Cz. III dietkowania czyli jak przez dwa lata zrzucić 5kg. :D

[Eldo_rado]

ja keidyś często zaglądałam jak była fajna ekipa. teraz się powykruszały dziewczyny i już nie jest tak ciekawie... dlatego najczęściej jestem na wspólnym odchudzaniu

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Dlaczego

!
'Zanim zaczęłaś się odchudzać już byłaś na skraju niedowagi! Ty się nie odchudzasz Ty wyniszczasz organizm! Chcesz się wychudzić!' I wiele, wiele innych... Nikt nie rozumie, że mam 158 i to nie jest wcale mało jak na ten wzrost...

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

!
'Zanim zaczęłaś się odchudzać już byłaś na skraju niedowagi! Ty się nie odchudzasz Ty wyniszczasz organizm! Chcesz się wychudzić!' I wiele, wiele innych... Nikt nie rozumie, że mam 158 i to nie jest wcale mało jak na ten wzrost...

Stuknięte jakieś. Mam koleżanki, które mają ok.150cm., ważą 40kg. i wyglądają normalnie, szczupło. Na pewno nie chudo. Po prostu szczupło.
Ciekawe dlaczego grubym nie piszą,że mają nadwagę albo są otyłe

[Eldo_rado]

niestety, w internecie nie da się zweryfikować ile kto powinien ważyć, bo nikt nie wrzuca zdjęć sylwetki, pełnych wymiarów itd... dlatego wiele osób się oburza na wagę innych

[psyhe666]

No wy mnie widziałyście i wiecie, że nioe jestem na skraju wychudzenia

Ejjj, tata mnie załamał Gadamy sobie o różnych rzeczach jakie odwalał jak był mlody no i pytam go co najgłupszego zrobił... A on walnął głupi uśmiech i spojrzał znacząco na mnie!!!

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

No wy mnie widziałyście i wiecie, że nioe jestem na skraju wychudzenia

Ejjj, tata mnie załamał Gadamy sobie o różnych rzeczach jakie odwalał jak był mlody no i pytam go co najgłupszego zrobił... A on walnął głupi uśmiech i spojrzał znacząco na mnie!!!

jaa......

mi kieedys tata powiedział ze ja "zrobiłam się" po jakiejś imprezie... A mi kazali być odpowiedzialną

[bita smietana]

Wskoczyłyście z poważnymi tematami
ale jak zwykle zgodzę się z Monią ()- moim zdaniem jest o co walczyć


aaaa Ania! Skoro robisz za specjalistkę w dziedzinie butów do biegania, to mam do Ciebie pytanie Ostatnio z jakiejś ulotki w Go Spocie wyczytałam, że są 3 rodzaje butów do biegania, dla osób różnie układających stopy. Ja czuję, że jestem tą, która ma problemy ze śródstopiem Wiesz może, czy w zwykłym sklepie sportowym powiedzą mi, jaki to rodzaj i jakie buty wybrać? Na razie wzięłam pierwsze lepsze, ale czuję, że kolejne będę kupowała rozważniej.

[Cindy90]

melduję, że zmądrzałam co do diety... nie będę wchodzic w szczegóły. Miłego dnia

[_Ewelka___]

Napisane przez Eldo_rado

dziewczyny, a jakie macie plany na wakacje? jedziecie gdzieś?

ja na poczatku lipca Gdansk! Ale tylko 3 dni nie dostane urlopu moge zapomniec. Teraz na dlugi weekend znajomi wyjezdzaja nad jezioro, mialam jechac z nimi ale pracuje

Napisane przez moooniaaaa

Cześć laski

Chwilę mnie nie było,ale już ponadrabiałam I wzywam Agnesuk, Ewelkę, Adę!!!! Zapomniały o nas czy co?:P

teraz czytam Was codziennie
wczoraj mialam sie pochwalic grzecznym dniem ale po 21 smazylam naleśniki

