Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[dorcia1465]

Napisane przez karina222

A jaki kolor?

Rozważam, szarości, brązy i zielenie. jeszcze nie kupiłam, więc kolor jeszcze może poczekać, ale typ pozostaje bez zmian. Cholernie mi się podoba.

Dania spróbuje wszystkiego co mi zaleciła i może jakoś wytrzymam, ba muszę wytrzymać.

[karina222]

Napisane przez dorcia1465

Rozważam, szarości, brązy i zielenie. jeszcze nie kupiłam, więc kolor jeszcze może poczekać, ale typ pozostaje bez zmian. Cholernie mi się podoba.

Ja się zakochałam od pierwszego wejrzenia

One trochę inne mają kolory w rzeczywistości niż na zdjęciach, np mój w necie wyglądał tak:

http://www.tato.pl/product-pol-11273...LOR-04-SK.html

a w rzeczywistości jak na zdjęciu mniej więcej, bo trochę jaśniejszy jest.

No i ze zdziwieniem odkryłam, że te granatowe mają granatowe te plastiki na rączce czego nie było widać na zdjęciu, zresztą ten mój też nie ma czarnego plastiku tylko taki jakby brązowawy.

[asiago]

Napisane przez luii

Asiago twoje szkaraby śliczniusie.....czy lilianka nie jest podobna do Julki? Tak mi sie wydaje.....kiedyś wklejełaś zdjęcia Julki jak była mała...
Trzymaj się dzielnie.....zobacz jak czas w ciaży ci zleciał....pamiętam ja niedano napisałaś ze sie udało a tu juz maluchy na świecie.....jeszcze chwilak i razem wyjdziecie do domku.
A o lekach przeciwbólowych powiedz........przeciez w nocy chodzić nie bedziesz....musisz sie wyspac....

Dokładnie, Lilianka to wykapana Julka i z każdym dniem robi się coraz bardziej do niej podobna, hehe zgodnie z życzeniem Julki że ma być do niej podobna

Już rozmawiałam z położną obiecała że na noc mi da, teraz też jestem na pyralginie,bo pod szwem pękło jakieś naczynko i zrobił się krwiak i dlatego tak mnie strasznie boli i ciągnie ten szew, do wieczora będzie dobrze, a potem znowu pyralginka

Napisane przez luii

Wczoraj pojechałam do pracy spotkać się z moim managerem.
Wyłożyłam mu kawe na ławe! Powiedziałam co mi dolega i ze lakarz nie pozwala mi wrócić do pracy w takim wymiarze godzin jaki miałam do tej pory. Maksymalnie 3 dni i tylko po kilka godzin dziennie ......powiedzialam ze nie moge sie wysilac bo grozi mi przedwczesny poród.....poza tym jestem na lekach i lekarz ma mnie pod kontrolą i bedzie obserwował jak praca wpływa na mój stan

Miałam wrażenie ze jednak coś do niego dotarło .....oby znowu mi nie ściemniał. Ide do pracy w piątek od 12-16 i w niedzielę tak samo....
Jeszcze tylko musze z niego wydusić zaswiadczenie do opieki społecznej zeby dopłacili mi do pełnego etatu....

mam nadzieję że w końcu zrozumiał

Napisane przez kasiek64

A naklejki też juz wybrałam, ale przy takiej obsłudze neta boje sie na konto zalogować żeby zamówić i zapłacić Jutro podejdę do pracy i skorzystam u dziewczyn z neta
A naklejki takie

Bardzo ładne

Napisane przez dorcia1465

jestem po lekarzu. Mam zapalenie rwy kulszowej, i po za medycznym nazwaniem tego nie mam nic. Boli jak diabli i nic na to nie moge brać. Zaleciła jakies oklady i maść z naturalnych składnuików no i naauczyc się z tym żyć do porodu.

O jej, to bardzo niedobrze, pamiętam jak moja mama to miała i jak się wtedy zwijała z bólu coś strasznego, szczerze współczuję, kochana mam nadzieję że te okłady i maść choć troszkę pomogą

[dorcia1465]

Napisane przez karina222

Ja się zakochałam od pierwszego wejrzenia

One trochę inne mają kolory w rzeczywistości niż na zdjęciach, np mój w necie wyglądał tak:

http://www.tato.pl/product-pol-11273...LOR-04-SK.html

a w rzeczywistości jak na zdjęciu mniej więcej, bo trochę jaśniejszy jest.

