![]() |
#361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]() EDIT: A nie, przepraszam, jeden racjonalny powód jest. Mam niemieckie nazwisko, z niemiecką pisownią, i dość już mam wiecznego literowania ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2011-06-17 o 12:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#362 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
a to przepraszam po prostu moje procesy analityczne zawiodły ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
hehe za miesiąc roczek z moim kotem.
chociaż to i tak ściema bo mój kot jest stary, ale to taka moja parodia tych wszystkich podpisów zwariowanych mamusiek o dzieciach i liczbie ząbków albo różnych takich ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#364 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#365 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Kłótnia o ślub
A mój bez gadania zgadza się przyjąć moje nazwisko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Kłótnia o ślub
a nie moze on zostawic swojego nazwiska, Ty wziąć podwojnego, a dzieci po ojcu? Nie chcialabym zeby moje dzieci mialy 2 nazwiska, no po co tak zycie komplikowac, sa inne wazniejsze sprawy
![]()
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
no i chyba tak zrobimy
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#368 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 40
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja przykładowo mam nazwisko, ktore prawdopodobnie niedlugo wyginie, mój tata ma dwie córki, także prawdopodobnie zmienimy nazwiska, a dalej już nie ma kto rozprzestrzeniać jego na świecie, także też próbowałam rozmawiać o tym z moim facetem, to stwierdził, ze chyba jestem smieszna, ze chcę, aby przyjąl moje nazwisko... coż... nie wiem dlaczego tak jest, ale oni mają świra i tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#369 | |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Bridezilla ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja po ślubie chcę mieć podwójne nazwisko.
Chcę mieć "pamiątkę" rodzinną, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie przyjąć nazwiska męża - dlatego podwójne jest dla mnie doskonałym rozwiązaniem ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja żadnego dziecka nie planuję co dopiero aż dwójkę
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Kwestia wyboru nazwiska - ostatnio i mnie dopadła.
Nie chciałam przyjmować nazwiska faceta i pozbywać się całkowicie mojego. On na początku nie był szczęśliwy z tego powodu. Kompromisem było nazwisko łączone dla mnie, on jedno, swoje. I wilk syty i owca cała. Moja siostra , została przy swoim, szwagier przy swoim, dzieci nazwisko szwagra. I też w porządku. Jak się chce dogadać ze sobą to się dogada. Kwestia nazwiska jest mało ważna na tle innych rzeczy w życiu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Kłótnia o ślub
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#374 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja też jestem przywiązana do mojego nazwiska i nie chcę go stracić. Jest ładne i w ogóle
![]() ![]()
__________________
Włosomaniaczka ![]() Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi ![]() Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro ![]() Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#375 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
I naprawdę, nie wszyscy faceci mają świra na punkcie nazwiska ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#376 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja mam swoje i meza dlaczego swoje bo mam jeszcze tylko siostre i wiem ze jak wyjdzie zamaz i przejmie nazwisko meza to nasze rodowe "zaginie" dlatego chce je utrzymac a ze moje nazwisko jest długie a meza krótkie to nawet niezle to brzmi tylko zagranica maja problem i przeważnie używają tylko mojego. Maz miał ponikad problem do tego ale ze moje argumenty sa racjonalne to to uznał
__________________
![]() Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#377 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A do tematu - dla mnie moje nazwisko też jest bardzo ważne. Noszę je od początku swojego życia, mam z nim miłe skojarzenia. Dlatego swoje nazwisko mieć muszę - ewentualnie sobie drugie chłopa dołączę. Moim zdaniem na takie tematy trzeba rozmawiać wcześniej, a nie dzień przed ślubem: "Ej, to nie bierzesz mojego nazwiska?! Mogłaś wcześniej powiedzieć!" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
Faktycznie początkowo nie było mowy o takim rozwiązaniu, ale po kilku rozmowach TŻ stwierdził, że mam rację, każde z nas powinno się nazywać jak chce. Nie wierzę w rzeczy w stylu: jesteśmy rodziną, musimy się nazywać tak samo, kocham go i chce się tak samo nazywać, etc., etc. Moim zdaniem symbolem małżeństwa są obrączki, a nie nazwisko. TŻ po zastanowieniu się przyznał mi rację, a początkowo upierał się przy swoim z powodu "tradycji" i "jak to będzie wyglądało". Teraz nie mamy z tym żadnego problemu. Jeśli chodzi o powody, to zwyczajnie się czuję "X.Y.", a nie "X.Y.Z.", czy "X.Z.". Poza tym ze względów zawodowych moje nazwisko jest mi bardzo przydatne, a łączone mi się nie podobają.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#379 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() przykład? lecisz z małym dzieckiem samolotem i oboje macie paszport.jesli macie te same nazwiska jest ok,gorzej jesli sa inne.wtedy musisz miec ze sobą akt urodzenia dziecka. ja miałam taki problem na lotnisku i w pociągu.przykra sytuacja ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
