Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-17, 20:39   #1291
VickyM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 193
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Witam Was. Pisałam tutaj kilka miesięcy temu, pozwolę sobie w skrócie przybliżyć sytuację. Nie byliśmy ze sobą długo, mimo to ja się dosyć szybko zakochałam i zaangażowałam, z jego strony też widziałam zaangażowanie, sam zaczął za mną ganiać, momentami dużo dla mnie poświęcał. W grudniu coś się zaczęło psuć. On ma specyficzną pracę, do tego dosyć wymagające studia zaoczne, jego miejsce zamieszkania związane z pracą a dom rodzinny na drugim końcu kraju. Kontakt zaczął się urywać, ja nie wiedziałam o co chodzi, on się tłumaczył, jego tłumaczenia były sensowne, nie miałam powodów do tego, by mu nie wierzyć. Zaczęły się zbliżać święta, sylwester który mieliśmy spędzić razem u naszych (bardziej jego) wspólnych znajomych w jego rodzinnych stronach. W Święta rozmawialiśmy ze sobą krótko przez telefon, mówił, że musi jechać do domu, ze względu na stan zdrowia ojca. Później znów nie mogłam się z nim skontaktować, po czym 3 dni przed Sylwestrem dostałam od niego krótkiego maila z przeprosinami, napisał też, że musi wszystko przemyśleć. Dzień przed Sylwestrem złamał nogę i to dosyć poważnie, w Sylwestra przewieźli go do szpitala do miasta w którym studiuję. Byłam zdenerwowana i zdezorientowana brakiem odzewu z jego strony w ostatnich dniach, dlatego zaraz w Nowy Rok pojechałam do niego do szpitala, żeby dowiedzieć się co się dzieje, na czym stoję. Pojechałam, zapytałam co chciał przemyśleć, odpowiedział, że nie wie. I niby było w porządku, zachowywał się tak jak wcześniej, ja starałam się to jakoś przełknąć, w szpitalu nie było za bardzo warunków do przeprowadzenia jednak dosyć poważnej rozmowy, dlatego uznałam, że zostawię to na później. Jak się okazało to był mój błąd. Jeździłam do niego przez całe dwa tygodnie, pytałam się, czy chce żebym przyjeżdżała, gdyby coś kręcił to bym wiedziała, że coś jest nie tak, ale on chciał żebym przyjeżdżała, w ogóle wszystko wróciło do normy. On obiecywał, że po wyjściu ze szpitala poprosi kogoś, żeby go do mnie przywiózł na kilka dni. Kiedy wrócił do siebie zadzwonił do mnie kilka razy i tyle. W końcu dowiedziałam się, że jest chory, miał trochę problemów z dostępem do telefonu (częściowo zdawałam sobie z tego sprawę). Jednego wieczoru zapytałam, czy do mnie przyjedzie, chyba że nie chce. On odpowiedział, ze chce, ale musi wyzdrowieć. Napisałam mu, że czuję się trochę olewana (bo jak nie miał dostępu do telefonu, ale miał dostęp do komputera, to mógł czasem zapytać co u mnie słychać, gdybym ja nie pytała to nie wiedziałabym czy on w ogóle jeszcze żyje na tym swoim zadupiu). Wtedy się posypało, on nie odpowiedział, zniknął, ja w przypływie emocji napisałam mu kilka smsów. Następnego dnia mi odpowiedział, uspokoił, wytłumaczył, prosił żebym się nie nakręcała. Jeszcze następnego dnia rozmawiałam z nim na gg przed wyjściem na egzamin, wszystko było ok, ale jak już wróciłam i do niego pisałam to nie odpowiadał. I tak było przez 3 tygodnie, dopóki nie dowiedział się od mojej siostry, że miałam wypadek samochodowy. Napisał, przeprosił za głupie zachowanie, okazał zainteresowanie. A potem znowu to samo. I wtedy właśnie tutaj pisałam, nie mogłam już wytrzymać i poprosiłam go, żeby oddał mi moje rzeczy. W końcu odpisał mi, że nie jest tak jak myślę, że on chce to wytłumaczyć, ale nie chce tego robić przez telefon czy internet tylko się spotkać. Zgodziłam się i czekałam. Wyglądało to tak: ja pisałam, czekałam, nie odpowiadał, odpowiadał, że się spotka, nie odpowiadał i tak dalej, trwało to 4 miesiące. Ostatnio nie wytrzymałam i chociaż siostra mi to odradzała, pojechałam na jego uczelnię (bo co to za problem w dzisiejszych czasach sprawdzić czyjś plan zajęć). Akurat tak się zdarzyło, że jak tylko wysiadłam z samochodu zobaczyłam go po drugiej stronie ulicy ze swoją grupą. Poszłam za nimi, dogoniłam, złapałam go za ramię. Minę miał dosyć dziwną, wyszedł ze mną przed budynek porozmawiać. Jak zapytałam się o co mu chodzi, to odpowiedział, że nic nie czuje, nic z tego nie będzie. Jestem wrażliwa, szybko się rozkleiłam. Właściwie na każde moje pytanie odpowiadał "nie wiem", "nie chciałem", "jestem chamem", "przepraszam", "nie jestem ciebie wart". Nie wiem czego się spodziewałam po tym spotkaniu, właściwie to chyba tylko jakiegoś wytłumaczenia, a do tej pory nie wiele wiem. Całe to spotkanie wyglądało tak, że ja mówiłam i płakałam, a on ledwo co odpowiadał i sprawiał wrażenie jakby już miał dosyć. Widziałam po tym jak na mnie patrzył, że rzeczywiście nie czuje tego co wcześniej. Zawiodłam się, bo miałam nadzieję na jakieś wytłumaczenie, dowiedzenie się, co mu takiego zrobiłam, że w taki chamski sposób mnie potraktował. Odpowiadał tylko, że jest chamem. Do domu zajechałam też cała spłakana, nawet nie wiem kiedy. Wiem, że to chora sytuacja i nie jedna na moim miejscu by sobie odpuściła, tylko ja nie umiem żyć z takimi nie zamkniętymi sprawami, poza tym obydwoje pracujemy w jednej organizacji i chcąc nie chcąc jesteśmy skazani na to, że kiedyś się spotkamy. Właśnie to jest w tej chwili dla mnie najtrudniejsze, gdybym miała go już więcej nie spotkać jakoś bym sobie poradziła, ale wiem, że za tydzień on może być na koncercie na którym będzie większość naszych znajomych, a w sierpniu obydwoje pracujemy na tej samej, dużej imprezie. Nie wiem jak sobie z tym poradzę i jak poradzę sobie z widokiem osoby, która do obecnej sytuacji się przyczyniła. Dowiedziałam się od zaufanej osoby, że jego bliska przyjaciółka była o mnie zazdrosna i go do mnie zniechęcała. Może nie bezpośrednio, ale go na coś naprowadzała. Wolałabym go już nigdy więcej nie widzieć, ale tak się nie da niestety.
Nie myślałam, że aż tak się rozpiszę.
VickyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 21:12   #1292
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Sorry Ilonko, ale ja okres gier, zabaw i napojów przerobiłam w latach studeckich i mam go za sobą. Już mnie to nie bawi. Może nie szanowałam się sypiając z eksem po rozstaniu, ale to nie znaczy, że mam sypiać z byle kim, żeby o nim zapomnieć i stracić ostatnie resztki szacunku wobec siebie (o ile takowe jeszcze w ogóle są)

