Słowa przysięgi z ust wypływają, kolejne PMki z obrączkami śmigają - PM 2011, cz.35

[MiciaKicia]

Napisane przez the rock

To trzymajcie zeby już nie padało bo ide zarcie na grilla szykowac

Pa

i smacznego

[pomarancza24]

Napisane przez the rock

U mnie w kratke co chwile słońce i deszcz A ma być grill

u mnie ntak samo raz leje raz slonce ale ogolnie zimno jest do 15 st i wiatr mocny...

Napisane przez the rock

To trzymajcie zeby już nie padało bo ide zarcie na grilla szykowac

Pa

smacznego

[Justysia1188]

Napisane przez Niesforna_88

wooooowwwwwww. W takim wypadku też bym mogła nie mieć zaręczyn hehe


, a nie chcesz iść z tym do sądu?
szkoda, że się nie postarał, ale może na codzień za to jakoś rekompensuje

niby nie powinno się oszczędzać, ale mój brat 7 lat temu kupił materac i to właśnie tez coś ponad tysiąca - super ekstra twardy, wygodny itp. Po siedmiu latach śpi się na nim jak na łóżku wodnym....


dziwny kaprys Twojej mamy.... Oczywiście, że ja bym nie wzięła jej do znajomych! Przejdzie jej, trochę się po obraża i przejdzie

no właśnie

fajny krój sukieni i ładnie się komponuje z butami

Wczorajszy wieczór i dzisiejszy ranek poświęciliśmy na przeszukiwaniu kodeksu pracy i konsultowaniu się z osobami ,które w tym temacie siedzą, i niestety mają prawo nie podawać wcale powodu na umowę o pracę, ale na czas nieokreślony.... więc nie można nic więcej zrobić...


Ale poprawiliśmy sobie dziś humorek, byliśmy kupić garniaczek dla TŻ, wygląda

[wielbicielka_stokrotek]

niestety to prawda jeśli macie umowę na czas określony to należy się tylko okres wypowiedzenia i dni na poszukiwanie pracy, a to uzależnione od tego ile czasu pracowaliście

[Africa_Sun]

Dzięki dziewczyny za uznanie dla mojego Tża Zeby nie było tak slodko odchyły w drugą stronę też mu się zdarzają, raz jak już mieszkalismy ze sobą zapomniał o moich urodzinach a notorycznie nie pamięta które to urodziny obchodzę i jak próbuje sobie przypomnieć zawsze dodaje mi rok

Napisane przez ardillka

Witam sie z biura TŻ wraz z kotkiem. Siedzi mi na kolanach i wpatruje się w ekran... Słodkie maleństwo.
Wczoraj pokłóciłam się z mamą. Czasem kompletnie się nie rozumiemy.
W czwartek pojechaliśmy do rodziny z zaproszeniem i ona pojechała z nami w ramach zapoznania się z nimi, bo to rodzina od mojego taty z którą nie utrzymywaliśmy kontaktu, a teraz ja z TŻ utrzymujemy.
Posiedzieliśmy trochę i pojechaliśmy na 40 min do kolegi co jest 5 km dalej też dać mu zaproszenie. I moja mama się śmiertelnie obraziła, że zachowaliśmy się " bezczelnie", że ją tak zostawiliśmy i że co sobie wyobrażamy. Powinniśmy byli ją zabrać do tego kolegi i takie tam... Na początku mi się trochę głupio zrobiło, bo w sumie, może mogliśmy ją zabrać. ALe z drugiej strony, po co nam moja mama przy zapraszaniu znajomych... No bez przesady. Nie zostawiliśmy jej pod sklepem, tylko w ciepłym domu i miłych ludzi i to na 40 min.
No ale obraza straszna, i do tego awantura, że jestem złą córką... Strasznie mi przykro z tego powodu...

Wybaczcie, że się żale, ale musiałam się wygadać. Zrozumiem jak nie przeczytacie...


Nie opaliłam się, bo deszcz zaczął padać. Pogoda w kratkę strasznie;/;/ Co do butów, to ja też nie chcę wysokich... Przynajmniej przetańczę w nich całą noc.

ardillka faktycznie mama przesadziła, w końcu to Wasz ślub a Wy zapewniliście jej miłe towarzystwo na czas waszej nieobecności. dobrze, że od razu zastosowałaś felinoterapię na swoje zszarpane nerwy A mamie na pewno szybko przejdzie.

