Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[madzia2306]

Napisane przez jagata

z chęcią się zamienię Mogę oddać swoją chrzestną za darmo chcesz??

z chęcią przyjmę jak będzie robila za moją chrzestną bo ja mojej chyba nie zaproszę z uwagi na to że ostatni raz widzialam ją mając 13 lat a wcześniej na komuni

[ibyza]

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

witamy witamy

[Seagirl]

Cześc dziewczynki, wybaczcie ale ja ostatnio jakoś nie mam weny twórczej do pisania;-(
Wczoraj zakupiliśmy wódkę bo podobno od 1 lipca akcyza ma pójśc w górę, a ze trafiła sie akurat okazja to juz mamy;-))

Tak z ciekawości to oprócz mnie i Neny,
która ma jeszcze kupioną sukienkę? Chyba Evoonia i Kicia, tak?
To ile nas jest?
4 czy wiecej?

[madzia2306]

Napisane przez Seagirl

Cześc dziewczynki, wybaczcie ale ja ostatnio jakoś nie mam weny twórczej do pisania;-(
Wczoraj zakupiliśmy wódkę bo podobno od 1 lipca akcyza ma pójśc w górę, a ze trafiła sie akurat okazja to juz mamy;-))

Tak z ciekawości to oprócz mnie i Neny,
która ma jeszcze kupioną sukienkę? Chyba Evoonia i Kicia, tak?
To ile nas jest?
4 czy wiecej?

ja pewnie zacznę mierzyc w lipcu ale chyba wam się nie pokaże bo wy wszystkie takie fajne figury macie a ja...

[Chatka]

Napisane przez bluesky89

Też miałam pisać jak Chatka, że takie winetki możecie zrobić sami Też się nad takimi zastanawiam, choć nie wiem, czy u Nas jest w ogóle sens. Chciałabym, żeby przy stolikach obok Naszego siedzieli Nasi znajomi, rodzeństwo i kuzynostwo, ale robić winetki tylko na tych stołach a na reszcie nie, to chyba nie bardzo. Ale na to mamy jeszcze dużo czasu

Mi się zdaje, że jak już robić winietki, to na wszystkich stołach, bo tak to wyjdzie, jakby ważni dla Was byli tylko Ci, co z nazwiska wymienieni, a reszta niech robi co chce. Przynajmniej ja bym się pewnie tak poczuła będąc gościem.

Napisane przez kasiamniam

Chatka ja tez z checia bym kiedys chciala na priv jesli oczywiscie bedzie to mozliwe jak juz skonczycie tez jestem ciekawa efektu
Madzia2306 ja chipsow nie lubie wasabi bo sa wlasnie nieziemsko ostre ale za to orzeszki ziemne wasabi uwielbiam!!

u mnie moj Tz sie smieje ze moglibysmy juz miec w tym wrzesniu wesele bo ja w ciagu 2 dni prawie wszystko pozalatwialam bo jestem tak podjarana tymi calymi przygotowaniami ze szok teraz bede myslec nad zaproszeniami hmm.. chcialam takie z nasza fotografia widzialam takie fajne na allegro ale to musze jeszcze pomyslec bo oczywiscie moze mi sie zmienic ;P za duzo tego wszystkiego jest!
a teraz mykam do pracy milego dnia

hehe, ok
Uch, my, mimo, że mam już sporo pozałatwiane nie wyobrażamy sobie w tym roku jeszcze, tyle jest do zrobienia i zaplanowania... Ale też już się doczekać nie możemy

Napisane przez bluesky89

Ja też oczywiście będe prosić privaa Podziwiam Wam za takie zacięcie do tego Ja nawet nie wiedziałabym jak się za to zabrać

Wiesz, my w sumie też nie bardzo wiedzieliśmy Ale mam Brata ciotecznego, który montował swego czasu zawodowo, trochę się od Niego nauczyłam, a TŻ to jest taki, że jak sobie postanowi, że się czegoś nauczy i jeszcze dotyczy to czegoś związanego z komputerami, to przychodzi Mu to bez problemu Więc generalnie wystarczy mieć program, w którym można sobie kombinować i sklejać, trochę fantazji, no i zbierać muzykę, która pasuje, porusza i przy której dobrze się czujemy A resztę już oczywiście zrobią fachowcy, ale na pewno fajnie będzie też mieć w tym filmie coś, co sami zrobimy, to jest po prostu taka własna satysfakcja

