Plotkowy dla Avono-maniaczek

[Anna Antonina]

Napisane przez Resscue21

a co to za historia ?

Opisywałam ją już tu kiedyś, pozwolę sobie wkleić ponownie

Napisane przez Anna Antonina

O matko, nienawidzę martwych zwierząt.

Kiedyś TŻ kupił całego zamrożonego łososia. Dopóki ryba była zamarznięta, sztywna i pokryta warstewką lodu, to trzymałam się wersji, że ją przyrządzę. Ale jak odmarzła... Zdawało mi się, że patrzy na mnie tymi oczami. I jeszcze ta woda z krwią dookoła. No ale nic, spróbowałam się przełamać i wzięłam ją do rąk, żeby wymyć pod kranem. A ta mi zaczęła się ślizgać w rękach i sprężynować, jak żywa.

Rzuciłam tego łososia na blat, uciekłam z kuchni i zadzwoniłam do TŻa, żeby mnie ratował. Bidulek specjalnie przyjechał z pracy, schował łososia do zamrażarki, powycierał krew, wyjaśnił mi jak niedojrzale i śmiesznie się zachowałam i pojechał z powrotem do biura. Sama na siebie byłam zła. (Rybę przyrządził potem TŻ.)

Teraz już żyjemy długo i szczęśliwie, omijając szerokim łukiem mięso, które kupuje się w postaci całego zwierzęcia.

[katniewojt]

Napisane przez Resscue21

dużo razy to słyszę , nawet w życiu codziennym , ale ja po prostu mam taki styl , mogę tylko tłumaczyć że tak nie jest . To tylko wrażania a na nich nie powinno sie sugerować .

Tak samo często mówie jak to inny odbierają poniesiony tonem ale to nie oznacza że jestem zdenerwowana czy krzyczę .
Poza tym ja unikam kłocenia się w życiu realnym bo mam problem z wyładowaniem własnej agresji czy złych emocji . Często konczy sie to tak czy inaczej - nie bede wchodzić w szczegóły.

Ja w "realu" dostaję omłoty za to, że nie owijam w bawełnę i jeśli ktoś pyta, to dostanie szczerą odpowiedź. Wolę komuś powiedzieć, że beznadziejnie wygląda niż włazić mu w dupę i słodzić.

[Oja 84]

Napisane przez Aalicia24

wiesz czym innym jest to, że na imprezie brakuje jedzenia, sztućców czy alkoholu, który u mnie na urodzinach córki był podawany dopiero wieczorem, bo pijaństwa na urodzinach dziecka nie popieram a czym innym zabawa w strojenie, żarcie na 3 dni i imprezy tematyczne, jak dla mnie najfajniej to wypośrodkować po prostu. Mi i tka po urodzinach córki zostalo jedzenia. I co później to wyrzucać jak nie zjedzą?
Dla mnie to kosmos, że mam nie prać 2 dni, bo ludzie zobaczą. Na urodziny zapraszam bliskich ludzi, których znam na tyle, że jak zobaczą pranie to się nie przestraszą
natomiast z tymi ciastami to też się z sheryl zgadzam, u mnie i znajomych często są placki kupione nawet w święta, bo nikt nie ma czasu ani ochoty piec. A cukierni znam kilka rewelacyjnych.

heh moja miała tort hello kitty na roczek właśnie, bo uwielbia kotki a co do rodzicielstwa i krytyki, ostatnio mi babcie na placu zabaw usiłowały wmówić, że robię krzywdę mojej córce,bo powyżej roku karmię ją piersiądlatego nie słucham rad tych "mądrych" i się uodporniłam. Nikt tu nie twierdzi, że jamapi jest złą matką, temat nawet tego nie dotyczy, to tylko przyjęcia urodzinowe

nie chodzi o to, że nie możesz się wypowiadać i mieć swojego zdania, tylko coś w tym jednak jest, że jak się ma swoje dziecko to się inaczej na pewne rzeczy patrzy, sama nie wiem czemu tak jest, po prostu chyba doświadczenie uczy

ja też karmię mała piersią- choc nie chcę ale ona bez tego nie zaśnie. Ale właśnie jak ostatnio powiedziałam o tym koleżance mojej babci to też sie zbulwersowała i powiedziała: "tyle czasu karmić? przecież ten pokarm to już jest nie dobry bo taki...zleżały"