Napisane przez ardillka

Zapomniałam... Przyszły mi przypinki na wieczór panieński Bardzo fajnie wyglądają
Dodatkowo pokaże wam moją sukienkę na II dzień

Sliczną masz tą sukienkę i bardzo ładnie komponuje się z butkami, a przypinki super

Napisane przez Mustique

a wogóle dziewczyny... wczoraj zrobiliśmy sobie dzień bez prądu.. nie było netu i telefonu.. cisza i spokój... błogo!

My też czasami robimy sobie dzień bez telefonu, świetna sprawa. Ogólnie nauczyłam moją rodzinę i znajomych, że mam prawo nie odebrać od nich telefonu bo nie. Długo to trwało a teraz jak nie odbieram to niektórzy piszą eska "sorki nic ważnego, nie musisz oddzwaniać"

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

to ja będę musiała wziąć akt urodzenia, bo ślub bierzemy w mieście mojego narzeczonego.


jeśli chodzi o organizacje przyjęcia, to tak:

ślub mamy o 11:00; ceremonia w kościele skończy się około 12:00

do restauracji w której zamówiliśmy obiad dla gości wystarczy przejść z kościoła na drugą stronę ulicy.

chcielibyśmy, żeby goście poszli do restauracji, a my pojedziemy z fotografem do studia zrobić kilka fotek. nie przewidujemy sesji w plenerze.

czyli my do studia; goście do restauracji i tutaj zastanawiam się jak zagospodarować im czas naszej nieobecności. myślę, że zadysponuję żeby podano im kawę, herbatę, ewentualnie aperitif jakiś i tu zastanawiam się nad niewielką przystawką żeby przy pustym talerzu nie siedzieli. podsuńcie jakiś pomysł na fajną przystawkę.

później my przyjedziemy i podadzą nam obiad, zjemy wspólnie i my jedziemy do Zakopanego, a goście jak będą chcieli albo jeszcze sobie zostaną albo rozjadą się do domu.

wymyśliłam, że ponieważ nie każdy będzie mógł wypić to dla każdej pary w podziękowaniu przed naszym wyjściem wręczymy zapakowane ciasto i po butelce szampana, żeby mogli sobie wieczorkiem wypić za nasze zdrowie

Podobnie jak pom uważam, że w przypadku obiadu nie powinniście zostawiać gości samych żeby pojechać na sesję. Wyjdzie, że więcej czasu spędzą bez Was niż z Wami. Pomysł z ciastem i szampanem mi się podoba

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

właśnie usłyszałam w tv informację, że rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na wykup konia z rzeźni. ogier był prezentem ślubnym. młoda para nie była gotowa na taki prezent umieścili go w motelu dla koni, ale koszty ich przerosły. próbowali go sprzedać ale nikt nie chciał kupić nieujeżdżonego ogiera. oddali go wiec do rzeźni i teraz fundacja Viva próbuje go wykupić. koszt to 2500 zł. mogli go przecież od razu do fundacji oddać. nie wiem co ci ludzie mają w głowie żeby takie prezenty dawać

No nie wiem kto tu miał mniej wyobraźni goście weselni czy obdarowani. Rzeźni nie komentuję, już mnie nic nie zdziwi, dwa z naszych kotków mieszkają w domu pani weterynarz z trzema innymi kotami jako jedyne wychuchane kotki hodowlane, pozostałe zostały przygarnięte bo ktoś nieodpowiedzialny przyniósł je do lecznicy w celu "pozbycia się kłopotu" gdybyśmy żyli w Chinach pewnie też wylądowały by w rzeźni.

Napisane przez the rock

Tartaletki to takie malutkie tarty

Napisane przez Justysia1188

Wczorajszy wieczór i dzisiejszy ranek poświęciliśmy na przeszukiwaniu kodeksu pracy i konsultowaniu się z osobami ,które w tym temacie siedzą, i niestety mają prawo nie podawać wcale powodu na umowę o pracę, ale na czas nieokreślony.... więc nie można nic więcej zrobić...


