Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[isa666]

Brzuch mnie od rana boli, pewnie dostanę dziś @ A miałam się dziś wybrać na poszukiwania nowych spodenek, takich eleganckich do kolan, albo spódnicy.

Skończyłam wczoraj peeling do twarzy Swedish Spa z Ori i zostałam bez peelingu. Ten był nawet spoko, choć miał bardzo malutkie drobinki a ja wolę mocniejsze drapaki Muszę więc kupić coś nowego. Powoli kończy mi się też woda brzozowa i spray Gliss Kur (psikam nim na końcówki mokrych włosów, bo woda brzozowa by je wysuszyła).
I poszukam jeszcze jakiegoś kremu pod oczy.

Nałożyłam dziś rano Lu na filtr i efekt jest całkiem zadowalający, choć puder nie daje takiego matu jak skrobia No, ale przecież to nie puder matujący. Zobaczymy czy w ciągu dnia będę się świecić, jeśli tak to będę nakładać odrobinę skrobii na strefę T nim nałożę Lu i wtedy powinno być ok.


rzyrafko ja ostatnio spray migdałowy Naturals zużyłam w WC jako odświeżacz powietrza Nie mogłam już znieść jego słodkiego zapachu. Został mi jeszcze jabłkowo-orzechowy z zimowej limitowanki. Ale nie wiem czy na lato nie kupię jakiegoś lżejszego zapachu

[rzyrafka]

U mnie chyba morelowo-słonecznikowy tak poszedł

Kurczę no, koleś od cilsboostera nie odpowiada na moje maile- wysłałam już 4 (kliknęłam w niedzielę), a widzę, że się loguje kilka rayz dziennie na all nie rozumiem zupełnie i wkurza mnie to

[iceflower]

Napisane przez Estella

podkład Clinique jest na 90% dostępny w jednym, dość ciemnym kolorze - ta promocja już była w Douglsie w zeszłym roku

E to szkoda

Napisane przez rzyrafka

Wredny. Ja dostałam znów 2 dni wolnego na napisanie wstępu wreszcie.

O, to masz już całą pracę gotową? Ja też muszę poprawki we wstępie zrobić drobne, ale to już uznaję za czepianie się.

Napisane przez rzyrafka

Też byłam w Rossie, w końcu znalazłam sklep z wodą toaletową Alterrry ale nie było testera kupiłam chusteczki facelle do h.i. i antyperspirant w sztyfcie Fa Nutriskin zielony. Po Garnierze Invisi drugi raz mnie odparzyło- a już miałam ładnie zaleczone po zeszłotygodniowym

Też chciałam kupić Fa Nutriskin ale fioletowy i w kulce ale potem zobaczyłam, że Rexony też w promocji i nie mogłam się zdecydować. Dzisiaj może po jakiś podejdę, ale nie wiem, który może być lepszy.

Napisane przez rzyrafka

O, chyba go kiedyś niuchałam. Daj znać czy nie podrażnia- u babci miałam chyba jakiś wieloowocowy z ISany i mnie skóra swędziała po nim Dziś też się żelom przyglądałam, bo jak balejki się skończą to wypadałoby jakis wakacyjny hurcik zakupić

Ja nie mam problemów z tymi żelami, zresztą mnie w ogóle żele nie podrażniają, więc tu też nie spodziewam się żadnych sensacji.

Wczoraj jeszcze wieczorem byliśmy z TŻem na zakupach w Lidlu i przytachałam żel do higieny intymnej (już tęsknię jednak za Lactacydem) i kolejny żel pod prysznic.

A dzisiaj może pójdę się rozejrzeć za jakąś sukienką na wesele, nie mam niestety w czym iść, a termin się zbliża.

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

rzyrafko ja ostatnio spray migdałowy Naturals zużyłam w WC jako odświeżacz powietrza Nie mogłam już znieść jego słodkiego zapachu.

Ja go uwielbiam Żeli zużyłam chyba 2, w zapasie mam chyba jeszcze jakiś i bedę teraz uzupełniać, bo pokaże się w ofercie dla konsultantek.

Teraz uzywam spray cytrynowy, ale ma bardzo krótką trwałość

[iceflower]

Dziewczyny używała któraś z was tuszy MACa Studio Fix albo Dazzle Lash?
Znowu jestem na kupnie i znowu potrzebuję coś w przyzwoitej cenie.

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Ja go uwielbiam Żeli zużyłam chyba 2, w zapasie mam chyba jeszcze jakiś i bedę teraz uzupełniać, bo pokaże się w ofercie dla konsultantek.

Teraz uzywam spray cytrynowy, ale ma bardzo krótką trwałość

Żel też miałam i balsam, ale mgiełki mi najdłużej schodzą. A tej zostało mi ok. 3/4 opakowania i postanowiłam nie czekać do zimy tylko ją zużyć nim najdzie mnie znów na takie słodkie aromaty
Ja myślę teraz o mgiełce fiołek&liczi.