EE juz nie zakladaj z gory ze sypialam z byle kim..
Wiadomo sa inne metody..Ja mialam taka..ale sa tu dziewczyny co ogarnely sie po eksie -nie koniecznie klinem i zyja w innych zwiazkach na chwile obecna albo samotnie ale bez powracania myslami do eksa.
No z tematu eksa sie trzeba niestety uwolnic.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 21:41   #1293
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
tak z innej beczki jestem potwornie chora kaszel mnie dusi gardlo lekarz zapisał mi tylko tabletki thiocodin ? poleci któras cos? płucze gardlo szałwią, nic, umieram.
Skoro nie zapisał niczego konkretnego, to chore tylko gardło, nie oskrzela? Kaszel suchy czy mokry? Wiele jest syropów w aptekach. Pij dużo.
Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
A ja miałam dziś lepszy dzień, ale jak poczytałam wasze posty... Jedna wrociła, druga ma mozliwość, trzecia myśli o powrocie... To ja też zaczęłam myśleć o możliwości bycia szczęśliwą z eksem.
Ja nie wracam ani o tym nie myślę
Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Jeszcze na dodatek zaczęłam myśleć, jak wiele było mojej winy w rozpadzie związku. Ja też byłam agresywna, raz wesoła, raz smutna, potrzebowałam pocieszenia a on widocznie nie potrafił poradzić sobie z takim popaprańcem emocjonalnym jak ja...
On to dopiero popaprany
Pracuj nad sobą, dla siebie, a to zaprocentuje
Cytat:
Napisane przez yellowbird Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie co miałabym mu teraz napisać, po tym jak cały czas go odtrącałam.
Na pewno nie "sms pomyłkę" Mogłaś zapytać, czy widział zaćmienie Księżyca albo czy pójdzie z Tobą do kina na Von Triera, bo nie masz z kim - cokolwiek.
Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
Ale myśle że nic straconego i jeszcze moze obudzić się w nim bóg seksu
Mam nadzieję. Jakby co, to dobry kumpel oferował mi pomoc w tej kwestii
Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
on mnie kiedyś o to zapytał, kim my właściwie dla siebie jesteśmy, ale to było bardzo na początku, kiedy ja niby juz nie byłam z eksem ale miałam jeszcze straszne przeboje z nim... a nagle teraz gdy mam już jasną sytuacje i nawet pogodziłam sie z rozstaniem, to on nagle stał sie bierny...
Zdobył, to spoczął na laurach A może wcale tej pewności nie ma? Może chce zobaczyć większe zaangażowanie u Ciebie? To trzeba po prostu z mostu walić, bo się wykończysz.
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27579843]dokąd się wybierasz? a nie próbował sie wprosic na Twój wyjazd? [/QUOTE]
Jadę z bratem do Paryża i do drugiego brata do Londynu, już opłacone bilety i noclegi.
Marudził, że 2 tygodnie to dużo, ale cóż, to w połowie sierpnia dopiero.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 22:01   #1294
czarodziejka18
Raczkowanie
 