No i ze zdziwieniem odkryłam, że te granatowe mają granatowe te plastiki na rączce czego nie było widać na zdjęciu, zresztą ten mój też nie ma czarnego plastiku tylko taki jakby brązowawy.

jest śliczny. Do mnie przemówiła głównie długa gondola, 4 duże, pompowane koła na paskach, koszyk na zakupy i wogóle jest w takim fajnym "starym" stylu.

[karina222]

Napisane przez asiago

Już rozmawiałam z położną obiecała że na noc mi da, teraz też jestem na pyralginie,bo pod szwem pękło jakieś naczynko i zrobił się krwiak i dlatego tak mnie strasznie boli i ciągnie ten szew, do wieczora będzie dobrze, a potem znowu pyralginka

Cudownie, gdybyś się nie upomniała to by pewnie nikt nie zwrócił uwagi

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez dorcia1465

jest śliczny. Do mnie przemówiła głównie długa gondola, 4 duże, pompowane koła na paskach, koszyk na zakupy i wogóle jest w takim fajnym "starym" stylu.

Koła nie są na paskach Mi się też ten stary styl podoba, ale dla wielu osób to jest wada

Chyba moja macica zaczęła jakieś ćwiczenia przedporodowe sobie urządzać, oby tylko nie przesadziła

[justa878]

Napisane przez asiago

Hej dziewczyny,
ale mam dzisiaj doła niby wszystko idzie w dobrym kierunku,dali mi dzisiaj w końcu coś zjeść, dzieciaki jedzą z buteleczek aż miło popatrzeć i waga nie spada, ja dzisiaj mogłam je przytulić i wycałować, kilka razy przystawiałam je do piersi na zmianę, moje kochane ssaki całkiem dobrze im to idzie tylko problem w tym że ja praktycznie nie mam pokarmu, leci kilka kropli siary i nic więcej i męczę piersi co raz laktatorem, piję herbatki na laktację, dużo wody i nic, mam nadzieję że jutro będzie go już więcej... kurcze tak bardzo chciałabym być już w domu...Julka codziennie przyjeżdża do mnie z tż i cały czas powtarza że bardzo mnie kocha i tęskni, mama mówiła mi że w nocy płacze do mamy i mówi że jej już nikt nie kocha, że chce żeby mama już wróciła itp A mi powiedzieli dzisiaj że wypiszą mnie dopiero jak dzieci będą gotowe wyjść do domu, czyli najprawdopodobniej za jakieś 2 tygodnie idę spać bo coś mnie szwy strasznie ciągną i boli jak cholera

Kochana dasz radę, wierzę w Ciebie!!!!

Napisane przez kasiek64

Tak w ogóle zauważyłam, że ostatnio mnie o wiele bardziej sutki bolą Chyba zaczne je smarować tą maścią bo jak później mała sie przyssa to nie wyrobię.

Też mam ten ból sutków i muszę się zaopatrzeć w jakąś maść, bo czasami wyrobić nie idzie
karina Tobie 9 msc zacznie się w środę/czwartek (miesiąc do porodu). Ja to tak mniej więcej liczę

Pini, Dorcia gratuluję III trymestru

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków. Egzamin był masakryczny, mam nadzieję, że będę miała chociaż tą połowę, żeby zdać Ale to się okaże dopiero w sierpniu na razie czekam na pizze na obiad

[dorcia1465]

Napisane przez karina222

Cudownie, gdybyś się nie upomniała to by pewnie nikt nie zwrócił uwagi

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------



Koła nie są na paskach Mi się też ten stary styl podoba, ale dla wielu osób to jest wada

Chyba moja macica zaczęła jakieś ćwiczenia przedporodowe sobie urządzać, oby tylko nie przesadziła

Ja znalazłam model w sklepie na paskach. Ty nie strasz nas z tą macicą, bo jak tak dalej będzie z tym tempem porodów, to ja nad morze nie zdąrzę pojechać

[karina222]

Napisane przez justa878

karina Tobie 9 msc zacznie się w środę/czwartek (miesiąc do porodu). Ja to tak mniej więcej liczę

W środę będzie 15 czerwca, ale 15 lipca wypada w piątek, więc równe 4 tygodnie będzie dopiero w piątek, a dzisiaj jest dopiero poniedziałek, więc mam jeszcze 5 tygodni

