ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Ana***

Jejku następna część!!! nie spodziewałam się i to już 5 stron

Nowy wątek i od razu niezłe tempo narzuciłyśmy

[Baobabek]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27526817]Dzienników lekcyjnych, arkuszy i świadectw nie można wynosić poza szkołę [/QUOTE]dokładnie....ehhhh ja już wsio uzupełniłam tzn. dziennik i sprawozdania, zostały mi arkusze i świadectwa, ale to w piątek dopiero nam dadzą ale świadectwa to akurat możemy wziąć dziennik jak sobie kseruję jak mam coś zliczać
A mnie coś się stało w oko i wyłam z bólu i gorączki w szkole miałam prawie 39 i drgawki z zimna - umęczyłam się jak cholera dzisiaj, przeszło mi dopiero po 3 nurofenach i od razu pojechałam do okulisty...zmieniłam moją zadufaną okulistkę na jakąś nową - tylko w środy przyjmuje, super babka, świetny sprzęt, od razu mnie przyjęła poza kolejką. No i zrobił mi się JĘCZMIEŃ podskórny i zakażenie spojówki! Dostałam antybiotyk na 9 dni, krople z antybiotykiem i na noc jakiś płyn do okładania na gaziku i zakleić plastrem mam...ja ✂✂✂✂✂✂✂ę....ale mnie boli, policzek mam jak balon! znieczuliła mi miejscowo jakąś maścią, ale i tak boli no i zakaz soczewek do 2 tygodni po zagojeniu się tego czegoś! W życiu nic takiego nie miałam! wygląda to jak pryszcz...dobrze, że na pierwszy rzut oka nie widać tego bo w rogu mam, ale oko i policzek - masakra

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Baobabek

dokładnie....ehhhh ja już wsio uzupełniłam tzn. dziennik i sprawozdania, zostały mi arkusze i świadectwa, ale to w piątek dopiero nam dadzą ale świadectwa to akurat możemy wziąć dziennik jak sobie kseruję jak mam coś zliczać
A mnie coś się stało w oko i wyłam z bólu i gorączki w szkole miałam prawie 39 i drgawki z zimna - umęczyłam się jak cholera dzisiaj, przeszło mi dopiero po 3 nurofenach i od razu pojechałam do okulisty...zmieniłam moją zadufaną okulistkę na jakąś nową - tylko w środy przyjmuje, super babka, świetny sprzęt, od razu mnie przyjęła poza kolejką. No i zrobił mi się JĘCZMIEŃ podskórny i zakażenie spojówki!

Współczuję
Świadectwa mogę wypisać w domu (robimy to komputerowo), ale wydrukować już nie. Nie mam pojęcia, jak ja w piątek pójdę do pracy

[gucia6]

Napisane przez Baobabek

dokładnie....ehhhh ja już wsio uzupełniłam tzn. dziennik i sprawozdania, zostały mi arkusze i świadectwa, ale to w piątek dopiero nam dadzą ale świadectwa to akurat możemy wziąć dziennik jak sobie kseruję jak mam coś zliczać
A mnie coś się stało w oko i wyłam z bólu i gorączki w szkole miałam prawie 39 i drgawki z zimna - umęczyłam się jak cholera dzisiaj, przeszło mi dopiero po 3 nurofenach i od razu pojechałam do okulisty...zmieniłam moją zadufaną okulistkę na jakąś nową - tylko w środy przyjmuje, super babka, świetny sprzęt, od razu mnie przyjęła poza kolejką. No i zrobił mi się JĘCZMIEŃ podskórny i zakażenie spojówki! Dostałam antybiotyk na 9 dni, krople z antybiotykiem i na noc jakiś płyn do okładania na gaziku i zakleić plastrem mam...ja ✂✂✂✂✂✂✂ę....ale mnie boli, policzek mam jak balon! znieczuliła mi miejscowo jakąś maścią, ale i tak boli no i zakaz soczewek do 2 tygodni po zagojeniu się tego czegoś! W życiu nic takiego nie miałam! wygląda to jak pryszcz...dobrze, że na pierwszy rzut oka nie widać tego bo w rogu mam, ale oko i policzek - masakra

lo matko co za swinstwo ci sie przyplatalo

Mozesz tez dodatkowo robic sobie oklady z czarnej herbaty (takiej mocnej dlugo zaparzanej)