Avatar czarodziejka18
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 414
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

4 dni temu minęło u mnie pół roku od rozstania.Ech,żeby było choć odrobinę lepiej,ale gdzie tam
__________________
D.

Blanka mój Aniołek

Edytowane przez czarodziejka18
Czas edycji: 2011-06-17 o 22:50
czarodziejka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 22:35   #1295
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Potrzeba czasu Może zrób coś dla siebie
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 23:27   #1296
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Boże, co faceci z nami robią... Masakra...
Niby z jednej strony wiemy jak powinnyśmy postępować, rozum mówi co innego, a serce co innego...
Ja chyba tak bardzo przeżywam to rozstanie dlatego, że to była moja taka prawdziwa, pierwsza i szczera miłość. Oddałam mu wszystko, całe moje serce, a dostałam ból i łzy. I miewam bardzo ambiwalentne nastroje- raz mam na to wy*****e, a innym razem zbiera mi się na płacz... Ale baby już tak mają, że za bardzo wszystko do siebie biorą. Facet sie tym tak nie przejmie Mam nadzieję, że upływ czasu pomoże. Nie można się cały czas zadręczać Zwłaszcza, że ja zrobiłam wszystko z mojej strony, nie było chyba niczego, co miałabym sobie do zarzucenia, tak się starałam i dostałam po dupie. Życie...

Edytowane przez BittersweetCocaine
Czas edycji: 2011-06-17 o 23:29
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 01:09   #1297
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja wolę być stroną chcącą więcej niż mniej
ja nie tyle wolę - ja jestem

kurcze, jak tak czytam Wasze wypowiedzi na ten temat to dochodzę do wniosku, że my jakieś niewyżyte jesteśmy a nasi eksowie niczym anieli w niebie.. hehe


Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz



Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Von Triera
lubię von Triera no i kurcze na "Melancholię" muszę się wybrać.. ale sama, bo nikt z moim znajomych nie przepada za takimi filmami.. z von Triera odpowiadałam na maturze, tak mi się przypomniało..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..


