Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-06, 19:30   #331
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
ciekawy pomysł z tym jajem, ja zjem, Zuza tez pewnie zje ale mąż nie bardzo, chyba że bym mu żółtko wyjęła

teraz mamy "żniwa" więc wolne odpada, tylko sie modlimy zeby żadna z nas nie zaniemogła na maxa, bo jedna sobie rady nie da

długo jedziesz? ja 50 min do 1godz i tez autobusem, czasem tylko autem
dziś byłam cała upocona jak dojechałam
w pracy chłodek, ale mamy naturalna klimatyzację, bo biuro mamy od zachodu w takiej prawie piwnicy, więc da sie wytrzymac

zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/
Powiem Ci, że smaczny ten "puplet" nawet

Zdrówka
Ja jadę skromne dwie godzinki....
Wychodzę o 15, wsiadam w autobus, po kilku przystankach w drugi, potem w tramwaj i z pętli w kolejny autobus. Tym sposobem jestem w żłobku (z przystanku na piechotkę 7 min do żłobka). Z Antolkiem 7 min do innego autobusu, który jeździ co 20 min, więc różnie nam się trafia (czasami czekamy) i razem jedziemy jeszcze 20 min. W domu jestem kilka minut po 17. Wspomnę jeszcze, ze przesiadając się zawsze biegnę i gonię, żeby było szybciej....

Oooo fajna Hela
Najwyżej będziesz zamawiała na allegro, albo kupisz hel i sama będziesz pompowała
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:32   #332
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
ciekawy pomysł z tym jajem, ja zjem, Zuza tez pewnie zje ale mąż nie bardzo, chyba że bym mu żółtko wyjęła

teraz mamy "żniwa" więc wolne odpada, tylko sie modlimy zeby żadna z nas nie zaniemogła na maxa, bo jedna sobie rady nie da

długo jedziesz? ja 50 min do 1godz i tez autobusem, czasem tylko autem
dziś byłam cała upocona jak dojechałam
w pracy chłodek, ale mamy naturalna klimatyzację, bo biuro mamy od zachodu w takiej prawie piwnicy, więc da sie wytrzymac

zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/
my tez kupilismy taki terenowy samochod i Olafek oczywiscie tego balona chcial zapakowac do piaskownicy i byla straszna zlosc ze on ucieka
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:34   #333
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość

Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.
GRATULACJE!!
Ja tez chcę
Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/

B też miał kiedys helikopter, najśmieszniej było jak latał juz na jego wysokośći, a on go podżucał żeby leciał wyżej...
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:41   #334
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Jolu, to nic takiego
jajka ugotowane na twardo obrane ze krupek optaczam w mielonym - robie takie kule i do piekarnika na 20 min. O taka filozofia
To z Dukana
Brzmi pysznie, zapisałam i kiedyś spróbuję zrobić

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/
Ale bosko

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
spoko rozumiem mam nadzieję, że nie jestem przez to gorsza :P
Oczywiście, że nie

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Zdrówka
Ja jadę skromne dwie godzinki....
Wychodzę o 15, wsiadam w autobus, po kilku przystankach w drugi, potem w tramwaj i z pętli w kolejny autobus. Tym sposobem jestem w żłobku (z przystanku na piechotkę 7 min do żłobka). Z Antolkiem 7 min do innego autobusu, który jeździ co 20 min, więc różnie nam się trafia (czasami czekamy) i razem jedziemy jeszcze 20 min. W domu jestem kilka minut po 17. Wspomnę jeszcze, ze przesiadając się zawsze biegnę i gonię, żeby było szybciej....
Współczuję, zwłaszcza w upały
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:53   #335
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Brzmi pysznie, zapisałam i kiedyś spróbuję zrobić



Ale bosko



Oczywiście, że nie



Współczuję, zwłaszcza w upały


No w upały to masakra...Jestem bardziej zmęczona po tych 2 godzinach niż po dniu w pracy (gdzie juz coraz mniej robię, a i tak robiłam prawie nic)