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

To mój instynkt jeszcze zdecydowanie się nie rozwinął. Chcę mieć dziecko, ale bardziej myślę o tym kiedy będzie odpowiedni czas. Natomiast jak widzę pary z wózkiem, to jeszcze nie mam myśli, że chcę być na ich miejscu.

Najwyraźniej musimy jeszcze troszkę poczekać

To ja mam na odwrót jak widzę małe dzieci to mi odbija ale gdy już znikają z mojego pola widzenia to staram się ochłonąć i wtedy zaczynam myśleć, ze jeszcze troszkę

Swoją drogą dzisiaj ma przyjść do nas sąsiad ze swoim szkrabem 4-miesięcznym i nie mogę się doczekać do tego mamy razem z mamą go pilnować ostatnio zostawili go nam na 30min, ale bardzo rozpieszczony jest i tylko na ręce chce i to tak pionowo coby wszystko widzieć, a jak do wózka to ryk
mama go nosi, tatuś go nosi i ich córcia trzecioklasistka także... i to siostrunia tak braciszka rozpieściła a rodzice nie mają jej sumienia odmawiać

Napisane przez Bika83

Baobabku pisałam wczoraj, że zrobiłam test z krwi 6,76, i interepretacja z labolatorium - ciąża 1-, 2- tygodniowa, test powtórzyć za 48H.

No a dziś pojawiło się krwawienie więc ogłólnie mam doła i załamkę...

Trzymaj się

Napisane przez m a y a

A podobno daje się wino rocznik w którym się dziecko urodziło czyli biezący z karteczką żeby otworzyć w 18 ja bym się cieszyła w 18 z takiego winka ale nie wiem czy to wypada tak ?

Super pomysł
Mojego tżta brat z żoną na rocznicę dostali wódkę/wino (nie pamiętam) w klatce zamkniętej na kłódkę

Napisane przez Baobabek

Chcieć to Ty sobie możesz ja strasznie chciałam córeczkę pierwszą, wszystko miałam po siostrzenicy zostawione dla córeczki, same piękne sukieneczki itd. i ja nawet do brzucha mówiłam per ona i co?? w 19 tygodniu: chłopczyk bałam się sama przed sobą reakcji, bo taaaak strasznie chciałam córkę, no ale jak mi tylko radiolog powiedział to od razu pobiegłam po niebieski kocyk, i taaaaaka dumna byłam, nie posiadałam się ze szczęścia
ja kupiłam mojej chrześnicy krzesełko do karmienia - siostra chciała i dałam pieniądze, a siostra mojemu synkowi ( też chrzestna) dała pieniądze i srebrny smoczek z grawerowanym imieniem i datą urodzin. Chyba najlepiej dać pieniądze i jakąś drobną pamiątkę Ale zapytaj koleżanki czy może nie chciałaby czegoś konkretnego dla dziecka

Ja też bym chciała pierwsza córę
i właśnie bardzo się boję jak bym zareagowała jakby był chłopczyk... sama siebie się boję.

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27527349]Nowy wątek i od razu niezłe tempo narzuciłyśmy [/QUOTE]