Ale poprawiliśmy sobie dziś humorek, byliśmy kupić garniaczek dla TŻ, wygląda

Za garniaczek ja bym nie odpusciła i poszła do sądu. Jeśli miałaś nadgodziny i nie płacili Ci za nie to PIP to znajdzie, porówna listę płac z listą obecności i wyciagnie milion innych rzeczy, za późno wydane zaległe urlopy, łamanie doby pracowniczej itp. bo wtedy trzepią pracodawcę aż miło. 9 na 10 spraw w Sądzie Pracy kończy się na korzyść pracownika. Możesz dostać zaległe wynagrodzenie z odsetkami i odszkodowanie i nic nie płacisz. A wyobraź sobie satysfakcję na widok szefa trzęsącego portkami

[Świniaczek]

Napisane przez Africa_Sun

Mój też mi się nie oświadczył, po kilku dniach znajomości powiedział mi, że on wie, że będę jego żoną więc pewnie uznał, że w takiej sytuacji zaręczyny to jak musztarda po obiedzie ale pierścionek mam, nie zaręczynowy a przeprowadzkowy. Jak się przeprowadzałam do Katowic, mój Tż pracował na zmiany. Ja przyjechałam a on na noc pojechał, otwieram drzwi od naszego wynajętego mieszkanka a tam ścieżka z róż prowadziła prosto do sypialni, na łóżku też róże, dziesiątki. Zadzwoniłam do niego i się popłakałam ze wzruszenia a on strasznie ponaglał, żebym poszła spać. no to wykąpałam się i idę do łózia. Położyłam się i czuję, że mnie coś w doupkę uwiera a pod prześcieradłem było pudełeczko z pierścionkiem no to w sumie prawie zaręczynowy, co nie? Ale czy ja o tym już nie pisałam?

A co do szpilek, no to faktycznie podpadł

Niby się nie oświadczył, ale postarał się
Mój położył pierścionek w kawiarni obok kawałka placka, przyniósł mi talerzyk, po czym poszedł po kawkę. Ja pierścionka nie widziałam, więc sobie w najlepsze placka wcinam , TŻ przychodzi, patrzy na mnie, a ja nic, nieczaja totalna. Po chwili zaczął się śmiać i spytał czy nic dziwnego na talerzyku nie znalazłam. Musiałam kilka razy obrócić, bo kolor pierścionka zlał się z plackiem i bym go zjadła jeszcze trochę , po czym jak już znalazłam, strzeliłam karpia, on z bananem od ucha do ucha i pytanie "no i co?". Poszalał, że hoho Pierścionek kupował dzień przed wyjazdem do Zakopanego, a "oświadczył" się w pierwszy dzień pobytu. Ale nie poszalał

Napisane przez Justysia1188

Powód mojego zwolnienia:
Cytuje" Ma Pani teraz wiele prywatnych spraw na głowie, obrona, ślub. Musi sobie Pani znaleźć inną pracę..." Aha i jeszcze " Pani nie chce zostawać po godzinach pracy" zaznaczam niepłatnych....


Debile i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bo pomyślę, że pracowałaś w firmie, w której kiedyś pracował mój TŻ Charytatywne nadgodziny, poświęcanie życia prywatnego dla pracy itp itd. Paranoja jak dla mnie

Napisane przez Roougee

1. Dlatego mój mąż nie chce brać kredytu, i dlatego też my do końca życia będziemy chyba mieszkać z teściami tylko nie wiem czy ja nie wyląduję w wariatkowie czy w więzieniu za potrójne morderstwo...
2. To w sumie też się nie popisał
3. Kara dla TŻ musi być! Zabrać mu krówki i wyrzucić

1. W sumie ja się jakoś kredytu mocno nie boję, ale to za dobre kilka lat, nie prędzej - wezmę biuro rachunkowe od ojca prędzej czy później, a to jest taka branża, że raczej stracić klientów z dnia na dzień się nie da

2. Poszalał, że nie ma co

3. Nie dostał krówek. Sama zjadłam i się nie podzieliłam Dobrze, że było ich tylko 5

Napisane przez margolka1986

ja wiem, że mój Ukochany kocha mnie taka jaką jestem - jak mnie poznał to wazyłam więcej ale wiecie... jakoś tak chciałam poczuć się mega szczupłą...

Ja ważyłam sporo mniej, ale strasznie się czepiał, że wychudzona jestem Więc akurat mojemu TŻowi bardziej podoba się obecna wersja mnie niż ta, która podobała się z kolei mi

Napisane przez Roougee

Pocieszę Cię, że mi też się podoba to co najdroższe, ale niestety, nie zawsze można mieć to co się chce

Podobnie jak wy, coś o tym wiem

Napisane przez Roougee

Nic nie poradzisz musiałabyś wyciąć 3/4 żołądka żeby mniej jeść

Jestem taki łasuch, że bym go sobie rozepchała Byłabym kilka kg mniejsza, jakbym jadła tylko wtedy, kiedy jestem głodna...