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Aaa i Joluś do tego robię jeszcze sosik musztardowy na bazie jog. nat. pyyycha
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:54   #336
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75

Edytowane przez Pandzia_2010
Czas edycji: 2011-06-07 o 11:30
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 19:59   #337
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
Ja tez chcę
Może i Ty mi się przyśnisz

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem
wow gratulacje!!! Nie lada osiągnięcie

***
sorki, że tak mało się dzisiaj udzielam ale podczytuje
brak czasu dzisiaj mi doskwiera
__________________

Edytowane przez adaikaka
Czas edycji: 2011-06-06 o 20:09
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-06, 20:04   #338
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Dziekuje za cieple przyjecie.

Cassandra gratuluje coreczki i trzymam kciuki za synka u Katarzynki.

Co do tam tego watku to atmosfera nie dla mnie jednak.

Obawiam sie sie troche jak to bedzie z 2 dzieci, jak mi sie uda poukladac wszystko.

Na razie czekam do srody wieczor zeby soe dowiedziec kto we mnie buszuje.

Mam jeszcze pytanie odnosnie klubu-zostalam wypisana czy jakos inaczej mi zniknal z widzeni?
Milego wieczoru
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:21   #339
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
mówisz, że będzie syn? to trzymam zeby tak było
no i chyba nie uwierzę jak usłyszę co innego

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
ja nawet boje się spojrzeć na termometr
na niebie żadnej chmurki nie ma.
Oli zasnela a ja szukam w necie przepisów na syrop z kwiatów bzu, wciągneło mnie. Uwielbiam takie eksperymenty, nowości, robić przetwory ach... rozmarzyłam się.
a masz sprawdzony przepis na sok z jagód i jabłek? bo chcę zrobić i nie wiem czy z sieci brać czy skąd bo babcie moje nie żyją i nie mam kogo zapytać.
Taki sok to chyba mówi się u nas z hyćki- tak Karo? czy kićkam coś?
pamiętam z dzieciństwa.Dziadkowie go pili.

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
U mnie to samo...wyszłam na chwile na dwór i jest nie do wytrzymania zero chmurek...przydałaby się burza
oj tam,oj tam bez przesady.My dziś spędziłyśmy na dworze kupę czasu.Od 11:30-20

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość

Nie wiem kiedy znajdujecie czas na Wizaż. Mi jest szkoda czasu na siedzenie przed komputerem.


***
Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.
oj, tak mówisz, jak byś tu nigdy z nami nie przesiadywała i to jeszcze nierzadko na podium

Super wieści.Marzenie się spełniło.Córcia Macie już imię wybrane?
Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Jolu, to nic takiego
jajka ugotowane na twardo obrane ze krupek optaczam w mielonym - robie takie kule i do piekarnika na 20 min. O taka filozofia
To z Dukana

Kat
, czekam jutro na smsa po usg, chyba, ze dopiero wieczorkiem idziesz, to już doczytam na forum.


Otrzymane w mailu od Małża
http://static.mistrzowie.org/uimages...ngo126_500.jpg
http://static.mistrzowie.org/uimages...lol222_500.jpg
zgapiam.Tyle gadamy i jeszcze nigdy mi tego i zdradziłaś?
A jak robisz te sosidło?






Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
ciekawy pomysł z tym jajem, ja zjem, Zuza tez pewnie zje ale mąż nie bardzo, chyba że bym mu żółtko wyjęła
dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
spoko rozumiem mam nadzieję, że nie jestem przez to gorsza :P
oj, no nie wygłupiaj się

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem



Miramej, u nas kółko nie lata.
BTW wysławiam cię za pomysł na kolację.
Zmodyfikowałam rzodkiewki o serek wiejski.Laura wrąbała 2skibki i zapiła butlą mleka
Cały dzień na powietrzu, nawet obiad serwowałam pod chmurką, na to przeczołgałam ją ok19 na rowerku Padła w locie.
W terenie lepiej radzi sobie niż na podwórzu.Mąż kręcił filmiki, muszę sama je oblookać i o te foty z zoo się przypomnieć dla Karo.