Napisane przez melod_y

nie pomylislas sie z tymi 230 osobami?? Dla mnie to kosmos. Powaznie
Dziewczyny ja na razie tylko Was podczytuje po zakuwam z psychologii. Sesja czeka mnie do 3 lipca i nie wiem jak ja to przezyję.. Na dodatek złapałam jakąś alergie, nie wiem czy nie od słońca i faszeruje sie jakimis lekami. Oczy mnie bolą, buzia piecze i dziwne coś na niej się pojawiło. mam nadzieje że niebawem powrócę do stanu świetności i ze tak mi nie zostanie

tak więc wracam do notatek bo znów dostane opiernicz od Tż ze przez caly dzień nic się nie nauczyłam

Oj współczuję Kochana, 3maj się, dasz radę

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

Witaj, nie trzeba było się tak długo czaić, skoro śledzisz, to widzisz, że z otwartymi ramionami i gębami przyjmujemy Opowiadaj wszystko o Was, mamy tu już moniczkę, która bierze ślub po raz drugi, ale żeby dwoje miało już śluby za sobą, to taką parką jesteście pierwszą Także opowiadaj nam, co i jak, ile chcesz i możesz, my wszystkiego chętnie się dowiemy
Przede wszystkim powiedz, skąd klikasz i gdzie wesele, jeśli je wyprawiacie

Napisane przez D0tk4

Oj dziewczyny, pedzicie jak szalone! Nie mam czasu wszystkiego teraz nadrobic!

Od wczoraj moj kochany TZcik ma juz wyksztalcenie wyzsze Uroczystosc byla swietna. Teraz juz nie mogese doczekac swojej, ktora juz (dopiero?) za rok Byly momenty wzruszajace (gdy TZ odbieral dyplom) czy zabawne (gdy wyczytywali jego nazwisko :P). Ponizej wrzucam zdjecie w szacie TZ Taki maly trening sobie zrobilam :P

Pasuje Ci ta kieca bejbe Gratsy dla Tżta

Napisane przez jagata

sztuczka_magiczka Jak to się mówi - wesele na cztery fajery, ale niestety rodziny mamy bardzo duże i samych najbliższych (rodzeństwo rodziców oraz rodzina, z którą jesteśmy zżyci) od siebie wyliczyłam w wysokości 80 osób u TŻta jest gorzej bo to wychodzi około 100 osób. A do tego dochodzą nasi znajomi (prawie 30 osób) i osoby, które koniecznie muszą być bo nie wyobrażam sobie bez nich wesela. Podsumowując wychodzi nam ta ogromna liczba gości...

Ja tam Cię rozumiem, u nas też będzie dużo Gości, ale to wszystko bliskie osoby, bez których tej imprezy sobie nie wyobrażamy... Tak to jest, że niektórzy mają większe rodziny, inni mniejsze, inni mało utrzymują kontaktów, dla jeszcze innych najważniejsi są przyjaciele i znajomi.

[carmelova]

Nena w tej sukni wyglądasz po prostu booosko Jest piękna Skąd zamawiałaś i za ile?

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

Cześć

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez jagata

sztuczka_magiczka Jak to się mówi - wesele na cztery fajery, ale niestety rodziny mamy bardzo duże i samych najbliższych (rodzeństwo rodziców oraz rodzina, z którą jesteśmy zżyci) od siebie wyliczyłam w wysokości 80 osób u TŻta jest gorzej bo to wychodzi około 100 osób. A do tego dochodzą nasi znajomi (prawie 30 osób) i osoby, które koniecznie muszą być bo nie wyobrażam sobie bez nich wesela. Podsumowując wychodzi nam ta ogromna liczba gości...

madzia2306 - no popatrz - co raz więcej nas z tą samą datą
carmelova -jest nas już 3 z tym samym zespołem no ja jestem pierwsza, więc sprzedam Wam relację "na żywo"

No to nieźle Ja nie słyszałam ich na żywo, czytałam tylko opinie w necie i słuchałam dema. Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Kiedy rezerwowałaś u nich termin ?