[katniewojt]

Resscue21, ja właśnie oglądam nowy odcinek Ekipy Z New Jersey

[jamapi]

Napisane przez Sarasfati

jamapi ja kiedys czytałam twoje wypowiedzi odnośnie macierzyństwa, twojej codzienności i doszłam do wniosku, że jestes troskliwą mamą, każda z nas wychowuje dzieci wedle uznania, tak jak uważa za słuszne. I nie wiem po co cała ta krytyka innych dziewczyn, poniewaz jesli kiedykolwiek ktokolwiek będzie sobie pluł w brode to tylko my - matki. A słowa krytyki usłyszysz jeszcze wiele razy-takie życie....Ja w ciągu 7 lat słyszałam 100 razy słowa babci "Oleńko nie pozwalaj jej na to i na tamto bo dwóch z niej nie będzie", mama z kolei na odwrót
a ja doszłam do wniosku, że mam ich wszystkich gdzieś, to moje dziecko i będe robiła jak chcę. Każdy ma swoje 5 minut!!

ja się tą "krytyką" nie przejmuję
napisałam co myślałam, nie spodobało się ok - tak samo, jak mi coś się nie podoba, tak innym też może nikt nam tego nie zabroni - szczególnie na forach internetowych ...
najbardziej tylko zdziwił mnie atak ... najwyraźniej nie potrafiłam w ładny i właściwy sposób przekazać swoich spostrzeżeń ... ale luz, od tego są fora, dyskusje itp.;
na przyszłość będę widzieć, co mówić

pojawia się tu wiele "spornych" tematów i stram się w nich nie uczestniczyć, a traf chciał, że sama wywołałam burzę

[malutka84]

Dokia zgadzam się z Tobą, kiedy bylam mala na działce obok byla moja rowiesniczka. Jej rodzice ciagle ja dokarmiali "zjedz to, zjedz tamto" a na mnie gadali rodzicom ze ja taka chuda, ze ciagle pewnie glodna itd. Dzis kiedy spotykamy sie znow na dzialce slychac "nie zryj tyle, zobacz jaka masz gruba dupe"... Dziecko moze i nie rozumie ze to dla jego dobra, ale kiedys podziekuje ze nie ma nadwagi.

[zalotnica83]

despa ja myślę że super zrobiłaś- wielu rodziców nie ma tyle siły by nie dać jeść na każde zawołanie (dla jego dobra)...w końcu cieszymy się jak dziecko od małego ładnie je moja koleżanka miała podobną sytuacje, jej synek w wieku 6-7lat miał nadcisnienie i nie mógł się ruszać...po trzech latach jak ich spotkałam chłopiec jest zdrowy, lubi kopać piłkę i biegać(a nie miał na to siły) wszyscy jej dogadywali- daj dziecku jeść, tylko pasek czekoladki itp...musiało jej być ciężko, ale się udało

[Resscue21]

Napisane przez katniewojt

Ja w "realu" dostaję omłoty za to, że nie owijam w bawełnę i jeśli ktoś pyta, to dostanie szczerą odpowiedź. Wolę komuś powiedzieć, że beznadziejnie wygląda niż włazić mu w dupę i słodzić.

nie wiem czy to plus czy to minus że tak mamy , aczkolwiek piontka

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez katniewojt

Resscue21, ja właśnie oglądam nowy odcinek Ekipy Z New Jersey

ooo perelko dobrze ze mi przypomniałaś jak się wykąpie to zaraz też będę oglądać normalnie tak ich kocham ze marze o tym aby być tam razem z nimi uwielbiam takich ludzi

[Anna Antonina]

Napisane przez Resscue21

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------ooo perelko dobrze ze mi przypomniałaś jak się wykąpie to zaraz też będę oglądać normalnie tak ich kocham ze marze o tym aby być tam razem z nimi uwielbiam takich ludzi

Ja też ich oglądam Na stronie MTV można glądać wszystkie odcinki i najczęściej z tego korzystam, bo w TV trudno mi ich złapać.