Minęło już prawie pół dnia i się świecę jednak po Lu. Na strefę T muszę koniecznie nałożyć wcześniej skrobię. Ale to już taki urok filtrów, że mało który puder sobie radzi z ich błyszczeniem

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Dziewczyny używała któraś z was tuszy MACa Studio Fix albo Dazzle Lash?
Znowu jestem na kupnie i znowu potrzebuję coś w przyzwoitej cenie.

niestety nie

w wątku Sephorowym/Douglasowym etc. ktoś pisał, że w SP jest zestaw panterkowej HR z płynem do demakijażu i kremem za 89zł
nigdy nie miałam, ale to chyba mocno osławiony tusz

Napisane przez isa666

Minęło już prawie pół dnia i się świecę jednak po Lu. Na strefę T muszę koniecznie nałożyć wcześniej skrobię. Ale to już taki urok filtrów, że mało który puder sobie radzi z ich błyszczeniem

e tam, filtry robią coraz gorsze, tłustsze, cięższe pamiętam jak używałam pierwszej wersji emulsji Avene, to Lu trzymał mat cały dzień
teraz z Cleanance 30 też bywa różnie (chociaż raczej to taki zdrowy glow niż latarnia, ale jednak), dlatego odechciewa mi się filtrowania

[isa666]

Napisane przez Organzza

e tam, filtry robią coraz gorsze, tłustsze, cięższe pamiętam jak używałam pierwszej wersji emulsji Avene, to Lu trzymał mat cały dzień
teraz z Cleanance 30 też bywa różnie (chociaż raczej to taki zdrowy glow niż latarnia, ale jednak), dlatego odechciewa mi się filtrowania

A w sumie może to i prawda Ja wykańczam teraz resztkę Antka i w porównaniu do Avenki świecę się po nim o wiele bardziej, choć Antek jest lejący jak woda i wchłania się na początku super.
Mnie przy filtrach trzyma tylko to, że faktycznie poprawiają stan cery. Żadne inne kremy nie działają na mnie w ten sposób a poza tym po każdym kremie w końcu się świecę w strefie T, więc w sumie z tym już nauczyłam się żyć

[maswerka]

Nie wiem gdzie spytać, więc spróbuję u Was.
Dziewczyny z Krakowa - widziałyście gdzieś gąbki typu chomik? (mają specjalną kieszonkę na mydło) W hurtowni Ruch i Jubilacie już nie ma.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

O, to masz już całą pracę gotową? Ja też muszę poprawki we wstępie zrobić drobne, ale to już uznaję za czepianie się.

Też chciałam kupić Fa Nutriskin ale fioletowy i w kulce ale potem zobaczyłam, że Rexony też w promocji i nie mogłam się zdecydować. Dzisiaj może po jakiś podejdę, ale nie wiem, który może być lepszy.

Ja nie mam problemów z tymi żelami, zresztą mnie w ogóle żele nie podrażniają, więc tu też nie spodziewam się żadnych sensacji.

Wczoraj jeszcze wieczorem byliśmy z TŻem na zakupach w Lidlu i przytachałam żel do higieny intymnej (już tęsknię jednak za Lactacydem) i kolejny żel pod prysznic.

Mam tylko 4 zdania wstępu Wstęp jets dla mnei najgorszy bo się trzeba trochę wysilić- cała reszta to pikuś- będzie kilkanaście stron samych wzorów chemicznych, kilka z tabelkami, sporo też z wykresami, potem spis użytej aparatury, dyskusja, literatura. A wstęp muszę pisać "pod" znalezione publikacje z bazy pubmed, które w 99% są płatne więc dobrać je mogę na podstawie samych abstraktów No i tak jak myślałam dziś nic nie zrobiłam, i jeszcze teraz walczę z pokusą wyjścia na rower

Przerzuciłam się na sztyfty bo mi się czekać nie chce aż kulki wsiąkną Ten Fa jest bardzo fajny- zero wilgoci i zero pieczenia czy swędzenia na tak podraznionych paszkach Wczoraj chciałam wziąć różowy, ale jednak zapach słodko-ulepkowaty mnie zniechęcił, i ten fioletowy też jakoś nie przypadł mi do gustu.

To był drugi żel w życiu który mnie podrażnił- pierwszym był Adidas.

Jaki żel? Do higieny intymnej to chyba już na zawsze zostanie ze mną Tołpa- co prawda 17 zł i nigdzie jeszcze promocji nie widziałam, ale bardzo wydajny i delikatny

Napisane przez iceflower

Dziewczyny używała któraś z was tuszy MACa Studio Fix albo Dazzle Lash?
Znowu jestem na kupnie i znowu potrzebuję coś w przyzwoitej cenie.

Nie znam ich niestety, a może idź przetestować sobie jeśli maja w miarę świeże testery w galerii?

Napisane przez isa666

Ja myślę teraz o mgiełce fiołek&liczi.

O, ta jest fajowa i nawet się trzyma- chociaż w tej temperaturze to nie sprawdzałam

Napisane przez maswerka

Nie wiem gdzie spytać, więc spróbuję u Was.
Dziewczyny z Krakowa - widziałyście gdzieś gąbki typu chomik? (mają specjalną kieszonkę na mydło) W hurtowni Ruch i Jubilacie już nie ma.