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez D0tk4

Oj dziewczyny, pedzicie jak szalone! Nie mam czasu wszystkiego teraz nadrobic!

Od wczoraj moj kochany TZcik ma juz wyksztalcenie wyzsze Uroczystosc byla swietna. Teraz juz nie mogese doczekac swojej, ktora juz (dopiero?) za rok Byly momenty wzruszajace (gdy TZ odbieral dyplom) czy zabawne (gdy wyczytywali jego nazwisko :P). Ponizej wrzucam zdjecie w szacie TZ Taki maly trening sobie zrobilam :P

Śliczna laseczka z Ciebie Hehe no jutro mój TŻ ma absolutorium (dodam, że nieliczne osoby z jego roku będą się bronić za kilka-kilkanaście dni, TŻ dopiero we wrześniu i to też jeśli dobrze pójdzie, bo pracy jeszcze nie napisał ) no i prosi żebym z nim jechała... Nie wiem po co, bo na tym 5 roku w ogóle nie chodził na zajęcia - może kilka razy się przejechał (SERIO!) - a wcześniej tez w sumie mało co jeździł na uczelnię, taka uczelnia olewatorska ;p W dodatku nie utrzymuje kontaktu z młotami z grupy, więc nie mam pojęcia w jakim celu tam jedziemy, ale dla niego wszystko

Napisane przez madzia2306

ja pewnie zacznę mierzyc w lipcu ale chyba wam się nie pokaże bo wy wszystkie takie fajne figury macie a ja...

Oj tam oj tam

[jagata]

Napisane przez madzia2306

z chęcią przyjmę jak będzie robila za moją chrzestną bo ja mojej chyba nie zaproszę z uwagi na to że ostatni raz widzialam ją mając 13 lat a wcześniej na komuni

Mogę Cię zapewnić, że z niej d...a a nie chrzestna. Przez wiele lat miała mnie i moją rodzinę daleko w poważaniu - zawsze byliśmy ci gorsi. Do momentu jak jej się własna rodzina rozpadła. Wszyscy się od niej odwrócili (mąż i dzieci) i to w dużej mierze z jej winy a ona i tak sobie nie ma nic do zarzucenia. Jak już została sama, to zaczęła się mnie czepiać, że ja w pewnym sensie jestem jej córką i powinnam trzymać jej stronę... tylko ja się pytam z jakiej racji? więc wolałabym taką chrzestną - widmo (niby jest, ale tak naprawdę jej nie ma) niż taką co mam.
Po namyśle nawet za darmo Ci jej nie oddam - wole sama się z nią użerać niż komukolwiek taki niemiły prezent podarować...

[sztuczka_magiczka]

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

[carmelova]

Napisane przez jagata

Mogę Cię zapewnić, że z niej d...a a nie chrzestna. Przez wiele lat miała mnie i moją rodzinę daleko w poważaniu - zawsze byliśmy ci gorsi. Do momentu jak jej się własna rodzina rozpadła. Wszyscy się od niej odwrócili (mąż i dzieci) i to w dużej mierze z jej winy a ona i tak sobie nie ma nic do zarzucenia. Jak już została sama, to zaczęła się mnie czepiać, że ja w pewnym sensie jestem jej córką i powinnam trzymać jej stronę... tylko ja się pytam z jakiej racji? więc wolałabym taką chrzestną - widmo (niby jest, ale tak naprawdę jej nie ma) niż taką co mam.
Po namyśle nawet za darmo Ci jej nie oddam - wole sama się z nią użerać niż komukolwiek taki niemiły prezent podarować...

Kochana jesteś

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

Nie zanudzasz Zrobisz zdjęcia? Jaki to model ?

[melod_y]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

Dlatego ja na razie nie chodze mierzyć sukienek Wystarczy mi na razie stres przed egzaminami większej dawki bym chyba nie przeżyła
TRZYMAM KCIUKI I CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ!

