Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, własnie dostałam sms od Marty - są w domu

O ja

Napisane przez Karolinak82

i gdzie się podziewałaś Córko?

no właśnie dlatego ja bym wolała jakieś przerzutki, bo zwłaszcza jak się dźwiga "na plecach" prawie 20 kg (dziecko + fotelik) to bywa ciężko Widzę nawet że teraz używam przerzutek dość często...a kiedyś prawie wcale

Tu i tam
Humoru nie miałam.

3 przerzutki są, ja też chciałam jakiekolwiek


Ada wszystkiego najlepszego

[skierka1981]

wróciłam.... Amelka zdrzemnęła się 10 minut w samochodzie a teraz spać nie chce...a ja z chęcią bym pospała. robiłyśmy już 3 podejścia i uparcie nie chce. a sama mało spała. na szczęście wysypki brak

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

i super wieści o Maciejce

[Ania0104]

Skierko - cieszę się, ze Amelce wysypka zniknęła

Napisane przez sylka79

Bartosz właśnie stoi na krzesle,patrzy przez szybę i drze się:mamo psa,mamo pole Pójdziemy za chwilkę,bo później pewnie będzie skwar .

Napisane przez Miramej

, do sesła do my jeszcze nie doszliśmy

hehe a Bartosz kiedyś tak wypalił z tym sesłem, ze nie wiedziałam o co chodzi, a On chciał zeby mu krzesło do szafki przysunąć ... podstawowych słów nie mówi a tu nagle sesło, tół, czap(k)a, dym, sok w ciagu kilku dni załapał te słowa

Napisane przez mayaha

Kurcze, Hela juz po podłodze chodzi, a właściwie to juz spi (od wczoraj kocykiem przykryta ), musze poszukac tego helu na all

Napisane przez Karolinak82

no jak to...ania, ania....to jak głaska...u Was nie mówi się "zrób aja"?

Zu mówi hyhy na gorące

u nas się nie mówi

Bartosz mówi "sii"

Napisane przez Karolinak82

o jacie

[sylka79]

Napisane przez gorgulek

Wróciła córa marnotrawna

Hej dobrze,że jesteś

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, własnie dostałam sms od Marty - są w domu

Super wiadomość

Napisane przez Karolinak82

głodnemu chleb na myśli

Napisane przez adaikaka

dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu
Mąż pytał co chce... ale jest tyle wydatków, że nie chcę nic...
to zapytał czy może zjemy dzisiaj jakąś kolację
jak on coś ugotuje to ja chyba padnę

Wszystkiego najlepszego

[Miramej]

Iwonka, jak dobrze, że już jesteś z powrotem

Napisane przez kamilka

Weź się nie wygłupiaj, ja wróciłam na forum 2 mies temu po 2 latach przerwy... I pewnie że dziewczyny maja swoje tematy. już się dobrze znają. Nie dziwi mnie fakt klubu. One przez te lata dzielą się wieloma sprawami. Nie wszyscy muszą o nich wiedzieć. Ja to rozumiem. Jak wklejają np jakieś przepisy do klubu, które mnie interesują, wysyłam im wiad na prv, że też chcę
Tez pewnych żeczy nie rozumiem... One już maja swoje szyfry. A jednak staram się "wbić" w rozmowę. Dziewczyny zawsze coś doradzą, na cos zwrócą uwagę. Poza tym mam kontakt z mamami rówieśników. Cieszy mnie niezmiernie jak się chwalą fotkami swych pociech, czy ich nowymi pomysłami.

kamilko, ładnie to wszystko napisałaś, jak czegoś, co piszemy na forum, nie rozumiesz, to pytaj

Napisane przez adaikaka

dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez sylka79

O to rozkręci się pewnie i u Was niedługo Bartosz tak na początku mówił początki wyrazów,a później zaczął wszystko ładnie powtarzać czasem coś jeszcze dołoży po swojemu,czasem coś pokręci ale dużo wyrazów udaje mu się powtórzyć ładnie

super
(...)
Dopisuje Kubusiowi apetyt
Bartoś ma straszną fazę na truskawki ,uwielbia,codziennie chce jeść,pod różnymi postaciami

Bartoś teraz z południowego spania,obudził się z takim płaczem,że szok chyba coś się mu śniło,nie mogłam go uspokoić .Teraz ładnie się bawi,więc chyba nic go nie bolało Pytałam niby,czy coś go boli,mówił że nie

No ja cały czas czekam


Tak, na razie nie narzekam i korzystam
Kuba też uwielbia truskawki I czereśnie

, może rzeczywiście coś złego Mu się śniło

Napisane przez skierka1981

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

Super, że wysypka nie wróciła

A czemu zdjęć nie obiecujesz?

