Rozstanie z facetem, część XIX

[lily92920]

Napisane przez Flanelka_

Tak czytam te wasze posty i... nie mogę się nadziwić, że tylu idiotów jest na tym świecie i tak bezczelnie rania kobiety.

No cóż...


[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27429807]
Ostatnio pisałaś, że zostawia Ci wiadomości na gadu, na które odpisywałaś. i po co? dorośli ludzie, a za taką Cię mam, potrzebują kilku wiadomości, żeby umówić się na odbiór rzeczy, u Ciebie to ciągnie się nie wiadomo ile. gdybyś była konsekwentna od samego początku, było by inaczej.


Pół roku minęło a Ty jeszcze tego nie zrobiłaś. żeby umówić sie na odbiór rzeczy nie musisz miec go i na gadu, i na fb, i na skype.[/QUOTE]

Przeciez napisałam ostatnio, że usunełam go z gg!

Dobra, nieważne, koniec tematu.

[alka132]

Napisane przez Dearlie

Już pomijając fakt, że jest tutaj jeszcze jedna osoba,którą podobnie postrzegam, ale zostawię to dla siebie

ale rozbudziłaś moją ciekawość !

Napisane przez howdoi

Zastanawiam się.
Boję się, że skończy to się w łóżku.

Skoro się boisz, to znaczy, że mu nie odmówisz. Jesteś na coś takiego gotowa?

Napisane przez h2o0

Obroniłam się dziś Młoda, niezależna kobieta z wyższym wykształceniem

i ja gratuluję!

Napisane przez Malla

3. Załóż dziurawą bieliznę.
4. Nie depiluj się.

Padłam - jak i reszta dziewczyn.

Napisane przez zverka

Mam guza, który może być chłoniakiem :/

Wstrząsnął mną ten post, bo niedawno mi się śniło coś takiego i obuziłam się zlana potem.. więc nie wyobrażam sobie co musisz czuć Ty. W każdym razie nie trać swojej nadziei i wiary w to, że będzie dobrze, bo jak sama mówiłaś - jeszcze nie wiadomo do końca. A nawet jeśli, to myśl o tym ile już takich przypadków wyleczono. Dasz radę


---
co do mnie - nie mam nawet teraz ochoty myśleć o eksie. Ani sił. Muszę się zabrać za 'siebie'. I to ostro

[da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329]

Alka, ale w jakim sensie się bierzesz za siebie? Wygląd, nauka czy co?
Lily, nie złość się na mnie

[Cah]

Napisane przez plu

jakby któraś krakowianka miała ochotę na ponarzekanie przy kawie lub innym trunku to ja zawsze chętna

Ja nie palę, ale spotkać bym się mogła


hm, obecnie jestem w fazie, w której cokolwiek co przypomina mi mojego odpycha mnie. Najgorzej jest z muzyką, bo mieliśmy dokładnie taki sam gust i teraz nie mogę niczego słuchać xD

Napisane przez zverka

Mam guza, który może być chłoniakiem :/

łooo... wstrząsnęło mnie. Kiedy będzie wiadomo na pewno? Miałaś robione jakieś badania?

[lily92920]

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27430396]Lily, nie złość się na mnie [/QUOTE]

Nie złoszcze!

Narazie temat ucinam. Nie bede już z nim dyskutować, poprostu pójde i zabiore moje rzeczy.

[alka132]

Napisane przez Cah

Najgorzej jest z muzyką, bo mieliśmy dokładnie taki sam gust i teraz nie mogę niczego słuchać xD

a ja właśnie jak ze mną eks zerwał to po jakimś czasie zaczęłam szukać 'swojej' muzyki i czułam się taka inna niż wtedy kiedy byłam z nim
ale za to teraz nam się gust muzyczny upodobnił i łapię czasami zawieszki na piosenkach.
ah, głupi ludzie

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27430396]Alka, ale w jakim sensie się bierzesz za siebie? Wygląd, nauka czy co? [/QUOTE]
Nie będę wywlekać niepotrzebnie brudów w tym wątku, bo szkoda. W opcji 'pokaż więcej postów użytkownika' znajdziesz odpowiedź

[zoskasamoska]

Dałam chlopakowi chyba z 15 nr do ośrodków. Albo nie odbierali w ogole, albo chamsko traktowali, albo ,ze nie ma miejsc. Dzwonił przy mnie, wiec wszystko słyszałam.

Cholera ja tak bardzo potrzebuje miłosci, by mnie ktos przytulił, a tu jeszcze takie sytuacje

[yellowbird]

Napisane przez juniorka89

Ja średnio...Im dłużej tym bardziej ja odpycham...Za bardzo się obawiam skrzywdzenia żeby go do siebie dopuścić i chociaż powinnam się cieszyc buziakami,chodzeniem za rękę i przytulaniem to wkurza mnie,że podczas pocałunku łapie mnie za tyłek bo pierwsze co mi się nasuwa na myśl "jest napalony i szuka łatwej okazji"

Miałam na myśli to, że cieszę się, że masz się dobrze

A jak długo jesteś ze swoim nowym chłopakiem?