[jagodzia133]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

ten avatarek taki malutki że nic nie widzę ;p aaaaaaaaaaaaa znalazłam na necie wujek dobra rada google ;p

[carmelova]

jagata właśnie skojarzyłam, że Ty też mieszkasz na codzień w Krakowie, a ślub bierzecie w woj. lubelskim

[tusia_m]

Napisane przez nena1984

Reasumując:
- jak się chce, to można zrobić fajne wesele nie dużym relatywnie kosztem. Trzeba się tylko nieznacznie ograniczać i nie szaleć z naprawdę niepotrzebnymi rzeczami. Bo kto z gości będzie pamiętać o tym, czy wesele miało kolor przewodni, czy na stole były kryształki, czy winietki były zgodne z zaproszeniami, bukiet okazały a zespół miał dwóch wokalistów zamiast jednego. Tak naprawdę zdjęcia i kamery uchwycą głównie ludzi i to o nich powinniśmy zadbać tego dnia, żebyśmy my sami jak i oni mieli radosne miny...

bardzo mądrze napisane Zgadzam się.

Napisane przez Chatka

Po ślubie to pewnie ze wszystkimi będziemy się chcieli nim podzielić, bo to będzie jak nasze pierwsze dziecko coś czuję Natomiast obiecaliśmy sobie, że nikomu nie będziemy pokazywać fragmentów, że wszyscy zobaczą dopiero wersję ostateczną, dopracowaną, idealną Także na pewno która z naszych PMek będzie chciała, to na pewno dostanie do obejrzenia jak już będzie gotowy


Dziewczyny, nie wiem co jest, ale dziś praktycznie całą noc nie spałam... Do 5 się przewracałam, potem już przestałam patrzeć na zegarek. Dziś jestem totalnie sflaczała, bo w sumie zdrzemnęłam się może 2 godziny i to jakoś tak czujnie. TŻ się śmieje, że się tym naszym filmem tak przejmowałam, że z wrażenia nie mogłam zasnąć , ale mi się po prostu w ogóle spać nie chciało... Eh, mam nadzieję, że dzięki temu dziś padnę jak mucha, bo jutro z samiutkiego rana wsiadam w busa i jadę na ten pogrzeb i muszę być choć trochę przytomna, bo potem wieczorem czeka na mnie jeszcze spotkanie z moją ukochaną Świadkową, z którą już z 10 miechów się nie widziałyśmy... Więc szykuje się cała noc babskiego gadania, bo TŻ dojedzie do mnie dopiero w piątek.

I bardzo dobrze,że nie będziecie pokazywać fragmentów waszej czołówki przed "premierą", bo zepsułoby to niespodziankę i efekt

Co do Twoich problemów ze snem - wczoraj była pełnia księżyca, więc może dlatego nie mogłaś zasnąć? ja raczej nie mam problemów ze snem, ale jak jest pełnia to wtedy kręcę się po łóżku i nie mogę zasnąć. Wczoraj akurat zaraz zasnęłam (pomimo że była pełnia), ale to wynikało z mojego stanu zdrowia

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny mój tata jedzie 20 czerwca do pracy ostatnią rzucił i siedzi już półtorej miesiąca w domu i zaczynało mu odwalać :P a teraz ma zajęcie będzie się szykował na wyjazd i pojedzie i znowu zapanuje harmonia w domu ;p

ekstra! cieszę się

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

witaj Dobrze, że w końcu zdecydowałaś sie napisać

Napisane przez D0tk4

Od wczoraj moj kochany TZcik ma juz wyksztalcenie wyzsze Uroczystosc byla swietna. Teraz juz nie mogese doczekac swojej, ktora juz (dopiero?) za rok Byly momenty wzruszajace (gdy TZ odbieral dyplom) czy zabawne (gdy wyczytywali jego nazwisko :P). Ponizej wrzucam zdjecie w szacie TZ Taki maly trening sobie zrobilam :P

pasuje Ci

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

Nic się nie bój Kochana.
Coś czuję, że to będzie TA suknia

[Chatka]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku jejku dziewczynki... Nie chcę być monotematyczna, ale strasznego mam nerwa przed tą przymiarką "avatarki" - za godzinę będę ją miała już na sobie Powiem Wam, że w żołądku to mnie ściska gorzej niż przed egzaminem... Nie sądziłam, że takie emocje mogą mną władać w oczekiwaniu na tą przymiarkę, no masakra

Najgorzej będzie, jeśli okaże się kichą totalną ale wiem, że jesteście kochane i mnie wtedy pocieszycie

Dobra, nie zanudzam, sorka :p

Nie chrzań Piękna, my też czekamy na tę Twoją przymiarkę, będzie super Kurcze, jak tak patrzę na Twojego avka, to sama bym chętnie ją przymierzyła

tusia, a jak dziś się czujesz, lepiej trochę?

