Lato mamy już za pasem, wakacje spędzimy z bobasem. Marzec-kwiecień 2011

[tajka88]

Nadusiugratulujemy 10 tygodni Lenka sie cieszy bo zawsze bedzie od ciebie mlodsza(o 1 dzien hehe)

Napisane przez traicionera

moja młoda często robi tak, ze popije z 5-10 minut 30 ml i zaśnie na około godzinę, po czym znowu chce jeść i daje jej resztę, wtedy właśnie wychodzi tak godzina 10 minut czy 15.

Ja czytalam gdzies za nawet 2 godziny, ale sama wylewam tak po godiznie(na oko;p)

Napisane przez iizabelaa

moje dziecko nie wygląda na zagłodzone choć już i tak je 1 posiłek mniej niż powinna,

Moja mala tez nie je zgodnie z rozpiska, nasze dziewczynki jedza ile potrzebuja. Lenka jadla malo przez 2 tygodnie a teraz znowu ladnie je, wlasnie skonczyla 155ml. Wiec jak Idalka zglodnieje to sie obudzi.

Napisane przez traicionera

koniecznie, bo będziemy tęsknić z Nadią

Moje dziecie bawi sie ogonem bobra i strasznie sie wkurza jak nie trafia do buzi. Dzis bylysmy na wazeniu i mala bawila sie osiolkiem jak fajnie ze juz rozumie po co sa zabawki;p.

Lenka wazy 5720g i mieryz 60cm czyli przytyla 240g

A to moja slodka kluseczka dzisiaj

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Nadusiugratulujemy 10 tygodni Lenka sie cieszy bo zawsze bedzie od ciebie mlodsza(o 1 dzien hehe)

Ja czytalam gdzies za nawet 2 godziny, ale sama wylewam tak po godiznie(na oko;p)

Moja mala tez nie je zgodnie z rozpiska, nasze dziewczynki jedza ile potrzebuja. Lenka jadla malo przez 2 tygodnie a teraz znowu ladnie je, wlasnie skonczyla 155ml. Wiec jak Idalka zglodnieje to sie obudzi.





Moje dziecie bawi sie ogonem bobra i strasznie sie wkurza jak nie trafia do buzi. Dzis bylysmy na wazeniu i mala bawila sie osiolkiem jak fajnie ze juz rozumie po co sa zabawki;p.

Lenka wazy 5720g i mieryz 60cm czyli przytyla 240g

A to moja slodka kluseczka dzisiaj

hahaha, dzięki wielkie, na śmierć zapomniałam, ze dziś piątek
jakie stare te moje dziecko, 10 tygodni

ślicznie jej przybyło i od razu po buzi widać
ciekawe ile moja mała wazy, bo już dawno nie byłyśmy na ważeniu.

Ostatnio pisałam, ze się nigdy nie obkupkala, no i dziś przyszedł jej czas

[Castia]

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

[kasiapruszkow]

Napisane przez Mirabilka

Od 2 dni stosuje metodę usypiania tą hardocorową w połączeniu z moimi zmianami i jest już róznica - wieczorne zasypianie 1 dnia -1 godz, wczoraj już 40 min. W dzień wczoraj tylko zasnął ale w marsupi - dziś po 30 min sam w lożeczku - kłądę go najedzonego i on gada aż się zmęczy później wyje do podchodzę ze 3 razy - później charakterystyczne iuiuiu, że głodny - to tylko wypije max 30 ml i odkładam na bok i śpi... oby nie zapeszyc

no to brawoi trzym kciuki zeby sie dalej udalo

Napisane przez tajka88

A to moja slodka kluseczka dzisiaj

no slodka ;-)

Castia spokojnie moze to skok minie jej

[traicionera]

Napisane przez Castia

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

współczuję

[coralady]

Napisane przez Castia

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

Też tak miałam ostatnio,więc rozumiem Cie doskonale.Na pocieszenie powiem,że przeszłoOd trzech dni mam aniołka,a nie dziecko.Musisz przetrzymac,a najlepiej poproś kogos o pomoc,żeby sie Małą troche pozajmował,a Ty odpocznij!