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Malla, napisałabym, że jest mi przykro, ale skłamałabym w tej sytuacji
Jak poznałaś Nowego? Przepraszam, że tak dopytuje, ale mam trochę do nadrobienia

[siaaaa]

Napisane przez lily92920

Nie złoszcze!

Narazie temat ucinam. Nie bede już z nim dyskutować, poprostu pójde i zabiore moje rzeczy.

Czekamy na relacje z odbioru rzeczy!

[lily92920]

Napisane przez siaaaa

Czekamy na relacje z odbioru rzeczy!

Najpierw niech "wróci" jeśli wogóle gdzieś pojechał...

[elvegirl]

Napisane przez lily92920

Najpierw niech "wróci" jeśli wogóle gdzieś pojechał...

Pojedź po te rzeczy jak jest "wyjechany". Przecież jego rodzice Cię znają.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

yellowbird - no powaga, wczoraj wieczorem o Tobie myślałam i o Waderce

U mnie...nie wiem na jakim etapie się zatrzymałaś

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

zverka - skąd wiesz, przyszły już wyniki biopsji?

[Malla]

Napisane przez zoskasamoska

Dałam chlopakowi chyba z 15 nr do ośrodków. Albo nie odbierali w ogole, albo chamsko traktowali, albo ,ze nie ma miejsc. Dzwonił przy mnie, wiec wszystko słyszałam.

- do nie odbierających dzwonić dalej lub przejechać się
- co znaczy "chamsko traktowali"?
- zajętych zapytać, kiedy będą miejsca

Napisane przez yellowbird

Malla, napisałabym, że jest mi przykro, ale skłamałabym w tej sytuacji
Jak poznałaś Nowego? Przepraszam, że tak dopytuje, ale mam trochę do nadrobienia

Na sympatii

[Duszek2]

Hej,
padam dziewczyny na pyszczek jestem po praktycznym i zostałam wycyckana z całej wiedzy i sił jedyne o cyzm marze to łozko a czeka mnie jeszcze powrot do domu ale ciesze sie z tego faktu
On dzownił w trakcie mojego egz wiec nie odebrałam ciekawe czego chciał?
zverka- nie załamuj sie to moze nie byc grozne...jestesmy z Toba

[zoskasamoska]

Napisane przez Malla

- do nie odbierających dzwonić dalej lub przejechać się
- co znaczy "chamsko traktowali"?
- zajętych zapytać, kiedy będą miejsca

Do jednego zadzwoniłam ja i usłyszałam od Pani recepcjonistki,ze jestem pod wpływem alkoholu i mam zadzwonic rano, bo nie bedzie z kims takim rozmawiała! No ja pier... Nie może tak traktować ludzi tym bardziej, że to ośrodek prywatny i chyba im na kasie zależy.

W niektórych nie te godziny, bo chłopak pracuje w firmie ojca, non stop w tygodniu są obroty, wiec nie da sie tego zostawić tak o.

trzeba bedzie popytac o jakies wizyty na weekendy, chociaz z tym jest bardzo ciężko :/

[Yuuka]

Napisane przez jasmine23

ja jestem ale dokładnie to skąd jesteś?

Najbliżej Żary jestem z tej bardziej przygranicznej miejscowości z Niemcami , a ty skąd jesteś?

Myślałam, że może któraś jest ZG a ja jutro będę bo jadę śpiewać i sobie gdzieś na kawkę wyskoczę

[lily92920]

Napisane przez elvegirl

Pojedź po te rzeczy jak jest "wyjechany". Przecież jego rodzice Cię znają.

Myślałam o tym.
A co jak te rzeczy np. beda gdzieś schowane, przeciez nie bede mu grzebać... Ale może przez telefon powiedzieć matce gdzie są!

[Yuuka]

Napisane przez Duszek2

On dzownił w trakcie mojego egz wiec nie odebrałam ciekawe czego chciał?

Pewnie życzyć Ci szczęścia

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez lily92920

Myślałam o tym.
A co jak te rzeczy np. beda gdzieś schowane, przeciez nie bede mu grzebać... Ale może przez telefon powiedzieć matce gdzie są!

Lilson wkurzony!

Ochłoń!

[lily92920]

Napisane przez zoskasamoska

Do jednego zadzwoniłam ja i usłyszałam od Pani recepcjonistki,ze jestem pod wpływem alkoholu i mam zadzwonic rano, bo nie bedzie z kims takim rozmawiała! No ja pier... Nie może tak traktować ludzi tym bardziej, że to ośrodek prywatny i chyba im na kasie zależy.

W niektórych nie te godziny, bo chłopak pracuje w firmie ojca, non stop w tygodniu są obroty, wiec nie da sie tego zostawić tak o.

trzeba bedzie popytac o jakies wizyty na weekendy, chociaz z tym jest bardzo ciężko :/

Idzcie do AA przy parafii albo do jakiegoś MOPU tam zawsze przyjmują!