Ja antygąbkowa więc nie pomogę

Mam szamponik (zapas, ale ten zapach ) i kremidło do stópek avonowe (no też zapas )

Moz ejutro się uda odebrać bazę pod tusz (gość odpisał, podobno na każdego maila odpisywał ale do mnie nic nie doszło) i jakby jeszcze jutro pszyszła Audrey to by było super

[karolina1985]

Napisane przez rzyrafka

O, chyba go kiedyś niuchałam. Daj znać czy nie podrażnia- u babci miałam chyba jakiś wieloowocowy z ISany i mnie skóra swędziała po nim

Też mi się bardzo ten zapach podoba i już miałam go w koszyku, ale przypomniałam sobie, że właśnie taka owocowa limitowanka Isany strasznie mnie kiedyś wysuszyła, chociaż generalnie nie mam specjalnych problemów ze skórą i każdy inny żel nie zrobił mi nigdy krzywdy.

Napisane przez iceflower

A dzisiaj może pójdę się rozejrzeć za jakąś sukienką na wesele, nie mam niestety w czym iść, a termin się zbliża.

Ja dziś wreszcie znalazłam buty na wesele i z tej radości kupiłam dwie pary (oczywiście inne ), bo nie mogłam się zdecydować a i tak potrzebuję coś niższego na zmianę po kilku godzinach, bo pierwsze są dość wysokie.

Napisane przez iceflower

Dziewczyny używała któraś z was tuszy MACa Studio Fix albo Dazzle Lash?
Znowu jestem na kupnie i znowu potrzebuję coś w przyzwoitej cenie.

Ja po ostatnim makijażu w MACu skusiłam się na Plush Lash i jestem bardzo zadowolona. Rzęsy są wyraźnie pogrubione, ale takie leciutkie

Zamówiłam dziś na dozie balsam Flos Lek z opuncją i białą herbatą, bo w SP kompletnie się nie opłaca. Mam nadzieję, że będzie tak samo dobry jak mango i marakuja, który wielbię.
Kusiło jeszcze masło do ciała arbuzowe lub truskawkowe, ale rozsądek i zwyciężył

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

O, ta jest fajowa i nawet się trzyma- chociaż w tej temperaturze to nie sprawdzałam

Chyba ją wezmę w następnym katalogu

Zrobiłam wczoraj listę co mi się kończy i muszę kupić:
- peeling do twarzy
- żel do golenia
- żel pod prysznic (kupiłam w zeszły piątek jakiś kremowy Luksji, ale słabo pachnie, więc używam go do kąpieli jak golę nogi )
- spray Gliss Kur
- zmywacz do paznokci.
Pewnie w trakcie zakupów jeszcze coś mi do koszyka wpadnie, ale nie będę bardzo szaleć, bo odłożyłam sobie kasę na jakiś nowy biustonosz (chcę biały lub kremowy, gładki, z odpinanymi ramiączkami) i jeśli znajdę - jakąś fajną górę od stroju kąpielowego.

[iceflower]

Napisane przez Organzza

w wątku Sephorowym/Douglasowym etc. ktoś pisał, że w SP jest zestaw panterkowej HR z płynem do demakijażu i kremem za 89zł
nigdy nie miałam, ale to chyba mocno osławiony tusz

Widziałam dzisiaj, u nas były tylko 2 opakowania na cały sklep. Jakoś odechciewa mi się eksperymentów z tuszami HR, miałam dwa i żaden mnie nie przekonał. Poza tym wolałabym jednak coś nieco tańszego, dlatego pomyślałam o MACu bo oni jednak mają ceny bliżej średniej niż wyższej półki jeżeli chodzi o tusze.

Napisane przez rzyrafka

Mam tylko 4 zdania wstępu Wstęp jets dla mnei najgorszy bo się trzeba trochę wysilić- cała reszta to pikuś- będzie kilkanaście stron samych wzorów chemicznych, kilka z tabelkami, sporo też z wykresami, potem spis użytej aparatury, dyskusja, literatura. A wstęp muszę pisać "pod" znalezione publikacje z bazy pubmed, które w 99% są płatne więc dobrać je mogę na podstawie samych abstraktów No i tak jak myślałam dziś nic nie zrobiłam, i jeszcze teraz walczę z pokusą wyjścia na rower

Ano widzisz, myślałam że już napisałaś, bo my humaniści wstęp piszemy na końcu razem z zakończeniem. Ja muszę w końcu dzisiaj poprawić biliografię, ale mi się nie chce okropnie.

Napisane przez rzyrafka

Przerzuciłam się na sztyfty bo mi się czekać nie chce aż kulki wsiąkną Ten Fa jest bardzo fajny- zero wilgoci i zero pieczenia czy swędzenia na tak podraznionych paszkach Wczoraj chciałam wziąć różowy, ale jednak zapach słodko-ulepkowaty mnie zniechęcił, i ten fioletowy też jakoś nie przypadł mi do gustu.

Też się zastanawiałam nad zmianą formy na sztyfty, ale jednak jestem przyzwyczajona do kulek. Wzięłam w końcu Rexonę, mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywać.

Napisane przez rzyrafka

Jaki żel? Do higieny intymnej to chyba już na zawsze zostanie ze mną Tołpa- co prawda 17 zł i nigdzie jeszcze promocji nie widziałam, ale bardzo wydajny i delikatny

Ichniejszej marki Cien, 3,50 za 500ml, głównie dlatego mnie skusił. Moim numerem 1 jest Lactacyd, następnym razem już chyba nie będę na żelu oszczędzać.

Napisane przez rzyrafka

Nie znam ich niestety, a może idź przetestować sobie jeśli maja w miarę świeże testery w galerii?