[carmelova]

Co sądzicie o tej sukni http://www.fularazywczyk.eu/ Suknia numer 55. Ile może kosztować?

[(kicia)]

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

Witamy zaglądaj do nas częściej

Napisane przez D0tk4

Od wczoraj moj kochany TZcik ma juz wyksztalcenie wyzsze Uroczystosc byla swietna. Teraz juz nie mogese doczekac swojej, ktora juz (dopiero?) za rok Byly momenty wzruszajace (gdy TZ odbieral dyplom) czy zabawne (gdy wyczytywali jego nazwisko :P). Ponizej wrzucam zdjecie w szacie TZ Taki maly trening sobie zrobilam :P

ale fajnie macie że takie szaty i w ogóle. U nas albo nie ma wcale rozdania tylko idzie się do dziekanatu albo jest godzinne spotkanie rozdanie my mamy spadać a profesorowie lecą pić wrrr

Napisane przez Seagirl

Tak z ciekawości to oprócz mnie i Neny,
która ma jeszcze kupioną sukienkę? Chyba Evoonia i Kicia, tak?
To ile nas jest?
4 czy wiecej?

jeszce Jamee ma wpłaconą pierwszą ratę a tak to chyba nikt więcej. W poprzednim wątku była dziewczyna która miała już suknię ale zamilkła. A bluesky z tego co pamiętam też już miała jakąś upatrzoną

[jagata]

Napisane przez carmelova

No to nieźle Ja nie słyszałam ich na żywo, czytałam tylko opinie w necie i słuchałam dema. Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Kiedy rezerwowałaś u nich termin ?

Też nie słyszałam ich na żywo, ale widziałam płytkę z wesela, na którym grali. Mi się podobało, pomimo, że kamerzysta się nie popisał. Popytałam się osób, które były na tym weselu i wszyscy wyrażali się pozytywnie o zespole, że fajnie poprowadzone, że fajnie grali, że wokalistka świetnie śpiewa itp. To właśnie przeważyło na naszej decyzji o wyborze zespołu.
Ze względu, że wiele rzeczy załatwiamy na odległość, to umowę podpisaliśmy już w kwietniu - oczywiście wcześniej dzwoniliśmy do nich z zapytaniem o warunki umowy i czy mają jeszcze nasz termin wolny.

[carmelova]

Napisane przez jagata

Też nie słyszałam ich na żywo, ale widziałam płytkę z wesela, na którym grali. Mi się podobało, pomimo, że kamerzysta się nie popisał. Popytałam się osób, które były na tym weselu i wszyscy wyrażali się pozytywnie o zespole, że fajnie poprowadzone, że fajnie grali, że wokalistka świetnie śpiewa itp. To właśnie przeważyło na naszej decyzji o wyborze zespołu.
Ze względu, że wiele rzeczy załatwiamy na odległość, to umowę podpisaliśmy już w kwietniu - oczywiście wcześniej dzwoniliśmy do nich z zapytaniem o warunki umowy i czy mają jeszcze nasz termin wolny.

A mogę zapytać ile płacicie? My podpisaliśmy umowę już w listopadzie, ale wszystko załatwialiśmy mailami i pocztą, jeszcze się z nimi nie spotkaliśmy

[jagodzia133]

Dziewczyny odpisała mi babka która szyje suknie że za moją by chciała 1600-1700zł dodam że w salonie kosztuje 2650 i nie wiem co teraz robić

[madzia2306]

Napisane przez jagodzia133

Dziewczyny odpisała mi babka która szyje suknie że za moją by chciała 1600-1700zł dodam że w salonie kosztuje 2650 i nie wiem co teraz robić

no a masz na jej temat jakieś info? znaczy czy dobrze szyje...

