Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

[sylka79]

Nie wiem co się stało,ale nie cytuje mi więc tak na szybcioszka :

Ulcia witaj

Afrodyta super,że wypad na basen się udał

agga trzymam za zażegnanie kłótni małżeńskiej.

Kasia szybko zleci i będziesz rodzić,a my w końcu tego brzuszka nie zobaczymy Czekamy na fotkę
za synusia.

skierko jak dla mnie obydwa fajne,ten pierwszy taki bardziej wymyślny i dziewczęcy

kamilko nawet nie wiem,jaka jest cena masażu u mnie,bo nigdy nie zgłębiałam tematu nie było potrzeby przeszło po tabletkach i maści.Jakby co,to może kiedyś skorzystam (tfu,tfu oby nie )

Karo dla Ciebie również

p4w biedny ten ptak,ludzka głupota nie zna granic

Jolu mam nadzieję,że głowa już nie boli
Wiesz co tam u magi?Kiedy wychodzą?


gorgulku co u Ciebie?


U mnie 34 stopnie w cieniu na popołudniu,zapowiedzieli burzę .Bartosz śpi w samych majtkach,przykryty pieluszką
Damian chyba strasznie zafascynowany wycieczką,bo nawet sms-ka mamusi nie napisał

[Ania0104]

no to sobie popracowałam

Mama pojechała na zakupy a ja musze warować w domu, bo mamy pracowników, co układają kostkę i trzeba ich "pilnować"

Zrobiłam sobie kawkę mrożoną wg przepisu Wojtusi i pomalowałam paznokcie poszła bym się poopalać ale nie będę panów straszyć

Napisane przez Ulcia2512

Wracam pokornie skruszona do Was. Tam ten watek jest chyba nie dla mnie.

Cudny jest wstep do watku.

Dzis stuknela mi dokladnie polowa ciazy. W srode mam usg i moze uda sie okreslic plec gagatka. Ogolniw w tej ciazy czuje sie gorzej niz w tej z Kubko.

mam nadzieję, ze złe samopoczucie minie

Napisane przez agga19851985

Hello.
Ja nie pracuję i nie śpię już od 4.38. alan też :-( Jestesmy obydwoje tacy nie wyspani i marudni, Mały kwiczy a ja razem z nim. Siedzimy na kanapie i oglądmay bajki, alan ma dziś dzień leniuchowania i pozwalam mu na bajki tyle ile chce, oby tylko był spokojny. Przepłakałam pół nocy, gdy ostatni raz patrzyłam na zegarek była 2.14. Łeb mi pęka, oczu nie widac, w domu burdel (bo bałagan to za lekko powiedziane) obiadu nie przewiduje (dla męża oczywiście).

ojjjj
dla małża

Napisane przez katarzynka00

U mnie 23tydzień jaaaa jak widzę 18tyg do końca to przebiega mnie przyjemny dreszczyk

A ja jutro jadę na usg, usłyszeć że to syn
Na moje szczęście teraz mi zdecydowanie lepiej.Swoje z brzuchem przeleżałam.

finał sie zbliża wielkimi krokami

mówisz, że będzie syn? to trzymam zeby tak było

Napisane przez Karolinak82

Dziś jest dzień pocałunku.....więc buziak

hehe w takim razie

Napisane przez Miramej

Idę po tabletkę przeciwbólową, ten upał mnie dobija, wyszliśmy na spacer o 8-ej, ale i tak już było gorąco

Oj, żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce

Napisane przez sylka79

U mnie 34 stopnie w cieniu na popołudniu,zapowiedzieli burzę .Bartosz śpi w samych majtkach,przykryty pieluszką
Damian chyba strasznie zafascynowany wycieczką,bo nawet sms-ka mamusi nie napisał

u mnie podobnie ... moze ta burza do mnie tez dojedzie w sumie ma niedaleko

[Wojtusia]

Napisane przez sylka79

U mnie 34 stopnie w cieniu na popołudniu,zapowiedzieli burzę .Bartosz śpi w samych majtkach,przykryty pieluszką
Damian chyba strasznie zafascynowany wycieczką,bo nawet sms-ka mamusi nie napisał

ja nawet boje się spojrzeć na termometr
na niebie żadnej chmurki nie ma.
Oli zasnela a ja szukam w necie przepisów na syrop z kwiatów bzu, wciągneło mnie. Uwielbiam takie eksperymenty, nowości, robić przetwory ach... rozmarzyłam się.