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez dorcia1465

Ja znalazłam model w sklepie na paskach. Ty nie strasz nas z tą macicą, bo jak tak dalej będzie z tym tempem porodów, to ja nad morze nie zdąrzę pojechać

Oj tam od razu, że straszę, to że ktoś zaczyna ćwiczyć nie znaczy przecież, że od razu weźmie udział w olimpiadzie Moja macica sobie robi rozgrzewkę dopiero

[justa878]

Napisane przez karina222

W środę będzie 15 czerwca, ale 15 lipca wypada w piątek, więc równe 4 tygodnie będzie dopiero w piątek, a dzisiaj jest dopiero poniedziałek, więc mam jeszcze 5 tygodni

Ale miesiąc ma więcej niż równe 4 tygodnie. No oprócz lutego
Ja tam ostatnie 2 msc liczę od daty porodu do tyłu. I teraz też 26 czerwca zaczynam mówić, że 9 msc W zasadzie teraz mam miesiąc do "strefy rażenia" a 26 będzie miesiąc do "godziny 0"

[karina222]

Napisane przez justa878

Ale miesiąc ma więcej niż równe 4 tygodnie. No oprócz lutego
Ja tam ostatnie 2 msc liczę od daty porodu do tyłu. I teraz też 26 czerwca zaczynam mówić, że 9 msc W zasadzie teraz mam miesiąc do "strefy rażenia" a 26 będzie miesiąc do "godziny 0"

Ty się tak nie wyrywaj, bo jeszcze urodzisz wcześniej niż ja i zaburzysz listę

A teraz uważaj: będę pakować torbę To znaczy torby jako takiej dalej nie mam, ale zgromadzę to co do niej mam wsadzić w jednym miejscu. W razi awarii spakuję to co się zmieści do takiej małej torby, a resztę TŻ będzie mieć w bagażniku i jak coś będzie potrzebne to przyniesie . Tylko jeszcze muszę dokupić kilka rzeczy.

[kasiek64]

Napisane przez karina222

Nie, nie, jeszcze 5 prawie Naklejki super, też lubię motywy zwierzęce

Te przynajmniej nie mają mętnego wzroku

Napisane przez dorcia1465

Rozważam, szarości, brązy i zielenie. jeszcze nie kupiłam, więc kolor jeszcze może poczekać, ale typ pozostaje bez zmian. Cholernie mi się podoba.

Dania spróbuje wszystkiego co mi zaleciła i może jakoś wytrzymam, ba muszę wytrzymać.

Mi też ale pozostanę przy używanym za to spacerówe kupie najlepszą jaka będzie

Napisane przez karina222

Chyba moja macica zaczęła jakieś ćwiczenia przedporodowe sobie urządzać, oby tylko nie przesadziła

Moja ćwiczy od dłuższego czasu. Od przynajmniej 2 tygodni bóle przypominające okres zmieniły się w nagłe krótkie bolesne skurcze. Gin kazał mi się do nich przyzwyczaić i to wszystko. chyba że przesadziły by ale jak narazie tak po 2-3 dziennie.

Napisane przez karina222

Ty się tak nie wyrywaj, bo jeszcze urodzisz wcześniej niż ja i zaburzysz listę

A teraz uważaj: będę pakować torbę To znaczy torby jako takiej dalej nie mam, ale zgromadzę to co do niej mam wsadzić w jednym miejscu. W razi awarii spakuję to co się zmieści do takiej małej torby, a resztę TŻ będzie mieć w bagażniku i jak coś będzie potrzebne to przyniesie . Tylko jeszcze muszę dokupić kilka rzeczy.

UUU zabrzmiało groźnie

Mj net wrócił do normalności

[DAnia]

Napisane przez dorcia1465

Rozważam, szarości, brązy i zielenie. jeszcze nie kupiłam, więc kolor jeszcze może poczekać, ale typ pozostaje bez zmian. Cholernie mi się podoba.

Widzę, że jakiś popularny ten wózek na forum

Napisane przez karina222

Chyba moja macica zaczęła jakieś ćwiczenia przedporodowe sobie urządzać, oby tylko nie przesadziła

Moja wczoraj zaczęla robić coś dziwnego - wieczorem brzuch miałam górą bardzo twardy, ale nie bolało i nie czułam "parcia w dół" (czym mnie straszyła ginka). Dziwne to było, bo nic takiego nie robiłam, wystarczyło że wstałam do łazienki... Też stwierdziłam, że sobie ćwiczy. Dziś już jest spokój.