Napisane przez MiciaKicia

aaa wie które takie z paseczkiem na kostkę? są extra już je miałam kupić ale zobaczyłam w ostatniej chwili, że mają jakąś plamę a na tym materiale to sie straznie rzucało w oczy i nie wiem czy by zeszło

Tak, te Muszę przyznać, że kolor i materiał faktycznie niezbyt praktyczne, ale jakie śliczne

Napisane przez ardillka

Dodatkowo pokaże wam moją sukienkę na II dzień

Śliczna sukienka. Niestety z moim armacim tyłkiem mogę sobie o takiej pomarzyć Mam strasznie dużą różnicę pas/biodra i w efekcie w takich sukienkach wyglądam debilnie po prostu Faktycznie super komponuje się z bucikami

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

mówicie w daichmanie ładne buty? będę dziś w pobliżu to wpadnę


za tydzień jadę kupić bieliznę i rajstopy bo nie wiem jakie będą pasowały i będę musiała różne przymierzyć, a i na kolejną przymiarkę ciotka kazała mi mieć już stanik ten który założę w dniu ślubu


kurcze mam nadzieję, że nie będzie nazbyt zimno w dniu mojego ślubu. datę wybraliśmy, że no wszyscy w koło się dziwią

Jak wczoraj byłam, to w deichmannie były naprawdę spore przeceny, więc warto rzucić okiem

Poluję na stanik pod sukienkę od jakiegoś miesiąca, porażka po prostu. Albo ja jestem jakaś pokraczna (cycki mam chyba za wysoko ), albo idiotycznie szyją. Jeden by pasował, ale nie mają nigdzie rozmiaru na miejscu, żebym mogła przymierzyć dla pewności, a średnio mi się uśmiecha zamawianie z UK stanika za 25 funtów bez przymiarki, a w odsyłanie na pewno nie będę się bawić...

Cóż to za data, że się wszyscy dziwią? U mnie nikt nie może przeżyć listopada

[margolka1986]

Dziewczyny skąd moge sciągnac takie ornamenty jak na tych początkowych winietkach...

http://allegro.pl/winietki-slubne-wi...664884900.html

widziała któraś moze gdzieś ? wie skąd takie cuda wytrzasnać ?

[Świniaczek]

Napisane przez margolka1986

Dziewczyny skąd moge sciągnac takie ornamenty jak na tych początkowych winietkach...

http://allegro.pl/winietki-slubne-wi...664884900.html

widziała któraś moze gdzieś ? wie skąd takie cuda wytrzasnać ?

Nie są takie delikatne, jak te, o które Ci chodzi, ale może chociaż trochę pomoże naprowadzić -> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...og&sa=N&tab=wi

[the rock]

Grill sie super udał
Juz nie padało
Były pałki i skrzydełka ogniste, tzatzyki, szaszłyczki z kiełbaski, cebulki, boczku i pieczarki, pieczarki marnowane z grilla, sałatka grecka i pieczonki

Goście pojechali a my jeszcze winko otwieramy
dobranoc

[niunia32]

Napisane przez pomarancza24

w niedziele ten probny?

tak, w niedzielę. ja mam wolne, koleżanka z pracy kt ora mnie maluje też ma wolne i wykorzystam to na przyjęcie

jak mi się nie chce.
jeszcze mi się ułamały dwa paznokcie. muszę iść włosy umyć i pazury zrobić.

[Africa_Sun]

Napisane przez Świniaczek

Niby się nie oświadczył, ale postarał się
Mój położył pierścionek w kawiarni obok kawałka placka, przyniósł mi talerzyk, po czym poszedł po kawkę. Ja pierścionka nie widziałam, więc sobie w najlepsze placka wcinam , TŻ przychodzi, patrzy na mnie, a ja nic, nieczaja totalna. Po chwili zaczął się śmiać i spytał czy nic dziwnego na talerzyku nie znalazłam. Musiałam kilka razy obrócić, bo kolor pierścionka zlał się z plackiem i bym go zjadła jeszcze trochę , po czym jak już znalazłam, strzeliłam karpia, on z bananem od ucha do ucha i pytanie "no i co?". Poszalał, że hoho Pierścionek kupował dzień przed wyjazdem do Zakopanego, a "oświadczył" się w pierwszy dzień pobytu. Ale nie poszalał