Napisane przez agnesuk

hej Wam
dawno mnie nie było... nie miałam za bardzo kiedy pisać, miałam trochę problemów z matką... z ojcem na szczęscie wszystko dobrze się układa, ufff.
przed chwilą wrócilam z USG
potwierdziło się,że to dziewczynka!
mała jest zdrowa, serduszko pracuje idealnie, nerki, żołądek, pęcherz idealnie!!
dowiedzialam sie już teraz,że bede mogła karmić piersią, bo żoładek sam bedzie mogł przetrawić pokarm po porodzie cudowna wiadomość jak dla mnie.
jest tak wszystko książkowo rozwinięte,że aż jestem w szoku!
sprawdził mózg - także idealnie, nie ma wodogłowia, wiec kolejna dobra wiadomość!

malutka bardzo się ruszała, lekarz nie mógł jej dobrze zmierzyć
nóżki ma blisko mojego pęcherza, głowke koło mojego żołądka.
mała waży 427g, a ja 57,4
widziałam jak rusza ustami i jak przytula się do łożyska pokazał mi buźke w 4d i cała córeczka Tatusia
jest cudna!!

a co najważniejsza zdrowa! uffff
kolejna wizyta 26lipca.

teraz będę rzadko, bo prawie całymi dniami nie ma mnie w domu. Jak bede miala chwile bede się odzywać

buziaki dla Oliwki
sliczne imie, mojej siostry malutka ma tak na imie. Tylko ona ma juz pol roczku, jest taaaaaaaaaka urocza! dbaj o siebie

zrobilam dzis risotto, ale co z tego jak smazone na oleju, bo na czym mialam to zrobic

[psyhe666]

Formując żelowe wkładki do wybielania zębów naderwało mi się 3/4 zimna (a raczej strupka) więc postanowiłam zerwać do końcaTroszkę krwi poleciało, ale w każdym bądź razie nie wygląda chyba najgorzej Lepiej niż z tym obropiałym strupem

Moje spostrzeżenia co do wybielania... Wkładki są bardzo niedyskretne i ciężko się mówi, ale ładnie się uformowały i trzymają się nieźle

W sumie to rozjaśnia 2-5 tonów, a ja mam ten 3... Więc niedużo mam do wybielenia... Obrazek jak obrazek wszystkie zęby wyglądają na nim szaro

[winyl]

Ej, nie piszcie tak dużo, bo chciałabym wszystkim odpowiedzieć, a nie mam czasu :P.
Nie do końca rozumiem wątek pt "ja muszę być najważniejsza w związku" z jednego powodu - gdybym wiedziała, że mój mężczyzna zrezygnował z największego marzenia dla mnie to poczucie winy zabiłoby mnie w 5 minut :P. Jak się chce to się wszystko da! Oczywiście, partner(ka) ma być w związku najważniejszy(a), ale nie popadałabym w skrajności, bo to nigdy nic dobrego nie wróży . Ale różne są sytuacje w życiu i różne podejścia, tak tylko nieśmiało chciałam napomknąć, że chyba nie powinnyście tak od razu przeklinać biednego marynarza i Jego kobietę . Swoją drogą, ja Wam życzę więcej optymizmu i żeby się jednak udało!

Oczywiście więcej postów nie pamiętam tak dokładnie, aby opisać, więc zostawię Was z moim idealistycznym poglądem idyllicznego świata (co? ale bzdury ) .

Niech moc odchudzania będzie z Wami!

Btw. przypominam, że ja Was wszystkie czytam i wiem co tu się dzieje, także ... nie ukryjecie nic przede mną!

Aa i Annobanno, ja nie chcę kupować butów do biegania, jak już Ci kiedyś mówiłam, jeśli zacznę biegać i będę to robić systematycznie to kupię te paskudy z reeboka, bo mają takie fajne dupy na reklamach , a tak na serio to dlatego, że uważam, że te podeszwy są genialne i wygodne bardzo! Natomiast zastanawiałam się co z mojego skromnego zbioru butów sportowych wybrać jako prowizoryczne obuwie do biegania .

