Nieaktualne ogłoszenia, prośby o pomoc/o podpisy, informacje z sieci - WĄTEK ZBIORCZY

[Merys]

Podnosze do gory.

[aga_tka_2]

Wiem z doświadczenia, że każdy kot inaczej reaguje na nowego przybysza. Jednym zajmuje to mniej, a innym więcej czasu żeby zaakceptować nowego kota i ustalić hierarchię w stadzie, a kocie stosunki układają się przeróżnie
Aktualnie mam 4 koty, które raczej zgodnie współżyją ze sobą. Jedne kochają się (śpią razem, myją się nawzajem), drugie tylko lubią, a jeszcze inne zaledwie się tolerują. Są dni kiedy nie obywa się bez potyczek i "łapoczynów" między nimi
Patrząc z perspektywy czasu to teraz nie wyobrażam sobie mieć w domu tylko 1 kota, 2 to minimum

[ewejaz]

Nieaktualne

[Estella]

Szukamy domu dla cudownego psiaka o imieniu Morus!

Błąkał się we wsi 70km od Warszawy – najprawdopodobniej ktoś go wyrzucił, bo pies jest oswojony, umie podawać łapę i bardzo lgnie do człowieka.

Morus to młody chłopak (ma maksymalnie rok), był trochę zaniedbany – w jego sierści znaleźliśmy mnóstwo kleszczy. Morus jest już po wizycie u weterynarza , został zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony i usunięto mu kleszcze.

Jest mądry, łagodny i bardzo wesoły, uwielbia się bawić i bardzo chciałby mieć swój domek i kogoś kto go pokocha. Nie brudzi w domu i słucha się na spacerach.

Gotowy do pokochania! Szukamy domu stałego lub tymczasowego!

Kontakt: Magda, u której Morus aktualnie przebywa - 512 442 469

[lady opium]

A może ktoś w końcu poda jakieś konkrety??? Np kto koordynuje całą akcję, bo póki co informacja o powyższej treści pojawia się WSZĘDZIE, ale tak na prawdę nikt nic nie wie...

[Garadiela]

jak ja probowalam sie cos dowiedziec to dostalam tylko info ze psy maja domy...
Chciala bym chociaz wiedziec kto to organizowal i jakim spsobem 90 psow znalazlo tak od razu domy...

[lady opium]

Podejrzewam, że "akcja" wymknęła się spod kontroli i takie info podają na odczepnego... Nie wierzę, że 90 psów tak szybko znalazło domy Ale faktem jest, że dla darmowych "yorków" i "maltańczyków" pewnie duuużo łatwiej będzie znaleźć domy niż dla bid ze schroniska. Oby psiaki nie trafiły do innych potencjalnych namnażaczy, bo tacy też się mogą trafić w tłumie chętnych. Tym bardziej nie chce mi się wierzyć, że psy już rozdano - bez wizyt przedadopcyjnych, ankiet...?

[Garadiela]

nie otwieraja sie linki.,,

[Nimfa20]

Napisane przez lady opium

Ale faktem jest, że dla darmowych "yorków" i "maltańczyków" pewnie duuużo łatwiej będzie znaleźć domy niż dla bid ze schroniska. Oby psiaki nie trafiły do innych potencjalnych namnażaczy, bo tacy też się mogą trafić w tłumie chętnych. Tym bardziej nie chce mi się wierzyć, że psy już rozdano - bez wizyt przedadopcyjnych, ankiet...?

Zgadzam się z Tobą Ludzie biorą takie psy, bo chcą mieć psy pseudo-rasowe- często, żeby się pochwalić, bo fajnie jest, kiedy wszyscy się zachwycają yorkiem czy inną rasą
Oczywiście nie wszyscy, ale jednak. Problem zaczyna się wtedy, gdy słodziutki ''yorkuś'' załatwia się w domu, ''maltańczyk'' gryzie itd...

Niestety, ale z własnego doświadczenia wiem, że wizyty przed adopcyjne, ankiety i późniejsza kontrola nowego właściciela to fikcja... Teoria teorią, praktyka praktyką

[Estella]

Podbijam i dodaję nowe fotki

[jolkas1paula]

chcialabym kupic kanarka samca- gdzie w kielcach jest zoolog w ktorym moge go kupic? a zna ktos moze ceny?