Idę odpocząć.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:26   #340
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Kat, no jakoś mi wypadło z głowy

sos nic ciekawego jogurt musztarda na patelni, przyprawy i ew. koperek.
Takie dietkowe

Jeju, chyba mi gorąco uderzyło
Optaczm zamiast obtaczam
krupek - zjadłam skorupek....

maskra

Pandzia, ale efekty
Masz silną wolę kobieto
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:36   #341
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

dzięki Kochane
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:36   #342
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

Oj te kluski to nieprędko, muszę dojrzeć, poza tym nawet nie mam maszynki do mielenia A żałuję, bo pyszne się zapowiadają

.
No tak,bez maszynki nic nie zrobisz a robot kuchenny?

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Hej
Dawno mnie nie było i widze, ze jest juz nowy wątek

Nie wiem kiedy znajdujecie czas na Wizaż. Mi jest szkoda czasu na siedzenie przed komputerem.

Teraz miałam kilka napiętych dni bo w tą sobotę był slub brata.
Wesele udane ale ja sie wogole nie wybawiłam bo musiałam siedziec z małym w domu. Kuba był niedospany bo tylko 40 min zdrzemnał sie w wózku, potem jak usłyszał głosna muzyke na sali to płakał jakby go ze skóry obdzierali. Nie chciał byc ani na sali ani na dworze. Wiec zabrałam go do domu. TŻ by z nim posiedział ale "robił" za szofera Młodych i woził ich na zdjęcia. Wrocil ok 22 i sie zmieniliśmy.
Na poprawinach juz było fajnie bo Kubus slicznie sie bawił z moja 9 letnia chrzesnica, tanczył (była tylko cicha muzyka), popisywał się.

***
Dzisiaj byłam na USG.
Adaikaka - dobrze Ci sie wyśniło będziemy mieli córeczkę, tak na 99 % Z malutką wszystko w porządku, wszystko rozwija sie prawidłowo.
Cass gratulacje wymarzona córeczka najważniejsze że zdrowa

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
hehe ... pocieszam się , ze z czasem będzie lepiej

nie ma to jak w cieniu na kocyku
Będzie

Taa,w taki upał,to wszędzie źle

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość

My po weselu -bylo super
dzisiaj jestem mega zmeczona na dodatek dostalam @

juz 4 dzien jest jak Werka ladnie wola siusiu i zero wpadek, nawet kupke robi bez oporow
Może jakieś focie z wesela
Brawa dla Werki szybko poszło

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Hej

sylko, a długa ta wycieczka Damiana, czy jednodniowy wypad?


Otrzymane w mailu od Małża
http://static.mistrzowie.org/uimages...ngo126_500.jpg
http://static.mistrzowie.org/uimages...lol222_500.jpg


Jednodniowa jednego sms-a się doczekałam,ok 18 Damian napisał:Wyjeżdżamy


Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
ciekawy pomysł z tym jajem, ja zjem, Zuza tez pewnie zje ale mąż nie bardzo, chyba że bym mu żółtko wyjęła

zapomniałam Wam opowiedziec że w ubiegła niedzielę kupiliśmy Małej balona helikopter, Zuza nazwała go Hela, uwielbia go chodzi z Helą na spacer itp
ale ostatnio z Heli zaczeło schodzic powietrze, powiedziałam jej że Hela jest chora, tak więc Zuza karmiła ją dzisiaj z durszlaka, teraz Hela spi pod kocykiem
ale będzie jazz jak z Heli zejdzie powietrze, a nie prędko u nas jakiś odpust żeby kupic nowa :/
Mój małż jajek niby nie lubi,ale w sałatce potrafi zjeść

