Halo halo jestem w drodze, już niebawem się urodzę. Lipiec-sierpień 2011

[zanetaa88]

NOWY WĄTEK

Udało mi się udało

Kochane to zapraszam na nowy wątek, jak TYLKO ten się zakończy
Prosiłabym tylko wszelkie zmiany pisać do mnie na PW,
bo nie chciałabym potem czegoś przekręcać

Jako że Zanka może mieć mało czasu na prowadzenie kolejnego wątka,
przejęłam pałeczkę aby ją odciążyć

Ufff...

Idę nadrabiać !

[Kolina]

dzien dobry
dzis troszke dluzej spalam
wczoraj zrobilismy sobie mily wieczor, moj imieninowy byly kwiaty, winko.. ktore uwielbiam, ale pozwolilam sobie tylko na 3 lyki - nadrobie za jakis czas

Napisane przez agni82

...
A tak w ogóle to dzień dobry.
wczoraj na SR mówiono o porodzie. nie zrobiło mi sie niedobrze. tu nie ma nacinania krocza - chyba że dziecko utknie i pomoże to w jego wyjściu. a szycie jest pod znieczuleniem miejscowym, więc nic na żywca.
...

na zajeciach w naszej sr tez mniej wiecej to samo mowiono
generalnie caly czas delikatnie odradzaja znieczulenie, kobieta ma sluchac poloznej i wtedy na pewno bedzie jak nalezy

Napisane przez Kajool

dzien dberek. U mnie samopoczucie nie za fajne, w nocy zlapal mnie taki skurcz lydki, ze do teraz trzyma. Nie moge go rozmasowac. No i rano do konca odszedl mi czop. Dalej czekamy....

spokojnego, lagodnego czekania

Napisane przez CrazyMachine

...
Ciekawe czy wszędzie tak to wygląda. Wczoraj byłam na konsultacji anestezjologicznej w sprawie ZZO i doktor śpiwór mówił, że jedynie przez pół godziny po podaniu każdej dawki znieczulenia kobieta musi leżeć i jest pod obserwacją. Później może skakać na piłce, chodzić czy co jej tam aktualnie pomaga w porodzie. Także raczej nie ma na sobie tych wszystkich sprzętów o których piszesz. Albo to różnie wygląda w różnych szpitalach, albo celowo was straszą, żeby mniej z tego korzystało, bo nie mają na tyle anestezjologów.

u nas kobieta mowila ze raczej nie jest sie mobilnym po ZZO, bo nogi nie maja pelnego czucia i mozna zaliczyc podloge - i jak pisalam wyzej odradzaja,jesli ktos chce miec aktywny porod

[CrazyMachine]

Napisane przez Kajool

jezeli mam rodzic, to wole dzisiaj, bo TZ ma wolne. A jak nie dzisiaj to dopiero w poniedzialek, bo maz pracuje caly weekend ;(

Pogadaj sobie ze swoim dzieckiem i ustalcie termin. Moja koleżanka tak zrobiła i zadziałało

[BABONIK]

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

[zanetaa88]

Napisane przez marzena_S

Dzisiaj z tż ustaliliśmy, że 1 lipca wyjeżdżamy na tydzień nad morze się zrelaksować.
Strasznie się cieszę i już nie mogę doczekać.
Na dodatek moi kochani rodzice w tym czasie mają urlop i zaproponowali, że zajmą się naszym psim synkiem, więc będziemy mieć czas tylko dla siebie.
Oczywiście nie obyło się bez tekstów, że to może już za późno na wyjazdy, ale jakoś dali sobie przetłumaczyć że to jeszcze sporo czasu do porodu.

ALeee fajnie Uwielbiam morze, do jakiej miejscowości jedziecie?

Napisane przez Bartessa

Co do mojego posiewu, nie mam paciorkowcow!
No chociaz jedna dobra wiadomosc dzis dla mnie.

Superrrrrr

Napisane przez brumek

A to mały Adaś, synek Ani

Malutkie zdjęcie ale już widać jaki kochany !