[psyhe666]

http://demotywatory.pl/3177845/--Nie...-az-tak-pijany

[bita smietana]

Napisane przez winyl

Ej, nie piszcie tak dużo, bo chciałabym wszystkim odpowiedzieć, a nie mam czasu :P.
Nie do końca rozumiem wątek pt "ja muszę być najważniejsza w związku" z jednego powodu - gdybym wiedziała, że mój mężczyzna zrezygnował z największego marzenia dla mnie to poczucie winy zabiłoby mnie w 5 minut :P. Jak się chce to się wszystko da! Oczywiście, partner(ka) ma być w związku najważniejszy(a), ale nie popadałabym w skrajności, bo to nigdy nic dobrego nie wróży . Ale różne są sytuacje w życiu i różne podejścia, tak tylko nieśmiało chciałam napomknąć, że chyba nie powinnyście tak od razu przeklinać biednego marynarza i Jego kobietę . Swoją drogą, ja Wam życzę więcej optymizmu i żeby się jednak udało!

Oczywiście więcej postów nie pamiętam tak dokładnie, aby opisać, więc zostawię Was z moim idealistycznym poglądem idyllicznego świata (co? ale bzdury ) .

Niech moc odchudzania będzie z Wami!

Btw. przypominam, że ja Was wszystkie czytam i wiem co tu się dzieje, także ... nie ukryjecie nic przede mną!

Aa i Annobanno, ja nie chcę kupować butów do biegania, jak już Ci kiedyś mówiłam, jeśli zacznę biegać i będę to robić systematycznie to kupię te paskudy z reeboka, bo mają takie fajne dupy na reklamach , a tak na serio to dlatego, że uważam, że te podeszwy są genialne i wygodne bardzo! Natomiast zastanawiałam się co z mojego skromnego zbioru butów sportowych wybrać jako prowizoryczne obuwie do biegania .

nie kupisz ich. bo się nie nadają do biegania. nadają sie do porannych spacerów ze psem

weź takie, które maja Twoj zdaniem najlepsza podeszwę- żeby amortyzować stawy i sznurowane, żeby dobrze się na stopie trzymały

tego co napisałas na początku to nie łapię, bo chyba nie do końca ogarnąłam temat i nie wiem czy ktoś tak napisał ale to tak jak kiedyś radziłam się na wizażu kiedy miałam problemy z facetem i sporo osób radziło mi brać dziekankę- związek związkiem, ale rezygnować z siebie nie zamierzałam i nie zamierzam. Ale w przypadku Eldo, jeżeli bardzo się kochają- to czemu nie spróbować związku na odległość.

[psyhe666]

Ej, jak ja nie lubię jak do TŻta mówię 'no to buziaczek', a on mi odpowiada 'nooo, pa'
Aaa, jutro się będę TŻtować A strupek z opryszczki już się urwał, @ się skończył

[winyl]

Napisane przez bita smietana

nie kupisz ich. bo się nie nadają do biegania. nadają sie do porannych spacerów ze psem

weź takie, które maja Twoj zdaniem najlepsza podeszwę- żeby amortyzować stawy i sznurowane, żeby dobrze się na stopie trzymały

tego co napisałas na początku to nie łapię, bo chyba nie do końca ogarnąłam temat i nie wiem czy ktoś tak napisał ale to tak jak kiedyś radziłam się na wizażu kiedy miałam problemy z facetem i sporo osób radziło mi brać dziekankę- związek związkiem, ale rezygnować z siebie nie zamierzałam i nie zamierzam. Ale w przypadku Eldo, jeżeli bardzo się kochają- to czemu nie spróbować związku na odległość.