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez jagata

Mogę Cię zapewnić, że z niej d...a a nie chrzestna. Przez wiele lat miała mnie i moją rodzinę daleko w poważaniu - zawsze byliśmy ci gorsi. Do momentu jak jej się własna rodzina rozpadła. Wszyscy się od niej odwrócili (mąż i dzieci) i to w dużej mierze z jej winy a ona i tak sobie nie ma nic do zarzucenia. Jak już została sama, to zaczęła się mnie czepiać, że ja w pewnym sensie jestem jej córką i powinnam trzymać jej stronę... tylko ja się pytam z jakiej racji? więc wolałabym taką chrzestną - widmo (niby jest, ale tak naprawdę jej nie ma) niż taką co mam.
Po namyśle nawet za darmo Ci jej nie oddam - wole sama się z nią użerać niż komukolwiek taki niemiły prezent podarować...

oj może rzeczywiście lepiej nie

[carmelova]

Napisane przez jagodzia133

Dziewczyny odpisała mi babka która szyje suknie że za moją by chciała 1600-1700zł dodam że w salonie kosztuje 2650 i nie wiem co teraz robić

To cena z materiałami ?

[jagata]

Napisane przez carmelova

Co sądzicie o tej sukni http://www.fularazywczyk.eu/ Suknia numer 55. Ile może kosztować?

Ja już prawie krakowianka Jeszcze muszę się przestawić na mówienie, że idę na pole i czysta zamiast trzysta (bez obrazy dla rodowitych krakowiaków).

Co do sukni, to Fulara i Żywczyk są moimi faworytami. Oni mają sklep internetowy, gdzie były podane ceny, ale od jakiegoś czasu strona jest w modernizacji...

[carmelova]

Napisane przez jagata

Ja już prawie krakowianka Jeszcze muszę się przestawić na mówienie, że idę na pole i czysta zamiast trzysta (bez obrazy dla rodowitych krakowiaków).

Co do sukni, to Fulara i Żywczyk są moimi faworytami. Oni mają sklep internetowy, gdzie były podane ceny, ale od jakiegoś czasu strona jest w modernizacji...

Ale ceny sukien bliżej 2500-3000 czy 5000-7000 ?

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

Dziewczyny odpisała mi babka która szyje suknie że za moją by chciała 1600-1700zł dodam że w salonie kosztuje 2650 i nie wiem co teraz robić

To zależy od tego ile możesz przeznaczyć na suknię. Mi babka proponowała uszyć na wzór Jolie za 1800zł ale stwierdziłam że ona i tak nie odda w 100%jej wyglądu więc sobie darowałam. Ogólnie jakoś nie jestem przekonana do szycia na wzór

[jagata]

Napisane przez carmelova

Ale ceny sukien bliżej 2500-3000 czy 5000-7000 ?

Cena za zespół, to 3,5 tys. z zastrzeżeniem, że cena się nie zmieni. Nie wiem czy to ich standardowa cena, czy doliczyli sobie za dojazd poza Zamość.

Natomiast ceny sukien wahały się od 2 tys. nawet do 6tys. Wszystko zależało od tego, czy suknia jest z nowej kolekcji czy starszej oraz materiału. Suknia, która mi się spodobała (kolekcja 2010/2011 nr 20 - z falbanami) to na początku kosztowała prawie 4 tys. a ostatnio widziałam, że zrobili przecenę i zeszli prawie o tysiąc złotych. Czekam aż ponownie sklep internetowy uruchomią bo jestem ciekawa czy coś się w tej materii zmieni.