Napisane przez youyou

oj ja też sie schizuję czy mi wody nie odchodzą albo czop nie wypada jak tylko wstanę z łóżka

No okropne to jest, pierwsze co to wzrok w dół czy coś na wkładce jest albo czy mi siara leci, albo czy na pościeli coś jest

Napisane przez CarmelaSoprano

Wrócilam og gina, to byl jednak czop, bo nie ma sladu żadnej infekcji.
Mam kontrole w poniedziałek.
Szyjka w normie, rozwaracia brak, zadnych skurczy nie mam, tylko zalecenie od gina żeby wytrzymać jeszcze 2 tygodnie






nasza Sarcia tez pyzatkaaa i do tego nos zadarty

Kurde bele, jesteś w tym tyg co Ja i już chcesz rodzić
zaczyna się dziać wytrzymaj 2 tyg!!


Ta pełnia mnie dobija
świeci w całym pokoju,
spociłam się dzisiaj w nocy jakbym miała gorączkę!

[Bartessa]

Zanetta88 a czemu asiago nie ma na liscie mamus wypakowanych ?? mozna by ją wrzucic

[zanetaa88]

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

Przez główkę to też tak można ?!
Ja nawet nie wiedziałam
Dobrze, że jest wszystko w porządku

[CrazyMachine]

Napisane przez Kolina

u nas kobieta mowila ze raczej nie jest sie mobilnym po ZZO, bo nogi nie maja pelnego czucia i mozna zaliczyc podloge - i jak pisalam wyzej odradzaja,jesli ktos chce miec aktywny porod

Hmm może będzie mi dane przeżyć to osobiście, więc wypowiem się po własnych doświadczeniach.

[Bartessa]

Wybieram się z bartkiem na dluuugi spacer, pojezdzi sobie rowerkiem o 10 idziemy na godzine chociaz.
jutro wizyta u gina, bedziemy miec usg

[zanetaa88]

Napisane przez Bartessa

Zanetta88 a czemu asiago nie ma na liscie mamus wypakowanych ?? mozna by ją wrzucic

Ja listę skopiowałam tylko, proszę podaj mi wszelkie dane o asiago - imię, kiedy urodziła waga dzieciątka - ona chyba miała bliźniaków ?

[Kajool]

Napisane przez CrazyMachine

Pogadaj sobie ze swoim dzieckiem i ustalcie termin. Moja koleżanka tak zrobiła i zadziałało

tylko jak mlody sie wdal w mame, to na pewno nie poslucha

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

trzymam kciuki aby pobyt w szpitalu byl jak najkrotszy

[zanka205]

Napisane przez Bartessa

Zanetta88 a czemu asiago nie ma na liscie mamus wypakowanych ?? mozna by ją wrzucic

asiago baaaardzo długo się nie udzielała na wątku i już dawno była usunięta z listy

Żaneta super robota, dziękuję

asiago (Asia, 26 lat) ur.10.06.11 Mikołaj 2090 g 47cm Liliana 2380 g 49cm (35.t.c.)

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Bartessa

Co do mojego posiewu, nie mam paciorkowcow!
No chociaz jedna dobra wiadomosc dzis dla mnie.

OOO brawo gratulacje! Ja mam wymaz we wtorek.

[QUOTE=marzena_S;27541043]
Dzisiaj z tż ustaliliśmy, że 1 lipca wyjeżdżamy na tydzień nad morze się zrelaksować.
Strasznie się cieszę [/QUOTE]

Gdzie dokładnie jedziecie?

Napisane przez zanetaa88

NOWY WĄTEK

Udało mi się udało

Kochane to zapraszam na nowy wątek, jak TYLKO ten się zakończy
Prosiłabym tylko wszelkie zmiany pisać do mnie na PW,
bo nie chciałabym potem czegoś przekręcać

Gratulacje szefowa

Napisane przez zanetaa88

Kurde bele, jesteś w tym tyg co Ja i już chcesz rodzić
zaczyna się dziać wytrzymaj 2 tyg!!

Zaraz, zaraz ja wcale nie chce jeszcze rodzić

Czop wyleciał bez mojej zgody ale z Sarcia juz pogadałam że jeszcze chwile ma posiedzieć w środku. Pani ordynator wczoraj powiedziała ze od odejscia czopa do porodu to jeszcze jest hohoh hohoho hohoh czasu i umówiła na wizyte w poniedziałek (oby miała racje!!)

Póki nie mam skurczy, zadnych przepowiadajacych, ani niczego to chyba jeszcze chwile czasu...