Napisane przez Ania0104

hehe a Bartosz kiedyś tak wypalił z tym sesłem, ze nie wiedziałam o co chodzi, a On chciał zeby mu krzesło do szafki przysunąć ... podstawowych słów nie mówi a tu nagle sesło, tół, czap(k)a, dym, sok w ciagu kilku dni załapał te słowa

Tym bardziej czekam

***
Kuba jest niemożliwy, jak Mu coś utknie między zębami albo na zębie, to bierze mój palec i sobie wyjmuje

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

Bartoś teraz z południowego spania,obudził się z takim płaczem,że szok chyba coś się mu śniło,nie mogłam go uspokoić .Teraz ładnie się bawi,więc chyba nic go nie bolało Pytałam niby,czy coś go boli,mówił że nie

Może mu się coś przyśniło

Napisane przez gorgulek

Tu i tam
Humoru nie miałam.
3 przerzutki są, ja też chciałam jakiekolwiek

oj Ty

no właśnie...byleby coś było

Napisane przez skierka1981

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

dlaczego nie?

Napisane przez Ania0104

u nas się nie mówi

Bartosz mówi "sii"

ooo to nie wiedziałam...myślałam że wszędzie jest "aja"

Zu na siku mówi "sii" zamiennie z "ziii"...to by się Nasze dzieci dogadały

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Miramej

Iwonka, jak dobrze, że już jesteś z powrotem


Kuba jest niemożliwy, jak Mu coś utknie między zębami albo na zębie, to bierze mój palec i sobie wyjmuje

a Ty coś wiesz





Ada wszystkiego najlepszego

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Zu na siku mówi "sii" zamiennie z "ziii"...to by się Nasze dzieci dogadały
(...)
a Ty coś wiesz

W tym temacie Zu dogadałaby się z Kubą

No coś tam wiem, a na jaki temat?

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

W tym temacie Zu dogadałaby się z Kubą

No coś tam wiem, a na jaki temat?

oj Ty

[sylka79]

Napisane przez skierka1981

wróciłam.... Amelka zdrzemnęła się 10 minut w samochodzie a teraz spać nie chce...a ja z chęcią bym pospała. robiłyśmy już 3 podejścia i uparcie nie chce. a sama mało spała. na szczęście wysypki brak

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

i super wieści o Maciejce

Ale czemu?

Napisane przez Miramej

No ja cały czas czekam


Tak, na razie nie narzekam i korzystam
Kuba też uwielbia truskawki I czereśnie

, może rzeczywiście coś złego Mu się śniło


Kuba jest niemożliwy, jak Mu coś utknie między zębami albo na zębie, to bierze mój palec i sobie wyjmuje

Doczekasz się,doczekasz

Trzeba korzystać,dobrze jak dziecko ma apetyt

chyba tak.

Bartosz też dzisiaj wydłubywał ,ale swoim palcem ,mięsko co mu weszło między ząbki,najpierw zaczął pluć,bo chyba myślał,że wypluje

Napisane przez Karolinak82

Może mu się coś przyśniło

[skierka1981]

nooo boooo... przecież wiadomo jak wyglądam moze jak pasek kupię do tej szarej to coś wstawię.

[adaikaka]

Napisane przez gorgulek

Ada wszystkiego najlepszego

Napisane przez skierka1981

wróciłam.... Amelka zdrzemnęła się 10 minut w samochodzie a teraz spać nie chce...a ja z chęcią bym pospała. robiłyśmy już 3 podejścia i uparcie nie chce. a sama mało spała. na szczęście wysypki brak

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

super, że już po wysypce
no i super ża masz kieckę nie bądź taka, pokaż fotki w wolnej chwili

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

oj Ty

Napisane przez sylka79

Doczekasz się,doczekasz

Trzeba korzystać,dobrze jak dziecko ma apetyt
(...)
Bartosz też dzisiaj wydłubywał ,ale swoim palcem ,mięsko co mu weszło między ząbki,najpierw zaczął pluć,bo chyba myślał,że wypluje

Wiem, wiem , ja najbardziej się cieszę, że On lubi próbować, zamiast od razu mówić, że nie.

