Scent Bar XXIX

[rachell111]

Napisane przez Polly_

wiecie co..tak szatkuje sobie kapuste mysląc o red i nagle zaczęłam rżec bo tak se mysle ze smieszne są porady rób to i tamto bo ja tak robiłam a inaczej to sie rozwiedziecie, od osoby 2 krotnie rozwiedzionej

- odnośnie tego ze ja też szatkuję kapustę -

ale nie zawsze czasem rozwiedzeni mają słuszne argumenta albowiem wiedzą po swoim doświadczeniu, po szkodzie - czego unikać itepe - natomiast recepty i tak jednej ni ma bo to musi przystawać do modelu małżeństwa rodzaju partnerstwa i charakterów małżonków - każdy ma inne wizje życia we dwójkę

[Polly_]

Napisane przez rachell111

- odnośnie tego ze ja też szatkuję kapustę -

ale nie zawsze czasem rozwiedzeni mają słuszne argumenta albowiem wiedzą po swoim doświadczeniu, po szkodzie - czego unikać itepe - natomiast recepty i tak jednej ni ma bo to musi przystawać do modelu małżeństwa rodzaju partnerstwa i charakterów małżonków - każdy ma inne wizje życia we dwójkę

nom ale ona mówi-ja gotowałam, ja z dzieckiem stałam w kolejkach i ty tez tak rób bo cie Tz rzuci...jak widać ją to nie uchroniło , raczej nie wspomina o czyms czego sie nauczyła po szkodzie ( zreszta nie podejrzewam ze mogłaby mniemac ze była jakas jej wina w tym...przeciez ona jest the best nietoperz in the world )

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Spo, z jednej str leję i mam nadzieję na jakąś porządną awanturę która zakończy walki podjazdowe, pokłócimy się na śmierć i takie tam.
Z drugiej mi trochę głupio/wstyd, że są takie sytuacje - chciałabym być dobrą synową I chwilami myślę, że rzeczywiście powinnam się zmienić, przejąć obowiązki zamiast tylko ogarniać chatę co jest tak naprawdę nikomu oprócz mnie niepotrzebne. Bardziej się zaangażować.

Szartujesz prawda? Bo to myślenie wzięło się dopiero po tym co powiedział nietopsz, czyż nie?

Red Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy do czego takie coś prowadzi... Piszesz, że TŻ jest po Twojej stronie itd, ale skąd wiesz jak długo? Naprawdę to nie są żarty

Tym bardziej, że nietopsz już zaczyna iść w kierunku rozwodzenia tżta z Tobą


W ogóle co to ma być - rozkazywanie żonatemu synowi przychodzić na obiad, na szarlotkę? I gadanie mu wtedy, że ma złą żonę A czemu Ciebie nie zaprasza a raczej nie każe Tobie przyjść? A czemu TŻ wszystko rzuca, jak tylko dostaje tel. że ma przyjść w tej chwili bo mamusia wyjęła ciepłe ciasto z piekarnika i ma tu być zaraz u niej, ino hyżo ? TO JEST CHORE

Napisane przez gryx82

Wiem, jak zrób! Wiem! Stań za nim (z pieniędzmi w ręku) i powiedz "Ojej, pieniądze Ci wypadły!"

A on mi odpowie, że nigdy takiej kasy na oczy nie widział i że to nie jego? A jak już znalazłam i to we własnym domu, no to moje

Napisane przez gryx82

Możesz się uspokoić?