Napisane przez Ania0104

no to sobie popracowałam

Mama pojechała na zakupy a ja musze warować w domu, bo mamy pracowników, co układają kostkę i trzeba ich "pilnować"

Zrobiłam sobie kawkę mrożoną wg przepisu Wojtusi i pomalowałam paznokcie poszła bym się poopalać ale nie będę panów straszyć

ee, taka straszna na pewno nie jesteś

paznokcie przypomniałaś mi, ze i ja musze pomalować
nie lubie chodzić w klapkach jak mam niepomalowane paznokcie u stóp.

Jak TZ uda się wrócić wcześniej z pracy to pojedziemy kupić mi rower

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Unholy, ja troche czytałam o takich majtkach treningowych, ale opinie były raczej na nie. Bardziej chwalono zwykłe majtki bawełniane. My miałysmy znowu zacząć próbować, ale ze wyjeżdzamy do tesciów, to nie wiem czy wtedy jest dobry moment, chyba nie za bardzo....

[Karolinak82]

Napisane przez Ania0104

u mnie podobnie ... moze ta burza do mnie tez dojedzie w sumie ma niedaleko

Napisane przez Wojtusia

ja nawet boje się spojrzeć na termometr
na niebie żadnej chmurki nie ma.

Jak TZ uda się wrócić wcześniej z pracy to pojedziemy kupić mi rower

U mnie to samo...wyszłam na chwile na dwór i jest nie do wytrzymania zero chmurek...przydałaby się burza

Wojtusiu jaki rower kupujecie?

[Wojtusia]

Karo, ja chciałam zwykłą holenderkę damkę, z trzema przerzutkami w torpedzie, z szeroką kierownicą, ona jakoś tam się nazywa, nie wiem jak. Dla mnie moze być nawet używany, wcale by mi to nie przeszkadzało, byle w dobrym stanie i ładnym kolorze, najchętniej biały

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Jolu mam nadzieję,że głowa już nie boli
Wiesz co tam u magi?Kiedy wychodzą?

Już jest lepiej
Napisałam w klubie



Aniu, zdjęcia Bartoszka poproszę


Czemu angy nie było?

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

Zrobiłam sobie kawkę mrożoną wg przepisu Wojtusi i pomalowałam paznokcie poszła bym się poopalać ale nie będę panów straszyć


u mnie podobnie ... moze ta burza do mnie tez dojedzie w sumie ma niedaleko

Raczej ciężko by im się było skupić na pracy

No u mnie jeszcze jej nie ma skwar niesamowity,tylko tyle,że straszliwie wieje

Napisane przez Wojtusia

ja nawet boje się spojrzeć na termometr
na niebie żadnej chmurki nie ma.
Oli zasnela a ja szukam w necie przepisów na syrop z kwiatów bzu, wciągneło mnie. Uwielbiam takie eksperymenty, nowości, robić przetwory ach... rozmarzyłam się.




Unholy, ja troche czytałam o takich majtkach treningowych, ale opinie były raczej na nie. Bardziej chwalono zwykłe majtki bawełniane. My miałysmy znowu zacząć próbować, ale ze wyjeżdzamy do tesciów, to nie wiem czy wtedy jest dobry moment, chyba nie za bardzo....

Kulinarna duszyczka z Ciebie .

Zmiana otoczenia,przeprowadzka,p ojawienie się rodzeństwa,stres,to podobno zły moment na odpieluchowanie,ale spróbować zawsze możesz

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

Karo, ja chciałam zwykłą holenderkę damkę, z trzema przerzutkami w torpedzie, z szeroką kierownicą, ona jakoś tam się nazywa, nie wiem jak. Dla mnie moze być nawet używany, wcale by mi to nie przeszkadzało, byle w dobrym stanie i ładnym kolorze, najchętniej biały

oo to ja podobnie...

Napisane przez Miramej

Czemu angy nie było?

no właśnie też pomyślałam o niej

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Już jest lepiej
Napisałam w klubie



Aniu, zdjęcia Bartoszka poproszę


Czemu angy nie było?

To dobrze


No właśnie,ja też chcę zobaczyć Bartoszka

nic nie pisała,że Jej nie będzie Może ma dużo sprzątania w mieszkaniu ale przecież zawsze z pracy nadawała

Joluś a co na obiad masz dzisiaj?