Hela wpadła Zuzi w oko
Bartosz na spacery chodzi z konikiem takim plastikowym ,ze wszystkich zwierzątek,upatrzył sobie właśnie konika i jak słyszy komendę:idziemy na spacer (przeważnie do sklepu ) to najważniejszy jest konik

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Ja jadę skromne dwie godzinki....
Wychodzę o 15, wsiadam w autobus, po kilku przystankach w drugi, potem w tramwaj i z pętli w kolejny autobus. Tym sposobem jestem w żłobku (z przystanku na piechotkę 7 min do żłobka). Z Antolkiem 7 min do innego autobusu, który jeździ co 20 min, więc różnie nam się trafia (czasami czekamy) i razem jedziemy jeszcze 20 min. W domu jestem kilka minut po 17. Wspomnę jeszcze, ze przesiadając się zawsze biegnę i gonię, żeby było szybciej....
Współczuję Ci tego dojazdu,tej bieganiny,jeszcze z Antosiem

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem
Super dla Ciebie.

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Obawiam sie sie troche jak to bedzie z 2 dzieci, jak mi sie uda poukladac wszystko.

Mam jeszcze pytanie odnosnie klubu-zostalam wypisana czy jakos inaczej mi zniknal z widzeni?
Milego wieczoru
Będzie dobrze

Na temat klubu,nic nie powiem,bo nie wiem


Czy Wasze dzieciaki,jadają jeszcze posiłki w fotelikach do karmienia? Bartosz już od dawna nie chce je na stoliczku ogrodowym w swoim krzesełku .
__________________
D i B








Edytowane przez sylka79
Czas edycji: 2011-06-06 o 20:38
sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:37   #343
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Aaa i Joluś do tego robię jeszcze sosik musztardowy na bazie jog. nat. pyyycha


Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem


Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie odnosnie klubu-zostalam wypisana czy jakos inaczej mi zniknal z widzeni?
Milego wieczoru
Tak, wypisałyśmy osoby, które do nas nie zaglądały.

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
no i chyba nie uwierzę jak usłyszę co innego
(...)
Miramej, u nas kółko nie lata.
BTW wysławiam cię za pomysł na kolację.
Zmodyfikowałam rzodkiewki o serek wiejski.Laura wrąbała 2skibki i zapiła butlą mleka
Cały dzień na powietrzu, nawet obiad serwowałam pod chmurką, na to przeczołgałam ją ok19 na rowerku Padła w locie.
W terenie lepiej radzi sobie niż na podwórzu.Mąż kręcił filmiki, muszę sama je oblookać i o te foty z zoo się przypomnieć dla Karo.
Hehe, panie doktorze, ale niech pan się dobrze przyjrzy

, no to miałam pecha
No co Ty, nie robiłaś nigdy serka z rzodkiewkami?

Laura chętnie używa rowerka? Kubuś tak sobie
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.

Edytowane przez Miramej
Czas edycji: 2011-06-06 o 20:42
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:41   #344
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem
wow, gratulacje
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:41   #345
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
No tak,bez maszynki nic nie zrobisz a robot kuchenny?
(...)
Jednodniowa jednego sms-a się doczekałam,ok 18 Damian napisał:Wyjeżdżamy
(...)
Hela wpadła Zuzi w oko
Bartosz na spacery chodzi z konikiem takim plastikowym ,ze wszystkich zwierzątek,upatrzył sobie właśnie konika i jak słyszy komendę:idziemy na spacer (przeważnie do sklepu ) to najważniejszy jest konik
(...)
Czy Wasze dzieciaki,jadają jeszcze posiłki w fotelikach do karmienia? Bartosz już od dawna nie chce je na stoliczku ogrodowym w swoim krzesełku .
Też nie mam , ale może kiedyś będę miała