Ja już dawno mówiłam, że porady życiowe przez forum należy traktować z wielkim przymrużeniem oka, bo ani nie znamy osoby, której ta sytuacja dotyczy, ani tej drugiej strony, znamy tylko jedną wersję wydarzeń itd. itp., a też często opisy sytuacji są pisane pod wpływem emocji (...)
Nie mam siły i ochoty tłumaczyć tak rozlegle o co mi chodziło, może dlatego nie rozumiesz , ale na pewno popadanie w skrajności nie pomaga, a też każdą, niby podobną sytuację, trzeba rozpatrywać indywidualnie. Tzn. "rzuć go, bo nie zrobi dla ciebie wszystkiego" tak samo jak "olej to co chcesz w życiu robić, leć za nim" to dla mnie nigdy nie są dobre porady, bo zbyt ogólne i zbyt skrajne ... Ehh mogłam nic nie pisać, bo mam wrażenie, że nie jestem w stanie się wytłumaczyć :P. Zakończmy ten temat. Ja wszystkim życzę wszystkiego dobrego i już .

A co do reeboków, poważnie mówisz? Bo tam są różne wersje, właśnie np. do biegania, do jakichśtam konkretnych sportów itd. Jak się przechadzałam po sklepie w nich to mi było bardzo wygodnie z tymi podeszwami , ale ja się nie znam :P, a już na pewno nie na bieganiu . I spoko, ja raczej biegaczem nie zostanę, więc i butów kupować nie trzeba będzie .

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Aaa, jutro się będę TŻtować A strupek z opryszczki już się urwał, @ się skończył

no coś Ty? JUŻ?

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

no coś Ty? JUŻ?

Ale już, że okres czy co? Tzn. na pewno będę się całować, a czy coś to pewnie nie

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Ale już, że okres czy co? Tzn. na pewno będę się całować, a czy coś to pewnie nie

chodziło mi o to

[bita smietana]

Napisane przez winyl

Ja już dawno mówiłam, że porady życiowe przez forum należy traktować z wielkim przymrużeniem oka, bo ani nie znamy osoby, której ta sytuacja dotyczy, ani tej drugiej strony, znamy tylko jedną wersję wydarzeń itd. itp., a też często opisy sytuacji są pisane pod wpływem emocji (...)
Nie mam siły i ochoty tłumaczyć tak rozlegle o co mi chodziło, może dlatego nie rozumiesz , ale na pewno popadanie w skrajności nie pomaga, a też każdą, niby podobną sytuację, trzeba rozpatrywać indywidualnie. Tzn. "rzuć go, bo nie zrobi dla ciebie wszystkiego" tak samo jak "olej to co chcesz w życiu robić, leć za nim" to dla mnie nigdy nie są dobre porady, bo zbyt ogólne i zbyt skrajne ... Ehh mogłam nic nie pisać, bo mam wrażenie, że nie jestem w stanie się wytłumaczyć :P. Zakończmy ten temat. Ja wszystkim życzę wszystkiego dobrego i już .

A co do reeboków, poważnie mówisz? Bo tam są różne wersje, właśnie np. do biegania, do jakichśtam konkretnych sportów itd. Jak się przechadzałam po sklepie w nich to mi było bardzo wygodnie z tymi podeszwami , ale ja się nie znam :P, a już na pewno nie na bieganiu . I spoko, ja raczej biegaczem nie zostanę, więc i butów kupować nie trzeba będzie .

ale ja nie napisałam nic takiego o czym mówisz chodziło mi o to, że nie czytałam chyba dokładnie, bo nie wyłapałam takiej opinii, ale jeśli taka była, to się z nią nie zgadzam i podałam swoje własne dramatyczne przejścia ( ), gdzie nie mogłam zrozumiec czemu ktoś mi radzi rezygnację z wlasnych celów.

Nie umiem pisać

a że są takie do biegania nie wiedziałam- przekazuję to, o czym czytałam na wątku bieganiowym

chyba, ze chodziło Ci o ten run tone? http://jak-biegac.pl/buty-reebok-eas...e-dla-biegaczy

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez Eldo_rado

no coś Ty? JUŻ?

przecież to psyhe

psyhe- a co z R, dalej Cię śledzi?