No właśnie chyba bez sensu, testowanie w sklepie nic mi nie daje, a poza tym tego nie lubię, tusz to jednak osobista rzecz i ciężko mi się przekonać do używania "publicznego". Ostatnio przed zakupem się skusiłam na testowanie, ale nie dość że nic mi to nie dało, to jeszcze czułam się niekomfortowo.

Napisane przez karolina1985

Ja dziś wreszcie znalazłam buty na wesele i z tej radości kupiłam dwie pary (oczywiście inne ), bo nie mogłam się zdecydować a i tak potrzebuję coś niższego na zmianę po kilku godzinach, bo pierwsze są dość wysokie.

A ja nie znalazłam sukienki. I nie wiem, co to będzie bo czasu coraz mniej a w sklepach albo nie ma nic fajnego albo nie ma mojego rozmiaru.

Napisane przez karolina1985

Ja po ostatnim makijażu w MACu skusiłam się na Plush Lash i jestem bardzo zadowolona. Rzęsy są wyraźnie pogrubione, ale takie leciutkie

A nie osypuje ci się? Bo czytałam recenzję, w KWC gdzie dziewczyna się na to skarżyła. Ty chyba lubisz Hypnose, prawda? Pokusiłabyś się o porównanie?


Miałam fatalny humor dzisiaj przez te sukienkowe nieudane zakupy i poszłam do Natury po coś na pocieszenie, ale lakier Raspberry Fields przestał mi się podobać, i na Apropos Apricot też starciłam nastrój. Chciałam sobie za to kupić brązowy liner w słoiczku Catrice, ale wszystkie były otwierane i macane. Ja nie wiem jak tak można.

[isa666]

Napisane przez iceflower

A ja nie znalazłam sukienki. I nie wiem, co to będzie bo czasu coraz mniej a w sklepach albo nie ma nic fajnego albo nie ma mojego rozmiaru.

Ja z kolei dziś kupiłam w H&M śliczną białą sukienkę w żółte kwiatowe wzory z falbankowym dołem Jest taka zwiewna, ale myślę, że na wesele też by uszła (nie mogę znaleźć jej zdjęcia na stronie, może potem wrzucę fotkę).
W ogóle w H&M pełno różnych sukienek teraz.

Oprócz kiecki kupiłam też czarny top z falbanką przy dekolcie, czarny biustonosz od stroju kąpielowego i biały gładki biustonosz z odpinanymi ramiączkami.
Ponieważ sukienka była nieplanowana po jej zakupie nie zostało mi kasy na kosmetyki

EDIT: Wklejam foto.

[iceflower]

No właśnie w H&M nic mi w oko nie wpadło, ale może mały wybór był w Galerii Kazimierz. Hmm.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Ano widzisz, myślałam że już napisałaś, bo my humaniści wstęp piszemy na końcu razem z zakończeniem. Ja muszę w końcu dzisiaj poprawić biliografię, ale mi się nie chce okropnie.

Też się zastanawiałam nad zmianą formy na sztyfty, ale jednak jestem przyzwyczajona do kulek. Wzięłam w końcu Rexonę, mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywać.

No właśnie chyba bez sensu, testowanie w sklepie nic mi nie daje, a poza tym tego nie lubię, tusz to jednak osobista rzecz i ciężko mi się przekonać do używania "publicznego". Ostatnio przed zakupem się skusiłam na testowanie, ale nie dość że nic mi to nie dało, to jeszcze czułam się niekomfortowo.

A ja nie znalazłam sukienki. I nie wiem, co to będzie bo czasu coraz mniej a w sklepach albo nie ma nic fajnego albo nie ma mojego rozmiaru.

Miałam fatalny humor dzisiaj przez te sukienkowe nieudane zakupy i poszłam do Natury po coś na pocieszenie, ale lakier Raspberry Fields przestał mi się podobać, i na Apropos Apricot też starciłam nastrój. Chciałam sobie za to kupić brązowy liner w słoiczku Catrice, ale wszystkie były otwierane i macane. Ja nie wiem jak tak można.

U nas jak kto chce, no chyba że mu promotor narzuci. A moja strategia jest taka, że jeśli będzie tak jak zwykle czyli na ostatnią chwilę to lepiej zacząć od najtrudniejszego I tez mi się dalej nie chce- znalazłam zajęcie na cały dzień

Ja niby tez zawsze preferowałam kulki, ale irytuje mnie już strasznei to czeknaie żeby się móc ubrać po wsiąknięciu

Też nie testowałam tak nigdy a już zwłaszcza tuszu

Ta co w Re mi się spodobała jest o tym samym kroju co ta http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...oduct/10/P5256 tylko nie w duże maki niebieskie, ale jakieś drobniejsze liliowo-fioletowe kwiatuszki