3. Nie dostał krówek. Sama zjadłam i się nie podzieliłam Dobrze, że było ich tylko 5

Ja ważyłam sporo mniej, ale strasznie się czepiał, że wychudzona jestem Więc akurat mojemu TŻowi bardziej podoba się obecna wersja mnie niż ta, która podobała się z kolei mi

Śliczna sukienka. Niestety z moim armacim tyłkiem mogę sobie o takiej pomarzyć Mam strasznie dużą różnicę pas/biodra i w efekcie w takich sukienkach wyglądam debilnie po prostu Faktycznie super komponuje się z bucikami

Poluję na stanik pod sukienkę od jakiegoś miesiąca, porażka po prostu. Albo ja jestem jakaś pokraczna (cycki mam chyba za wysoko ), albo idiotycznie szyją. Jeden by pasował, ale nie mają nigdzie rozmiaru na miejscu, żebym mogła przymierzyć dla pewności, a średnio mi się uśmiecha zamawianie z UK stanika za 25 funtów bez przymiarki, a w odsyłanie na pewno nie będę się bawić...

Cóż to za data, że się wszyscy dziwią? U mnie nikt nie może przeżyć listopada

A co Ty kochana gadasz, że się nie postarał? Wybrał pierścionek, zabrał do Zakopca, zaskoczył Cię (karpik był przecież) i zaryzykował odmowę Postarał się jak nic

3. I dobrze mu tak

Ja też podobałam się sobie bardziej 10 kg lżejsza ale Tż twierdzi, że teraz jestem bardziej kobieca, jak to mówi mam brazylijski typ urody czyli duża pupa mały biust
Ty masz za dużą różnicę między talią a pupą ja za małą. A dla naszych facetów jesteśmy idealne
My wklepujemy przeróżne mikstury beznadziejnie walcząc z celulitem a większość facetów nie potrafi powiedzieć czy jego kobieta go posiada czy nie Przydałoby nam się troszkę męskiego dystansu do siebie, co?

Trzymam kciuki za znalezienie stanika, ciężkie zadanie, ja prawdopodobnie będę miała wszyty w sukienkę i jeden problem na głowie mniej.

Napisane przez the rock

Grill sie super udał
Juz nie padało
Były pałki i skrzydełka ogniste, tzatzyki, szaszłyczki z kiełbaski, cebulki, boczku i pieczarki, pieczarki marnowane z grilla, sałatka grecka i pieczonki

Goście pojechali a my jeszcze winko otwieramy
dobranoc

Super, że grill się udał ale bym zjadła pieczonki

Napisane przez niunia32

tak, w niedzielę. ja mam wolne, koleżanka z pracy kt ora mnie maluje też ma wolne i wykorzystam to na przyjęcie

niunia fotkę koniecznie wstaw próbnego.
Ja się miałam na najbliższy tydzień umówić na próbne czesanie i makijaż i mi fryzjerka na urlop śmignęła muszę czekać do 4 go.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

nawet nie zauważyłam, że już tak późno.
Dobranoc i miłej niedzieli

[MiciaKicia]

Dzień dobry ;D

[mariaantonowna]

cześć Dziewczyny ! Wybaczcie, że nie pisałam długo, ale miałam innych spraw wiele na głowie ! Już jestem z TŻ w Moskwie - ale mi się tutaj podoba
Narazie nie myślimy o przyszłości a ściślej o tacie TŻ. Zawsze możemy wrócić.
Teraz sprawy weselno-ślubne !
-szyje się suknia 2 września przymiarka + fryzura próbna
- bielizna i buty kupione
Mamy nadal problem z 1 tańcem i piosenką... no i jak któraś z Was pamięta akcje w Wielkanoc z bratem TŻ już wszystko wyjaśnione do końca a on przy każdej możliwej okazji mnie przeprasza ( chyba bał się że pozycję świadka straci )

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez MiciaKicia

Dzień dobry ;D

Cześć !

[MiciaKicia]

Napisane przez mariaantonowna

cześć Dziewczyny ! Wybaczcie, że nie pisałam długo, ale miałam innych spraw wiele na głowie ! Już jestem z TŻ w Moskwie - ale mi się tutaj podoba
Narazie nie myślimy o przyszłości a ściślej o tacie TŻ. Zawsze możemy wrócić.
Teraz sprawy weselno-ślubne !
-szyje się suknia 2 września przymiarka + fryzura próbna
- bielizna i buty kupione
Mamy nadal problem z 1 tańcem i piosenką... no i jak któraś z Was pamięta akcje w Wielkanoc z bratem TŻ już wszystko wyjaśnione do końca a on przy każdej możliwej okazji mnie przeprasza ( chyba bał się że pozycję świadka straci )