[BABONIK]

Napisane przez zanetaa88

Ja listę skopiowałam tylko, proszę podaj mi wszelkie dane o asiago - imię, kiedy urodziła waga dzieciątka - ona chyba miała bliźniaków ?

Asiago
ur.10.06.11
Mikołaj - godz.4.55 2090g/47cm 9 pkt.
Liliana godz.4.57 2380g/49cm 9 pkt.

[AgaGuernsey]

Napisane przez marzena_S

DaKaro, haha jako jedyna miałam racje (może dzięki temu, że podkradłam Brumkowi kulę)- dziewczynka.
Gratuluję i imię świetne wybraliście.

Dzisiaj z tż ustaliliśmy, że 1 lipca wyjeżdżamy na tydzień nad morze się zrelaksować.
Strasznie się cieszę i już nie mogę doczekać.
Na dodatek moi kochani rodzice w tym czasie mają urlop i zaproponowali, że zajmą się naszym psim synkiem, więc będziemy mieć czas tylko dla siebie.
Oczywiście nie obyło się bez tekstów, że to może już za późno na wyjazdy, ale jakoś dali sobie przetłumaczyć że to jeszcze sporo czasu do porodu.

No chyba faktycznie podkradlas Brumkowi te kule, bo mnie tez dobrze przepowiedzialas synka

A wakacji nad morzem zazdroszcze. Tez bym jeszcze chciala.
Gdyby nie obcy w brzuchu, to wlasnie bylibysmy na Malcie.

Napisane przez nerola

Słodziuchny ADAŚ
Szkoda tylko,ze małe zdjęcie ale sie jeszcze napatrzymy jak Aania wróci

Jutro u nas nie ma prądu,więc nie zamartwiajcie się o mnie.
Już za Wami tęsknie

Marzena ale fajnie
Korzystajcie

Nerolka tylko nie narobcie glupot, jak pradu nie bedzie

Napisane przez pieleszka

jak tam samopoczucie po pełni??? ja jakaś nie wyspana jestem kawa mnie nawet nie dobudziła, a Hania tez jakby jeszcze spała...
robota czeka- trzeba by zacząć..no i skończyć dziadostwo i mieć spokój wreszcie
idę poćwiczyć oddechy (położna ze SR kazała nam 3x dziennie!) i zasiadam do pracy

Ja sie jeszcze nie obudzilam, ale dopiero wstalam, wcinam truskawki w lozku...

Napisane przez Kajool

dzien dberek. U mnie samopoczucie nie za fajne, w nocy zlapal mnie taki skurcz lydki, ze do teraz trzyma. Nie moge go rozmasowac. No i rano do konca odszedl mi czop. Dalej czekamy....

Czyzbys byla nastepna?

Napisane przez CrazyMachine

Ciekawe czy wszędzie tak to wygląda. Wczoraj byłam na konsultacji anestezjologicznej w sprawie ZZO i doktor śpiwór mówił, że jedynie przez pół godziny po podaniu każdej dawki znieczulenia kobieta musi leżeć i jest pod obserwacją. Później może skakać na piłce, chodzić czy co jej tam aktualnie pomaga w porodzie. Także raczej nie ma na sobie tych wszystkich sprzętów o których piszesz. Albo to różnie wygląda w różnych szpitalach, albo celowo was straszą, żeby mniej z tego korzystało, bo nie mają na tyle anestezjologów.

Przy zzo nie ma zadnych kabelkow, nie wiem jak z chodzeniem, ja mialam dodana oksytocyne przy zzo, wiec z kolei uziemiona bylam kroplowka, no i ktg co jakis czas. Ale lazic nie chcialam, bo w koncu bez bolu moglam sobie polezec. Co do unieruchomienia w krotkim czasie po podaniu, to prawda, bo gdybys sie ruszala, to by zle znieczulenie chwycilo. Ja mialam inaczej jedna noge polozona i na ta strone mnie lzej znieczulilo.

Napisane przez moniczka2123

Dzieci sa piekne swiat jest piekny my jestesmy piekne wszystko jest piekne czego chciec wiecej

O widze, ze ktos tu ma swietny humor

Napisane przez youyou

Ja też miałam taki plan że będe rodzić w kuckach itp i nawet położne mnie zachęcały do zmiany pozycji ale jak się wczłapałam na łóżko i mnie skurcze przycisnęły to powiedziałam że się nigdzie nie ruszam zresztą byłam już nieźle zmęczona po wielogodzinnych skurczach więc wizja wstawania nie była taka piękna

No wlasnie, plany planami, a rzeczywistosc swoje...