[Eirene1987]

Napisane przez Tity

Dziewczyny pielęgnujecie jakoś specjalnie siusiaka? Piszą, żeby delikatnie odwijać skórkę, ale ja się boję, że mu krzywdę zrobię i nie odwijam, a jak próbowaliśmy kilka razy to właściwie mam wrażenie, że się nie odwija wcale. Może to za wcześnie na takie zabiegi
A poza tym znacie grupy krwi swoich dzieci? Dziwię się, że w szpitalu nie zbadali...a specjalnie jechać małego kłuć mi się nie widzi.
Montii ale zazdroszczę końca semestru Długie wakacje będziesz miała. Ja mam jeszcze 2 zjazdy +ew. sesja....ale mam nadzieję, że uda się jej uniknąć Dzisiaj naukowy dzień, jutro i pojutrze mamy zaliczenia. Oczywiście jak zwykle nic nie umiem i uczę się na ostatnią chwilę

nam pediatra kazała po kąpieli wziąć wacik zamoczyć w wodzie i delikatnie ale bardzo delikatnie odsunąć skórkę tak leciutko zebrać ten biały serek co tam się zbiera i tyle.
oczywiście teściowa za każdym razem : jak tak można powinno się to robić przy kąpieli JA TAK ROBIŁAM. a my uparcie jej sugerujemy że wolimy rady pediatry niż jej

Napisane przez traicionera

hahaha, dzięki wielkie, na śmierć zapomniałam, ze dziś piątek
jakie stare te moje dziecko, 10 tygodni

ślicznie jej przybyło i od razu po buzi widać
ciekawe ile moja mała wazy, bo już dawno nie byłyśmy na ważeniu.

Ostatnio pisałam, ze się nigdy nie obkupkala, no i dziś przyszedł jej czas

to tak z okazji 10tygodnia kupa poszła gratulacje

Napisane przez Castia

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

oj tak kochana wiem co czujesz... moje dziecko też nie płacze tylko wrzeszczy a czasem jakby krzyczał na mnie i wszystko nie tak... i nawet na rękach się nieraz nie uspokaja... a kolki to nie są,,,

[coralady]

Napisane przez traicionera

hahaha, dzięki wielkie, na śmierć zapomniałam, ze dziś piątek
jakie stare te moje dziecko, 10 tygodni

Gratuluje 10 tygodni.Włąsnie zdałam sobie sprawę,że moja Lileczka też urodzona w piątek i dziś kończy 9 tygodni

[iizabelaa]

my już po obiadku, teraz czas na zabawę Mirabilka na Nan jest napisane 2 i 3 miesiąc - 6 razy 120 a 4 miesiąc 6 razy 150 ml Eirene1987, tracionera no dzisiaj będzie co 3 h bo zjadła o 5:20, o 10:10 i teraz o 13:25 także dam jej jeszcze ok 16:30 i potem kolacja zobaczmy jak wypadnie ale plus minus 19:30 w każdy razie jak zaczyna swój dzień o 10 to musi dostać jeść co 3h, bo wtedy i tak ma jeden posiłek mniej niż na pudełku dobrze że jak jej daje to zawsze mi zje ale wiadomo jak to jest z dziećmi dzisiaj jest tak od jutra może się wszystko poprzestawiać, zacznie się np. częściej budzić, albo jeszcze w jakiś inny sposób zmieni swój tryb życia tajka88 masz rację myślę, że wrzucę na luz, bo chyba mała się nie zagłodzi

Napisane przez Montii

no ja poczekam jeszcze z tym przekrecaniem,wazne ze glowke trzyma sam, na wszystko przyjdzie czas


ładnie pospała


jak bedzie pogoda to jedziemy w srode nad wode na 2 dni , takze strzele sobie niejedno karmi ha! strasznie mi zasmakowało



ale masz niejadka z tej córeczki chociaz mojemu tez czasem musze wciskac bo sie nie upomina..ale jak sie juz zassnie to masakra




u nas nocka 20.00- 6,30
potem tż wrócił z nocki i zabrał małego do sypialni, chyba spali a ja sobie drzemałam. a teraz mi przysypia na macie, strasznie go usypia ta melodyjka

jasne że na wszystko przyjdzie czas, moja późno zaczęła główkę trzymać, a jak się nauczyła to razem z przekręcaniem moja też dzisiaj senna jest, bo już 2 drzemki sobie zrobiła

[Olusiaa_]

Napisane przez Tity

A poza tym znacie grupy krwi swoich dzieci? Dziwię się, że w szpitalu nie zbadali...a specjalnie jechać małego kłuć mi się nie widzi.

nam tez nie zbadali
ale obydwoje mamy 0 rh+, wiec mala tez musi miec 0

odwazylam sie i pije filizanke kawy, o Jezu, jaka dobra

Bardzo spasowaly mi te wkladki laktacyjne tommee tipee i Lovi, superchlonne, wieksze... z Belli to normalnie wyciskalam jak szmate do podlogi. nie wspominajac, ze przeciekaly.