Ale się rozpisał

Kuba codziennie chce brać coś innego, najgorzej, jak wymyśli jakąś wielką maskotkę

Kuba tak, przystawiamy do stołu i jemy razem
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:42   #346
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Jeju, chyba mi gorąco uderzyło
Optaczm zamiast obtaczam
krupek - zjadłam skorupek....
Nie przejmuj się mi przez ten upał też dzisiaj mózg paruje .
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:46   #347
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Pandzia efekty godne pozazdroszczenia. Podziwiam samozaparcie
Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Jednodniowa jednego sms-a się doczekałam,ok 18 Damian napisał:Wyjeżdżamy

Czy Wasze dzieciaki,jadają jeszcze posiłki w fotelikach do karmienia? Bartosz już od dawna nie chce je na stoliczku ogrodowym w swoim krzesełku .
wylewny sms

U nas już daaawon nie. Chyba coś po wigili się skończyło. Jak go tylko wkładałam i zapinałam to tak wierzgał.... Je z nami przy stole, najczęściej klęcząc lub stojac...
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 20:56   #348
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
no i chyba nie uwierzę jak usłyszę co innego

.

Oj tam nie nastawiaj się tak najważniejsze,żeby było zdrowe

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość







Tak, wypisałyśmy osoby, które do nas nie zaglądały.


Ups...to ja chyba coś przegapiłam

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Też nie mam , ale może kiedyś będę miała

Ale się rozpisał

Kuba codziennie chce brać coś innego, najgorzej, jak wymyśli jakąś wielką maskotkę

Kuba tak, przystawiamy do stołu i jemy razem
Kiedyś pewnie tak może całkiem niedługo,bo idzie Ci coraz lepiej

Chyba najkrótszy sms jaki kiedykolwiek dostałam

Kubuś chce wszystkie zabawki przewietrzyć

Bartosz przy naszym stole,ale na swoim stoliczku

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość

wylewny sms

U nas już daaawon nie. Chyba coś po wigili się skończyło. Jak go tylko wkładałam i zapinałam to tak wierzgał.... Je z nami przy stole, najczęściej klęcząc lub stojac...
Przychodzi wiek,że mama odchodzi na plan dalszy .

Bartoś jakieś trzy miesiące temu ugotowałam zupę,siedział przy stoliczku,dałam mu w miseczce na stoliczek i tak już zostało
__________________
D i B








Edytowane przez sylka79
Czas edycji: 2011-06-06 o 20:58
sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:07   #349
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Ola, jogurt na patelnie, a to się ciapa nie zrobi?
coś tam jeszcze szczególnego dodajesz.Sół i pieprz i that's all?
Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość

Jednodniowa jednego sms-a się doczekałam,ok 18 Damian napisał:Wyjeżdżamy


Czy Wasze dzieciaki,jadają jeszcze posiłki w fotelikach do karmienia? Bartosz już od dawna nie chce je na stoliczku ogrodowym w swoim krzesełku .
typowo męskie.Krótko i na temat.

L właściwie od nigdy nie jadła w takim foteliku

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

Tak, wypisałyśmy osoby, które do nas nie zaglądały.

Hehe, panie doktorze, ale niech pan się dobrze przyjrzy

, no to miałam pecha
No co Ty, nie robiłaś nigdy serka z rzodkiewkami?

Laura chętnie używa rowerka? Kubuś tak sobie
... i nie powinny być oburzone.

Otóż to

Robiłam , ale zapomniałam.Ostatnio cienko czaruję w kuchni.Idę po najmniejszej linii oporu i nie wspinam się na wyżyny smakowe
Ograniczam się do parowaru, albo piekarnika, tudzież jednogarnkowca, ewentualnie wpadamy do mamy.
Jak ja cały dzień buszuję to ani mi się marzy stać w kuchni.
Choć jak tam bąbluje-czyt.nic nie robię na dworze to kłębią mi się myśli ile w domu bym zrobiła przez ten czas.
Wieczorem natomiast padam Marzę żeby chwilę zasiąść do was ze szklaneczką soku powiedzcie że mam wybaczone

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Oj tam nie nastawiaj się tak najważniejsze,żeby było zdrowe
to kwestia przeczucia, nie nastawienia.