Napisane przez zanetaa88

NOWY WĄTEK

Udało mi się udało

Kochane to zapraszam na nowy wątek, jak TYLKO ten się zakończy
Prosiłabym tylko wszelkie zmiany pisać do mnie na PW,
bo nie chciałabym potem czegoś przekręcać

Jako że Zanka może mieć mało czasu na prowadzenie kolejnego wątka,
przejęłam pałeczkę aby ją odciążyć

Tak jest! Pani moderator!

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

Pozdrow Anie! A Adas fajny, czekamy tez na wieksze zdjecie.

Zaneta mozna przez glowke, tam ma wklotey wenflon, czyli mial podana glukoze dozylnie.



U mnie kolejny dzien lenia...

[moniczka2123]

Napisane przez Kajool

jezeli mam rodzic, to wole dzisiaj, bo TZ ma wolne. A jak nie dzisiaj to dopiero w poniedzialek, bo maz pracuje caly weekend ;(

Ja mysle ze powinnas pogadac z malenstwem w brzusiu niech sie rodzi dzis lub poniedzialek

Napisane przez youyou

Widzisz jak szybko zleciało!

kochana najgorzej sie beda ostatnie dni wlekly ale pocieszam sie ze to juz tuz tuz i

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

Ja was od dzis wieczora bede przez kom czytac i odpisywac wiec bede sie troszke mniej udzielac ale mysle ze nie usuniecie mni z listy udzielajacych sie

[Kolina]

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

za szybki powrot do domku
i na zdjecia i kolejne wiesci czekamy

a co u Mariny?
bedziemy miec nowe wiesci?

a u Scio?
jak proba oct?

Napisane przez CrazyMachine

Hmm może będzie mi dane przeżyć to osobiście, więc wypowiem się po własnych doświadczeniach.

dokladnie tak
nie wiemy jak zareagujemy, czy bedzie ZZO czy nie i jak na nas to wplynie

[AgaGuernsey]

aaa Stapelka kupilas moze w sobote ta Gazete Wyborcza? Czytalas? Jest tam cos fajnego? Ja dalej niezdecydowana co do szpitala...

[moniczka2123]

Napisane przez AgaGuernsey

O widze, ze ktos tu ma swietny humor

Och tak dawno nie pamietam zebym miala taki humor super

ŻYCIE JEST PIĘKNE!!!!

[agadus]

witam z samego rana wszystkie spakowane i rozpakowane


na wstępie gratuluję matinie i ani synków dobrze że wszystko juz ok i maja to za soba a widzę że rodza się jak na razie same siurdaczki ciekawe co ja bede miała

iustynka ja 2 dni byłam wyłączona praktycznie z zycia internetowego miałam lekkie zatrucie a wczoraj to nawet nie miałam siły pisać tylko nadrabiałam 2 dni w sumie to 20 stron zapisałyście i to też na raty czytałam teraz czuje sie lepiej nawet bułeczkę z serem jem bo tak to tylko sucharki i gorzka herbata

idę dzisiaj do ginekologa na kontrole zobaczymy co mi powie bo jak na razie czuje sie dobrze i nic mnie nie boli dobrze że rodzice wzieli córkę przedwczoraj bo bym sie nia nawet nie zajęła taka byłam osłabiona tylko bym spała ale to dobrze bo Oliwka bardzo chetnie chodzi do dziadków.......oki kończę sniadanie i czytam Wasze posty

[youyou]

Napisane przez Kolina

dzien dobry
dzis troszke dluzej spalam
wczoraj zrobilismy sobie mily wieczor, moj imieninowy byly kwiaty, winko.. ktore uwielbiam, ale pozwolilam sobie tylko na 3 lyki - nadrobie za jakis czas

jak imieninki to wszystkiego naj, naj

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

cudownie Aniu to życzę szybkiego powrotu do formy i czekamy na Wasze wyjście ze szpitala


Zaneta - brawo Pani Moderator

a Zance pięknie dziękujemy za dotychczasowe dzielne prowadzenie wątku

[Kolina]

Napisane przez youyou

jak imieninki to wszystkiego naj, naj
...

dziekuje

[wodaqua]

Napisane przez nerola

musialam jechać do Gorzowa kupić Raida,pianjkę i wóóóorr ogromny na gniazda-inaczej strażacy nie przyjada.