Okropne tempo

Napisane przez Baobabek

dokładnie....ehhhh ja już wsio uzupełniłam tzn. dziennik i sprawozdania, zostały mi arkusze i świadectwa, ale to w piątek dopiero nam dadzą ale świadectwa to akurat możemy wziąć dziennik jak sobie kseruję jak mam coś zliczać
A mnie coś się stało w oko i wyłam z bólu i gorączki w szkole miałam prawie 39 i drgawki z zimna - umęczyłam się jak cholera dzisiaj, przeszło mi dopiero po 3 nurofenach i od razu pojechałam do okulisty...zmieniłam moją zadufaną okulistkę na jakąś nową - tylko w środy przyjmuje, super babka, świetny sprzęt, od razu mnie przyjęła poza kolejką. No i zrobił mi się JĘCZMIEŃ podskórny i zakażenie spojówki! Dostałam antybiotyk na 9 dni, krople z antybiotykiem i na noc jakiś płyn do okładania na gaziku i zakleić plastrem mam...ja ✂✂✂✂✂✂✂ę....ale mnie boli, policzek mam jak balon! znieczuliła mi miejscowo jakąś maścią, ale i tak boli no i zakaz soczewek do 2 tygodni po zagojeniu się tego czegoś! W życiu nic takiego nie miałam! wygląda to jak pryszcz...dobrze, że na pierwszy rzut oka nie widać tego bo w rogu mam, ale oko i policzek - masakra

O kurczę...
Tule kuruj się biedactwo!

[Baobabek]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27528112]Współczuję
Świadectwa mogę wypisać w domu (robimy to komputerowo), ale wydrukować już nie. Nie mam pojęcia, jak ja w piątek pójdę do pracy [/QUOTE]
a my nadal zacofani...piszemy ręcznie...

Napisane przez gucia6

lo matko co za swinstwo ci sie przyplatalo

Mozesz tez dodatkowo robic sobie oklady z czarnej herbaty (takiej mocnej dlugo zaparzanej)

właśnie zakazała mi rumiankiem czy herbatą że te są na ropiejące oczy i zapalenia kanalików łzowych

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Baobabek

a my nadal zacofani...piszemy ręcznie...

U nas wszystko komputerowo, wszelkie sprawozdania, protokoły z rad pedagogicznych... I niedługo będzie dziennik elektroniczny

[Baobabek]

Napisane przez Ana***

To ja mam na odwrót jak widzę małe dzieci to mi odbija ale gdy już znikają z mojego pola widzenia to staram się ochłonąć i wtedy zaczynam myśleć, ze jeszcze troszkę

Swoją drogą dzisiaj ma przyjść do nas sąsiad ze swoim szkrabem 4-miesięcznym i nie mogę się doczekać do tego mamy razem z mamą go pilnować ostatnio zostawili go nam na 30min, ale bardzo rozpieszczony jest i tylko na ręce chce i to tak pionowo coby wszystko widzieć, a jak do wózka to ryk
mama go nosi, tatuś go nosi i ich córcia trzecioklasistka także... i to siostrunia tak braciszka rozpieściła a rodzice nie mają jej sumienia odmawiać



Trzymaj się



Super pomysł
Mojego tżta brat z żoną na rocznicę dostali wódkę/wino (nie pamiętam) w klatce zamkniętej na kłódkę



Ja też bym chciała pierwsza córę
i właśnie bardzo się boję jak bym zareagowała jakby był chłopczyk... sama siebie się boję.



Okropne tempo



O kurczę...
Tule kuruj się biedactwo!

ehhhh pewnie zareagujesz tak jak ja - w sekundzie zapomnisz o tym, że chciałaś córkę jejuuu ale teraz to chcę córę jeszcze bardziej

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27528272]U nas wszystko komputerowo, wszelkie sprawozdania, protokoły z rad pedagogicznych... I niedługo będzie dziennik elektroniczny [/QUOTE]
aaaaa to my elektroniczny dziennik to mamy od paru lat hehehe reszta ręcznie. Najgorzej to mają ci z klas 1-3 - kurde opisowe ocen!!! i to wszystko 3 razy pisać....koszmar

[Ana***]

Napisane przez Baobabek

ehhhh pewnie zareagujesz tak jak ja - w sekundzie zapomnisz o tym, że chciałaś córkę jejuuu ale teraz to chcę córę jeszcze bardziej

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------


aaaaa to my elektroniczny dziennik to mamy od paru lat hehehe reszta ręcznie. Najgorzej to mają ci z klas 1-3 - kurde opisowe ocen!!! i to wszystko 3 razy pisać....koszmar