Lecę wody dolać do basenu,pa
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-06, 21:11   #350
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
a mam pytanie do tych które z urządzaniem kuchni na bierząco. Co kładziecie na ścianę nad blat? płytki? Miałam plan załozyć tapetę taką wąską, tylko nie mogę znaleźć odpowiedniego zworu...
tapeta chyba szybko sie zniszczy, co?

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Pulpety
ale nudno

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Nie wiem kiedy znajdujecie czas na Wizaż. Mi jest szkoda czasu na siedzenie przed komputerem.
ojjj nieładnie Cass...nieladnie....
i zgadzam się z Mariolką w 100%

gratuluję Córki

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
zobacz Karo, ten rower byłby idealny. nie biały ale czarny, też może być. tylko myslałam ze tańszy znajdę...
fajny...a biały na tym małym zdjęciu to wręcz idealny
Ja wczoraj oglądałam na holenderskich stronach rowery, myślałam czy kuzynki nie namówić żeby mi przywiozła...ale cholera myślę jak przywiezie z dwójką dzieci
W NL takie rowery używane w super stanie stoją za darmo przed domami...a później Polako przywozi i sprzedaje za niemałe pieniądze

P.S. Ja bym chyba chciała żeby miał choć kilka przerzutek...widzę teraz że mi się przydają nawet w mieście

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
dokładaja nam ciągle obowiązków, kasy oczywiscie nie ale już z lekka przesadzają ja juz nie nadązam co mam robic
o własnie...u mnie to samo

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Widzisz, a nam nie szkoda siedziec przed komputerem i na wszystko znajdujemy czas


Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Aaaa, Karo, ja zawsze marzyłam o jeżu, nawet pisałam kiedyś
One są słodkie , ale nad karmieniem noworodkami mysimi, karaczanami i świerszczami bym się zastanowiła...: brzydal:
ciekawe czy można go czegos nauczyć

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
długo jedziesz? ja 50 min do 1godz i tez autobusem, czasem tylko autem
dziś byłam cała upocona jak dojechałam
w pracy chłodek, ale mamy naturalna klimatyzację, bo biuro mamy od zachodu w takiej prawie piwnicy, więc da sie wytrzymac
ja jadę prawie 50 km rano po drodze jeszcze do żłobka autobusem
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej

Edytowane przez Karolinak82
Czas edycji: 2011-06-06 o 21:15
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:20   #351
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
typowo męskie.Krótko i na temat.

L właściwie od nigdy nie jadła w takim foteliku



to kwestia przeczucia, nie nastawienia.





Kasia nie żeby u Ciebie miało być tak samo ,ja też miałam przeczucie,że będę mieć córcię(albo bardzo chciałam w to wierzyć ) długo nie wiedziałam,co noszę pod serduszkiem,ale w końcu lekarz rozwiał moje myśli i jak tylko zobaczyłam Bartosia zaraz po porodzie,wiedziałam,że nie zamieniłabym go na żadną,inną śliczną dziewczynkę Jest mój,kochany i cieszę się,że wogóle Go mam .
Życzę Ci aby Twoje przeczucie się sprawdziło
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:22   #352
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
muszę i tu się Wam pochwalić swoim osiągnięciem
oooooo masakra....gratulacjekl aski: rezultaty niesamowite

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie odnosnie klubu-zostalam wypisana czy jakos inaczej mi zniknal z widzeni?
Milego wieczoru
robiłyśmy weryfikację uczestniczek....