[alytjow]

witam, ja uwielbiam Was czytac , jestem na bieżaca, czytam kazdy post,ale bardzo mało pisze , może dlatego ze mam tez taki wybuchowy charakter i mówie wszystko prosto z mostu, znajomi mówia ze szybciej mówie niż mysle i nieraz niewiem jak bym sie zachowała w takiej sytuacji jak jamapi, czy Resscue, oraz wiele innych koleżanek . Jest mi przykro czytajac wasze utarczki które wygladaja na kłotnie. Jak tutaj ktos wspomniał na forum nie widac mimiki twarzy ani nie słychac barwy głosu

[Sarunieczka]

Napisane przez tonia85

W ogóle to ludzie sie wypowiadają na różne tematy(religia, światopogląd, polityka, sposób życia), na które też nie ma żądnego pojęcia i wtedy wszystko jest oki, a jak zaczyna się temat dzieci to najczęściej się spławia: nie masz dzieci - nie masz prawa o tym gadać.

No właśnie,dlatego jak będziecie pisać o dzieciach,nie będę się odzywać,mam swoje zdanie,a ponieważ nie mam praktyki,nie będę nikogo drażnić ani pisać co ja np.zrobiłabym w takiej czy innej sytuacjiPo prostu forum podzieliło się na dzieciate i te co nie mają dzieci czyli nie mają głosu amen
a ponieważ dostałam dzis okres,w ciąży nie jestem

kawy komuś zrobić?bo idę do kuchni

[Anna Antonina]

Co ja dziś zrobiłam Zaczęłam udawać, że podniosę TŻa do góry. Byłam pewna, że skończy się na stęknięciu z wysiłku. Złapałam go obiema rękami jakoś tak pod pupą i zaczęłam ciągnąć do góry. Staliśmy pod drzwiami i biedaczek aż walnął głową we framugę. Bo go podniosłam o.O Nie mam pojęcia jakim cudem. Waży 85 kilo, a ja nawet nie czułam żadnego wysiłku ani ciężaru. Może ja mam jakieś supermoce

Normalnie ledwo jestem w stanie podnieść 12 kg zgrzewkę napojów, np żeby włożyć ją do wózka przy kasie albo z wózka przełożyć do auta. Przy tym to się dopiero nasiłuję i nastękam.

[alytjow]

Napisane przez Sarunieczka

No właśnie,dlatego jak będziecie pisać o dzieciach,nie będę się odzywać,mam swoje zdanie,a ponieważ nie mam praktyki,nie będę nikogo drażnić ani pisać co ja np.zrobiłabym w takiej czy innej sytuacjiPo prostu forum podzieliło się na dzieciate i te co nie mają dzieci czyli nie mają głosu amen
a ponieważ dostałam dzis okres,w ciąży nie jestem

kawy komuś zrobić?bo idę do kuchni

a może drinka na rozładowanie atmosfery ja poprosze bo na kawe dla mnie za poźno

[dudi83]

Napisane przez alytjow

a może drinka na rozładowanie atmosfery ja poprosze bo na kawe dla mnie za poźno

O, ja bardzo poproszę, bo trochę się tutaj dzisiaj dzieje.