Castia
zjedz cos dobrego

moja byla pt-pon nieznosna
wczoraj, i poki co dzis- glownie spi

[Eirene1987]

Napisane przez coralady

Gratuluje 10 tygodni.Włąsnie zdałam sobie sprawę,że moja Lileczka też urodzona w piątek i dziś kończy 9 tygodni

ooo to gratulacje

Napisane przez iizabelaa

my już po obiadku, teraz czas na zabawę Mirabilka na Nan jest napisane 2 i 3 miesiąc - 6 razy 120 a 4 miesiąc 6 razy 150 ml Eirene1987, tracionera no dzisiaj będzie co 3 h bo zjadła o 5:20, o 10:10 i teraz o 13:25 także dam jej jeszcze ok 16:30 i potem kolacja zobaczmy jak wypadnie ale plus minus 19:30 w każdy razie jak zaczyna swój dzień o 10 to musi dostać jeść co 3h, bo wtedy i tak ma jeden posiłek mniej niż na pudełku dobrze że jak jej daje to zawsze mi zje ale wiadomo jak to jest z dziećmi dzisiaj jest tak od jutra może się wszystko poprzestawiać, zacznie się np. częściej budzić, albo jeszcze w jakiś inny sposób zmieni swój tryb życia tajka88 masz rację myślę, że wrzucę na luz, bo chyba mała się nie zagłodzi

jasne że na wszystko przyjdzie czas, moja późno zaczęła główkę trzymać, a jak się nauczyła to razem z przekręcaniem moja też dzisiaj senna jest, bo już 2 drzemki sobie zrobiła

dokładnie po prostu trzyma linię Idalka nie ma się czym martwić myślę

[traicionera]

Napisane przez Eirene1987

nam pediatra kazała po kąpieli wziąć wacik zamoczyć w wodzie i delikatnie ale bardzo delikatnie odsunąć skórkę tak leciutko zebrać ten biały serek co tam się zbiera i tyle.
oczywiście teściowa za każdym razem : jak tak można powinno się to robić przy kąpieli JA TAK ROBIŁAM. a my uparcie jej sugerujemy że wolimy rady pediatry niż jej



to tak z okazji 10tygodnia kupa poszła gratulacje



oj tak kochana wiem co czujesz... moje dziecko też nie płacze tylko wrzeszczy a czasem jakby krzyczał na mnie i wszystko nie tak... i nawet na rękach się nieraz nie uspokaja... a kolki to nie są,,,

a ja nie wiedziałam, czemu mnie taki zaszczyt kopnął
dzięki

Napisane przez coralady

Gratuluje 10 tygodni.Włąsnie zdałam sobie sprawę,że moja Lileczka też urodzona w piątek i dziś kończy 9 tygodni

dziękuję i również gratuluje, czyli równy tydzień od Naduni młodsza

Napisane przez iizabelaa

my już po obiadku, teraz czas na zabawę Mirabilka na Nan jest napisane 2 i 3 miesiąc - 6 razy 120 a 4 miesiąc 6 razy 150 ml Eirene1987, tracionera no dzisiaj będzie co 3 h bo zjadła o 5:20, o 10:10 i teraz o 13:25 także dam jej jeszcze ok 16:30 i potem kolacja zobaczmy jak wypadnie ale plus minus 19:30 w każdy razie jak zaczyna swój dzień o 10 to musi dostać jeść co 3h, bo wtedy i tak ma jeden posiłek mniej niż na pudełku dobrze że jak jej daje to zawsze mi zje ale wiadomo jak to jest z dziećmi dzisiaj jest tak od jutra może się wszystko poprzestawiać, zacznie się np. częściej budzić, albo jeszcze w jakiś inny sposób zmieni swój tryb życia tajka88 masz rację myślę, że wrzucę na luz, bo chyba mała się nie zagłodzi