Mi się mój dzień podobał jak mało któruy ostatnio- pojechałam odebrać bazę lancome, potem się widziałam z koleżanką ze studiów bo mi kasę oddawała i w Rossmannie kupiłam błyszczyk Maybelline z tych co wczoraj pisałam, ze od koleżanki z USA sobei zażyczyłam Na szczęście nie było tego kolorku co ona ma mi przywieźć i wzięłam inny jasny róż- Fresh Sliced akurat były w promocji niby do dziś
Potem tak z głupa zadzwoniłam do innej koleżanki która mieszka w centrum a dawno się nie widziałyśmy i akurat była w domu no to wpadłam do niej a do tego jej współlokatorka- też dobra koleżanka akurat miała wolne i tez była więc się udało z obydwoma na raz spotkać polazłyśmy do kefirka a tam cały box lakierów ados- na szczęście im dłużej grzebałam tym mniej byłam zdecydowana na którykolwiek i wyszłam z niczym. O własnie Ice- jest tam promocja na architekta 4d- 39,99 zł jakbyś się zdecydowała A potem jeszcze polazłysmy do Firlita i tam uległam lakierowi hosenkowemu Joko Fruit C.- borówki z mlekiem chciałam jeszcze miętkę ale nie było już

Napisane przez isa666

Oprócz kiecki kupiłam też czarny top z falbanką przy dekolcie, czarny biustonosz od stroju kąpielowego i biały gładki biustonosz z odpinanymi ramiączkami.
Ponieważ sukienka była nieplanowana po jej zakupie nie zostało mi kasy na kosmetyki

No to też widzę udany dzień zakupowo

Kurczaki, czeka mnie całonocne pisanko

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Oo, w takie kwiatki ta kiecka http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...roduct/8/R4612

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Bosiak gdzie się chowasz, wyłaź

[isa666]

Napisane przez iceflower

No właśnie w H&M nic mi w oko nie wpadło, ale może mały wybór był w Galerii Kazimierz. Hmm.

W Bonarce pełno przeróżniastych sukienek, sama wypatrzyłam jeszcze ze 2 które mogłabym kupić W ogóle nie wiem czy wczoraj trafiłam na dzień tuż po dostawie czy jak, ale dawno tak pełnych wieszaków w H&M nie widziałam! Ciuchy wręcz poupychane, aż prawie spadały. Ta moja sukienka jest z nowej kolekcji After beach czy jakoś tak, są też fajne sukienki w motylki Mierzyłam jedną, ale jakoś dziwnie mi w biuście odstawała (ach te uroki małych cyców ) a w mniejszą już bym nie weszła.

Napisane przez rzyrafka

No to też widzę udany dzień zakupowo

Widzę, że u mnie ciuchowo a u Ciebie kosmetykowo
A mi brakło już kasy na kosmetyki, ale pójdę w przyszłym tygodniu znów, tym razem prosto do Rossmanna, omijając H&M

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

U nas jak kto chce, no chyba że mu promotor narzuci. A moja strategia jest taka, że jeśli będzie tak jak zwykle czyli na ostatnią chwilę to lepiej zacząć od najtrudniejszego I tez mi się dalej nie chce- znalazłam zajęcie na cały dzień

Moim zdaniem bardzo trudno jest napisać wstęp nie mając całości i nie wyobrażam sobie jak miałabym to zrobić. Bo jak masz już wszystko to wstęp przestaje być najtrudniejszy, bo opisujesz po prostu wszystko co masz w pracy i z czego korzystałaś.

Napisane przez rzyrafka

Ta co w Re mi się spodobała jest o tym samym kroju co ta http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...oduct/10/P5256 tylko nie w duże maki niebieskie, ale jakieś drobniejsze liliowo-fioletowe kwiatuszki

Widziałam ją, tą w fioletowe kwiatki, ale raz że ona mi się średnio podoba, wolałabym gładką niż we wzory, a dwa że nie mogę mieć takiej góry, bo mam zapadniętą klatkę piersiową i małe piersi i taki dekolt wygląda u mnie żałośnie.

Napisane przez rzyrafka

O własnie Ice- jest tam promocja na architekta 4d- 39,99 zł jakbyś się zdecydowała A potem jeszcze polazłysmy do Firlita i tam uległam lakierowi hosenkowemu Joko Fruit C.- borówki z mlekiem chciałam jeszcze miętkę ale nie było już

A ja się właśnie waham nad jakimś Clinique, bo dostałam smsa od Sephory na -20% muszę iść dzisiaj zobaczyć ile kosztują, nie mam ochoty na L'Oreala, bo ten Double Extension, który miałam ostatnio się osypywał strasznie (już nie mówiąc o tym, że się skończył po 1,5 miesiąca ) Million Lashes też i mnie przestało ciągnąć do tej marki, ale dzięki za info.

Ja mam ochotę na lakier turkusowy albo morski i na Catrice Pool Party.

Napisane przez isa666

W Bonarce pełno przeróżniastych sukienek, sama wypatrzyłam jeszcze ze 2 które mogłabym kupić W ogóle nie wiem czy wczoraj trafiłam na dzień tuż po dostawie czy jak, ale dawno tak pełnych wieszaków w H&M nie widziałam! Ciuchy wręcz poupychane, aż prawie spadały. Ta moja sukienka jest z nowej kolekcji After beach czy jakoś tak, są też fajne sukienki w motylki Mierzyłam jedną, ale jakoś dziwnie mi w biuście odstawała (ach te uroki małych cyców ) a w mniejszą już bym nie weszła.

Dzięki za info, ja tam bym preferowała żeby na mojej sukience nie było kwiatków ani motylków, podejdę dzisiaj do Krakowskiej się rozejrzeć, może też się coś pojawiło na mnie nowego.