Aż mi się wierzyć nie chce! Przedwczoraj widziałam akcję z pszczołami przy przedszkolu i jakoś panie przedszkolanki z workami nie biegały... Muszę zapytać o to znajomego firemana

Napisane przez Zmalowana

Jestem.
Szyjka się cały czas trzyma. Główka nisko stąd te bóle. Za tydzień KTG, za dwa USG.
A nie mówiłam ?

Zmalowana, wszystko idzie jak trzeba, w swoim czasie

Napisane przez karolinee1983

A my już po usg... Maja jest nadal Mają i to się już na pewno nie zmieni bo mamy zdjęcie pipki w 4d - z jajkami pomylić jej nie można. Waga - 2400g, wszystkie parametry w normie, nie była wstydliwa - pokazała buźkę z nogą na twarzy, wystawiła jęzor, no i pyzata jest jak cholera oraz ma murzyńskie wargi są ogromne!!!!

A jutro wizyt c.d. bo z wynikami do swojego gina gnam - tyle u nas

Lubię takie wstydziochy

Napisane przez patik87

Dostałam wezwanie na straż miejską za niewłaściwe parkowanie, najpierw musiałam wypytać pół miasta gdzie oni się mieszczą i znaleźć ulicę . Na szczęście skończyło się na upomnieniu. Ale 2 godz zmarnowałam i się denerwowałam.
W smyku i hm są fajne przeceny na ubranka, za dużo jeszcze nie ma, ale dosyć kuszące. U mnie zdrowy rozsądek wygrał, i nic nie wzięlam.

Oj chyba panowie ze Straży Miejskiej na brzuszek popatrzyli i się zlitowali
Do H&M to Natka pewnie poleci

Napisane przez BABONIK

NASZ MAŁY ADAŚ JUŻ NA ŚWIECIE OD 18:55, MA 54CM I 2590G.NA RAZIE GO WZIELI DO PEDIATRY,ALE DOSTAŁ 9PKT W SUMIE OD 15:00 SIE MĘCZYŁAM TAK NA POWAŻNIE,ALE OBYŁO SIĘ BEZ NACINANIA,TERAZ DOCHODZĘ DO SIEBIE

Gratuluję Adaśka na świecie!
Ja tak całą noc w nieświadomości przespałam, a tu takie newsy! Ale można było się spodziewać

Napisane przez moniczka2123

a plan mam taki :

piatek sobota przygotowania do komuni
niedziela komunia
pomniedzialek odpoczynek po komuni

wtorek sroda pranie i prasowanie ciuszkow
czwartek swieto (boze cialo)
piatek pieczenie gotowanie i szykowanie sie na powrot mezuleczka
sobota powrot MEZUSIA KOCHANEGO

Precyzyjne plany Oby się wszystko udało, ale się nie przemęcz!


Witam i nadrabiam dalej, może już następna rodzi

A u nas była połozna, moje ciśnienie ok, małej serducho miarowe jak w zegarku, nawet grzeczna była i tylko raz położną kopnęła

[Natka_]

Dzień dobry

Ale miałam noc, co godzine byłam siusiu. Strasznie mnie suszyło i po każdej wizycie w toalecie wypijałam 2 szklanki wody-więc za godzine znowu pobudka...

Dzisiaj mam sporo nauki- w sobote jeden egzamin i w niedziele jeszcze 2 i do tego idziemy na wesele. Ciekawe jak to wszystko pogodzę

Ania niech wychodzi szybciutko i zda relacje z porodu

A co z Marinką? Kiedy z Igoriem wychodzą?

Napisane przez agadus

idę dzisiaj do ginekologa na kontrole zobaczymy co mi powie

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez wodaqua

Do H&M to Natka pewnie poleci

Też trafiłam na wyprzedaże

[agadus]

mam pytanie do Was


czy któraś z Was robi własnoręcznie biżuterię?? głównie chodzi mi o bransoletki

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

dziękuje Natka za kciuki ale czuję jakos że mnie brzuch pobolewa w dole w sumie to nie bol tylko takie uczucie jakbym za 3-4 dni miala okresu dostać ale to chyba normalne

[Kolina]

Napisane przez agadus

mam pytanie do Was


czy któraś z Was robi własnoręcznie biżuterię?? głównie chodzi mi o bransoletki

chyba wlasnie ogladasz DDTVN ?