jasne że na wszystko przyjdzie czas, moja późno zaczęła główkę trzymać, a jak się nauczyła to razem z przekręcaniem moja też dzisiaj senna jest, bo już 2 drzemki sobie zrobiła

z jednej strony się nie zagłodzi, ale z drugiej może sobie trochę żołądek zacisnąć-moja tak miała, jak nie chciała się przyssać, a jeszcze jej nie dokarmiałam, dużo spala, nie domagała się jedzenia, a jadła strasznie mało w porównaniu do normy. W tydzień przybrała ledwo 30 g. Oczywiście w twoim przypadku jest inaczej, ale niestety, zdarzają się tez takie sytuacje, dlatego trzeba jednak kontrolować ilości.

[Castia]

dzięki dziewczyny
właśnie dzwonił mąż i chyba poczuł że coś jest nie tak, ma godziny do odebrania w firmie i zamiast do 16 to wychodzi już teraz o 14.
chwała mu za to!!!!
więc ja biorę auto i pojadę gdzieś może do lumpka albo do galerii bo w domu to ja nie odpocznę na pewno. muszę wyjść. potrzebuję nowego tlenu.
czuję że coś źle robię ale nie wiem co. nie wiem czy mam prawo być zła na dziecko że jest niegrzeczna, jaka ze mnie mama???czemu ona jest winna, że ja jej nie rozumiem czego potrzebuje??? to ja jestem chyba ta niedobra.
nie mogę się z nią dziś dogadać.
no ale wiem że to przejdzie. chyba hormony mi szaleją.
ehhss no nic idę się ogarnąć.

[traicionera]

Napisane przez Castia

dzięki dziewczyny
właśnie dzwonił mąż i chyba poczuł że coś jest nie tak, ma godziny do odebrania w firmie i zamiast do 16 to wychodzi już teraz o 14.
chwała mu za to!!!!
więc ja biorę auto i pojadę gdzieś może do lumpka albo do galerii bo w domu to ja nie odpocznę na pewno. muszę wyjść. potrzebuję nowego tlenu.
czuję że coś źle robię ale nie wiem co. nie wiem czy mam prawo być zła na dziecko że jest niegrzeczna, jaka ze mnie mama???czemu ona jest winna, że ja jej nie rozumiem czego potrzebuje??? to ja jestem chyba ta niedobra.
nie mogę się z nią dziś dogadać.
no ale wiem że to przejdzie. chyba hormony mi szaleją.
ehhss no nic idę się ogarnąć.

fajnie, ze mąż przyjedzie wcześniej
Jak najbardziej masz prawo się tak czuć, być złą i zmęczona, jesteś mama, ale i człowiekiem, nie jakimś robotem, ja przedwczoraj się tak umęczyłam z moja maruda, ze jak tylko mąż przyszedł, to od razu mu ja przekazałam, bo psychicznie i fizycznie nie wyrabiałam już.

[Olusiaa_]

Napisane przez Castia

nie wiem czy mam prawo być zła na dziecko że jest niegrzeczna, jaka ze mnie mama???czemu ona jest winna, że ja jej nie rozumiem czego potrzebuje??? to ja jestem chyba ta niedobra.

oczywiscie, ze masz prawo
przeciez tez jestesmy tylko ludzmi, jestesmy zmeczone, niewyspane

a dzieci jak to dzieci- czasem nakarmione, przewiniete, nic nie boli, a i tak marudza

[Mirabilka]

Napisane przez Tity

Dziewczyny pielęgnujecie jakoś specjalnie siusiaka? Piszą, żeby delikatnie odwijać skórkę, ale ja się boję, że mu krzywdę zrobię i nie odwijam, a jak próbowaliśmy kilka razy to właściwie mam wrażenie, że się nie odwija wcale. Może to za wcześnie na takie zabiegi
A poza tym znacie grupy krwi swoich dzieci? Dziwię się, że w szpitalu nie zbadali...a specjalnie jechać małego kłuć mi się nie widzi.
Montii ale zazdroszczę końca semestru Długie wakacje będziesz miała. Ja mam jeszcze 2 zjazdy +ew. sesja....ale mam nadzieję, że uda się jej uniknąć Dzisiaj naukowy dzień, jutro i pojutrze mamy zaliczenia. Oczywiście jak zwykle nic nie umiem i uczę się na ostatnią chwilę

siusiaka - położna mi sciągała przez pierwsze dwa tyg tą skórkę bo była dwa razy w tyg a teraz ja jak myje ale nie codziennie tylko też 2 razy w tyg tak dokładniej tam ściągam a tak to tylko woda do środka
grupę krwi znam bo ja mam RH-, i mały też ma Rh- - oznaczyli mu w szpitalu, gdyby konflikt był

Napisane przez Castia

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

oj mój to tak wrzeszczy, że czasem ludzie myślą, że coś go boli a on tylko np wrzeszczy bo na czas nie dostał jeśc.