[kamilka]

a u mnie idzie burza za burzą....
co sie rozjaśni, i ide kompa włączyć to już kolejna nadciaga... ale ulewa jest tylko po kilka minut, a potem znów słońce wychodzi i duchota od parującej wody jak nie wiem a na termometrze 27
masakra...
już 5 przeszło...


zaóważyłam ciekawą zależność u mojego syna. jak lata z gołą pupą, albo w samych majtusiach, to widzę że mu się chce siku, bo zaraz przed łapie sie za siusiaka, i czasem powie. a jak ma pieluche to nie




...................


a mam pytanie do tych które z urządzaniem kuchni na bierząco. Co kładziecie na ścianę nad blat? płytki? Miałam plan załozyć tapetę taką wąską, tylko nie mogę znaleźć odpowiedniego zworu...


i jeszcze jedno, w biedronce jest teraz materaz z pompką dwuosobowy za 50zł. http://gazetka.biedronka.pl/g5,nareszcie_wakacje.html jak sądzicie? godne uwagi? przydał by się w domu dodatkowy materac dla gości...

[sylka79]

Napisane przez kamilka

a u mnie idzie burza za burzą....
co sie rozjaśni, i ide kompa włączyć to już kolejna nadciaga... ale ulewa jest tylko po kilka minut, a potem znów słońce wychodzi i duchota od parującej wody jak nie wiem a na termometrze 27
masakra...
już 5 przeszło...


zaóważyłam ciekawą zależność u mojego syna. jak lata z gołą pupą, albo w samych majtusiach, to widzę że mu się chce siku, bo zaraz przed łapie sie za siusiaka, i czasem powie. a jak ma pieluche to nie

Korzystaj z okazji i jak chce siadać na nocnik,to łap siuski

[Ania0104]

Napisane przez p4w

ja nie jestem jakąś specjalną miłośniczką zwierząt - tzn. nie zachwycam się i nie głaszczę każdego napotkanego stworzenia.
ale ten widok mną wstrząsnął na poczcie w kartonie zamkniętym stał przygotowany do wysyłki ptak - szamotał się niemiłosiernie, normalnie aż zaczęłam rozmowę z panią w okienku, ze jak można wysyłać żywe stworzenia w kartonie
pani powiedziała, ze może na rozdzielni otworzą karton i dadzą pić ptaszkowi, ale coś mi się wierzyć w to nie chce

Napisane przez mariolasl

Dzien dobry
Dogorywam po dyzurze, zaraz idziemy sie zdrzemnac, wiec tylko wpadla powiedziec "czesc"

Napisane przez Wojtusia

Dzien dobry.

zbierała któraś z Was kiedyś kwiaty bzu czarnego na herbatkę?
wybieram się narwać i ususzyć, podobno na gorączke dobra jest taka herbatka.

poza tym wybieramy sie chyba na tydzien do teściów, bo u nas dach zmieniają i nie widzi mi sie przebywanie w domu w tym czasie, hałas, robotnicy itd.

ja nie zbierałam,a le pamiętam , że moja babcia coś z niego robiła ... ale co to było

masz racje, ja dzisaij Bartoszka wysłałam do teściów bo przy ukłądaniu tej kostki tez ciągle hałas, i nawet nie ma się jak pobawić

Napisane przez Miramej

Nie chwaliłam się , dopiero mieliśmy dwie przejażdżki, chce próbować, ale krótko. Robię to, co dziewczyny, uczę Go skręcać, cofać, kierować. Myślę, że szału nie ma dlatego, że niepewnie się czuje, ale ładnie utrzymuje rowerek

coraz bardziej isę przekonuję, zeby kupić B na urodzinki ... tylko nie wiem jaki

Napisane przez Miramej

Kuba rozkłada każdą kanapkę na czynniki pierwsze, nic by się nie udało schować

28 stopni w cieniu, nie idziemy na drugi spacer, zaraz Kubaska wstawię pod prysznic i niech się cieszy

hehe Bartosz też

i tu też muszę napisać, ze B też uwielbia siedzieć pod prysznicem i chlapać wodą

Napisane przez UnholyOne

Wróciliśmy
Bartuś wygrał w sumie 3 rundy z 7 i zajął 29 miejsce na 50 uczestników. Jak na pierwszy raz i amatorstwo nie jest tak źle
Dumna jestem z mojego Starszaka

Tak sobie myślę, że niedługo zaczniemy odpieluchowanie i sobie przypomniałam o majteczkach treningowych, które kiedyś oglądałam.
Np te:
1 majteczki
2 majteczki
pull-upsy Huggisy

Co o tym myslicie?