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------



Cześć !

heeeeeeeeej
nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tej Moskwy hehehe i jak tam jest? Jacy ludzie, kultura? itd
No i dobrze, że brat TŻ się opamiętał

[mariaantonowna]

Napisane przez MiciaKicia

heeeeeeeeej
nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tej Moskwy hehehe i jak tam jest? Jacy ludzie, kultura? itd
No i dobrze, że brat TŻ się opamiętał

No jest inaczej niż w innych krajach zagranicą nie wiem może dlatego, że w Pradze,Wiedniu czy Paryżu byłam na wycieczkach i to też co innego, ale mam wrażenie, że jak w Polsce ludzie są ponurzy i wciąż marudzą więc nie ma wielkiej różnicy w mentalności ! Odnośnie kultury to coś niesamowitego ! Zaczynam się przekonywać, że Unia psuje tożsamość i indywidualnośc każdego narodu. Tutaj jest Rosja , nie europejska, azjatycka tutja jest Rosja po prostu Odnośnie języka ja akurat umiem mówić b.dobrze po rosyjsku bo się zawsze interesowałam wschodem i ludzie bardzo się cieszą jak mówię do nich po rosyjsku i zawsze mi sie pytają czy jestem z Gruzji a myślę, ze dlatego bo mam z natury króczoczarne kręcone włosy, jasne oczy i ciemną karnację
Troszkę martwię się o TŻ bo on mówi po rosyjsku tak jak uczyli w szkole czyli tak podstawa na maksa i ma kompleksy że ja umiem lepiej, ale u niego w firmie mówią tylko po niemiecku albo angielsku a rosyjski podstawowy była potzrebny a ona tamte 2 języki umie perfekt a ja tak stękam ;D ale facetowi nie przepowie się jak kobieta coś lepiej potrafi

[MiciaKicia]

Napisane przez mariaantonowna

No jest inaczej niż w innych krajach zagranicą nie wiem może dlatego, że w Pradze,Wiedniu czy Paryżu byłam na wycieczkach i to też co innego, ale mam wrażenie, że jak w Polsce ludzie są ponurzy i wciąż marudzą więc nie ma wielkiej różnicy w mentalności ! Odnośnie kultury to coś niesamowitego ! Zaczynam się przekonywać, że Unia psuje tożsamość i indywidualnośc każdego narodu. Tutaj jest Rosja , nie europejska, azjatycka tutja jest Rosja po prostu Odnośnie języka ja akurat umiem mówić b.dobrze po rosyjsku bo się zawsze interesowałam wschodem i ludzie bardzo się cieszą jak mówię do nich po rosyjsku i zawsze mi sie pytają czy jestem z Gruzji a myślę, ze dlatego bo mam z natury króczoczarne kręcone włosy, jasne oczy i ciemną karnację
Troszkę martwię się o TŻ bo on mówi po rosyjsku tak jak uczyli w szkole czyli tak podstawa na maksa i ma kompleksy że ja umiem lepiej, ale u niego w firmie mówią tylko po niemiecku albo angielsku a rosyjski podstawowy była potzrebny a ona tamte 2 języki umie perfekt a ja tak stękam ;D ale facetowi nie przepowie się jak kobieta coś lepiej potrafi

oooooooo no to świetnie Ci tam i fajnie, że język nie jest barierą i sobie możecie żyć na luzie
To pozostaje mi zyczyć Wam powodzenia tam hihi
a bida czy bogactwo sie odznacza?

[mariaantonowna]

Napisane przez MiciaKicia

oooooooo no to świetnie Ci tam i fajnie, że język nie jest barierą i sobie możecie żyć na luzie
To pozostaje mi zyczyć Wam powodzenia tam hihi
a bida czy bogactwo sie odznacza?

jak jechaliśmy juz samochodem od Kijowa to straszna biedna i to jest przerażające. Ludzie chodzą po wodę do studni, eh... i taka chatki z strzechą jeszcze . a w Moskwie ogromny przepych i bogactwo na głównych ulicach, ale zakochałam się w cerkwiach

[MiciaKicia]

Napisane przez mariaantonowna

jak jechaliśmy juz samochodem od Kijowa to straszna biedna i to jest przerażające. Ludzie chodzą po wodę do studni, eh... i taka chatki z strzechą jeszcze . a w Moskwie ogromny przepych i bogactwo na głównych ulicach, ale zakochałam się w cerkwiach

aha czyli w sumie to co ludzie mówią to prawda... że jak bieda to już skrajna a jak bogactwo to też na maxa. Nic pośrodku