[Jamee]

Napisane przez madzia2306

ciekawi mnie tylko czy ksiądz się nie spyta czemu nie dałaś świadectwa ze szkoły średniej bo w każdej są lekcje religii, chociaż szkoła ponadpodstawowa to też gimnazjum także nie powinno byc problemu

Jak się ksiądz zapyta czemu nie chodziłam na religię to mu opowiem jak te lekcje wyglądały (bo przez 2 miesiące chodziłam). Baba była po prostu nieźle walnięta. Przykład: opowiadała nam, że jest zakochana w jednym księdzu i często wyobraża ich sobie w łóżku (baba miała męża i ma dzieci)

Napisane przez nena1984

http://www.naszachata.com/wkrotce.html

elegancki wystrój. Podoba mi się

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

Witaj

Napisane przez D0tk4

Oj dziewczyny, pedzicie jak szalone! Nie mam czasu wszystkiego teraz nadrobic!

Od wczoraj moj kochany TZcik ma juz wyksztalcenie wyzsze Uroczystosc byla swietna. Teraz juz nie mogese doczekac swojej, ktora juz (dopiero?) za rok Byly momenty wzruszajace (gdy TZ odbieral dyplom) czy zabawne (gdy wyczytywali jego nazwisko :P). Ponizej wrzucam zdjecie w szacie TZ Taki maly trening sobie zrobilam :P

Piękne zdjęcie i gratulacje dla TŻta

Napisane przez madzia2306

z chęcią przyjmę jak będzie robila za moją chrzestną bo ja mojej chyba nie zaproszę z uwagi na to że ostatni raz widzialam ją mając 13 lat a wcześniej na komuni

ja mam podobny problem z chrzestnym. Ostatni raz widziałam go... przy chrzcie

Napisane przez Seagirl

Cześc dziewczynki, wybaczcie ale ja ostatnio jakoś nie mam weny twórczej do pisania;-(
Wczoraj zakupiliśmy wódkę bo podobno od 1 lipca akcyza ma pójśc w górę, a ze trafiła sie akurat okazja to juz mamy;-))

Tak z ciekawości to oprócz mnie i Neny,
która ma jeszcze kupioną sukienkę? Chyba Evoonia i Kicia, tak?
To ile nas jest?
4 czy wiecej?

Ja wpłaciłam wczoraj pierwszą ratę za suknię

[jagodzia133]

Napisane przez madzia2306

no a masz na jej temat jakieś info? znaczy czy dobrze szyje...

znaczy się nic na jej tema jeszcze nie szukałam... ale byłam tam i stało 8 sukien uszytych przez nią i wyglądały pięknie... ale jeszcze poszukam może coś znajdę

Napisane przez carmelova

To cena z materiałami ?

tak to już całkowity koszt sukni

[__Paulinka__]

jeeeezu od godziny Was czytam i nadrabiam az mnie glowa rozbolala!

Napisane przez Jamee

Mój uwielbia siedzieć w jacuzzi. Nawet planuje żebyśmy sobie do łazienki takie dwu osobowe jacuzzi sprawili

nooo my teeez łazienka musi byc wypasiona i wieeelka zeby fajnie sie tam zabawiac

Napisane przez jagodzia133

a ja mam proste włosy jak druty i mam problem bo się ciężko układają muszę mieć tonę lakieru włosy sztywne żeby się trzymały więc nie wiem jaką fryzurę mogę mieć na ślub

jejku jak ja bym chciala miec proste wlosy - jak druty.... w takich mi najladniej a moje sie krecą niesamowicie pod spodem, a z zewnątrz nie:/ ale czasami bardzo fajnie to wygląda zalezy od dnia czasami jak wyprostuję trzymają sie tak dlugo az sie przetluszcza, a czasami jak wyprostuje to pol godziny i juz sie kreca:/ tutaj staram sie juz nie prostowac wlosow, zeby sie nie niszczyly, nie susze tez suszarka ale jak jestem w PL to czesciej niestety bo musze wyglądac jak czlowiek:P