Edytowane przez niquolle
Czas edycji: 2011-06-18 o 01:10
niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 06:31   #1298
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

przegiełam wczoraj...

jednak pójście pić jak ma się doła nie jest dobrym pomysłem. widziałam się też przez chwile z nowym. no i zgubiłam telefon... teraz okazało się że jest u niego ;o chyba muszę się zapaść pod ziemię...
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 09:25   #1299
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Sasasa

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
przegiełam wczoraj...

jednak pójście pić jak ma się doła nie jest dobrym pomysłem. widziałam się też przez chwile z nowym. no i zgubiłam telefon... teraz okazało się że jest u niego ;o chyba muszę się zapaść pod ziemię...
Hehe, bywa Będzie dobrze
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 09:37   #1300
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Hehe, bywa Będzie dobrze
noo jak kac minie, a teraz umieram w pracy

narobiłam wczoraj tyle głupot że teraz nie wiem już sama czy mam się śmiać czy płakać teraz zaczynam sobie układać cała wczorajszą historię do kupy i raz wybucham śmiechem, a raz zaczynam walić głową w biurko (dosłownie)

poznałam moich przyszlych współlokatorów - od lipca zmieniam mieszkanie - mamy min. 2 facetów z czego jeden jest policjantem

no tylko trochę żałuje jednak że się spotkalam z 'nowym' bo to nie był zbyt dobry pomysł ani w moim ani w jego stanie na dodatek ma moj telefon, myślicie że pokusi się o poogladanie zawartości?
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 09:41   #1301
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
na dodatek ma moj telefon, myślicie że pokusi się o poogladanie zawartości?
Hmm... z tym może być różnie

Vicky M- Współczuję Ci, pamiętam Cię jeszcze z innego wątku... Oj faceci są dziwni, najpierw zawrócą nam w głowie, są już nas "pewni", my jesteśmy zakochane i świata poza nimi nie widzimy, a potem im coś odbija i dają nogę nie wiadomo czemu... Sama miałam podobnie... Tyle, że u mnie wszystko było pięknie i idealnie, normalnie w szoku byłam. A tu nagle nie wiem co się stało, co mu się nie spodobało... Może po prostu miał za dobrze i tak jak pisałam wcześniej- poczuł się zbyt pewnie? Hmm...

Edytowane przez BittersweetCocaine
Czas edycji: 2011-06-18 o 09:45
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 09:48   #1302
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Hmm... z tym może być różnie
tego się najbardziej boje

chyba moim moim nowym mottem będzie: kasuj smsy (w szczególności te w ktorych kogoś obgadujesz) bo nie znasz dnia ani godziny...
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:01   #1303
VickyM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 193
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość

Vicky M- Współczuję Ci, pamiętam Cię jeszcze z innego wątku... Oj faceci są dziwni, najpierw zawrócą nam w głowie, są już nas "pewni", my jesteśmy zakochane i świata poza nimi nie widzimy, a potem im coś odbija i dają nogę nie wiadomo czemu... Sama miałam podobnie... Tyle, że u mnie wszystko było pięknie i idealnie, normalnie w szoku byłam. A tu nagle nie wiem co się stało, co mu się nie spodobało... Może po prostu miał za dobrze i tak jak pisałam wcześniej- poczuł się zbyt pewnie? Hmm...
U mnie było pięknie i idealnie też właśnie do jakiegoś czasu. Coś w tym jest, że oni mają za dobrze, uznałam, że ja jednak też byłam dla niego za dobra, sam zresztą uznał, że nie był mnie wart. Szkoda, że nie wiedział tego zanim zaczął do mnie pisać, proponować spotkania. Jak mają za dobrze to chyba im właśnie po prostu coś odbija, może jestem jeszcze młoda i głupia, ale nie wierzę w to, że coś się wypala ot tak, bez powodu, pstryk i nie ma. Coś się na to składa i w mojej sytuacji domyślam się co, tylko ze względu na okoliczności miałam ograniczoną możliwość działania.
Miałam się jakoś trzymać, a w nocy i tak znowu kilka łez poleciało.
VickyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:18   #1304
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Boże, co faceci z nami robią... Masakra...
Niby z jednej strony wiemy jak powinnyśmy postępować, rozum mówi co innego, a serce co innego...
Ja chyba tak bardzo przeżywam to rozstanie dlatego, że to była moja taka prawdziwa, pierwsza i szczera miłość. Oddałam mu wszystko, całe moje serce, a dostałam ból i łzy. I miewam bardzo ambiwalentne nastroje- raz mam na to wy*****e, a innym razem zbiera mi się na płacz... Ale baby już tak mają, że za bardzo wszystko do siebie biorą. Facet sie tym tak nie przejmie Mam nadzieję, że upływ czasu pomoże. Nie można się cały czas zadręczać Zwłaszcza, że ja zrobiłam wszystko z mojej strony, nie było chyba niczego, co miałabym sobie do zarzucenia, tak się starałam i dostałam po dupie. Życie...
Ano tak jest.Grunt to po rozstaniu zrobić coś dla siebie I wtedy szybciej przejdzie:P
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:19   #1305
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Wczoraj miałam straszny dzień, a dziś pierwszy raz od roku chyba obudziłam się z tym już prawie zapomnianym uściskiem w żołądku. łeee, nie chce