[jamapi]

Napisane przez alytjow

a może drinka na rozładowanie atmosfery ja poprosze bo na kawe dla mnie za poźno

ja winko popijam
i wcinam bób z boczkiem i koperkiem

[alytjow]

Napisane przez jamapi

ja winko popijam
i wcinam bób z boczkiem i koperkiem

ja wróciłam z pracy o 15 to zabralam sie za gołąbki na jutro na obiad,i ugotowałam sobie bób zjadlam z córkazawsze ktos mi musi pomagac, a co do gołąbków to były dwie duże główki, ale nie wiem czy zostanie na obiad na jutro, jak zacząli wszyscy/ czytaj mąz syn córka i ja/ kosztowac niestety nie wiele zostało..... obiad na kolacje, syn wroci po 22 to jak zawsze mówi " ten gołabek tak mnie wołał zjedz mnie zjedz że nie mogłem mu odmówic" i co mam zrobic????

[jamapi]

Napisane przez alytjow

ja wróciłam z pracy o 15 to zabralam sie za gołąbki na jutro na obiad,i ugotowałam sobie bób zjadlam z córkazawsze ktos mi musi pomagac, a co do gołąbków to były dwie duże główki, ale nie wiem czy zostanie na obiad na jutro, jak zacząli wszyscy/ czytaj mąz syn córka i ja/ kosztowac niestety nie wiele zostało..... obiad na kolacje, syn wroci po 22 to jak zawsze mówi " ten gołabek tak mnie wołał zjedz mnie zjedz że nie mogłem mu odmówic" i co mam zrobic????

ja też jestem z gołąbkowej rodziny
mój mąż lubi, ale bez przesady - tak w granicach normy bym powiedziała ... ja się cieszę, bo wtedy więcej dla mnie

[alytjow]

Napisane przez jamapi

ja też jestem z gołąbkowej rodziny
mój mąż lubi, ale bez przesady - tak w granicach normy bym powiedziała ... ja się cieszę, bo wtedy więcej dla mnie

Jak tak lubisz gołabki to zapraszam nie masz daleko jakies600-800 km zdazysz jutro na obiad

[Resscue21]

Napisane przez alytjow

Jak tak lubisz gołabki to zapraszam nie masz daleko jakies600-800 km zdazysz jutro na obiad

a mogę też ja ? widzę że Ty też ze śląska a gdzie dokłądniej ?

[Sarunieczka]

Napisane przez Anna Antonina

Co ja dziś zrobiłam Zaczęłam udawać, że podniosę TŻa do góry. Byłam pewna, że skończy się na stęknięciu z wysiłku. Złapałam go obiema rękami jakoś tak pod pupą i zaczęłam ciągnąć do góry. Staliśmy pod drzwiami i biedaczek aż walnął głową we framugę. Bo go podniosłam o.O Nie mam pojęcia jakim cudem. Waży 85 kilo, a ja nawet nie czułam żadnego wysiłku ani ciężaru. Może ja mam jakieś supermoce

Normalnie ledwo jestem w stanie podnieść 12 kg zgrzewkę napojów, np żeby włożyć ją do wózka przy kasie albo z wózka przełożyć do auta. Przy tym to się dopiero nasiłuję i nastękam.

wariatka

Napisane przez alytjow

a może drinka na rozładowanie atmosfery ja poprosze bo na kawe dla mnie za poźno

a proszę,mam wspomnianą wczoraj Pinacoladę,na dowód zdjęcie z wczoraj Wam też naleję I nie dokuczajmy sobie bo fajna z nas Brygada Avonowa

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Ja też ich oglądam Na stronie MTV można glądać wszystkie odcinki i najczęściej z tego korzystam, bo w TV trudno mi ich złapać.

ja tylko na mtv

[alytjow]

Napisane przez Resscue21

a mogę też ja ? widzę że Ty też ze śląska a gdzie dokłądniej ?

Resscue jak sie postarasz to bedziesz u mnie za godzinke busem mieszkam w Jastrzębiu Zdroju a samochodem jeszcze szybciej, może kiedys sie spotkamy na jakims piwku czy kawce???