[zoskasamoska]

Napisane przez lily92920

Idzcie do AA przy parafii albo do jakiegoś MOPU tam zawsze przyjmują!

Myślałam o tym.

Jednak non stop słyszę od niego, że on nie będzie sie byle komu wyżalał. Że to musi byc zaufana osoba , a nie jakaś pierwsza lepsza. I inne tego typu mądrości. Że jak ma sie otworzyć to musi komuś zaufać, musi poczuć do niego sympatię.

[h2o0]

Ja usunęłam konto na gg, i tak z tego nie korzystam, a jak ktoś chce się ze mną skontaktować to zapewne ma mój telefon.

[lily92920]

Napisane przez Yuuka

Lilson wkurzony!

Ochłoń!

Ok, wdech, wydech, wdech, wydech...

[magdalenabellacoza]

Napisane przez siala

Bardzo dużo mnie to kosztuje...jestem na terapii i powoli uczę się jak ważna w swoim życiu jestem ja. Ale mnóstwo w tym bólu, łez, które staram się przemieć na złość, że nie dam siebie tak traktować! Wciąż mam za mało sił, żeby odwrócić się na pięcie i odejść, a czasem marzę, żeby ta bezsilność się już skończyła.

Popełniłam bardzo dużo błędów, przykleiłam się do swojego faceta, nie widziałam życia bez niego, na wszystko się zgadzałam, ale też obarczałam go mnóstwem kompleksów, podczas gdy on sam ma swoje. Teraz wiem:nigdy więcej.

Najważniejsze jest to, że próbujesz i chcesz to zmienić.
Każdy popełnia błędy, ale nie wszyscy się na nich uczą niestety.
Mam nadzieję, że wygrasz tę walkę

Napisane przez Yuuka

Najbliżej Żary jestem z tej bardziej przygranicznej miejscowości z Niemcami , a ty skąd jesteś?

Myślałam, że może któraś jest ZG a ja jutro będę bo jadę śpiewać i sobie gdzieś na kawkę wyskoczę

Śpiewać?

[elvegirl]

Lily - załatw to z jego mamą. Serio, jak kobieta jest do rzeczy, to szybko będziesz miała temat z głowy.

[Yuuka]

Napisane przez lily92920

Ok, wdech, wydech, wdech, wydech...

Bo się spocisz

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez magdalenabellacoza

Śpiewać?

a tak śpiewam od czasu do czasu, głównie w konkursach powiatowe, występy szkolne. Takie tam.

Jutro będę śpiewać Blue Cafe - Baby, baby..

[lily92920]

Napisane przez elvegirl

Lily - załatw to z jego mamą. Serio, jak kobieta jest do rzeczy, to szybko będziesz miała temat z głowy.

Mysle, ze gdybym jej powiedziała, co chce odzyskac, to nie było by problemu.

[elvegirl]

Napisane przez lily92920

Mysle, ze gdybym jej powiedziała, co chce odzyskac, to nie było by problemu.

No więc...

[lily92920]

Napisane przez elvegirl

No więc...

... wiec bedzie mu łyso, jak mamuśka go poinformuje...

[elvegirl]

Napisane przez lily92920

... wiec bedzie mu łyso, jak mamuśka go poinformuje...

No raczej i się wkurzy

[ver_million]

hejka! dawno sie nie odzywalam, bo u mnie w porzadeczku. mam prace,w koncu mam wymarzone wakacje, mam na wszystko czas. 3 obiekty westchnien, z czego z dwoma czasem sobie gadam, ale to nic wielkiego. przewartosciowuje swoje zycie. eks poszedl w odstawke, przyjaciolka tez. juz nawet przestalam o tym wszystkim myslec, wystarczy, ze w koncu przestalam ich widziec.

a chlopcow/facetow traktuje jak zwierzeta. wychodze z zalozenia, ze chca tylko jednego, przestalam wierzyc w uczucia. taka mnie refleksja dzis naszla jak zobaczylam typa wreczajacego kwiatka dziewczynie i tylko w myslach zdanie mialam 'dajesz, czy trzeba z toba chodzic?'. to smutne, ale dopiero teraz sama przekonalam sie, ze mozna sie z kims calowac nie przejmujac sie jego uczuciami. teraz to chyba oni beda zabawkami dla mnie i nie wiem co musialoby sie stac, zebym uwierzyla w czyjakolwiek szczerosc. minely 4mce, 3 mce bagna emocjonalnego wystarczy, a eksio?
wkurza ludzi, wylecial z domu, ale nadal mysli o sobie bardzo dobrze. ludzie sie nie zmieniaja, a ja w koncu mam go w nosie.

a bizuteria od niego wyleciala przez okno i nie mam zalu. w kulki lecial od samego poczatku, wiec nie ma co wspominac nawet...

[lily92920]

Napisane przez elvegirl

No raczej i się wkurzy

I to mi pasuje!