Nie mogę Energia mnie rozpiera Powierciłabym se coś, porozwalała ściany

Napisane przez gryx82

A! Mam piknik rodzinny pod oknami, decybele przenikają ściany i okna

To bierz rodzinę pod pachę i na piknik

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Spo, z jednej str leję i mam nadzieję na jakąś porządną awanturę która zakończy walki podjazdowe, pokłócimy się na śmierć i takie tam.
Z drugiej mi trochę głupio/wstyd, że są takie sytuacje - chciałabym być dobrą synową I chwilami myślę, że rzeczywiście powinnam się zmienić, przejąć obowiązki zamiast tylko ogarniać chatę co jest tak naprawdę nikomu oprócz mnie niepotrzebne. Bardziej się zaangażować.

fłasnie zapomnialam z e tez chcialam napisac:

takie rozkminki są ok, ale zależy z jakich pobudek powstały, jesli powstały po jakis rozmowach z TZ i wymianie argumentów to ok, ale jesli tylko z powodu tego ze tesciowa sie rzuca to nie są ok.
Poniewaz musisz sobie uzmysłowic i nietopszowi tez ze realizujecie własny model małżenstwa a nie jej wyśniony ( i zapewne jedyny słuszny w jej mniemaniu )

[rachell111]

Napisane przez Polly_

nom ale ona mówi-ja gotowałam, ja z dzieckiem stałam w kolejkach i ty tez tak rób bo cie Tz rzuci...jak widać ją to nie uchroniło , raczej nie wspomina o czyms czego sie nauczyła po szkodzie ( zreszta nie podejrzewam ze mogłaby mniemac ze była jakas jej wina w tym...przeciez ona jest the best nietoperz in the world )

ja wiem - ale ja nie umiem poważnie traktować słów tej kobiety - w sensie, ktos kto tak mówi jest dla mnie conajmniej niepoważny i tu się zatrzymam - Red nie tylko ona, ale kążda jej podobna bo niestety to zjawisko niejednostkowe jak wiadomo

ja dzis pomagam mamie szykować przyjęcie - teraz szpinior na tapecie ( jako nadzienie do piersi idora )

[agnes_bdg]

Napisane przez Ewusia_marchew

klontfa

taa, żebyście wiedzieli, ✂✂✂✂✂✂✂ona klontfa barowa

do fryzjera dziś nie dotarłam, bo się przenieśli

[Polly_]

tecza w 3 aktach

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

To se zaśpiewaj, jak już musisz

Ale ten łopiankowy kremiś się wchłania szybciutko I buźkę jaką mam gładziusieńką, normalnie cały czas ją paluszkami miziam, i się nadziwić nie mogę, taki tani kremik, a takie śliczniusie działanko

Za słaby mam wokal

Mów szybko co to za kremuś, ja też chcę

Witam państwa i zarazem żegnam, idę się narąbać

[gryx82]

Napisane przez Spoora

A on mi odpowie, że nigdy takiej kasy na oczy nie widział i że to nie jego? A jak już znalazłam i to we własnym domu, no to moje

Weź już nie tfusz takich scenariuszy, OK?! Ja to wymyśliłem, i to jest dobry plan, bo jest dobry i jest mój

Nie mogę Energia mnie rozpiera Powierciłabym se coś, porozwalała ściany

To bierz rodzinę pod pachę i na piknik

Jestem zaiste w piknikowym nastroju

Napisane przez agnes_bdg

taa, żebyście wiedzieli, ✂✂✂✂✂✂✂ona klontfa barowa

do fryzjera dziś nie dotarłam, bo się przenieśli

Napisane przez Polly_

tecza w 3 aktach

Ale masz widoczek z okienek

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;27597443]Mów szybko co to za kremuś, ja też chcę
[/QUOTE]

Garnier podstawa pielęgnacji, łopianowy

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

Garnier podstawa pielęgnacji, łopianowy

Zanotowałem

[gryx82]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;27597662]Zanotowałem [/QUOTE]

No, to teraz możesz iść się spokojnie narąbać

---

A ja... ja idę się umyć

[Polly_]

Napisane przez gryx82

---

A ja... ja idę się umyć

a ja prasowac
dochodze do wniosku ze ja jakas mało ogarnieta jestem cały czas cos robie i nawet nie mam czasu filmu obejrzec a w chaupie cały czas syf

[skarbiatko]