Ja mam humor też do du.py - mam dośc siedzenia ciągle z małym - obojętnie to czy na dworze czy w domu - mąż w pracy do 16 później idzie na budowę i wraca o 21 jak mały śpi - dobrze, że chociaż w nocy raz do niego wstanie - w weekend to samo - nie ma go - a dziś rano mi zadzwonił, że w ramach relaksu zapisał się na ściankę to mu tylko odpisałam, że SUPER - mi się chyba relaks nie należy wkurza mnie to strasznie -rozumiem, że się stara żeby jak najszybciej się wprowadzic ale nie coś kosztem czegos... no i ciągła kłótnia jest

[traicionera]

Napisane przez Mirabilka

siusiaka - położna mi sciągała przez pierwsze dwa tyg tą skórkę bo była dwa razy w tyg a teraz ja jak myje ale nie codziennie tylko też 2 razy w tyg tak dokładniej tam ściągam a tak to tylko woda do środka
grupę krwi znam bo ja mam RH-, i mały też ma Rh- - oznaczyli mu w szpitalu, gdyby konflikt był


oj mój to tak wrzeszczy, że czasem ludzie myślą, że coś go boli a on tylko np wrzeszczy bo na czas nie dostał jeśc.

Ja mam humor też do du.py - mam dośc siedzenia ciągle z małym - obojętnie to czy na dworze czy w domu - mąż w pracy do 16 później idzie na budowę i wraca o 21 jak mały śpi - dobrze, że chociaż w nocy raz do niego wstanie - w weekend to samo - nie ma go - a dziś rano mi zadzwonił, że w ramach relaksu zapisał się na ściankę to mu tylko odpisałam, że SUPER - mi się chyba relaks nie należy wkurza mnie to strasznie -rozumiem, że się stara żeby jak najszybciej się wprowadzic ale nie coś kosztem czegos... no i ciągła kłótnia jest

ale samo rh to nie cala grupa krwi, ważna jest tez literka lub cyferka

[tajka88]

Napisane przez traicionera

ale samo rh to nie cala grupa krwi, ważna jest tez literka lub cyferka

Ale ty madra jestes heheheh :P:P:br zydal:

[iweczka]

Napisane przez diatoma

Tajka w klubie są osoby które dostały zaproszenia, nie jest to ogólnie dostępne. przyjęte są tylko te osoby , na które wszyscy bez wyjątku się zgodzili. a jeśli nie ma pełnej zgodności to nie jest wysyłane zaproszenie do tej osoby. poruszane są prywatne wątki, o których nie chcemy się dzielić na ogólnodostępnym forum.

Montii ja chyba też kupię tą książkę Zawitkowskiego, bo Tymo niestety mało aktywny.

Głodomorek, no powiem Ci że Tymek już coraz rzadziej zezuje, ale napoczątku to było przegięcie- jedno oko o drugim nic nie wie


znam taki żarcik apropo zeza, mam nadzieję ze nikogo nie urażę,

jaka jest najlepsza prostytutka?
- z zezem , bo i loda zrobi i samochodu przypilnuje

haha, dobre

Napisane przez Montii

no w koncu ah
dzieki



Mamo tato co ty na to z plyta jest


haha znam ten kawał ;p

kurde no moj len ;p nie chce glowki podnosic jak go za raczki chwyce.. moze nie jest jeszcze gotowy hm

Monti, Gratuluje słońce zdania sesji!!! ojj tak to jest luz psychiczny
co do podnoszenia główki, rehabilitantka powiedziała, żeby sie nie denerwować, że 3 m-ne dziecko lada moment to zrobi, bo tak jak Ty juz sie denerwowałam...

aaa i dostałam pochwałe ze super wykonujemy ćwiczenia!!!
jest poprawa

[tajka88]

