziecka.. czuje się taka książkowa. ;P
mnie plecy w krzyżu zawsze bolały bo zawsze miałam co nosić.. więc teraz jak się położe do łóżka spać to ehh.. ;<

tak, ja już 19tc i 2 dni ruchy czuję bardzo wyraźnie nie da się ich z niczym pomylić
u mnie bardzo szybko jakoś wszystko się pojawia. Ja na szczęście nie przechodzę ciąży książkowo, ufffff

Napisane przez Patiisia

A tak w ogóle to dzień dobry Miłego dnia Wam wszystkim życzę

dzień doberek
nie martw się tymi ruchami. Może dziecko jest spokojne i nie chcę mamusi kopać spokojnie, na pewno to nic złego.

Napisane przez zoskasamoska

Wczoraj dowiedziałam się na 100%, że jestem w ciąży, widziałam małego szkraba na usg. Bardzo wczesna ciąża , 3-4 tygodnie. Mam prawie 20 lat. Nie powiem , wielki szok przeżyłam , gdy się o tym dowiedziałam. Płaczu co nie miara. Może się to wkrótce wszystko poukłada.

hmm... nie wiem czy gratulować czy nie, bo chyba nie jesteś za bardzo zadowolona... My też jesteśmy młode i uwierz,że kochamy nasze małe skarby z całego serca!

[zoskasamoska]

No nie do końca jestem zadowolona. Ale za nic w świecie bym nie usunęła. CHociaz Pani ginekolog mi to proponowała....

[goldika]

Napisane przez zoskasamoska

No nie do końca jestem zadowolona. Ale za nic w świecie bym nie usunęła. CHociaz Pani ginekolog mi to proponowała....

hej bylas na watku mam listopadowo/grudniowych i pisalas u nas o swojej sytuacji. Dziewczyny martwia sie o Ciebie.
Kurcze serio gin zaproponowala Ci usuniecie? kurcze przeciez nie masz 15lat, zeby takie cos proponowac. Dla mnie to jakas masakra....

[aguu00]

angusek : książkowo z ruchami.. inny dolegliwości czy coś nie zauważyłam. ;D

zoskasamoska : Witaj. Nie wiem czy gratulację będą tu na miejscu.. Ale dziwnie że zaproponowała ci coś takiego. Nie wiem nie spotkałam się z tym. To nie chcesz dziecka? Czy jeszcze sama nie wiesz? A ułoży się na pewno zawsze jest jakieś wyjście

[zoskasamoska]

Napisane przez goldika

hej bylas na watku mam listopadowo/grudniowych i pisalas u nas o swojej sytuacji. Dziewczyny martwia sie o Ciebie.
Kurcze serio gin zaproponowala Ci usuniecie? kurcze przeciez nie masz 15lat, zeby takie cos proponowac. Dla mnie to jakas masakra....

Tak pisałam na tamtym wątku.
Totalnie sie poryczałam u niej jak zobaczyłam na usg maleństwo. Wszystko ze mnie popłynęło i zaczełam płakac, powiedziałam jej jak sprawa wygląda. A ona do mnie : To co, chcesz aborcje? Stanowczo odpowiedziałam , że nie.

Dała mi witaminki, pełna torbke ulotek, przeróznych reklam, jakies buteleczki dla dziecka , troche sie cieplej na sercu zrobiło.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez aguu00

zoskasamoska : Witaj. Nie wiem czy gratulację będą tu na miejscu.. Ale dziwnie że zaproponowała ci coś takiego. Nie wiem nie spotkałam się z tym. To nie chcesz dziecka? Czy jeszcze sama nie wiesz? A ułoży się na pewno zawsze jest jakieś wyjście

Wiesz dla mnie to jest wielki szok. Pomimo tego , że nie za bardzo uważalismy, nie balismy się tego ,że możemy wpaśc to i tak czuję sie nieswojo, bardzo dziwnie.

Nowy etap w moim życiu i nie przypuszczałabym nigdy , że tak szybko i nagle nastąpi.

Ale chce tego dziecka. Na prawdę chce.

[agnesuk]

Napisane przez aguu00

angusek : książkowo z ruchami.. inny dolegliwości czy coś nie zauważyłam. ;D

sorka,źle zrozumiałam

zoskasamoska - poradzisz sobie na pewno! bądź silna.

załączam zdjęcie brzuszka :