Napisane przez rachell111

A u mnie wesele - to chyba kara za nielubienie wesel ale nic to - jest bosko chłodnawo - i czekam an powrót agnes od fryzjera - bardzo mnie ciekawi co "pan" fryzjer jej zrobi

możliwe

u mnie pada..... nie mam jak iść pedałkować

Napisane przez gryx82

Parafiada

no so
ta parafiada już chyba z 10 rok u mię konkursy som różne , mecze, zawody , pieczone kartofle ogór z beki, loteria, cukrowa wata , a na koniec jest pokaz fajerwerków , wypas

[winter76]

a ja smażę jabłka w cieście

[skarbiatko]

Napisane przez winter76

a ja smażę jabłka w cieście

daj przepis




a folgle wie ktoś dlaczemu Vesenka nie dodaje nowych przepisów na blog

[winter76]

Napisane przez skarbiatko

daj przepis




a folgle wie ktoś dlaczemu Vesenka nie dodaje nowych przepisów na blog

ło z tego klik plus wiórki kokosowe i troszkę cukru.

Bo Ves ma na głowie prawko i uczucie do mnie

[kamena]

ale jestem dziś zdechła, ponad 30 stopni bez słońca to jakaś przeginka


kurde, niektórzy to mają szczęście, jedna znajoma pracuje w wydawnictwie czy w instytucie naukowym, w sumie do końca nie wiem i to nie ważne, ale ktoś tam z rodziny jej szefa zostawia na całe wakacje mieszkanie pod Paryżem i ona tam jedzie na cały lipiec opiekować się kotami dwa tygodnie sama i dwa następne rodzina dojeżdża.. genialne wakacje jak normalnie ludziom nie zazdroszczę to jej tak

Napisane przez justynaneyman

Kameno, a gdzie zdjęcia ze spaceru z Puławskiej?
Będą?

gdzie? w aparacie jeszcze.. dużo nie zrobiłam, parę tylko, ale wkleję jeśli chcecie, tylko nie teraz

Napisane przez Maja102

i w wymiernych wymiarach
było: 72 kg, i 100-85-102
jest 60 i: 96-73-95
szału ni ma, ale może być...

jestem pod wrażeniem :brawo:

Napisane przez rachell111

na jak długo? moze być mimo wszystko zdatnie i przyjemnie - bo brat nie matkuje i nie zawraca gitarrry - wie co i jak i kiedy, em aj rajt? brata nie mam ale takich bratów znam ( nie braciszków )

nie wiem na jak długo, na razie to nowa sutuacja będzie bo przez lata mieszkania w jednym mieście my się w ogóle prawie nie widzimy - choć relacje mamy bardzo dobre - więc czas by się pospotykać, choć jak dziś zaproponowali to odmówiłam, nie wiem w sumie czemu.. matkować nie matkuje, młodszy jest to by spróbował ale dojrzalszy ode mnie i taki bardziej obrotny życiowo.. tylko ostatnio go z roboty wywalili w dodatku w nieprzyjemnych okolicznościach..


--
nie mam siły na większe słowotwórstwo, i tak dziś myśli mi się ciężko układają, chyba mózg mi się przegrzał idę pod zimną wodę..

[Pin up girl]

Ja już nie chcę się uczyć, nie mogę

Dobrze, że pogoda ładna.
Zaraz se odpalę świeczkę magnoliową

[Polly_]

umieram...chyba ze sto stopni i chmurasy...powietrza nie ma

[Pin up girl]

Kamena, Polly, front idzie, jeszcze się będziecie cieszyć

[Polly_]

Napisane przez Pin up girl

Kamena, Polly, front idzie, jeszcze się będziecie cieszyć

ale czym?

[Pin up girl]

Napisane przez Polly_

ale czym?