Napisane przez Mirabilka

Ja mam humor też do du.py - mam dośc siedzenia ciągle z małym - obojętnie to czy na dworze czy w domu - mąż w pracy do 16 później idzie na budowę i wraca o 21 jak mały śpi - dobrze, że chociaż w nocy raz do niego wstanie - w weekend to samo - nie ma go - a dziś rano mi zadzwonił, że w ramach relaksu zapisał się na ściankę to mu tylko odpisałam, że SUPER - mi się chyba relaks nie należy wkurza mnie to strasznie -rozumiem, że się stara żeby jak najszybciej się wprowadzic ale nie coś kosztem czegos... no i ciągła kłótnia jest

Idz z nim na scianke my z TZ i mala chodzimy outdoor i chyba w ta niedziele indoor.
Moj TZ sam sie wkurza bo mimo ze konczy prace o 15.30 i jest w domu 16-16.30 to jest tak padniety ze za duzo nie robi moze raz nakarmi Lene i zmieni pampka i co drugi dzien kapiel razem ze mna, ale on sie wkurza ze malo pomaga, a ja rozumie bo jednak ostatnie 2 tyg w pracy mial przewalone i jednak nie spal w nocy ;p

[diatoma]

oj jak czytam wasze żale, to nie pozozstaje mi sie nie przyłąćzyć do was
ja w tym tyg mam nerwa, bo w niedziele tż pojechal sie zrelaksowac na motorze, w poniedzialek, musial cos z rodzicami uzgodnic i wrocil po 20, we wtorek tez go nie bylo, w srode tesc mial urodziny wiec pojechalismy, wczoraj tesc poprosil tż zeby ten pojechal z nim do łodzi, i na dziś się wpisalam u tż ze wychodze z domu! no ludzie, jeszcze jak wraca o 17 to jakos to jest,no ale dzien w dzien po 20 to juz lekka przesada!
a w domu nie ma mąki, bułki tartej, zadnego jaja, oleju, no nic! nawet chleba nie bylo dzis, dobrze ze moj brat w poludnie przyjechal to skoczylam szybko i kupilam bo platki na mleku dawno mi sie strawily.

no i sie skumulowalo! a nagroda dziś jest to że Tymo głowe trzyma na brzuszku leżąc!!!!!!!!!! no aż mi się łza zakrecila w okua wczoraj narzekalam ze utknał w miejscu , a tu taka niespodzianka.

no i Mirabilka mój tż tez musi relaksowac, motor, teraz cos o koniach wspomina, o jezdzie na rowerze. aż załuje ze nie mam jakiegos hobby. oczywiscie uwielbiam spedzac czas z dzeickiem, ale wazne tez jest zebym odpoczela -głownie psychicznie.

Tity ja tez tylko to białe z siurka przecieram, tylko troszke sciagam skórke i to biale sie pokazuje.

Castia masz prawo tak reagować, jestes przemęczona! niby dizeic sa juz wyregulowane, jednak brak odpoczynku daje takie objawy. ja ostatnio jak Tymo byl taki nieznosny krzyknelam na niego, z zaraz sobie mysle,, ty głupia babo co ci to dalo.musimy sie tez nauczyc cierpliwosci.

[87czarna]

Castia odpocznij.,Kochana,bo masz do tego prawo

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Dziewczyny,co ja mam zrobic z tą spacerówką? Musze cos kupic,a za cholere nie wiem,jaką??? Oglądam tego x-landera,ale nie wiem,czy w lipcu bede mogła ja do niego wlozyc? Niby tam jest wkladka spłycająca dla najmniejszych dzieci ...

Jaki wozek byłby dobry? Ma któraś z Was ten model?

[iweczka]

dziewczyny,
moje dziecko wyjeło sobie smoka, przekreciło do góry nogami i próbuje wlozyc do buźki
ubaw po pachy mam

Napisane przez Natka3008

Marcówki pamiętacie w ubiegłym roku o tym czasie zachodziłyśmy w ciążę, a teraz mamy swoje skarby i nie wyobrażamy sobie życia bez nich

u

u mnie za 11 dni bedzie rok od zajscia
ale to zleciało......

