Żonki 2009 cz.XXVIII - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-15, 07:41   #1081
celi25
Rozeznanie
 
Avatar celi25
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

cześć - dzisiaj kciuki 10-16 proszę
żabcia myślę, że drugą a prezent od rodzinki super - a Ty urodziny miałaś?
__________________
27-06-2009


celi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 07:47   #1082
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
kurcze a ja nie widziałam ... gdzie to leciało?
na kompie u mnie w domu
fajni aktorzy Dorota Pomykała, Marian Dziędziel, nooo i mistrzowski Krzyś Czeczot (przyjaciel Uli Brzyduli) dla mnie chłopak miażdży z tym wąsikiem.. aleeeeee nie wiem co z tym filmem momenty gdzie się zaśmiewałam ale i nudnawe..
ale fajnie że pokazali ślązaków nie w kopalni

kilonku padłam, na wikipedii przeczytałam że owszem akcja się dzieje w Bytomiu ale kręcili w Rudzie śląskiej i chorzowie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2011-06-15 o 07:49
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 07:51   #1083
celi25
Rozeznanie
 
Avatar celi25
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
na kompie u mnie w domu
hehe domowe VOD
__________________
27-06-2009


celi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 07:52   #1084
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Żabcia co do naszej weekendowej imprezy...to mieliśmy wizyte policji !!! o 22.30 zapukali nam do drzwi, a raczej walili jakby nie wiem co się działo. R do nich wyszedł i wyciągneli go do radiowozu, który stał dwa bloki dalej i wlepili nam mandat 200 zł za zakłócanie ciszy nocnej. Kurde...ja rozumiem gdyby to był dzień powszedni, 12 w nocy, to tak, ale sobota zaraz po 22 - no masakra. Tym bardziej, że nie było aż tak głośno, wiadomo 12 osób w domu, niech każdy coś powie to już hałas. Do sąsiadek pod nami przyjeżdzają 3 razy w ciągu wieczoru i mandatu im nie dają tylko puczenie (wiem, bo zawsze podsłuchujemy na klatce :P). Chyba ktoś nam po złości to zrobił - no i impreza się skończyła w domu i przenieśliśmy się do pubu. Echhhh...drogo nas to kosztowało
Żabcia ta sukienka w kwiaty zdecydowanie : )
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 07:58   #1085
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
na kompie u mnie w domu
fajni aktorzy Dorota Pomykała, Marian Dziędziel, nooo i mistrzowski Krzyś Czeczot (przyjaciel Uli Brzyduli) dla mnie chłopak miażdży z tym wąsikiem.. aleeeeee nie wiem co z tym filmem momenty gdzie się zaśmiewałam ale i nudnawe..
ale fajnie że pokazali ślązaków nie w kopalni

kilonku padłam, na wikipedii przeczytałam że owszem akcja się dzieje w Bytomiu ale kręcili w Rudzie śląskiej i chorzowie
spróbuję ściągnąć ... ja osobiście nie wrosłam jakoś w tę górnośląską kulturę (moi rodzice pochodzą z częstochowy, tutaj nie mamy nikogo), ale trochę mnie ona fascynuje, lubię takie filmy.
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 08:03   #1086
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Moja połozna ma jasne, krótkie włosy
Imiona? Ja podawałam tylko jedno imię Sama jeszcze nie widziałam gazety, kolega nam kupił i przywiezie jutro a dziś przysłał tylko mmsa.