[mariaantonowna]

Napisane przez MiciaKicia

aha czyli w sumie to co ludzie mówią to prawda... że jak bieda to już skrajna a jak bogactwo to też na maxa. Nic pośrodku

Dokładnie

[XxXJuSstiii]

Maria cieszę się, że sytuacja ze szwagrem się unormowała
Moskwa - świetnie, zazdroszczę!!! Rób zdjęcia i nam powysyłasz później

[mariaantonowna]

Napisane przez XxXJuSstiii

Maria cieszę się, że sytuacja ze szwagrem się unormowała
Moskwa - świetnie, zazdroszczę!!! Rób zdjęcia i nam powysyłasz później

Dziękuje i postaram się narobić zdjęć !

[pomarancza24]

czesc wczoraj ni usiedzialam w domu i pojechalam do Katow potanczyc, kurcze bardzo dawno juz nie bylam i juz wiem dlaczego

Napisane przez Justysia1188

Wczorajszy wieczór i dzisiejszy ranek poświęciliśmy na przeszukiwaniu kodeksu pracy i konsultowaniu się z osobami ,które w tym temacie siedzą, i niestety mają prawo nie podawać wcale powodu na umowę o pracę, ale na czas nieokreślony.... więc nie można nic więcej zrobić...


Ale poprawiliśmy sobie dziś humorek, byliśmy kupić garniaczek dla TŻ, wygląda

super!!

Napisane przez Świniaczek

Niby się nie oświadczył, ale postarał się
Mój położył pierścionek w kawiarni obok kawałka placka, przyniósł mi talerzyk, po czym poszedł po kawkę. Ja pierścionka nie widziałam, więc sobie w najlepsze placka wcinam , TŻ przychodzi, patrzy na mnie, a ja nic, nieczaja totalna. Po chwili zaczął się śmiać i spytał czy nic dziwnego na talerzyku nie znalazłam. Musiałam kilka razy obrócić, bo kolor pierścionka zlał się z plackiem i bym go zjadła jeszcze trochę , po czym jak już znalazłam, strzeliłam karpia, on z bananem od ucha do ucha i pytanie "no i co?". Poszalał, że hoho Pierścionek kupował dzień przed wyjazdem do Zakopanego, a "oświadczył" się w pierwszy dzień pobytu. Ale nie poszalał


Cóż to za data, że się wszyscy dziwią? U mnie nikt nie może przeżyć listopada

własnie co to za data, juz wczesniej chcialam sie spytac a wracajac do twojego TŻ tez super to zaplanowal i dobrze ze przysedł w pore by bys miala pierscionek w brzuchu

Napisane przez margolka1986

Dziewczyny skąd moge sciągnac takie ornamenty jak na tych początkowych winietkach...

http://allegro.pl/winietki-slubne-wi...664884900.html

widziała któraś moze gdzieś ? wie skąd takie cuda wytrzasnać ?

ja nie

Napisane przez the rock

Grill sie super udał
Juz nie padało
Były pałki i skrzydełka ogniste, tzatzyki, szaszłyczki z kiełbaski, cebulki, boczku i pieczarki, pieczarki marnowane z grilla, sałatka grecka i pieczonki

Goście pojechali a my jeszcze winko otwieramy
dobranoc

super, w jedzenie brzmi o tak zjadla bym wszytko tzn skosztowała

Napisane przez niunia32

tak, w niedzielę. ja mam wolne, koleżanka z pracy kt ora mnie maluje też ma wolne i wykorzystam to na przyjęcie

jak mi się nie chce.
jeszcze mi się ułamały dwa paznokcie. muszę iść włosy umyć i pazury zrobić.

aha myslalam ze do salonu idziesz w niedziele

Napisane przez Africa_Sun

Ja też podobałam się sobie bardziej 10 kg lżejsza ale Tż twierdzi, że teraz jestem bardziej kobieca, jak to mówi mam brazylijski typ urody czyli duża pupa mały biust
Ty masz za dużą różnicę między talią a pupą ja za małą. A dla naszych facetów jesteśmy idealne
My wklepujemy przeróżne mikstury beznadziejnie walcząc z celulitem a większość facetów nie potrafi powiedzieć czy jego kobieta go posiada czy nie Przydałoby nam się troszkę męskiego dystansu do siebie, co?