Napisane przez gosiawolna

mi tata zwrocil uwage ze malego za cienko ubralam o 19 mial ubrane body z dlugim rekawem spodnie skarpetki i pod kocem a on mowi ze za cienko tez tak myslicie???????

moja wczoraj w domu leżała w samym body z długim rekawkiem+skarpetki

Napisane przez Eirene1987

Heh znów to samo - przygotowałam sobie mleczko bo musi odstać 10minut to ar wzięłam małego na ręce bo płakał zaczełam mu smarować główkę kremem na ciemieniuszkę patrzę coś mu ta głowa lata za bardzo a on śpi i odłożyłam na matę i śpi na razie i znów mleczko pójdzie do wylania

jakiego kremu używasz ????

[nikita262]

Czesc dziewczyny,
ale duzo piszecie chyba przez godzine czytalam to co od wczoraj naskrobalyscie
A ja sie rozchorowalam glowa mi peka, katar leci i gardlo boli
Maz zostala w domu zeby zajac sie mala, chwala mu za to bo Matylda ma chyba skok, bo nie da sie z nia wyrobic, najedzona, przebrana, ululana i zabawiona, a i tak zle i marudzi
Wybaczcie, ze nie odniose sie do kazdej z osobna, ale nie mam sily

[iweczka]

Napisane przez Castia

hej.
mam dziś zrypany humor. najchętniej to wyszłabym gdzieś trzapnęła drziwami i miała wszystko w nosie!!!!!!
moja głowa potrzebuje relaksu bo zwariuje

czy wasze dzieci wrzeszczą????nie płaczą tylko wrzeszczą? moja panna dziś przechodzi ludzkie pojęcie już. leży i wrzeszczy. podnoszę uspokajam całuję odkładam i znów to samo. ręce mi opadają i naprawdę nerwowo nie wytrzymuję. musi chyba ją ktoś wziąć ode mnie przynajmniej na trochę bo nie daję rady już.chyba i jej sie udziela ten mój wisielczy humor a ona sama nie wie czego chce. mam dość!!!!!

Napisane przez Castia

dzięki dziewczyny
właśnie dzwonił mąż i chyba poczuł że coś jest nie tak, ma godziny do odebrania w firmie i zamiast do 16 to wychodzi już teraz o 14.
chwała mu za to!!!!
więc ja biorę auto i pojadę gdzieś może do lumpka albo do galerii bo w domu to ja nie odpocznę na pewno. muszę wyjść. potrzebuję nowego tlenu.
czuję że coś źle robię ale nie wiem co. nie wiem czy mam prawo być zła na dziecko że jest niegrzeczna, jaka ze mnie mama???czemu ona jest winna, że ja jej nie rozumiem czego potrzebuje??? to ja jestem chyba ta niedobra.
nie mogę się z nią dziś dogadać.
no ale wiem że to przejdzie. chyba hormony mi szaleją.
ehhss no nic idę się ogarnąć.

kochana, rozumiem Cie.
czasami też mam taki dzień, że mam wszystkiego dość.ale to mija.
i jak potem zobacze ten szczerbaty usmieszek to w ogole odpływam
tż posiedzi z córcią, a Ty sie zrelaksuj
jakis spacerek, zakupki lody czy cuś.....wszystko dozwolone

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Ale ty madra jestes heheheh :P:P:br zydal:

weź się nie wyśmiewaj

Napisane przez iweczka

haha, dobre




Monti, Gratuluje słońce zdania sesji!!! ojj tak to jest luz psychiczny
co do podnoszenia główki, rehabilitantka powiedziała, żeby sie nie denerwować, że 3 m-ne dziecko lada moment to zrobi, bo tak jak Ty juz sie denerwowałam...

aaa i dostałam pochwałe ze super wykonujemy ćwiczenia!!!
jest poprawa

gratuluję

Napisane przez diatoma

oj jak czytam wasze żale, to nie pozozstaje mi sie nie przyłąćzyć do was
ja w tym tyg mam nerwa, bo w niedziele tż pojechal sie zrelaksowac na motorze, w poniedzialek, musial cos z rodzicami uzgodnic i wrocil po 20, we wtorek tez go nie bylo, w srode tesc mial urodziny wiec pojechalismy, wczoraj tesc poprosil tż zeby ten pojechal z nim do łodzi, i na dziś się wpisalam u tż ze wychodze z domu! no ludzie, jeszcze jak wraca o 17 to jakos to jest,no ale dzien w dzien po 20 to juz lekka przesada!
a w domu nie ma mąki, bułki tartej, zadnego jaja, oleju, no nic! nawet chleba nie bylo dzis, dobrze ze moj brat w poludnie przyjechal to skoczylam szybko i kupilam bo platki na mleku dawno mi sie strawily.