Napisane przez justa878

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków. Egzamin był masakryczny, mam nadzieję, że będę miała chociaż tą połowę, żeby zdać Ale to się okaże dopiero w sierpniu na razie czekam na pizze na obiad

Ważne że już masz z głowy, na pewno będzie ok

Napisane przez karina222

A teraz uważaj: będę pakować torbę To znaczy torby jako takiej dalej nie mam, ale zgromadzę to co do niej mam wsadzić w jednym miejscu. W razi awarii spakuję to co się zmieści do takiej małej torby, a resztę TŻ będzie mieć w bagażniku i jak coś będzie potrzebne to przyniesie . Tylko jeszcze muszę dokupić kilka rzeczy.

Kochana szalejesz coraz bardziej Chyba muszę zacząć się sprężać, bo ja jestem jeszcze przed zakupami - w sumie mam tylko szlafrok i 1 koszulę

[luii]

Karina a jak twoja macica cwiczy? Twardnieje ci brzuch?

Powiedzcie mi jeszcze jaki jest wymiar giondoli w tym roanie?

[karina222]

Napisane przez luii

Karina a jak twoja macica cwiczy? Twardnieje ci brzuch?

Powiedzcie mi jeszcze jaki jest wymiar giondoli w tym roanie?

Twardnieje tylko jak jedziemy samochodem po wertepach, ale to chyba odruch obronny , od kilku dni mam coś takiego, że brzuch mnie zaczyna boleć tak jak przed okresem i trwa to ok 30 sekund do minuty i dzieje się tak ze 4-5 razy w ciągu dnia, czasem też w nocy.

Co do wózka to producent podaje tak:
Dane techniczne:
- Długość wózka 1020 mm
- Szerokość wózka 599 mm
- Długość wewnętrzna gondoli 820 mm
- Szerokość wewnętrzna gondoli 370 mm
- Wysokość prowadnicy 980 – 1050 mm
- Waga eksploatacyjna 15kg

Dania a Ty też chcesz Roana? Na szkole rodzenia mówili, że takie skurcze przygotowujące pojawiają się najczęściej przy zmianie pozycji.

Kasiek no właśnie nie mogłam sobie przypomnieć co tamte poprzednie naklejki miały nie tak, ale faktycznie to był mętny wzrok

Połowa ubranek jest już gotowa do użycia, co prawda po wyjęciu z suszarki wyglądały w większości na wyprasowane, ale lekko je jeszcze wyprasowałam . Gorzej, że nie mam ich gdzie teraz schować i do jutra będą musiały czekać na komodę.

[justa878]

Napisane przez karina222

Ty się tak nie wyrywaj, bo jeszcze urodzisz wcześniej niż ja i zaburzysz listę

A teraz uważaj: będę pakować torbę To znaczy torby jako takiej dalej nie mam, ale zgromadzę to co do niej mam wsadzić w jednym miejscu. W razi awarii spakuję to co się zmieści do takiej małej torby, a resztę TŻ będzie mieć w bagażniku i jak coś będzie potrzebne to przyniesie . Tylko jeszcze muszę dokupić kilka rzeczy.

Ja muszę urodzić przed Toba, bo nie chce być liderem

wow, to co piszesz brzmi groźnie zaczęłaś się w końcu jako tako przygotowywać

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

aaa... Ja mam wózek JEDO FYN

[_pini_]

Ja też mam obiecany Taco Jumper, używany po koleżance ale w b. dobrym stanie. Kupię Małemu spacerówkę-parasolkę na lato jakąś mega wypaśną.

Dziewczyny jaki macie materac do łóżeczka??
Właśnie jestem na etapie oglądania i czytania. Z tego co się edukowałam to minął już zachwyt gryka-kokos-pianką i teraz nie wiem, bo myślałam, że taki kupię ale chyba zdecyduję się na jakiś lateks albo piankę.

[stokrotka_to_ja]

Głodomorra śpi ,więc napiszę szybko o karmieniu
Moja teoria o jedzeniu wszystkiego padła przy pierwszym płaczu młodej. Nie mam pewosci,ze cokolwiek jej szkodzi,ale wolę nie ryzykować. Mięso :gotowane,pieczone. Warzywa :bez kapustnych. Owoce wszystkie za wyjątkiem cytrusów.
Ogolnie jak najbardziej lekkostrawnie.