Kubuś próbował językiem, ale Mu nie szło, to wiadomo, mamusia pomoże

[adaikaka]

Napisane przez sylka79

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez Miramej

Wszystkiego najlepszego



***
Kuba jest niemożliwy, jak Mu coś utknie między zębami albo na zębie, to bierze mój palec i sobie wyjmuje

a co swoje paznokcie będzie niszczyć jak mamy można

Napisane przez Karolinak82

Ada wszystkiego najlepszego

***
własnie zjadłam penne ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

[mariolasl]

Napisane przez katarzynka00

Nie cytuje bo czasu nie mam, wpadam wam tylko powiedzieć że u mnie będzie druga córeczka
Kiepsko z moją intuicją
Nie mniej jest jak kiedyś marzyłam

Gatuluje Blanki

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, własnie dostałam sms od Marty - są w domu

Suuuuuper!!! Ogromnie sie ciesze!!!!

Gorgulku fajnie, ze jestes i

Skierko, ciesze sie, ze wysypka zniknela, a pomysl ze zdjeciem na przyszlosc nie jest taki zly. Gratuluje udanych zakupow

Cass, wiesz, ze ja cie lubie, ale czesto jak wpadasz, to masz ten sam tekst o nas przesiadujacych przed komputerem. Ja tylko dodam, ze nie kazdy mieszka na wsi, ma dom z ogrodem i dla niektorych wyjscie na spacer to cala wyprawa, a nie tylko otworzenie drzwi i wypuszczenie dziecka na podworko . Poza tym trzeba doliczyc jeszcze drzemki, obiady itp, nie wszystko da sie zorganizowac na placu zabaw czy w parku.

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

U nas upalow nie ma, a na dodatek spacer dzis mamy z glowy z mojego powodu, bo mam prawie 38 stopni i gardlo tak zawalone, ze szok, ledwo przelykam. Nie pamietam, kiedy mialam takie fatalne gardlo. Pewnie podlapalam od A, bo on juz prwie zdrowy, chociaz tez ma troche chrypki i cos mu charczy, ale to juz koncowka.

[kamilka]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, własnie dostałam sms od Marty - są w domu

ale się cieszę

Napisane przez sylka79

Dopisuje Kubusiowi apetyt
Bartoś ma straszną fazę na truskawki ,uwielbia,codziennie chce jeść,pod różnymi postaciami

to tak jak u nas... tylko zjada całe. musą być małe bo jak ma większą to wypluwa

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

U nas upalow nie ma, a na dodatek spacer dzis mamy z glowy z mojego powodu, bo mam prawie 38 stopni i gardlo tak zawalone, ze szok, ledwo przelykam. Nie pamietam, kiedy mialam takie fatalne gardlo. Pewnie podlapalam od A, bo on juz prwie zdrowy, chociaz tez ma troche chrypki i cos mu charczy, ale to juz koncowka.

No pewnie nie da się uniknąć tego typu "wpadek"


Zdrówka

[Karolinak82]

Napisane przez skierka1981

nooo boooo... przecież wiadomo jak wyglądam moze jak pasek kupię do tej szarej to coś wstawię.

jak uważasz...ale wiesz, My radzimy Ty pokazujesz

Napisane przez Miramej

Kubuś próbował językiem, ale Mu nie szło, to wiadomo, mamusia pomoże

nie dopisałaś..Mamusia z radością pomoże

Napisane przez mariolasl

Cass, wiesz, ze ja cie lubie, ale czesto jak wpadasz, to masz ten sam tekst o nas przesiadujacych przed komputerem. Ja tylko dodam, ze nie kazdy mieszka na wsi, ma dom z ogrodem i dla niektorych wyjscie na spacer to cala wyprawa, a nie tylko otworzenie drzwi i wypuszczenie dziecka na podworko . Poza tym trzeba doliczyc jeszcze drzemki, obiady itp, nie wszystko da sie zorganizowac na placu zabaw czy w parku.