--
imiona sa dwa, przynajmniej w tej gazecie w ktorej patrzylam a sa dwa bo to jest lista z urzedu stanu cywilnego czyli tak jak jest dziecko zarejestrowane w urzedzie ... a mialas robione zdjecie?bo tej drugiej gazety nie mam

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Gucia - sukienka pomaranczowo-rozowa .. moj pierwszy zakup .. sukienka w kwiaty dzisiejsza zdobycz Maz i przyjaciolki sa za druga Ja chyba tez. Lepiej sie w niej czuje to napewno i wydaje mi sie ze bardziej podkresla moja figure?
zdecydowanie druga, wygladasz nieziemsko ...
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 08:09   #1087
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez celi25 Pokaż wiadomość
hehe domowe VOD
o tak

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
spróbuję ściągnąć ... ja osobiście nie wrosłam jakoś w tę górnośląską kulturę (moi rodzice pochodzą z częstochowy, tutaj nie mamy nikogo), ale trochę mnie ona fascynuje, lubię takie filmy.
moi rodzice też przyjezdni i to z dwóch końców kraju, a nasze miasto typowo nie śląskie, tu rzadko spotkasz kogoś mówiącego gwarą, nie ma familoków kopalni itd, nasze miasto to sypialnia - budowali bloki tylko po to by ludzie po pracy mogli się przespać - taka zachęta przyjedziecie do pracy damy wam mieszkanie (kopalnia, fiat) no i dlatego to takie eklektyczne miasto
moja teściowa to ślązara chyba jedyna ze znanych mi osób od początku do końca wychowana w śląskim domu
a film mąż przytachał do domu niektóre momenty mocno śmieszne, ale nie wiem czy śmieszny dla nas bo mimo wszystko gwarę znamy i rozumiemy czy sam żart sytuacyjny.. ciekawe czy śmieszy film tylko ślązaków czy nie wiem ktoś z pomorza mazur poznania lublina warszawy też by się śmiał..





patrzcie na to foto buhahahaha http://kiep.pl/532/homer-simpson
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2011-06-15 o 08:33
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 08:40   #1088
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Gucia - sukienka pomaranczowo-rozowa .. moj pierwszy zakup .. sukienka w kwiaty dzisiejsza zdobycz Maz i przyjaciolki sa za druga Ja chyba tez. Lepiej sie w niej czuje to napewno i wydaje mi sie ze bardziej podkresla moja figure?
Żabcia!!!!!, wyrzuć tą pierwszą sukienkę w pierniki! Zdecydowanie druga!!!! Wyglądasz w niej rewelacyjnie i teraz tylko takie kroje proszę nosić! Wszystkie luźne - do kosza! Napatrzeć się na Ciebie nie mogę!

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
patrzcie na to foto buhahahaha http://kiep.pl/532/homer-simpson
gdzieś to już widziałam.... masakra!


Dzień dobry,

Wczoraj był ciężki wieczór... oglądaliśmy kolejne mieszkania, a przy zbieraniu pozytywów i negatywów każdego oczywiście się pokłóciliśmy... tzn nawet nie pokłóciliśmy, ale była tak napięta atmosfera, że wszystko odpuściliśmy... Dzisiaj już lepiej. Mam nadzieje, że szybko znajdziemy to mieszkanie, bo mnie to wykończa!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 08:52   #1089
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:00   #1090
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
ho :




robię dziś boloński garnek na obiad mam nadzieję że będzie dobry tak jak pisałyście

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
gdzieś to już widziałam.... masakra!
masakra to mało powiedziane...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:03   #1091
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-15, 09:08   #1092
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ślicznie!!!!!

ana, przepis brzmi pysznie! będę musiała spróbować i super, że wrzuciłaś do klubu
Warto, bo pycha ten sos chilli dpełnia całości

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
No u mnie to normalka A maz dalej bez ciuchow na sobote
wrzuce pozniej fotki w obydwoch sukienkach to doradzicie ale tez bardziej jestem przekonana do drugiej dziekuuuje

Ale mi dzisiaj male zrobily niespodzianke wchodze do domu a tu tort ze swieczkami i male mi spiewaja .. ahhh tak mi sie milo na serduchu zrobilo dostalam kartke od malej wlasnorecznie napisana od ojca kartke + pieniazki a wieczorem od mamy dziewczynek kwiaty Powiedziala ze jestem czescia jej rodziny i nie wyobrazaja sobie zycia bezemnie
Zdecydowanie druga!!
Urodzinki miałaś?