wczoraj dostałam dwa smsy
Pierwszy o 23 o treści że Myśli o mnie,,, a drugi o 1 rano o treści dobranoc i buziak
Oczywiście nie odpisałam, bo po co.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:23   #1306
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
wczoraj dostałam dwa smsy
Pierwszy o 23 o treści że Myśli o mnie,,, a drugi o 1 rano o treści dobranoc i buziak
Oczywiście nie odpisałam, bo po co.
Myśli o Tobie...no ja nie wątpię
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:23   #1307
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Ja nie wracam ani o tym nie myślę

On to dopiero popaprany
Pracuj nad sobą, dla siebie, a to zaprocentuje
Ja nie muszę pracować, wiem, że dla innej osoby będę normalna. Ten związek wyzwalał we mnie złe emocje. Starasz się półtora roku, żeby usłyszeć przy każdej kłótni: skąd mam wiedzieć, czy nie kłamiesz, tyle razy to robiłaś, a idź sobie, pewnie doprawiasz mi rogi.
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:24   #1308
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Manja spotkaj się z nim jka najszybciej i rozwiąż sprawe. Definitywnie.
wiem, że nie masz ochoty na niego patrzec, ale sama pomyśl, jaką będziesz miala dziką satysfakcje, jak będzie sie wił w zeznaniach.
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:27   #1309
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Myśli o Tobie...no ja nie wątpię
Tzn. ?

Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
Manja spotkaj się z nim jka najszybciej i rozwiąż sprawe. Definitywnie.
wiem, że nie masz ochoty na niego patrzec, ale sama pomyśl, jaką będziesz miala dziką satysfakcje, jak będzie sie wił w zeznaniach.

może się spotkam ale nie teraz ..zresztą znając jego osobę to napewno do spotkania dojdzie tylko, że dzieli nas 75 km i ja nie mam zamiaru jechać bo do tej pory to tak wygladało że to ja jeździłam do niego. Chce wyjaśniać , zna drogę. nie chce to nie. jak dla mnie nie ma czego wyjaśniać., ale owszem chętnie bym zobaczyła tą minę
__________________
Dajcie czasowi czas...

Edytowane przez Manja25
Czas edycji: 2011-06-18 o 10:31
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 10:31   #1310
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Wczoraj byłam na imprezie... pierwszy raz od rozstania. Uparłam się na dja i jedna z koleżanek dobrze go zna, zaczęła ściemniać o mnie, jaka to jestem fajna itd, przedstawiła mnie ale z niego taka dupa, że szok. Mógł porozmawiać z dziewczyną, która mu się podoba(wiem o tym od dawna) a on spier... zza konsolety prosto do baru... A poza tym, zero mięsa i nikt nie startował do mnie, jakbym miała na czole napisane: jeszcze kocha innego.
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:00   #1311
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
Tzn. ?
Rozszyfrowaniem go popsułaś mu szyki to MUSIAŁO popsuć mu humorek i zmusić do nieustannego myślenia o Twojej osóbce och jak mi psiklo
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:00   #1312
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz
You made my day !
(nigdy mi się to tak nie kojarzyło, zniszczyłaś moje dobre wspomnienia z dzieciństwa )