[Shira_83]

witam się lasencje

Napisane przez brumek

Fiona, jak miło że chociaż Ty nie śpisz
Różnica czasu mnie ratuje przed samotnością na forum, bo tu u nas, to wszystkie już smacznie chrapią A ja sie nudzę

ja nie chrapałam ale 4 litery mnie już bolały od siedzenia przed kompem i poszłam na sofę oglądać jakiś debilny film

Napisane przez Kajool

dzien dberek. U mnie samopoczucie nie za fajne, w nocy zlapal mnie taki skurcz lydki, ze do teraz trzyma. Nie moge go rozmasowac. No i rano do konca odszedl mi czop. Dalej czekamy....

no to ciąg dalszy nastąpi.....

[QUOTE=CrazyMachine;
A to gratulacje! Gotowa do porodu? Torba spakowana?
Widzę, że tu jakiś wyścig trwa, byle tylko wyprzedzić dziubka i shirę.[/QUOTE]

hihih Crazy widzisz jakie są te kobitydziubku ja przed tobą nie jadę ściskam nogi i nic się nie dzieję

[QUOTE=moniczka2123;275446 99]

no dobrze skoro taki fajny ten dzień to ja też będę mieć dobry humor

Napisane przez zanetaa88

NOWY WĄTEK

Udało mi się udało

no no nowa pani szef super a Zaneczko za pracę
moniczka
Ja was od dzis wieczora bede przez kom czytac i odpisywac wiec bede sie troszke mniej udzielac ale mysle ze nie usuniecie mni z listy udzielajacych sie

Napisane przez agadus

witam z samego rana wszystkie spakowane i rozpakowane



iustynka ja 2 dni byłam wyłączona praktycznie z zycia internetowego miałam lekkie zatrucie a wczoraj to nawet nie miałam siły pisać tylko nadrabiałam 2 dni w sumie to 20 stron zapisałyście i to też na raty czytałam teraz czuje sie lepiej nawet bułeczkę z serem jem bo tak to tylko sucharki i gorzka herbata

idę dzisiaj do ginekologa na kontrole zobaczymy co mi powie bo jak na razie czuje sie dobrze i nic mnie nie boli dobrze że rodzice wzieli córkę przedwczoraj bo bym sie nia nawet nie zajęła taka byłam osłabiona tylko bym spała ale to dobrze bo Oliwka bardzo chetnie chodzi do dziadków.......oki kończę sniadanie i czytam Wasze posty

biedactwo!!! kuruj się i za wizytę trzymam

[zanetaa88]

WIADOMOŚĆ OD MARINKI :
tak w skrócie Wam napiszę, bo trochę żeśmy sobie popisały, więc tak:

1.Najprawdopodobniej jutro wychodzą z Igorkiem
2.Jak tylko wyjdzie opisze akcja "poród"
3.Ogromnie się cieszy, że aania_20 urodziła takiego długiegoo Adasia - Tu gratulacje dla Ani od Marinki
4.Igorem spadł do 4 kg, ponieważ nie umie póki co jeść ani z cyca, ani z butelki - napisałam jej że normalne że dzieciątko spada z wagi i ma się nie martwić.
5. Całuję i pozdrawia każdą z Was z osobna w szpitalu nie ma internetu i jest odcięta od świata
6.Napisałam jej króciutko co się u Nas działo, więc można powiedzieć że jest na "bieżąco"
7. Ma mi wysłać zdjęcia Igorka, czekam na MMS'a jak znajdę kabel to raz dwa Wam wrzucę, a jak nie to komu ewentualnie mogę puścić zdjęcie z prośbą o wstawienie zdjęcia?

No i tyle. Napisałam jej że czekamy na nią z niecierpliwością i każda jest ciekawa opisu porodu

Ufff się dzieję, co!?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dostałam wiadomość od Marinki MMS ze zdjęciem Igorka, ale pisze mi coś takiego " ważność wiadomość MMS wygasła" nie mam zielonego pojęcia o co chodzi ?

[agadus]

Napisane przez Kolina

chyba wlasnie ogladasz DDTVN ?

nie tv mam wyłączony a co jest ??