no i sie skumulowalo! a nagroda dziś jest to że Tymo głowe trzyma na brzuszku leżąc!!!!!!!!!! no aż mi się łza zakrecila w okua wczoraj narzekalam ze utknał w miejscu , a tu taka niespodzianka.

no i Mirabilka mój tż tez musi relaksowac, motor, teraz cos o koniach wspomina, o jezdzie na rowerze. aż załuje ze nie mam jakiegos hobby. oczywiscie uwielbiam spedzac czas z dzeickiem, ale wazne tez jest zebym odpoczela -głownie psychicznie.

Tity ja tez tylko to białe z siurka przecieram, tylko troszke sciagam skórke i to biale sie pokazuje.

Castia masz prawo tak reagować, jestes przemęczona! niby dizeic sa juz wyregulowane, jednak brak odpoczynku daje takie objawy. ja ostatnio jak Tymo byl taki nieznosny krzyknelam na niego, z zaraz sobie mysle,, ty głupia babo co ci to dalo.musimy sie tez nauczyc cierpliwosci.

dla Tyma

Ja miałam w tamtym tygodniu tak, ze mąż obiecał, ze w trójkę wyjdziemy na spacer po pracy, potem pisze eska, ze idzie na piwo z naszymi znajomymi ze studiów, to się wkurzyłam, jemu się głupio zrobiło i w końcu się w trójkę z nimi spotkaliśmy. Ogólnie nie mogę narzekać, bo przez te dwa i pół miesiąca to może z trzy razy poszedł gdzieś po pracy, to ja częściej sama wychodzę.

nikita- kuruj sie

[Mirabilka]

Napisane przez traicionera

ale samo rh to nie cala grupa krwi, ważna jest tez literka lub cyferka

mamy;] A

Napisane przez tajka88

Idz z nim na scianke my z TZ i mala chodzimy outdoor i chyba w ta niedziele indoor.
Moj TZ sam sie wkurza bo mimo ze konczy prace o 15.30 i jest w domu 16-16.30 to jest tak padniety ze za duzo nie robi moze raz nakarmi Lene i zmieni pampka i co drugi dzien kapiel razem ze mna, ale on sie wkurza ze malo pomaga, a ja rozumie bo jednak ostatnie 2 tyg w pracy mial przewalone i jednak nie spal w nocy ;p

no pójdę - ale wkurza, że myśli o sobie bo "on musi się zrelaksowac" ale widzę, że nie tylko ja mam nerwa z tego powodu - takie macierzyńskie czasy nastały chociaż już mu zapowiedziałam, że jedno popołudnie tygodniowo on jest z małym sam na sam a mamusia wychodzi się "zrobic"

[tajka88]

Napisane przez traicionera

Ja miałam w tamtym tygodniu tak, ze mąż obiecał, ze w trójkę wyjdziemy na spacer po pracy, potem pisze eska, ze idzie na piwo z naszymi znajomymi ze studiów, to się wkurzyłam, jemu się głupio zrobiło i w końcu się w trójkę z nimi spotkaliśmy. Ogólnie nie mogę narzekać, bo przez te dwa i pół miesiąca to może z trzy razy poszedł gdzieś po pracy, to ja częściej sama wychodzę.

nikita- kuruj sie

Moj chyba sam raz poszedl nawet nie pamietam;p wszystko razem robimy;p

[traicionera]

Napisane przez Mirabilka

mamy;] A



no pójdę - ale wkurza, że myśli o sobie bo "on musi się zrelaksowac" ale widzę, że nie tylko ja mam nerwa z tego powodu - takie macierzyńskie czasy nastały

a to rzadka grupa krwi

[iweczka]

dziewczyny czy dzis jest jakies zakonczenie roku szkolnego czy cos???
kolo domu jest knajpa i od 12 " w ogrodku barowym" siedzi gromada pijanych w 3 du....py idiotów w garniturkach i drą niemiłosiernie jałopy.
nosz kurde......
a straz miejska chodzi nic.....ja nie wiem co za kraj

tajka, słodka córcia