[aasye]

Kochane,
założyłam profil na wizażu z jednego ważnego powodu... Muszę rozstać się z moimi księżniczkami, ponieważ mam na nie alergię. Moje szczurzynki urodziły się 31.01.2011 i są siostrzyczkami. Do mojego domu zawitały w marcu i od tego czasu zaczęły się moje problemy z zapaleniem spojówek... Mimo wszystko próbowałam je oswoić. Uwielbiają hasać po pokoju, ich ulubioną potrawą są ryż z grochem i makaron z ziołami. Helga jest skomplikowanym stworzeniem ,bo nikt nie potrafi do końca określić jej koloru ... Jest ni to szara, ni to brązowa. Jak była mała to myśleliśmy, że to russian blue, ale teraz już nic nie wiadomo Za to Klara jest klasycznym huskym, czyli gryzakiem dwubarwnym : szaro-białym.
Mam nadzieję, że ktoś przyjmie je w swe dobre ręce.




TYLKO PO PODPISANIU UMOWY ADOPCYJNEJ! NIE NA POKARM!

kontakt : 514689899 lub PW

ich zdjęcie : http://forum.szafa.pl/addon.php?57,m...15ae72d97f.jpg

[Cannabisia]

Śliczna sunia, ma jakiś roczek, bardzo wesoła, kocha ludzi.. NIE MOŻE SPĘDZIĆ ANI CHWILI DŁUŻEJ W SCHRONISKU!!! Trafiła ttam kilka tygodni temu...
Jest już czysta, odrobaczona, będzie sterylizowana... potrzebuje tylko domu...
Jesli któras z Was chciałaby pomóc, kontakt z ośrodkiem w Uciechowie (dolnośląskie) jest na plakacie...
W imieniu Negry prosimy o pomoc!
Plakat w załączniku

[paczanga]

ad.2 moim zdaniem jeśli ktoś kupił gazetkę 7 lat temu to nie ma to większego znaczenia dla badań, zawęziłabym do max 2 lat, najlepiej roku.
ad.3 regularnie- to też co 3-4 miesiące, nie każda gazeta wychodzi co miesiąc. Prenumeruję/ każde wydanie, co kilka wydań, sporadycznie, nie kupuję.
ad. 6. moim zdaniem, wystarczy zostawiam, zbieram, nie ma sensu dzielić, zbieram bo lubię, bo brat poczyta, bo zbliża się remont.
ad. 7 wg mnie mało wnosi, albo jest za mały wybór: interesuje się, lecz nie marzę, jestem, zamierzam być hodowcą, uprawiam psie sporty, lubię czytać o psach itp..
ad.8 a jeśli kupuje 2 gazetki rocznie- ma dzielić? może lepiej rocznie
ad. 10 czym się różni odp A od C?
ad. 12 w pozycji porada niezbędna jest zapewne porada czy się swoją drogą rożni porada od porady eksperta?
ad. 13 w ciągu tych 10 lat przez 2 lata kupowałam regularnie przez kolejne 3 zaprzestałam, potem zaczęłam znowu kolekcjonować, a od 6 m-cy nie kupuje, co mam wpisać?

W drugiej części też jest niezły bałagan. Poza tym już wspomniane reguły przejścia. Ankieta sprawia wrażenie zrobionej "na kolanie", pytania i odpowiedzi wyglądają na bardzo przypadkowe.

Twój promotor zatwierdził ankietę?

[Lianca]

Wizażanki.
Niestety z 2 bardzo ważnych powodów muszę się rozstać z moim małym Yorkiem.
Tosia ma 4 miesiące.
Niestety moi rodzice się wyprowadzają, a ja z mężem dużo pracuję i prawie cały czas nie ma nas w domu. Tosia całymi dniami przesiaduje sama, a kiepsko to znosi.

Ponadto mamy 5 letniego synka, który jak to dziecko ciągle ją taszczy na rekach. Nie daje jej nawet chwili spokoju. Mimo, iż mu na to nie pozwalamy...ale to się kończy ciągłymi awanturami o Tosię - dosłownie.

Szkoda mi zarówno pieska jak i dziecka... bo ta sytuacja wywołuje stres.

Chciałabym by Tosia trafiła do kogoś kto ją pokocha i będzie miała ciszę i spokój. Wolę zmienić jej dom teraz niż jak będzie starsza i się już mocno do nas przyzwyczai. Mamy ją wprawdzie już 3 miesiące...ale jest jeszcze małym psiakiem i teraz chyba będzie jej łatwiej znaleźć nowy dom.



Tosia jest po rodowodowych rodzicach... ojciec był normalnych rozmiarów, mama miniaturka...Tosia jest średniej wielkości, ale i tak jest drobniutka.

Jestem z okolic Warszawy.

Jeśli jest tu ktoś kto chciałby dać jej spokojny dom lub zna odpowiednią osobę to piszcie.