Mam taką nadzieję bo inaczej to ja nie wiem ale jeszcze większą nadzieję mam córę

Odnośnie dzienników to ja nie wiem... ale pamiętam za czasów szkoły, że n-le zabierali do domu... na pewno wychowawcy...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Baobabek

aaaaa to my elektroniczny dziennik to mamy od paru lat hehehe reszta ręcznie. Najgorzej to mają ci z klas 1-3 - kurde opisowe ocen!!! i to wszystko 3 razy pisać....koszmar

my też mieliśmy cenzurki opisowe (ale musieliśmy dać do końca kwietnia).

I fakt, dzienników nie można wynosić poza teren szkoły.

[gucia6]

Napisane przez Baobabek

a my nadal zacofani...piszemy ręcznie...

właśnie zakazała mi rumiankiem czy herbatą że te są na ropiejące oczy i zapalenia kanalików łzowych

aha...
chociaz z drugiej strony herbata mi zawsze pomagala na jakiekolwiek problemy oczu (poza krotkowzrocznoscia... a szkoda )

Napisane przez Ana***

Mam taką nadzieję bo inaczej to ja nie wiem ale jeszcze większą nadzieję mam córę

Odnośnie dzienników to ja nie wiem... ale pamiętam za czasów szkoły, że n-le zabierali do domu... na pewno wychowawcy...

ja nawet pamietam jak sie kumplowalam w podstawowce z corka wychowawczyni, to pomagalysmy jej przepisywac oceny do dziennika

[ilonkaczapela]

Dane do listy:
Ilona, 26 lat, termin starań jeszcze nie jest znany, ale mam nadzieję, że do 2015 się wyrobię
Ale czy mi się wydaje, czy to wątek dla nauczycieli A w sumie, wykształcenie mam odpowiednie, ale w zawodzie nie pracuję Czy więc się nadaję?

[Madzialenka12344321]

Ilonka absolutnie nie tylko samych nauczycieli Każdy jest mile widziany.

[tweedledee]

Napisane przez ilonkaczapela

Dane do listy:
Ilona, 26 lat, termin starań jeszcze nie jest znany, ale mam nadzieję, że do 2015 się wyrobię
Ale czy mi się wydaje, czy to wątek dla nauczycieli A w sumie, wykształcenie mam odpowiednie, ale w zawodzie nie pracuję Czy więc się nadaję?

Właśnie chciałam napisać, że się pedagogicznie na wątku zrobiło

ilonka już dopisuję

Ana*** done

[patii077]

Tweed chyba poproszę o dopis do niezdecydowanych

[Gucia0987]

Napisane przez ilonkaczapela

Dane do listy:
Ilona, 26 lat, termin starań jeszcze nie jest znany, ale mam nadzieję, że do 2015 się wyrobię
Ale czy mi się wydaje, czy to wątek dla nauczycieli A w sumie, wykształcenie mam odpowiednie, ale w zawodzie nie pracuję Czy więc się nadaję?

haha, faktycznie nauczycielsko się zrobiło... ja też nie nauczycielka, ale na razie nigdzie się stąd nie ruszam!

[Bika83]

Witam, więc tak, nie byłam na badaniu, bo pani z laboratorium zasugerowała mi wizytę u lekarza, więc się w końcu zdecydowałam, po licznych badaniach doktor stwierdził, że albo jest to baaardzo wczesna ciąża, albo nie ma jej wcale. Przepisał duphaston i kazał za tydzień powtórzyć betę. Tyle. Powiedział jeszcze że dla niego ciąża może być na jakieś 30%. A, no i jeśli beta za tydzień będzie wyższa to ok, mamy ciążę, a jeśli nie to "poronienie biochemiczne".

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Przepisał duphaston i kazał za tydzień powtórzyć betę. Tyle. Powiedział jeszcze że dla niego ciąża może być na jakieś 30%. A, no i jeśli beta za tydzień będzie wyższa to ok, mamy ciążę, a jeśli nie to "poronienie biochemiczne".