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
no i chyba nie uwierzę jak usłyszę co innego

Taki sok to chyba mówi się u nas z hyćki- tak Karo? czy kićkam coś?
pamiętam z dzieciństwa.Dziadkowie go pili.

Mąż kręcił filmiki, muszę sama je oblookać i o te foty z zoo się przypomnieć dla Karo.
"Panie doktorze proszę jeszcze raz sprawdzić...na pewno tam coś dynda"

o kurka pierwsz słyszę

a ja czekam i czekam

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Jednodniowa jednego sms-a się doczekałam,ok 18 Damian napisał:Wyjeżdżamy

Czy Wasze dzieciaki,jadają jeszcze posiłki w fotelikach do karmienia? Bartosz już od dawna nie chce je na stoliczku ogrodowym w swoim krzesełku .


Zuza najczęsciej z Dziadkiem jak jest to on korzysta Najwygodniej dla Dziadka posadzić ją w krzeselku
Ze mną siedzi na swoim krzesełku

Na działce też ma swoje krzesełko i nigdzie indziej nie usiądzie

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Kuba codziennie chce brać coś innego, najgorzej, jak wymyśli jakąś wielką maskotkę
Zu ostatnio do sklepu wzięła psa dużego z ikei i w drugą rękę Aki (czyt. miśka) też nie najmniejszego...jak usiadła na chwilę w wózku to jej nie było widać

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
U nas już daaawon nie. Chyba coś po wigili się skończyło. Jak go tylko wkładałam i zapinałam to tak wierzgał.... Je z nami przy stole, najczęściej klęcząc lub stojac...
chyba mało wygodnie Ja staram się żeby Zuza zawsze siedziała jak je...tak zdrowiej
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:30   #353
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
ja jadę prawie 50 km rano po drodze jeszcze do żłobka autobusem
Nie zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość


Zuza najczęsciej z Dziadkiem jak jest to on korzysta Najwygodniej dla Dziadka posadzić ją w krzeselku
Ze mną siedzi na swoim krzesełku

Na działce też ma swoje krzesełko i nigdzie indziej nie usiądzie


Na to mi przyszło




Ja się już pożegnam :Spokojnej nocy
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:31   #354
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

sylko, to Ci odpisał

Kasiu, tak myślę i wydaje mi się, ze na patelni robiłam, ale teraz już zgłupiałam. A może ja później jak już były pulpety następnego dnia je podgrzewałam na patelni razem z tym sosem... Chyba właśnie tak ...
Niektórzy dodaja serek homo do tego, ogóreczki konserw lub małosolne, szczypiorek. A z przypraw tylko sól i pieprz ja daję.

Antos je na zwykłym krzesle przy stole z nami. Woli tak. Jak tylko mówię, że jedzenie, że siadamy itp, to leci na krzesełko obok Bartka i siedzą razem obok siebie i zajadają

Mówię już dobranoc

Spijcie dobrze
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:32   #355
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Aha...Karo,Ty nie wiesz co z angy?
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:33   #356
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
U nas już daaawon nie. Chyba coś po wigili się skończyło. Jak go tylko wkładałam i zapinałam to tak wierzgał.... Je z nami przy stole, najczęściej klęcząc lub stojac...
Ale jak? Klęczenie jeszcze sobie wyobrażam, bo to na krzesełku, tak? Ale jak stoi, to gdzie? Przy stole czy też na krzesełku?