......................... ................
edit: Pisze z pracy - jak zwykle... jutro dołączę fotki bo dziś z pracy tez wrócę o 24.00

[klaki]

Kontaktowałaś sie może z jakąś fundacją z Warszawy? Oni potrafią znaleźć dom, zwłaszcza, że na takiego malucha będzie dużo chętnych. Domy są sprawdzane, wiadomo czy psiak trafił w dobre ręce a nie do np rozmnażacza. Po za tym polecam wejść na forum www.dogomania.pl i w dziale "psy do adopcji>mazowieckie" założyć temat, tam dziewczyny Ci pomogą.

[tele12345]

Napisane przez kasiax.

Jaki cudowny olbrzym. Gdybym miała dom z ogrodem, to bym się chyba długo nie zastanawiała nad adopcją.. Tak to tylko mogę trzymać kciuki, żeby znalazł dobry dom. A przy okazji podnoszę temat

witajcie,czy Rumi ma dom,,,,,,,,,

[agack222]

podnosze

[agack222]

Napisane przez jolkas1paula

chcialabym kupic kanarka samca- gdzie w kielcach jest zoolog w ktorym moge go kupic? a zna ktos moze ceny?

w cenach sie nie orientuje..
warto zajrzec do tesco, i na Piotrkowska

[agack222]

Tez polecam wejsc na dogomanie, a bron Boze nie oddawac pierwszej lepszej osobie.
Warto spisac umowe adopcyjna, jak robi wiekszosc fundacji, schronisk. . . Warto o tym pomyslec, by psina nie trafila do pseudohodowcow, gdzie sluzylaby jedynie jako automat do robienia pieniedzy.

[milkanika]

i potrzebny jest ktoś kto będzie umiał wychować...
bo pies wzięty z pseudohodowli,w wieku 1 ms, gdzie ludzie nie mieli żadnego oporu by drobną sunie pokryć większym psem, może sprawiać kłopoty, a york potrafi,więc dobrze by trafiła nie do rodzinki, dla dzieci,czy coś, tylko do pasjonata,który będzie umiał ją wychować zawczasu

[tygrysia]

Szczeniak zabrany od matki tak wcześnie?! Masakra!
W każdym razie proponuję skontaktować się jakąś fundacją i koniecznie podpisać umowę adopcyjną - może nawet z zastrzeżeniem sterylizacji, aby nie trafiła sunia do pseudohodowli, gdzie stanie się maszynką do rodzenia dzieci.

[olcia 810]

Liancia szkoda, że dałaś pieskowi nadzieje na dobry dom, a teraz nagle sie okazało, że jest pod górke.. Decyzja o psie trzeba przemysleć, szczególnie gdy ma się małe dziecko w domu.
Mam nadzieję, że Tosia znajdzie dobry dom.

[carolinascotties]

Dobrze byloby zaznaczyc, ze warunkiem oddania suni bedzie jej sterylizacja. To odstraszy rozmnazaczy.

[Lianca]

Tosia znalazła dom Oddałam ją 15 letniej dziewczynce i jej mamie. Mam nadzieje, że będzie tam szczęśliwa Ale wyglądało na to, że jej nowe właścicielki bardzo się cieszyły.

WATEK DO ZAMKNIĘCIA.

[Sparta]

PROSIMY O PODPISANIE PETYCJI I WYSŁANIE CZTERECH LISTÓW MAILI. TREŚĆ I ADRESY PONIŻEJ.
* Z góry dziękujemy ślicznie za podpisanie petycji i wysłanie maili!

PETYCJA!!!
http://www.petycje.pl/pety​cja/7531/petycja_w_sprawie​_odebra nia_zwierzst_i_ukar​ania_ winnych_maltretowania​_je dnego_z_nich.html
...* prosimy pamiętać o weryfikacji podpisów!


Pamiętacie głośną sprawę maltretowanego kota z Krakowa?:
1. http://www.tvn24.pl/-1,168​7795,0,1,maltretowa ny-kot-​byl-tragicznie-przerazony,​wiadomosc.htm l
2. http://www.rmf24.pl/fakty/​polska/news-szokujacy-film​-kot-kaskader-zostal-usuni​ety-z-youtubea,nId,315156


Otóż zwierzęta, z wyjątkiem maltretowanego kota z nagrania, mają wrócić z powrotem do właścicieli, gdyż pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska Miasta Krakowa nie mają MOCNYCH DOWODÓW na wydanie decyzji o odebraniu zwierząt właścicielom!
Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które to uchyliło się od decyzji UM Krakowa, sprawa wraca do Urzędu Miasta!
Odnośnie Policji i Prokuratury, sprawa wobec rodziców została umorzona! Niestety tylko dzięki pomyślnemu zakończeniu tej sprawy jest szansa, aby zwierzęta nigdy nie wróciły do tego domu.
Wobec dzieci sprawa się toczy.
* Kochani prawdopodobnie to dzięki Wam Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie poparło decyzji UM Krakowa! Dzięki setkom bądź nawet tysiącom wysłanych maili, jak również listów przesyłanych drogą tradycyjną! Walczmy dalej o godne i spokojne życie tych zwierząt.