Nie zazdroszczę tej niepewności przez tydzień

[tweedledee]

Napisane przez patii077

Póltora dnia mnie nie było i tyle sie zmieniło!!! mam nadzieje ze nie za późno!! patii077 20 lat staranka 2013- 2014

Dopisane

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27532350]Nie zazdroszczę tej niepewności przez tydzień [/QUOTE]

Dzięki za wsparcie

[Ana***]

Napisane przez tweedledee

Właśnie chciałam napisać, że się pedagogicznie na wątku zrobiło

ilonka już dopisuję

Ana*** done

Dziękować

Tak w ogóle to bardzo dziwnie się poczułam jak zobaczyłam się na liście nigdy wcześnie nie byłam na listach staraczkowych... ale jakoś tak miło chyba dopiero mnie dotarło co ja planuje, a raczej my (ja z tż )

Napisane przez Bika83

Witam, więc tak, nie byłam na badaniu, bo pani z laboratorium zasugerowała mi wizytę u lekarza, więc się w końcu zdecydowałam, po licznych badaniach doktor stwierdził, że albo jest to baaardzo wczesna ciąża, albo nie ma jej wcale. Przepisał duphaston i kazał za tydzień powtórzyć betę. Tyle. Powiedział jeszcze że dla niego ciąża może być na jakieś 30%. A, no i jeśli beta za tydzień będzie wyższa to ok, mamy ciążę, a jeśli nie to "poronienie biochemiczne".

ojjj... serdecznie współczuję niepewności, to jedno z gorszych uczuć...
Trzymam kciuki za fasolinkę!

Napisane przez gucia6

aha...
chociaz z drugiej strony herbata mi zawsze pomagala na jakiekolwiek problemy oczu (poza krotkowzrocznoscia... a szkoda )


ja nawet pamietam jak sie kumplowalam w podstawowce z corka wychowawczyni, to pomagalysmy jej przepisywac oceny do dziennika

kurde mole nieźle

[Madzialenka12344321]

Bika trzymam mocno kciuki.

[patii077]

Dziękuje za dopisanie!! bika!! trzymam kciuki cały czas

[marao]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27525541]Ech, z tym aktywnym wypoczynkiem to może być trochę kłopot.
Byłam dziś u chirurga, gips zdjęty, ale kostka sina i spuchnięta, a chodzić nie mogę. Próbowałam, ale ból taki, że zemdlałam po wyjściu od lekarza, musieli mi dawać kroplówki i leki przeciwbólowe. A zwolnienia mam jeszcze tylko jeden dzień [/QUOTE]

O qrcze to się nieciekawie zrobiło. A miałaś prześwietlenie? Jak wyszło? Trzymaj sie dzielnie.

Napisane przez Baobabek

dokładnie....ehhhh ja już wsio uzupełniłam tzn. dziennik i sprawozdania, zostały mi arkusze i świadectwa, ale to w piątek dopiero nam dadzą ale świadectwa to akurat możemy wziąć dziennik jak sobie kseruję jak mam coś zliczać
A mnie coś się stało w oko i wyłam z bólu i gorączki w szkole miałam prawie 39 i drgawki z zimna - umęczyłam się jak cholera dzisiaj, przeszło mi dopiero po 3 nurofenach i od razu pojechałam do okulisty...zmieniłam moją zadufaną okulistkę na jakąś nową - tylko w środy przyjmuje, super babka, świetny sprzęt, od razu mnie przyjęła poza kolejką. No i zrobił mi się JĘCZMIEŃ podskórny i zakażenie spojówki! Dostałam antybiotyk na 9 dni, krople z antybiotykiem i na noc jakiś płyn do okładania na gaziku i zakleić plastrem mam...ja ✂✂✂✂✂✂✂ę....ale mnie boli, policzek mam jak balon! znieczuliła mi miejscowo jakąś maścią, ale i tak boli no i zakaz soczewek do 2 tygodni po zagojeniu się tego czegoś! W życiu nic takiego nie miałam! wygląda to jak pryszcz...dobrze, że na pierwszy rzut oka nie widać tego bo w rogu mam, ale oko i policzek - masakra

A świtlika też nie możesz. On jest dobry na wszelkie dologliwości oczu.