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

U nas upalow nie ma, a na dodatek spacer dzis mamy z glowy z mojego powodu, bo mam prawie 38 stopni i gardlo tak zawalone, ze szok, ledwo przelykam. Nie pamietam, kiedy mialam takie fatalne gardlo. Pewnie podlapalam od A, bo on juz prwie zdrowy, chociaz tez ma troche chrypki i cos mu charczy, ale to juz koncowka.

racja

ehhh faceci...dla nich to śmieszne

zdróweczka

[adaikaka]

Napisane przez mariolasl

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

U nas upalow nie ma, a na dodatek spacer dzis mamy z glowy z mojego powodu, bo mam prawie 38 stopni i gardlo tak zawalone, ze szok, ledwo przelykam. Nie pamietam, kiedy mialam takie fatalne gardlo. Pewnie podlapalam od A, bo on juz prwie zdrowy, chociaz tez ma troche chrypki i cos mu charczy, ale to juz koncowka.

o ten tata ciekawe jak będzie się śmiać jak pójdzie z nim na spacer i mały klepnie jakąś kobietę, czy znajomą z takim tekstem

o mamo... znowu Cię dołapało
zdrówka Mariolu

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

nie dopisałaś..Mamusia z radością pomoże

To oczywiste, więc nie pisałam

***
Dziewczyny, jakie musli dajecie dzieciom?

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Zapomniałam napisać, że kupiłam drewniane duże korale i będziemy z Kubaskiem nawlekać w brzydką pogodę

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, jakie musli dajecie dzieciom?

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Zapomniałam napisać, że kupiłam drewniane duże korale i będziemy z Kubaskiem nawlekać w brzydką pogodę

ja jem tropikalne z biedronki (takie w pudełku są) i Przemko też je bardzo lubi

ooo to bardzo dobry pomysł jest z tymi koralami
może w zimie też się tak pobawimy bo teraz to lądowały by wszędzie tylko nie na żyłce

[kamilka]

Napisane przez skierka1981

kupiłam sukienkę taką typowo letnią zwiewna odcięta pod biustem. kupiłam sukienkę do kolan w odcieniach szarości rekaw 3/4 w takie wzorki - do tego pasek pod biust bo jest taka prosta i średnio to wygląda. buty szare sandałki na obcasie. także zakupy raczej udane. myślę że nie jest źle - ale fotek nie obiecuję

poka, poka

Napisane przez mariolasl

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

moje dziecko kiedys w czasie spaceru po pasku wysłyszało u młodych podpitych słowo na k... i próbował powtórzyć... mina moja i meża- bezcenne.

A ostatnio gdzies podpatrzyl tatusia bez bielizny i rano jak sie tatus ubiera to biegnie do niego i wyciągniętym palcem i woła "ogonn" a tatus zdezoriętowany nie wie co robic...

[adaikaka]

Napisane przez kamilka

A ostatnio gdzies podpatrzyl tatusia bez bielizny i rano jak sie tatus ubiera to biegnie do niego i wyciągniętym palcem i woła "ogonn" a tatus zdezoriętowany nie wie co robic...

[Ania0104]

Bartosz jeszcze spi dziwie się, że moze spać w takim hałasie - koparka, szlifierka, betoniarka i ubijaczka

Kasiu moze jednak coś sie tam schowało?

Skierko - ja też czekam na fotki

Napisane przez Pandzia_2010

chyba nie będę Wam już zawracać gitary miło się z Wami debatuje ale jakoś tak dziwnie. Wy się znacie już trochę macie swoje tematy, klub. Jakoś tak się czuje jak intruz heh. Pozdrawiam Was serdecznie

no wiesz, jaki intruz?
z czasem będziesz wiedziała o czym piszemy

Napisane przez Cassandra 23

Będzie Blanka

łądnie

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, własnie dostałam sms od Marty - są w domu

super, aż mnie ciarki przeszły z radości

Napisane przez kamilka

Weź się nie wygłupiaj, ja wróciłam na forum 2 mies temu po 2 latach przerwy... I pewnie że dziewczyny maja swoje tematy. już się dobrze znają. Nie dziwi mnie fakt klubu. One przez te lata dzielą się wieloma sprawami. Nie wszyscy muszą o nich wiedzieć. Ja to rozumiem. Jak wklejają np jakieś przepisy do klubu, które mnie interesują, wysyłam im wiad na prv, że też chcę
Tez pewnych żeczy nie rozumiem... One już maja swoje szyfry. A jednak staram się "wbić" w rozmowę. Dziewczyny zawsze coś doradzą, na cos zwrócą uwagę. Poza tym mam kontakt z mamami rówieśników. Cieszy mnie niezmiernie jak się chwalą fotkami swych pociech, czy ich nowymi pomysłami.