no niestety
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#381 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Zawsze można nosić ze sobą akt urodzenia dziecka. Lepsze to niż przez resztę życia męczyć się z nazwiskiem, z którym się nie identyfikujemy
![]() To już naprawdę co kto lubi. Wyjść jest sporo ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Kłótnia o ślub
zawsze można dziecku dać dwa nazwiska
![]() my z TŻem tak własnie zrobiliśmy, przy czym ile ja się jadu i złośliwości od TŻa rodziny nasłuchałam odnośnie takiej decyzji...ło matko!...a jakie "teściowa" głupie argumenty przeciw wymyślała...np. że w "papierkach" urzędowych nie będzie tyle kratek zeby dwa nazwiska wpisać, albo, że będzie miał problem jak zechce grać w piłkę nożną, bo bedzie miał za długie nazwisko zeby umieścić je na koszulce ![]() co do ślubu i ewentualnej zmiany nazwiska- moje stanonawisko to "przykro mi, to nie możliwe" ![]() natomiast zaproponowałam TŻowi ze może przyjąć moje nazwisko (które ma bardzo sympatyczny wydźwięk i znaczenie- zawsze spotykam się z miłymi komentarzami na temat mojego nazwiska), ewentualnie i ostatecznie byłabym skłonna przyjąć po slubie podwójne nazwisko, ale uwaga- jedynie w sytuacji gdy cała rodzina (czyli ja, mój mąż i nasze dzieci) przyjmujemy podwójne nazwisko....nie wyobrażam sobie że ja mam przyjąć nazwisko faceta a on zostaje sobie przy swoim...gdzie tu partnerstwo?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#383 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Powiem szczerze - dla mnie to nazwisko nie jest wielkim problemem, mogę przyjąć męża nawet ale gdy poczułam że nie mogę BO NIE dla zasady, to mnie to zirytowało
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Mam koleżankę ledwo po dwudziestce z podwójnym nazwiskiem po rodzicach - co kogoś pozna, to od razu zdziwienie: "Ojej, taka młoda jesteś, a już masz męża?"
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#385 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]() Ale rozumiem Twoje podejście. I to bardzo dobrze. Sama swojego nazwiska na pewno nie oddam. I chcę żeby ewentualne dzieci miały moje albo łączone ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Chociaż koleżanka jako pełnoletnia, mogłaby wystąpić o skrócenie nazwiska o jeden człon ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#386 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja mam dość oryginalne nazwisko, z tego co wiem, nie ma w Polsce wiele osób noszących je... I nie chciałbym go zmieniać. Co prawda czasem mnie irytuje, kiedy muszę kilka razy powtarzać i imię i nazwisko, ale da się wytrzymać.
![]() Przypomniało mi się, kiedy pierwszy raz się spotkałam z matka TŻa, ona zapytała mnie jak się nazywam... Powiedziałam... Na co ona "O, to K. przejmiesz nazwisko swojej dziewczyny". ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#387 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Kłótnia o ślub
U mnie w rodzinie nazwisko też zaginie, jeśli ja nie zostanę przy panieńskim albo nie wezmę dwuczłonowego. Mój tato ma siostrę i miał brata, ale brat jest ojcem mojej jedynej kuzynki
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#388 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kłótnia o ślub
A ja też przyłączę się do dyskusji
![]() ![]() Bo: -wszyscy tak robią -jak pozostaniesz przy dwuczłonowym to co kochasz mnie tylko w połowie? -bo tak zawsze było -bo będę pośmiewiskiem w rodzinie :P Hehe nie żebym się upierała z jakiś tam względów. Nie, nie nie mam takiego zamiaru. Ale gdzie tu partnerstwo? ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Nikesta Czas edycji: 2011-06-19 o 01:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#389 | |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Bridezilla ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#390 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() ![]() -Jak pozostaniesz przy dwuczłonowym to co kochasz mnie tylko w połowie? To ciekawe jak on kocha, skoro zostawia sobie tylko swoje ![]() -Bo zawsze tak było. No jasne, toaleta to też wymysł czasów współczesnych. A to, że dawniej jej nie było, nie znaczy, że nie można z niej korzystać... -Bo będę pośmiewiskiem w rodzinie? No i? Zawsze się znajdzie ktoś, kto człowieka wyśmieje. Nie da rady dogodzić wszystkim. Zresztą... Co innych moje nazwisko obchodzi? ![]() Naprawdę, te argumenty są moim zdaniem beznadziejne... Rozumiem, że ktoś nie chce zmieniać nazwiska po ślubie. Ale niech w takim razie nie zmusza swojego partnera do tego ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.