Napisane przez Bika83

Witam, więc tak, nie byłam na badaniu, bo pani z laboratorium zasugerowała mi wizytę u lekarza, więc się w końcu zdecydowałam, po licznych badaniach doktor stwierdził, że albo jest to baaardzo wczesna ciąża, albo nie ma jej wcale. Przepisał duphaston i kazał za tydzień powtórzyć betę. Tyle. Powiedział jeszcze że dla niego ciąża może być na jakieś 30%. A, no i jeśli beta za tydzień będzie wyższa to ok, mamy ciążę, a jeśli nie to "poronienie biochemiczne".

Trzymaj się i cierpliwości. Trzymam mocno kciuki żeby to bylo to .

Napisane przez m a y a

Wiecie co moja koleżanka z którą się znam od dzieciaka wyprowadzila się jakieś 4 lata temu daleko i jest w ciąży teraz 9 miesiąc, już na początku zgodziłam się być matką chrzestną i mam problem, chrzciny pewnie będą szybko bo jej ojciec z zagranicy przyjeżdza raz na rok i pewnie będą się chcieli uwinąć zanim pojedzie i moje pytanie co się kupuje na chrzciny? Bo ja pojęcia nie mam Będzie dziewczynka

My kupiliśmy krzesełko wielofunkcyjne. Teraz bardzo często kupują te grzechotki srebrne grawerowane, ale to taki bajer trochę. Bardziej mi się podobają te srebrne obrazki.


Ja dzisiaj wyniki odebrałam z krwi i co się okazało zapomnieli mi oznaczyć przeciwciał na różyczkę i muszą mnie drugi raz kuć Normalnie porażka, raz mnie odesłali z kwitkiem bo nie wiedzieli co to cytomegali, a później, zapomnieli o badaniu. A tak po za tym to chyba nie jest źle.

[Cassi]

O rany ale mam zaległości
Widze, że pedagogiczne klimaty się zrobiły lepiej nie mogłam trafić hehe Ja studiuje pedagogikę resocjalizacyjną, więc troche podobnie

Został mi już tylko ostatni egzamin i obrona, uff ledwo już z tym wszystkim wyrabiam, ale to już mój ostatni licencjacki wysiłek

Fajnie, że juz nas tyle jest, im więcj nas tym raźniej

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez marao

O qrcze to się nieciekawie zrobiło. A miałaś prześwietlenie? Jak wyszło? Trzymaj sie dzielnie.

Nie robili mi prześwietlenia

Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....

[ariana77]

mogę się jeszcze przyłączyć? ariana77, lat 34, starania od lutego 2011- czyli dziecko planowane na 2012

[Cassi]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27534393]Nie robili mi prześwietlenia

Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....[/QUOTE]

Hm, to dziwne że nie zrobili żadnego prześwietlenia, skoro tak dalej Cię boli...

I nie przejmuj się takim gadaniem Każda z nas to w inny sposób przeżyje lub przeżyła i nie ma się co sugerować reakcją na taki ból nogi, jeszcze pewnie to jakaś pielęgniarka była, z tego co zauważyłam, to niektóre z nich lubią takie porównania

[marao]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27534393]Nie robili mi prześwietlenia

Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....[/QUOTE]

No właśnie ja się też nad tym zastanawiam, co te kobiety mają że straszą inne, te nie doświadczone, tym bólem.

[Cassi]

Napisane przez marao

No właśnie ja się też nad tym zastanawiam, co te kobiety mają że straszą inne, te nie doświadczone, tym bólem.

Ja to w większości przypadków odbieram jako taką hm.. "wyższość"(?), że ona tyle potrafiła znieść, a ja np. dre się u dentysty i że cuduje....