To jest w ogóle taka złośliwość losu - jak nie potrzebuję kupować sukienki wyjściowej to w sklepach są same fajne rzeczy, a jak jest mi potrzebna to nic dla mnie albo na mnie.

[Estella]

Rzyrafko ładną miętę ma Rimmel nazywa się Peppermint.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Też się zastanawiałam nad zmianą formy na sztyfty, ale jednak jestem przyzwyczajona do kulek. Wzięłam w końcu Rexonę, mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywać.

ja ostatnio przechodziłam fazę sprayów, teraz mam różowego Garniera invisi mineral, ale jednak nic nie zastąpi zielonej kulki Adidasa (chyba że zastosuję bloker, ale ostatnio nieregularnie to robię )
ciekawa jestem nowego Adidasa z minerałami, może byłby godnym zastępcą "klasyka"

Napisane przez isa666

Ja z kolei dziś kupiłam w H&M śliczną białą sukienkę w żółte kwiatowe wzory z falbankowym dołem Jest taka zwiewna, ale myślę, że na wesele też by uszła (nie mogę znaleźć jej zdjęcia na stronie, może potem wrzucę fotkę).
W ogóle w H&M pełno różnych sukienek teraz.
Oprócz kiecki kupiłam też czarny top z falbanką przy dekolcie, czarny biustonosz od stroju kąpielowego i biały gładki biustonosz z odpinanymi ramiączkami.
Ponieważ sukienka była nieplanowana po jej zakupie nie zostało mi kasy na kosmetyki

EDIT: Wklejam foto.

bardzo ładna
moim ostatnim nabytkiem jest ta ale raczej nie jest z tych "ślubnych"

Ice, teraz zaczęły się wyprzedaże w Mango, może tam coś upolujesz?

[isa666]

Też fajna ta sukienka z Zary, choć jak dla mnie dziwna ta moda teraz na robienie sukienek wyglądających jak bluzka ze spódnicą
Dawno w ogóle w Zarze nie byłam, jakoś odstraszały mnie te oczo**** kolory i ceny (zwłaszcza żakietów).

ice jakieś gładkie sukienki też były, ale z tego co pamiętam - pomarańczowe i jakieś bladoróżowe lub pudrowe.

[Estella]

Warszawianki szukam domu dla pieska, może znacie kogoś kto mógłby go wziąć
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=27422141

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Moim zdaniem bardzo trudno jest napisać wstęp nie mając całości i nie wyobrażam sobie jak miałabym to zrobić. Bo jak masz już wszystko to wstęp przestaje być najtrudniejszy, bo opisujesz po prostu wszystko co masz w pracy i z czego korzystałaś.

Widziałam ją, tą w fioletowe kwiatki, ale raz że ona mi się średnio podoba, wolałabym gładką niż we wzory, a dwa że nie mogę mieć takiej góry, bo mam zapadniętą klatkę piersiową i małe piersi i taki dekolt wygląda u mnie żałośnie.

A ja się właśnie waham nad jakimś Clinique, bo dostałam smsa od Sephory na -20% muszę iść dzisiaj zobaczyć ile kosztują, nie mam ochoty na L'Oreala, bo ten Double Extension, który miałam ostatnio się osypywał strasznie (już nie mówiąc o tym, że się skończył po 1,5 miesiąca ) Million Lashes też i mnie przestało ciągnąć do tej marki, ale dzięki za info.

Ja mam ochotę na lakier turkusowy albo morski i na Catrice Pool Party.

To jest w ogóle taka złośliwość losu - jak nie potrzebuję kupować sukienki wyjściowej to w sklepach są same fajne rzeczy, a jak jest mi potrzebna to nic dla mnie albo na mnie.

To u nas wstęp jest takim zlepkiem teoretycznym- u mnie to będą różne biochemiczne mechanizmy, cała patofizjologia chorób krążenia z podkreślonym znaczeniem negatywnego wpływu nadmiaru wolnych rodników. Bo w części badawczej mam wykazac czy dane związki które dostałam do badań mają działanie przeciwrodnikowe, jeśli tak to w jakim stężeniu no i dyskusja nawiązująca do wstępu czyli jak to w innych podobnych badaniach wyszło i jak to wg mnie może być nową drogą do leczenia/jego wspomagania wspomnianych chorób krążenia Także to wg mnie najważniejsza część pracy, do tego mam to ująć w 7-10 stronach co jest dla mnei absurdem bo nie wiem jak tyle informacji zmieszczę na takiej małej powierzchni. Podzieliłam to na 4 podtematy i 2,5 strony max na każdy to trochę mało. No ale zobaczymy- weekend przeznaczam na ostateczne uporanie się z tym koszmarkiem Cała reszta to dalsze części pracy- aparatura, spis odczynników, wzory badanych substancji, instrukcje do wykorzystanych metod, wyniki- wykresy, opisy wykresów, tabelki, dyskusja, bibliografia

akurat jej Ci na wesele nie proponuję, chyba za mało elegancka na tę okazję. Bardziej myślałam o sobie tylko jestem taki tłuścioch, że chyba nie odważę się jej kupić, ręce mam jak balerony kupiłam w rossie paczuszkę aquaslim

Niezmiennie polecam high lengths użyłam dziś jednej warstwy na nową bazę i mam jak sztuczne! też dostałam smska.