fajnie to napisałaś

Napisane przez adaikaka

dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu
Mąż pytał co chce... ale jest tyle wydatków, że nie chcę nic...
to zapytał czy może zjemy dzisiaj jakąś kolację
jak on coś ugotuje to ja chyba padnę

wszystkiego najlepszego

Napisane przez Miramej

Kuba jest niemożliwy, jak Mu coś utknie między zębami albo na zębie, to bierze mój palec i sobie wyjmuje

no nieeee ... Bartosz też tak robi

Napisane przez Karolinak82

Zu na siku mówi "sii" zamiennie z "ziii"...to by się Nasze dzieci dogadały

A Bartek sisi ... jak by trzeba było to by się dogadały

Napisane przez mariolasl

Moje dziecko tez duzo powtarza, nie zawsze ladne rzeczy, ktore wymkna sie Tatusiowi , np wczoraj po mojej kapieli, bo A jeszcze szalal, poklepal mnie po tylku i mowi po ang "a...", myslalam, ze zjade, ja mu tu ladnie mowie jak jest tylek po ang, a on patrzy na mnie i uparcie powtarza "a..." i klepie dalej. Moj Maz oczywiscie zwijal sie ze smiechu, a mowilam mu, ze A wszystko rozumie i nagrywa

U nas upalow nie ma, a na dodatek spacer dzis mamy z glowy z mojego powodu, bo mam prawie 38 stopni i gardlo tak zawalone, ze szok, ledwo przelykam. Nie pamietam, kiedy mialam takie fatalne gardlo. Pewnie podlapalam od A, bo on juz prwie zdrowy, chociaz tez ma troche chrypki i cos mu charczy, ale to juz koncowka.

mój małż tez jest niereformowalny w tej sprawie mówie mu ze Bartek wszystko koduje i ma się przy nim zachowywać a On nic

kuruj się

[Ania0104]

uffff jestem na bieżąco

oczywiście mi jakieś cytaty powcinało

wypiłam drugą kawę i dalej jestem jakas przymulona ... na 20,30 jadę na aerobik, koleżanki mnie opuściły, jeździmy we 4
dwie mają wytłumaczenie a trzecia mi napisała, ze moze sobie odpuścimy dzisiaj bo jej się nie che ale ja jadę

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, jakie musli dajecie dzieciom?

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Zapomniałam napisać, że kupiłam drewniane duże korale i będziemy z Kubaskiem nawlekać w brzydką pogodę

yyy ja daję ... Muslli z Lubelli - Wiosenne marzenie mamy w tej fchwili, ale Bartosz już nie je tak chetnie jak kiedyś

fajny pomysł

Napisane przez kamilka

A ostatnio gdzies podpatrzyl tatusia bez bielizny i rano jak sie tatus ubiera to biegnie do niego i wyciągniętym palcem i woła "ogonn" a tatus zdezoriętowany nie wie co robic...

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

ja jem tropikalne z biedronki (takie w pudełku są) i Przemko też je bardzo lubi

ooo to bardzo dobry pomysł jest z tymi koralami
może w zimie też się tak pobawimy bo teraz to lądowały by wszędzie tylko nie na żyłce

, a skład przyzwoity?

Kuba na razie się bawi w wysypywanie z miseczki, szuka takich samych kolorów, ale nawlekać też już próbował i raz Mu się udało

Napisane przez kamilka

A ostatnio gdzies podpatrzyl tatusia bez bielizny i rano jak sie tatus ubiera to biegnie do niego i wyciągniętym palcem i woła "ogonn" a tatus zdezoriętowany nie wie co robic...

Napisane przez Ania0104

no nieeee ... Bartosz też tak robi

Coraz więcej wspólnego mają
Aniu, miałam Cię zapytać, ile Bartuś waży? Bo Kuba nadal mało, no i chudzinka z Niego, a Bartuś na zdjęciach wygląda całkiem dorodnie

[adaikaka]

Napisane przez Ania0104

wszystkiego najlepszego

Napisane przez Miramej

, a skład przyzwoity?