Mysle,ze nie ma karmienia piersia bez zadnych momentów "pod górkę",gdyby ktos mnie zapytał czy mam jakies problemy to powiedziałbym,że nie,bo według mnie to nie sa problemy Pokarm najczesciej sie zjawia wczesniej czy pozniej
Jutro pierwszy spacer ,dziś brakło czasu
Aaaa...i wizyta położnej za mną

Młoda spi z nami w nocy,w dzien najczesciej w swoim łóżeczku,ale bywa tez,ze a w naszym łózku,jesli karmię na leżąco. Z resztą czasem przysnę z nią

Tak spała dziś

[Myysiaaa]

Napisane przez _pini_

Ja też mam obiecany Taco Jumper, używany po koleżance ale w b. dobrym stanie. Kupię Małemu spacerówkę-parasolkę na lato jakąś mega wypaśną.

Dziewczyny jaki macie materac do łóżeczka??
Właśnie jestem na etapie oglądania i czytania. Z tego co się edukowałam to minął już zachwyt gryka-kokos-pianką i teraz nie wiem, bo myślałam, że taki kupię ale chyba zdecyduję się na jakiś lateks albo piankę.

a jaki bedziesz miala kolor wózeczka???

tez planuje na nastepne lato kupic wypasiona spacerówke parasolke bo z tym kolosem nie chce jezdzic tylko czasami a nawet do auta z takim wozkiem bedzie latwiej

co do materaca ja mam taki i chwale sobie

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez stokrotka_to_ja

Głodomorra śpi ,więc napiszę szybko o karmieniu
Moja teoria o jedzeniu wszystkiego padła przy pierwszym płaczu młodej. Nie mam pewosci,ze cokolwiek jej szkodzi,ale wolę nie ryzykować. Mięso :gotowane,pieczone. Warzywa :bez kapustnych. Owoce wszystkie za wyjątkiem cytrusów.
Ogolnie jak najbardziej lekkostrawnie.

Mysle,ze nie ma karmienia piersia bez zadnych momentów "pod górkę",gdyby ktos mnie zapytał czy mam jakies problemy to powiedziałbym,że nie,bo według mnie to nie sa problemy Pokarm najczesciej sie zjawia wczesniej czy pozniej
Jutro pierwszy spacer ,dziś brakło czasu
Aaaa...i wizyta położnej za mną

ja do dzis unikam kapust i cytrusów

o fajnie ze jutro wyjdziesz z małą na spacerek

[karina222]

Napisane przez justa878

wow, to co piszesz brzmi groźnie zaczęłaś się w końcu jako tako przygotowywać

Po pierwsze bycie liderem zobowiązuje Po drugie to jak wpadnę w wir remontu to mogę nie mieć czasu na pranie ubranek i pakowanie torby A, właśnie sobie przypomniałam, że na następnej lekcji SR ma być o torbie, więc jeszcze się te 2 dni wstrzymam.

Wszystkie ubranka przetrwały pranie i suszenie w suszarce choć jeden kaftanik wymiął się niemiłosiernie

Pini ja mam taki:

http://www.selene.pl/product/pl/baby_de_lux,113.html

Justa, a właśnie, że będziesz liderem Trzeba się trzymać listy

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Stokrotka czyli nie jest tak, że jesz tylko kurczaka, marchewkę i ryż Może to jest tak, że układ pokarmowy dziecka potrzebuje trochę czasu żeby się rozkręcić, żeby np zacząć produkować enzymy trawienne w odpowiednich ilościach

[_pini_]

Napisane przez Myysiaaa

a jaki bedziesz miala kolor wózeczka???

tez planuje na nastepne lato kupic wypasiona spacerówke parasolke bo z tym kolosem nie chce jezdzic tylko czasami a nawet do auta z takim wozkiem bedzie latwiej

co do materaca ja mam taki i chwale sobie

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Stokrotka Ola jest świetna !

ja do dzis unikam kapust i cytrusów

o fajnie ze jutro wyjdziesz z małą na spacerek

Mam zielono-grafitowy, tylko jest więcej grafitu niż zieleni a na necie jak szukałam, to te wózki mają na odwrót. Moja koleżanka zamawiała u producenta bezpośrednio żeby był bez napisów i z jakąś tam specjalną opcją więc może dlatego nie mogę znaleźć takiego na necie.