Że są chmury i jest czym oddychać

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

Maja, gratuluję Chyba jesteśmy dosyć zbliżone wymiarowo.

no to
po ciastlu ja Ci dam moje ciuchy, Ty mi swoje i za rok każda będzie miała coś innego i nowego

Napisane przez melkmeisje

Dla mnie to niepojęte tyle schudnąć, chyba nigdy mi się nie uda.

jak się tyle przytyło, to i zrzucić można

Napisane przez Spoora

Łojoj Używane to nie wiem, ale jak działające to chyba mogą być?

nosz fuaśnie bojem siem, że będzie "działać" jako i mój
Ale jak mi zdednie na amen, to cza bedzie...

Napisane przez gryx82

I gratuluję Tobie i Cebeerku shóścia

o ile pamiętam Ty też byłeś we frakcji schudzającej - i jak?

Napisane przez rachell111

klask i: łał - masz cel osiągnięty - przed Bolkowem - niezła jesteś

teraz to utrzymac

Napisane przez Redhaired Witch

Z wrażenia zapomniałam pogratulować Mai klask i:

Napisane przez kamena

jestem pod wrażeniem :brawo:

ja też
ostatni raz tyle ważyłam w podstawówce

Ale w lusterku mi się subiektywnie zdaje, że niewiele się zmieniło Cza się obfocić i spojrzeć świeżym okiem, ale aparatu ni mam, więc liczę, że ciastlowiczki będom mieć - obiecuję, że nie będę uciekać sprzed obiektywu a w domu porównam z tymi sprzed roku (było wtedy jakieś 67)


Kupiłam sobie bordowe rajstopy kabaretki. Bo jak zobaczyłam, to mi się od razu lampka zaświeciła, że będą pasować na wrześniowe wesele - czarne ciuchy i bordo kolczyki i spinkę mam. Tylko teraz dumam, czy aby na pewno nie będa za ciemne i może jednak w jakimś neutralnym beżu... No nic - duuużo czasu do namysłu mam

[winter76]

Maja-ile masz wzrostu?

[Maja102]

Napisane przez winter76

Maja-ile masz wzrostu?

164
i BMI 22,3
(ale zawyżone te normy - bo nadal fałdy tuszczu mam, choć już na szczęście mniejsze)

[winter76]

Napisane przez Maja102

164
i BMI 22,3
(ale zawyżone te normy - bo nadal fałdy tuszczu mam, choć już na szczęście mniejsze)

Uff,bo ważysz 6 kg mniej ode mnie,ale ja jestem wyższa o 7 cm Ulżyło mi


A na powaznie-

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

no to
po ciastlu ja Ci dam moje ciuchy, Ty mi swoje i za rok każda będzie miała coś innego i nowego

Ciuchy to nie wiem, czy by były pasowne, bo jestem sporo wyższa (więc i odpowiednio cięższa ), ale i bmi mniej więcej się zgadza
A propos castlowych ciuchów, to mama mi w tym tygodniu kupiła w lumpku koronkowy pseudogorset ponoć Ja chcę go zobaczyć.


Pin up, łączę się w bólu.
Cały dzień z Hitlerem.

[rachell111]

Napisane przez Pin up girl

Że są chmury i jest czym oddychać

ja mam trochę wiatru (ów)

[kamena]

Napisane przez melkmeisje

Cały dzień z Hitlerem.

jak miło

[Maja102]

Napisane przez winter76

Uff,bo ważysz 6 kg mniej ode mnie,ale ja jestem wyższa o 7 cm Ulżyło mi

Napisane przez melkmeisje

Ciuchy to nie wiem, czy by były pasowne, bo jestem sporo wyższa (więc i odpowiednio cięższa ), ale i bmi mniej więcej się zgadza
A propos castlowych ciuchów, to mama mi w tym tygodniu kupiła w lumpku koronkowy pseudogorset ponoć Ja chcę go zobaczyć.

aleee fajną masz mamę

Ja dalej jestem w kropce, dumam, dumam i nie wiem, co w końcu założę