My jako społeczeństwo, jesteśmy oburzeni postawą pracowników Urzędu Miasta Krakowa, odpowiedzialnych za wydanie decyzji odnośnie powrotu zwierząt do właścicieli, których dzieci znęcały się nad kotem oraz decyzją Policji i Prokuratury odnośnie umorzenia sprawy wobec rodziców.



1. Do Prezydenta Miasta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego
prezydent@um.krakow.pl
2. Do Wydziału Kształtowania Środowiska dyrektor Małgorzaty Mrugały
umk@um.krakow.pl

dot. Sprawy maltretowanego kota http://www.tvn24.pl/-1,168​7795,0,1,maltretowa ny-kot-​byl-tragicznie-przerazony,​wiadomosc.htm l

Z uwagi na złamanie przepisów Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, proszę o wydanie natychmiastowej decyzji o odebraniu zwierząt właścicielom, których dzieci znęcały się nad kotem.
Kot był przez jednego z nich duszony, rzucany o meble i ściany, drugi ze sprawców nagrywał kamerą brata. Właściciele zwierząt dowiedli, iż nie potrafili zapewnić im bezpieczeństwa.
Wobec zwierząt zostały złamane przepisy:
Art. 1.1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
Art. 5. Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.
Art. 6.2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu,
4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn.
Niniejszym listem wyrażam swój sprzeciw wobec okrutnego traktowania zwierząt. Domagam się, aby obowiązujące w Polsce prawo było przestrzegane, a osoby, które dopuściły się przestępstwa wobec zwierząt, nie mogły już więcej ich skrzywdzić.

Z poważaniem
Imię i nazwisko

Prosimy również o wysłanie maili do:
1. uwaga@tvn.pl
2. interwencja@polsat.com.pl
dot. Sprawy maltretowanego kota http://www.tvn24.pl/-1,168​7795,0,1,maltretowa ny-kot-​byl-tragicznie-przerazony,​wiadomosc.htm l

My jako społeczeństwo, jesteśmy oburzeni postawą pracowników Urzędu Miasta Krakowa, odpowiedzialnych za wydanie decyzji odnośnie powrotu zwierząt do właścicieli, których dzieci znęcały się nad kotem. Mianowicie chodzi o sprawę "Kota Kaskadera", gdzie młody sprawca nagrywał kamerą brata, znęcającego się nad zwierzęciem. Nie chcemy dopuścić do kolejnej części, którą zapowiedział jeden z nich.
Z uwagi na złamanie przepisów Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt:
Art. 1.1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
Art. 5. Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.
Art. 6.2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu,
4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn.
Apelujemy o pomoc w tej sprawie.


* W celu weryfikacji podpisu, jeżeli ktoś nie otrzymał linku weryfikującego, prosimy pisać na adres mail: weryfikacja@petycje.info
Najlepiej od razu wysłać informację z numerem podpisu i numerem petycji/dokumentu. Sami zweryfikują podpis, po czym przyślą powiadomienie, że podpis został zweryfikowany.

Blog: http://kotkaskader.blogspo​t.com/

Reportaże:
http://www.rmf24.pl/fakty/​polska/news-krakow-zwierze​ta-z-domu-gdzie-znecano-si​e-nad-kotem,nId,345154

http://chwiladlapupila.pl/​informacje/maltretowane-ko​ty-wroca-do-wlascicieli/

http://www.kurierlubelski.​pl/wiadomosci/420913,chlop​iec-ktory-rzucal-kotem-o-s​ciane-moze-odzyskac,id,t.h​tml?cooki e=1

http://krakow.naszemiasto.​pl/artykul/971471,rzucanie​-kotem-o-sciane-ma-kolejna​-odslone-dramatu-zwierzat,​id,t.html?utm_s ource=faceb​ook.com&utm_m edium=SMO_GRA​TKA&utm_cam paign=SMO

[kolejna kobietka]

Kochani pomóżcie nam!!! Podpisujcie, rozsyłajcie. Pomóżmy tym zwierzakom!!!
Z góry Wam ślicznie dziękujemy!!!

[Sparta]

Każdy podpis jest na wagę złota!

[Merys]

Podnosze i o podpisy prosze.

[StraVvberry]

Petycja podpisana , maile wysłane i bardzo bardzo proszę o te podpisy