Ja w czasie karmienia nawet dla siebie też chcę jeść max lekko strawnie żeby zrzucić te 13 kg, a przecież jeszcze nie koniec mojego przybierania

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Karina właśnie myślałam o tym termoaktywnym. Zobaczymy muszę przeliczyć jeszcze raz moje fundusze

[myha82]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Głodomorra śpi ,więc napiszę szybko o karmieniu
Moja teoria o jedzeniu wszystkiego padła przy pierwszym płaczu młodej. Nie mam pewosci,ze cokolwiek jej szkodzi,ale wolę nie ryzykować. Mięso :gotowane,pieczone. Warzywa :bez kapustnych. Owoce wszystkie za wyjątkiem cytrusów.
Ogolnie jak najbardziej lekkostrawnie.

Mysle,ze nie ma karmienia piersia bez zadnych momentów "pod górkę",gdyby ktos mnie zapytał czy mam jakies problemy to powiedziałbym,że nie,bo według mnie to nie sa problemy Pokarm najczesciej sie zjawia wczesniej czy pozniej
Jutro pierwszy spacer ,dziś brakło czasu
Aaaa...i wizyta położnej za mną

Młoda spi z nami w nocy,w dzien najczesciej w swoim łóżeczku,ale bywa tez,ze a w naszym łózku,jesli karmię na leżąco. Z resztą czasem przysnę z nią

Tak spała dziś

Boska

[stokrotka_to_ja]

No nie tylko marchewkę,kuraka i ryż
Karina ja tez tak mysle,ze uklad pokarmowy musi dojrzeć

Co do wagi,juz w tej chwili mam taką jak przed ciążą.Tylko sylwetka nie ta
Brzuch się juz calkiem fajnie wciagnal,ale jest taki miękki i jeszcze troche odstaje. Mam wieeeelkie piersi ( F) ,szerszą miednicę i żebra -ale to mam nadzieje,ze się zejdzie z czasem No i cellulit Bez rozstępow się obeszło

[_pini_]

Napisane przez stokrotka_to_ja

No nie tylko marchewkę,kuraka i ryż
Karina ja tez tak mysle,ze uklad pokarmowy musi dojrzeć

Co do wagi,juz w tej chwili mam taką jak przed ciążą.Tylko sylwetka nie ta
Brzuch się juz calkiem fajnie wciagnal,ale jest taki miękki i jeszcze troche odstaje. Mam wieeeelkie piersi ( F) ,szerszą miednicę i żebra -ale to mam nadzieje,ze się zejdzie z czasem No i cellulit Bez rozstępow się obeszło

zazdroszczę ja pewnie będę z pół roku wracać do normy no i z pamiątkami tu i ówdzie

[DAnia]

Napisane przez karina222

Twardnieje tylko jak jedziemy samochodem po wertepach, ale to chyba odruch obronny , od kilku dni mam coś takiego, że brzuch mnie zaczyna boleć tak jak przed okresem i trwa to ok 30 sekund do minuty i dzieje się tak ze 4-5 razy w ciągu dnia, czasem też w nocy.

Dania a Ty też chcesz Roana? Na szkole rodzenia mówili, że takie skurcze przygotowujące pojawiają się najczęściej przy zmianie pozycji.

Mi za to brzuch twardnieje głównie jak chodzę, czasami jak wstaję. Ale mój na razie tylko się napina, nie boli wcale. Pewnie jeszcze wszystko przede mną
Roan na oko fajnie wygląda, ale ja już mam wózek A Roana ma chyba też Stokrotka?

Napisane przez stokrotka_to_ja

Tak spała dziś

Ślicznie

Napisane przez karina222

Po pierwsze bycie liderem zobowiązuje Po drugie to jak wpadnę w wir remontu to mogę nie mieć czasu na pranie ubranek i pakowanie torby A, właśnie sobie przypomniałam, że na następnej lekcji SR ma być o torbie, więc jeszcze się te 2 dni wstrzymam.