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Ale występuje jeszcze możecie się zastanowić nad takim rozwiązaniem jak:
Kocioł gazowy + kominek z płaszczem wodnym opalany drewnem. Wtedy trochę robi się z salonu kotłownia, bo trzeba rozpalać w kominku drewno, ale zdecydowanie obniża to koszty ogrzewania gazowego.
Jeśli chodzi o koszty kotłów, to kocioł gazowy jest z 2 tysiące tańszy niż pozostałe kotły na paliwo stałe z zasobnikiem. Ale jeśli chcielibyście dogrzewać kominikem, to koszty zakupu żródła ciepła sie wyrównują.

Teraz jeszcze pomieszczenie techniczne:
- kocioł gazowy może być zlokalizowany w łazience i są nawet kotły, które mają komin tylko przez ścianę, nie trzeba specjalnie komina wyprowadzonego ponad dach budować.
- kocioł na paliwo stałe - wydzielone pomieszczenie z kominem oraz miejscem na składowanie opału. Z małego domku trzeba zabrać dość duże pomieszczenie.

Samba

u nas sądzi mają piec na eko groszek, a dopalają kominkiem i wychodzi to im jeszcze taniej
Zamiast zużywać (przy ok. 160-170m2) tak jak my 5 ton, to oni zużywają 3 tony no ale do listopada palą w kominku i od kwietnia w kominku
ale trzeba się liczyć z tym, że jednak sufit jest okopcony...

Co do miału to co prawda najtańszy, ale bardzo się kurzy i częściej trzeba sypać
Moi rodzice mają eko groszek i sypiemy w lato i wiosnę raz na tydzień lub raz na dwa tyg. zależy od pogody, a w zimę czy listopad-marzec raz na 3-4 dni

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Żabcia co do naszej weekendowej imprezy...to mieliśmy wizyte policji !!! o 22.30 zapukali nam do drzwi, a raczej walili jakby nie wiem co się działo. R do nich wyszedł i wyciągneli go do radiowozu, który stał dwa bloki dalej i wlepili nam mandat 200 zł za zakłócanie ciszy nocnej. Kurde...ja rozumiem gdyby to był dzień powszedni, 12 w nocy, to tak, ale sobota zaraz po 22 - no masakra. Tym bardziej, że nie było aż tak głośno, wiadomo 12 osób w domu, niech każdy coś powie to już hałas. Do sąsiadek pod nami przyjeżdzają 3 razy w ciągu wieczoru i mandatu im nie dają tylko puczenie (wiem, bo zawsze podsłuchujemy na klatce :P). Chyba ktoś nam po złości to zrobił - no i impreza się skończyła w domu i przenieśliśmy się do pubu. Echhhh...drogo nas to kosztowało
Żabcia ta sukienka w kwiaty zdecydowanie : )
No to impreza była gruba

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Wczoraj był ciężki wieczór... oglądaliśmy kolejne mieszkania, a przy zbieraniu pozytywów i negatywów każdego oczywiście się pokłóciliśmy... tzn nawet nie pokłóciliśmy, ale była tak napięta atmosfera, że wszystko odpuściliśmy... Dzisiaj już lepiej. Mam nadzieje, że szybko znajdziemy to mieszkanie, bo mnie to wykończa!
Kurczę Guciu ja już sama nie mogę się doczekać aż w końcu odnajdziecie ten swój wymarzony kącik czekam z niecierpliwością, aż napiszesz "Kupujemy mieszkanie! To jest to jedyne!" To będzie przełomowy moment w Waszym życiu i z całego serducha życzę, aby nastąpił jak najszybciej!

Edytowane przez Ana***
Czas edycji: 2011-06-15 o 09:11
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:11   #1093
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta

Edytowane przez 201803111825
Czas edycji: 2011-06-15 o 09:12
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:12   #1094
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Może którejś się przyda haha
Podanie o zezwolenie na wieczorne wyjście z kumplami

http://kiep.pl/823/podanie-o-zezwole...cie-z-kumplami

Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:13   #1095
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
jak taniec czarownic??
uwaga tu jest schowany opis książki kto chce ją czytać niech nie zagląda...
ja się wkurzyłam trochę bo o ile da sie wytłumaczyć dwa pierwsze zabójstwa - w końcu i sari i anna miały piekło w domu, ale orsolya kurdę irytująca baba.. dla załatwienia swoich potrzeb, nie sądzisz że sari jak była na uboczu była trochę bardziej sobą, a potem hmm wsiąknęła w to że jest lubiana? potrzebna i trochę ją to zgubiło? książka na faktach ryczałam strasznie jak Ferenc zabił Marca, aleee nieźle się babki urządziły no nie? nikt się nie odzywał wszystkim było dobrze.. aż do czasu wrócenia chłopów z wojny.. ehsss.. szczerze powiem że myślałam że ją powieszą, taki trochę happy and, no ale jak na faktach to na faktach... chociaż ciekawe które zostały stracone bo podobno nie wszystkie... ciekawi mnie to.. ciekawi mnie co z anną po wyjeździe z Faluscek, no i co z Sarą i jej córką, czy zaczęła mówić?
super książka


a sto lat samotności.. na pewno się zabiorę ale tak jak ty nie lubię opisów przyrody nudzi mnie to dlatego się wahałam ale jak mówisz że ok to sięgnę

teraz zamówiłam sagę larsona - millennium - czytałam 1 tom ale chce wszystkie trzy zresztą dla męża też będą do czytania bo on lubi takie więc prezent na dzień dziecka jest
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2011-06-15 o 09:16
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-15, 09:23   #1096
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

Kurczę Guciu ja już sama nie mogę się doczekać aż w końcu odnajdziecie ten swój wymarzony kącik czekam z niecierpliwością, aż napiszesz "Kupujemy mieszkanie! To jest to jedyne!" To będzie przełomowy moment w Waszym życiu i z całego serducha życzę, aby nastąpił jak najszybciej!
Dziękuję Ja też już bardzo bym chciała. A mieszkanie, które mi się podoba jest za drogie, a TŻ widzi inne mieszkanie, które wymaga sporego remontu i ja się jakoś nie mogę przekonać... ale za to cena jest kusząca.. ech! No nic, może jeszcze znajdziemy coś co nas urzeknie, bez przekonywania siebie na wzajem

Martucha, Ty nie lubisz opisów przyrody? A kto przepada za "Nad Niemnem"?

Żabciu, bo to chyba dzisiaj... wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń, wytrwałości w zrzucaniu kolejnych kg i przede wszystkim owocnych staranek!Dużo dużo szczęścia!!!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:25   #1097
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:28   #1098
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Dziękuję Ja też już bardzo bym chciała. A mieszkanie, które mi się podoba jest za drogie, a TŻ widzi inne mieszkanie, które wymaga sporego remontu i ja się jakoś nie mogę przekonać... ale za to cena jest kusząca.. ech! No nic, może jeszcze znajdziemy coś co nas urzeknie, bez przekonywania siebie na wzajem

Martucha, Ty nie lubisz opisów przyrody? A kto przepada za "Nad Niemnem"?
ale nad niemnem to jedyna książka z opisami taki wyjątek
aaaaaa co do mieszkania to trzymam kciuki żebyście znaleźli wymarzone i idealne

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
no ja czytałam o tym filmie nie za ciekawe opinie, samo to że zmienili imię głównej bohaterce i narodowości i jeńców i mieszkańców mnie odrzuca... aleeee może kiedyś..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:28   #1099
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Czekam niecierpliwie
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-15, 09:30   #1100
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

U nas jutro mają lać pierwszy strop! Czyli będziemy mieć już mieszkania na dole z sufitem
No i prośba o kciuki, w sprawie cegiełki
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 09:33   #1101
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Ana, Celi, moje kciuki macie!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 10:53   #1102
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ślicznie!!!!!

ana, przepis brzmi pysznie! będę musiała spróbować i super, że wrzuciłaś do klubu


Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Dzieki
Ale widze u Ciebie tez super idzie
No moje dzinsy tez juz luznawe sie robia zwlaszcza w udach
(...)
U mnie poszło samo, już w ciąży, więc teraz jak pozbyłam się brzucha, to w ubraniach sprzed ciąży wyglądam jak siódme dziecko stróża.

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
imiona sa dwa, przynajmniej w tej gazecie w ktorej patrzylam a sa dwa bo to jest lista z urzedu stanu cywilnego czyli tak jak jest dziecko zarejestrowane w urzedzie ... a mialas robione zdjecie?bo tej drugiej gazety nie mam



zdecydowanie druga, wygladasz nieziemsko ...
Ja mam Gazetę P. i tam jest zdjęcie z podpisem z jednym imieniem, a obok też faktycznie jest lista z USC i tam już są dwa
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 11:40   #1103
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

hej dziewczynki
kilka dni mnie nie było a tu ze stron do nadrobienia... poszalałyscie

meldujemy sie po chrzcinach i po dzisiejszym szczepieniu ale sie spłakała malutka az miałam łzy w oczach dobrze ze to tylko jedno wkucie było bo drugiego chyba bym nie zniosła

ide nadrabiac....
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 11:41   #1104
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Ja mam Gazetę P. i tam jest zdjęcie z podpisem z jednym imieniem, a obok też faktycznie jest lista z USC i tam już są dwa
a widzisz ja mam te druga gazete a tam zdjecia nie ma
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 11:59   #1105
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
kilka dni mnie nie było a tu ze stron do nadrobienia... poszalałyscie

meldujemy sie po chrzcinach i po dzisiejszym szczepieniu ale sie spłakała malutka az miałam łzy w oczach dobrze ze to tylko jedno wkucie było bo drugiego chyba bym nie zniosła

ide nadrabiac....

No i jak się chrzciny udały? Natalka grzeczna była?

Mam nadzieje, że będzie spokojna po tym szczepieniu!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 12:15   #1106
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
kilka dni mnie nie było a tu ze stron do nadrobienia... poszalałyscie

meldujemy sie po chrzcinach i po dzisiejszym szczepieniu ale sie spłakała malutka az miałam łzy w oczach dobrze ze to tylko jedno wkucie było bo drugiego chyba bym nie zniosła

ide nadrabiac....
jak chrzciny??
pisałam ci na gg ale chyba byłaś zabiegana


zrobiłam boloński garnek DOBRY
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 12:59   #1107
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
jak to, żebra Ci urosły po ciąży? no do 23-ego na pewno nie zdążysz, ale jakbyś sobie zaczęła ćwiczyć jakieś brzuszki, przysiady, to udałoby się, tylko trzeba chcieć! ja miesiąc temu chciałam ćwiczyć na brzuch bo mam fałdkę, bo się garbię ale jakoś nie po drodze mi było a jak się dowiedziałam o maluchu to w ogóle

Ktosia! Chcemy relacje! ja nie umiem w k. wklejać zdjęć Czekam z niecierpliwością na esej
kochana wiesz ze i ja mam wieksze zebra!!! nie mieszcze sie w sukience

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
bzyczka a już myślałam, że Ci przeszło, w końcu minęło 3 tygodnie... niby około 2 tyg kończy się połóg, tak pisali w necie, że niby po 10 dniach już macica się oczyściła jak to jest? albo coś przeoczyłam
połóg trwa 6 tygodni ja krwawiłam 7 tygodni po porodzie

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o poród, to tak jak pisałam w smsie poszło ekspresowo, choć to przeżycie nie wiem czy bardziej z filmu akcji czy grozy
O 4.22 obudził mnie taki skurcz, że nie wiedziałam jak się nazywam ani co się dzieje. Najgorsze było to, ze wszystkie bóle miałam od krzyża, a to taka gorsza wersja porodu, jak to określiła moja położna. Po godzinie siedzenia w wannie i skurczach od razu co 5-10 minut zadzwoniłam do położnej, troszke nie mogla uwierzyć, że to tak szybko, kazała jeszcze troszkę poczekać. O 6 nie było już na co czekać, choc ja stwierdziłam, że jak mąż chce to niech jedzie sam, bo ja z wanny nie wyjdę. Po drodze skurcze już co 3 minuty, na IP w szpitalu kolejna niedowierzająca pani uznała, że w co 3 minutowych skurczach to się dzieci rodzą, ale uwierzyła jak zobaczyła jak mnie skręca.
Szybko więc na salę porodową, przyszła położna dyżurująca, ale czekaliśmy jeszcze na tą „moją”, która jak tylko przyszla to uśmiech od ucha to ucha i mówi „ to co skarbie, rodzimy?”. Rozwarcie na 8 cm, przebiła pęcherz, no i chwila grozy bo wody były zielone, a podczas kolejnego skurczu małą przyparło tak dziwnie, że ciężko było wyłapać tętno. Przyleciał lekarz, akurat był to mój gin, kończył nocny dyżur. Widziałam to lekkie zdenerwowanie na twarzach wszystkich, ale szybko udało się opanować sytuację. Tętno udało się wyłapać, więc atmosfera troszkę się rozluźniła, położna żartowała z lekarzem i moim mężem a mnie wcale nie było do śmiechu. Troszkę się pomęczyłam, bo malutka jeszcze nie była wstawiona w kanał, pochodziłam po sali, posiedziałam na kibelku i czułam, że główka już schodzi a ja tylko powtarzałam „Marcela, błagam cię, wyłaź” Skurcze parte w porównaniu z wcześniejszymi to już pikuś, położna nie chciała mnie nacinać, ale stwierdziła, że jestem „za ciasna” i z żalem musi to zrobić, żebym się nie męczyła. Powiedziałam jej, że może mnie pociąć jak torta urodzinowego, byle to się szybciej skończyło. Ostatnie parcie, delikatnie poczułam nacięcie i nagle chlup i taka ulga, otwieram oczy a tu moja córcia w rękach położnych. Szok! Niesamowite uczucie, momentalnie nic już nie boli i tylko oczy chcą wyjść z orbit z niedowierzania, że to już. A w głowie miliardy myśli jak to możliwe, przecież jeszcze sekundę temu tak bolało, no i przede wszystkim jak to możliwe, że to mały człowiek. Równo o 9 Marcelka wyskoczyła z brzuszka. Położyły mi malutką na brzuch, tatuś przeciął pępowinę, był bardzo wzruszony. A potem jedna położna zabrała córcię na mierzenie, ważenie itp., a druga zajęła się mną. Kojarzę, że gadałam jak najęta, jak te wszystkie nerwy opadły to dopiero zaczęły do mnie docierać inne bodźce. Ciągle powtarzałam „ja cie, ale mam śmieszny brzuch” Mąż kursował pomiędzy mną a pokoikiem gdzie była córcia, a potem jeszcze jak już byłam pocerowana, położyli mi malutką obok i tak jeszcze spędziliśmy troszkę czasu we troje.
Ogólnie powiem, że nie wyobrażam sobie rodzić bez męża, jego wsparcie, bliskość to coś, czego nie da się zastąpić niczym innym. A i on teraz twierdzi, że ten poród jeszcze bardziej nas scalił. Położne fajnie angażowały go w poród, bo pomiędzy skurczami kazały mu np. badać tętno maluszka, a w bardziej krwawych momentach robiły tak, żeby nic nie widział. Na koniec mężuś stwierdził, że spodziewał się bardziej krwawego spektaklu
Jestem też bardzo zadowolona z położnej, kiedy było trzeba potrafiła być stanowcza, a potem za sekundę głaskała mnie po głowie i mówiła, że jestem najbardziej dzielną z dzielnych Śmiała się też ze mnie, że jestem kłamczucha, bo mówię, że nie mam siły, ale jak parłam, ona opierała moją nogę na swoim biodrze i jęczała, że ma miazgę ze wszystkich wnętrzności. Potem jak mnie odwiedzała w poniedziałek już na sali i tak sobie gadałyśmy, to stwierdziła, że byliśmy jedną z fajniejszych par, jakie tutaj miała, bo nie marudziliśmy, tylko robiliśmy to co było trzeba. A ja powinnam chyba ręce do nieba składać, za piękną i szybką akcję porodową. No i faktycznie, bo wolę chyba mieć takie ostre bóle i od razu hardcore niż męczyć się przez naście godzin, bo na końcu już bym chyba nie miała siły przeć.
Poród to przeżycie dość ekstremalne, chyba żadna kobieta nie przypuszcza nawet, że ma w sobie tyle siły, by przez to przejść, nie będę ściemniać, że to nie boli i że nie jest ciężko, ale naprawdę jedno spojrzenie w oczy tego brzdąca wynagradza wszystko
piekny opis.... az mi sie pzpominaja nasze przeycia

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Musiałabyś podpytać dziewczyny, które wklejały tam zdjęcia, z tego co pamiętam to na pewno Sysunia i chyba anika

Ktosiu relacją porodową się ogromne wzruszyłam! Miałam ciary na plecach, a w oczach łzy...



Cudnie



Oj to zakwasy niezłe a miałaś możliwość rodzenia np. w kuckach? bo rozumiem, że rodziłaś na łóżku?

Fajnie słyszeć, że masz ochotę na drugiego bobasa i to tak szybko po porodzie mam znajome co po pierwszym dziecku mówią kategorycznie nie.

A co do położnej, to jeżeli można zapytać to skąd można wytrzasnąć taką prywatną położoną? do kogo się zgłosić? i one, że tak powiem legalnie przyjmuje pieniążki czy to taki dodatek? jak to wygląda? zainteresowało mnie to, ponieważ kiedyś tam na pewno też bym chciała taką "przyjazną" mi duszę przy porodzie
nie ja nie wklejałamzdjec
wklejala sysunia i kliwia

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
W tym roku w lipcu
Strasznie sie ciesze że już coś sie rusza z miejsca
brawa!!!!!

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
India ja mam całą w kafelkach i myślę, że to był dobry wybór. Teraz mieszkamy gdzie sa kafle do połowy i niestety brud się zbiera na łaczeniu kafli ze scianą a ściana jest jakas cała poplamiona

Ktosiu, jeszcze raz Ci gratuluję Marcelinki wklejałaś gdzieś fotki? bo mnie tu kilka dni nie było i niestety nie mam czasu nadrabiać ...

Myszko, śliczny ten Twój rozrabiaka

Ania, super wieści... możesz zacząć wielkie odliczanie do lipca

Chyba Wam już wspominałam że się przenieśliśmy do kolegi i jest git W weekend bylismy na pare godzin nad morzem i fajnie się opaliłam a wczoraj tż z teściem cały dzień montowali kuchnię i mam zamontowany blat i kilka frontów z uchwytami. Przyznam sie że nie posłuchałam sie Was i wybrałam inne uchwyty, ale jestem mega zadowolona bo ślicznie wyglądają i okazało się, że gdybym wybrała te dłuższe to by mi obijały szafę stojącą - czego praktycznie nie dało się przewidzieć wcześniej zdjeć nie mam na razie.