Idę kończyk kuraka, bo z obiadem to my dzisiaj w tyle

no to dla Bartosza

hmmm ja bym się nad nimi zastanowiła, bo Bartosz woła "mama sisi" i w tym czasie troszkę popuści i biegnie reszte wysikać na nocnik albo do muszli ... przynajmniej nie musiała bym prać 3 razy dziennie

Napisane przez mayaha

a u nas teraz sezon truskawkowy, juz 4 dzień sie zajadamy
ciekawe czy będzie wysypka

ja chora
katrzysko ochydne i gardło i głowa... a tu tak piękna pogoda

u nas też

kuruj się

Napisane przez Miramej

Nie udadzą mi się, będą niedosmażone albo przypalone

No proszę Cię, to ja, Miramej, pytałam

na pewno będą zjadliwe

Napisane przez Wojtusia

ee, taka straszna na pewno nie jesteś

paznokcie przypomniałaś mi, ze i ja musze pomalować
nie lubie chodzić w klapkach jak mam niepomalowane paznokcie u stóp.

Jak TZ uda się wrócić wcześniej z pracy to pojedziemy kupić mi rower

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Unholy, ja troche czytałam o takich majtkach treningowych, ale opinie były raczej na nie. Bardziej chwalono zwykłe majtki bawełniane. My miałysmy znowu zacząć próbować, ale ze wyjeżdzamy do tesciów, to nie wiem czy wtedy jest dobry moment, chyba nie za bardzo....

ja też, najbardziej lubię mieć czerwone

zazdroszczę

też tak myśle

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Joluś a co na obiad masz dzisiaj?

Pulpety

[Ania0104]

nadrabiam ....

Napisane przez Miramej

Aniu, zdjęcia Bartoszka poproszę


Czemu angy nie było?

hmmm poszukam i postaram się wstawić

nawet ja to zauważyłam , co wpadam i wypadam z forum

Napisane przez sylka79

Raczej ciężko by im się było skupić na pracy

No u mnie jeszcze jej nie ma skwar niesamowity,tylko tyle,że straszliwie wieje

hehe

u mnie tylko delikatnie

Napisane przez sylka79

No właśnie,ja też chcę zobaczyć Bartoszka

nic nie pisała,że Jej nie będzie Może ma dużo sprzątania w mieszkaniu ale przecież zawsze z pracy nadawała

Joluś a co na obiad masz dzisiaj?

może dzisaij ma wolne i faktycznie sprząta

Napisane przez kamilka

zaóważyłam ciekawą zależność u mojego syna. jak lata z gołą pupą, albo w samych majtusiach, to widzę że mu się chce siku, bo zaraz przed łapie sie za siusiaka, i czasem powie. a jak ma pieluche to nie


a mam pytanie do tych które z urządzaniem kuchni na bierząco. Co kładziecie na ścianę nad blat? płytki? Miałam plan załozyć tapetę taką wąską, tylko nie mogę znaleźć odpowiedniego zworu...

Bartosz jak lata z gołą dupką i mu się chce sikać, to biegnie na nocnik z okrzykiem sisi ... a jak ma majteczki i spodenki to zaczyna sikać i dopiero wtedy woła

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Pulpety

no tak kluski innym razem

Napisane przez Ania0104

Bartosz jak lata z gołą dupką i mu się chce sikać, to biegnie na nocnik z okrzykiem sisi ... a jak ma majteczki i spodenki to zaczyna sikać i dopiero wtedy woła

Mój Bartos też tak robił na początku i jeszcze mówił,że:leci .
Ale to już coś

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Idziemy na kocyk,do cienia w domu też nie da się wysiedzieć

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

coraz bardziej isę przekonuję, zeby kupić B na urodzinki ... tylko nie wiem jaki

hehe Bartosz też

i tu też muszę napisać, ze B też uwielbia siedzieć pod prysznicem i chlapać wodą
(...)
na pewno będą zjadliwe

, rozejrzyj się, zmierz wewnetrzną długość nóżki, może coś Ci wpadnie w oko

No proszę, ile mają wspólnego

Optymistka

Napisane przez Ania0104

hmmm poszukam i postaram się wstawić

Napisane przez sylka79

no tak kluski innym razem

Oj te kluski to nieprędko, muszę dojrzeć, poza tym nawet nie mam maszynki do mielenia A żałuję, bo pyszne się zapowiadają

***
Ale mi net muli, idę.

[Cassandra 23]

Hej
Dawno mnie nie było i widze, ze jest juz nowy wątek

Nie wiem kiedy znajdujecie czas na Wizaż. Mi jest szkoda czasu na siedzenie przed komputerem.