Ciekawe czy u mnie w SR uwzględnili ten temat Pewnie też na końcu, czyli gdzieś w 37tc
A co do bycia liderem, to patrząc wg listy będę nim cały 1 dzień

Napisane przez stokrotka_to_ja

Co do wagi,juz w tej chwili mam taką jak przed ciążą.Tylko sylwetka nie ta
Brzuch się juz calkiem fajnie wciagnal,ale jest taki miękki i jeszcze troche odstaje. Mam wieeeelkie piersi ( F) ,szerszą miednicę i żebra -ale to mam nadzieje,ze się zejdzie z czasem No i cellulit Bez rozstępow się obeszło

Pięknie Ci waga spadła Rozumiem, że przed ciążą miałaś mniejsze piersi?


Pini ja też od dłuższego czasu myślę nad materacem, czytałam na ten temat chyba podobne rzeczy jak Ty. Chcę kupić lateksowy albo ewentualnie termoelastyczny, ale trochę mnie finanse wstrzymują... Na razie szukam i czekam na kaskę

[karina222]

Napisane przez DAnia

A Roana ma chyba też Stokrotka?

Tak, nawet w takim samym kolorze mamy

Dania to jako lider nie poszalejesz A co Ty się tam znowu wahasz z tym materacykiem, już chyba z miesiąc się nad nim zastanawiasz

Pini Mokra przytyła 22 kg i bardzo szybko schudła (dlatego ja jestem Jej fanem bo się dziewczyna nie opieprzała w ciąży ), więc weź nie marudź, że Ty nie schudniesz. Ja mam teraz 17 kg na plusie i myślę, że do 20 dociągnę spokojnie i wcale się tym nie przejmuję

[DAnia]

Napisane przez karina222

Dania to jako lider nie poszalejesz A co Ty się tam znowu wahasz z tym materacykiem, już chyba z miesiąc się nad nim zastanawiasz

A nie, zajrzałam na pierwszą stronę - jednak o 2 dni przede mną ma termin Myha Ale zawsze któraś z nas może coś namieszać
Materacyki muszę chyba przestać oglądać, bo już miałam jeden upatrzony (nawet chyba wklejałam linka), to się promocja skończyła, zanim się zdecydowałam Ale teraz jak tylko dostanę kaskę to kupuję i więcej o tym nie myślę

[kasiek64]

U nas póki co na SR mało praktyczne dla mnie tematy. Dzisiaj było o liczeniu ruchów płodu.
Dostałyśmy takie karty które obowiązują jak w szpitalu przed porodem wylądujesz i mamy popróbować sobie liczyć.
Wolałabym żeby powiedziały cos więcej o porodzie, dniu na oddziale noworodkowym czy torbie do szpitala.

[karina222]

Napisane przez DAnia

A nie, zajrzałam na pierwszą stronę - jednak o 2 dni przede mną ma termin Myha Ale zawsze któraś z nas może coś namieszać
Materacyki muszę chyba przestać oglądać, bo już miałam jeden upatrzony (nawet chyba wklejałam linka), to się promocja skończyła, zanim się zdecydowałam Ale teraz jak tylko dostanę kaskę to kupuję i więcej o tym nie myślę

A nie no 2 dni to zupełnie co innego

A Myha to ma chyba większy brzuch niż ja, więc może namieszać

Co do materacyka to ma wrażenie, że jakaś wyższa ideologia jest z tym związana, jak pierwszy raz się wzięłam za ten temat to miałam niezły mętlik w głowie i ciężko było mi ogarnąć jakie są wady i zalety każdego z nich.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez kasiek64

U nas póki co na SR mało praktyczne dla mnie tematy. Dzisiaj było o liczeniu ruchów płodu.
Dostałyśmy takie karty które obowiązują jak w szpitalu przed porodem wylądujesz i mamy popróbować sobie liczyć.
Wolałabym żeby powiedziały cos więcej o porodzie, dniu na oddziale noworodkowym czy torbie do szpitala.

Jak będę wiedzieć coś o torbie to Ci przekażę . A ja już w środę idę na drugą lekcję

[justa878]

Stokrotka malutka jest śliczna

karina a właśnie, że nie będę liderem (kupiłam tą torbę w biedronce - jak na wydane całe 23 zł to nie jest najgorsza- powiedziałabym, że nawet fajna, ale strasznie śmierdzi, przez parę dni muszę ją po wietrzyć)

Dania u Was będzie poród za porodem w sierpniu a może razem traficie na porodówkę i będziecie przeć?

[karina222]

Napisane przez justa878

karina a właśnie, że nie będę liderem

Nie, nie, nie