Kuba na razie się bawi w wysypywanie z miseczki, szuka takich samych kolorów, ale nawlekać też już próbował i raz Mu się udało

he he he... aż Ci napiszę bo nie patrzyłam ale to ja to głównie jem a on widział i wyjątkowo kiedyś chciał spróbować i mu zasmakowało. nie daję mu tego jednak często bo on i tak robi takie luźne kupki a po takim musli to by go przegoniło ze hej

a więc:
Płatki owsiane (33%), płatki pszenne pieczone (23 %) (pszenica 94%), cukier, sól, ekstrakt słodowy (jęczmienny), emulgator: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, rodzynki (15,6%), płatki kukurydziane (15,5%) (kukurydza łamana 94 %), chipsy bananowe (5%), papaja (kostka) (3,4 %), chipsy kokosowe (3,4 %), orzechy laskowe (1,1%)

nooo fajnie, że mu się udało ma plastyczne łapki

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Coraz więcej wspólnego mają
Aniu, miałam Cię zapytać, ile Bartuś waży? Bo Kuba nadal mało, no i chudzinka z Niego, a Bartuś na zdjęciach wygląda całkiem dorodnie

hmm to mi zadałaś pytanie ... dawno Go nie ważyłam tak na golaska, ale ostatnio ważył ok 12 kg dzisaij Go zważe ... dorodnie? mi się wydaje chudzinka, chociaż jak sobie poje to brzuszek ma okrąglutki
Wczoraj wpakował cały talerz grysiku z truskawkami - aż w szoku byłam ze tyle zjadł

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

yyy ja daję ... Muslli z Lubelli - Wiosenne marzenie mamy w tej fchwili, ale Bartosz już nie je tak chetnie jak kiedyś

Napisane przez adaikaka

he he he... aż Ci napiszę bo nie patrzyłam ale to ja to głównie jem a on widział i wyjątkowo kiedyś chciał spróbować i mu zasmakowało. nie daję mu tego jednak często bo on i tak robi takie luźne kupki a po takim musli to by go przegoniło ze hej

a więc:
Płatki owsiane (33%), płatki pszenne pieczone (23 %) (pszenica 94%), cukier, sól, ekstrakt słodowy (jęczmienny), emulgator: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, rodzynki (15,6%), płatki kukurydziane (15,5%) (kukurydza łamana 94 %), chipsy bananowe (5%), papaja (kostka) (3,4 %), chipsy kokosowe (3,4 %), orzechy laskowe (1,1%)

nooo fajnie, że mu się udało ma plastyczne łapki

, chyba jednak poszukam takiego bez dodatków i owoce itp. sama będę dodawać.

No właśnie mam nadzieję, że to Mu je pomoże wyćwiczyć Ostatnio uczy się kroić nożem

Napisane przez Ania0104

hmm to mi zadałaś pytanie ... dawno Go nie ważyłam tak na golaska, ale ostatnio ważył ok 12 kg dzisaij Go zważe ... dorodnie? mi się wydaje chudzinka, chociaż jak sobie poje to brzuszek ma okrąglutki
Wczoraj wpakował cały talerz grysiku z truskawkami - aż w szoku byłam ze tyle zjadł

No dorodnie, Kubuś na golaska to tylko skóra i kości (jak mama, tylko ja mam jeszcze fałdkę na brzuchu ), waży niewiele ponad 11 kg , ale zjeść też potrafi, oj potrafi

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

, chyba jednak poszukam takiego bez dodatków i owoce itp. sama będę dodawać.

No właśnie mam nadzieję, że to Mu je pomoże wyćwiczyć Ostatnio uczy się kroić nożem



No dorodnie, Kubuś na golaska to tylko skóra i kości (jak mama, tylko ja mam jeszcze fałdkę na brzuchu ), waży niewiele ponad 11 kg , ale zjeść też potrafi, oj potrafi

myślę, że jak Przemko zacznie jesć musli na serio (a nie parę łyżek ode mnie) to tez tak zrobię... albo sama będe mieszać, albo poszukam lepszego

o proszę

Kubuś musi miec super przemianę materii chętnie przygarnę chociaz małą jej cześć

[magi77]

Jesteśmy już w domu Wpadłam tylko na chwilę zameldować się Jestem wykończona fizycznie i psychicznie Wiem, że Jola przakazywała Wam informacje o nas, widziałam w klubie. Będę nadarabiać w wolnej chwili. Musimy uporać się z wielkoma sparawami jeszcze.

Przede wszystkim
DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE, CIEPŁE SŁOWA, PAMIĘĆ, ZA WSZYSTKO
Zaczęłam czytać w klubie, ale chyba muszę podreperować swoją psychikę i dokończę

Ps. Napisałam w poprzedniej części, ale dobrze, że się kapnęłam, że już nowa założona