[Eldo_rado]

Napisane przez bita smietana

przecież to psyhe

to wszystko wyjaśnia

[psyhe666]

Ej no nie róbcie ze mnie jakiegoś zboka

Co do R. to nie widzę go... Jak wychodzę z domu to albo z D., albo do jakiejś koleżanki z osiedla itp. Na miasto nie mam potrzeby wychodzić

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Ej no nie róbcie ze mnie jakiegoś zboka

Co do R. to nie widzę go... Jak wychodzę z domu to albo z D., albo do jakiejś koleżanki z osiedla itp. Na miasto nie mam potrzeby wychodzić

jasne jasne, nagle nie trzeba wychodzić "po zakupy dla babci"

[psyhe666]

No niby mam takie nogi, ale jej mi się bardziej podobają Może są bardziej opalone i jędrniejsze Albo bo to jej nogi? No nie wiem

[psyhe666]

Napisane przez bita smietana

jasne jasne, nagle nie trzeba wychodzić "po zakupy dla babci"

Mam D., który jest zabójczy Miałam opory przed umawianiem się z nim bo bałam się, że taki facet będzie chciał mnie potraktować jednorazowo... I że pewnie ma laskę, a mnie chce na boku teges, a tutaj miłe zaskoczenie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

bś, pfff weź się za odchudzanie, a nie się ze mnie śmiejesz bo cały czas jest 0/6 kg. brzydalu

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Mam D., który jest zabójczy Miałam opory przed umawianiem się z nim bo bałam się, że taki facet będzie chciał mnie potraktować jednorazowo... I że pewnie ma laskę, a mnie chce na boku teges, a tutaj miłe zaskoczenie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

bś, pfff weź się za odchudzanie, a nie się ze mnie śmiejesz bo cały czas jest 0/6 kg. brzydalu

o żesz, ja faktycznie mam to ciągle w podpisie! Zapomniałam
no, ale -6 to by mi się przydało

I ja się nie śmieję, tylko ciesze Twoim szczęściem, sama jesteś brzydal!

co to za laska ze zdjecia, znana jakaś?

[Eldo_rado]

Napisane przez bita smietana

no, ale -6 to by mi się przydało

mi jeszcze też daję sobie czas do końca wakacji

[bita smietana]

Napisane przez Eldo_rado

mi jeszcze też daję sobie czas do końca wakacji

właśnie zobaczyłam w Twoim podpisie niejedzenie słodyczy- trzymam kciuki

Ale już dobrze, kiedyś na pewno w końcu wezmę się za siebie i zrzucę te parę nieszczęsnych kg, tylko taaaak mi się nie chce

[Eldo_rado]

Napisane przez bita smietana

właśnie zobaczyłam w Twoim podpisie niejedzenie słodyczy- trzymam kciuki

no dzięki fajnie że jest ktoś kto wierzy że mi się uda, bo ja to średnio widzę tzn mnie do słodkiego ciągnie raz na jakiś czas... ale chcę udowodnić sobie, że dam radę całkiem z nich zrezygnować <naiwny>

[bita smietana]

Napisane przez Eldo_rado

no dzięki fajnie że jest ktoś kto wierzy że mi się uda, bo ja to średnio widzę tzn mnie do słodkiego ciągnie raz na jakiś czas... ale chcę udowodnić sobie, że dam radę całkiem z nich zrezygnować <naiwny>

ja ostatnio myslałam nad wprowadzeniem np. 10 dni bez słodyczy.
Ale coś czuję, że nawet tyle u mnie jest nierealne

Tz mnie wnerwia, z niego to czasem takie dziecko jest Ok, może nie jestem lepsza, ale jedynak z niego wyszedł i nie chce się schować

[Eldo_rado]

Napisane przez bita smietana

ja ostatnio myslałam nad wprowadzeniem np. 10 dni bez słodyczy.
Ale coś czuję, że nawet tyle u mnie jest nierealne

małymi krokami do celu ja dałam sobie tydzień na początek