dokładnie

Napisane przez mariaantonowna

cześć Dziewczyny ! Wybaczcie, że nie pisałam długo, ale miałam innych spraw wiele na głowie ! Już jestem z TŻ w Moskwie - ale mi się tutaj podoba
Narazie nie myślimy o przyszłości a ściślej o tacie TŻ. Zawsze możemy wrócić.
Teraz sprawy weselno-ślubne !
-szyje się suknia 2 września przymiarka + fryzura próbna
- bielizna i buty kupione
Mamy nadal problem z 1 tańcem i piosenką... no i jak któraś z Was pamięta akcje w Wielkanoc z bratem TŻ już wszystko wyjaśnione do końca a on przy każdej możliwej okazji mnie przeprasza ( chyba bał się że pozycję świadka straci )

o super, Moskwa, tez bym chciała kiedys zobaczyc ten kraj za sprawy i powodzenia tam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pomarancza24

czesc wczoraj ni usiedzialam w domu i pojechalam do Katow potanczyc, kurcze bardzo dawno juz nie bylam i juz wiem dlaczego

dlaczego?

[MiciaKicia]

Napisane przez pomarancza24

czesc wczoraj ni usiedzialam w domu i pojechalam do Katow potanczyc, kurcze bardzo dawno juz nie bylam i juz wiem dlaczego

a gdzie byłaś?

[pomarancza24]

Napisane przez XxXJuSstiii

dlaczego?

hmmm na dobry wieczor w centrum mini koncert, a facet sie tak darł ze to byla porazka... trafilismy do klubu, drineczki...itd pozniej parkiet a tam laski sciskajace sie, obmacujace sie, calujace sie a wiekszosc facetow tanczaca razem, delikatnie wijacych sie bardziej ode mnie i na siłe przezywajacych i śpiewajacych piosenke, ja nie mam nic do nich ale jakos odnalesc sie nie umialam jak jakies laski sie mi przygladały, albo podchodziły, a do kibla musialam isc z kolezanka dla obstawy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pomarancza24

hmmm na dobry wieczor w centrum mini koncert, a facet sie tak darł ze to byla porazka... trafilismy do klubu, drineczki...itd pozniej parkiet a tam laski sciskajace sie, obmacujace sie, calujace sie a wiekszosc facetow tanczaca razem, delikatnie wijacych sie bardziej ode mnie i na siłe przezywajacych i śpiewajacych piosenke, ja nie mam nic do nich ale jakos odnalesc sie nie umialam jak jakies laski sie mi przygladały, albo podchodziły, a do kibla musialam isc z kolezanka dla obstawy

nieźle

[MiciaKicia]

Napisane przez pomarancza24

hmmm na dobry wieczor w centrum mini koncert, a facet sie tak darł ze to byla porazka... trafilismy do klubu, drineczki...itd pozniej parkiet a tam laski sciskajace sie, obmacujace sie, calujace sie a wiekszosc facetow tanczaca razem, delikatnie wijacych sie bardziej ode mnie i na siłe przezywajacych i śpiewajacych piosenke, ja nie mam nic do nich ale jakos odnalesc sie nie umialam jak jakies laski sie mi przygladały, albo podchodziły, a do kibla musialam isc z kolezanka dla obstawy

to trafiłaś do klubu dla homo?

[pomarancza24]

Napisane przez XxXJuSstiii

nieźle

Napisane przez MiciaKicia

to trafiłaś do klubu dla homo?

trafilam dla klubu dla wszystkich a najlepsze bylo o czym nie wiedzielismy ze "gwiazda" wieczoru była UWAGA!!! Jolanta Rutowicz!!! na szczescie nie przyszla z koniem!! ale po 10 min zdjec... powiedziała ze przerwa bo ona jest taka zmeczona... nie no PORAŻKA TOTALNA... gwiazdy, gwiazdeczki:hahah a:

[XxXJuSstiii]

http://www.youtube.com/watch?v=9b7y9UYt_fM

[MiciaKicia]

Napisane przez pomarancza24

trafilam dla klubu dla wszystkich a najlepsze bylo o czym nie wiedzielismy ze "gwiazda" wieczoru była UWAGA!!! Jolanta Rutowicz!!! na szczescie nie przyszla z koniem!! ale po 10 min zdjec... powiedziała ze przerwa bo ona jest taka zmeczona... nie no PORAŻKA TOTALNA... gwiazdy, gwiazdeczki:hahah a: