Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[madzia2306]

Napisane przez jagodzia133

a ja mam proste włosy jak druty i mam problem bo się ciężko układają muszę mieć tonę lakieru włosy sztywne żeby się trzymały więc nie wiem jaką fryzurę mogę mieć na ślub

ja nigdy nie moglam miec zrobionych loczków bo mi sie wlosy prostowały na ślub siostry fryzjerka zrobiła mi loczki upięte w taką łezkę ale miałam je tak pospinane że wytrzymały
a na codzień mam włosy niesforne bo jak np dzisiaj wieczorem umyję włosy to na nastęony dzień rano mam każdy włos w inną stronę

[carmelova]

Napisane przez jagodzia133

a ja mam proste włosy jak druty i mam problem bo się ciężko układają muszę mieć tonę lakieru włosy sztywne żeby się trzymały więc nie wiem jaką fryzurę mogę mieć na ślub

Uuu współczuję, moje włosy są tzw. podatne, ale przez to puszą mi się przy twarzy :/

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagodzia133

a ja mam proste włosy jak druty i mam problem bo się ciężko układają muszę mieć tonę lakieru włosy sztywne żeby się trzymały więc nie wiem jaką fryzurę mogę mieć na ślub

Ja mam niby proste ale jak dostaną trochę wilgoci (deszcz, mgła, gorąco) to się filcują i zaczynją wiginać po swojemu. Kręceniem tego nazwać nie można, a wygladam jak idź i nie wracaj i żeby fryzura wyglądała to też się bez lakieru nie obejdzie. a jak tak nie lubię takiego lakierowanego hełmu ;(

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez madzia2306

ja nigdy nie moglam miec zrobionych loczków bo mi sie wlosy prostowały na ślub siostry fryzjerka zrobiła mi loczki upięte w taką łezkę ale miałam je tak pospinane że wytrzymały
a na codzień mam włosy niesforne bo jak np dzisiaj wieczorem umyję włosy to na nastęony dzień rano mam każdy włos w inną stronę

Dlatego ja włosy myję zawsze rano. Jakbym umyła wieczorem to bym wygladała jak wkurzony Bethoven po koncercie

[madzia2306]

Napisane przez Gorska_Kozica

Ja mam niby proste ale jak dostaną trochę wilgoci (deszcz, mgła, gorąco) to się filcują i zaczynją wiginać po swojemu. Kręceniem tego nazwać nie można, a wygladam jak idź i nie wracaj i żeby fryzura wyglądała to też się bez lakieru nie obejdzie. a jak tak nie lubię takiego lakierowanego hełmu ;(

o rany u mnie wystarczy wilgotne powietrze albo deszcz i już mam włosy każdy w inną stronę

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez Gorska_Kozica

Ja mam niby proste ale jak dostaną trochę wilgoci (deszcz, mgła, gorąco) to się filcują i zaczynją wiginać po swojemu. Kręceniem tego nazwać nie można, a wygladam jak idź i nie wracaj i żeby fryzura wyglądała to też się bez lakieru nie obejdzie. a jak tak nie lubię takiego lakierowanego hełmu ;(

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


Dlatego ja włosy myję zawsze rano. Jakbym umyła wieczorem to bym wygladała jak wkurzony Bethoven po koncercie

dlatego ja też juz myje tylko rano

[tusia_m]

Napisane przez Chatka

Oj biedactwo, to kuruj się porządnie herbatka z sokiem malinowym i kielich wódki z pieprzem od razu postawią Cię na nogi

herbata z sokiem malinowym postawiłaby mnie na nogi, ale ten drugi składnik kuracji (wódka z pieprzem) by mnie powalił

Napisane przez Jamee

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

to fantastycznie! Dobrze, że tam poszłaś jeszcze raz
Normalnie jestem w szoku niekompetencją tej drugiej kobiety :/. Zawsze myślałam, że panie z salonu jak już to potrafią usilnie zachęcać, ale jak widać potrafią też ...usilnie zniechęcać. Tylko dlaczego?

Napisane przez (kicia)

pamiętacie jak wam opowiadałam o koleżance TŻ która miała krótką suknię ślubną ?? wyglądała mniej więcej tak http://moda.allegro.pl/krotka-suknia...653868535.html

Napisane przez Gorska_Kozica

My też w sobotę się weselimy u kumpla w Karpaczu

to udanej zabawy życzę

Napisane przez kindziulindzia

bardzo Was proszę trzymajcie jutro bardzo mocno kciuki

Napisane przez Chatka

Uwaga, chwalipięta! - zrobiliśmy pierwszą część czołówki do naszego filmu Resztę trzeba będzie dograć już z filmowcem, ale z tego, co zrobiliśmy już jesteśmy zajedwabiście dumni Normalnie rządzimy

no proszę, ale super Widać, że czerpiecie z tego ogromną radość.

Napisane przez (kicia)

pomóżcie mi wymyślić alternatywę spędzenia rocznicy nie siedząc na dupie w domu w deszczowy dzień myślę nad kinem kolacją itp ehh

a tak cieszyłam się na ten wyjazd

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

kurde nawet w kinie nic nie ma...

kac vegas widzieliśmy... jak obejrzę kolejny film o tańcu w stylu Step up to się porzygam a na kreskówkę jakoś mi się nie chce iść

romantyczna kolacja?
dancing?

[jagodzia133]

a moje pod wpływem wilgoci są już całkiem proste i oklapnięte wyglądam jak zmokła kura ;/ też nie lubię hełmu na głowie ale co zrobić jak mus to mus

[nena1984]

hej laseczki!!

widzę, że i kicia też odmieniła swojego avatarka - szalejecie dziewczyny, normalnie aż nie mogę was poznać

chatka - bardzo jestem ciekawa Waszego teledysku, musi być wypasiony

co do kosztów wesela, naprawdę to w zasadzie na wszystkim można zaoszczędzić jak się chce. Teraz zależy tylko od nas, czy się na to decydujemy. Ślub i wesele to z jednej strony cała masa niepotrzebnych wydatków (najwięcej moim zdaniem pochłaniają dekoracje i nic nie znaczące pierdółki) a z drugiej tylko raz będzie nam dane przeżyć coś tak wyjątkowego. Nie ma co oszczędzać na sali, zespole, menu (na wszystkim innym uważam, że można). Takie jest moje zdanie. Ale wśród gąszczu ofert innych usługodawców można wybrać coś za rozsądną cenę przy satysfakcjonującym nas poziomie. Odnośnie naszego wesela, przewidujemy je na około 100 osób (choć zaproszeń będzie dla 140). Budżet?? Myślę że w 40 tys się zamkniemy. Finansujemy sobie wszystko sami, dlatego dwa razy oglądamy każdą złotówkę zanim ją wydamy. Tym bardziej, że po ślubie lub zaraz przed czeka nas remont i wyposażenie naszego mieszkania.
Reasumując:
- jak się chce, to można zrobić fajne wesele nie dużym relatywnie kosztem. Trzeba się tylko nieznacznie ograniczać i nie szaleć z naprawdę niepotrzebnymi rzeczami. Bo kto z gości będzie pamiętać o tym, czy wesele miało kolor przewodni, czy na stole były kryształki, czy winietki były zgodne z zaproszeniami, bukiet okazały a zespół miał dwóch wokalistów zamiast jednego. Tak naprawdę zdjęcia i kamery uchwycą głównie ludzi i to o nich powinniśmy zadbać tego dnia, żebyśmy my sami jak i oni mieli radosne miny...

uff się rozpisałam...ale mam dziś luzy w pracy więc jestem usprawiedliwona

miłego dnia

[jagodzia133]

Napisane przez nena1984

hej laseczki!!

widzę, że i kicia też odmieniła swojego avatarka - szalejecie dziewczyny, normalnie aż nie mogę was poznać

chatka - bardzo jestem ciekawa Waszego teledysku, musi być wypasiony

co do kosztów wesela, naprawdę to w zasadzie na wszystkim można zaoszczędzić jak się chce. Teraz zależy tylko od nas, czy się na to decydujemy. Ślub i wesele to z jednej strony cała masa niepotrzebnych wydatków (najwięcej moim zdaniem pochłaniają dekoracje i nic nie znaczące pierdółki) a z drugiej tylko raz będzie nam dane przeżyć coś tak wyjątkowego. Nie ma co oszczędzać na sali, zespole, menu (na wszystkim innym uważam, że można). Takie jest moje zdanie. Ale wśród gąszczu ofert innych usługodawców można wybrać coś za rozsądną cenę przy satysfakcjonującym nas poziomie. Odnośnie naszego wesela, przewidujemy je na około 100 osób (choć zaproszeń będzie dla 140). Budżet?? Myślę że w 40 tys się zamkniemy. Finansujemy sobie wszystko sami, dlatego dwa razy oglądamy każdą złotówkę zanim ją wydamy. Tym bardziej, że po ślubie lub zaraz przed czeka nas remont i wyposażenie naszego mieszkania.
Reasumując:
- jak się chce, to można zrobić fajne wesele nie dużym relatywnie kosztem. Trzeba się tylko nieznacznie ograniczać i nie szaleć z naprawdę niepotrzebnymi rzeczami. Bo kto z gości będzie pamiętać o tym, czy wesele miało kolor przewodni, czy na stole były kryształki, czy winietki były zgodne z zaproszeniami, bukiet okazały a zespół miał dwóch wokalistów zamiast jednego. Tak naprawdę zdjęcia i kamery uchwycą głównie ludzi i to o nich powinniśmy zadbać tego dnia, żebyśmy my sami jak i oni mieli radosne miny...

uff się rozpisałam...ale mam dziś luzy w pracy więc jestem usprawiedliwona

miłego dnia

a mam takie pytanko ile płacisz za osobę w restauracji?? a i masz stronkę tej sali bo przyznam się bez bicia że nie widziałam

[kotek6]

witam

dziś ogólnie pracowity dzień się zapowiada :/ muszę zorganizować reklamę i kupić części do auta które mi się całkiem rozkraczyło:/

co do świadectwa to ja na ostanije katechezie dostałam taki druk z samą oceną z religii (poza normalnym świadectwem gdzie są oceny z polskiego mate, matematyki) ....pisze chyba na nim świadectwo zakończenia katechezy. osób które mają jakieś ok 20 lat chodziły też na takie nauki dodatkowe do kościoła w wieku 18 lat (u nas były obowiązkowe ale ja była już za stara) no i zaświadczenie o tym się przynosi dodatkowo ......... ale nie każdy ksiądz tego chce od moje siostry nic nie chciała (nawet świadectwa z nauk przedślubnych) tylko samą kartkę ze spowiedzi.....wiec warto pojawić sie w swojej parafi i o to zapytać ...............

martuha24 piekna ta 2 suknia ....planuję ją przymierzyć bo podoba mi się od zawsze jest z firmy moncheri (model jolie) suknie tej firmy ma wiele salonów (nie koniecznie pod firmową nazwą) na http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slub...245-jolie.html tylko zastawna mnie to że widziałam już ją wiele razy na pannach młodych i na każdej wyglądał inaczej (nie zawsze ładnie:/) tak jakby salon salonowi nie był równy a każda z nich niby oryginalna :/

[sztuczka_magiczka]

Hejcia
Szrajbiecie jak zwykle namiętnie

Napisane przez (kicia)

http://aim2012.pobieramysie.pl/index.php

nasza stronka tylko dawno nic na niej nie robiłam tylko trochę inspiracje pozmieniałam

Wasza stronka również jest przepiekna I jak słodko razem wyglądacie!

Napisane przez bluesky89

Kiciu, czy jedno ze zdjęć na Waszej stronie ślubnej jest zrobione na Solinie?? Tak mi sie wydaje, ze miejsce znajome

Napisane przez (kicia)

tak dokładnie na tamie

Ojeeej... zapora solińska... Od razu mam łzy wzruszenia w oczkach Lipiec 2009, zaręczyny, nasz pierwszy... ach, cudowny był to czas... Ja chcę jeszcze raz

Napisane przez Jamee

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

Extra - bardzo się cieszę Tamta małpa faktycznie jakaś zazdrosna była albo coś (ostatnio jak spotykam jakąś wyjątkowo wredną babę to żartuję sobie, że jakaś nie.do.ru.cha.na jest )
W takim razie jesteś już całkowicie spełnioną PMką, mając już tą Jedyną

Napisane przez nena1984

my w zasadzie wszystkiego szukamy co tańsze a jednocześnie na jakimś satysfakcjonującym nas poziomie. Dużo zaoszczędzimy na obrączkach (własne złoto), foto, video - bo to ekipa znajomych. Welon mam za pół-darmo. Jedyne na czym nie oszczędzałam i nie będę oszczędzać to sala i suknia

a patrzcie, co dziś udało mi się wygrzebać - piękna c'nie?

Suknia piękna... Trochę mi przypomina tą cudowną z różanymi aplikacjami (co prawdziwa PMka piękniej w niej wyglądała od "modelki" na wybiegu ;p) Ach

Jeśli chodzi o weselny budżet to postępujemy tak jak Ty Neniu Chcemy oszczędnie, ale w niektórych sprawach po prostu się nie da... Wesele mamy na ok. 80-90 osób, limit dajemy sobie do 30tys. Nie mamy poprawin (naprawdę ich nie chcemy ), żadnego wypożyczania samochodu, dj zamiast zespołu, więc koszt to 2tys. a nie wyższa kwota jak zespół (tez szcześliwie się składa, że zawsze chcieliśmy mieć dj'a) no i ogólnie staramy się wybierać tańsze wersje... Ale z biegiem czasu trochę się przejeżdżamy na tym, bo okazuje się, że naprawdę wkręciliśmy się w nasz ślub - ustanowiliśmy sobie ślub i wesele jako priorytet Naprawdę wolimy przeżyć go jak w bajce a niżeli wyjechać gdzieś w jakąś super podróż Na podróż jeszcze sobie uzbieramy i zwiedzimy kawałek (chociaż malutki ;p) tego świata Naszym problemem jest fakt, że żadne z nas nie ma stałej pracy, więc polegamy na rodzicach i jedynie niewielką kwotę uzbieramy sami... wynika z tego, że PO weselu będziemy dalej odkładać pieniążki jak PRZED weselem Chociaż przez jakiś jeszcze czas, żeby spłacić rodziców Ale to nie szkodzi - oboje wiemy, że chcemy mieć niezapomniane, wyjątkowe wesele bez przesadnych hamulców

Napisane przez martuha24

znalazłam suknie...podoba mi sie bardzo.. ta 2 tez nawet bardziej

A mnie się bardziej podoba jednak ta pierwsza Przepiękna jest

Dziewczynki! dziś koło godziny 16:20-16:30 wskoczę w moją avatarkową Jeeeezuuu... kocham się w tej kiecce od 3 lat..... Jak myślicie, czar pryśnie ?

Hehe i widzę, że sposród tych sukienek które wrzucałam (tych 4 z innego salonu w moim mieście) najbardziej podobają Wam się 2 i 3 z odcięciem pod biustem Jestem ciekawa jak będę w nich wyglądać

WSZYSTKIE ZDJĘCIA POSTARAM SIĘ WRZUCIĆ JESZCZE DZIŚ WIECZORKIEM, także czekajcie cierpliwie ^^

[(kicia)]

Dzień dobry

Co do rocznicy chyba pójdziemy na kręgle lody i romantyczną kolację. Ale to zależy od pogody

Dziękuję za kciuki wszystko poszło super

A tak zmieniłam avatarek

Co do włosów ja mam zasadniczo proste ale wystarczy trochę wilgoci i już się wykręcają każdy w innym kierunku co wygląda strasznie. A i mam problem że są cienkie. I mało podatne na kręcenie. Dwa razy miałam zrobione loki. Raz takie malutkie a drugi takie bardziej fale. I nawet się trzymało.

W związku z tym że muszę mieć welon na czubku będę miała raczej loki lub daje takie pół upiete

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez kotek6

witam
tylko zastawna mnie to że widziałam już ją wiele razy na pannach młodych i na każdej wyglądał inaczej (nie zawsze ładnie:/) tak jakby salon salonowi nie był równy a każda z nich niby oryginalna :/

Ja tak jak pisałam mierzyłam Jolie a nawet dwie i powiem ci że w necie jest tyle zdjęć jak ona pięknie się układa a te które mierzyłam wcale takie nie były. A zdjęcie katalogowe jest przekłamane bo w jednym miejscu widać spod i wygląda jakby ona nie miała halki mało warstw itp a ta co ja mierzyłam miała z 5 warstw i się plątała

[Gorska_Kozica]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Extra - bardzo się cieszę Tamta małpa faktycznie jakaś zazdrosna była albo coś (ostatnio jak spotykam jakąś wyjątkowo wredną babę to żartuję sobie, że jakaś nie.do.ru.cha.na jest )

Coś w tym jest. Mój TŻ jak spotyka takiego babsztyla to mówi: Baba bez bolca dostaje pie..rdo..lca

[martuha24]

Hej Dziewczyny!
U nas od rana chaos...chłopaki ocieplaja nam dom już 2 dzien ...dzisiaj ocieplaja strych i narazie musimy siedziec w domu....mamy nadzieje ze to ocieplenie sprawdzi sie tej zimy....okna mam takie brudne ze jak patrze to wydaje mi sie ze jest mgła na dworze...

Magdzia wstępnie mamy 70 osób ... 22tyś to na dzien dzisiejszy wiec nie wiemy tak do konca ile nas to wyniesie jak obliczalismy sobie to wszystko to tyle nam wyszlo...za sale z poprawinami wyniesie nas to ok 10tyś.


Co do włosów to ja mam kręcone ...nie loczki ale takie ni w d...ni w oko.. tak to musze nazwać...prostownice mam dobrą ale i tak to nie pomoże włosy są proste zaledwie pół godziny...wiec na ślubie chciałabym jakieś loki nie wiem falowane moze jakoś tak nie wiem żebym później nie była zła że miałam proste a tu nagle rozczepany lok....

[Chatka]

Napisane przez martuha24

Powiem Ci że nie można przewidziec ile sie wyda tak naprawde bo zawsze moze cos wyskoczyc na ostatnia chwile....oby nie...
Jak rozmawialm z Tż to wiekszosc rzeczy chcemy wczesniej kupic zeby tego za bardzo nie odczuc (nie odczuc ze sporo wydajemy) buty, koszule dla Tż, własnie jakies spinki do mankietów, kotyliony i inne drobne rzeczy...mam nadzieje ze nam sie to uda

My tak samo będziemy kupować stopniowo, żeby nie wszystko na raz. Ale np. TŻtowi jeszcze ciuchów kupić nie możemy, bo póki co musi schudnąć... Za to ja bym już mogła mieć kieckę, ale przynajmniej do września muszę poczekać Jakoś niedługo chyba alko by trzeba kupować. No i pierdółki, typu zaproszenia, winietki itd. też będziemy niedługo robić, więc wszystko to się jakoś rozłoży też finanasowo....

Napisane przez carmelova

Ja za romantycznymi komediami nie przepadam, ale ta była całkiem niezła: http://www.filmweb.pl/film/%C5%BBona...by-2011-554812 oglądaliśmy na kompie (jest na torrentach).

Też wczoraj widzieliśmy, całkiem sympatyczny filmik Teraz te komedie romantyczne są już bardziej nastawione na wątki poboczne, niż te główne romantyczne. No bo wiadomo, że główni bohaterowie i tak skończą razem, więc fajnie, że rozwija się postacie drugoplanowe, a wątki poboczne, humor itd. mają swój smaczek

Napisane przez tenebrosa

Ach, ach, ciekawa jestem efektu Mam nadzieję, że po ślubie się tu z nami jakoś dyskretnie podzielisz, chociaż fragmentami

Po ślubie to pewnie ze wszystkimi będziemy się chcieli nim podzielić, bo to będzie jak nasze pierwsze dziecko coś czuję Natomiast obiecaliśmy sobie, że nikomu nie będziemy pokazywać fragmentów, że wszyscy zobaczą dopiero wersję ostateczną, dopracowaną, idealną Także na pewno która z naszych PMek będzie chciała, to na pewno dostanie do obejrzenia jak już będzie gotowy

Napisane przez Jamee

Mój uwielbia siedzieć w jacuzzi. Nawet planuje żebyśmy sobie do łazienki takie dwu osobowe jacuzzi sprawili

A co jeśli ja nie uczęszczałam na religię w liceum? Czy wystarczy świadectwo z gimnazjum? Nie uśmiecha mi się chodzenie na jakieś kursy z katechezy

My też mamy plan w naszym przyszłym domu zrobić wielką, 2osobową wannę z jakuzzi
A świadectwo przynieś ostatnie jakie masz, chodzi o to, żeby pokazać, żeś katoliczka i godna jesteś ślubować w kościele

Napisane przez Gorska_Kozica

Ja mam niby proste ale jak dostaną trochę wilgoci (deszcz, mgła, gorąco) to się filcują i zaczynją wiginać po swojemu. Kręceniem tego nazwać nie można, a wygladam jak idź i nie wracaj i żeby fryzura wyglądała to też się bez lakieru nie obejdzie. a jak tak nie lubię takiego lakierowanego hełmu ;(


Dlatego ja włosy myję zawsze rano. Jakbym umyła wieczorem to bym wygladała jak wkurzony Bethoven po koncercie

Uch, mam to samo, zaraz mi się robią takie małe loczki przy czole, oczywiście każdy w inną stronę i WCALE nie wygląda to sexi. A ogólnie włosy mam proste i cienkie i jakąkolwiek fryzurę nie ułożę, to się zaraz rozwala, więc i ja muszę pryskać dużo lakieru...
Ale głowę myję zwykle wieczorem i na mokre włosy zaplatam 2 warkocze. Wtedy rano włosy mam na górze nieodstające, tylko ładnie przylegają do głowy, za to robią mi się fajne falki od warkoczyków i nawet czasem ładnie to wygląda, jak sobie upnę włosy do góry

Napisane przez tusia_m

no proszę, ale super Widać, że czerpiecie z tego ogromną radość.

Oj taak Ja się jaram chyba nawet bardziej niż suknią i wszystkimi dodatkami razem wziętymi

Napisane przez nena1984

chatka - bardzo jestem ciekawa Waszego teledysku, musi być wypasiony

co do kosztów wesela, naprawdę to w zasadzie na wszystkim można zaoszczędzić jak się chce. Teraz zależy tylko od nas, czy się na to decydujemy. Ślub i wesele to z jednej strony cała masa niepotrzebnych wydatków (najwięcej moim zdaniem pochłaniają dekoracje i nic nie znaczące pierdółki) a z drugiej tylko raz będzie nam dane przeżyć coś tak wyjątkowego. Nie ma co oszczędzać na sali, zespole, menu (na wszystkim innym uważam, że można). Takie jest moje zdanie. Ale wśród gąszczu ofert innych usługodawców można wybrać coś za rozsądną cenę przy satysfakcjonującym nas poziomie. Odnośnie naszego wesela, przewidujemy je na około 100 osób (choć zaproszeń będzie dla 140). Budżet?? Myślę że w 40 tys się zamkniemy. Finansujemy sobie wszystko sami, dlatego dwa razy oglądamy każdą złotówkę zanim ją wydamy. Tym bardziej, że po ślubie lub zaraz przed czeka nas remont i wyposażenie naszego mieszkania.
Reasumując:
- jak się chce, to można zrobić fajne wesele nie dużym relatywnie kosztem. Trzeba się tylko nieznacznie ograniczać i nie szaleć z naprawdę niepotrzebnymi rzeczami. Bo kto z gości będzie pamiętać o tym, czy wesele miało kolor przewodni, czy na stole były kryształki, czy winietki były zgodne z zaproszeniami, bukiet okazały a zespół miał dwóch wokalistów zamiast jednego. Tak naprawdę zdjęcia i kamery uchwycą głównie ludzi i to o nich powinniśmy zadbać tego dnia, żebyśmy my sami jak i oni mieli radosne miny...

To nie teledysk, tylko początek czołówki Na razie jeszcze nie mamy nic nakręcone, więc dopiero jak się spotkamy z filmowcem na nagrywanie, to praca ruszy pełną parą, ale z tego, co sobie wyszukaliśmy (odpowiednia muzyka, motto, elementy filmowe) złożyliśmy już piękny początek i nie możemy się doczekać dalszej części
Też uważam, że na wielu rzeczach da się oszczędzić, trzeba tylko mądrze wybierać, no i najlepiej mieć na to dużo czasu, żeby można było wszystko dobrze przemyśleć, rozważyć i ewentualnie załapać się na jakieś okazje. Wszystko z głową i naprawdę można nie wydać fortuny

Napisane przez kotek6

tylko zastawna mnie to że widziałam już ją wiele razy na pannach młodych i na każdej wyglądał inaczej (nie zawsze ładnie:/) tak jakby salon salonowi nie był równy a każda z nich niby oryginalna :/

Wiesz, trzeba brać pod uwagę, że każdej dziewczynie dobrze w czym innym i gdzie jedna wygląda jak księżniczka, druga będzie wyglądać jak pulpet albo patyczak. Więc myślę, że to nie kwestia tego, że różnią się suknie, ale właśnie przymierzające je PMki

Napisane przez sztuczka_magiczka

Dziewczynki! dziś koło godziny 16:20-16:30 wskoczę w moją avatarkową Jeeeezuuu... kocham się w tej kiecce od 3 lat..... Jak myślicie, czar pryśnie ?

Rany, ale jestem ciekawa
Wiesz, nena z tego co wiem też dłuugo się wpatrywała w swoją suknię w katalogu zanim w ogóle dowiedziała się, że może ją mieć... I Jej chyba ten czar nie prysł, a wręcz przeciwnie Więc czemu miałoby się Tobie odwidzieć, skoro oglądałaś już tyyyyyyyle sukni, a wciąż wracasz do tamtej? Poza tym myślę, że te księżniczki tiulowe naprawdę bardzo pasują do Ciebie, więc nie sądzę, żebyś się choć odrobinę rozczarowała

Dziewczyny, nie wiem co jest, ale dziś praktycznie całą noc nie spałam... Do 5 się przewracałam, potem już przestałam patrzeć na zegarek. Dziś jestem totalnie sflaczała, bo w sumie zdrzemnęłam się może 2 godziny i to jakoś tak czujnie. TŻ się śmieje, że się tym naszym filmem tak przejmowałam, że z wrażenia nie mogłam zasnąć , ale mi się po prostu w ogóle spać nie chciało... Eh, mam nadzieję, że dzięki temu dziś padnę jak mucha, bo jutro z samiutkiego rana wsiadam w busa i jadę na ten pogrzeb i muszę być choć trochę przytomna, bo potem wieczorem czeka na mnie jeszcze spotkanie z moją ukochaną Świadkową, z którą już z 10 miechów się nie widziałyśmy... Więc szykuje się cała noc babskiego gadania, bo TŻ dojedzie do mnie dopiero w piątek.

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez Gorska_Kozica

Coś w tym jest. Mój TŻ jak spotyka takiego babsztyla to mówi: Baba bez bolca dostaje pie..rdo..lca

Haha dobre Ja słyszałam jeszcze taki dość dosadny tekst: B(c)HWO = czyli, Brak cHu.ja W Organizmie Chamski, ale w sumie żarcik ;p

Napisane przez martuha24

Co do włosów to ja mam kręcone ...nie loczki ale takie ni w d...ni w oko.. tak to musze nazwać...prostownice mam dobrą ale i tak to nie pomoże włosy są proste zaledwie pół godziny...wiec na ślubie chciałabym jakieś loki nie wiem falowane moze jakoś tak nie wiem żebym później nie była zła że miałam proste a tu nagle rozczepany lok....

Oj zazdroszczę bardzo... Wolałabym mieć takie właśnie loczkowane, falowane, nawet takie "ni w pi.pę ni w oko" bo przynajmniej tak jak mówisz można zrobić loki czy inaczej je napuszyć, natapirować i jest dobry fryzik Moje są niby proste ale tak jak dziewczynki wyżej pisały, niestety wywijają się na różne strony, gniotą i oklapują Masakrę mam z nimi, I hate them

A i ja też jestem bardzo ciekawa coście tam Chatko z TŻecikiem obczaili w związku z czołówką Mam nadzieję, że kiedyś to zobaczymy ?

[Jamee]

Napisane przez madzia2306

a nie uczęszczałaś bo ? zmienilaś poglądy czy był jakiś inny powód bo chyba właśnie żeby wziąc ślub kościelny musisz uczęszczac na katechezę bo po co byłby im ten papiurek chociaż pisze że ostatnie świadectwo katechezy a nie pisze że to ma byc świadectwo ze szkoły średniej

Nie uczęszczałam bo nie odpowiadał mi sposób prowadzenia religii przez katechetkę.

Napisane przez vesna84

co do swiadectwa uczeszczania na katechezę, to rozmawialam z księdzem, przynosi sie im albo indeks katechizacji albo swiadectwo z ostatniej klasy szkoly ponadpodstawowej, tak sie wyraził.

A gimnazjum to chyba jest szkoła ponadpodstawowa więc nie powinno być problemu

[madzia2306]

Napisane przez Jamee

Nie uczęszczałam bo nie odpowiadał mi sposób prowadzenia religii przez katechetkę.



A gimnazjum to chyba jest szkoła ponadpodstawowa więc nie powinno być problemu

ciekawi mnie tylko czy ksiądz się nie spyta czemu nie dałaś świadectwa ze szkoły średniej bo w każdej są lekcje religii, chociaż szkoła ponadpodstawowa to też gimnazjum także nie powinno byc problemu

[Chatka]

Napisane przez sztuczka_magiczka

A i ja też jestem bardzo ciekawa coście tam Chatko z TŻecikiem obczaili w związku z czołówką Mam nadzieję, że kiedyś to zobaczymy ?

Oczywiście, jak tylko film zostanie ukończony Pewnie go wtedy TŻ wrzuci na swój serwer i będę Wam rozsyłać privami, jeśli oczywiście w dalszym ciągu będziecie chciały obejrzeć

Napisane przez madzia2306

ciekawi mnie tylko czy ksiądz się nie spyta czemu nie dałaś świadectwa ze szkoły średniej bo w każdej są lekcje religii, chociaż szkoła ponadpodstawowa to też gimnazjum także nie powinno byc problemu

Też uważam, że nie powinno być problemu, po prostu trzeba powiedzieć, że lekcje były prowadzone niezgodnie z moim systemem moralnym i niech się zastanawia. Ja tak miałam w klasie maturalnej. Zawsze od podstawówki do LO chodziłam wiernie na religię, miałam same 5 i 6 (lubiłam dyskutować z księżmi, a oni to chyba doceniali ), natomiast w maturalnej przyszła jakaś świecka baba i tak pieprzyła, że się nie dało tego słuchać. Wobec czego przestałam chodzić i na świadectwie maturalnym nie mam oceny z religii, chociaż na wszystkich poprzednich 5 i 6 od góry do dołu. Więc ja przyniosę z 2 klasy LO, jeśli będzie potrzebne.

[carmelova]

Chatka współczuję problemów ze snem, nie cierpię tego :/

My chcemy na stolikach ustawić winietki, ale takie nietypowe. Stoły mamy 8-10 osobowe i nie chcemy na siłę usadzac gości, więc wymyśliliśmy, że po prostu postawimy na każdym stole jedną listę gości, którzy będa tam siedzieć, bez rozdzielania ich na konkretne krzesełka. Tylko, że nigdzie nie spotkałam takiego rodzaju winietek i nie wiem skąd mogłabym to zamówić
Z dodatkowych atrakcji chcemy lampiony, ale pod warunkiem, że nie będzie suszy, bo lokal jest w lesie nad Zalewem

[madzia2306]

właśnie wcinam chipsy o smaku piekielnego wasabi i normalnie masakraaaaa w nosi emi sie rozluźniło i aż mnie pod kopułą piecze od tej ostrości

[carmelova]

Napisane przez madzia2306

właśnie wcinam chipsy o smaku piekielnego wasabi i normalnie masakraaaaa w nosi emi sie rozluźniło i aż mnie pod kopułą piecze od tej ostrości

A smaczne chociaż, czy nie czujesz, bo takie ostre?

[madzia2306]

Napisane przez carmelova

A smaczne chociaż, czy nie czujesz, bo takie ostre?

smaczne nawet bardzo lubie takie ostre jeszcze są o smaku papryczki piri piri ale są slabsze ale też dobre

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Chatka

Oczywiście, jak tylko film zostanie ukończony Pewnie go wtedy TŻ wrzuci na swój serwer i będę Wam rozsyłać privami, jeśli oczywiście w dalszym ciągu będziecie chciały obejrzeć

Pewnie, że chcę obejrzeć i ta cheć mi nie przejdzie, więc czekam na ostateczny rezultat z niecierpliwością

[jagodzia133]

dziewczyny mój tata jedzie 20 czerwca do pracy ostatnią rzucił i siedzi już półtorej miesiąca w domu i zaczynało mu odwalać :P a teraz ma zajęcie będzie się szykował na wyjazd i pojedzie i znowu zapanuje harmonia w domu ;p

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez carmelova

Chatka współczuję problemów ze snem, nie cierpię tego :/

My chcemy na stolikach ustawić winietki, ale takie nietypowe. Stoły mamy 8-10 osobowe i nie chcemy na siłę usadzac gości, więc wymyśliliśmy, że po prostu postawimy na każdym stole jedną listę gości, którzy będa tam siedzieć, bez rozdzielania ich na konkretne krzesełka. Tylko, że nigdzie nie spotkałam takiego rodzaju winietek i nie wiem skąd mogłabym to zamówić
Z dodatkowych atrakcji chcemy lampiony, ale pod warunkiem, że nie będzie suszy, bo lokal jest w lesie nad Zalewem

Wiesz co Kochana? Teraz nie mam energii szukać zdjęcia (trochę zajęta jestem) ale widziałam takie inspiracje z zachodu () że i Twoją wizję da się spełnić! Otóż jeśli będziecie mieli okrągłe stoliki to wystarczy je ponumerować (umieścić wyraźnie gdzieś w widocznym miejscu karteczkę z cyferką) a gdzieś przy wejściu do sali weselnej albo ustawić na sztaludze albo powiesić na ścianie taką planszę, na której będzie rozpiska z numerami stołów i pod konkretnym numerkiem zamieścić nazwiska osób, które chcecie usadzić przy konkretnym stoliku Jeśli chcesz, to można również narysować/wydrukować/nakreślić jakby rzut sali, co dodatkowo ułatwi poszukiwania tego właściwego stolika Widziałam kiedyś, jak pewna para miała wesele jabłuszkowe i na tablicy były poprzyczepiane takie większe jabłuszka z zielonego kartonu, tam był właśnie nr stolika i nazwiska a przy stolikach tenże nr też był "jabłuszkowy" - jeśli macie kolor przewodni (przepraszam, nie kojarzę ) i/lub motyw to można to fajnie zgrać

Mam nadziejem, że dosyć jasno wytłumaczyłam co miałam na myśli

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny mój tata jedzie 20 czerwca do pracy ostatnią rzucił i siedzi już półtorej miesiąca w domu i zaczynało mu odwalać :P a teraz ma zajęcie będzie się szykował na wyjazd i pojedzie i znowu zapanuje harmonia w domu ;p

cieszę się z Tobą bardzo!

[Chatka]

Napisane przez carmelova

Chatka współczuję problemów ze snem, nie cierpię tego :/

My chcemy na stolikach ustawić winietki, ale takie nietypowe. Stoły mamy 8-10 osobowe i nie chcemy na siłę usadzac gości, więc wymyśliliśmy, że po prostu postawimy na każdym stole jedną listę gości, którzy będa tam siedzieć, bez rozdzielania ich na konkretne krzesełka. Tylko, że nigdzie nie spotkałam takiego rodzaju winietek i nie wiem skąd mogłabym to zamówić
Z dodatkowych atrakcji chcemy lampiony, ale pod warunkiem, że nie będzie suszy, bo lokal jest w lesie nad Zalewem

Ja też, a codziennie wieczorem mam problem z zaśnięciem, ale nigdy aż tak

Dobry pomysł z tymi winietkami, ale skoro to będą po prostu listy na kartce papieru, to może warto samemu zrobić? Kupcie ładny papier, wybierzcie ładną czcionkę i sami w domu wydrukujcie Uważam, że tak prostej rzeczy nie warto zamawiać, a zawsze jest satysfakcja, że sami zrobiliście

A właśnie, nie chciałabyś carmelova spotkać się z nami na lubelskim spotkaniu 9.07? Zajrzyj sobie na Jeszcze przed, tam jest wątek o tym spotkaniu

jagodzia, super i ja się cieszę razem z Tobą

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Gorska_Kozica

Pewnie, że chcę obejrzeć i ta cheć mi nie przejdzie, więc czekam na ostateczny rezultat z niecierpliwością

Cieszę się, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz

[Nika0208]

Napisane przez jagodzia133

a ja mam proste włosy jak druty i mam problem bo się ciężko układają muszę mieć tonę lakieru włosy sztywne żeby się trzymały więc nie wiem jaką fryzurę mogę mieć na ślub

Moje włosy sa okropne... jak je podkręce zaraz robia się proste, nawet fryzierka ma problem z modelowaniem...

Chatka - Ja będe chciala napewno zobaczyć waszą niesamowita czołowke
Co do budzetu - chcemy zmieścić się do 30 tyś.

[bluesky89]

Napisane przez carmelova

Chatka współczuję problemów ze snem, nie cierpię tego :/

My chcemy na stolikach ustawić winietki, ale takie nietypowe. Stoły mamy 8-10 osobowe i nie chcemy na siłę usadzac gości, więc wymyśliliśmy, że po prostu postawimy na każdym stole jedną listę gości, którzy będa tam siedzieć, bez rozdzielania ich na konkretne krzesełka. Tylko, że nigdzie nie spotkałam takiego rodzaju winietek i nie wiem skąd mogłabym to zamówić
Z dodatkowych atrakcji chcemy lampiony, ale pod warunkiem, że nie będzie suszy, bo lokal jest w lesie nad Zalewem

Też miałam pisać jak Chatka, że takie winetki możecie zrobić sami Też się nad takimi zastanawiam, choć nie wiem, czy u Nas jest w ogóle sens. Chciałabym, żeby przy stolikach obok Naszego siedzieli Nasi znajomi, rodzeństwo i kuzynostwo, ale robić winetki tylko na tych stołach a na reszcie nie, to chyba nie bardzo. Ale na to mamy jeszcze dużo czasu

[kasiamniam]

Chatka ja tez z checia bym kiedys chciala na priv jesli oczywiscie bedzie to mozliwe jak juz skonczycie tez jestem ciekawa efektu
Madzia2306 ja chipsow nie lubie wasabi bo sa wlasnie nieziemsko ostre ale za to orzeszki ziemne wasabi uwielbiam!!

u mnie moj Tz sie smieje ze moglibysmy juz miec w tym wrzesniu wesele bo ja w ciagu 2 dni prawie wszystko pozalatwialam bo jestem tak podjarana tymi calymi przygotowaniami ze szok teraz bede myslec nad zaproszeniami hmm.. chcialam takie z nasza fotografia widzialam takie fajne na allegro ale to musze jeszcze pomyslec bo oczywiscie moze mi sie zmienic ;P za duzo tego wszystkiego jest!
a teraz mykam do pracy milego dnia