Ja dzisiaj się wybieram na imprezkę urodzinową żony mojego brata. Eksa nie spotkam na 100% i chyba nawet się z tego cieszę. To będzie dobra noc!
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:07   #1313
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Rozszyfrowaniem go popsułaś mu szyki to MUSIAŁO popsuć mu humorek i zmusić do nieustannego myślenia o Twojej osóbce och jak mi psiklo
hehe , to fakt. Gdyby pisał jeszcze jakieś smsy to chyba najlepiej nie odpisywać?
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:28   #1314
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
hehe , to fakt. Gdyby pisał jeszcze jakieś smsy to chyba najlepiej nie odpisywać?
A masz mu coś jeszcze do powiedzenia?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:39   #1315
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A masz mu coś jeszcze do powiedzenia?
Wiadomo, jest mi przykro, źle, zranił mnie tym wszystkim, swoim zachowaniem i postępowaniem plus jestem wściekła. Z doświadczenia wiem, że jednak nie warto tego pisać bo ich to średnio rusza. także raczej nie mam nic już do powiedzenia.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:41   #1316
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
także raczej nie mam nic już do powiedzenia.
No i masz odpowiedź. Wszystko co miałaś i chciałaś powiedzieć, zostało przekazane. Reszta to tylko idiotyczne tłumaczenia i wybielenia, na które taktownie, jak na damy przystało, spuszczamy zasłonę milczenia.

I opijamy bolesną, ale jednak wolność.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:46   #1317
h2o0
Zakorzenienie
 
Avatar h2o0
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 902
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
przegiełam wczoraj...

jednak pójście pić jak ma się doła nie jest dobrym pomysłem. widziałam się też przez chwile z nowym. no i zgubiłam telefon... teraz okazało się że jest u niego ;o chyba muszę się zapaść pod ziemię...
Mnie po alkoholu ostatnimi czasy robi się smutno, a zawsze było mi tak wesoło
h2o0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:48   #1318
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I opijamy bolesną, ale jednak wolność.
Własnie chodzi o to, zeby ona nie była bolesna.
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:49   #1319
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

spotkałam go na mieście, prosił o chwilę rozmowy. odeszłam na bok, porozmawialiśmy. powiedział, że nie możemy być razem. ale że mu na mnie zależy, ale nie na tym, żeby być ze mną w związku. wtf?
powiedział, że bardzo chce mnie przytulić, pocałować, ale nie może tego zrobić. i że mu przykro, że tak wyszło. powiedziałam mu, żeby był facetem i powiedział wprost, że mu nie zależy i za szybko wyskoczył z tym wyznaniem miłości, a nie teraz gada mi takie teksty że zależy mu, żeby nie wyjść na ch*ja. Powiedział, że nie może mi tego powiedzieć. Powiedziałam, żeby mnie zostawił samą, bo już w sumie nie ma o czym rozmawiać. On odszedł, ale po minucie wrócił... ja sobie chciałam chwilę sama posiedzieć, żeby doprowadzić się do ładu zanim wrócę do znajomych. poczułam, że przyszedł znów i mnie obejmuje. Powiedział także, żebym nie myślała, że mu o jedno chodziło, że chciał się tylko zabawić. No to mu gadam, że jakby miał inny stosunek do tego to by mnie zabrał gdzieś na spacer, na trzeźwo, zaczął się starać, a nie żee zawsze mu się wkręca coś jak jest na imprezie i chleje i tylko wtedy do mnie pisze, dzwoni, a potem się nie odzywa. Powiedział, że mam rację, ale on inaczej nie umie, ale nie jestem mu obojętna. Ja powiedziałam, żeby już skończył gadać, że lepiej zakończyć rozmowe i że jedyne co chciałam to usłyszeć prawdę, a tego nie usłyszałam. On, że tego nie powieee, ja że chciałabym to usłyszeć. a on wtedy ''to koniec, bo mi nie zalezy na Tobie''. Nawet na niego nie spojrzałam, odwróciłam się i poszlam. Pisał mi smsa, czzy mi lżej teraz, jak to usłyszałam. Nie odpisałam, tylko wyłączyłam tel. Dzwonił 3 razy, ale miałam wyłączoną komorke. Jakoś tak dziwnie i pusto mi. To jest już PRAWDZIWY koniec. Już nigdy się do mnie nie odezwie.
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-18, 11:51   #1320
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez h2o0 Pokaż wiadomość
Mnie po alkoholu ostatnimi czasy robi się smutno, a zawsze było mi tak wesoło
ja mam w sumie różnie, czasem zdarza mi się zamiast poprawić sobie humor, to wpędzić się w większego doła. Ale w sumie rzadko tak bywa, bo zazwyczaj wszystko w koło mnie rozwesela

chociaż teraz ani troche wesoło mi nie jest i niestety musze do 17 wytrzymać w pracy, a jak na razie to mam urwanie głowy :/
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.