Teraz miałam kilka napiętych dni bo w tą sobotę był slub brata.
Wesele udane ale ja sie wogole nie wybawiłam bo musiałam siedziec z małym w domu. Kuba był niedospany bo tylko 40 min zdrzemnał sie w wózku, potem jak usłyszał głosna muzyke na sali to płakał jakby go ze skóry obdzierali. Nie chciał byc ani na sali ani na dworze. Wiec zabrałam go do domu. TŻ by z nim posiedział ale "robił" za szofera Młodych i woził ich na zdjęcia. Wrocil ok 22 i sie zmieniliśmy.
Na poprawinach juz było fajnie bo Kubus slicznie sie bawił z moja 9 letnia chrzesnica, tanczył (była tylko cicha muzyka), popisywał się.

***
Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.

[Wojtusia]

zobacz Karo, ten rower byłby idealny. nie biały ale czarny, też może być. tylko myslałam ze tańszy znajdę...

[Ania0104]

Napisane przez sylka79

Mój Bartos też tak robił na początku i jeszcze mówił,że:leci .
Ale to już coś

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Idziemy na kocyk,do cienia w domu też nie da się wysiedzieć

hehe ... pocieszam się , ze z czasem będzie lepiej

nie ma to jak w cieniu na kocyku

Napisane przez Miramej

, rozejrzyj się, zmierz wewnetrzną długość nóżki, może coś Ci wpadnie w oko

No proszę, ile mają wspólnego

Optymistka

coś własnie zaczęłam czytać jak się do tego zabrać, ale nie skończyłam ... widzę, ze dużo osób tu ma tup tusie one mają skrętną kierownice?

Napisane przez Cassandra 23

Hej
Dawno mnie nie było i widze, ze jest juz nowy wątek

Nie wiem kiedy znajdujecie czas na Wizaż. Mi jest szkoda czasu na siedzenie przed komputerem.

Teraz miałam kilka napiętych dni bo w tą sobotę był slub brata.
Wesele udane ale ja sie wogole nie wybawiłam bo musiałam siedziec z małym w domu. Kuba był niedospany bo tylko 40 min zdrzemnał sie w wózku, potem jak usłyszał głosna muzyke na sali to płakał jakby go ze skóry obdzierali. Nie chciał byc ani na sali ani na dworze. Wiec zabrałam go do domu. TŻ by z nim posiedział ale "robił" za szofera Młodych i woził ich na zdjęcia. Wrocil ok 22 i sie zmieniliśmy.
Na poprawinach juz było fajnie bo Kubus slicznie sie bawił z moja 9 letnia chrzesnica, tanczył (była tylko cicha muzyka), popisywał się.

***
Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.

szkoda, ze Kubusiowi nie podobało się na imprezie ... Bartosz 2 tygodnie szalał jak wariatek

jeeeeee córeczka zazdroszczę
super, ze wszystko ok!

[czekoladka21]

My po weselu -bylo super
dzisiaj jestem mega zmeczona na dodatek dostalam @

juz 4 dzien jest jak Werka ladnie wola siusiu i zero wpadek, nawet kupke robi bez oporow

Cass gratuluje coreczki

[Pandzia_2010]

wymiękam mój Olinek Okraglinek latał bez pieluchy i co i fee zrobił prosto na nowiuśkie panele mina męża bezcenna

[skierka1981]

Miramej, jeszcze jeden przepis w klubie z mielonym

[Pandzia_2010]

hmmm co to za klub ??

[adaikaka]

Cass to jednak chyba zdarzają mi się prorocze sny ale się cieszę i zazdroszczę

[mayaha]

Napisane przez Karolinak82

ja (odpukać) na razie mam luźno...a raczej wszystko "się robi" na bieżąco..aż dziwne bo to poniedziałek, a w poniedziałki zawsze szaleństwo oby tak zostało...bo jaki poniedziałek taki cały tydzień

mi się kapkę luźniej zrobi dopiero jak się wakcje zaczne ale mam jeszcze dużo spraw do nadrobienia, co mogły poczekac i tak sobie jeszcze czekaja
dokładaja nam ciągle obowiązków, kasy oczywiscie nie ale już z lekka przesadzają ja juz nie nadązam co mam robic

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.