Napisane przez nena1984

co do kosztów wesela, naprawdę to w zasadzie na wszystkim można zaoszczędzić jak się chce. Teraz zależy tylko od nas, czy się na to decydujemy. Ślub i wesele to z jednej strony cała masa niepotrzebnych wydatków (najwięcej moim zdaniem pochłaniają dekoracje i nic nie znaczące pierdółki) a z drugiej tylko raz będzie nam dane przeżyć coś tak wyjątkowego. Nie ma co oszczędzać na sali, zespole, menu (na wszystkim innym uważam, że można). Takie jest moje zdanie. Ale wśród gąszczu ofert innych usługodawców można wybrać coś za rozsądną cenę przy satysfakcjonującym nas poziomie. Odnośnie naszego wesela, przewidujemy je na około 100 osób (choć zaproszeń będzie dla 140). Budżet?? Myślę że w 40 tys się zamkniemy. Finansujemy sobie wszystko sami, dlatego dwa razy oglądamy każdą złotówkę zanim ją wydamy. Tym bardziej, że po ślubie lub zaraz przed czeka nas remont i wyposażenie naszego mieszkania.
Reasumując:
- jak się chce, to można zrobić fajne wesele nie dużym relatywnie kosztem. Trzeba się tylko nieznacznie ograniczać i nie szaleć z naprawdę niepotrzebnymi rzeczami. Bo kto z gości będzie pamiętać o tym, czy wesele miało kolor przewodni, czy na stole były kryształki, czy winietki były zgodne z zaproszeniami, bukiet okazały a zespół miał dwóch wokalistów zamiast jednego. Tak naprawdę zdjęcia i kamery uchwycą głównie ludzi i to o nich powinniśmy zadbać tego dnia, żebyśmy my sami jak i oni mieli radosne miny...

uff się rozpisałam...ale mam dziś luzy w pracy więc jestem usprawiedliwona

miłego dnia

zgadzam sie w 100% !! ja jak bylam na weselach, ale jeszcze swojego nie planowalismy to wogole nie zwracalam na wystroj sali, na kolor przewodni i na inne ✂✂✂✂✂✂✂ki. Teraz jak bede na weselu (w lipcu) to bede patrzala na wszytsko. Wiec mysle, ze nie warto wydawac fortuny na wystroj sali poza tym mi sie wogole nie podoba jak jest wszystkiego pelno..

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny mój tata jedzie 20 czerwca do pracy ostatnią rzucił i siedzi już półtorej miesiąca w domu i zaczynało mu odwalać :P a teraz ma zajęcie będzie się szykował na wyjazd i pojedzie i znowu zapanuje harmonia w domu ;p

na dlugo wyjezdza?

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny ,
przyjmiecie mnie do swojego grona? Mamy ślub zaplanowany na 26.05.2012, ale... nie będzie to pierwszy mój ślub ( ani mojego TŻ) i jestem od was duuużo starsza. Nie zmienia to faktu, że jestem tym wydarzeniem podekscytowana. Zaglądam tu do Was przynajmniej od poprzedniego wątku, widzę,że jesteście fajną paczką zakręconych (pozytywnie oczywiście) PM. Mogę z wami czasem pogadać?

Witamy i opowiadaj o sobie

btw.. ktora PMka bierze jeszcze drugi slub?



chatko tez z niecierpliwoscią czekam na Twoj filmik

ooo a sztuczka mierzy juz swoją avatarkową suknie.. bedzie pieknie mowie Wam

[jagata]

Napisane przez Jamee

ja mam podobny problem z chrzestnym. Ostatni raz widziałam go... przy chrzcie

Ja wpłaciłam wczoraj pierwszą ratę za suknię

Z tymi chrzestnymi to zawsze jest problem - sama jestem przykładem. Mam dwie chrześnice i niestety jedną trochę zaniedbuję, gdyż mieszkam od niej prawie 400 km i naprawdę trudno mi jest się z nią widywać. A wysyłanie prezentów pocztą, to wydaje mi się, że nie jest dobrym pomysłem. Natomiast druga mieszka ode mnie jakieś 200 km, więc mogę sobie pozwolić na częstsze odwiedzanie - zazwyczaj jestem tam z 3-4 razy w roku. Ostatnio sobie pomyślałam, że jedna będzie mówić o mnie, że odwiedzam ją raz na ruski rok a druga może mieć o mnie całkiem inne zdanie....

Nie wiem czy coś takiego już jest, ale fajnie by było, aby na początku wątku były odnośniki do postów, w których umieszczamy nasze wymarzone suknie (te które chcemy przymierzać, przymierzałyśmy, te na które się zdecydowałyśmy). O wiele łatwiej by było nam je oglądać i podziwiać Co Wy na to?