Dokupiłam miętkę Virtual i jeszcze micel Avy z naturowej promocji. A teraz marzy mi się chabrowy, ale taki prawdziwy z nutką lila jak bławatki w zbożu w trakcie żniw Essie z kolekcji braziliant chyba by mi najbardziej odpowiadał

Wniosek: kupować jak jest, nawet jeśli brak okazji

Napisane przez Organzza

moim ostatnim nabytkiem jest ta ale raczej nie jest z tych "ślubnych"

O, bardzo ładna, tylko trzeba mieć figurę
Swoją drogą czemu te modelki maja zwykle za duży buty? Przecież to wygląda śmiesznie.

[isa666]

Napisane przez Estella

Warszawianki szukam domu dla pieska, może znacie kogoś kto mógłby go wziąć
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=27422141

Ojej, biedna psinka Mam nadzieję, że znajdzie szybko dom. Ja sama mam przybłędę Alfika i jest bardzo kochany.

Obżarłam się właśnie czereśniami

[Organzza]

Napisane przez isa666

Też fajna ta sukienka z Zary, choć jak dla mnie dziwna ta moda teraz na robienie sukienek wyglądających jak bluzka ze spódnicą
Dawno w ogóle w Zarze nie byłam, jakoś odstraszały mnie te oczo**** kolory i ceny (zwłaszcza żakietów).

fakt, nastała moda na neony mi się podoba, np. jak jeden element stroju jest intensywny (ale nie cała osoba jak zakreślacz biurowy ) - może nie marynarka, ale spódnica, bluzka - czemu nie

a ceny marynarek rzeczywiście przesadzone, szczególnie jak dresowy, mechacący się materiał kosztuje 200zł

Napisane przez Estella

Warszawianki szukam domu dla pieska, może znacie kogoś kto mógłby go wziąć
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=27422141

biedny.. mam nadzieję, że uda się znaleźć mu dom popytam znajomych

Napisane przez rzyrafka

akurat jej Ci na wesele nie proponuję, chyba za mało elegancka na tę okazję. Bardziej myślałam o sobie tylko jestem taki tłuścioch, że chyba nie odważę się jej kupić, ręce mam jak balerony kupiłam w rossie paczuszkę aquaslim

no co Ty opowiadasz?!

Napisane przez rzyrafka

Niezmiennie polecam high lengths użyłam dziś jednej warstwy na nową bazę i mam jak sztuczne! też dostałam smska.

nie kuś choć jak patrzę na to zdjęcie, to chciałoby się mieć takie cudo z tym, że właścicielka tych rzęs naturalnie ma je fajnie wywinięte

też dostałam sms, ale egzaminy uziemiają mnie w domu, poza tym wolę się łudzić, że nic nie potrzebuję

za to widziałam, że kupiłaś tubkowy błyszczyk Maybelline? to ten?
powiedz jak z trwałością i czy pachnie albo ma jakiś smak? (pamiętam swego czasu shiny licious bardzo lubiłam ) wyglądają tak smakowicie, że chętnie bym sobie sprawiła
u mnie w Rossmannie dopiero jest miejsce na nowe szminki (po swatchach też kuszą), ale błyszczyków zupełnie nie, ani nie zapowiadało się, że będą

[iceflower]

Napisane przez Organzza

Ice, teraz zaczęły się wyprzedaże w Mango, może tam coś upolujesz?

Byłam w Mango w dwóch galeriach i niestety nic dla siebie nie znalazłam poza ładnymi granatowymi spodniami, ale niestety nie jestem na kupnie.

Napisane przez rzyrafka

akurat jej Ci na wesele nie proponuję, chyba za mało elegancka na tę okazję. Bardziej myślałam o sobie tylko jestem taki tłuścioch, że chyba nie odważę się jej kupić, ręce mam jak balerony kupiłam w rossie paczuszkę aquaslim

Nie ma gadania głupot, jaki tam znowu tłuścioch!

Napisane przez rzyrafka

Niezmiennie polecam high lengths użyłam dziś jednej warstwy na nową bazę i mam jak sztuczne! też dostałam smska.

Właśnie on mnie kusi najbardziej, chociaż dzisiaj oglądałam grzebyczek i taki raczej śmieszny jest. Jeszcze nad podkręcającym HI się zastanawiałam, ale HL ma lepsze opinie. Jak kupię sukienkę, to będę wiedziała, ile przeznaczyć na tusz i czy brać Clinique czy jakiegoś MACa.

Napisane przez rzyrafka

dokupiłam miętkę Virtual i jeszcze micel Avy z naturowej promocji. A teraz marzy mi się chabrowy, ale taki prawdziwy z nutką lila jak bławatki w zbożu w trakcie żniw Essie z kolekcji braziliant chyba by mi najbardziej odpowiadał

Też bym chciała taki chabrowy jak nie lubię niebieskich lakierów, tak ostatnio mnie coś bierze na takie barwy.


Byłam dzisiaj znowu na poszukiwaniach sukienki, trafiłam do lepiej wyposażonego H&Mu, ale niestety nic dla siebie nie wybrałam. Podoba mi się w miarę jedna sukienka, ale były same 40-tki i kolor bladego różu też nie do końca mnie przekonuje.