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Kiedyś pewnie tak może całkiem niedługo,bo idzie Ci coraz lepiej
(...)
Bartosz przy naszym stole,ale na swoim stoliczku
Tia, jasne

Ale jak przy stole na swoim stoliczku? Ciężkie myślenie dzisiaj mam chyba

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
Robiłam , ale zapomniałam.Ostatnio cienko czaruję w kuchni.Idę po najmniejszej linii oporu i nie wspinam się na wyżyny smakowe
Ograniczam się do parowaru, albo piekarnika, tudzież jednogarnkowca, ewentualnie wpadamy do mamy.
Jak ja cały dzień buszuję to ani mi się marzy stać w kuchni.
Choć jak tam bąbluje-czyt.nic nie robię na dworze to kłębią mi się myśli ile w domu bym zrobiła przez ten czas.
Wieczorem natomiast padam Marzę żeby chwilę zasiąść do was ze szklaneczką soku powiedzcie że mam wybaczone
To wyobraź sobie, że ja tak od zawsze

Wybaczone

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
ale nudno
No i co z tego? A Ty co ugotowałaś?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:34   #357
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
sylko, to Ci odpisał

Antos je na zwykłym krzesle przy stole z nami. Woli tak. Jak tylko mówię, że jedzenie, że siadamy itp, to leci na krzesełko obok Bartka i siedzą razem obok siebie i zajadają


Spijcie dobrze


słodko musi to wyglądać

I wzajemnie
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-06, 21:34   #358
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Dobry wieczór

Co do siii na nocnik to w drodze do domu zadzwoniła do mnie Mama, Zu na działce biegała bez pieluchy cały czas...spacerowały z Babcią i nagl Zu w tył zwrot i leci szybko do domu...Babcia krzyknęła tylko "co się stało?" i biegiem za nią...wpadła do domu a Zu na nocniku siedziała, z wielkim uśmiechem na nią spojrzała, wstała, podniosła nocnik i z wielką radością pokazała Babci z "jaaa siiii" byla taka dumna że Dziadkowi oczywiście też poleciała pokazać

Chwilę później rysowała z Dziadkiem kredą...kucała...nagle wstała i do Dziadka..."Dziadzia...ja góóóó". Dziadek patrzy a na ziemi niespodzianka

Wczoraj też niezły numer zrobiła...ja akurat robiłam obiad, Zu z Dziadkiem jak zwykle podlewali w szklarni ogórki...no i Dziadek mnie woła że mam szybko coś zobaczyć...idę do nich a Dziadek...że Zuza sobie kucała i podlewała, nagle wstała i do Dziadka..."ja góóó" na środku szklarni
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:35   #359
kamilka
Zadomowienie
 
Avatar kamilka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
tapeta chyba szybko sie zniszczy, co?
można je potraktować teflonem w sprayu (o ile dobrze pamiętam i będzie git a poza tym jak się znudzi łatwiej zmienić
Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość

chyba mało wygodnie Ja staram się żeby Zuza zawsze siedziała jak je...tak zdrowiej
ja też się staram ale siedzi tylko chwilkę, potem wstaje i nie przetłumaczy. mogła bym go sadzać na pupie 15 razy a on i tak by wstał...


Zmykam do łóżka
kamilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 21:36   #360
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Co do siii na nocnik to w drodze do domu zadzwoniła do mnie Mama, Zu na działce biegała bez pieluchy cały czas...spacerowały z Babcią i nagl Zu w tył zwrot i leci szybko do domu...Babcia krzyknęła tylko "co się stało?" i biegiem za nią...wpadła do domu a Zu na nocniku siedziała, z wielkim uśmiechem na nią spojrzała, wstała, podniosła nocnik i z wielką radością pokazała Babci z "jaaa siiii" byla taka dumna że Dziadkowi oczywiście też poleciała pokazać

Chwilę później rysowała z Dziadkiem kredą...kucała...nagle wstała i do Dziadka..."Dziadzia...ja góóóó". Dziadek patrzy a na ziemi niespodzianka

Wczoraj też niezły numer zrobiła...ja akurat robiłam obiad, Zu z Dziadkiem jak zwykle podlewali w szklarni ogórki...no i Dziadek mnie woła że mam szybko coś zobaczyć...idę do nich a Dziadek...że Zuza sobie kucała i podlewała, nagle wstała i do Dziadka..."ja góóó" na środku szklarni

No to na dobranoc padłam

Buziaki
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.