Cass gratuluję córeczki
bardzo sie ciesze że wszystko super

Napisane przez Pandzia_2010

wymiękam mój Olinek Okraglinek latał bez pieluchy i co i fee zrobił prosto na nowiuśkie panele mina męża bezcenna

hehe

[mariolasl]

Cass, gratuluje coreczki , ciesze sie, ze wszystko w porzadku
Widzisz, a nam nie szkoda siedziec przed komputerem i na wszystko znajdujemy czas

Pandzia, klub to miejsce w ktorym piszemy o sprawach, ktorych nie chcemy poruszac na forum publicznym. Niestety jest klubem zamknietym i nie przyjmujemy juz nowych klubowiczow, poniewaz znamy sie juz prawie trzy lata i poruszamy tam takze intymne tematy. Mam nadzieje, ze zrozumiesz i nie bedzie ci przykro.

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

coś własnie zaczęłam czytać jak się do tego zabrać, ale nie skończyłam ... widzę, ze dużo osób tu ma tup tusie one mają skrętną kierownice?

Tak, ale skręt jest ograniczony do 23 stopni.

Napisane przez czekoladka21

juz 4 dzien jest jak Werka ladnie wola siusiu i zero wpadek, nawet kupke robi bez oporow

Napisane przez skierka1981

Miramej, jeszcze jeden przepis w klubie z mielonym

Napisane przez mariolasl

Widzisz, a nam nie szkoda siedziec przed komputerem i na wszystko znajdujemy czas

Mariolka, jesteś the best

[UnholyOne]

Hej

Co ja miałam....

Jolu, to nic takiego
jajka ugotowane na twardo obrane ze krupek optaczam w mielonym - robie takie kule i do piekarnika na 20 min. O taka filozofia
To z Dukana

Dzięki Dziewczyny za odp. w sprawie gatek . Ja moze kupię 2 pary na spróbowanie, albo paczkę huggisów trenin. za 20 zł

Cass, gratuluje córeczki

Kat, czekam jutro na smsa po usg, chyba, ze dopiero wieczorkiem idziesz, to już doczytam na forum.

skierko, pierwszy rowerek fajny
Ale do 4 urodzin to Amelka na takim nie pojeździ. Nastaw się na wcześniejszy zakup takiego z dołączanymi kółkami

mayu, szkoda, ze w pracy jesteś i się męczysz, zawsze to "trochę" lepiej w domu się leczyć

czeko, dla Werci
Fajnie, ze zabawa udana

Karo, ja też chcę czereśnie
I truskawki ze śmietana bym zjadla
Ale deszcz cos pada w końcu i nie chce mi się do sklepu iśc

sylko, a długa ta wycieczka Damiana, czy jednodniowy wypad?

Ulcia, witaj

Aaaa, Karo, ja zawsze marzyłam o jeżu, nawet pisałam kiedyś
One są słodkie , ale nad karmieniem noworodkami mysimi, karaczanami i świerszczami bym się zastanowiła...: brzydal:


****
Dzięki za gratki dla mojego szachisty
Aniu - Bartłomieja

Ale Wam fajnie, że sobie leżycie na kocykach, w basenach, na rowerkach itp. Ja w ten skwar musze autobusami jeździć, dobrze, ze w pracy choć klima

Miłego


Otrzymane w mailu od Małża
http://static.mistrzowie.org/uimages...ngo126_500.jpg
http://static.mistrzowie.org/uimages...lol222_500.jpg

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

Jolu, to nic takiego
jajka ugotowane na twardo obrane ze krupek optaczam w mielonym - robie takie kule i do piekarnika na 20 min. O taka filozofia
To z Dukana


mayu, szkoda, ze w pracy jesteś i się męczysz, zawsze to "trochę" lepiej w domu się leczyć


Ale Wam fajnie, że sobie leżycie na kocykach, w basenach, na rowerkach itp. Ja w ten skwar musze autobusami jeździć, dobrze, ze w pracy choć klima

ciekawy pomysł z tym jajem, ja zjem, Zuza tez pewnie zje ale mąż nie bardzo, chyba że bym mu żółtko wyjęła

teraz mamy "żniwa" więc wolne odpada, tylko sie modlimy zeby żadna z nas nie zaniemogła na maxa, bo jedna sobie rady nie da

długo jedziesz? ja 50 min do 1godz i tez autobusem, czasem tylko autem
dziś byłam cała upocona jak dojechałam
w pracy chłodek, ale mamy naturalna klimatyzację, bo biuro mamy od zachodu w takiej prawie piwnicy, więc da sie wytrzymac

zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/

[Pandzia_2010]

spoko rozumiem mam nadzieję, że nie jestem przez to gorsza :P