[Resscue21]

Napisane przez Sarunieczka

wariatka


a proszę,mam wspomnianą wczoraj Pinacoladę,na dowód zdjęcie z wczoraj Wam też naleję I nie dokuczajmy sobie bo fajna z nas Brygada Avonowa

ślicznotkoooooooooo
Nie dokuczamy nie dokuczamy , ale czasem trzeba dodac pikanterii

[alytjow]

Napisane przez Sarunieczka

wariatka


a proszę,mam wspomnianą wczoraj Pinacoladę,na dowód zdjęcie z wczoraj Wam też naleję I nie dokuczajmy sobie bo fajna z nas Brygada Avonowa

sarunieczka jade do krakowa wiec nie wypij wszystkiego, mam dzisiaj dola a nie mam sie z kim napic wiec zdrówko

[Resscue21]

Napisane przez alytjow

Resscue jak sie postarasz to bedziesz u mnie za godzinke busem mieszkam w Jastrzębiu Zdroju a samochodem jeszcze szybciej, może kiedys sie spotkamy na jakims piwku czy kawce???

o tej godzinie 35 minut maks i bym była u Ciebie
Ja jestem kochana za i to jak najbardziej ja w przyszłym tyg będę w jastrzębiu - rekrutacje tam przeprowadzić muszę

Ehh teraz sobei zdałam sprawe z tego jak ludzie nie umieją czytać , dałam anons na ogłoszenia ze poszkuje pracowników dwie babki i dwóch facetów WYMAGANIA : niekaralność , doświadczenie min 1 rok , osoby do 25 roku życia .
I piszą mi emeryci ,albo osoby bez doświadczenia ja pitole

[Anna Antonina]

Napisane przez Sarunieczka

a proszę,mam wspomnianą wczoraj Pinacoladę,na dowód zdjęcie z wczoraj Wam też naleję I nie dokuczajmy sobie bo fajna z nas Brygada Avonowa

Cudnie wyglądasz na tym zdjęciu Jakbym była taka ładna jak Ty, to bym się bała z domu wychodzić. Ja jestem przeciętnej urody, a i tak co trochę jakiegoś pana 'poderwę'. A Ty się pewnie odgonić nie możesz

[alytjow]

Napisane przez Resscue21

o tej godzinie 35 minut maks i bym była u Ciebie
Ja jestem kochana za i to jak najbardziej ja w przyszłym tyg będę w jastrzębiu - rekrutacje tam przeprowadzić muszę

to zgadajmy sie jak bedziesz miala czas i ochote, tylko ja po pierwsze do 15 pracuje a po drugie jak pisalam wczesniej mam dorosle dzieci ale jak ci to nie przeszkadza to jestem chetna,

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Cudnie wyglądasz na tym zdjęciu Jakbym była taka ładna jak Ty, to bym się bała z domu wychodzić. Ja jestem przeciętnej urody, a i tak co trochę jakiegoś pana 'poderwę'. A Ty się pewnie odgonić nie możesz

Każda z nas jest na swój sposób piękna

[alytjow]

Napisane przez Anna Antonina

Cudnie wyglądasz na tym zdjęciu Jakbym była taka ładna jak Ty, to bym się bała z domu wychodzić. Ja jestem przeciętnej urody, a i tak co trochę jakiegoś pana 'poderwę'. A Ty się pewnie odgonić nie możesz

masz racje jak bym była/ a nie jestem/ facetem to pewnie na nogach bym za toba szła do tego krakowa

[Resscue21]

Napisane przez alytjow

to zgadajmy sie jak bedziesz miala czas i ochote, tylko ja po pierwsze do 15 pracuje a po drugie jak pisalam wczesniej mam dorosle dzieci ale jak ci to nie przeszkadza to jestem chetna,

a pewnie że nie przeszkadza