I jeszcze napisze Wam o mamie. Pamietacie jak Wam pisałam, że miałam takie dziwne uczucie jakby moja mama (jak od niej się wyprowadzaliśmy) oczekiwała, że jej podziekuję czy coś Więc wczoraj przyszła do mnie do pracy i dała nam narzędzia teścia i kawałek kiełbasy (nie dałam jej buzi na powitanie, bo nie miałam ochoty po tym wszystkim, a ona na to ,,widzę, że wiele nienawiści jest w tobie" , odwróciła się i poszła. Dzisiaj do mnie dzwoni o coś się spytać i podziękowałam za tę kiełbasę a ona że jednak umiem dziękować pytam sie o co chodzi a ona że wyprowadzajac się po 10 miesiącach jej nie podziękowałam... i że mój mąż mi widocznie wytłumaczył, że po co dziękować, bo przecież znam zasady jakie mi wpoiła taa, mój maż zawsze jest winien.
Czytam niesamowitą ksiażkę ,,Toksyczni rodzice" i naprawde polecam. Myślę, że każdy kto zamierza mieć dziecko mógłby ją przeczytać, żeby przypadkiem samemu nie ranić w przyszłosci swego dziecka...
hmmm tylko moge cie moooocno przytulic

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
hahaha no tak! zapomnialam o panach policjantach
to wsumie bedzie 42 .. no chyba ze przyjada na 3 radiowozy jak do brata na urodziny
Dziewczyny pojechalam kupic mezowi koszule hawajska ... a wrocilam z sukienka dla siebie to teraz mam dwie .. jedna musze oddac tylko ktora aaa i zmiescilam sie w sukienke 2 razmiary mniejsza niz przed odchudzaniem
druga booooska no i wszytskiego najlepszego

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Gucia - sukienka pomaranczowo-rozowa .. moj pierwszy zakup .. sukienka w kwiaty dzisiejsza zdobycz Maz i przyjaciolki sa za druga Ja chyba tez. Lepiej sie w niej czuje to napewno i wydaje mi sie ze bardziej podkresla moja figure?
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
No i jak się chrzciny udały? Natalka grzeczna była?

Mam nadzieje, że będzie spokojna po tym szczepieniu!
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
jak chrzciny??
pisałam ci na gg ale chyba byłaś zabiegana

zrobiłam boloński garnek DOBRY


Guciolku Martus chrzciny były bombowe
Natusia wstała o 8 rano wykapała sie pojadała i po ubraniu porobilismy kilka zdjec potem w tracie spaceru do koscioła usneła spała cała msze jak laleczka, po mszy sie ocknela i sie w czasie chrztu na zmiane smiała do ksiedza albo ziewala
jak ksiadz połozył reke nad jej głowo na błogosławienstwo to ona na spiocha takei usmiecha mu szczeliła ze az sie ksiadz zaczal smiac
troszke zakwilila jak ja połozylismy poziomo edo polania głowki bo ona generalnie nie znosi jak sie ja na rekach poziomo nosi tylko musi byc w pionie i to przodem do wszystkich
po chrzcie zrobilismy wspolne zdjecie i połozylismy ja do wózka i znow zasnela..... i obudziła sie grubo po obiedzie


tak ze przespała od 10 do 14


bardzo jestesmy zadowoleni z chrzcin i jedzonko tez było pycha

martus co do gg to nic nie dotarło do mnie ... ja przez te 2 tyg nie miałam swojego kompuyteraz bo sie zawirusował dopiero maz wczoraj naprawił i dzis zainstalowałam gg i nic nie przyszło

takze laseczki poodzywajcie sie do mnie bo nie mam kontaktow
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 13:16   #1108
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Anika no to chrzciny udane pokaż jakieś zdjęcie malutkiej \

matko krwawienie 7 tyg. szoook
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 13:16   #1109
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Ana, cieszę się, że chrzciny takie udane! Natalka no Aniołek! No i nawet księdza rozbawiła No i jak już się pochwaliłaś, że narobiliście jej zdjęć, to pokaż chociaż jedno
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 13:20   #1110
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.