Jutro może jeszcze gdzieś zajrzę, ale nie wiem sama czy jeszcze coś znajdę.

[isa666]

Napisane przez Organzza

fakt, nastała moda na neony mi się podoba, np. jak jeden element stroju jest intensywny (ale nie cała osoba jak zakreślacz biurowy ) - może nie marynarka, ale spódnica, bluzka - czemu nie

Mnie się podobają połączenia różnych neonowych kolorów, ale sama bym się tak nie ubrała. Nie pasują mi tak mocne odcienie w dużej ilości. Dlatego wybieram raczej pastele lub białe, szare i czarne ubrania. Dodatki lub jeden element stroju w rażącym kolorze może być, ale ubrać np. różowe spodnie, pomarańczową marynarkę i zielone buty to juz za dużo

Kuszący ten błyszczyk

Napisane przez iceflower

Byłam dzisiaj znowu na poszukiwaniach sukienki, trafiłam do lepiej wyposażonego H&Mu, ale niestety nic dla siebie nie wybrałam. Podoba mi się w miarę jedna sukienka, ale były same 40-tki i kolor bladego różu też nie do końca mnie przekonuje.

Szkoda, że nic nie znalazłaś, ale może jeszcze coś Ci wpadnie w oko

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

no co Ty opowiadasz?!

nie kuś choć jak patrzę na to zdjęcie, to chciałoby się mieć takie cudo z tym, że właścicielka tych rzęs naturalnie ma je fajnie wywinięte

za to widziałam, że kupiłaś tubkowy błyszczyk Maybelline? to ten?
powiedz jak z trwałością i czy pachnie albo ma jakiś smak? (pamiętam swego czasu shiny licious bardzo lubiłam ) wyglądają tak smakowicie, że chętnie bym sobie sprawiła
u mnie w Rossmannie dopiero jest miejsce na nowe szminki (po swatchach też kuszą), ale błyszczyków zupełnie nie, ani nie zapowiadało się, że będą

dokładnie taki efekt daje ten tusz, z czasem pogrubia coraz mocniej. Ja go mam (znaczy mini 5ml) od kurczę chyba lutego? Nadal nie robi grudek, nadal się nie skończył i pogrubia coraz bardziej wciąż i z tą bazą nową właśnie tak mi wywinął super!

Tak ten, mój kolorek to Freshly sliced, pachnie jak świeżo przyrządzona sałatka owocowa smaku nie wyczułam. Pierwszy test był tak na szybko cienką warstwą- mokry połysk zniknął nie wiem kiedy, ale został taki połysk balsamu i uczucie na ustach jest jak taka kołderka nawilżająca- nie lepkie ani nie wodniste ale takie właśnie pielęgnujące. to tak na szybko. Z testów rękowych w sklepie to najbardziej efekt mokrych ust będzie nadawał chyba ten bezbarwny miętowy i czereśniowy (też bezdrobinkowy). Wydaje mi się, ze warto spróbować. Na lato w sam raz na dzień, bo mocnych kolorów raczej się nie uzyska.

Napisane przez iceflower

Nie ma gadania głupot, jaki tam znowu tłuścioch!

Właśnie on mnie kusi najbardziej, chociaż dzisiaj oglądałam grzebyczek i taki raczej śmieszny jest. Jeszcze nad podkręcającym HI się zastanawiałam, ale HL ma lepsze opinie. Jak kupię sukienkę, to będę wiedziała, ile przeznaczyć na tusz i czy brać Clinique czy jakiegoś MACa.

Też bym chciała taki chabrowy jak nie lubię niebieskich lakierów, tak ostatnio mnie coś bierze na takie barwy.

Ano śmieszny, ale na mnie działa świetnie

Mi cięzko znaleźć, bo nie chcę typowo kobaltowego, a znów zwykle trafdiam na zbyt liliowe

Same chciałyście, fota z przymierzalni
I po raz pierwszy wg BMI mam nadwagę
Jeśli przez ten tydzień picia aquaslimu uda mi się zmniejszyć pochłaniane porcje to kupuję opakowanie 30sztukowe. Jak to piłam pare lat temu to mi pomogło.

[isa666]

rzyrafko dobrze wyglądasz w tej kiecce. Może jedynie w biuście mogłaby być większa, ale wcale nie wyglądasz grubo
W ogóle śniłaś mi się w nocy Ty i Hosenka. Byłyśmy w Rossmannie, ja kupowałam jakiś tusz do rzęs, miał taką gruuubą szczotkę, prawie jak palec u dłoni

[madziarra]

Cześć dziewczyny
Sesja pochłonęła mnie na dobre, na szczęście póki co wszystko do przodu. Melduje, że kosmetycznie ostatnio poszalałam, zawsze tak się dzieje, jak mam ciężkie dni
Nabyłam w tej nowej drogerii Hebe (swoją drogą bardzo fajna, spory wybór i ceny przyzwoite) dwufazowy peeling do rąk Cztery Pory Roku, pięknie pachnie Ponadto udało mi się kupić balsam do ciała, który pachnie prawdziwą różą, jak woda różana

Rzyrafko, ja właśnie jestem na kupnie jakiegoś tuszu, możesz mi powiedzieć od kogo kupowałaś tego Clinique? NIestety wszystkie tusze ostatnio albo mi sklejają, albo strasznie się sypią, np. Essence.