[LadyInBlack2]

a u nas już kolejny dzień z rzędu zapowiadają deszcze a pogoda robi psikusa i po porannym zachmurzeniu wychodzi piękne słońce

ja już chcę deszcz

było u Was widać zaćmienie? Bo u nas nic a nic

Napisane przez Kajool

dzien dberek. U mnie samopoczucie nie za fajne, w nocy zlapal mnie taki skurcz lydki, ze do teraz trzyma. Nie moge go rozmasowac. No i rano do konca odszedl mi czop. Dalej czekamy....

masz maść rozgrzewającą? Taką co się plecy smaruje przy przeziębieniu? Jeśli tak- posmaruj bolący mięsień, na mnie działa a skurcz mam praktycznie co rano, w tej samej nodze, mimo brania magnezu

Napisane przez youyou

Przy okazji wyciągnęłam też walizkę i leży otwarta w sypialni i wrzucam do niej rzeczy które mi się przypomną do szpitala..
Także pierwszy krok zrobiony

szykujesz się już? Carmelka Cię postraszyła, hm?

Napisane przez Kajool

jezeli mam rodzic, to wole dzisiaj, bo TZ ma wolne. A jak nie dzisiaj to dopiero w poniedzialek, bo maz pracuje caly weekend ;(

czekamy na rozwój wydarzeń, trzymam kciuki i żeby szybciutko poszło

Napisane przez zanetaa88

NOWY WĄTEK

Udało mi się udało

Kochane to zapraszam na nowy wątek, jak TYLKO ten się zakończy
Prosiłabym tylko wszelkie zmiany pisać do mnie na PW,
bo nie chciałabym potem czegoś przekręcać

Jako że Zanka może mieć mało czasu na prowadzenie kolejnego wątka,
przejęłam pałeczkę aby ją odciążyć

Ufff...

Idę nadrabiać !

witamy nowego zarządcę
Zanko- pięknie dziekujemy

Napisane przez CrazyMachine

Pogadaj sobie ze swoim dzieckiem i ustalcie termin. Moja koleżanka tak zrobiła i zadziałało

jesli moje posłucha to powinnam się rozpakować 30.06

Napisane przez BABONIK

mam wieści o Aani

Maluszek śpi słodko,Ania troszkę obolała ale bardzo zadwowolona,że udało się bez nacięcia.Maluszek dostawał przez główkę kroplówkę z glukoza i stąd plasterki.Zaczynają powoli się karmic.Mąż był cały czas przy prodzie i bardzo Ani pomógł, Ania nie wie na razi ekiedy wychodzą,wszystko zalezy kiedy będą chcieli wypuścic Adasia,wczoraj był chwilkę w inkubatorze,żeby się dogrzał.Ale wszystko u niego w porządku

Może uda mi się go szybko zobaczyc już nie moge się doczekac

Napisane przez AgaGuernsey

A wakacji nad morzem zazdroszcze. Tez bym jeszcze chciala.
Gdyby nie obcy w brzuchu, to wlasnie bylibysmy na Malcie.

a my w Chorwacji albo gdzieś jeszcze dalej..
ale obiecujemy sobie, że za rok sobie odbijemy

Napisane przez agadus

idę dzisiaj do ginekologa na kontrole zobaczymy co mi powie bo jak na razie czuje sie dobrze i nic mnie nie boli dobrze że rodzice wzieli córkę przedwczoraj bo bym sie nia nawet nie zajęła taka byłam osłabiona tylko bym spała ale to dobrze bo Oliwka bardzo chetnie chodzi do dziadków.......oki kończę sniadanie i czytam Wasze posty

Napisane przez wodaqua

A u nas była połozna, moje ciśnienie ok, małej serducho miarowe jak w zegarku, nawet grzeczna była i tylko raz położną kopnęła

Napisane przez Natka_

Dzień dobry
Ale miałam noc, co godzine byłam siusiu. Strasznie mnie suszyło i po każdej wizycie w toalecie wypijałam 2 szklanki wody-więc za godzine znowu pobudka...

mam to co noc- picie, siku, picie, siku, wykańczające jest to rzeczywiście


super, że takie dobre wieści od Marinki!

....


ogórków małosolnych bym zjadła
kto mi przypomni proporcje wody do soli?